-
Czytacie i słuchacie Najszczęsliwszego Dziadka na Świecie ;D ;D ;D
Dzisiaj 0 14.49. URODZIŁ SIĘ MIŁOSZEK Ukochany SYNEK EWELINKI I SEBASTIANA :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan:
Waga - 3100 ; wzrost 55 cm - jego oceny to trzy x 10
Rozmawiałem z Ewelinką wszystko jest dobrze. Jest bardzo zmęczona - rodziła naturalnie , ale tak bardzo szczęśliwa, że oboje ryczeliśmy jak
dzieciaki :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
Ile razy ja juz to pisałem - Świat jest Piękny Kocham Was Wszysktich - Najszczęśliwszy na Świecie Dziadek - Tatko
PS.Pozwólcie, że zniknę i się upiję jak niemowle oki :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :okularnik:
Jak będę miał fotki to oczywiście wkleję :Fotograf: :serce: :Serduszka: :okularnik:
-
GRATULACJE DLA MAMUSI I DLA DZIADKA
:Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
-
Serdeczne grtulacje dla Rodziców i Dziadka :D
A Miłoszka witamy :hello:
-
GRATULACJE!!!! ale radość!!! gratuluję Mamusi i Tatko-Dziadkowi!!!
-
GRATULACJE!!!!!!!!
-
Gratuluję :)
rodzicom i oczywiście dziadkowi :)
-
GRATULUJĘ Ewelinko ;D
-
Gratulujemy ;D
-
Ale super wieści!!!
Gratuluje serdecznie szczęśliwym rodzicom i dziadkom!!!!!!!!!!
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
GRATULACJE :)
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
o jejku juz ;D ;D ;D
GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ps. w poniedzialek bedziesz obchodzila dzien mamy ;D ;D ;D ;D ;D
-
Gratuluję :)
-
gratulacje ;D
-
gratulacje:)
-
Gratuluję z całego serduszka ;D
Wszytkiego dobrego dla Ciebie Ewelinko i dla Miłoszka ;D
Gratulacje dla dziadka ;D
-
W swoim imieniu serdecznie dziekuję wszystkim za dziadkowe gratulacje :uscisk: :Zakochany: :Zakochany:
ale w pierwszej kolejności należą się one Ewelince i Sebastianowi czyli Kochanym Rodzicom Miłoszka.
Coś Wam obiecałem więc proszę o to Skarb Kochanej Ewelinki i Sebastian
(http://images29.fotosik.pl/218/422c2144b058575f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zdjęcie robiła Siostra Ewelinki Beatka, która była przy całym porodzie i wspierałą ją jak to Siostra - Siostrę ale o tym pewnie opowie Ewelinka.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i wiecie co .... jeszcze mam szklane oczka. :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Ale cudny ;D ;D
-
GRATULUJĘ CI NAJSZCZĘŚLIWSZY NA ŚWIECIE DZIADKU :)
-
Ale wieści :)
GRATULACJE Z CAŁEGO SERCA :)
-
Gratulacje!!!
Ale się dziewczyny zmówiły ;)
-
I ja gratuluje z całego serduszka a maluszka witam na tym swiecie:)Wyglada przeslicznie:)
-
To sięnam wysyp dzieciaczków zrobił, chyba Miłoszek chciał na dzień Matki zdąży...moje serdeczne GRATULACJE :brawo:
-
gratuluję mamusi i dziadkowi :przytul:
-
śliczny i taki tyci tyci malusi :D :D :D :D
ps. oczywiscie gratulacje dla dziadka - i dziekujemy za pierwsze zdjecie Miłoszka :D :D :D
ciekawa jestem co na to tatus Miloszka :D :D :D
-
GRATULACJE
i jaki Miloszek sliczniutki :)
-
ale fajny, Gratuluję.
szkoda że tataus nie zdążył :(pewnie teraz go duma rozpiera co? niemniejsza niz dziadka ;)
-
ale śliczny:D Ja również Gratuluje.... :D ;D
-
Gratulacje dla tatki- dziadka i Ewelinki!!!!
-
Witam i może się Wam przedstawię w troszkę lepszej odsłonie :dzidzia:
Dobry Wieczór to ja Miłoszek
(http://images32.fotosik.pl/263/3c7360ebf57f37c4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tu jestem z Moja Kochana Mamusią Ewelinką
(http://images33.fotosik.pl/264/46185590c28e6ae6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Wiecie narazie dla mnie najważniejsze to dobrze się najeść ale od czego mam Mamusię
(http://images29.fotosik.pl/218/48558817084d7bac.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jak już człowiek pojadł to teraz mogę podrzemać
(http://images32.fotosik.pl/263/380a3dd17c8f3dbb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Prawda, że jestem fajny chłopak a Mamusia jaka Kochana :cancan: :cancan:
Jutro odwiedzi mnie Dziadek Miruś i pewnie będzie ryczał ale chyba mu wolno co nie :?: :?: :?:
Teraz mówimy już wszystkim stosunkowo udanej nocki co by się później cieszyć takim Kochanym Dzieciątkiem jak ja.
PS. Ewelinka straciła troszkę za dużo krwi niż normalnie przy porodzie ale wraca do formy. Miłoszek zaczyna się przyzwaczajać do piersi i jest dobrze więc lada dzień powinni trafić do domku. Serdecznie pozdrawiam Tatko-Dziadek :Serduszka: :okularnik:
-
wow co za zdjecia jejku sliczne ;D ;D ;D
a Ewelinka wyglada bardzo ladnie ;D ;D ;D
-
czas chyba na nowy wątek ,co?
-
Cudny Miloszek :Wzruszony:
GRATULUJĘ!!!
-
Serdeczne gratulacje!!!Miłoszek cudniutki.I podobny do mamusi ;)
-
popieram moja przedmówczynię ;D Miłoszek to wykapana mama :D :D sliczniutki ;D
-
Serdecznie gratuluje- synek prześliczyny!!
-
Gratuluję - Miłoszek jest śliczny
dużo zdrówka dla mamy!
-
Gratulacje
-
elu - serdecznie dziękujemy za założenie wąteczku i przeniesienie niektórych postów
:uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Witamy wszystkich a właściwie powinienem powiedzieć a kuku ;D
(http://images26.fotosik.pl/219/3003be52af216280.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/265/3913c219f4fa90b8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nareszcie dzisiaj mogłem wziąć Miłoszka na rączki
(http://images28.fotosik.pl/219/05f6705e8cb01ec5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
na początku bardzo duże zainteresowanie Miłoszkiem i podziwem dla Siostrzyczki Ewelinki wykazywał się Mateuszek
(http://images32.fotosik.pl/264/2f481cdc7a348725.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a nawet chwilami pokazywał, że chyba jest troszkę zazdrosny
(http://images32.fotosik.pl/264/e32e09770faec130.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ewelinka czuje się już lepiej i Dziękuje wszystkim za ciepłe i miłe słowa :uscisk: :Zakochany: Jest szansa, że jutro wyjdzie do domku ;D Dzisiaj wnerwiła ją pani pediatra bo miała pretensje, że Ewelinka źle podchodzi do karmienia ale jak może być dobrze skoro Miłoszek jadł już w jednej pozycji a ta zaczęła nim kombinować ale Ewelinka dostała instrukcję co ma zrobić z takimi komentarzami i jest oki. Od Ewelinki przekazuje wszystkim Serdeczne Dzięki :Zakochany: ale pewnie już za chwilkę zrobi to sama :taktak: :taktak: :taktak: :okularnik:
-
Miłoszek to wykapana mama :D :D
eee mała poprawka...Miłoszek jest podobny do Tatko-Dziadka i mamusi Ewelinki ;D ;D ;D
-
grtulacje.
-
Gratuluje ślicznego synusia :-* :-* :-*
-
Świetne fotki, piękny bobasek i wszyscy szczęśliwi ;D
Ewelinko wracaj szybko do pełni sił :D
-
kolejna wyczekana kruszynka :) :)
Ewelinko, gratuluję synka! :)
Miłoszku - gratuluję cudownej rodzinki! i... witaj na świecie! :D :D
-
WITAJ ŚLICZNY MIŁOSZKU :) PIEKNY JESTEŚ :)
GRATULACJE EWELINKO :d
-
GRATULUJĘ EWELINKO I DZIADZIU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Śliczny synek... prześliczny :)
-
Gratuluję :skacza:
Miłoszek jest uroczy :Serduszka:
-
GRATULACJE!! WITAJ MIłOSZKU :d
-
Śliczniusi, gratulacje, oby się dobrze chował
-
Dzisiaj Dzień Mamy i Miłoszek wręczył swojej Kochanej Mamie Ewelince pierwsze kwiatki i merci (wiem, czekoladki nie dla niej) . Okazało się, że Miłoszek ma jednak małą żółtaczkę (mamaroza ma dobry wzrok bo ona to stwierdziła wczoraj) i musi zostać troszkę dłużej. Dzisiaj będzie naświetlany a i lekarz stwierdził, że Ewelinka jest jeszcze osłabiona i jej dłuższy pobyt też się przyda. Nawet Miłoszka jej będą przynosić tylko na karmienie co by pospała. Więc dzisiaj chyba najlepszym lekarstwem dla niej będzie sen a odwiedzę ją jutro. Wieczorkiem wkleję parę fotek. Pozdrowionka od Ewelinki dla wszystkich i serdeczne dzięki za odwiedzinki i Życzonka :uscisk: :serce: :Zakochany:
-
Ja jak się urodziłam to też miałam żótaczkę ;)
Wszytkiego najleszego dla Ewelinki z oakzji Dnia Matki ;D
-
Wielu z nas miało żółtaczkę więc to jakaś tam norma u noworodków. Powiem Wam jednak, że Miłoszek za bardzo nie był zadowolony z badania
(http://images26.fotosik.pl/220/7ecc9c5a97498d61.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ale od czego jest Mamusia ze smakołykami w piersi
(http://images29.fotosik.pl/219/9bffcba79546534a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
No właśnie Miłoszek wręczył Ewelince kwiatki i słodkości z okazji jej 1 Święta Mamy
(http://images33.fotosik.pl/266/3002b05c0521913e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Wszystkim przekazuje Serdeczne podziękowania od Ewelinki za wpisy i życzonka :uscisk:
-
Śliczny maluszek :) gratuluję serdecznie
-
Szczęśliwym rodzicom gratuluję pięknego synka, a najszczęśliwszemu Dziadkowi cudnego wnuka :)
-
GRATULUJE EWELINKO :-* :-* :-*
Miłoszku witaj :D :D
No i gratki dla Dziadka ;)
-
Ale kwiaciory na dzien mamy, a Ewelinka kwitnie :)
-
Ewelinko :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: i pamiętaj że Macierzyństwo to najwiekszy dar dany nam od boga :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: i nie martw się dasz radę jesteś silna a macierzyństwo podwaja tą siłę :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
(http://www.familylobby.com/common/tt1465625fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt1465631fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt1465638fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
Dzisiejsza wizyta wykazała powrót do normy Miłoszka i oboje z Ewelinką będą się mogli cieszyć własnym Domkiem i Sami Sobą.
Rano jak zwykle Miłoszek nie był zachwycony badaniem
(http://images25.fotosik.pl/219/a0841ca83d227adf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Później jednak podrzemał i robił niezłe minki
(http://images31.fotosik.pl/266/71583832f8ba5005.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images31.fotosik.pl/266/5dce3a4283693427.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Generalnie jednak czuł się wyraźnie znudzony szpitalem
(http://images27.fotosik.pl/219/7928baea29726b39.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Postanowił ostatni raz rzucić okiem na szpitalny pokoik
(http://images30.fotosik.pl/220/2adf5f586b528ea0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i teraz będzie już się meldował z własnego Domku jak tylko Mamusi wystarczy sił i czasu :skacza: :skacza: :skacza:
Ewelinka a mówiłem, że Was :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Super :skacza: :skacza: :skacza:
A dziadko-tata to chyba straszliwie szczęśliwy :)
-
A dziadko-tata to chyba straszliwie szczęśliwy :)
Chyba :?: Normalnie orgaźmik co pięć minut ;D ;D ;D ;D
Nie ma nic piękniejszego niż uśmiech na twarzy i radość własnego Dziecka o Wnuku nie wspomnę :cancan: :cancan: :cancan:
-
Ale to się u was wszystko ułożyło, w ciągu roku zostać tatusiem i dziadziusiem.... Jak sie czujesz- poza wielką radością oczywiście ;D
-
Ale to się u was wszystko ułożyło, w ciągu roku zostać tatusiem i dziadziusiem.... Jak sie czujesz- poza wielką radością oczywiście ;D
może nie jak zwykle ale jednym słowem
(http://www.familylobby.com/common/tt1466238fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
Byle tak dalej, gratulacje :brawo_2:
-
Jestem juz jestem, na początku
DZIEKUJEMY ZA GRATULACJE!!!!!!!!!!!! Wszytskim bardzo serdecznie. Wkoncu w domku. O pobycie w szpitalu i całej ralcji napisze potem bo narazie nie wiem w co ręcę włozyc, a rozpiera mnie energia :)
MILOSZEK grzecznie spi juz po 2 karmieniach.
Tatus juz go widzial przez skype :)
Jestem strasznie Szcześliwa.
-
Ewelinka, super :skacza: :skacza: :skacza:
Brawa dla twardzielki mamy ;D
-
Ewelinko to zaklimatyzujcie się spokojnie z Miłoszkiem w domu ;D A my na Ciebie czekamy ;D
-
A to pierwsze zdjęcia Miloszka domku:
Palec w nosie :)
(http://images27.fotosik.pl/219/b8d8bfe8bb64b1a1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images23.fotosik.pl/220/b1b1bef10918ebde.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Normalnie się ..... . :Serduszka:
piękny suwaczek Ewelinko :D
-
i jeszcze jedno:
(http://images23.fotosik.pl/220/20d69b03031ef59b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Śliczny Miłoszek :)
A kiedy mąż wraca?
-
Witaj w Domku Ewelinko i Miłoszku i oczywiście na necie we własnej stronce :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: teraz masz już aparcik i jak widzę fotki ekstra :Serduszka: a ten nosek i paluszek daje mi do myślenia :hmmm: :Serduszka: :Zakochany:
-
Witaj Miłoszku w domku :D
No i Ewelinko-Mamciu :) bądż dzielna.... i ucałuj maluszka od ciotki w nosek ;D
-
a ten nosek i paluszek daje mi do myślenia :hmmm: :Serduszka: :Zakochany:
ma nas w poważaniu ;D ;D ;D
Witajcie w domku!!!!!!!!!!!
-
Ewelinko gratuluję :-*
O jeden dzień się pomyliłam ;)
-
Dziekuje raz jeszcze Miloszek ucałowany :)
Teraz sobie grzecznie spi. A jadł wlasnie troszke ponad godzinke,mały głodomor chyba sie robi ale to tez moze dlatego ze juz nie ma tej żółtaczki.Zobaczymy co kolejne dni przyniosą.
Babcie sie prawie spisał, tesciowa ugotowala rosołek i miesko dla mnie na obiadek i czekała tu na nas, a mama moja hm..pomogla mi toboły wniesc na gore, jutro biorze wole w pracy, a od jutra bedzie babcia moja--Miłoszka prababcia--z nami.Chociaz moja mama troszke zosawia do zyczenia typu: czapeczka na gowke, i 2 kocyki, bo ma zimne rączki.
Mąż wraca juz w ten piątek :skacza: :skacza:
-
hm.... to teraz pare pytan odnosnie malych dzieci:
1. Czapeczka-- po kąpieli,i w domku tak czy nie?
2. Rożek, becik(nie kocyk) - do noszenia po domu czy karmienia,bo mu kręgosłup pęknie?
3. pieluchy -- tetrowe,zadnych pampersow.
-
1. tak najlepiej cały czas
2. u nas był tylko kocyk
3. pieluchy TYLKO pampery, ŻADNEJ tetry!
-
1. tak najlepiej cały czas
serio? czy to mała ironia?
-
My czapeczke zakladalismy tylko po kapieli przez ok 2 tyg. Teraz wg mnie jest za cieplo, zeby zakladac dziecku w domku.
Rozka nie uzywalismy-kręgosłup nie pękł
PAMPERSY!! Jak chcesz uzywac tetry powodzenia w praniu, gotowaniu i prasowaniu:) Gabrysia robila ok13 kup dziennie...umarlabym zanim to wszystko uprala.
-
Qrcze tak niedawno brzuszek pokazywałas, a już Miłoszek jest na swiecie... i jego fotki pokazujesz :Wzruszony:
wycałuj szkraba ode mnie :-*
odp. Ci na te pytania tak jak było u mnie z Zuzią...
1. czasami...Z. była zimowym dzieckiem i w pierwszych dniach pamietam, ze zakładałam...a potem zależało od temperatury w pokoju...
2. ja nosiłam małą w rozku przez pierwsze 2 tyg.(reszta rodzinki ponad miesiąc) bo dla mnie była taka maleńka i wydawało mi się że jest bezpeczniej w rozku...ale karmiłam już bez rożka...
3. tego pytania nie rozumiem...pytasz czy używać tetrówek czy pampersów......? po stokroć wole i ubóstwiam pampersy... Przy tetrówkach i przy duzej częstotliwosci siusiania maluszka cały czas bedziesz siedziała w łazience i prała pieluchy[ :-\/color]
-
o tak tetra to jest dla wyrtwałych....jak mamusia preferuje to daj jej do prania i prasowania.....
czapkę po kąpieli czas jakiś - a ogólnie jak masz w domu te 20C to se podaruj....
rozek mozesz używać, ale nie musisz, zależy co wolisz i preferujesz.....kręgosłup mu nie pęknie...co za idiota takie głupoty wymysla....
-
Miłoszek świetnie sie prezentuje w łóżeczku ;D
Ty i On jacy do Machera podobni to szok ;)
-
rybeńko Kochana tylko Cię uściskać :uscisk: :uscisk: :uscisk:
Ewelinka jeżeli masz w domku przeciągi, wichry szaleją a okna powypadały to sugeruję czapeczkę, paltko i rękawiczki z misia.
Ważne po kąpieli to nie latać z Miłoszkiem a przynajmniej na początku a wiem, że tak będzie wanienka i kąpiel była w jego pokoiku.
Słuchaj Kochanie wszystko co napisała rybkawiedenka jest wskazane, żadnych tetr (jak zaczniesz używasz to się załamię) i przegrzewania Miłoszka bo wyjdziesz na dwór i za przeproszeniem Miłoszek lekko pierdnie a już będzie przeziębiony. tzw rożek czy też usztywnianie dziecka ale używa się jeśli mama, tata boi się kruszynki trzymać lub ma lęk, że zrobi mu krzywdę to zależy od Ciebie ale na pewno daje poczucie sztywności trzymanego dziecka.
Czy się mądruje chyba nie bo Mateuszek ma 11 miesięcy i był chowany zgodnie z normami nie z epoki PRL ;D :Zakochany:
-
Ja napisze tak:
W mieszkaniu jest ciepło a w pokoiku 21 st.C wiec dla mnie czapeczka jest nie potrzebna. co do rozkow to tylko ewentualnie kocyk, i tylko pampersy bo nie bede sie bawic jeszcze w pranie,prasowanie itd...aha i zimne ręce u dziecka, wiec trzeba gdy spi, odpoczywa itd,,albo go przewinac albo nalozyc 3 koce.Wiedzialam ze tak bedzie.
-
poważnie, żadna ironia. U nas przez pierwsze 2 tyg była non stop.
zimne rece nic nie znacza.
-
Ewelinko, a zimne rączki male dzieci maja nie z powodu zimna...Ja tez tak myslalam, ale Rybka i inne kobitki mnie doinformowaly, ze powodem jest niewyksztalcony do konca uklad krwionosny, czy jakos tak:)
-
Dziekuje dziewczyny za wszystkie opinie bo sie przydadza tzn ja ponieka tak samo mysle,ale teraz trzeba przekonac pare osob do tego.
Dobrze ze Sebe juz w piątek wraca.
-
I bedzie miał zimne rączki...ma młody układ krążenia i perfuzja obowodowa nie jest jak u starego chłopa....
Ale zimne ręce nie są wykładnikiem niczego...
jedno wiem....teściowej ani mamusi kochanej do chałupy po porodzie nie wpuszcze....
-
Evelinko pytaj, ja matka z ponad 9 letnim stażem moge podpowiadać. A reszte OLEJ.
-
Ehh u mnie tez byly pytania typu: to nie trzymasz jej w rozku? Czemu nie jest w spiochach tylko rajtuzkach? a ja sie tylko usmiechalam... do czasu
-
Ewelinko uprzejmie Cię Informuję, że Miłoszek K jest Dzieckiem Ewelinki K-Sebastiana K i jeśli Panie w Twoim towarzystwie (wiesz o kim mówię bo nie o teściowej która jest równą Kobietą) uważają inaczej to zawsze mogą sobie sprawić dzidziusia, urodzić i wychować po swojemu a Miłoszek ma jedną Kochaną Mamę i Tatę i to oni decydują jak go wychowają. Bym zapomniał oczywiście masz jeszcze forum bo tu Ogrom Inteligentnych i Mądrych Kobiet, które od serca i z doświadczenia Ci podpowiedzą chociaż pamiętaj, że każde dziecko jest inne i tylko twój instynkt Macierzyński Ci podpowie co czasami trzeba zrobić bo nie będzie czasu na pisanie a działanie :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Serduszka: :okularnik:
-
Macher...AMEN.
Moja koleżanka ma synka w wieku mojej Zuzii, już od początku jej tesciowa ze swoją matką non stop sie wtrącały.......we wszystko co dotyczyło jej synka...a ta wiernie słuchała...
wkońcu poszła po rozum do głowy... i nie wytrzymała....
taką wojne urządziła, ze przez ponad pół roku ze sobą nie gadały...a teraz znow jest zgoda...i co? WTRACANIE!
najlepiej od razu wytyczyć ganice........ja tak zrobiłam i mam święty spokój...tesciowa radzi tylko i wyącznie gdy ja o to poprosze...
-
"Macher...AMEN." - oj zeszło mi się z tego świata a ja głupi nawet nie zauważyłem :skacza:
Ewelina-Eva* - tak jak mówisz trzeba wytyczyć granicę bo inaczej "zadziobią nas kruki i wrony"
Kolorowych snów Kochanie ucałuj Miłoszka od Dziadka a i Siebie od Tatki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
"Macher...AMEN." - oj zeszło mi się z tego świata a ja głupi nawet nie zauważyłem :skacza:
:hahaha: :hahaha: :hahaha: to się uhahałam ;D
przeca tatko-dziadek w kwiecie wieku ;D
i tu racja..."zadziobią nas kruki i wrony"
-
Kurka a ja jeszcze nie gratulowalam :P
Nadrabiam GRATULUJE !! Ale słodziak :)
Co do Twoich pytan to moj Kacpus czape mial tylko zaraz po porodzie. Na drugi dzien juz nie.I w domu tez nie. W iglo nie mieszkacie wiec cieplo macie, a pozatym na dworze tez zaczyna sie super robic.Co do rozka to ja go schowalam po wyjsciu ze szpitala i tyle go widziano :)
A i jeszcze jedno - najlepiej rob tak jak Ci intuicja podpowiada - krzywdy dziecku nie zrobisz bo ponoc to matka wie co dziecku potrzebne.Daj sobie chwile - "nauczysz" sie Miłoszka ktory sam bedzie Ci dawal znaki co i jak :)
-
Antalis - :brawo: :brawo: :brawo:
"A i jeszcze jedno - najlepiej rob tak jak Ci intuicja podpowiada - krzywdy dziecku nie zrobisz bo ponoc to matka wie co dziecku potrzebne." :uscisk: :uscisk: :uscisk: nawet nie ponoć a na 100%
Witaj Ewelinko po pierwszej nocce w Domku z Miłoszkiem :Zakochany: :dzidzia: :Zakochany: :serce: Oczywiście masz świadomość, że czekamy wszyscy na relację z porodu ale na spokojnie jak się wyrobisz i ogarniesz :uscisk: :Serduszka:
A to mała niespodzianka dla wszystkich - Miłoszek na Żywo a raczej ostatnie chwile w szpitalu i Siła Mamusinej Piersi :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
http://picasaweb.google.com/mlamirek/MiOszek/photo#5205154406306631058
Serdecznie pozdrawiam Moją Kochaną Córeczkę i Wnuka Miłoszka ja Tatko - Dziadek ;D :okularnik:
-
Ewelinko witaj w domku !!!!!! :-*
Co do zimnych łapek to moja siostrzenica miała takie rączki przez pierwszy miesiąc i jedynie w niedrapkach miała nieco cieplejsze :) Poprostu taka jej uroda, teraz jest juz ok :)
Ściskam mocno :)
-
u nas czapeczka po kapieli tlyko na czas jakis, cieplo jest nie ma potrzeby :)
Żadnej tetry..
i jak dziewczyny pisza -zimne łapki to norma :0 cieplo sprawdz na karku Miloszka :D
i u nas tlyko kocyk... :D
-
Witam w srodowy dzionek :), nocka minęła nam spokojnie w zasadzie mały sie budzi co 2,5-3 godzin na zmiane pampersa i jedzonko, oczywiscie przy jedzonku troszke marudzi bo nie moze dlaej zlapac ale nie jest zle, karmiony jest jakis 30-czasem nawet 45 minut, a wczoraj to az sie opluł. Teraz sobie smacznie spi.
-
kochana korzystaj jak maluszek spi i odpoczywja o ile potrafisz..ja nigdy tego "nie opanowalam" - zawsze cos do zrobienia, albo... FOrum ;)
-
Witajcie :uscisk: :Zakochany: ale cicho sza niech śpi Twoje (a później Nasze) Szczęście jak najdłużej a Ty wypoczywaj :!: Wiesz nie dziwę się jakoś, że Miłoszek się opluł bo jak nasłuchał się takich rad udzielanych w jego najbliższym otoczeniu to wypada Ci się cieszyć, że rodzinki nie opluł wszak Miłoszek to mądre i rozumne dziecko i wszystko słyszy ;D :Zakochany: Całe szczęście, że jest forum i pewnie dlatego tak smacznie śpi bo Ciocie czuwają i mądre rady dają :cancan: :cancan: :cancan:
-
Wiem ze wypoczywac powinnam ale tak jak pisze Vall ciagle cos,jak narazie.
-
Ojj, ja zaluje baaardzo, ze tak nie robilam i teraz cierpie na chroniczne zmeczenie!!! Jakby mozna bylo cofnąc czas...
-
Dziewczynki :hmmm: :hmmm: jeśli mogę tak pisać :?: :?: to jest właśnie rola mamy że jest zawsze coś do zrobienia jak :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: śpi ,a to kurze do starcia,pranie obiadek itp..tak więc 24 h to mało dla mam a potem :mdleje: :mdleje: :mdleje:ale uśmiech i możność przytulenia własnego szkraba wynagradza cały trud :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: taka jest właśnie matczyna miłość nie zastąpiona.A Ewelinko gratulacje z narodzin synka :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
-
Ewelinko, spoznione ale szczere gratulacje z okazji narodzin Miloszka. Slicznego macie synusia.
-
Jejku jaki on słodki ;D ;D ;D ;D śliczny ;D ;D ;D
jeszcze raz napisze to ze podziwiam Cie za odwage w czasie ciazy i teraz w domku - na szczescie mezus wraca juz pojutrze to dopiero bedzie radosc ;D ;D ;D ;D ;D
-
Ewelinko musisz rozplanować czas.
Jak Mały przysypia - zdrzemniej się razem z nim.
Co do obiadu - sobie zawsze cos dasz radę zrobić. Mąz jest dorosly nie umrze bez obiadu, kanpkę potrafi sobie zrobić, bar mleczny też znajdzie.
Zaukpy - też mąz może zrobić.
Parnie- Ty wrzucasz do pralki - mąż wyjmuje, rozwiesza, a potem zdejmuje i pakuje do szafy.
To jest instrukcja jak już Twój małżonek powróci na łono rordziny.
My mamy ten system opanowany do perfekcji- chwilowo na sucho bez opcji dziecka.
-
Kochana jak rzygałam w pierwszym trymestrze to mąz opanował nawet wrzucanie do pralki i dodawanie proszku i płynu do płukania...nie tylko wyjmowanie i wieszanie...
-
O prosze jaka ciekawa dyskusja ;D ;D ;D
Powiem Ci lilian, że ja już dawno opanowałem pełen zakres prania, sprzątania,łącznie z myciem okien więc spoko luzik Sebastian też sobie poradzi ;D ;D ;D No dodatkowo od momentu kiedy Róża przestała karmić piersią robię przepyszne obiadki. Kebab (Mak Kwak), Szaszłyk (Turzyn) i takie tam pierdoły :taktak:
-
Za Kebab (Mak Kwak) - zwany przeze mnie Mak Shitem, to ja dziękuję...zawsze wyczuję po oddechu kiedy Krzycho go jadł...
....ale tak na poważnie - jest tylko jedna rzecz, której mąż nie może robić przy dziecku - nakarmić piersią.
Wszystko inne jest do nauczenia, zarówno przy pielęgnacji maluszka jak i w gospodarstwie domowym.
-
....ale tak na poważnie - jest tylko jedna rzecz, której mąż nie może robić przy dziecku - nakarmić piersią.
Wszystko inne jest do nauczenia, zarówno przy pielęgnacji maluszka jak i w gospodarstwie domowym.
...i tu są zdania wśród naukowców podzielone ale pod jednym warunkiem musiał bym pierś wygolić bo to jedno z niewielu miejsc gdzie posiadam włoski ;D ;D ;D
ale poważnie to masz rację bo podział obowiązków to więcej czasu dla siebie :okularnik:
-
Dzieki za opinie, dzisiaj Miloszek to maly krzykacz, teraz spi wkoncu wiec ja tylko na chwilke bo ide obiadek jesc.
-
smacznego :D
i cmok w piętke dla Miłoszka :-*
-
Dzieki, Miloszek spi sobie nadal, kurcze nie wiem jak to jest ale chyba uparzyl sobie jdna moja tylko piers -- prawa i jakos z lewej nie moge go nakarmic.nie moze sie zassac.A piers rosnie :/
Nie zaliczam tego dnia do najlepszych, wiem ze pewnie takich bedzie wiecej, ale...jeszcze siedzi u mnie "trójca" ktora wszystko wie lepiej.
A ja nie moge ich przebic :(
Wszystkie chodza i szepcza w domu bo Miloszek nie ma drzwi w pokoju.
-
Kochanie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: a mi nie wypada tego komentować oki :uscisk: Odnośnie piersi "dominującej" to uprzedzałem ale drugą chyba powinnaś odciągnąć jeśli dalej nie będzie chciał z niej jeść. :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Troszke sobie odciągnełam ale potem tez zaskoczył.
Strasznie krzyczy i sie meczy zanim zaskoczy i zassie piers.
Teraz kolacyjka i pewnie jakas drzemka.
-
zaraz, zaraz a gdzie relacja z kąpieli :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :okularnik:
-
A ni ma bo kąpieli jednak nie bylo. Odłozona na jutro.
Dzisiaj tylko jedne zdjęcie, z powodu wyczerpującego dnia.
(http://images34.fotosik.pl/268/0c2f0a47edb8a9ea.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ewelinko, musisz próbować karmić go 2 piersiami. U mnie w watku chyba Anulka33 pisala, ze jakas mama karmila dziecko tylko jedna, upatrzona przez niego piersia i miala sporą roznice w rozmiarze pozniej.
Co do trojcy- szczere wspolczucia. Nie daj sie!
A instrukcja dla meża jak najbardziej prawidlowa: u nas juz obowiązywala w ciąży i po porodzie. Mąż zajmował się domowymi obowiązkami. Pomaga mi jak malo kto. Nie myslalam, ze taki bedzie :) I Tobie tego życzę.
Pozdrawiam
-
Ewelinko, martyna1985 ma rację musisz "walczyć" z Miłoszkiem o 2- gą pierś chociaż zwyczajowo dzieci wybierają jedną a czort wie czemu jak zaciągnąłem języka lewą. Jutro musisz Miłoszka wykąpać bo mimo wszystko wydaje mi się, że ma odparzenie na nodze ale wiesz w moim wieku ::) mogę mieć kłopoty z wzrokiem :-* Jeśli się boisz to daj znać jestem do Twojej dyspozycji a jak ja się pojawię to przy okazji "trójca" się rozejdzie bo wiesz jak na nich działam ;D więc będziesz miała dwa w jednym ;D. Ucałuj Miłoszka i życzę spokojnej nocki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Ewelinka spróbuj np z tej drugiej piersi karmic spod pachy....zdaje się ,ze na jakims djęciu widzialam, ze już stosowałaś tą technikę....
-
Ewelinka spróbuj np z tej drugiej piersi karmic spod pachy....zdaje się ,ze na jakims djęciu widzialam, ze już stosowałaś tą technikę....
o wlasnie, Gabrysia jak miala awersje do ktorejs z piersi, karmilam ja wlasnie spod pachy i jadla...
-
Dziewczyny, co to znaczy spod pachy? :drapanie:
-
Dziewczyny, co to znaczy spod pachy? :drapanie:
masz dziecko pod pacha a glowka jest tak jakby zza piersi. Zobacz na fotce Eweliny, chyba z kwiatkami z dnia mamy. Tak wlasnie karmi Miloszka
-
Nie wiem czy Ewelinka nie odpoczywa ale mam troszkę wiedzy. Więc na początku karmiła Miłoszka w szpitalu "normalnie" ale przyszła pani pediatra i była mało sympatyczna a dodatkowo "zaleciła" karmienie "spod pachy" i Ewelinka właśnie tak karmi chyba, że coś się zmieniło :?:
marta082008 - http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,1944186.html
-
Aaaaaaaaaa, dzięki Macher
-
Aaaaaaaaa proszę Marta082008 - pozycja dobra przy bliźniakach, normalnie można karmić stereo ;D
Wracając do tematu to właśnie wydaje mi się, że powinna wypróbować kilka pozycji aby osiągnąć cel.
-
Doładnie tak jak mówisz....
Poza tym karmienie dziecka z różnych pozycji ma takze inne plusy. Dziecko (noworodek) widzi matkę z różnej perspektywy i to pobudza jego mózg do bardziej aktywnej pracy, jakby rozwija mu się przestrzenne postrzeganie, ale także skutkuje to w późniejszym życiu łatwiejszym nawiązywaniem kontaktów z innymi dziećmi.
Se ostatnio poczytałam o psychologicznych aspektach karmienia piersią...
-
Witaj Kochanie :Zakochany: no i Witaj Kochany Wnuku Miłoszku :dzidzia: :Zakochany:
Ewelinka i jak nocka :?: mam nadzieję, że się nie zrażasz problemami życia codziennego Miłoszka Kochanego :?: :uscisk: Wiesz jak mawia Twoja chrzestna : "Kto ma pszczoły ten ma miód, kto ma dzieci ten ma smród" Jutro Tatko znika do Jastrzębiej Góry chociaż miał być Gdańsk . Szybko jednak wrócę bo już w sobotę. Życzę miłego dzionka i dużo snu :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Serduszka: :okularnik:
-
Ewelinko gratulujemy pięknego synka!!!!!Jesteś bardzo dzielną mamusią i super sobie radzisz!!!!!
-
Jestem jestem. Nocka minęła nam spokojnie karmienie co 2-3h. I bez wiekszych problemów, doszłam do wniosku ze ten wczorajszy jego krzyk był spowodowany nadmiarem ludzi i brak skupienia przy karmieniu. Wydaje mi sie ze jego to trzeba jak tylko oczka otworzy, przebrac, i dac do cyca,a wczoraj bylo i przytulanie i kolysanie i noszenie zanim go dostalam do karmienia.
Dzisiaj napewno bedzie kąpanie małego. Co do pieluszek to rano przy swietle dziennym sobie go całego obejrzalam i i nie ma żadnych zaczerwien w okolicach pieluszki i nie tylko.
Dzisiaj tez jest spokojniejszy -- zostalam sama z Babcia a jego PraBababcia i jest cisza i spokoj. Je, spi i troszke tylko marudzi jak go przystawiam, a to fakt ze karmie go "spod pachy" i juz dzisiaj łapie 2 piersi.
-
no to ciesze sie ze z łapaniem cycucha cora zlepiej :0
u nas z tym byly cyrki - co m.in mnie zniechęciło....
Dobrze piszesz - zbyt duzo ludzi, kolysania, bujania - takiemu maluchowi są nie potrzbne - on chce blisksoci mamy, cycusia, ciepła...
Ściskam o pranku :)
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Bardzo się ciesze Kochanie, że jest lepiej a właściwie normalniej. Nadmiar gości i tak zwanych znawców pisma świętego doprowadza do pasji nie tylko dzieci ale i ........ innych ;D
Pamiętaj masz zaległości - relacja z porodu nie to, że poganiam ;D
No i sam z niecierpliwością oczekuję na reakcję Miłoszka na kąpiel ;D ;D ;D
:Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Relacja z porodu bedzie napewno i z kąpieli tez :)
Poza tym to dzisiaj obejrzalam Synka pod względem chrostek czy tez moze żółtego koloru i skonczylo sie na obsikaniu Mamy :)
-
:D
-
i bardzo dobrze :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: a co do osikania to się Miłoszkowi nie dziw wszak jesteś pierwszą kobietą w jego życiu, która go rozebrała i mu sie ulało, a że nie buzią to jak my to mawiamy ojjjjjjjttaaaaaaammmm
Ja pierwszą osikałem Twoją prababcię :cancan: :cancan: :cancan:
-
Ewelinko czytam Cie i baaardzo sie ciesze że dajesz sobnie tak świetnie rade :) Współczuje jedynie "asysty" :-\
Narazie Miłoszek mamusie osikał, ale wiem że w zanadrzu ma tez inną bardziej śmierdzącą broń ;) Uważaj ;)
-
AndziaK - zgadza się "ciężka artyleria" przed Ewelinką ;D ;D ;D
Cicho szaaa ja coś wiem ale chyba warto poczekać :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
hehe oj wiem ze pewnie czeka ale 'ojjjjj tammmmmmm" przy takim KOCHANYM MIŁOSZKU!!
-
RELACJA Z PORODU.
A wiec to było tak...23.05. O godzinie 1 w nocy obudziłam sie poszłam sobie do toalety jak zawsze sie załatwić połozylam sie spowrotem do łozka po czym znowu musialam isc do WC, gdzie zrobilo misie dziwnie, gdyz zamiast zrobic siku poleciala woda sama. Wiec juz cos bylo nie tak jak dla mnie. Oczywiscie juz nie spanie, w dalszych godiznach kolejne wizyty w Wc, obudzenie siostry, siedzenie i czekanie co dalej sie zdarzy. Potem zadzwonilam do kuzynki ktora miala wiesc mnie do szpitala i zapytanie o wody płodowe, Po czym do 5 rano siedzenie i patrzenie co dalej sie wydarzy.
Wiec o 6 rano dotarłysmy do szpitala w Zdrojach. Oczywiscie zgłoszenie sie jako rodzacej i przyjecie do szpitala. Siostra oczywiscie byla ze mna od samgo początku do samego konca. Za co jestem jej bardzo wdzięczna. Bo sama bym nie dała rady.
Poszłysmy na sale porodową, oczywiscie rutynowe badania, wywiady środowiskowe itd...
Rozwarcie na 2,5cm nic im nie dawalo wiec podłączono mi oxo. Potem kazano chodzic po korytarzu zeby cos ruszylo...ruszylo tylko na troszeke. Po zwiekszonej dawce oxo i zdaniu całej strzykawki podanio i jeszcze jedna i jakas kroplowke oczywiscie z mineralami i kazali dalej chodzic. I wtedy juz wiedzialam ze jak mnie złapie to nie bede wiedziala jak sie nazywam.
Oczywiscie w stalym kontakcie z mężem bylysmy i resztą rodzinki, a to juz tyle trwalo ze wkoncu moja siostra pytala czy nie można zrobic CC bo sie mecze ale widocznie dla lekarzy nie byl to jeszcze odpowiedni moment. Przebili mi takze pęcherz i tak gdzies ok 14 sie zaczęło przy rozwarciu 6cm zaczęłam juz przec. Wiec nie bylo wyjscia. Trzeba bylo przec i urodzic Miłoszka.
Przyznam sie szczerze ze za wiele z tego nie pamietam. Tylko co otwieralam oczy i krzyczalam to widzialam pełno lekarzy ktorzy mowili mi ze mam nie krzyczec tylko przec. A potem z tego co pamietam to juz tylko łzy szczęscie mojej siostry i Miłoszka u mnie na piersiach, wtedy juz mi bylo wszytsko jedno mogli robic ze mna wszystko co chcieli. Miloszek pojecha z siostra na oczyszczanie a mnie zszyto. Oczywiscie potem lerzalam z nim 2 h na porodowej jeszcze. I z siostra. A potem juz przewieziono mnie na oddział z małym.Ogolnie mój porod trwal 5,30h pierwsza faza a II-19minut.
Moja siostra potem mi opowiadala jak to sie zachowywalam przy porodzie, ojj działo sie dzialo.
Wiem ze bez jej pomocy nie wiem co bym zrobila bo mnie mobilizowala.
I tak mam na świecie mojego Synka najkochanszego na świecie, i za chwile tez bedzie mąż.
I co tu duzo gadac SEN SIE SPEŁNIŁ :)
-
I tak mam na świecie mojego Synka najkochanszego na świecie, i za chwile tez bedzie mąż.
Warto było sie pomeczyc :)
Jeszcze raz gratuluje .
-
:Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Kochanie Sny zawsze się spełniają jeśli tylko na Miłość natrafiają :serce: :serce: :serce: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
PS. nadmieniam, że w czasie oczekiwania wypaliłem 3 paczki papierosów i czułem się jak w ciąży bo dziwnym trafem chciało mi się wymiotować :blant: :blant: :blant:
-
Macher - dziadku - fajki....beeeeeeeeeeeeee ;)
Ewelinka - super się spisalas :) ale ja licz ejescze na relacje Twojej sis...to dopiero byłoby opdowiadanie :D
A mąz jak przyjedzie to chyba ze szczęscia i dumy "pęknie' ;D
-
zuza142000
.... to fakt ;D a ja dumny jak jasna .............. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Vall ja to wiem ale palę bo lubię a piję bo muszę a raczej jak muszę :taktak: (generalnie nie piję) . Chciałem rzucić kosztem picia ale Róża się nie zgadza ;D
-
tak, byłaś dzielna :)
a teraz masz swój skarb kochany! i za chwilkę dojedzie tez drugi skarb! :D
rozumiem, jak czuje się młoda mama, której doradzają wszyscy dookoła! Najwazniejsza jesdnak jest Twoja intuicja! Możesz posłuchac co Ci powiedzą, ale spróbuj sobie to przez sitka "przesiać" i zostawić tylko to co TOBIE i Twojemu skarbenikowi pasuje :)
i całkowicie zgadzam się z lilian, co do podziału obowiązków! Właściwie nie nazwałabym tego podziałem, tylko mądrym pomaganiem sobie i wsłuchaniem się we własne potrzeby! :)
mi tez mąż przynosił obiad "z pracy" - czyli po drodze kupował jakąś mrożonkę ;) tak samo z praniem, myciem naczyń itd.
ale były dni, kiedy było na odwrót, kiedy wolałam posprzątac sobie sama, zrobic coś innego, niż zajmowac się maluszkiem - i wtedy mąż robił z Tymkiem dosłownie wszystko! noo, poza karmieniem oczywiście ;)
życzę wam wszystkiego dobrego! Wszystko się będzie powoli układać :) zobacz, juz z karmieniem lepiej :) ze wszystkim tak bedzie!!!!!!!
-
dzielna bylas!!!!!!!!
i ja się podpisuje pod tym stwierdzeniem ;D
P.S; wypalone 3 paczki papierosów to by nawek konia z kopytami powaliły wywracając żoładek na drugą stronę... :P
-
P.S; wypalone 3 paczki papierosów to by nawek konia z kopytami powaliły wywracając żoładek na drugą stronę... :P
... a wiesz jak zaoszczędziłem na zapałkach bo użyłem tylko jednej a reszta od pierwszego ;D wiem przesadziłem i nie ma wytłumaczenia, że dziadkiem zostaje się nie na co dzień ale zrozumcie miałem dużego stresa i o Ewelinkę i o Miłoszka. Wiem nie ma dla mnie usprawiedliwienia i sam się :biczowanie: :biczowanie: :biczowanie:
-
Gratulacje:)
zadowolona jestes z opieki?
-
Z opieki szpitalnej??
Tak i to bardzo.
Bylam Pani połozna. Obejrzala małego i ogolnie jest wszytko w porzadku, czytajac z jego ksiazeczki okazalo sie ze on pierwsze co to wyszedl barkiem,wiec dlatego tak sie męczylam i dobrze ze nie ma go wybitego.
Poza tym stwierdzila ze jest jednak jeszcze żółty troszke i kazala podawac glukoze. przez 3 dni.To ma mu nie zaszkodzic a moze i pomoc.
-
Z opieki szpitalnej??
Tak i to bardzo.
Bylam Pani połozna. Obejrzala małego i ogolnie jest wszytko w porzadku, czytajac z jego ksiazeczki okazalo sie ze on pierwsze co to wyszedl barkiem,wiec dlatego tak sie męczylam i dobrze ze nie ma go wybitego.
Poza tym stwierdzila ze jest jednak jeszcze żółty troszke i kazala podawac glukoze. przez 3 dni.To ma mu nie zaszkodzic a moze i pomoc.
to dobrze.'
Gabrysia miala zoltaczke ok 4-5 tyg i nikt nam nie zalecil glukozy ??? moze dlatego tak dlugo miala
-
Martynko można przepajać glukozą, ale równie dobrze wystarcza częste przystawianie do piersi....
I tak chodzi o pobudzenie przewodu pokarmowego dziecka do pracy.
Brzydko mówiąc tą bilirubinę trzeba wykupkać....i tyle...
-
I juz po kąpieli, karmieniu Miloszek spi, a wiec na poczatek Babcia go kąpała bym wiedziala co robic a czego nie. Miloszek spisał sie rewelacyjnie nawet nie płakał lecz wanienka srednio bo on jest za mały na nią jak narazie jeszcze.
A teraz fotki.
Troszke ciemne ale jakos zrobilam.
(http://images32.fotosik.pl/269/14544b73a898166b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Oj nawet bardzo ciemne ale tak wyszly niestety.
(http://images34.fotosik.pl/269/7b4c478afec28824.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I ostatnie.
(http://images34.fotosik.pl/269/577b2e1badacd14a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz mowie Wam dobranoc.
-
No i rewelacja Kochanie a co do wanienki to spokojnie Mateuszek też był kompany od razy w dużej dziecięcej i jakoś sie nie utopił ;D ;D ;D
Pozwoliłem sobie troszkę rozjaśnić 2 fotki
(http://images34.fotosik.pl/269/1b2a1fa33a67e9c0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images23.fotosik.pl/221/0d44ffdefb4f11c3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kolorowych snów Mamusiu :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Śliczny bobas ;D
Co do porodu to podziwiam ;D
-
Witaj Kochanie :Zakochany: i oczywiście Ty Kochany Wnuku Miłoszku :Zakochany: :dzidzia: :Zakochany:
Wpadłem na chwilkę powiedzieć do miłego :uscisk: :Zakochany: za "chwilkę" będę z powrotem :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
a to tak dla młodej mamy :D
(http://img147.imageshack.us/img147/1055/imagehh2.jpg) (http://imageshack.us)
-
A witam witam :) nocka minela hm..moze byc bo w zasadzie od 24 spal do 3 potem troszke bylo walki do 5 rano i nie wiem co mu bylo.
A teraz jeszcze spi, pewnie zaraz sie obudzi.Ale i mamusia sobie pospala.
-
o to dobrze ze mamusia sobie pospala ;D ;D ;D sliczny jest i muze powiedziec ze opis Twoejgo porodu mnie nie przerazil 8) 8) 8) pierwszy raz w zyciu ;D ;D ;D
a tatus kiedy przyjezdza :D :D
-
Do nocek pewnie trzeba się przyzwyczaić :)
A dzisiaj wraca mąż? O której będzie w domku?
-
Śliczny jest ten Twój synek.... Warto było się chwilę pomęczyć żeby takie cudo przyszło na świat.... Gratuluję!! :-* :-*
-
Tatus juz w trasie do domku :) jesli wszystko bedzie wg planu to dzisiaj juz o 23 bedzie w domku, jesli trafi na utrudnienia tzn spoznienia sie komunikacji to jutro o 5 rano :)
Miloszek nakarmiony sobie spi, a akurat jak na zlosc jak wrocilam ze szpitala ocieplaja nam budynek od strony pokoiku malego i dzisiaj są juz u nas na piętrze 4. Mam nadzieje ze za głosno nie bedzie.
A teraz ja ide sie wrelaksowac czyli kąpiel.
-
Fotosik coss mi szwankuje wiec postaram sie jakos inaczej wkleic zdjecia z kąpieli malego dzisiejszej :)
(http://img230.imageshack.us/img230/4513/img0504ma9.th.jpg) (http://img230.imageshack.us/my.php?image=img0504ma9.jpg)
(http://img231.imageshack.us/img231/7342/img0505nl9.th.jpg) (http://img231.imageshack.us/my.php?image=img0505nl9.jpg)
(http://img141.imageshack.us/img141/4118/img0506nk6.th.jpg) (http://img141.imageshack.us/my.php?image=img0506nk6.jpg)
-
Ewelina najgorsze są rady. Ty jak coś będziesz chciała się zapytać to się zapytasz i koniec. Wgoń wszystkie babcie. tylko niech ci któraś obiad podrzuci i koniec. Najlepsze dla ciebie to święty spokuj i przywyczaajenie do nowej sytułacji. A jak masz na głowie trzy bacie to już nie takie proste.
Fajną Miłosz ma wanienkę. I dobrze ze za duża. Na początek taka powinna być. na dłuzej starczy ;D
-
Ewelinko, jest taki śliczny, jeszcze raz gratuluję
-
I co, Tatuś wrócił? Dumny z synka i żony?
-
I co, Tatuś wrócił? Dumny z synka i żony?
Przyłanczam się do pytania ;D
-
Cieszą sie sobą na pewno :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
Ewelinko dopiero teraz ale szczerze serdeczne gratulacje ,jak tak patrze na Miloszka przypomina mi sie moj malutki Mateuszke , jak dzieci sa tak bardzo kochane ;D :-* Masz cudnego synusia :-* ucaluj go od ciotki klotki :-*
-
Jestem dopiero teraz, dzisiaj Miloszek troszke marudny pewnie dlatego ze jest tak gorąco.
Pewnie ze mąż przyjechal wczoraj wieczorkiem, zachwycony Synkiem oczywiscie.
Miłoszek tez dzisiaj był werandowany przy takiej pogodzie naet mu fajnie bylo. A oto efekty:
(http://images27.fotosik.pl/222/d5c415a4459df935.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Witaj Kochanie Tatko wrócił :Zakochany: :uscisk: :Zakochany:
Co się Miłoszek na werandował ;D ;D ;D normalnie ślicznie wygląda :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Pozdrowionka dla Zięcia :uscisk: :uscisk: :uscisk: znaczy Sebka ;D
I co Sebastian ślicznego masz Synka :?: a jaką Kochaną Żonkę :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
(http://images31.fotosik.pl/271/034d550214090e6c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://www.familylobby.com/common/tt1485267fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt1485269fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
Dzisiaj bylo troszke walki. Miloszek troszke niespokojny to pewnie przez ten upał.
Wykąpanyt, najedzony, narazie spi.
-
a ja jestem ciekawa pierwszych chwil taty i synka :D
-
Tatus i synus sa zachwyceni soba. tatus nosi i gada do Synusia a ten patrzy sie na niego uwaznie :) Tatus nie moze sie napatrzec na niego i ciagle powtarza ze jest świetny i ze sie zakochal w nim.
-
;D ;D ;D
-
Ewelinka niby fajnie napisałaś ale jedno pytanko: a gdzie Fotki z Tatusiem :?: :?: :?: :?: :?: :?: :Fotograf: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Ojc nie ma jak narazie ale beda napewno. Jeszcze na to przyjdzie czas.
Teraz mam chwilke dla siebie, wiem ze powinnam spac jak Miłoszek spi ale.... W tym tygodniu jeszcze trzeba formalnosci Miloszkowe załatwic a w srode Miloszek zostanie przekazany tesciowej a my skoczymy po wózek.
-
Jakie słodziak ;D
Tata napewno dumny ;D ;D
-
pieknego masz synka a tatus wiadomo ze zakochany ja wiekszosc tatusiów
ale mam takie putanko czemu on taki opatulony na tym werandkowaniu?
przepraszam ze sie pytam ale ja sama mam czerwcowe dziecie i uwierz mi jeden kocyk wystarczy a za jakis czas jak upały bedą sie utrzymywac to samo body albo rampersik wystarczy
a zimne rączki u dziecka i babcie to ja przerabiam ciagle
-
jagodka24 - dobrze piszesz i radzisz ale wiesz jak to na początku a zwłaszcza jak jest paru zaklinaczy węży z opowieściami z mchu i paproci ;D . Tak na marginesie a na co przerabiasz babcie czy aby nie na powidła z nutką kwasku cytrynowego :?: :?: :?: :okularnik: jeśli tak to podaj proporcje ;D ;D ;D
Witaj Ewelinko poniedziałkowo ;D i jak nocka :?: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Ile tu radości, miłości i w ogóle pozytywnych emocji!!!
Śliczny też wasz synek!!!! Prześliczny!!!
Buziaki :-* :-*
-
A witam wkoncu poniedzialkowo :) nocka minela bardzo fajnie maly spał po 5 godzinek.
Dzisiaj byla tez połozna, Miloszek nadal musi pić glukoze, naszczescie ją lubi :)
Troszke tez popstrykałam mu fotek wiec za chwilke beda.
-
Ewelinko, czekamy na zdjątka
-
Tak sobie spie i tak mi dobrze.
(http://images32.fotosik.pl/272/915e218de8b62936.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Na tym zdjęciu to wygląda jak z reklamy, fotogeniczny maluch
-
A moze i tak
(http://images32.fotosik.pl/272/723b7ef1b7a2c0e7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz ucze sie trzymac smoka :)
(http://images28.fotosik.pl/224/79bda9c23549ed23.jpg) (http://www.fotosik.pl)
teraz to juz trzymam sam :)
(http://images34.fotosik.pl/273/70a6e1a7f95a28c8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Można by go schrupać, taki śliczny
-
A tak juz sobie spie siam :)
(http://images32.fotosik.pl/272/6f4b6a0beb732702.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Fotki ekstra normalnie :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: Już nie mogę się doczekać soboty :uscisk: :uscisk: :uscisk: :okularnik: ale Miłoszka wytarmoszę ;D ;D ;D
-
Ewelinko śliczny jest wasz Synek! :)
super, że już jesteście wszyscy we 3 :)
-
Jaki śliczny ;D
A smoczek taki wielki ;D
-
sliczny jest mozna sie zakochac :D :D :D :D
-
cudny Wasz synuś
-
Dzieki wielkie :) dzisiaj byla kontrol połoznej oraz wizyta u pediatry wiec z Miloszkiem wszytsko oki procz tego ze ta żółtaczka mu sie nadal utrzymuje,i trzeba nadal płukac go glukozą oraz zrobic badanie moczu. No i Nasz malec przybiera na wadze bo wazy juz 3200 :). A i na paluszku zrobil mu sie cos podobnego do zastrzału -- przemywamy rywanolem.
Za chwile załacze fotki Tatusiowo - Miłoszkowe.
-
(http://images31.fotosik.pl/274/20e3eed2c26e1480.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
OOO, to czekam na fotki. / o Już są :)
No i biedny z tym zastrzałem.
-
(http://images30.fotosik.pl/224/aba7588de5018533.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/273/8726637cb5803bd7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Oj Sebek pewnie byś schrupał Synusia co :?: :?: :?: Miłoszek Śliczny :skacza: a jak ślicznie marszczy brwi :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
jejku tatus az tryska radoscia!!!!!!!!!!
Tak na marginesie : co wytryskał to ma ;D a że Kocha to widać słychać i czuć :Serduszka: :okularnik:
Witam Serdecznie Ewelinko :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Piękne te fotki Miłoszka z Tatusiem ;D
-
A witam witam :) wtorkowo :) slonecznie i duszno. Nocka minela znowu bardzo fajnie bo Miloszek spał 4 godzinki :).
Przemywanie rywanolem pomaga i schodzi mu to z paluszka.I całe szczescie bo tak by sie chirurgiem skonczylo.
-
Witaj Kochanie :Zakochany: :Zakochany: oj tam chirurgiem i zaraz czarny scenariusz jest i będzie oki :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Serduszka: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Pewnie ze bedzie bo byc musi :). Jutro zakup wozka juz nie moge sie doczekac :d wsumie to dzisiaj moglibysmy skoczyc gdyby nie to ze nie mamy z kim Miloszka zostawic,bo Babcia Ela (moja mama) raczej nim sie nie zajmie,jesli by sie obudzil i marudzil.
-
A Miloszek nie moze jechac z Wami? Chyba, ze gdzies dalej sie wybieracie.
-
W miescie zamierzamy isc do sklepu, moglby w zasadzie z nami isc ale nie mamy nosidelka samochodowego wiec tu tez jest maly problem.(oczywiscie ze szpitala byl przewozony w nosidelku samochodowym pozyczonym).
-
W miescie zamierzamy isc do sklepu, moglby w zasadzie z nami isc ale nie mamy nosidelka samochodowego wiec tu tez jest maly problem.(oczywiscie ze szpitala byl przewozony w nosidelku samochodowym pozyczonym).
to pozyczcie jeszcze raz. Albo wykorzystajcie moment az zasnie i niech Twoja mama z nim zostanie. Jak jestescie zdecydowani na wozek to zajmie chwile, albo wyslij meza po niego :)
-
Jednak wyprawe po wozek i ak przelozymy na jutro, dlatego ze moja mama nim sie nie zajmie, bedzie ocyzwisci epo karmieniu i przewinieciu ale gdyby zaczal marudzic to moja mama go nie wezmie na rece nie pochodzi po mieszkaniu juz nie mowiac o ewentualnym przebraniu.
A co do samgo wozka to ja juz mam wybrany ale mąż cos kręci nosem na ten wozek wiec musze w sklepie go przekonac.
-
Nie znam Twojej mamy, ale nie chce mi sie wierzyc, ze nie zajelaby sie dzieckiem.
Powodzenia w wyborze wozka!
-
Hm.. to wyglada w ten sposob ze moja mama chetnie poprała by jego ciuszki, posprzatala nam mieszkanie, czy ugotowala obiad lecz jesli chodzi o Miloszka to ona boi sie go wziąść na ręce -- nie przebierze -- bo sie boi -- mimo tego ze wychowala 2 córki.
-
Zgadza się Ewelinko i rozumię obawy a zwłaszcza , że chyba troszkę znam Twoją Mamę więc uwierz martyna1985 Ewelinka wie co pisze :Serduszka: :okularnik:
-
Hm.. to wyglada w ten sposob ze moja mama chetnie poprała by jego ciuszki, posprzatala nam mieszkanie, czy ugotowala obiad lecz jesli chodzi o Miloszka to ona boi sie go wziąść na ręce -- nie przebierze -- bo sie boi -- mimo tego ze wychowala 2 córki.
Ewelina, u nas byl taki przypadek, ale z tesciowa, ale wziela mimo wielkiego strachu i jej i mojego Gabrysie na rece, a teraz zostaje z nia czasami na caly dzien, przewijajac i karmiac. Nauczylam ja tego z mezem. A uwierz, ze jakby sie rozplakal czy marudzi, na pewno by sobie poradzila-tak jak piszesz wychowala dwoje dzieci.
-
Moze i by sie nauczyla :) jak narazie twierdzi ze nie koniecznie, a Miloszka tylko w sztywnym beciku trzymala.
-
Wiesz co Ewelinka to w ramach życzeń co by Miłoszek jak najwięcej
(http://images33.fotosik.pl/274/0bca907d1cc734e2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
jadł i rósł na chwałę Rodziców :Serduszka: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Może4 mamy które odchowały już swoje dziecie, zapomniały jak to jest
-
Może4 mamy które odchowały już swoje dziecie, zapomniały jak to jest
na pewno, dlatego trzeba im przypomniec:)
-
Może mamy które odchowały już swoje dziecie, zapomniały jak to jest
Uwierzcie mi, że problem leży zupełnie gdzie indziej. Ja to wiem, Ewelinka też :tak_2:
-
To trzymam kciukasy, żeby się babcia przełamała
-
Oby się przełamała - marta082008 - dotyczy formy pojedynczej
Ewelinka Tatko troszkę świruje więc proszę.
"SEN SIĘ SPEŁNIA "
(http://images33.fotosik.pl/274/77fc5c2987c0a8bd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Swietne :)
-
No Macher - utalentowany dziadziu
-
A to spiacy Miloszek dnia dzisiejszego :)
(http://images26.fotosik.pl/224/af8d9ad64bac9e91.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images26.fotosik.pl/224/af8d9ad64bac9e91.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ups wkleilam 2 takie same :)
(http://images29.fotosik.pl/224/28275a42fe3b9b17.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ups wkleilam 2 takie same
nieszkodzi
fajny maluszek!!!
-
:Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
to dla Miłoszka :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
hej Ewelinko,ciesze sie ze u was ok,tez mi sie wydawało ze sie mijałysmy na korytarzu szpitalnym ale pewnosci niemiałam.Pozatym byłam jak zoombi po kolejnej niefektywnej jesli idzie o karmienie nocy.\\niech wam Miłoszek rosnie w zdrowiu i sile.
Powiedz prosze jak czesto i po ile plus minus je Ci.Moja Maja dotąd karmiona butlą odciągnietym mlekiem zjadała np.60ml plus np.20min z cysia-jak sie pediatra okreslił \widocznie tyle potrzebuje\ ale ja jestem w ciezkim szoku ile ona zjesc potrafi :o :o
powodzonka życze
-
(http://www.familylobby.com/common/tt1495086fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
a może gdzieś po korytarzu widziałaś moją piękną facjatę :?: :?: :?: :okularnik:
(http://www.familylobby.com/common/tt1495101fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
Witaj Tetku :) mi sie tez wydawalo ze sie mijalysmy lezałas moze w 11?
Jesli chodzi o karmienie to ja nie mam tyle pokarmu az zeby sciagac wiec Miloszek je tyle ile wyciagnie mi z piersi, czasem nawet 1,5h siedze z nim a on ssie sobie, ale zazwyczaj to jakies ok 30-40minut. tak co 3h czasem sie zdarza co 5 bo spi sobie smacznie.
-
(http://www.familylobby.com/common/tt1495086fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
a może gdzieś po korytarzu widziałaś moją piękną facjatę :?: :?: :?: :okularnik:
(http://www.familylobby.com/common/tt1495101fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
hmmmmmmmmmmmm zapamiętałabym na bank ;D ;D ;D ;D dziendobry bardzo Mirku\
Ewelinko ja sama nieopierzona jestem zielona jak szczypior ale dam ci jedną rade jak najczesciej przystawiaj GO do piersi..walcz pomimo tego ze sie np.pręzy wygina i popada w histerie.\ja dopiero od wczoraj mam komfort podawania cysia.Maja je łapczywie i długo.wczesniej ani myslała o tym.mój dzien wyglądał tak ze przez 24h nie niemal sciągalam pokarm.płakałam przytym,nie spałam wcale,nie było czasu na nic.az tu wczoraj spokojnie moje dziecko samo zassało i sie odessac nie chciało.przerobiłam wszystkie pozycje,pache,lezaca ,kapturki,sonde krople glukozy na piers....a wczoraj Maja skapitulowała..i dlamnie to ogromny powód do radosci.
-
to ciesze sie bardzo, ja tez walcze i nie dajemy za wygrana :) Miloszek jak chce to tez porzadnie zassie.
A my wlasnie po kąpieli Miloszka dzisiaj kąpalismy go we 2 wiec fotek nie bedzie, bo skupilismy sie na malym :)
Teraz sobie grzecznie spi.
A zapomnialam napisac najwazniejszego -- PĘPUSZEK ODPADŁ :)
-
:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Gratuluję od padniętego pępuszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
I bardzo dobrze Kochanie a fotki nieważne jeszcze będzie pewnie ich bez liku :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
:) pewnie ze jeszcze beda.
-
Gratuluję odpadniętego pępuszka!!!!
I buziaki dla Miłoszka i dla was!!! :-* :-*
-
Witaj Kochanie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: Dzisiaj Tatko ma długie spotkanko i będzie zajęty więc wpadłem na chwilkę przesłać całuski dla Miłoszka, Ciebie i Sebka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Śliczny maluch, jaka miłość w patrzeniu taty na synka :) gratuluje od padniętego pępuszka :)
-
Sliczny jest ;D
-
Witam dopiero teraz, dzisiaj Miloszek troszke niespokojny budzil sie co chwilke bo w wiercili za sciana strasznie głosno wiec został przeniesiony na spanie do innego pokoju.
Tak sobie spal :)
(http://images25.fotosik.pl/224/23b17b6bed2d280b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A gdy juz zasnał pojechalismy kupic mu fure :) a oto ona -- jednak cos innego.
(http://images24.fotosik.pl/225/ac6005a2a3fd4553.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Miłoszek Rewelacja :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: a fura chyba inna niż planowałaś :?: proszę o więcej szczegółów :uscisk: :Zakochany: Jak kąpiel :?: :?: :?: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
A tak to inna jest bo to BABY ACTIVE JET, pojechalismy do sklepu i tam zapadla decyzja.
A kąpiel wporzadku :) Miloszek lubi wode chociaz na poczatku troszke pojęczy sobie.
-
Witaj Kochanie :uscisk: :Zakochany: no to zaczną się spacerki i spanko Miłoszka na świeżym powietrzu ;D ;D ;D
Może tak w sobotę wyjdziecie nawet po nas na dworzec :?: :?: :?: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Ojjjjjtaaaaaaaaammmmm - zaraz nalot ;D Po prostu Chcę wyściskać Miłoszka, Mamusię i Zienciunia ;D
-
ja nie z tych :obrazony: ;D no może jedynie piwko "lech" w lodóweczce ;D ale to też nie Ewelinka a Sebek :okularnik:
-
... ja w ogóle jestem "gość" - normalnie pierwsza klasa - z przesiadką w Krakowie ;D ;D ;D
-
Niom całkiem mozliwe ze uda nam sie po Was wyjsc :)
Dzisiejsza niocka minęła bardo spokojnie Miloszek spal od przed 24 do 5 rano, az sie z Sebkiem obudzilismy o 5 zdziwieni "o co chodzi".
A Nasz Synek grzecznie sobie spał :)
Dzisiaj pierwszy spacer oczywiscie popoludniowy.
-
gratulacje odpadniia pępucha :)
fura super!!! ;D
-
Poranne buziaczki dla Miłoszka :-*
Mirku czy mozna u ciebie zamowic taka fotke jak zrobiłes Ewelince.Tą zadedykowaną sen się spełnia.Jesli tak to bym wysłała ci fotki na meila?A w ogóle to w jakim programie się bawisz?
-
BETI - Dla Ciebie wszystko ;D ;D ;D :uscisk: :uscisk: :uscisk:
macher@pac.pl nawet jeśli chcesz to możesz przesłać fotkę motyw w jakim chcesz. Program to CollageMaker a dodatkowo obrabiam to w ACDsee.
-
Kiedy moja Patrysia tak pięknie spała w dzień..... przystojniachaz tego Miłoszka Waszego ;D
-
Ja też sie bawiłam w colleguale miałam triala i juz mi się skończył.Chyba pomyślę nad zakupem pełnej wersji a póki co wysyłam fotki. I z góry dziękuję bardzo za pomoc :-* :-*
-
Macher to jest spryciarz z tymi zdjęciami, mi też się bardzo podobają.
-
Super wózek ;D
Macher to gdzie Ty mieszkasz??
-
Pierwszy spacerek zaliczony, fajnie bylo troszke swierzego powietrza, Miloszek dalej spi.
-
Lili-liliana - uprzejmie informuję, że w Szczecinie a Ewelinka i jej rodzinka w Stargardzie Szczecińskim zgodnie z opisem po lewej ;D ;D ;D
Ewelinka i bardzo dobrze właśnie powietrze tak działa na dzieci i oby tak dalej :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :okularnik:
-
A no dziala dziala i nie tylko na dzieci :) i nam lepiej odrazu po takim spacerowaniu:)
-
Ale ze mnie pacan... Ja jakoś z rozmachu myślałam, że Ewlinka też w Szczecinie i zastanawiam się dlaczego pociągiem i jeszcze ta zmyła z przesiadką.... O ja Cie... Wyszło na jaw, że jestem blondynka...
-
hehe zdarza sie :)
-
Lili-liliana - spokojnie ty blondynka :?: :?: :?: a nie wiem czy wiesz ale w kryminalistyce blondynki, łysi, rudzi to też blondyni ;D ;D ;D więc jest nas więcej :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Lili-liliana - spokojnie ty blondynka :?: :?: :?:
Blondynka od urodzenia :hahaha:
No zdarza sie. Właśnie mnie tata uświadamiał, że Stargardu jest 40-50 km do Szczecina, prawda to?
-
tak wlasnie jest:)
-
No ;D
A Miłoszek po spacerku nadal śpi?
-
A no wlasnie sobie smacznie spi :)
-
Witaj piątkowo Kochanie :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: a wiesz co jutro już sobota ;D ;D ;D
-
Cmok w piątek :-*
-
A witam piątkowo. MY wlasnie po spacerku i zakupach :)
-
to ja dopiero tu dotarłam,nadrobiłam cały wąteczek :)
GRATULUJĘ bardzo serdecznie dla calej rodzinki niech Miłoszek rośnie Wam zdrowo!!!!
a jaki on jest śliczniutki :Serduszka:
-
Dzisiaj spacerek byl rano i odrazu zakupy na przyjazd Tatki, Róży i Mateuszka :)
A to zdjęcie po spacerkowe Miłoszka
(http://images31.fotosik.pl/278/c97e12775f7f9157.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Po poludniu dał nam troszke popalic -- sam chyba nie wiedzial o co mu chodzi. Albo sie wyspał poprostu.
Teraz wkoncu spi -- zobaczymy jak długo.
-
Słodki jest, cóż tu więcej mówić ;D
-
Witam w sobotni poranek. W nocy nasz synek przeszedl samego siebie, tak jak pisalam wczoraj w dzien jakos spac nie mogl co chwile sie budzil z krzykiem. Za to jak zasnął przed 22 tak spal dzisiaj do 5 rano. Az my sie obudzilismy po 4 stwierdzajac ze my juz obudzeni a nasz syn sobie smacznie spi :) Ale juz z usmiechem na buzce spi sobie dalej.
-
Dla Miłoszka :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
My już uszykowani tylko musimy dać się wyspać Mateuszkowi bo będą sceny jak nie dośpi ;D :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
PS.a to już 2001 ;D
-
słodki Miłoszek ;D
brawa dla niego za przespana nockę ;D
-
Dzielny chłopak ;D
Oby więcej takich nocy ;D
-
A to nie budzisz go na karmienie?Mój tez jakby mógł to przespałby cała noc,ale ja go budze co 3-4 godziny na karmienie.Całuski dla Miłoszka :-*
-
Beti dobra rada - jak pogodna dzidzia jest i dobrze przybiera to nie wybudzaj, wysypiaj się ile wlezie bo potem nie będzie tak różowo :D (ja dziś mam maraton od 5 na nogach :))
-
I po spotkanku rodzinnym :) bylo bardzo fajnie i smiesznie :)
Zdjęcia będą napewno.Bo Tatko narobil ich troszku.
My juz po spacerku z Miloszkiem, teraz sobie odpocyzwamy troszku.
-
Beti dziewczyny maja racje - jesli maluch przybiera to nie budz ! Co gorsza nauczysz dzidzie wstawania w nocy i bedzie klopot.
Ewelinko musze przyznac ze bardzo ladny wozek - tapicerka pierwsza klasa i - cale szczescie ze zrezygnowalas z "czolgu" :P. Czekamy an fotencje - moze mamusia z synkiem w bryce ?
-
Zgadza się Ewelinka troszkę zdjęć wyszło gdzieś 123 :Fotograf: :Serduszka: :okularnik:
ja pozwolę sobie wkleić parę, które mi się podobają a Ty uzupełnisz ;D
(http://images33.fotosik.pl/280/40fbf550711c0a71.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/279/43adf187659b2543.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images34.fotosik.pl/279/d21e85d70c898c21.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/280/21af50b4fdc8e9a3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/280/553e9d23badcddde.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/280/ea6d04fa9923fd95.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/280/7065eccb9ad12a9d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images29.fotosik.pl/226/1c6b0f24237080c5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images29.fotosik.pl/226/4219cedc5a8fa94c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images24.fotosik.pl/227/bcb5847fe48fbca7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images25.fotosik.pl/226/629123b52cb49b68.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/280/7f06fad5f887e8d4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images30.fotosik.pl/227/2752cb7917a260ee.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Powiem wam, że Miłoszek zachowuje się ekstra jak na takiego malucha i nie należy narzekać bo byliśmy wczoraj cały dzionek i nocke więc mamy jakąś wykładnie. Przez ten czas tylko rano o 4 dały mały koncercik upominając się o jedzonko ale takie jego prawo ;D ;D ;D ;D
-
Jaki rozkoszniasty :D
-
Dziekuje bardzo :) to fakt jest taki kochany i najkochanszy na swiecie.
Ale jest jeszcze żółciutki i wcale mu to nie chce zejsc..we wtorek przychodzi polozna, trzeba bedzie zrobic badanie moczu a potem.....nie wiem...
-
... a potem będzie tylko lepiej Kochanie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: Nosek do góry i pamiętaj co Ci mówiłem. Stres bardzo źle wpływa na Twój pokarm więc musisz być dzielna i twarda a żółtaczka minie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Całuski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
PS. Troszkę zdjęć wkleiłem też u Mateuszka ;D ;D
-
A widzialam zdjęcia u Mateuszka :)
Wiem ze lepiej ale jeszcze wszytsko przed nami.
-
... zgadza się "wszystko" czyli od ............... miłości, radości i szczęścia :Zakochany: :Zakochany:
-
moja byla bardzo dlugo zołta i wszystko teraz jest ok
badz dobrej mysli
-
Jestem, jestesmy dobrej mysli, i wiem ze to wiekszosc dzieci ma itd...ale to nasz kochany synek.
-
wiadomo teraz juz bedziesz sie bała do końca życia :D
-
A to fakt.
jagodka24 ile Wasza mała miałą żółtaczke i czym ją zwalczyliscie?
-
Ewelinko - Miłoszek jest prześliczny! Taki słodziak maleńki :Wzruszony:
Moja Oleńka miała dosyć długo żółtaczkę... dlatego też zostaliśmy dłuzej w szpitalu, ponieważ niestety u nas czasami za szybko wypisuje się maluchy do domów i wtedy zaczynają się problemy własnie z żółtaczką...
Spokojnie jednak - możesz kupić w aptece glukozę (najlepiej w proszku) rozrabiać ją z wodą i podawać Miłoszkowi. Bilirubinę trzeba po prostu wypłukać z organizmu.
Trzymam kciuki aby żółtaczka jak najszybciej minęła... ale dobrze by było jakby położna pobrała krew małemu jeśli uzna, że jest mocno żółty nadal (jakie ma białka w oczach? żółtawe?) bo jeśli jest wysoki poziom bilirubiny to nie jest dobrze niestety.
-
MY go juz płuczemy glukoza w domku ale nie w proszku tylko 5% w butelce. Niestety oczka ma jeszcze żółte co prawda mniej ale jednak jeszcze.Pediatra powiedzial ze mu to strasznie wolno schodzi bo sprawdzał pod językiem i mowil ze ma jasno żółte ale jednak jeszcze jest.
-
Ewelina, pisalam Ci juz chyba na poczatku, ze Gabrysia miala zoltaczke bardzo dlugo-ok 3 tyg. Pediatra mowila, ze tak jest u dzieci karmionych piersia. Nie dawalismy jej nic, nie miala badanej krwi i wszystko przeszlo. Spokojnie!
-
Miłoszek jest super i Mateuszek też świetny chłopczyk ;D
-
wlasnie u dzieciaczkow karmionych piersia utrzymuje sie dluzej
ja !!! nie poiłam małej niczym wiec dla mnie to nowosc
to napewno mu przejdzie a ja prawde mowiac juz dokladnie nie pamietam ile ale wiem ze tez dlugo
-
Witaj Kochanie poniedziałkowo :Zakochany: i oczywiście witam Całą rodzinkę :uscisk: :uscisk: :uscisk: :cancan:
Tak może na poprawę humorku:
Serca mam 2 :!: :!: :!:
(http://images32.fotosik.pl/280/104aa850d50b649a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ta gwiazdka z tyłu świeci dla Was Kochanie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
WItam poniedziałkowo, ale jest strasznie gorąco i duszno bleee.
Bardzo lane serduszko :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Skarbie każde dziecko przechodzi inaczej żółtaczkę więc głowa do góry :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: dziewczyny mają rację że dzieci karmione piersią mają to trochę dłużej.ale to minie :uscisk: :uscisk: :uscisk: a Miłoszek jest Ślicznym szkrabem i tylko go schrupać :serce: :serce: :serce: :serce:A Sebastian to super tata :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: A przy dziecku najgorsze pierwsze 18 lat :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: a potem to już z górki :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: uściski dla całej rodzinki i pamiętaj głowa do góry :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Miloszek jest sliczny a na zoltaczkach sie nie znam choc slyszalam ze wiekszosc dzieci ma ;D ;D ;D ;D
-
Dobranoc Kochanie i spokojnej nocki a jutro widzę szybciutko relację z odwiedzin położnej :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
A dobranoc, Miloszek nakarmiony sobie spi, ja tylko wypije herbatke i tez ide lulu :) wiec do juterka.
-
Witaj Ewelinkowa Rodzinko :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Jak tam nocka :?: :?: :?: Trzymam mocno zaciśnięte kciuki aby wizyta położnej dała pozytywną odpowiedź odnośnie wrednej żółtaczki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
-
A witam wtorkowo. Nocka taka sobie Miloszek od 4 do 7 dał troszke popalic -- brzuszek go bolal i nie mogł kupy zrobic.
A teraz koncu sobie spi.
Byla Pani połozna wiec jutro idziemy do Przychodni do Pediatry po skierowanie na mocz ewentualnie Miloszek moze jeszcze dostac skierowanie na bilirubine a w ostatecznosci usg wątroby. To juz zalezy od lekarza co da. Z tego co sie dowiedzialam to jest mozliwosc i raczej tak bedzie ze wrocimy do szpitala na pare dni na wypłukanie dożylnie Miloszka.
-
Biedny Miłoszek, ale dacie radę :-*
-
Dacie radę Kochanie wszystko dla dobra Miłoszka :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
WIem ze damy bo dac musimy.
-
Kochana, nic się nie martw, żółtaczka to przecież normalna sprawa, a że trochę sobie w szpitalu posiedzicie, to przynajmniej odpoczniesz sobie troszkę od nocnego wstawania. :uscisk: :przytul:
-
Kochana Miłoszek to duży i dzielny chłopak wiec na pewno sobie poradzicie. Pamiętaj że to dla waszego dobra i wszytko dobrze się skończy....
Nie martw sie bo Miłoszek na pewno to czuje i jest mu smutno... uśmiechnij się do niego i pzrytul mocno od wsyztkich cioć!!!
Będzie dobrze :-* :-* :-* :-* :-*
-
Właśnie, od wszystkich cioć, znaczy ode mnie też :)
-
:hello: można się jeszcze dołączyć??
Miłoszek jest prześliczny!!!
-
madziq Witaj :) w naszych progach :)
-
Jak samopoczucie Ewelinko, jak maluszek?
-
A samopoczucie ok, Miloszek po kąpieli, nakarmiony spi sobie smacznie. Jutro rano wizyta u pediatry.a potem zakupy w tesco.
A Miloszek wysciskany od Ciotek -- Dziekuje bardzo.
-
No to super, ja tu kciuki będę trzymać co by pediatra jutro powiedział że wszystko oki jest. No i oczywiście za udane zakupy. Dobranoc Ewelinko :-*
-
:) dziekuje dziewczynki. Co do pediatry to w zasadzie idziemy tam tylko po skierowanie na badania, tylko dlatego ze uwazamy ze lekarz ktory przymuje w przychodni minął sie z powołaniem,dlatego tez wybralismy prywatnego pediatre.U ktorego bylismy tydzien temu.
-
Jak widzę Ewelinko zostawiam Cię w opiekuńczych i bardzo dobrych rękach Kochanych Cioteczek :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
więc znikam do czwartku i oczekuję sms'a lub strzałki to oddzwonię - zasady znasz brak wiadomości to "kolano i .............. buzi w pupę ;D"
Kolorowych Snów Kochanie i Ucałuj Twoje a potem nasze Szczęście Miłoszka :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
No niestety - wysoki poziom bilirubiny to nie jest takie "nic". Dzieci mają żółtaczkę ale nie wszystkie przechodzą ją lekko.
Trzymam kciuki aby wyniki wyszły w normie i żebyście nie musieli jechać do szpitala.
-
Witaj i trzymaj się Kochanie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: Tatko będzie jutro a Ty pamiętaj, nosek do góry i uwierz na pewno będzie oki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Będzie dobrze :przytul:
-
My juz po wizycie u pediatry bozeeee szkoda gadac zeby lekarz mnie sie pytal czy my sadzimy ze Miloszek ma żółtaczke.
Ale najwzniejsze to to ze dostalismy skierowanie na badanie: mocz, bilirubine i USG wątroby --tyle ze sie okazuje ze w naszym szpitalu zepsuty jest aparat do badania :/ i termin dopiero na 7 lipca.
-
7 lipca w sumie nie tak dlugo ale chyba gdyby chodzilo o inne badanie a tak ... sama nie wiem.Moze prywatna wizyta ?
A co do pytania lekarza - pare razy sie z tym spotkałam, sadze ze w ten sposob lekarz "sprawdza" rodzica, no i wiadomo ze nikt tak jak rodzic nie zna dziecka i jego obserwacje sa dla lekarza bezcenne.
Najwazniejsze by bylo wszystko ok :)
-
trzymam kciuki żeby wszystko dobrze sie skonczylo (napewno tak bedzie!!!!)
:-*
-
Nie martw się żółtaczką.Pwenie wszystko jest oki.Mojemu Matiemu dopiero od dwóch dni ustępuje.Podobno dzieci karmione piersią dłuzej ją mają nawet do 6 tygodni.
-
wiecie co o lekarzach to już normalnie szkoda gadac zadko kiedy spotyka sie lekarza z prawdziwym powołaniem... masakra :( Ewelinko poszukaj moze gdzie prywatnie robią badanie ja bym nie czekała az tyle czasu bo to prawie miesiac ....
-
Powołanie ma zakonnica i ksiądz...lekarz ma mieć wiedzę i kompetencję...
-
Tak Lila zgadza się ale poejście tez musi mieć bo jak ostatnio byłam u pediatry w przychodni niestety mojej nie było i pełniła jakaś inna babka zastępstwo ..to jak mi kube za buzie złapała i ścisnęła zeby gardło zobaczyc to ją tak opieprzyłam ze szkoda gadac zero wyczucia a nadmieniam ze kuba przy badaniu u swojej lakarki nigdy nie płakał a teraz ....szkoda słów na jego miejscu tez bym sie rozdarła... wyszłam i poszłam prywatnie
-
Owszem Madziulku masz rację, ale zachowanie ww pani, nie ma nic wspólnego z powołaniem, tylko z nieodpowiednim zachowaniem i brakiem warsztatu, a to też niedouczenie.
-
tak masz racje :) niedouczony babsztyl .... >:( >:(
-
Ojejku Ewelinko!!no ale trzymamy kciuki musi byc dobrze!!a bilirubina z krwi jaka wyszła???
-
to byl facet pediatra.
Jutro idziemy na wszytskie badania z rana samego zrobic, bo mocz u nas w przychodni, bulirubine w szpitalu a usg watroby nie wiem jeszcze gdzie bo w szpitalu maja zepsuty aparat.
A to fotki Miloszkowe :)
(http://images31.fotosik.pl/283/9dd29cf2e430242a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images31.fotosik.pl/283/8c7213129801fa78.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jeżeli uwazasz, że sytuacja wymaga to może lepiej idź prywatnie...
-
o rany jaki Miłoszek jest śliczny
za wszystkie badania mocno trzymam kciuki!!
-
Witaj Ewelinko :uscisk: :Zakochany: co do badania usg to oczywiście, że będzie wcześniej bo Miłoszek już jest zarejestrowany na 23.06. ale jak troszkę dośpię po powrocie to można jeszcze przyśpieszyć ;D ;D ;D tylko trzeba odpowiednie dryn dryn wykonać ;D ;D ;D
Serdecznie wszystkich pozdrawiam a Miłoszka mocno całuję :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
No i jak po badaniach?Wiadomo już cosik?
-
Dzisiaj rano Miloszek mial badania wyniki po 16 dopiero wiec czekamy.
Co do USG to u Nas w jednej z przychodni mozna je zrobic wiec w poniedzialek idziemy. A jak dzisiaj dostaniemy wyniki t jutro prywatnie do pediatry na konsultacje.
-
To się nazywa obrotna MAMUSIA :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :ok: :ok: :ok: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
I mamy wyniki, niestety jutro po skierowanie do szpitala.
Miloszek ma liczne bakterie w moczu i przez to nie chce mu sie wypłukac bilirubina ktorej poziom to 14.
-
ojej jednak szpital :uscisk: ale napewno szybciej wroci do zdrowia!!
trzymajcie się cieplutko bedzie dobrze!!!! :-*
-
W szpitalu pod opieką lekarzy szyko wróci do normy ;)
-
bedzie dobrze
lepiej sie poczuje
-
Wiem ze lepiej mu bedzie bo sie tam nim zajmą a ja oczywiscie bede obok niego :)
A i wybralismy Szczecinski szpital.
-
Ewelinka napewno wszystko bedzie dobrze!!! profesjonalna ręka lekarza i mnustwo miłości mamusi...co mu wiecej trzeba?
-
dobrze ze tak szybko zrobiliscie badania :) a w szpitalu mu pomogą i bedzie ok :) trzymmay kciuki
-
a jaki szpital wybraliscie 8)
teraz zajma sie nim i bedzie wszystko w porzadku ;D
-
:Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: dla Miłoszka :)
-
Ewelinka już ma skierowanie i jadą do Zdroji na oddział. Lekarz wstępnie stwierdził, że w wyniku są podane sporadyczne bakteria co może wcale nie świadczy, że to jest zakażenie dróg moczowych i o tyle dobrze. No i potwierdził Wasze opinie :uscisk: , że góra 5 dni i ze zdrowym Miłoszkiem Ewelinka wróci do domku a samemu nie ma się co męczyć. Ja troszkę zabiegany bo Mateuszek też wyłapał zapalenie gardła i jest w przelotach na forum.
Serdecznie Was wszystkich pozdrawiamy. Ewelinka dziękuje za miłe słowa otuchy jak będę wiedział więcej to dam znać :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:.
-
szybkiego powrotu do zdrowia dla Miłoszka i dla jego wujka Mateuszka :-* :-* :-*
-
Dzięki Vall :przytul:
Miłoszek został z Ewelinką w szpitalu. Okazało się, że wyniki robione w Stargardzie były niedobre bo na miejscu okazały się dużo mniejsze i jak stwierdził lekarz Stargard nie ustawił pomiarów dla noworodka a dla dorosłego więc nastąpiło przekłamanie. To tak dla przestrogi i tych, którzy mieszkają w Stargardzie Szczeciński. Miłoszkowi pobrano wszystkie wyniki i na razie ma wkłuty wenflon w główkę bo dostaje antybiotyk i glukozę. Śpi już 4 godzinki. Ewelinka oczywiście płacze ale co ja wam Mamą i przyszłym Mamą będę tłumaczył sami wiecie. W poniedziałek będą wyniki posiewu i o ile będzie tendencja rosnąca to Miłoszek może zostać nawet 14 dni :( Bądźmy jednak dobrej myśli a jak macie gdzieś za pasem troszkę dobrych fluidów to możecie je przesłać Ewelince i Miłoszkowi.
Serdecznie pozdrawiam.
-
Ewelinko kochana, wszystko będzie dobrze, zobaczysz, przecież to Twój synuś a Ty jesteś twardzielka, no nie?
-
Ewelinko, trzymaj się... to wszystko dla Miłoszka, który pewnie lada moment, poczuje się lepiej! Tzn,. przejdzie mu ta żółtaczka.
-
Ewelinko sama spedzilam z malenskim synkiem prawie 2 tygodnie w szpitalu wiec wiem co czujesz.
Ten widok nenflonu w glowce jest okropny ale pomysl ze dzieki niemu nie kluja Miloszka non stop.Mni etylko to podtrzymywalo na duchu.
Antybiotyk szybko zacznie dzialac i maly poczuje si eznacznie lepiej. Dobrze ze spi - znaczy ze zdrowieje ( i rosnie :) ) Sen jest najlepszym lekarstwem.
Co prawda przy zmianie miejsca wklucia maly bedzie strasznie plakal ale dzieciaczki szybko zapominaja wiec badz silna bo kto jak nie Ty ?!
Pare dni a Miloszek bedzie sie czul tak jak moj sunek po paru dawkach antybiotyku:
(http://img183.imageshack.us/img183/5718/obraz7xd5.jpg)
-
trzymajcie się cieplutko i napewno Miłoszek szybko wróci do zdrówka -życze tego z całego serca!!!!
:-* :-*
-
No sytuacja dla Ewelinki napewno jest przykra i dlatego płacze.
Ale będzie wszytsko dobrze i Miłoszek momentalnie wróci do normy ;D
-
Moje kochane Aniołki... nie płaczcie..... Pzresyłam dużó słoneczka, uśmiechu... Na pewno będzie dobrze :-* :-* :-*
-
Ewelinka napewno będzie wszystko dobrze!!! mocno trzymam kciuki :-* :-* :-* :-*
-
Dzięki wszystkim za troskę o Moje Kochane Żeberko i Cudownego Wnuczka Miłoszka :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: Właśnie rozmawiałem z Ewelinką, Miłoszek dużo śpi. Stan bilirubiny 11 więc jest tego troszkę ale nie może być inaczej jak bardzo dobrze i tylko kwestią czasu jest powrót Miłoszka do normy. Jeszcze raz Serdecznie Dziękujemy i pozdrawiamy Wszystkie nasze Kochane Fluidki :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
no widzisz troche czasu potrzeba i wszystko się ułoży :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* dla Miłoszka
-
Tulam mocno całą Waszą rodzinkę :-*
-
madziq ; zuza142000 ; marta082008 - Dzięki :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany:
Miłoszek dostał w kroplówce augumentin a teraz kroplówkę 10% glukozę. Jadł z piersi 2 godzinki i chrapie ;D Pozdrawiamy wszystkie Kochane i troskliwe Ciocie :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Wszystko będzie dobrze!!!!!!ja trzymam z Mają kciuki!!!!!!pozdrów prosze Macherku córcie i wnusia odemnie!!!
-
trzymam kciuki za Miłoszka i Ewelinkę, na pewno wszystko będzie dobrze. buziaczki
-
Jadł z piersi 2 godzinki i chrapie ;D
Super, znaczy się że zdrowieje, a Ewelinka jak się czuje?
-
Trzymam kciuki żeby szybko wróciło wszystko do normy !!!
-
bedzie dobrze!!!!!!!!!Musi być....
-
Zaciskam kciuki - będzie dobrze! Musi być!
P.S. Niestety tak jak mówiłam - żółtaczka to nie jest zawsze takie "nic" :( Ale teraz będzie już dobrze, bo Miłoszek jest pod opiekę medyczną.
-
Witajcie :uscisk: tete - Dzięki oczywiście przekazałem :uscisk: marta082008 - Ewelinka lepiej a trzeba było jej to troszkę w główce poukładać ale chyba sie udało :uscisk: sandrunia - Dzięki :uscisk: Ewelina-Eva* - i ja nie widzę inaczej Dzięki :uscisk: asia - tak jak mówisz czasami jest to standard a czasami są problemy :uscisk:
Dzisiaj pani doktor stwierdziła, że może być tak, że Miłoszek ma bakterie, które powodują spowolnienie leczenia więc wszyscy czekamy na wynik posiewu. Ewelinka wszystkim dziękuje i wszystkich pozdrawia. Ja oczywiście też :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Wiadomość z ostatniej chwili :
Bakterii nie stwierdzono Miłoszek ma juz odłączoną kroplówkę ;D ;D ;D
Jutro badanie usg wątroby, które może powie jeszcze więcej ale ważne, że to nie bakterie bo czas leczenia przedłużył by się do 3 lub 4 tygodni. Istnieje prawdopodobieństwo żółtaczki pokarmowej ale nie wiem z czym to się je lecz jak nazwa wskazuje pewnie z jedzeniem (ale sie nagadałem) ponadto Miłoszkowi nie określili jeszcze grupy krwi a ponoć mamy RP nie PRL ::) ale zrobią to jutro. Ewelinka ogólnie czuje się dobrze a wiadomość o braku bakterii wyraźnie poprawiła jej humorek. Serdecznie wszystkich pozdrawiamy.
-
zuza142000 - ja też ;D
Dzisiaj Miłoszkowi jeszcze podłączali kroplówkę ale podawali mu tylko 10 % glukozę. Jak byłem smacznie chrapał
(http://images27.fotosik.pl/229/e6d66985edbfc44a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ale do czasu. Muszę się pochwalić, że po przebudzeniu miał problem z kupką, bardzo sie pręży i Dziadziuś pozwolił sobie zaopiekować się jego brzuszkiem. Mały masaż i jak się osrał do po pachy ;D ;D ;D ;D normalnie bardzo się cieszyłem ;D
Ewelinka już zrozumiała i podchodzi spokojniej do tematu, że nikt Miłoszkowi nie robi krzywdy a szpital to jego dobro. Zresztą zobaczcie Same
(http://images34.fotosik.pl/287/e3375156fedc296a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jutro wszystkie wyniki z usg wątroby włącznie więc trzymajcie kciuki za Miłoszka. Pozdrawiamy Wszystkie Kofane Ciocie :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany:
-
dobrzez ze wszystko na dorej drodze.
Macher to ty tam czesciej zagladaj i częściej rób takie masaże Miłkowi, bo jak tak częściej się osra po pachy to ta przekleta bilirubina błyskawicznie spadnie.
zastanawiam się tylko czemu go do solarki nie wrzucą....przeciez to tam najszybciej dzieci pozbywają się żółtaczki.
jak leżałam po porodzie to mama z 2-tygodniowymi bliźniakami spowrotem przyszła do szpitala właśnie przez żółtaczke. Poleżeli 2-3 doby pod lampą i bilirubina ładnie spadła.
-
Gosiaczek80 - co bym ja znał odpowiedź na Twoje pytania dlaczego :?: :?: :?:
W ogóle to dzisiaj był mały incydent. Jak byłem przyjechał Sebek z Mamą (teściową Ewelinki) i zaczęła się mała przepychanka poza mną. Znając pewien szpitalny umiar pożegnałem się z Ewelinką a "pani" pediatra zaczęła krzyczeć na pacjentki, "co tu się dzieje", "mówiłam, że tylko mężowie mogą przebywać" "nie interesują mnie jakieś ciotki i mamy"......... Tak na marginesie to była ta sama co skrzyczała Ewelinkę, że źle karmi Miłoszka zaraz po porodzie. Na szczęście Ewelinka już jest uodporniona ale "pani" ma szczęście, że ja tego nie słyszałem. Mam postanowienie jutro zrobię z niej "gwiazdę" jak tak bardzo chce być najmądrzejsza to ciekawe jak się wytłumaczy z chamstwa i arogancji w stosunku do pacjentek.
PS. Odnośnie kupek to mogę się nawet sam 300 razy dziennie ogównić co by to Miłoszkowi pomogło ;D ;D ;D
-
Nie dziwcie sie na te lekarke. Ona chce dobrze. Sama jak bylam z malym w szpitalu tez tylko ojcowie mogli odwiedzac. Zadnych ciotek, prababc itp. Kazda taka osoba to siedlisko zarazkow, a dzieciaczki tam sie lecza , nie potrzebna im dodatkowa choroba.
A co do arogancji - sama bym sie wq***** jakbym po raz enty musiala powtarzac to samo. Zobaczcie czy gdzies na wejsciu czy korytarzu nie wisi karteczka z zasadami odwiedzin.
-
Witam poniedziałkowo :uscisk: zuza142000 - Dzięki ;D :uscisk:
Antalis - trudno się z Tobą nie zgodzić ale w tym wszystkim nie o to chodzi. Ta "pani" ma taki styl "Pani i Władczyni" mnie denerwuje coś innego i nie chodzi tu o fakt, że zruga odwiedzających ale ona wprowadza bardzo nerwową atmosferę wśród pacjentek a denerwowanie młodych Mam to chyba zły pomysł :?: Jaki był cel krzyczenia na Ewelinkę, że źle karmi i trzymać Miłoszka powinna inaczej. Dosłownie krzyczała na nią a w efekcie Ewelinka pół dnia płakała. Jaki był cel krzyku na wszystkie pacjentki na całym oddziale ("kopara" na cały korytarz), że odwiedzać mogą tylko Tatusiowie. Wiem, że życie jest twarde ale ja uznaje inne metody doradzania i pomocy a zwłaszcza jak jest się lekarzem (ponoć wykształconym) i to pediatrą. Nasuwa się pytanie dlaczego nie była taka mądra i wypisano Miłoszka z "jej" oddziału tylko po to aby wrócił po paru dniach :?: do zawodu trzeba być również przygotowanym merytorycznie. My jedynie mądrujemy się na temat zdrowia a tak naprawdę to ono spoczywa w rękach lekarzy ale nie można wyrabiać sobie autorytetu krzykiem i chamstwem bo nie tędy droga :!: :!: :!: Czy po to na wejściu do szpitala wisi chwalebny szyld wyróżnienia jako "Szpital przyjazny dla Matki i Dziecka".
Jestem troszkę poirytowany na takie zachowanie i może podchodzę do tematu zbyt emocjonalnie ale powiem Ci, że jeśli by tu chodziło o którąkolwiek z was też bym tak zareagował a jak by to było w mojej obecności to zrobił bym z tej "pani" delikatnie mówiąc mopa. Dzisiaj pozwolę sobie zapytać naczelnego dyrektora szpitala a zwłaszcza "sponsora" (czytaj darczyńce) czy o takie traktowanie pacjentów w jego szpitalu chodzi. Troszkę się rozpisałem ;D Serdecznie Wszystkich pozdrawiam i trzymajcie kciuki za dzisiejsze wyniki Miłoszka :ok: :okularnik:
-
tak,tak kciuki mocno zaciśnięte :)
:-* :-* :-* :-*dla Miłoszka!!!!!!!!
-
czy ta pani czasem ma nazwisko na G...??? BO jesli tak to niestety sama poznałam jej metody masakryczne i zreczta wiele dziewczyn ma o niej podobne zdanie do Waszego czyli nienajlepsze ..:(
Trzymamy kciuki za Miłoszka ;)
-
Trzymam kciuki za Miłoszka, ale na pewno będzie dobrze. Cieszę się, że ewelinka troszkę lepiej się czuje. a babę taką to bym orugała straszliwie, nie cierpię chamstwa, zwłaszcza gdy ktoś potrzebuje pomocy a zamiast tego dostaje takie coś.
-
i ja czekam na wiesci...i chyba niestety wiem o którą panią chodzi cos mi sie zdaje ze babka ogólnie ma jakis problem...bo poza podejsciem do chorych dzieci trzeba miec tez odpowiednie podejscie do przerazonych często rodziców.....a ona poza arogancją ciestym językiem i brakiem taktu niczym mi w pamiec nie zapadla..jest tez inna pani dr taka starsza stara pediatryczna szkoła ..taka zdroworosądkowa-cudowna kobieta i wspaniały lekarz.
-
Witaj tete ;D :uscisk: ja też miałem do czynienia z tą starszą i było bez uwag ale cóż widocznie ona jest przykładem lekarza z urazem, który po postrzale w głowę kona 2 lata (niezbędny czas na odnalezienie mózgu przez kulę).
Nazwisko ustalę ;D ;D ;D
USG Miłoszka po obiedzie teraz czekamy na wyniki badań krwi.
-
A powiedzcie mi, czy pracuje jeszcze w tym szpitalu położna Ola W. - coś ok. 50 lat.? BO nie wiem, czy mi się nie obiło o uszy, że już nie.
-
Anjuschka - a powiem Ci, że nie wiem ale Ewelinka dostała zadanie do sprawdzenia. Twierdzi, że jedna taka starsza pracuje ale śmieszne starsza prawie mój rocznik no dobra rok starsza ;D
Witajcie ;D wyniki usg wątroby Miłoszka bez zmian czyli bez uwag :skacza: ponadto zrobiono usg główki i też oki :skacza:
Badanie bilirubiny 8 a więc kolejny spadek o 3 :skacza: Więc wszystko zmierza do poprawy jego stanu zdrowia.
Serdecznie wszystkich pozdrawiamy :uscisk: :uscisk: :uscisk: :okularnik:
-
no to super ze lepiej
-
Bardzo się cieszę, że jest poprawa zdrówka ;D
Pozdrawiam i ślę buziaki :-* :-* :-*
-
no i oto chodzi!!!!!będzie dobrze!!!!!
-
jagodka24; Lili-liliana; tete - Serdeczne dzięki :uscisk: :uscisk: :uscisk: a wiecie co już jest coraz lepiej. Nasz sorki Ewelinki (ale Nasz też ;D ) Kochany Miłoszek już zrobił się blady od cycków w dół :skacza: :skacza: :skacza:
Dzisiaj odłączają mu wenflon ;D co prawda troszkę został pokuty bo robią mu wszystkie możliwe testy jakieś tam zwierzęce i coś tam coś tam (sorki ale tej lekcji u Liliann nie przerabiałem ;D ) i odstawiają na dobę od karmienia piersią. Najpóźniej w czwartek Moja Kochana Rodzinka wraca do domku ale już zdrowa :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :ok: :ok: :ok: :okularnik:
-
Świetnie, Ewelinka, pewnie też duzo lepiej w związku z tym?
-
Świetnie, Ewelinka, pewnie też duzo lepiej w związku z tym?
... mało powiedziane ale jeszcze nie w skowronkach bo wiecie nie ma jak w domku :okularnik:
-
To super :skacza:
-
;D ;D ;D ;D
-
super wiadomosc :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
ciesze sie bardzo!!!a powiedz Mirku jak Ewelinie idzie karmienie bo wiem ze tez z kapturakmi walczyła i tez jej lekko nie było na początku..
-
Ale super wieści :skacza:
-
Cieszę się, że wszytko jest dobrze a będzie jeszcze lepiej ;D
-
super wiadomości :) brawo dla dzielnej mamusi i Miłoszka :-*
-
Najpóźniej w czwartek Moja Kochana Rodzinka wraca do domku ale już zdrowa :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :ok: :ok: :ok: :okularnik:
to naprawde cudowna wiadomość!!! :-* :-* :-* :-*
-
Ewelinka wszystkim Serdecznie Dziękuje za gratulacje, kciukasy i fluidy :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
Miłoszek dostaje butlę zjada około 100 ale po godzince jest niepocieszony i "prosi" ;D o więcej, oczywiście dostaje. Co prawda Miłoszek jest w szoku i je bardzo łapczywie ale ogólnie oki choć potrafi się nieźle zachłysnąć. Jakąś dziwną formę pisania przyjąłem.. jest dobrze ale... no cóż pewnie dziadek też w szoku, że już lepiej ;D ;D ;D dobrze, że mi się nie ulewa ;D
tete - stosuje nakładki i już się nauczyła, karmi spod pachy a nakładki Miłoszkowi nie przeszkadzają co prawda potrafi na 2 godzinki się przyssać ale taki z niego głodomór.
Serdecznie Wszystkich pozdrawiam :uscisk: :uscisk: :uscisk: :okularnik: :Serduszka: :okularnik:
-
Jaka ulga,że już dobrze ;D
-
:skacza: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Bardzo się cieszę, że tak to się wszystko skończyło
-
Jestesmy juz w domku :) dzisiaj wypisani :skacza: wkoncu.
Dziekuje (teraz juz osobiscie) Wam wszystkim za ciepłe słowa i otuche.
Co do "Pani pediatry" to faktycznie ma cos z głowa nie tak a humorki zmieniaja sie jej co chwilka i jej nazwisko zaczyna sie na G.
Wiec Miloszek wróćil do piersi mamy z czego sie bardzo ciesze bo nie ma jak więż ssania przez synka a nie ciągnięcie butli.
To fakt czasem ma zachłysnięcia i w tym momencie jest kolejna obawa i strach ale i tez szybka rakcja, męża a ja sie juz jej nauczyłam,zeby troszke nim potrzaść i klepnąć w pupe.
Proba ostawienia od piersi sie nie powiodła wiec ja mam tyle o ile zdrowe mleczko i moge go karmic.
Bilirubine ma 7,78. Lecz oczywiscie "pani" doktor stweirdzila ze jesli bysmy do niej na zmianie trafili a piatek do szpitala to ona by nas nie pryzjeła z 13 bilirubina,bo to "nie zotlaczka" a dzieci do 3 miesiaca zycia maja taki poziom.
Najwazniejsze ze zostal zbadany wzdłuz i szerz i wiemy ze jest ok. Teraz smacznie spi :)
-
Super ze juz w domku.
Ja czytalam ze dzieckiem sie nie trzesie jak sie zachlysnie tylko uderza w plecki ew. w ekstremalnych sytuacjach nogami do gory ale pewnei ile ludzi tyle sposobow.
-
Moja Gabrysia krztusila sie niemal non stop. Kladlam ją wtedy jej klatką piersiową na mojej ręce ulozona lekko w dol i uderzalam delikatnie miedzy lopatkami.
-
My Miloszka kladziemy na ramieniu jak przy odbijaniu i klepiemy w plecki czasem w pupe by czasem sobie zakwiczał.
-
Nom u nas też to wystarcza. Położna na wizycie powiedziała, że jak się mocno zakrztusi to właśnie główką na dół na ramieniu i klepnąć między łopatki.
-
Witaj Kochanie w Domku ;D :uscisk: :Zakochany: Tatko u Ciebie musi się wpisać ale po pępkowym chyba dostałem @ bo nawet do pracy nie poszedłem ze względu na straszny hałas w głowie a właściwie nie wiem czym się różni dzisiaj moja głowa od kibelka ;D
Oki znikam odezwę się później a nie będę otwartym tekstem pisał co się działo bo aż wstyd :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Po 15 idziemy do Kochanej Stokrotki i jej bliźniaków. Oczywiście pozdrowimy ją od Ciebie :uscisk: Ucałuj |Miłoszka i Sebastiana a mówiłem, że Cię :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: .... mucha błagam przestań tupać ...............
-
no wlasnie ewelinko jak sie mocniej przyksztusi to na kolana na brzuszku i glowa nizej nie wyzej
ja akurat mam z tym niemiloe doswiadczenie bo jak jagoda miala 3 tyg to sie tak zakrztusiła ze wyladowalismy w szpitalu
takze uwazaj na niego
-
Co ja widzę - już w domku? No to witojta :-*
-
Super, że już w domu! Bardzo się cieszę! :skacza:
-
Dobrze, że już w domku jesteście :skacza:
-
tak myslałam ze to ta pani doktor ..ona ma naprawde nawalone pod sufitem :bredzisz: :bredzisz: :bredzisz:
-
super że już w domku jesteście :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Cudownie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BArdzo się cieszę ;D ;D ;D ;D ;D
-
Nio i jestem tez i dzisiaj.
Nocka minęła spokojnie mały sam sie budzil co 3 -3,5h. na karmienie ale dobrze nam sie spało :)
Rano bylismy na spacerku i pozałatwiac sprawy na miescie do konca. I troszke sie najezdzilismy, ale fajnie i przyjemnie bylo.
Po popołudniu troszke podniesiono mi cisnienie - przez mame moja i przez babcie moja a Miloszka praBabcie.
Mama sama wczoraj przeprowadzila wywiad z pediatra o stan zdrowia Miloszka, a oni (tzn rodzinka moja) wymyslaja mu nowe choroby, babcia zadzwonila, ze Miloszek moze miec marskosc watroby i by nie wierzyc lekarza,bo wyczytaly to w ksiazce. A mama ze za letnio go ubieramy.
NA szczescie nie byla za dlugo -- wiec teraz sobie siedze i sie relaksuje pijac KARMI (zalecenie od pediatry--pomoc pomaga na laktacje)
-
nawet nie chcę tego komentować chociaż może inaczej marskości wątroby można również dostać od słuchania takich głupot. Wybacz Ewelinka ale muszą być jakieś granice absurdu :!: :!: :!: :!: :!: Kocham Cię Córeczko całuski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Wiem ja tez nie mam ochoty tego sluchac. I sie unioslam az krzyczec zaczelam, a Miloszek razem ze mna :)
-
oj nie zazdroszcze takiego teamu dookoła
olać ciepłym moczem..........
-
oj nie zazdroszcze takiego teamu dookoła
olać ciepłym moczem..........
no na to nie wpadłem ale świetny pomysł jagodka24 :brawo: :brawo: :brawo: :skacza:
-
Ludzie mają bujną wyobraźnię... Nic się nie martw Kochanie i olej ;D
-
no tak babcie mają tendencję do wymyślania różnych chorób. najbadziej się śmieję jak przy mojej się mówi o obojętnie jakiej chorobie a ona mówi "ja wiem ja też to miałam" ;)
-
Wtajcie w domku kochani! :-* :-* :-*
no tak babcie mają tendencję do wymyślania różnych chorób. najbadziej się śmieję jak przy mojej się mówi o obojętnie jakiej chorobie a ona mówi "ja wiem ja też to miałam" ;)
a do facetów z problemami :brewki: też tak mówi :?: :P :P :P
-
hihi o tym to nie :)
-
co prawda to prawda bo zawsze można mieć problem z prostatą ::) ::) ::) ;D
-
Babci gratulujemy wnikliwości w czytaniu literatury....znalazła sobie faktycznie chorobę niezwykle rzadką...
Ewelinka zadzwoń do niej i powiedz, że wobec tego wnusia czeka przeszczep wątroby...bo to jest jedyne leczenie tej choroby u noworodków...zapytaj czy by dawca nie została...tylko jeden płat wątroby jej usuną...reszta zoastaje...
-
Babci gratulujemy wnikliwości w czytaniu literatury....znalazła sobie faktycznie chorobę niezwykle rzadką...
Ewelinka zadzwoń do niej i powiedz, że wobec tego wnusia czeka przeszczep wątroby...bo to jest jedyne leczenie tej choroby u noworodków...zapytaj czy by dawca nie została...tylko jeden płat wątroby jej usuną...reszta zoastaje...
liliann - ach ta Twoja szczerość :uscisk: :uscisk: :uscisk: :okularnik:
-
Babci gratulujemy wnikliwości w czytaniu literatury....znalazła sobie faktycznie chorobę niezwykle rzadką...
Ewelinka zadzwoń do niej i powiedz, że wobec tego wnusia czeka przeszczep wątroby...bo to jest jedyne leczenie tej choroby u noworodków...zapytaj czy by dawca nie została...tylko jeden płat wątroby jej usuną...reszta zoastaje...
liliann - ach ta Twoja szczerość :uscisk: :uscisk: :uscisk: :okularnik:
;D ;D ;D i właśnie za to cię kochamy ;D ;D ;D
-
A co do ilości Karmi to uważaj - napój gazowany, a gazowanym mówimy zdecydowane NIE, a to że pobudza laktację to taki sam mit jak to, że ciężarna powinna pić czerwone winko na niedokrwistość..Raczej polecałabym herbatkę dla karmiących, ciepłe prysznice i relax ;) i już lepiej pół lampki białego winka wypić jak w ciągu najbliższych 3 godzin nie szykuje się karmienie.
-
Elcik - wiesz te karmi to zalecenie najmądrzejszej i błyskotliwej "pani" pediatra" ze szpitala Szczecin Zdroje ;D
Witaj Ewelinko jak tam nocka ;D Tatko melduje się w świecie żywych i sprawnych chociaż dzisiaj mam troszkę z..... no czy tak jakoś ;D Serdecznie pozdrawiam :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Witam tak pozna pora dzisiaj.
Miloszek dzisiaj dał w nocy i w dzien dal nam popalic.
Sam nie wiedzial chyba o co mu chodzi chociaz my tez nie wiedzilismy.
-
Witaj Kochanie wiesz tak czasami bywa ale spokojnie dacię radę :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Kolorowych snów Kochanie ucałuj Miłoszka i powiedz mu, że miś już śpi
(http://dl3.glitter-graphics.net/pub/600/600463d6w19uquwm.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
(http://dl8.glitter-graphics.net/pub/595/595208qn2vfcfk42.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
Witaj Kochanie i jak tym razem nocka :?: :?: :?: Caluski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Witam, nocka minela nam ok Miloszek sie budzil co 2,5 - 3 h, i tylko na karmienie.
Dzisiaj do 14 tez bylo fajnie ale potem znowu cos mu nie tak, i do teraz walczyl z nami. Wydaje mi sie ze go gazy mecza i nie moze sie wyproznic chociaz potem wyproznia sie ogolnie normalnie, tylko przed sie męczy.
-
Nasz Mati też się męczy z wypróżnianiem,ale kupki sa normalne.To właśnie te gazy tak męczą nasze maleństwa.
-
a kładziesz go często na brzuszku? to mu napewno pomoże choć pewnie nie bedzie lubił
-
Witaj Kochanie :Zakochany: Ania dobrze podpowiada :uscisk: (jak puści bąka to polubi ;D ) i pamiętaj o masowaniu brzuszka nóżkami Miłoszka (wiem, że wiesz jak ;D ). :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
to super ze jesteście w domu. co do laktacji to ja proponuje (tak jak mi położne od noworodków w szpitalu mówiły) wypic odgazowane, normalne, jasne , pełne piwko. A nie karmi. nio chyba ze ci karmi smakuje (bo mnie nie smakuje). I nie wiem ja te przesady ale ja siebie zaobserwowałam, ze odgazowane piwo bardziej mi pomagało niz herb. laktacyjena. moze dlatego ze po całym dniua z dzieciakiem siadłam sobi w fotelu i sie przy piwku odprezyłam ? czort wie. ale piwa codziennie nie piłam. a herbatke laktacyjna i kop włoski jak najbardziej.
lili ma racje. jak nie zastrzelisz babci czyms równie rewelacyjnym to ci spokoju nie da.
-
NIe klade go na brzuszku--wiec zaczne :) zobaczymy reakcje:)
Dzisiaj znowu maruda mu sie właczyła -- i bylo juz wszystko, masowanie, brzuszka, nozki, przewijanie, bujanie,kolysanie, bekanie,karmienie a tu dalej płacz. No teraz spi, zobaczymy jak dlugo.
Dzisiaj byly tez zakupy w tesco dla męża ktory wyjezdza jutro o tej porze do Szwecji -- 3 tygodnie minely -- ale jedzie tylko na 3 tygodnie wiec w porownaniu do tych 9 ktore byly i do 6 ktore beda to pikus, i znowu przyjezdza na 3 tygodnie,jak przyjedzie to planujemy rmont kuchni całkowity,w tym czasie pomieszkamy u tesciowej. Jak meza nie bedzie to bedzie ze mna Babcia(moja babcia czyli Prababcia Miloszka)
-
lili ma racje. jak nie zastrzelisz babci
no, no pachnie mi tu podżeganiem ale nie mówię, że nie właściwą diagnozą ;D ;D ;D ;D
Ucałuj Sebastiana przed wyjazdem... tylko tak ładnie oki ;D ;D ;D
-
kochana - powtórzę za Jagódką - na brzuch z tym kawalerem, na brzuch!!!!!
i to jak najczęsciej; choćby na kilka chwil; to bardzo zdrowa pozycja dla malucha
tylko go nie zostawiaj samego.
-
Wiec od juterka bedzie brzuszek.
Nie ma jak forum :) i dobre rady forumowiczek :D
A samego to napewno nie zostawie.
-
... a jak mu się spodoba leżenie na brzuszku jak Wujkowi Mateuszkowi to będzie się sam cały czas przewracał ;D ;D ;D
-
tylko niech cie nie zrazi, że na początku będzie płakał
bo mu bedzie cieżko ale ćwiczyć musi
to naprwde dla jego zdrowia
chetnie służe radami - też od innych foremek ;)
dobrej nocki
:-* :-* :-*
-
A ja chetnie wyslucham(poczytam) rady :)
Bedziemy sobie cwiczyc z moim Krecikiem :) ( tak mowie na niego bo czasem wyjade dzwieki takie jak "ojho" i robi minki i raczki tak kladzie a ze ma dlugie paluszki wiec wylada jak krecik)
-
... ja Ci zaraz dam Krecik wołać na mojego Kochanego Wnuka :nerwus: :nerwus: :nerwus: :skacza: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
A bo to moj Kochany Krecik jest. Poprostu czasem mi przypomina krecika :)
-
Nie Mój a NASZ :!: :!: :!: :!: :!: :serce: :serce: :serce: :serce: :!: :!: :!: :!: :!:
... no dobra w pierwszej kolejności Twój :skacza: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Dzień Dobry Kochanie :uscisk: :Zakochany: Jak nocka :?: :?: :?: Miłej niedzieli Życzymy :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
:-* :-* :-*
-
Buziaki niedzielne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-* :-*
-
no tak ania ma racje z tym brzuchem
nasz biedna jagoda byla przez swoich okrutnych rodziców kladzona na brzuchu przed absolutnie każdym karmieniem
nawet w nocy
i nie powiem ale ominely nas wszelkiego rodzaju bóle
czasem darła sie jak mały kotek ale mus to mus
potem pokochała tą pozycje i spedzała w niej wiekszosc swojego czasu
-
Ewelinka 3 tygodnie szybko zlecą i Twój Sebek będzie znowu z Rodzinką
(http://dl2.glitter-graphics.net/pub/426/426952ucwpa0o5g0.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Witaj poniedziałkowo Kochanie i Ty Kochany Miłoszku :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Serduszka: :okularnik:
-
Witam poniedzialkowo :) Dzisiejsza nocke spedzilam tylko z Miloszkiem bo Tatus Sebek o 24 mial pociag. Za 3 tygodnie na szczescie znowu bedzie z nami. A wiem ze to szybko zleci. Nocka minela nam spokojnie i ranek jak narazie tez.
Mam troszke fotek zrobionych wczoraj wiec juz biore sie za wklejanie.
Tak sobie spie przy zas lonietych roletach.
(http://images32.fotosik.pl/295/61e619982970acb3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jak słodziunko śpi, odpoczywasz już więcej Ewelinko, czy cały czas Miłoszek Ci zabiera?
-
Ewelinko a jak idzie karmienie?z tego co czytam nie musisz go chyba dokarmiac?a i wszystkiego najlepszegoz okazji 1mca życia dla synka!
-
szybko zleci zobaczysz :przytul:
słodziudki Miłoszek :D
-
(http://www.familylobby.com/common/tt1593918fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://dl7.glitter-graphics.net/pub/558/558527z57qveuguu.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
Tylko Kochanie nie przyzwyczajaj Miłoszka do wspólnego spanka bo później będzie problem
(http://images28.fotosik.pl/235/a89f55291fbd2074.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a mówiłem, że :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Co do karmienia to Miloszek czasem nawet po 1,5 h lezy przy cycku, albo i co godzine sie budzi wlasnie sie zasnatanwiam czy dla niego to nie za mało i czy go dokarmiac.
Co do spania razem to tylko wczoraj bylo, bo bylismy sami.
A teraz reszte fotek.
maly żółtwik
(http://images28.fotosik.pl/235/da2740675d5b122e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
teraz pytanie mniej apetyczne - chodzi mi o kupki Miloszka - zauwazylam ze "czasem" sa zielone co oznaczaja? gdzies wyczytalam ze to moze byc alergia?
A teraz sobie leze na przeiwjaku i czekam az ktos mnie przebierze:)
(http://images34.fotosik.pl/296/b131d45cce54ae8a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale Ci maluch sie zmienia i rośnie chyba, co?
-
... Kochanie co do kupek to sądzę, że zafarbowały od śpioszków :uscisk: :uscisk: :uscisk: ale niech może nie Tatko Ci odpowie ;D a żółwik BOSKI ;D ;D ;D
-
Taki jestem zdziwiony
(http://images30.fotosik.pl/235/cb9c21c09a8582f7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
U Tatusia na rączkach jest najlepiej :)
(http://images33.fotosik.pl/296/fd498f8800f654a3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
śliczny Miłoszek i jak urósł ;D
-
(http://images26.fotosik.pl/235/d181e66fafc29721.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ale śliczne oczka na ramieniu Sebka :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
:Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: wzruszyłam sie oglądajac te zdjęcia :)
Ewelinko ja tez w sumie jestem więcej sama mój mąż tez pracuje ze wyjeżdża więc rozumiem Cie doskonale ...ale wiedz ze dasz sobie rade :) ja tez sobie daje rade a kubik juz prawie rok ma :) i jakos tak czas leci
-
My wlasnie wrocilismy ze spacerku - fajnie bylo :)
-
A jakieś fociaki macie?
-
sliczny maluszek
a jesli chodzi o zielone kupy to mogą sie zdarzac na piersi
np ty cos zjadlas nowego
nie ma sie co martwic ale trzeba obserwowac
-
No widzisz Ewelinka i Mamusia jagodka potwierdziła znaczy powiedziała o co chodzi z kupkami ;D ;D ;D
-
Niestety fotek ze spacerku nie ma. A miloszek wykapany juz godiznke temu spac wcale nie chce.
Miloszke wykapany przez tesciowa i pzeze mnie dopiero co zasnal mam nadzieje ze na dluzej niz 30mint jak dziisaj caly dzionek.
-
co do fotek to co mi to było po raz ostatni ;D :uscisk: :Zakochany: a Miłoszek pośpi tyle ile mu będzie pasowało ;D ;D ;D
Ewelinka wiesz co :?: :?: :?: Kocham Cię Moje Żeberko Numer 1 :!: :!: :!: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: ucałuj Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Witam wtorkowo Kochanie :uscisk: :Zakochany: i jak Miłoszek dał pospać :?: :okularnik: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
jeszcze minei sporo czasu i duzo wody kąpielowej upłynie zamin mały ustali sobie rytm dnia
ale bedzie coraz lepiej
-
Nocka minela w spaniu dobrze :) tyle ze o 2 w nocy przy karmieniu Miloszek znowu mi sie zachłysnął -- czy to kiedys mija??
-
Ewelinko, ale macie już dużego synusia
-
To fakt rosnie nam w oczach :)
-
minie. napewno minie. za szybko mu poleciało, nienadążął z łykaniem. a moze już był drzemiący i przysypiał. bedzie starszy, tobie się unormuje i mu minie.
co do kupek to mogą być zielone bo się utleniły. mały robi zółta kupke, a jak ty błyskawicznie jej nie zmienisz (co jest normalne) to sie kupa złości i zielenieje :D
Pamietaj, że teraz jak jest gorąco to mały może częściej ssać bo twój pokarm to dla niego i picie i jedzenie. W ramach przykładu moze podać jaki miałam dzień matki w zeszłym roku. upał, a ja dopołudnia na słoneczny balkon wystawiłam wózek z Zuzia. dziecko ubrane cieplej :P spało ok 2-3 godzin i się zagotowało. potem nie mogłam sie ruszyć, bo mała jak nie ssała, to spała na mnie (odbijanie) a potem jej się ulewało i znowu jadła. i tak przez cały dzień. a noszenie przez tatę, nawet ze smokiem, nic nie pomagało.
z czeasem drzemki i jedzenie się unormują. ale na poczatku to jest istna szkoła przetrwania. Dobrze ze ty jesteś mądra i słuchasz siebie, a nie "mądrych rad babcinych "
przypomniało mi się. Z tym brzuszkiem dziewczyny mają racje. Tyle ze nie zrazaj się miłoszka rykiem. najważniejsze zeby był kładzony kilka razy dziennie. często a krótko. potem mu sie bardziej spodoba. Spróbuj przed kapiela położyć go nagusieńkiego na przewijaku przodem do siebie. troszkę go pozabawiaj. Zuzia w tedy najdłużej wytrzymywała i najbardziej jej się wtedy podobało.
-
gosia ma racje
przy okazji przewietrzy sobiew pupala po calym dniu
i w koncu polubi brzuszkowanie
-
Mija Kochanie każde dziecko kiedyś przestaje się zachłystywać zobacz po sobie, tobie już przeszło ;D :Zakochany:
Mamusie dobrze Ci radzą a zielona kupka to również efekt Twojego odżywiania a więc spokojnie. A mówiłem, że :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Nio Miloszek zasnał.
Odwiedzila mnie jeszcze tersciowa i go troszke wymęczyla -- tylko ze mnie troszke wkurzyla hm..powiedziala do mnie ze ostatni raz widzi mnie w koszuli i ze mam chodzic w pelnym makijazu po domu - jak Milosz spi to mam sie wypindrzyc. Chyba cos tu nie tak jest, skoro jestem w domu to chyba moge nawet z gołym tylkiem( przepraszam za sformulowanie) chodzic. Skoro maly nie spi krzyczy a mi tak poprostu wygodnie jest. :diabel_3:
-
znaczy mama Ewa szuka zajęcia dla Ciebie chce żebyś nie zgnuśniała w pieleszach macierzyństwa ale oczywiście masz rację to wolny kraj a Ty jesteś u Siebie ;D :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Pewnie, że to Twoja sprawa w czym chadzasz po domu, ale rozumiem o co teściowej chodzi....
Jak kobieta siedzi w domu to zapomina zadbać siebie...a oprocz tego, że jestes mamą jesteś też żoną...kobietą....
Spytaj męża jaką woli Cię oglądać...
-
No ja też się z tym troszkę zgadzam, nie możesz zapominać że jesteś piękną kobietą, a nie tylko chodzącym karmidełkiem dla niemowlaczka.
-
liliann ; marta082008
Szacowne Damy :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: dokładnie tak :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Jak widzisz Ewelinka wszyscy chcą dobrze dla Ciebie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :okularnik:
-
Tak ja wiem ze trzeba dbac o siebie itd... tyle ze jak meza nie ma w domu to chyba czasem moge sobie pozwolic na to by chodzic jak ja chcem.
-
... oczywiście Kochanie sporadycznie tak ale eleganckim jest się dla siebie nie dla ludzi :uscisk: :uscisk: :uscisk: Podchodzisz za bardzo emocjonalnie do tematu po prostu przyjmij uwagę jako dobrą radę :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Macherek ma rację, jak będziesz pieknie wyglądać to i czuć się będziesz dużo lepiej
-
hee heee...fajny temat...
Przy okazji naszej przeprowadzki robilismy segregację moich ciuchów...i tak np dowiedziałam się, ze kilka elementów mojej codziennej garderoby domowej działa na męża jak płachta na byka...
Był przy tym tak rozbrajająco szczery, że pozwoliłam u wszystko to co mu nie leży wywalić....a śmiałam się z tego jak głupia...
-
liliann - czasami najlepszy sklep z nowymi ciuchami to własna szafa wystarczy przegląd zrobić ;D ;D ;D ale chyba wszyscy tak mamy z tym tematem ;D
tak na marginesie to wiedziałaś co robisz bo jak brzydkie wyrzuca to niech kupi nowe ;D ;D ;D
marta082008 - pięknie to ujęłaś ;D
-
Zmianiajac temat dzisiaj mnie czeka pierwsza kapiel synka, zobaczymy jak to bedzie. Tzn tesciowa bedzie asystowala jak na pierwszy raz jakby cos.
-
No ciekawe jak sobie poradzisz
-
Ja tez jestem ciakawa. Ogolonie to wanienke mamy wygodna wiec nie powinno byc problemu najbardziej czego sie boje to ze jak bede go przenosic z wanny na recznik ( na pralke) to moze mi sie wyslizgnac - bo sie wygnie czy cos. ALe staram sie nie myslec o tym.
-
To może od razu go schwyć ręcznikiem i Ci sie na pewno nie wyśliźnie, a wytrzesz go drugim? Z resztą ja się na tym zanm jak wilk na gwiazdach, niech się wypowiadaja doświadczone mamusie :P
-
hehe jakos damy rade:)
A najlepse jest to ze kiedy mialam z nim wyjsc na dwor to on sobie akurat smacznie spi.A nie chcem go budzic bo bedzie krzyk.
-
No pewnie że dacie
-
O tak :)
(http://images29.fotosik.pl/235/7888d0b6f4cd41cc.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ślicznie wyglada, jak jakaś laleczka.
-
ale słodziudki śpiący królewicz :D
-
Jaki słodziak...
-
Na spacerek udal;o sie wyjsc i kapanko tez bylo :) fjanie bylo spodobalo mi sie i Miloszkowi mam nadzieje tez bo nie płakał - zreszta on nie placze przy kąpieli, za to potem dał popalic ale to chyba moja wina bo zjadlam wieczorkiem nalesniki. Wiec bujanie kolysanie nic nie pomagala a on krzyczal strasznie.
-
brawka za kąpiel :uscisk: :brawo: :brawo: :brawo: a naleśniki z czym były :?: :?: :?: bo generalnie to nie powinno przeszkadzać chyba, że zaserwowałaś sobie na ostro :?:
-
..albo z twarogiem...albo wyjątkowo tłuste były...
Bo faktycznie nie powinny dać sie małemu we znaki....
-
Witaj Ewelinko :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Kochanie nie jestem pewny czy aby prosto powiesiłem :hmmm: :?: :?: :?:
(http://images32.fotosik.pl/297/3d2bd3caf63bab89.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Całuski dla mego Kochanego Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
no proszek Miłoszek taki mały a juz ptrafi pokazać "jaki duzy urośnie" :D
a ty chadzaj po domu w czym chcesz. z czasem ulane powyciągane koszulki i porwane spodnie od dresu oraz zmechacone swetry ci obrzydną. :P najważniejsze byś się dobrze czuła.
a malować to powinnaś się dla siebie. a jak nie masz na to nastroju to "fora ze dwora".
ja w czasie ciąży, jak miałam doła grubaskowo-ubraniowego to pół szafy wywaliłam. i nie załuję. stare powyciągane swetry poszły sobie papa. I róniez te prawie nowe, w ktorych nie chodziłam już pare lat.
-
a ja nie rozumiem czemu ewelinka ma sie malowac
ja rozumiem ze jest kobietą ale jak sama poczuje sie nie zadbana to napewno wystąpiw pełnym makijazu
a poki co pewno nie ma czasu zeby dokladnie zjesc sniadanie
-
reasumując uważam, że suwerenem własnej twarzy i całego ciała jest Ewelinka :ok: :ok: :ok:
-
Co do nalesnikow to byly z twarogiem i tłuste az mialam rece tluste jak zjadlam wiec pewnie to od tego.
A fotka swietna :)
-
Kochanie tak :gazeta: :gazeta: :gazeta: i powiem ci z własnego doświadczenia KOBIETA powinna zawsze być zadbana nie mówię że masz chodzić po domu w galowym stroju ale lekki makijaż i schludny ciuszek(nawet dres)a sama poczujesz się lepiej :hmmm: :hmmm: :hmmm:a Miłoszek super :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:posłuchaj starej ciotki co nie jedno przeszła a mówiłam ci że cię :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
-
:-* :-* :-*
-
Babcia przyjechala i chyba zaczarowala moje dziecko :) spi ladnie od wczoraj sobie :) a ja mam czas na zrobienie czegokolwiek wokół siebie i nie tylko.
Dzisiaj bylismy w tesco i kupilam nawet sobie spodnie i stroj kąpielowy :) oraz pampersy dla Miloszka :)
A po 17-czyli za chwilke- idziemy do ortopedy--ponoc nie chetnie tam przepuszczaja bez kolejki -- jesli nie to bede sie wykłócac.
wszystko ok u ortopedy, tzn kazal go pieluszkowac, Miloszek jest silnym chlopcem--nic nie kazal robic na sile--powiedzial ze mozna mu pępek troszke zrobic by mial bardziej w srodku tzn zawinac gazik w kulke wlozyc na pepek i przykleic na plaster. I sprawdzil go calego jest ok. Ogolnie lekarz wporzadku tyle ze stare baby siedzace przed nie chcialy nas wpuscic jako pierwsi i argumenty nie pomagaly nawet.Za to lekarz zainterwenuiowal powiedzial ze jak im sie nie podoba to moze ich nie przyjac.Ale dziecko wchodzi pierwsze.
A no i jeszcze jedno -- dzisiaj sie dowiedzialam - Moj Maz dostal propozycje pracy od Szweda w tej firmie bo narazie pracuje w Polskiej firmie ktora poprostu wysyla ich na tzw wyjazdy słóżbowe. Nio i ogolnie to praca tam, mieszkanie tez i żona sciagnieta. I prawie wszystko bylop by ok ale jets maly chaczyk poprostu musza zerwac umowe z Polska firma na okres 3 miesiecy, beda bez pracy bo to jest "kara" firmy dla firmy.Wiec by wrocil na te 3 miesiace do Polski i by musial tu pracowac "gdzies" po czym potem pojechal tam, i szykowal nam mieszkanko bysmy po nowym roku mogli sie tam sprowadzic.
Chcielismy sie wyprowadzic za granice i tam mieszkac ale nie wiedzielismy ze to bedzie okres 3 miesiecy bez pracy.
-
WItam piątkowo :) nocka minęla spokojnie :) a dzisiaj rano Miloszek sie zaczął usmiechac do mamusi i rozgladac :).
CO do wyjazdu to pewnie ze mamy - mimo tego ze chcielismy wyjechac to i tak mysli sa rozne. To tez przyszlosc dla naszego synka, i dla nas w zasadzie tez.
-
Probowalam narazie ale jeszcz nie moge go zlapac :) mam nadzieje ze sie uda mi zrobic mu fotke jak sie smieje.
Dzisiaj mąż bedzie w firmie jeszcze rozmawial o tej propozycji by dowiedziec sie wiecej ale szwedzi pytali sie nawet czy zona ma prace.
-
fajna perspektywa a wiadomo ze jak sie nie zaryzykuje to sie nic nie ma
ale decyzja ciezka jak juz jest dziecko
-
Kochanie posłuchaj jagódki :uscisk: od gadania, myślenia i w ogóle nic nie przybywa czasami naprawdę trzeba zaryzykować bo myślącymi jest aleja zasłużonych wyłożona więc Ty wiesz co masz robić ;D :uscisk: :Zakochany:
a zapomniał bym Braciszek Mateuszek Serdecznie Dziękuje za Życzenia Roczniakowe :uscisk: :uscisk: :uscisk: :cancan: :cancan: :cancan: :serce: :serce: :serce: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
taaa jak się nie zaryzykuje to się nic nie ma,napewno to jest trudna dla Was decyzja ale myślę że lepsza Was tam czeka perpektywa
:-*
-
To fakt czeka nas tam lepsza prespektywa niz tutaj, jak narazie trwaja rozmowy Sebka z kierownikami.A potem sie podejmie jakas decyzje.
-
Witram w sobote:) wczoraj wieczorem Miloszek straznie niespokojny krzyczal strasznie a to chyba dlatego ze mamusia przedobrzyla z jedzeniem.
ALe nocka juz spokojna.
A to pare zdjec.
Tak sobie leze :)
(http://images33.fotosik.pl/301/d2ff8e4fb0cd1d5d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Moze wkoncu jakies zdjecie z mamusia :)
(http://images33.fotosik.pl/301/fd3ec1dc13b7cecf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I zdjecie z PraBabcia ktora mi pomaga jak męza nie ma.
(http://images32.fotosik.pl/301/382b189aad450872.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Mamusiny uśmiech od ucha do ucha pięknie :D
-
Witaj Kochanie :Zakochany: ale Świetne fotki :brawo: :brawo: :brawo: a prababcia jak się patrzy i widzę, że się spisuje wszak Prababcia to też brzmi Dumnie ;D
Całuski dla Miłoszka, Ciebie i Prababci :Serduszka: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :okularnik:
-
Pewnie, ze sie spisuje to musze przyznac.
Dzisiaj mielismy jechac nad jeziorko z Miloszkiem i tesciowa ale przy takiej pogodzie odwolam wyjazd, bo wieje i jest tak jakby mialo zaraz sie rozpadac, a siedzenie w domku to nie przyjemnosc.
-
ewciu ślicznie wygladasz :)
-
Super fociaki ;D
Gratuluję półrocznicy ;D
-
świetne fotki a Ty jak ślicznie uśmiechnięta ;D
a Miłoszek słodziutki :Serduszka:
-
Witam niedzielnie :)
A to dzisiejsze zdjecie mamusi z synkiem:)
(http://images24.fotosik.pl/238/f49d13a4fdb80fe4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nocka minęła nam spokojnie.
A rano byla gimnastyka poranna Miloszkowa potem tance z Mamusia i na koniec przytulaniec a w efekcie koncowym Miloszek zasnął :)
Codo wyjazdu do Szwecji to wyglada to tak ze teraz zrobimy remont kuchni, generalny.Przy czym musimy na tydzien (jak przyjedzie Sebek) wyprowadzic sie do tesciowej. Mąż zostaje do grudnia na umowie Polskiej,potem daje wypowiedzenie miesieczne a w styczniu podpisuje umowe ze szwedami i szykuje gniazdko dla nas po czym my sie sprowadzamy.
-
Bardzo ładna Fotka Kochanie masz Serdeczne całuski z Miłoszkiem Od Babci Odetki i Dziadka Wojtka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Wyjazd nawet dobrze się układa i pamiętaj słowa jagódki kto nie ryzykuje choć troszkę ten w kozie nie siedzi :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
A to ulubiona pozycja do spania mojego synka:)
DZiekuje bardzo za pozdrowionka i Pozdrawiamy tez:)
(http://images30.fotosik.pl/238/7bc414d3a5d2bcb6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Zdrowo sypia i będzie Zdrowo rósł :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
śliczniutki :Serduszka:
dobrze że się zdecydowaliście na ten wyjazd!
-
Witaj poniedziałkowo Kochanie :uscisk: :Zakochany: całuski dla Ciebie i Kochanego Miłoszka od Dziadka i całej Mojej Kochanej Rodzinki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Buziaki dla calej Rodzinki TATKO :*
Wczoraj Miloszek znowu dal nam koncert tak sie zastanawiam bo w zasadzie caly dzien jest ok, rano sie z nim bawie, tancujemy sobie, na spacerek wychodzimy, lecz po kąpieli Miloszkowi cos sie dzieje nie tak(sami nie wiemy) i zaczyna sie , płakanie,sami nie wiemy dalczego czy to z nudow, bo jest przebrany, ma sucho,nakarmiony(napewno dobrze), czasem tez jeszcze dostanie herbatke albo z kopru albo ziołowa albo rumiankowa jak chce mu sie pic.I dalej nic, babcia spiewa i dalej nic.
Chociaz dzisiaj tez od rana dalej koncert.
-
A może ma problemy brzuszkowe?
-
hej Ewelinko śliczny synys Ci rosnie!!
mówisz ze po kapieli ryk jest?a powiedz dokarmiasz go modyfikowanym mlekiem?(bo jesli dajesz herbatki to wnioskuje ze tak>?) wiec moze zjada za duzo z butli?i go brzuszek boli?a jak sie przytym nałyka powietrza to moze byc róznie...
-
Nie dokarmiam go mlekiem -- wczoraj jedynie zakupilam mu bebiko by na wieczor mu podawac bo mysalam ze moze bedzie lepiej po kąpieli ale to nic nie dalo, herbatki daje mu troszke by sie napil procz meka z cycka.
Tak sobie mysle ze to moze byc np. z powodu mydła ktorym go myejmy chociaz to Nivea dla dziec ale moj maz jak uzywa innego mydla niz palmolive to swędzi go cala skora.dzisiaj sprawdzimy.
-
Kochanie troszkę zabiegany jestem ale generalnie jeżeli Miłoszek normalnie je z piersi to nie powinno się w fazie początkowej dopajać gdyż twoje mleczko zawiera i pokarm i nazwijmy to picie, jedyny dopuszczalny napój to roztwór glukozy no tak przynajmniej nas uświadamiała położna i tak robiliśmy( piszę co mówiła i co robiliśmy a nie co wiem i się znam) Powinnaś obserwować przyrost wagi Miłoszka tak jak robi to tete i to jest wskaźnik czy twój pokarm jest wystarczający dla Miłoszka. Co do mydła to każdy reaguje różnie na mydło a właściwie jego składniki nie spotkałem się aby mydło Nivea szkodziło twojemu Braciszkowi ale nie ma reguły co do wskaźników alergicznych i musisz wiedzieć, że nawet po czasie coś co było dobre nagle staje się powodem alergii. Moja rada to masowanie brzuszka a jeśli dopajasz to pamiętaj, że przy zwykłych butelkach dochodzi powietrze i to powoduje napięcia gazowe, które może dobrze "rozprowadzić" masując brzuszek. Mateuszek na początku chociaż nie miał objawów był co najmniej 3 razy dziennie masowany (ty wiesz jak bo ci pokazywałem) jak usłyszysz pruuuuuuuuttt to znaczy.... ale chyba już wiesz ;D Pozdrawiam i znikam :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Miloszek normalnie robi kupki i normalnie tez uwalnia gazy.
Jesli chodzi o dopajanie to czasem nie chce piersi tylko chce mu sie pic wiec dostaje herbatki.
Wczoraj na wieczor dalam mu bebiko1 myslac moze ze niedojada z mojej piersi i dlatego tak krzyczy ale to nic nie dalo.
Dzisiaj caly dzien ten krzyczy,spal jak narazie 30minut przez caly dzien.
Z babcia juz nie wiemy co mamy myslec.
-
A może kolka?Albo spróbuj zmienić smoczka w butli.Może rzeczywiście jest głodny tylko nie pasuje mu smok i dlatego nie che jeść?
-
Witam.
Miloszek prawdopodobnie ma kolke tzn tak wywnioskowalam z przeczytania artykulow i obserwacji synka ma wszytskie jej objawy.
Zawsze babcia o usypiala a nie ja i sie dziwilismy czemu--stweirdzenie bylo proste--babcia dziala jak grzejnik na brzueszek Miloszka.
Tereaz juz wiemy co mu jest wiec bedziemy robic wszystko by mu pomoc.
-
Witaj Kochanie :Zakochany: nie do końca tak jest. Może być tak, że babcia trzyma Miłoszka brzuszkiem do swojego brzuszka i po prostu bujając go masuje a nie grzeje ;D
-
Lepiej troszkę dzisiaj się czujecie?
-
Albo i tak. Jak narazie staramy sie panowac nad sytuacja teraz kiedy wiemy juz co mu jest. Kupiłam mu PLANTEX i INFACOL.
By sie tak nie męczyl biedny.
-
WItam srodowo.
Dzisiaj wizyta kontrolna u pediatry odrazu musze wziasc skierowanie na usg bioderek bo ortopeda u ktorego bylismy(w innej przychodni) nie robi i "zgode" na szczepienie.
-
Witaj Kochanie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: a jak kolki u Mojego Skarbka Miłoszka :?: :?: :?: mam nadzieję, że pójdą w p....du sorki ale może do kolki trzeba dobitnie co by zrozumiała ;D
Ucałuj Miłoszka w nosek a siebie w ucho ;D ;D ;D
-
Co do kolek to dalejmy jakos rade, wczoraj wieczorkiem troszke pokwękał ale juz nie tak bardzo, mam nadzieje ze krople działaja.
-
:-\ wiesz kto kwęka :?: nie obrażaj mi Wnuka Miłoszek popłakuje Kochanie bo go boli :przytul: :Serduszka: :okularnik:
-
jesli Miłek ma kolki to podobno woda koprowa (GRIPPE WATER czy jakoś tak się pisze. pisze z pamieci) jest rewelacyjna. podobnmo, bo Zuzia kolek nie miała wiec ja nic takiego nie stosowałam. a poza tym na kazde dziecko co innego działa.
-
Ja stosowałam na początku Infacol i po nim było jeszcze gorzej, mała wymiotowała, później przeszłam na Gripe Wather i pomogło. Nie wiem czy to rzeczywiscie były kolki,ale jakieś problemy z brzuszkiem miała.
-
NIo wlasnie narazie dostaje infacol i zobaczymy co bedzie sie dzialo :)
CO do szczepienia to Miloszek bedzie mial szczepienie bo punkt szczepien niestety nieczynny z powodow urlopow.
U nas skojarzona szczepionka kosztuje 150zl.
A to fotki wczorajsze po spacerku
(http://images25.fotosik.pl/239/e9135619e828ff91.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jeszcze zblizenie
(http://images25.fotosik.pl/239/bbb46fe42b780e88.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A to dzisiejsze:)
(http://images25.fotosik.pl/239/92c003495fd5a355.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/306/3ba48dd8fe6a094d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
słodziudki :Serduszka:
-
a jak sprawdza się wózek?
-
zuza142000 - no wiesz bo podobny do dziadka i taty od pasa w dół ;D
Witaj Ewelinka jak tam Nocka :?: :?: :?: Całuski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :serce: :serce: :serce: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Witam nocka minela nam super :) Miłoszek spal od 21-3 rano i potem od 4 do 7.
Mysle ze te kropelki mu pomagaja i sie wycisza.
Co do wozka to sie sprawdza, tyle ze to wyglada tak ze na dole zostawiamy sam stelarz a gondole z Miloszkiem na gore wnosimy, jak dla mnie przy włozeniu go w stelaz i wyjeciu jest trozke szarmaniny i musze sie nameczyc no i wnoszenie na gore tez, z przerwami, a tak sam wozek jest oki:)
-
To zupełnie tak jak my robimy z naszym wózkiem. Słodziak słodziak :Serduszka:
-
Witam piatkowo.
Ale wczoraj bylo goraco masakra, Miloszek wieczorem tez to odczul juz nie wiedzial co ma ze soba zrobic. Az wkoncu ze zmeczenia zasnął
o 22 i spal do 5 rano :).
-
Tak wytrzymal. Obudzil sie o 5 i nie byl za bardzo glodny. Ale nakarmilam go do syta mam nadzieje.
-
Witaj Kochanie :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: bardzo dobrze, że pospał Twój braciszek zresztą też więc sądzę, że wszystkie Kochane szkraby wolą spać niż sie siedzieć w upale ;D Całuski dla Miłoszka od Dziadka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: a jak byś spotkała Moją Kochaną Córeczkę Ewelinkę to ucałuj ją od Tatki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
ja z wózkiem robiłam to samo. najpierw zniesienie i rozłożenie stelaża, a potem leciałam z młodą w gondoli na dół. a po spacerze ten sam rytułał tylko w odwrotnej kolejności.
A widać, że Miłosz lubi akrobacje ak już w TAKIM wieku śpi w poprzek z nogami w górze :D:D
-
jeszcze tylko tydzien i przyjezdza mąż :)
W przyszlym tygodniu ide do gin na kontrol po 6 tygodniach.
Poza tym wybieram sie do fryzjera w przyszlym tygodniu tez.
I musze jakies kosmetyki sobie kupic do twarzy albo isc do dermatologa bo strasznie mnie wysypalo po porodzie. I nie moge tego jak dotychczas zlikwidowac.
Mysle o jakims toniku z AA albo czyms kolwiek.
Z dzisiejszych przygod jakie mnie rano spotkala z Miloszkiem to rano Miloszek troszke płakal nawet bardzo,wiec go przewinelam i zostawilam bez pieluszki na przewijaku chcialam go uspokoic i przytulic wiec go przytulilam a ze mam koszule z guzikami rozpiętymi po sam pas nagle czuje cos mi cieplo patrze a moj Synek mnie osikal i na dodatek w same piersi. hehehe. Ale sie uspokoil.
-
Ale sie uspokoil
to najważniejsze ;)
-
MIloszek juz wykapany drzemie sobie, miał znowu atak kolki ale mamusia go przytulila wygrzala i zasnal naszzescie.
A zaraz beda fotki.
Miloszek po kąpieli:machajacy rączką
(http://images25.fotosik.pl/240/a9506c92f6437f45.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I lezacy sobie.
(http://images33.fotosik.pl/309/e09040d792786ff6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
No, no Miłoszek śliczniutki a z tym podgrzewaniem piersi moczem to troszkę przesadził :skacza: :skacza: :skacza:
:Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Minki to on niesamowite robi jak spi jak sie przeciaga jak ma otwarte oczka :)
-
piękności :Serduszka:
-
Witaj Kochanie sobotnio i słonecznie :Serduszka: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: jak tam mój Kochany Wnuczek :?: bo Mateuszek po śniadaniu a my czekamy aż padnie bo wiesz tradycja to tradycja ;D :Serduszka: :Zakochany: :okularnik:
-
Czesc Tatako :* Wnuczek wporzadeczku. Za to Mamusia tak sobie--brak sił i energii -- slabo mi troszke dzisiaj. Sama nie wiem od czego.
A Miloszek teraz smacznie spi sobie.
U nas slonecznie ale wiaterek taki zimnawy troszke.
-
Śliczny synek :)
Prawdziwy skarb :)
-
Ewelinko macie prześlicznego synka!!! Prawdziwy aniołeczek :):)
-
to ja on spi to ty tez do wyrka
i nie mow ze musisz sprzatac i gotowac bo to nie ucieknie
-
Witaj Niedzielnie Kochanie :uscisk: :Zakochany: :Serduszka: Święte słowa jagodka24 ;D
poranne całuski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Witam niedzielnie :) nocka minela nam spokojnie.
Obiadkow gotowac nie musze tym zajmuje sie moja babcia a Miloszka Prababcia. DOstaje jedzonko pod nos kiedy tylko zechce :)
A i ze sprzataniem to roznie bywa jak mi sie chce to cos zrobie.
Jutro ide zrobic sobie badania: mocz i morfologie po 6 tyg zobaczymy co tam slychac u mnie.
A wczoraj i dzisiaj caly dzien w lozku wstawalam tylko by nakarmic Miloszka.
-
hehhe to masz bardzo komfortową sytuacje!!!!korzystaj i odpoczywaj póki mozesz!!!!!ciesze sie ze u was wsio ok!
-
(http://images33.fotosik.pl/311/f14f0abaec154033.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miloszek ogladajacy TV :)
Miloszek po kąpieli
(http://images33.fotosik.pl/311/6d7ac56c34379d7c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jaki słodki robaczek!
-
...ale śliczne foteczki Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Witaj Kochanie :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
TV się nie martw najwyżej zostanie gwiazdą ekranów z zamiłowania i od dzieciństwa :skacza:
Ucałuj Miłoszka a jak się czuje Moje Żeberko :?: :?: :?:
-
Kochanie to znowu ja ;D a zgadnij dlaczego :?: :?: :?:
no to rzuć okiem na licznik po lewej stronie :taktak: :taktak: :taktak:
(http://www.familylobby.com/common/tt1661683fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
troszkę jak widzisz Kochanie się tego uzbierało a to dzięki komu :?: :?: :?:
(http://www.familylobby.com/common/tt1661690fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
Ewelinko buzikaki dla rodzinki
-
śliczny jest Miłoszek :D
a Ty masz dobrze z tą babcią,korzystaj,korzstaj i odpoczywaj ;D
-
Odpoczywam jak tylko moge, dzisiaj robilam sobie wyniki: morfologie i zelazo a wiec mam niski poziom zelaza i hemoglobiny.
Pewnie dlatego tak mi słabo czasem.
Jutro wizyta u gin.
-
Witaj Kochanie wpadam na chwilkę bo dzisiaj ZW więc rozumiesz :Zakochany:
Kochanie martwią mnie Twoje wyniki bo to wyraźny brak spożywania witamin i chociaż zawsze byłaś niejadkiem to teraz pamiętaj, że Miłoszek odsysa swoje więc rozumiesz ;)
Serdecznie całuję Miłoszka i Ciebie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :okularnik:
-
Czesc Tatko :*
Jesli chodzi o spozywanie witamin to jem jak najwiecej czego tylko moge (oraz Prenatal)a jem salate, ogorka- na pomidora jestem uczulona, na jablka tez i milosz tez ma problemy z brzuszkiem, staram sie jak moge ale to jak widac malo pomaga dzisiaj ide do gin wiec moze on cos mi podpowie.
-
Wrocilam od lekarza wiec wszystkio jest ok zagoilo sie :)
Co do moich wynikow to dostalam SORBIFER na uzupelnienie zelaza.
-
I bardzo dobrze Kochanie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: ja tak na chwilkę bo dzisiaj jeszcze wizyta u ortopedy a jutro Gdańsk więc taki zap........, że głowa boli :( Całuski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
I było sie martwić ;D Gratuluje
-
Niom wybiore leki i znowu sobie zrobie wyniki by sprawdzi czy jest wszytsko oki.
Poza tym Synek spi sobie smacznie, a od poniedzialku czeka nas remont kuchni jak pomysle to mnie trafia na szczescie nie bedzie nas tutaj.
Mielismy isc na tydzien do tesciowej ale jak przedyskutowalismy za i przeciw to idziemy do mojej mamy do mieszkania ktore bedzie stalo poste. Babcia tylko bedzie w zasadzie.No i blisko mamy do siebie by "wyskoczyc" po cos do domu.
Co do kolek to narazie spokojnie, czaasem ma ataki takie male ale wyciszamy go i zasypia.
Miloszek rosnie jak na drozdzach. Coraz wiecej rozumie, patrzy,usmiecha sie i zaczyna czasem gaworzyc czasem udaje mu sie wydac jakis dzwiek.
Jesli bardzo pocieszny.
-
dobrze że u gina wszystko oki weźmiesz tabletki i żelazo się unormuje :)
:-*
-
Witaj Ewelinko :serce: :Serduszka: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: Tatko za chwilkę znika w drogę do Gdańska i z powrotem więc będę jutro nad ranem. Ucałuj mocno Miłoszka od Dziadka a Siebie od Tatki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Ewelinko, ślę buziaki
-
Dzieki wielkie :)
Nocka minela spokojnie :)
Dzisiaj bylam u fryzjera (fotki moze pozniej beda) ale tylko obcielam wloski. Bylam tez na solarium oczywiscie w granicach rozsądku, ide tez popoludniu na zakupy jakas kiecke sobie kupic :) no i moze uda mi sie kosmetyczke jeszcze zaliczyc :)
W piątek wraca mąż :)
-
Ewelinko, to koniecznie wrzuć zdjecia
-
Nio prawie sie udal, niestety sukienki nie kupilam i u kosmetyczki nie bylam.
Deszcz strasznie lał udalo nam sie uciec na szczescie.
Ale po kąpieli bylo niefajnie, Miloszka złapała kolka i to tak ze nie mogl go uspokoic.
Teraz na szczescie juz spi ale krzyk byl niesamowity.
-
Witam w czwartkowy dzionek, nocka minela nam spokojnie na szczescie. Kolka przeszla i Miloszek spal sobie smacznie.
-
Witaj Kochanie :uscisk: :Serduszka: :Zakochany: :okularnik:
Cieszę sie z nocki i przesyłam całuski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
ja dzisiaj będę uprawiał skakanie po dachach ;) będę późnym wieczorkiem proszę wyściskaj Mojego Kochanego Wnuka :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :okularnik:
-
Ale macie przeboje ze swoim synusiem, ale mimo wszystko chyba chowa sie zdrowo?
-
Nio wlasnie chowa sie ogolnie zdrowo, procz tych kolek to nic mu nie dolega wiecej.
A w poniedzialek szczepienie.
A jutro kontrolna wizyta u pediatry.
-
No i gdzie ta fotka po fryzjerze :)
Biedny Miłoszek i te wstrętne kolki! Ile to się trzeba z nimi nacierpieć.
-
A oto obiecana fotka :)
(http://images30.fotosik.pl/245/dc748ab1ca72c3ed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
No i dzisiaj wraca mąż zrobil mi niespodzianke :) bedzie wieczorkiem juz jest w Polsce. :skacza:
-
...może nie będę komentować fotki a powiem tak :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: Bardzo ładnie Ewelinko ;D
No to ucałuj Sebka a nie będę zadawał głupich pytań czy szczęśliwa ;) ;) ;) ;)
-
:) tym razem mi wyszlo musze powiedziec ze lepiej czuje sie w takij grzywce niz na prosto.
-
Ewelinka slicznie wyglądasz!!!
:-* :-* :-*
-
Dobranoc Kochanie i ciesz się Sebastianem ;D o Miłoszku nie wspomnę
(http://dl2.glitter-graphics.net/pub/669/669332wq98chfu8j.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Dzieki wiekie :)
dzisiaj byla wizyta u pediatry Miloszek wazy 4590 :) oczywiscie wszytsko jest w porzadku, tyle ze na buzce zrobily mu sie cos takiego (tak myslelismy)ze to kaszaczki ale okazalo sie ze to zmiany hormonalne i pewnie mu to zniknie.
Poza tym Miloszek staje sie strasznie waleczny przy zasypianu poza tym ze uwielbia sie wtulac w osobe ktora go usypia brzuszkiem to i tak walczy, zmeczony ale nadal placze az wkoncu sie wycisza i zasypia.
Szczepienie w poniedzialek,w poniedzialek tez USG bioderek i zaczynamy remont.
-
Troszkę późno dotarłam, ale jeżeli pozwolisz będę podczytywać ;D
Pozdrowienia dla całej trójeczki ;)
-
Witaj Kochanie i oprócz całusków dla Ciebie, Miłoszka i Sebastiana chciałbym napisać :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
(http://www.familylobby.com/common/tt1696028fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt1696029fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt1696030fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt1696031fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt1696033fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
:Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Kochanie co tu tak cicho :?: Ciocie nie lubią Miłoszka :?: czy jak :?: ;)
Opowiadaj jak tam na szczepieniu było bo to wielka chwila dla Miłoszka i jak się sprawował mój Kochany Wnuk :?:
Moc całusków od Dziadka dla Miłoszka i Ciebie Ewelinko :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
PS. Mati może wyrywać "laski" z :serce: wszystko oki ;D
-
zuza142000 - Kochana Ciocia ;) usprawiedliwiona Ciocia ;D :Serduszka: :okularnik:
-
ślicznie wyglądasz :)
a co tu tak cicho?? remont pewnie pełną parą i nacieszyc się małżem nie mozesz ........... ;) ;D
:-*
-
ASIA39 - trafiłaś w 10 Ewelinka poza netem bo remontuje się kuchnia a to zły pomysł aby Miłoszek wdychał te remontowe kurze. Po szczepieniu wszystko było w normie 36,7 to nawet nie podwyższenie. Jak będę coś wiedział to wpiszę. Pozdrowionka od Ewelinki ;D
-
Ewelinkę, mimo braku bytności na forum pozdrawiam gorąco :-*
-
Jestem jestem chociaz na chwilke.
Remont idzie do przodu, kafleki na sciane polozone jeszcze podloga zostala, meble zamowione w BRW jeszcze tylko kuchenka, zlew, lampa i takie tam. A potem sprzatanie -bleee.
Miloszek po sczepieniu wszystko wporzadku, tylko troszke zapłakał, temperatury nie mial na szczescie, a teraz sobie smaznie spi wiec mama przyleciala wpisac co nie co :)
Poza tym mieszkamy sobie z babacia i ciocia i jest oki, wszyscy rozpieszczaja synka :) i co tylko.
Co naszych wpolnych planow przyszlosciowych to okazuje sie ze mąż nie bedzie musial jednak czekac 3 miesiecy kary by przejsc do firmy Szwedow,odrazu sobie przejdzie z 1 do 2. Wiec mysle ze my ok. połowy stycznia robimy przeprowadzke do Szwecji. A mieszknie nasze trzeba bedzie wynajac komus bo wyniknął kolejny mały problem.Ale to dluga historia. W kazdym razie Sebek musi spłacic brata,a z mieszkania wynajetego szybciej sie splaci.
-
Witaj Kochanie jak fajnie, że wszystko oki :-* :-* :-*
Rozumie, że po nowym roku wąteczek ze Szwecji poprowadzisz ;D ;) Całuski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Na to wychodzi.
-
:-* :-* :-* :-*
-
Ewelinko, wrzuć jakieś zdjęcie swego szczęścia, już pewnie urusł bardzo
-
Niestety zdjec zadnych nie mam Miloszka ale zrobie i wrzuce :)
-
Kochanie wyślij mi z fonu ja wrzucę :-* :-* :-* :-*
-
Witam i wklejam obiecane fotki Miłoszka
Wszędzie dobrze ale u Tatusia na ramieniu najlepiej
(http://images34.fotosik.pl/315/c4c36495f92702fa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tu sam
(http://images33.fotosik.pl/323/a77bfca3c18929a7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
No i muszę Wam powiedzieć, że gremialnie stwierdziliśmy Miłoszek cały Tatuś Sebastian ;D ;D ;D
-
Śliczny!!!!!!!!!!!!!!!!! :-* :-*
-
A po mamusi ma uszka ehheh :)
Witam Wszystkich, nocka tak sobie minela Miloszkowi cosn ie pasowalo w nocy i nie spal prawie wcale.
-
Zdjęcia Miłoszka :skacza: Ale świetne. Mi się zdaje, że z mamy też cos ma :)
-
Witaj Niedzielnie Kochana Rodzinko :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :okularnik:
-
WItam poniedziaklowo u siebie juz w domku :) co remont skonczony jutro przyjezdza kuchenka a pojutrze meble a my juz sie sprowadzilismy do domku.
Dzisiaj idziemy do pediatry po pare porad i zobaczc jak Miloszek rosnie.
Tak poza tym to osttanie pare dni byly ciezkie Miloszek ciagle plakal ale chyba wiemy uz czemu poprostu sie nie najadal gdy podalismy mu butelke odrazu inny byl i usmiech wrocil na jego buzi, mleko z moich piersi chyba skonczylo produkcje sama nie wiem czemu w zasadzie mam tylko na 1 karmienie w dzien dla Miloszka a potem musi mi sie 2 dni zbierac zeby cos tam bylo. A mał krzyczy bo głodny.A butelki wypija 120ml a i nawet dzisaj 150ml ale ide poradzic sie pediatry jak postepowac bo troszke niedouczona jestem.
Teraz jestem w domku juz wiec nadrobie zagległosci :)
-
Witaj Kochanie nareszcie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: co do najadania to fakt zapytaj fachowca :-* całuski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :okularnik:
-
Ewelinka, przynajmniej wiesz, że masz dziecko - te nieprzespane noce... ;)
Ale na pewno wszystko dobrze będzie :-*
-
WYszlismy do pediatry a tu psikus gabinet zamkniety w dniu dzisiejszym, wiec czekamy do srody.
-
To nzak, że nic naglacego sie nie dzieje ;)
-
A to nasza kuchnia po remoncie jak narazie bez mebli
(http://images31.fotosik.pl/326/488b2d9b0d2def7c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A to Miloszek spiacy sobie teraz wlasnie :)
(http://images30.fotosik.pl/252/575a412a70c69b90.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://images31.fotosik.pl/326/523ebe8e08136483.jpg) (http://www.fotosik.pl)
chyba troszkę wyraźniej ;) ale na żywo Miłoszek jest jeszcze bardziej najprześliczniejszy - a co niech Miodek myśli ;D ;D ;D
-
Całuski dla Miłoszka od Dziadka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: i przytulanki dla Ewelinki :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Serduszka: :okularnik:
-
Miłoszek sie bardzo zmienił od ostatniego zdjęcia
-
Pewnie ze sie zmienil i rosnie :)
Nocka minela nam spokojnie Miloszek spal sobie 5 godzin a potem po 4 - nie budzilismy na karmienie.
I teraz tez spi sobie smacznie.
-
jaki on jest słodziutki :D
-
Oj jest slodki to fakt i jest kochanym synkiem mamusi :) hehe no i tatusia.
Uwielbia sie przytulac strasznie czasem tak sie wtula ( przy zasypianiu najczesciej) ze cala buzke przyciska do mnie :)
Poza tym coraz wiecej zaczyna gaworzyc i wydawac rozne dzwieki :) a smieje sie czasem tak ze az sie zanosi ze smiechu.
Niestety nie udaje mi sie złapac na zdjeciu jak sie smieje bo zazwyczaj juz jest za pozno.
Ale moze kiedys mi sie uda złapać jego usmiech.
Dzisiaj przywiezli kuchenke do kuchni a jutro prawdopodobnie meble beda, potem jeszcze wnoszenie garow do szafek i bedzie po remoncie.
Sebek zostaje jeszcze 2 tygodnie z nami :) ale potem jedzie na 6 lub 8 tygodni.
I jak przyjedzie nastepnym razem to prawdopodobnie beda CHRZCINY Miloszka,by zanim wyjedzimy miał chrzest.
Jutro wizyta u lekarza zobaczymy ile wazy Miłek (tak czasem na niego mowie)
A na buzce z jednej strony zrobily mu sie chrosteczki suche nie wiem od czego czy moze od mleka hm.. czy raczej od lezenia na poduszkach albo całowania przez nas. Skonsultujemy to z lekarzem.
-
To teraz odezwie sie specjalista od logopedii, czyli ja (no prawie specjalista) - dźwięki które wydaje Miłoszek to głużenie, dzieci świadomie wydają dźwieki dopiero od trzeciego miesiaca życia i wówczas jest to gaworzenie :)
Musiałam sie popisac, a co ;D
-
Ewelinko i jak po wizycie u lekarza?a powiedz jaka mieszanke mu podajesz?(chyba ze cos pomysliałam ale pisałas ze masz mniej mleka).
-
Witam dzisiaj mielismy z rana troszke biegania po bajkach i miescie.
lekarz przyjmuje od 16-18 wiec dopiero wtedy bede cos wiedziala wiecej.
A daje mi bebiko mleczko no i czasem swojgo cyca jesli sie nazbiera.A to raz na 3 dni.
Dzisiaj wlasnie mija 2 meisiace jak Miłoszek jest z nami :)
-
Witaj Kochana Córeczko :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka:
Nie zapomnij ucałować Miłoszka :-* z okazji 2 miesięcznicy ;D
(http://dl.glitter-graphics.net/pub/948/948521dz52i3dqyw.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
i Sebastiana ;) z okazji.................. że jest ;D ;D ;D
-
Gratulacje dwumiesięcznicy :skacza:
-
Dzieki ucaluje napewno.
Zakupilismy dzisiaj zlew do kuchni, jutro beda meble i lampe oraz mąz mi kolczyki kupil zaraz postaram sie o fotki:)
-
całuski dla dwumiesięcznego Miłoszka :-* :-* :-* :-*
-
gratulacje dla Miłoszka Ewelinko!!!
-
(http://images25.fotosik.pl/252/19bdc5c48018eea6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images30.fotosik.pl/253/80a1d6cd6ba6cb1f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A to Miloszek spiacy
(http://images29.fotosik.pl/253/7863658461b6ab8f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
... ale Królewicz i jak zdrowo śpi ;D odrazu widać, że wszystko ma w szeroki... znaczy pampersie ;D ;D ;D :-* :-* :-*
no tak a na bodach znowu nic o dziadku :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Piękny, ale mucho z niego bedzie, że hoho, tylko poczekaj aż mu sie włos na klacie rzuci :)
-
hihih to juz jest maly przystojniaczek(oczywiscie dla mnie) a jego minki czasem sa powalajace nawet jak płacze.
-
Nooo co za lordowska poza :))
-
A wiec tak po wizycie lekarskiej Miloszek wazy 4700. Wszystkie odruchy i pomiary glowki i klatki piersiowej ma wporzadku.
Co do wysypki to byc moze od zadrapania broda od meza albo z powodu zmiany mleka z piersi na sztuczne ale dostalismy masc.
Co co dawkowania mleka to mamy robic zawsze troszke wiecej jak wypije to dobrze a jak nie to tez ok.
Czyli podsumowujac Miloszek sie rozwija dobrze :)
Jutro przyjezdzaja meble wkoncu.i to bedzie juz koniec remontu.
-
Bardzo fajne wiadomości Kochanie a co do brody Sebka to wystarczy ogolić i wykremować buzię oczywiście nie Miłoszkowi ;D Róża też mnie gania ;) Nie ma nic przyjemniejszego przy remoncie jak koniec remontu ;) Moc całusków dla Miłoszka i Ciebie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Poranne całuski dla Królewicza
(http://dl10.glitter-graphics.net/pub/986/986780rybmudpng3.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Ślę buziaki czwartkowe, dla całej szczęśliwejk rodzinki
-
ciesze sie że u Miłoszka wszystko wporządku :D
:-*
-
Piątkowe Całuski dla Mojego Kochanego Wnuka Miłoszka
(http://dl10.glitter-graphics.net/pub/1080/1080560xdwgytv1fj.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Witam mam male zaleglosci bo meble juz dostalismy teraz trzeba je zlozyc i wszystko wniesc do kuchni. Nadrobie jak tylko znajde chwilke czasu.
-
Jestem jestem, wczoraj Miloszke mial zly dzien ale z powodu pogody jaka tez panuje dzisiaj chyba kazdy miał. Poza tym to teraz sobie smacznie spi, na buzce ma nadal chrostki ktore zmienily mu sie w zaczerwienione stupki bo uzywamy wody z krysztalkami fioletowymi--lekarz przepisal i mu myjemy.
Kuchnia juz prawie złozona tylko jszcze naczynia i graty wniesc do szafek.
A teraz foteczki Miloszka :)
Miloszek w bujaku znajomym:)
(http://images31.fotosik.pl/331/92e18c8875d0aaef.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miloszek ze smokiem
(http://images34.fotosik.pl/324/401ce71e69492ee3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miloszek karmiony przez Tate :)
(http://images33.fotosik.pl/332/be847e8a9b387d3d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Witam :-*
Fajnie, że już się uwinęliście z kuchnią :brawo_2: Rozstawienie po szafkach to już sama przyjemność ;D
Miłoszek jest cudny, widać jakie ma długaśne nózie :brewki:
Buziaki :-*
-
A teraz dalsza czesc fotek:)
(http://images23.fotosik.pl/254/279489fcab7e94d8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
o teraz widac tatusia jak karmi:)
(http://images32.fotosik.pl/324/8a3caa4352b6a3c7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tak zasnął jak Tatus z Mamusia sprzatali
(http://images33.fotosik.pl/332/d37d5926b81a5195.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz najlepsze fotki Miloszek zasnal w takij pozycji i to zaden montarz, sam tak paluszki ułozyl :)
(http://images32.fotosik.pl/324/12b4a6edb9f04b83.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jeszcze jedno
(http://images24.fotosik.pl/255/20c6f1218ef1397f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz zbliżenie :)
(http://images26.fotosik.pl/255/253d5f4262aa6e04.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
ale ekstra fotki :-* :-* :-* :-* :-* a zasnął jak by po małej imprezce w wersji temu Panu juz nie polewamy bo się ulewa ;D ;D ;D
Moc całusków dla Miłoszka, Mamusi i Tatusia :-* :-* :-*
-
Świetne foteczki :D :D :D Jaki zdolniacha ;D
Buziaki wieczorne dla całej trójeczki :-*
-
Całuski na początek nowego tygodnia dla Mojego Kochanego Wnuka Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: dla Kochanego Żeberka Ewelinki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: i zdrówka dla Zięciunia :piwo_2:
-
Ale duzi chyłopiec :-*
-
Hej Ewelinko. Ale Wasz synuś już urósł. Śliczniutki,podobny do Ciebie.Buźka :-*
-
Buziaczki dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Ewelinko czasami może coś dodasz :?: ;) rozumie mąż i te sprawy ale wiesz ;D ludzie dzwonią listy piszą ;D ;)
-
Jestem jestem :)
Mąż w niedziele juz wyjezdza na 6 lub 8 tygodni ale to juz przedostatni raz.
Poza tym remont wkoncu skonczony.
Miloszek ma sie dobrze, na szczescie chrostki mu schodza z buzki po stosowaniu masci przepisanej od lekarza.
I rosnie jak na drozdzach, spi dosc ladnie w nocy zjadal spokojnie 150ml a w dzien 120ml.
Wczoraj bylismy nad jeziorkiem pod wieczor sie wkapac fajnie bylo.Na 1,5h i do domku,trzeba sie bylo schlodzic po takim dniu upalnym.
-
A jakies zdjęcia z wypadu to gdzie?
-
Niestety zdjęc nie ma --mama zapomniala wziasc aparat.
-
No wiesz co?
A Miłoszek sie kąpał? ;D
-
Nie Miloszek sie nie kąpal, lezal sobie w foteliku samochodowym,troszke na reczniku w cieniu troszke na rączkach.
-
Całuski dla Skarbeczka Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
(http://dl5.glitter-graphics.net/pub/6/6755lmhqjcwni8.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Buziaczki dla całej trójki :-* :-* :-*
-
ależ on słodziudki i jak fajosko ułożył te paluszki ;D
:-*
-
Witam, troszke mam zaleglosci ale obiecuje nadrobic jakos na dniach.
Miloszek sie chowa bardzo dobrze, dzisiaj nawet do 12 pospalismy z przrwami na jdzenie oczywiscie, zjada juz 150ml.
My przez ostatnie 3 dni wieczorkiem by nie w ten upal jezdzilismy sobie nad jeziorko sie wykapac na godzinke i do domku.
Poza tym mąż wyjezdza w niedziele na 6 lub 8 tygodni i bedziemy z Miloszkiem sami.
-
Teraz to już pikuś, no nie? miłoszek już duzy to może nawet Ci posprzątac pomoże jak mężusia nie bedzie? ;)
-
ta posprzata, ugotuje, pranie zrobi i jesc sobie tez :)
-
Witam wszystkich w duszny dzien.
U Nas wszytsko wporzadku chociaz dzisiaj myslelismy ze Miloszek ma temperature ale to raczej nie byla gorączka,bo potem jak mu mierzylam to nie mial jej.
Chowa sie bardzo dobrze,spi sobie coraz wiecej wydaje roznych dzwiekow i i sie usmiecha.
Jutro mąz wyjezdza ale mam nadzieje ze te 6 tygodni szybko minie mi z Miłoszkiem i pociesza mnie fakt ze juz tylko 2 razy bedzie jechal a my najpozniej 10lutego dolączymy do niego(jak juz nie w styczniu). A mąz bedzie wczensiej szykowal dla nas mieszkanko:) Oczywiscie tez trzeba pomyslec nad podróża tam bo to bedzie wyzwanie,nie chcielibysmy ciagnac malego promem 10h + pociagami ale trzeba bedzie zabrac duzo rzeczy z domku a do samolotu tego nie zmiescmy bo jest ograniczenie wagowe. Jak naraize tylko moja mama jest przeciwna wyjazdowi twierdzac ze za szybko i inni tak zyja--na odleglosc--tyle ze moj maz od nowego roku jak przechodzi do firmy szwedzkiej to juz nie bedzie jezdzil 6tyg na 2 w Polsce tylko ciagle tam.
Wiec napewno jeszcze chrzciny Miloszka przed nowym rokiem sie odbeda.
-
Ewelinko Miłoszek jest piekny!!!!!!!Słodziak z niego ;P
JA uwazam że bardzo dobrze robisz wyjeżdżając do męża. jesteście małżeństwem po to żeby być razem....
-
MY tez tak uwazamy.
-
Popieram Waszą decyzję w 100% :ok: Nigdy nie rozumiałam związków na odległość, tym bardziej nie wiem w jaki sposób miałoby funkcjonować kochające się małżeństwo.... ::)
-
Ja tez nie rozumiem takich zwiazkow tzn wiem ze tak ludzie zyja ale pytanie jak zyja? kazde sobie, zona z dziecmi w Polsce mąż za granica, im dluzej tak zyja tym mniej maja sobie do powiedzenia,do zrobienia razem, widza sie od czasu o czasu a z czasem i wspolnych tematow nie maja bo kazdy sobie.
Wydaje mi sie ze z czasem takie małżenstwa sie rozpadaja.
A jeszcze chyba mi sie zepsul aparat fotograficzny ktory kupilam sobie na allegro tzn chyba byl wadliwy,robiac zdjecia zybko sie baterie rozladowywaly wiec teraz kupilam baterie a on mi pokazuje ze wymien baterie wr... ??? ???
-
I zostalismy sami z Miloszkiem i prawdopodobnie na 2 mniesiace gdyz Sebek chce by wszystko sie zmiescilo w czasie i mogl tylko jechac na 2 razy po 2 miesiace i tu byc 3 tygodnie niz rozbijac to na mniejsze czesci.
Miloszek zjadl i sobie teraz smacznie spi na bujaczku. Jesli chodzi o jego rozwoj to zauwazylam ze zacyzna sie slinic,coraz wiecej wydawac dzwiekow,usmiechac sie i jest coraz fajniejszy:)
Jutro przyjezdza moja mama ktora troszke juz bedzie z nami mi pomagac ale tez nie za wiele bo nadal nie wezmie Miloszka na rece.
-
Ewelinko, a kiedy bedziesz wybywać?
-
W polowie stycznia a najpozniej w polowie lutego.
-
ja również popieramm waszą decyzje!rodzina musi byc razem!
życzę żeby te 2 miesiące szybko Wam minęły :)
-
ja tez mam nadzieje ze mina szybko bo juz tesknie.
-
Miloszek sobie grzecznie spi a mamusia nie wie co ma ze soba zrobic hehe posprzatalam w domku, umylam gary, nadrobilam forum,poczytalam neta.A mąż w trasie nadal, dopiero o 21 bedzie na miejscu i zadecydowal ze jednak zostanie 8 tygodni w Szwecji by potem wrocic na 3 tygodnjie i jechac znowu na 2miesiace a potem juz Święta Bozego Narodzenia.
-
I dzionek prawie zlecial, sama z synkiem fajnie jest ale tatusia brakuje a mi męża juz teraz mi sie teskni jak jeszcze pomysle ze to dlugie bedzie 8 tygodni a to dlatego ze wczesniej byl 3 w domu,3 tam i 3 znowu w domu - nie odczulam tak tego.
A jeszcze odnosnie kupek Miloszka bo ostatnio zdarza sie ze musze mu pomagac w oprożnieniu sie tzn herbatki i termometr z oliwka lub mydelkiem. Czy przy mleku modyfikowanym powinien,musi robic je chociaz 1 raz dziennie czy jest jakas granica?czy jak nie zrobi 1 dzien to sie nic nie stanie?
-
Witam wieczorowo Kochanie :-* Powiem wam, że Miłoszek w rzeczywistości jest taki słodziak, że tylko chrupać a oczka ma takie duuuże i jak dzisiaj nasłuchiwał dziadka ;D ;D ;D
Ewelinko moje zdanie co do wyjazdu znasz po pierwsze Rodzinna bezcenne a byt kształtuje świadomość. Tylko czasami kartkę staruszkowi z fotką Miłoszka wyślij ;D ;D ;D Kolorowych snów Kochanie :-* :-* :-* :-* :-*
-
Pewnie ze jest slodziak :)
Oczywiscie ze wysylac bede kartke zreszta od czego jest internet :) skype i forum itd..:)
Dzisiejsza nocka spokojnie minela, ide zaraz drzemac dalej, pogoda beznadziejna.
-
Miłego dnia - pogoda rzeczywiście nie zachęca do przejawów euforii ;)
-
tez wlasnie, my dopiero wstalismy chociaz pogoda jeszcze gorsza.
-
To wcześnie wstajecie, miłego dnia Ewelinko :-*
-
Z tym wstawianiem roznie bywa, ogolnie Milosz ok 23 zasypia i spi do 4-5 dostaje butle i spi do 8 potem czasem znowu spimy a czem juz nie to zalezy. A dzisiaj za to obudzil sie o 4 i zjadl tylko troszke potem o 6 znowu zjadl troszke i o 9 zjadl juz normalnie, teraz chyba odspyia
-
Dobrze, że masz chociaż dłuższe przerwy na pospanie. Jak się czujesz po wyjeździe męża?
-
no to fakt mam :)
Jak sie czuje hm..smutno mi ze znowu osobno,ze pojechal az na 8 tygodni, ze Miloszek ma przerwe od tatusia teraz.
-
Witam :-* Kochanie co do wyjazdu Sebastiana to jak to w życiu coś za coś ale nawet się nie obejrzysz a już będzie z Wami a za chwilkę Wy z nim :-* :-* :-* ;)
Ewelinka prosiła co by wkleić dzisiejsze fotki Miłoszka bo aparat jej szwankuję więc proszę bardzo Kochanie o to Mój Kochany Wnuczek a Synuś Ewelinki Miłoszek
(http://images33.fotosik.pl/344/1a839d1f025d4531.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/344/440aefc596d60896.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images31.fotosik.pl/343/54ac36a76bffcb62.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Śliczniutki prawda :?: i jak rośnie ;D ;D ;D
-
Śliczny, a jaki długi ;D Niedługo wózka zabraknie ;)
-
śliczniutki jak by mogło byc inaczek i jaki juz duży :)
-
Piękniusio, ale do kogo on podobny bedzie?
-
Marto zdecydowanie do Swojego Kochanego .... Tatusia ;D ;D ;D
-
Mi sie troszkę do ewelinki wydaje
-
Dzieki Tatko :) to fakt Miloszek rosnie jak na drozdzach nozki strasznie mu sie wydluzaja :) a podobny jest do siebie hehe. Chociaz mama sebka-tesciowa- mowi ze do sebka nie jest juz wcale podobny.
-
Ale Miłoszek jest już duuży. ;) Ale czy nie za grubo go ubierasz? Bo już się zastanawiam czy może ja tak wyletniłam mojego małego, że w samym bodziaku i czapce wychodzi na spacer.
-
Co do ubioru to powiem tak--dziisaj przesadzilam, moja mama powiedziala ze jest "zimno" wiec go ubralam jak widac, a jak wyszlam na dwor i zobaczylam jak jest cieplo to nigdy bym go tak nie ubralam,a tak ogolnie to tez go bym ubrala w cienkie ubranko bo dzisiaj wkoncu jest fajniutko na dworze.
-
Ja też chcę na dwór !!!!!!!!!!!!
A tu w pracy trzeba kwitnąć
-
Co do podobieństwa to chyba Ewelinka ma rację, że Miłoszek najbardziej jest podobny do siebie ;D ;)
(http://images33.fotosik.pl/344/71ef558eb65f80bf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/336/324772831784a5ea.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Aparat bede miala dopiero w poniedzialek wiec jak narazie tatko mi pomaga z wklejaniem fotek :) Dzieki :)
A tu Miloszek na macie edukacyjnej sie bawiacy.Zlapal nawet jedna zabawke :)
-
Poranne całuski dla Miłoszka i Mamusi :-* :-* :-*
...nie jedną zabawkę a małpkę ;D ;)
-
Witam w klejnym dniu, radzimy sobie jakos nawet z moja mama ktora ozewiscie mysalam ze bedzie inna jak juz Miloszek taki duzy i a jednak niektorzy wcale sie nie zmieniaja-- nie miala go jeszcze wcale na rekach tylko paluszkiem dop niego--szczerze ja nie wiem jak ona wychowala 2 dzieci. Oczywiscie Miloszek trzyma sobie raczki w dół to tez zle bo zdrowe dzieci trzymaja w gorze jak spia, a dziisaj uslyszalam o 7 rano czemu ja jeszcze ide ssie zdrzemnac,a o 10 jak wstalam(bo MIlosz tak spal) to czemu tak pozno wstaje.
Ja nie mowie ze mama mi nie pomaga bo gotuje obiadki i czasem szybko butleke przyszykuje a ja sie zajme Miloszkiem jak głodny.
Ale dla niej wazne jest cos innego--by w domu bylo czysto--jakby bylo brudno--a dla mnie co innego jest wazne,by miec sile dla Synka by sie moc z nim bawic a sprzatanie nie ucieknie.
-
"a dla mnie co innego jest ważne,by mieć sile dla Synka by się móc z nim bawić a sprzątanie nie ucieknie."
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :ok: :ok: :ok: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Dokładnie Kochanie o to chodzi :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: a co do wychowania Was jak widzisz jakoś urosłyście i ktoś się wami opiekował.................. Ty dobrze wiesz ;D ;) tylko, że koń zdechł i jakoś zaczęło mu niewiastą trącić bo teraz udziela się w Kobiecych stronkach e-wesele :cancan: :cancan: :skacza:
-
No cóż, mamie się wydaje że Ty powinnaś miec wszystko opanowane w jednym paluszku, super zorganizowany czas i wogóle, pewnie chce dobrze. Jednak pewnie siebie już nie pamięta jak wyscie sie rodziły. najwięcej na ten temat pewnie powiedziałby macher
-
... ale nie powie.......... co miał powiedzieć już powiedział a napomknął wyżej ;) Pozdrowionka Marto :-* ;)
-
Tez wlasnie.
My po spacerku ale jest gorąco masakra.
Miloszek sobie narazie sp potem kąpiel.
Poza tym mamy mały problem smoczkowy - Miloszek zaczął siedenerwowac przy karmieniu i karmienie jego zaczelo wygladac tak ze po zjedzeniu połowy zaczął cudowac, to pieluszke przewinac to odbic to odpoczac,bo sie zmeczyl wiec mysalam ze to wina smoczka moze juz mu a wolno leci dlatego tak sie wsciekal - kupial smoczek wiekszy (o rozmar) no ale niestety ten skolei jest za duzy,albo wypluwa bo za duzo mu sie naleje do buzi albo znowu ksztuszenie,wiec zrobilam w tym1 dziurki igla zobaczymy przy nastepnym karmieniu jak pojdzie.
-
Kochanie to teraz weź ten smoczek co zrobiłaś dziurkę igłą i wyrzuć :!: :!: :!: w tych smoczkach nie wolno robić dodatkowych dziurek samemu poczytaj instrukcję ryzykujesz ukruszeniem materiału np w trakcie karmienia a to bardzo zły pomysł. Może po prostu Miłoszkowi jest gorąco i reaguje właśnie w ten sposób :-* :-* :-* :-*
-
UPS przeczytalam wlasnie na ulotce. ok to szukam samoczka dobrego dla niego gdyz okazuje sie ez ze dostalam mr brown 3, a ja mam 1 a jest jeszcze 2 czyli srednie. ALe pani w sklepie powiedziala ze 2 zadko sa.
Gapa ze mnie.
-
Kochanie to mała lekcja ;D do tej butelki pasują smoczki avent ;D ;D ;D i wśród nich znajdziesz odpowiedni numerek :-* :-* :-* ;) a jest ich znacznie wiecej na rynku ;)
-
tak tyle ze milosz chyba nie chce pic ze smoczka aventu--przezwyczail sie,
-
....to się odzwyczai to tylko kwestia czasu będzie głodny to zje bez względu na smoczek :-*
-
I tak zrobie :)
I zjadl sobie 150 na raz ze smoczka aventu1.
-
... a to był głodny nie wybredny :skacza: :skacza: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :okularnik:
-
Witam piątkowo ;D
Ale przeboje z tym smokiem ;D Dobrze, że jak synuś głodny to wsunie z "byle czego" :D
Pozdrawiam i miłego dnia :-*
P.S. Pamiętam, że kiedyś były tylko takie smoczki w których samemu robiło się dziurki, a teraz nawet jednej zrobić nie można ::) Nawet nie wiedziałam, że jest zakaz i że takie konsekwencje mogą nastąpić ::)
-
witam, ja tez nie wiedzialam, ale jednak stwierdzam ze avent ma inne dziurki -- i niestety 1 jest dla niego za duza, ksztusi mi sie za bardzio, wiec bede szukac dzisiaj po sklepach 2 dr.browna.
-
Witaj Kochanie :uscisk: :Serduszka: :Zakochany: Miłoszka i Ciebie zostawiłem na deserek co by się pożegnać netowo i urlopowo ;)
Ucałuj Bardzo, Bardzo Mocno Miłoszka
(http://dl7.glitter-graphics.net/pub/1133/1133717nwo2s0e6wj.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
i pamiętaj o sms'ach ;D a mówiłem, że Was :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
No to pa
(http://dl.glitter-graphics.net/pub/1174/1174851syb74pd8vj.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
witam troszke mnie tu nie byo a to moze dlatego ze caly dzien staram sie zapelnic jakimis obowiazkami by te dni lecialy szybciej i nim sie obejrze to jest juz wieczor. Miloszek rosnie jak na drozdzach,chociaz teraz coraz czesciej do mamuni na raczki i z mamunia. Poza tym odkryl ze ma dwie raczki i moze sie za nie lapac,a takze to ze rozroznia moj ton glosu jakk mowie do niego jak sie smieje to on sie usmiecha a jak mowie do niego smutnym glosem to on robi smutne minki. Fajnie to wyglada.
Co do chrzcin to bea jakos na poczatku pazdzierniak, chersnymi bedzie moja siostra i kuzyn męza. Dopiero zaczne wszysko zalatwiac.
-
witam dzisiaj pochmurno i chlodno.
Wczoraj załatwialam sprawy Chrztu wie odbedzie sie 5 pazdziernika 2008r. oczywiscie jeszcze dostalam "kazanie" od Proboszcza na temat slubu koscielnego gdyz m go nie mamy i zyjemy w grzechu a dzieco chrzcic chcemy, no ale coz wysluchalam,a najwazniejsz by Miloszek zostal ochrzczony.
-
Co do slubu koscielnego to mial sie odbyc 7 czerwca 2008 r. i juz bylo wiekosc zarezerwowana ale potem dowiedzialam sie ze jestesm w ciazy wiec odwołalismy.
A planujemy slub koscielny..ale to z czasem
A to Miloszkowe minki :) - odzyskalam aparat wiec moge robic zdjecia.
(http://images34.fotosik.pl/344/bddf65af6304b412.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images25.fotosik.pl/264/5519bb3eb24c1fb5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jeszcze jedno:
(http://images28.fotosik.pl/265/42718cefbe1dd4a2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images26.fotosik.pl/265/78e5136c7a2d2461.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
I jeszcze ze 3.
U nasz ogolnie wszytsko dobrze, Miloszek rosnie jak na drożdzach, nocki przesypia od 22:30-23 do 4-5 rano.
W dzien to tak roznie bywa ale drzemie sobie.
(http://images23.fotosik.pl/264/4e82823ad83e60f3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images34.fotosik.pl/344/ef6b9b93b98d3a1e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/352/67c3fcf99137c458.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ewelinko Miłoszek jest cudny :Serduszka:
Do zobaczenia za dwa tygodnie, bo wybywam na urlop ;D
-
oj przeboje z tymi smoczkami ale ja też nie wiedziałam że nie można robi dziurek :-\
słodki Miłoszek oj słodki :)
-
przeboje ze smoczkiem a teraz przeboje z jedzeniem i nie wiem co mu jest czy moze go dziąsełka swędzą juz czy o co mu chodzi narazie z tego co wyczytalam to wszystko wskazuje na to ze to dziąsełka a Milosz cuduje przy jedzeniu zjada 80ml i to po ciezkich bojach.Chyba w poniedzialek sie przejde do lekarza by stweirdzil co to dokladnie.
-
Kochanie to mogą być dziąsełka ale tylko mogą
Moc Całusków dla Miłoszka i Ciebie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
dlatego od takiego stwweirdzenia jest lekarz, bo my sobie gdybac mozemy.
-
najlepiej właśnie isc do lekarza,po co się męczyc.
trzymam mocno kciuki oby wszystko było ok :-*
-
A to nowe fotki MIloszka tak sobie chłopak radzi na brzuszku :)
(http://images42.fotosik.pl/1/e027b20e891d1f6f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images26.fotosik.pl/266/2dfe103782a19a2a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://images34.fotosik.pl/346/dc8a960a38c196d2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/1/810695d27ed568c0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images26.fotosik.pl/266/fc1d95dcd20595e1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale on urósł :D
-
O matko z ojcem :mdleje: wyrósł Ci synek.....i to bardzo!
-
i jaki jest do ciebie podobny!!!
ślicznie radzi sobie na brzuszku
-
Pogode mamy beznadzieje ale tyle dobrze ze nie ma tutaj trąb powietrznych.
Chociaz udalo nam sie wyjsc na spacerek dopoludnia:)
A takie byly przygotowania do spacerku:)
O takie :)
(http://images41.fotosik.pl/1/9998866045fd2949.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/1/91588f0337cc2f92.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tak juz bylo na spacerku :)
(http://images42.fotosik.pl/1/b3029bd79705ae30.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tak wyglądała kąpiel wieczorna :)
(http://images37.fotosik.pl/1/472e5d57b8de5638.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ja słodko śpi!!!
-
ale super sobie radzi na brzuszku :D i jaki juz jest duzy :D
sodziudki jest miloszek :D
-
To fakt strasznie urusł co widac :)
Dzisiaj na szczescie popoludniu sie wypogodzilo wiec moglismy wyjsc na dwor :)
Dopiero minęło 2 tygodnie jak nie ma męza -- jeszcze 6 :( a mi teskno.
Jesli chodzi o chrzciny malego to beda najbliżsi czyli Dziadkowie,Chrzesni i My i oczywiscie Miloszek. Oczywiscie obiad w domku,ciasto,kawa itd..
Mama moja znowu zapowiedziala ze jak bedzie Tata moj to tym razem jej nie bedzie.I to napewno.
Poza tym trzeba mi i Miloszkowi wyrobic paszporty by moc załatwiac wszystkie sprawy w Szwecji.
No i dzisiaj przyszla pierwsza @. Czuje sie ni jak.
-
No i jeszcze dzisiasj moj maz ma urodzinki i troszke nam smutno z tego powodu ze nie moze byc z nami a jemu jeszcze bardziej smutno ze jest tam sam.
-
Dziekowac:)
a no miesiec po odstawienia od piersi.
-
szybko zleci zobaczysz :)
wszystkiego dobrego dla mężulka :)
i całuski dla Miłoszka :-*
-
Witaj Ewelinko :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: wiem, że przekażesz ale jeszcze raz moc całusków dla Sebastiana w Dniu Jego Urodzin :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Oczywiście przesyłamy wszyscy całuski dla Miłoszka Ślicznie wygląda :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
a to coś na poprawę humorku
(http://images26.fotosik.pl/267/dceb5af49dd4b333m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dceb5af49dd4b333)
wiesz ja znalazłem ma Róża na imię a mówię Ci niezła Laska :skacza:
-
Dziekuje TATKO :*
-
Co za brzydka pogoda dzisiaj bleee az sie nic nie chce.
Mialam isc do pediatry a oczywiscie cały ten tydzien ma nieczynny gabinet.
W przyszlym tygodniu szczepienie drugie.
No i zapisac Miloszka do okulisty trzeba :)
-
A tu Miloszek zmeczony zabawa stwierdzil ze sie zdrzemnie :)
(http://images29.fotosik.pl/267/458934840e025c36.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Mojej się jeszcze nie udało na macie przykimać :))
A czemu do okulisty idziecie?
-
Miloszek kima i to czesto jak jest padniety.
A do okulisty w 3 miesiacu zycia na 1 wizyte.
-
Hmmmm u nas w Gda chyba się tego nie praktykuje......
-
Ja mam nawet mam w książeczce wpisane w 3 miesiacu okulista.
No i bez lekarza sie nie obylo -- mimo ze pediatra ma gabinet zamkniety -- idziemy do przychodni w ktorej przyjmuje -- bo Miloszek dostał wysypki zastanawiam czy czy to nie od zmiany proszku ale lekarzem nie jestem.
-
Miłoszek wazy 5,600 a mama schudla jeszcze 2 kg.
Poza tym to prawdopodobnie od zmiany proszku uczulenie albo i różyczka dziecieca hm...musze go obserwowac.
-
No wlasnie goraczki nnie ma, i z tego co tam Tatko mowil to troszke za maly jest na rozyczke.
-
No wlasnie kupiłam poprzedni proszek (Bobasik) i wypralam wszytsko co moglam :)
A Lovela od ktorej mogl dostac uczulenie sie tez przyda:)
-
Wszystko wyprane, Miloszek wczoraj wykompany w fioletowym czyms i posmarowany mączką ziemniaczana a dzisiaj w krochmalu go wykapie.
A to nasz nowy zakup - przyda nam sie - chociazby na wyjazd(oczywsicie poza wozkiem)
(http://images23.fotosik.pl/267/e7c21e27a6aef26d.jpg)[/URL (http://www.fotosik.pl)
-
(http://images45.fotosik.pl/3/fe040c748b56c10d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu synek z mamusia.
I jeszcze jedno.
(http://images24.fotosik.pl/268/dbcfab6cd3847d26.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
świetna mama! śliczny synus ;D
powiedz czy nadal Mały Ci harce przy jedzeniu odstwia?Moja przechodzi samą siebie...wszystko ją interesuje prócz jedzenia,..zje troche poczym placze wije sie itp...czy juz u was ok?
-
Dzieki tetku :)
Cos ty my nadal sie meczymy z jedzeniem, i jemy na raty. Gdy na spiaco je to mi zasypia i nie ma odruchu ssania,wiec przerwa na pobudke,a gdy je na podusi na moich kolanach,nucac mu jakies piosenki to tez przerwa bo woli cos "innego" poogladac czy sie wygiąć.
-
super wyglądasz z synusiem ;D słodki Miłoszek :D
buziaki dla Was :-* :-*
-
A wszyscy moia ze caly Tatus hehe :)
Na szczescie krostki Miloszkowi schodza wiec to uczuleniowe ufff..
A dziisaj Miloszek ma 3 miesiace jejku jak ten czas leci :)
-
Ewelinko dawno tu nie zagladalam i prosze, Miloszek ma juz 3 miesiace ale to zlecialo.
Slicznie wygladacie ::)
-
Pewnie ze zlecialo i to jak szybko, chociaz teraz te dni wcale mi nie leca szybko, minął miesiac jak męza nie ma,jeszcze jeden miesiac go nie bedzie,a mi sie dluzy i strasznie mi sie teskni bo tak to by przyjechal juz za tydzien.A tak niestety.... :(
A Miloszek nam rosnie i oto moj maly mężczyzna na spacerek sie wybierał:
(http://images49.fotosik.pl/5/67c4c9881c17e59e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zaczyna nam coaz wiecej "gadac" smiac sie probuje w głos,bardzo lubi sie przytulac oraz prawa rączka trzymac sobie podnie lub kocyk,oraz ssac kciuka i wkladac rączki do buzi- apropo tego czytalam rozne opinie,raz ze bedzie mial krzywy zgryz i odrazu mu wyciagac i dawac smoka lepiej,a w nowej "M jak Mama" pisza zeby nie na sile samo przejdzie.
No i wydaje mi sie ze jednak go swedza troszke te dziaselka,bo wkladajac gryzaka czy reke szarpie strasznie jakby chcial chociaz troszke zalagdzic swedzenie.
-
Co do wkładanie rączek do buzi i ssania tez czytałam sprzeczne opinie. Ja staram się temu zapobiegać,ale nie na siłe. Co do dziasełek,możliwe,że juz zaczyna się coś dziać.
-
Bylismy dzisiaj na szczepieniu. Miloszek dzielny chłopak i nawet nie zapłakał.
Bylismy tez oczywiscie na wizycie u pediatry do sprawdzenia czy zdrowy do szczepienia. NO i zdrowy tyle ze sie okazuje ze jednak wazy 5,300 a nie 5,600 jak bylismy u naszego pediatry w przychodni ktory tez ma prywany gabinet to wazyl tyle ale na wadze elektroncznej ze mna a potem tylko mnie no i pooc elektroniczna jest zla.I mimo ze je te 6 karmien butelka ma to czasem nie zjada tych 120ml tylko zje z czasem 80ml. NO i czasem spi od 23-5 rano wiec ma za dluga przerwe w spaniu i powinien byc dokarmiany.No i ten lekarz tez powiedzial ze jednak ma zaczerwienione dziasla i by mu smarowac zelem.
Takie sprzeczne opinie.
-
buziaki dla Was :-* :-*
ale Miłoszek juz duzy ::) :D
-
Pewnie ze duzy.
Ale ja sie nie dziwie ze on tak malo przybral jak on taki niejadek jest,czasem faktycznie potrafi wypic 150ml mleczka ale czasem tylko 80ml i wiecej nie da rady nie wcisniesz mu. A teraz tylko wypil 50ml.nie wiem moze to tak po szczepionce dzisiaj.Sama nie wiem co myslec.
-
Ewelinko-moze byc po szczepionce..
mało przybrał?
zobacz na Majke moja..5100...jedynie.Waga ur3330.I mam z nia takie hocki kolcki przy jedzeniu ze nie pytaj.Jak zje stówe to się ciesze..
-
No ja tez teraz zjadl 120ml ufff i to z mala przerwa na odpoczynek bo sie chlopak zmeczyl.
Tete a karmisz Maje co 3 godziny w nocy tez czy dajesz w nocy jej sie wyspac?
-
własnie moze to jest przyczyna..ona juz noworodkiem nie jest-a ja sie staram utrzymywac w tym'co 3godziny' moze poprostu to jest za duzo...
w nocy Maja śpi 8) nie budze jej..
-
Ja Milosza karmie co 3,5godziny, bo dluzej "nie wytrzymuje" a w nocy czasem robil sobie przerwe i jak wypil butle o 23 to spal do tej 4:30-5 chocia nie zawsze,czasem sie budzil o 3:30 glodny ale wg lekarza w przygodni i pani od szczepien nie powinien miec takich przerw tylo byc budzony do pół roku karmiony co 3,5h.
-
Szukam i szukam tych wag dzieci - no i znalazlam cos takiego
W ciągu pierwszych miesięcy życia niemowlę przybiera średnio 700 g w ciągu miesiąca, a następnie każdego miesiąca do ukończenia roku ok. 500 g.
3500(waga urodzeniowa)+3 (miesiace)(wiek)·700(na miesiac gram)
-
ale ci synalek rośnie. chciałoby się żec "jak ta lala" tyle że to chłopak ;D
a lekarz niezły zamęt ci zrobił w głowie. pytanie jest takie karmisz dziecko na żądanie czy na godziny ? Ogolnie zaleca się karmienie na żądanie....
Z tym kamirniem co 3,5h do pół roku to lekka przesada. Ja Zuzię wybudzałam w nocy do karmienia do 8 tyg. życia czyli nie zapytałam się lekarki. (jeden warunek, dziecko dobrze przybiera na wadze) Potem zasypiała ok. 20 i następne karmienie miała o 5 rano ! jak trochę urosła i przestała tyle jesć w ciągu dnia (miała ok. 3,5 -4 miesięcy) to sama budziła się w nocy na cysia.
Często w gazetach,ksiazkach piszą że nawet dwumiesieczne niemowleta przesypiają całe noce lub też wieksza część nocy. I jest to normalne.
Ogolnie to w okolicach 4 miesiaca przy karmieniu robią się chocki-klocki, bo dziecko woli ogladać świat niż jeść. Postaraj karmić się Miłoszka w tym samym miejscu. przed jedzeniem (jak się da oczywiście) wycisz go troszkę czyli nie pokazuj jakiś nowości, kolorowego misia. tak sobie dumam, że może najlepiej jakby patrzył na pustą ścianę :-\
co do ważenia to takie ważenie się z dzieckiem i samemu a potem odejmowanie to można sobie o...kant....obić. Wagi dla nimowlat i małych dzieci mają inną dokładność niż dla doroslych. dlatego najlepiej ważyć samo dziecko. bez pieluchy. jak zasika pielegniarke to niech sie pielegniarka martwi. I najlepiej ważyć dziecko na tej samej wadze; chodzi o błąd pomiaru. Niewspomnę o tym ze z waga należy się odpowienio obchodzić, bo to już nie twoje zmartwienie. U mnie w przychodni od jakiegoś czasu waży sie dzieci na wadze eletronicznej. I moim zdaniem jest to lepsze niż ważenie na wagach manualnych. Lepsze bo szybsze. zresztą zobaczysz jak miłosz będzie miał około roku. Przy ważeniu jest cyrk, a w ruch idą największe przekupki, czyli komórki, portfele ipt. byleby dziecko w miare spokojnie wysiedziało te kilkanaście sekund.
-
....i tu się Gosiu mogę pod tym co napisałaś czterema łapami podpisać...
-
Dziekuje za napisanie swojej opinie :) bardzo mi sie przydadza.
A no lekarz zrobil mi zamet w glowie i to niezly.
Wiec Miloszek mniej wicej po 3-3,5godziny jest marudny i glodny wiec dostaje butle, jak spi to dostaje pozniej(w dzien)bo wiadomo jak dziecko glodne to slychac w calym domu. I tak bylo,np.wczoraj wieczorkiem jadl o 19:30 potem o 21 i potem i 24 wypijajac 120ml ale potem spal mi do 6 rano i juz mialczal wiec dostal butle i wypil 150. I obudzil sie teraz bo juz mu nie pasowalo spanie.
Co do wagi to wiem ze trzeba wazyc na jednej i dokladnie,a ten lekarz 5 razy juz kiedys sie pomylil bo zle ustawil wage.
I taka wlasnie robota.
-
a ten lekarz 5 razy juz kiedys sie pomylil bo zle ustawil wage.
włos mi się na głowie zjerzył. a napiszę ze w duchu zaklełam. co za lekarz. a przeszkolonej pielęgniarki odnosnie ważenia to on nie ma ?
-
A no pielegniarki nie ma w gabinecie jest on sam.
-
witam ,mam co nadrobic! :-* ;)
-
Ewelinko, buziaki dla rodzinki :-*
-
Sobotnie całuski Kochanie dla Ciebie i Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: wiesz Kochanie nie tylko lekarze na 2 mają 6 zdań ale przywykniesz :-* :-* :-* ;)
-
Całuski dla Mojego Kochanego Wnuka Miłoszka i Córeczki Ewelinki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: co jest Kochanie jakoś mało się udzielasz ;)
-
Czesc Tatku.
A tak jakos wyszlo.
Miloszek rosnie sobie, butle teraz dostaje co 3h bo juz sie upomina.A w nocy i tak spi 5h(ten pierwszy sen nocy a potem sie juz budzi po 3,5h., nie budze go.
A nam zostalo jeszcze tylko 3 tygodnie i mąż wraca :) na 3,5 tygodnia i potem znowu jedzie.
Musze wyrobic sobie i Miloszkowi paszport do załatwiania w Szwecji spraw urzedowych.
I tak leca dni z dnia na dzien.
-
A to fotki Miloszka z dzisieszej drzemki.
(http://images24.fotosik.pl/272/6211333eeb8156ca.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images31.fotosik.pl/355/f27188bd99e4ce34.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jaki byk już z niego
-
A to zdjecie ze spacerku Miloszek z kolezanka Lenka.
(http://images25.fotosik.pl/270/ba836940c491b49c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
No no jakaś randka była czy co jak widzę Miłoszek wcześnie zaczyna ;D ;D ;D
Moc całusków Kochanie dla Was obu :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :okularnik:
-
A no rzeczywiście szybko zaczyna ;) :D
slodziudki jest Miloszek :-*
-
No wcześnie zaczyna, ale ona chyba nudna musiała byc, że tak zasnął...
-
WItam z rana wszystkich na Dzien Dobry taki maly obrazek zrobiony przez kolezanke artystke.
(http://images30.fotosik.pl/272/b86320f1684bbdf5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz Miloszkowe ubranko do Chrztu
(http://images33.fotosik.pl/360/489581530033b688.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* a powiem Ci, że Sebek mi też podesłał adresik :skacza: i mam fotkę i oczywiście chwilkę pogadaliśmy w roboczej pauzie ;) ja tą fotkę obróciłem ;) Serdecznie pozdrawiam :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :okularnik:
-
(http://images38.fotosik.pl/7/e91eac7319662431.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Czesc Tatko a wiem ze Sebek podesłął adresik :)
-
Hehe moj Kacper mial ubranko z tej serii na chrzest tylko czapusia inna byla i motywy :)
(http://img50.imageshack.us/img50/5558/chrzest22ia1.jpg)
-
Ewelinko śliczne ubranko :-*
Widzę, żeście się Moje Damy zmówiły czy co :?: :skacza: ale szata ekstra ;)
-
Slicznie wygladal :)
-
W końcu nadrobiłam ;D
Z Miłoszka już duuuży facet się zrobił ;) A ubranko do chrztu śliczne ;D
-
Ewelinko, śliczny ten komplecik, a Miłoszek juz je mierzył?
-
Nie mierzyl to kompelcik z allegro, rozmiar 74. Mysle ze bedzie ok bo teraz Miloszek nosi 68 i ma na styk juz prawie.
-
Zaraz bedzie pare fotek Miloszkowych bo sie obudzil :)
-
Świetnie ;D
Pewnie sie juz doczekac nie możecie przyjazdu tatusia?
-
A no nie moge, jeszcze 2,5tygodnia wsumie.
-
Szybko minie
-
Mysmy szyli na miare bo ta rozmiarowka dziwna jakas.Na szczescie w aukcji allegro byla taka opcja :)
Tylko buciki kupilismy inne ( takie z napisem IHS ) bo te z kompleciku dziwne jakies i niewymiarowe :P
-
Miloszek po przebudzeniu
(http://images23.fotosik.pl/271/2c75a56ef075085b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jaki słodziak
-
(http://images38.fotosik.pl/7/3ee14d210ce29da7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/7/d58d04967764208e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
no i maly grymas
(http://images32.fotosik.pl/354/f846611a8a3b53eb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A co on taki niezsadowolony, nie lubi zdjęć?
-
A lubi zdjecia a ta mina bo juz za dlugo w lozeczku lezal.
-
Śliczny mały nerwus ;D
-
Powiem więcej Prześliczny Nerwusik :skacza: :Zakochany: :Serduszka: :okularnik:
-
właśnie boski nerwusek ;) :D
cudowne ubranko na chrzest :)
-
A jest nerwusek , jest :)
A mi sie odezwaly zęby, dziurki dziureczki juz dzisiaj bylam u stomatologa czeka mnie leczenie kanalowe,ale bez znieczulenia nie dam sie dotknąć nawet. Wiec musze sobie tez w 4 zębach wymienic stare zarne plomby w ktorych dziurki sie robia.No i 1 do leczenia jeszcze.
-
Nerwy mu przejdą z czasem więc spokojnie Kochanie a zdaję się, że o coś prosiłaś ;D
(http://images41.fotosik.pl/8/ebb4a9a332b82fee.jpg) (http://www.fotosik.pl)
może być :?:
-
Witaj Kochany Wnuczku :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: i Ty Moje Żeberko :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: mam nadzieję, że fotka Ci się podoba :?: a wiesz co słyszałem, że to jednak bocian przyniósł Miłoszka ;D ;)
(http://images31.fotosik.pl/356/fe5243bc5ef6c4a6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Sliczne, Dziekuje Tatko:*
-
Super to z kroplą wody, czy z bańka mydlana?
-
śliczne te foteczki :o
buziaczki dla miłoszka :-*
-
Dziekuje bardzo :)
Dzisiaj Miloszek spal mi ladnie hm..az nawet ja sie wyspalam bo jak dostal butle o 24 to spal prawie do 6 potem zansął o 7 i spal hm...spi jeszcze :)
Jeszcze troszke i 4 miesiace Miloszka i bede mogl mu do menu wprowdzac cos nowego...juz nie moge sie doczekac.:)
-
Aż się wierzyc nie chce jak ten czas leci...
-
A no leci leci:)
Jutro Miloszek do okulisty na 1 wizyte.hm..slyszalam ze beda mu oczka zakraplac atropina hm...??
A ja w czwartek do stomatologa,ciag dalzy leczenia zębow.
A poza tym to wsyztsko dobrze jeszcze 2,5 tygodnia i mąż wraca.
-
Myślę że atropina dla takiego malca nie robi wiekszej róznicy, bo po tym sie gorzej widzi przez jakis czas a on przeci8ez jeszcze swiata za barzdo nie oglada. tylko po zakropieniu koniecznie zasłoń go od słonca, bo jasność strasznie boli. Cos o tym wiem bo kiedys kropiłam oczy atropina codziennie przez pół roku
-
Tak na chwilkę przed kąpielą braciszka ;D ;) Ewelinko nie zdziw się jak Miłoszek pójdzie w ślady Mateuszka i pomimo zakropienia nie da się zbadać. Zasada podczas badania wzroku u takich maluszków i nie tylko jest prosta tzn musi być spokojny aby dokonać badania i czasami znieruchomienie oka nic nie daje bo cała reszta szaleje ;) Może uda się zbadać pobieżnie a może po prostu będzie bardzo spokojny. Piszę po to żebyś się nie denerwowała jak sie n ie uda. Moc całusków dla Miłoszka i Ciebie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
I juz po krzyku, wszystko dobrze z Miloszka oczkami :) ale oczywiscie nie odbylo sie bez krzyku i bez komentarzy starszych kobiet ktore czekaly w koljce do okulisty,a ja stwierdzilam e nie bede sie juz z takimi uzerac poprostu weszla do okulisty i zapytalam czy mam czekac czy moge wejsc :)
A teraz pare fotek.
(http://images23.fotosik.pl/272/59250e623b6dd47f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miloszek przyłapany na trzymaniu ręki w buzi.
(http://images41.fotosik.pl/9/4812c0a0329a0d7a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zamiast rączki lepszy smoczek.
(http://images47.fotosik.pl/9/49c0ebeb8aed8a0a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A to zoblizenie
(http://images36.fotosik.pl/9/18f170a27d214d02.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Pieknie mu w niebieskich śpioszkach
-
bez komentarzy starszych kobiet ktore czekaly w koljce do okulisty,a ja stwierdzilam e nie bede sie juz z takimi uzerac poprostu weszla do okulisty i zapytalam czy mam czekac czy moge wejsc
bardzo dobrze zrobiłaś. TE komentarze sa najlepsze.
super ze z oczkami jest super
-
Powiem Ci Kochanie na dobranoc bo może nie wiesz
(http://www.familylobby.com/common/tt1992785fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
:Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
A wiem wiem :) dzisiaj bylam zaniesc mocz do zbadania Miloszka bo lekarz pediatra osttanio mowiac mu o tym ze maly różnie je stweirdzil ze moze miec zapalenie dróg moczowych,wiec zanioslam, chociaz ja wątpie by to bylo bo miloszek ma fazy mniejszego jedzenia, sa dni kiedy je po 150ml a sa takie gy na zmiane je 120-100ml. Predzej wydaje mi sie ze to swędzace dziąsła ale zobacyzmy co wynik pokaze.
-
Witaj Kochanie mam prośbę oducz się tych czarnych scenariuszy oki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Co do jedzenia to mam pytanie czy Ty sobie codziennie też nakładasz tyle samo ziemniaków czy mięcha :?: :?: :?:
Moc całusków dla Miłoszka i Ciebie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
A poza tym to dzisiaj mijają 3 latka jak jestesmy razem z Sebkiem.
b]Wpomnien czas :)[/b]
Nasze 1 wspólne zdjęcie.(u tesciowej)
(http://images50.fotosik.pl/9/9ee6db00d5356072m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ee6db00d5356072.html)
Nasz 1 wspólny wyjazd do Wroclawia
(http://images31.fotosik.pl/359/764b01d61ae0bf55.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nasze 1 Święta Bozego Narodzenia
(http://images47.fotosik.pl/9/095e90144bb0d2c7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ja w ciązy:)
(http://images26.fotosik.pl/274/1c63df627122983c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nasz Synek w brzuszku :)
(http://images34.fotosik.pl/359/3c345c779b5a3697.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nasz Slub
(http://images32.fotosik.pl/358/ce297d7096c92998.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nio i nasz kochany synek
(http://images33.fotosik.pl/309/e09040d792786ff6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Gratulacje Kochanie :-* :-* :-* pewnie :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: och jak te dzieciaki się starzeją a ja dalej ....... łysy ;D ;)
-
Lysy ale jaki Kochany:*
-
:Zakochany: :Wzruszony: :oops: ;D ;) też Cię Kocham :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :okularnik:
-
Miłoszek jest coraz ładniejszy - słodziak maleńki :D
Gratulacje z okazji 3 rocznicy bycia ze sobą! Nam dzisiaj mija 3 rocznica ślubu :)
-
A Dziekuje :)
-
(http://images41.fotosik.pl/9/1c783511414db095.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tu Miloszek.
-
... ale wnusio ma zapierdziel ;D normalnie pełne ręce roboty a i wzrok jak by w TV wlepiony ;D ;D ;D :-* :-* :-*
-
A no wlepiony:)
A teraz juz spi.
-
Ewelinko masz cudnego synusia a czas szybko ucieka :) Przesylam caluski :-*
-
Miłoszek ma bakterie w moczu. Ewelinka musi mu zrobić posiew. Teraz spacerują i na pewno Ewelinka napisze więcej ale może do tego czasu ktoś coś podpowie co by się Ewelinka nie denerwowała :?:
-
Przepraszam, że w takim momencie, ale musze napisac, że gratuluję rocznicy i gratuluje cudownego synka, który na pewno jest zdrowy :-* A kiedy to badanie?
-
A no tak Miloszek ma dosc liczne bakterie w moczu jutro ide robic posiew, a wynik pewnie dopiero po wekendzie.
Naczytalam sie troszke tego dzisiaj na necie i wcale mądrzejsza nie jestem. BO znowu cos dolega mojemu Synkowi :(
-
a może źle pobrałaś próbkę ?!! u nas tak prawdopodobnie było. Ale i tak Zuzu dostała antybiotyki. A potem musielismy zrobić badania kontrolne i dopiero posiew.
Jak maly nie goraczkuje, nie wymiotuje czesto, zachowuje się normalnie i marudzi jak codzień to sie aż ak bardzo nie dewnerwuj. poczekaj spokojnie do wynikow posiewu.
-
Ja bede miala w odwrotnej kolejnosi,najpierw posiew apotem pediatra zadecyduje co dalej.
A no wlasnie co teraz podaje sie malym dziecia antybiotyk w zastrzykach??
Nie goraczkuje, nie wymiotuje,maruda jest,je tak sobie - zalezy od dnia.
-
Witaj Kochanie :-* Gosiaczek80 - dobrze powiada należy spokojnie poczekać do otrzymania wyników a skoro objawowo nic albo prawie nic się nie dzieje to nie należy panikować bo powodów takich a nie innych wyników pierwszego badania może być wiele. Serdecznie pozdrawiam i przesyłam moc całusków dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Zobaczymy, dzisiaj wstawalam do Miloszka 2 razy o 3 i o 6 by dac mu jesc bo to moze od tego tak slabo je.
-
Miloszek ma w nosie siusianie dzisiaj, o 9:30 przyszla babcia do pilnowania, umylam, zalozylam worczek,wlalam w niego herbate a on dalej nic,a labolatorium do 12.
-
To może piwko, moczopędne ;)
Będzie dobrze kochana :-*
-
Udalo sie zawiozlam, wynik popoludniu w poniedzialek,jesli wyjdzie na + to bedzie robione jeszcze jakies badanie by dostosowac antybiotyk.
-
Udalo sie zawiozlam, wynik popoludniu w poniedzialek,jesli wyjdzie na + to bedzie robione jeszcze jakies badanie by dostosowac antybiotyk.
to chyba antybiogram Ewelinko zrobią co?
Ty mówisz ze Miosz czasem zje 100a czesem 150ml...moja Majce sie uda czasem na 50ml skonczyc posiłek ::) ::) a czy Miłoszek płacze ?uwazasz ze go cos boli wtrakcie jedzenia?moze warto porozmawiac z pediatrą i zmianie mleka lub probiotykach jakies?
-
antybiogram - to wlasnie to zrobia - zapomnialam tego slowa.
no wlasnie miloszek nie placze tzn wyglada to tak ze pije sobie pije, i pije dojedzie do 80 i stweirdza chyba (na moje odczucie ze ma dosc) i wypluwa smoka z butelki. Wiec biore go do odbicia--jesli ma mu sie po czym odbic - czekac chwilke daje butle a on znowu pije. i dopija reszte albo troszke, czasem zdarza sie tak ze po prawu probach dawania znowu butli on ciagle wypluwa smoka na znak protestu.
-
Jeju! Sliczny ten bobasik!
Przepiekne te zdjecia!! :-*
-
A Dziekowac.
Nocka minęla nam spokojnie, Miloszek zasnal o 20:30 juz co bylam zdzwiona,a na butle o 23 przez sen dostal i dalej spl do 4, no i potem juz karmienie ok 8, ktore bylo troszke oporne.
Poza tym wczoraj tesciowa przyniosla nam sokowirowke mamusia bedzie robic synkowi soczki po 4 miesiacu. No i szuka nam transportu z przewozem rzeczy do Szwecji po Nowym roku. Najlepiej dla nas jest załatwic jakiegos tira ktory jedzie do Szwecji z towarem ale nie jest całkowicie zaladowany i my moglibysmy wrzucic tam swoje rzeczy, niz busa specjalnie zamawiac.
A moja mama wczoraj oczywiscie do mnie zebym sie nie wyprowadzala,ze ludzie tak zyja a po co. Ja rozumiem ze przywiazala sie do Miloszka bo teraz pomieszkuje u mnie ale..MY chcemy wkoncu byc rodzina i wspolnie wychowywac syna.
-
thaa ludzie "tak żyją"...
Pytanie jak długo "tak żyją" i w jakim komforcie "tak żyją".
Długa rozłąka nie jest dobra dla żadnego związku, a na pewno nie dla małżeństa z małym dzieckiem, które potrzebuje obojga rodziców.
-
No tez wlasnie i ja mojej mamie to tlumacze,ale ona dalej swoje twierdzi , "bo kolezanki syn ma zone i dziecko....i tak zyje" takie glupiego gadanie.
Poz tym juz uzgodnilismy z męzem ze on jedzie po n owym roku, patrzy mieszkanko, dostosuje je do dziecka gdyby cos bylo nie tak i ja zabieram malego jego podreczne rzeczy,ktos mnie zawiezie na lotnisko i lecimy a maż nas odbiera z lotniska.
Zostawilam Miloszka przed TV w lezaku wchodze a on spi :) chyba cos nudnego lecialo :)
-
Najlepiej dla nas jest załatwic jakiegos tira ktory jedzie do Szwecji z towarem ale nie jest całkowicie zaladowany i my moglibysmy wrzucic tam swoje rzeczy, niz busa specjalnie zamawiac
to oczywiście w formie żartu jest ;)
Co do rad odnośnie życia w rozłące to ja się leoiej nie wypowiem bo jestem tak anty nastawiona do związków na odległość, że mogłabym za dużo chlapnąć. Wg mnie bardzo dobrze, że jedziesz do męża, dla małego też to jest najlepsza opcja - nie sądzę, żebyś kiedykolwiek żałowała tej decyzji.
-
No powiedzmy ze w formie zartu :) poprostu szukamy czaego do przewozu rzeczy naszych.
Wiem i zdaje sobie sprawe z tegfo ze jesli jest sie dlugo w rozlacze to najpierw nie ma sie o czym rozmawiac, a potem nawet znajduje sie kogos "nowego" w zyciu tu czy tam.
Poza tym jak narazie czytam sobie o wprowadaniu nowosci po 4 miesiacu dzieci karmionych butelka i hm...
-
Znalazlam na innym forum cos takiego
"Dziecko 4 m-czne powinno nadal jesc o okreslonych w miare porach,czyli np co 3-4 godziny,ja z tego co pamietam to dawalam synkowi ze 3-4 razy na dzien mleko,potem na obiadek jakas zupka,na podwieczorek deserek owocowy,a na noc kaszke."
Wiec moje pytanie czy tak to mniej wiecej wyglada?
Oczywiscie wiem ze na poczatku pomalu trzeba wprowadzac by sprawdzic czy nie ma uczulenia.
-
Ja zaczęłam od obiadku (popitego mleczkiem) + kaszka ryżowa na zmianę z kleikiem kukurydzianym na kolację.
-
Ewelina a może mały ma za mały smoczek ? że tak je na raty. Wiesz moja zuzia tak jadła, tylko raz ze ona cycem była karmiona, a dwa strasznie dużo łykała powietrza. Poza tym w tym wieku dzieci wola ogladać swiat niż jesc. Jednak rozumiem twoje rozterki. Niestety muszę też dodać, że później, jak Miłosz będzie jadł już "po dorosłemu" wcale nie będzie lepiej....tylko niestety gorzej :-\
co do przeprowadzki to jestem za tobą. Twoja mama nie wie co mówi. Może niektórzy taki styl życia wybrali i im odpowiada. Ale czy tobie by to odpowiadało ?!?! CZy ty byłabyś szczęścliwa ? Czy wie jakie konsekwencje niesie za sobą życie mężem na odległość ?! Czy wie ile problemów spadnie tylko i wyłącznie na twoje barki ?! ĆZy zastanawiała się po co wam ślub skoro i tak nie będziecie zyć razem bo ty w polsce a sebastian w Szecji ?
-
witam piatkowo... no rozlaki sa nieciekawe.... ale nic nie zastapi dobrych rozmów...
-
myślę ze zapytaj się pediatry od czego zacząć.
jeśli nie to proponuję,,,,
najpierw marchewka, potem marchewka z ziemniakiem. jako zupka. Soczki wprowadza się po 5 miesiacu.
ja Zuzi zaczełam wprowadzanie od soczku jabłkowego ALE ona miała już skończone 5,5 miesiaca i była karmiona piersią.
-
ta moja mama chyba nie wie co mowi wlasnie.
Co do jedzenia to czytalam ze moze z powodu bakterii dziecko nie chce jesc, zobacyzmy jaki wynik bedzie.
Ide wlansie dac mu butle, zmienilam smoczek na wiekszy zobaczymy jak pojdzie.
Juz jestem...az wstyd sie przyznac ale...moj syn wypil 140ml na raz :) i slychac bylo ze inne ssanie mial.
Kurcze zobaczymy jak przy kolejnych karmieniach ale calkiem mi to wypadlo z glowy a to taka błachostka. :oops:
-
Kochanie ja tylko na chwilkę w Twoim wąteczku po to żeby powiedzieć, że Cię :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: bez opamiętania :Serduszka: Busa do Szwecji w cenie 1300zł czyli jak mówił właściciel firmy po kosztach (ja nie znam cen więc nie wiem) ale już go masz ;) no i chciałem pozdrowić wszystkie Forumki :-* :-* :-* pa do niedzieli :-* Ucałuj mocno Miłoszka od takiego jednego z bujną czuprynką :Serduszka: :Zakochany: :okularnik:
-
Slicznie dziekujemy TATKO KOCHANY.
-
Na zdrówko Kochanie :-* :-* :-* a o kogo mam się troszczyć jak nie o moje Kochane Żeberko i to numer 1 :!: :!: :!: do miłego :-* :-* :-* ;)
-
Witam.
Jednak jest tak jak bylo z jedzeniem.Tak samo przy tymsamoku jak przy wczesniejszym, jak pojde do pediarty to popytam o co moze chodzic.
A zaraz beda fotki Miloszka z zabawy.
-
Ja czekam na fociaki i slę bzuiaki mamusi i synusiowi :-*
-
Miloszek stara sie dotknac rogala
(http://images32.fotosik.pl/360/9a68737aa924520a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Hihi, już zaczyna sie interesowac otaczającym swiatem
-
A jakie wygibasy przy tym robi
(http://images35.fotosik.pl/10/94c4d2a6fec1207c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images29.fotosik.pl/274/20572719a4473dbe.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A efekt koncowy jest taki
(http://images24.fotosik.pl/275/e55cf365ecae70e1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Chyba zauwazyl ze go fotografuje
(http://images31.fotosik.pl/361/12f536048d70ee14.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ależ on jest sliczny, zwłaszcza na tym ostatnim zdjęciu
-
:)
tak sie wlasnie bawi,rogala ma polozonego by nie wędrował po lozeczku.
Moja kuzynka dziisaj tez sie wypowiedziala na temat mojego wyjazdu chociz ona jest calkiem inna niz ja,moze dlatego sie dogadujemy.
Oczywiscie stwierdzila ze ona by ne pojechala bo tu ma rodzine,przyjaciol,tam bylaby zdatna tylko na faceta ktory itak pracuje a ona caly czas musiala by zamowac sie dzieckiem.
TYle ze Sebek pracuje teraz do 15 bo mu niepotrzebne dlugie przerwy jak oni sobie robia i pracuja do 17-nastej, wpiatki do 13, weekendy wolne a czasem jak nie ma roboty to juz wraca o 14 do domu.
Jak narazie to tylko Wy jestescie za tym bym jechala :)
-
Wrocilismy ze spacerku ale zimno na dworzu. Zaraz beda fotki przedspacerkowe i po spacerkowe.
-
Miloszek prawie gotowy do wyjscia :)
(http://images49.fotosik.pl/10/4ec00168b4120098.jpg)[/URL (http://www.fotosik.pl)
Teraz z kapturkiem
(http://images33.fotosik.pl/366/df2eb6b261f5aa97.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Po spacerku zajął sie małpką
(http://images25.fotosik.pl/274/430e6eb8bfe3d319.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ale jednak stwierdzil ze maluszek lepszy
(http://images35.fotosik.pl/10/b09366e6e23f2585.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A teraz zabawa z kaczka :)
(http://images39.fotosik.pl/10/455b62a01e7d6f28.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/360/432d8887517a7988.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/10/75df1fa65cc9c4c1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
kochana rodzina musi być razem i ja mam takei zdanie
co twój mąż bęzie uczestniczył w wychowaniu małego korespondencyjnie??????
większosc takich rodzin sie rozpada a wy sie kochacie wiec musicie byc razem
moim zdaniem dobrze robisz
-
:) Dziekuje ja tez jestem takiego zdania :d i nic ani nikt nas nie powstrzyma zeby sie przeprowadzic do męża.
-
Jutro po 16-nastej wyniki badan z posiewu.
A dzisiaj Miloszek ma kiepski dzien z jedzeniem.
W zwiazku z tym ze chcialam mu po czwartym miesiacu wprowadzic NAN2, stierdzilam ze kupie NAn1 i bede robic na 150ml wody, 4 miarkiBebiko(ktore uzywam od poczatku) +1 NAn. Ale i tak jakos kiepsko je.Mysle ze to nie od tej 1 miarki.
Nie wiem juz sama dzisiaj jestem bez sil przy kazdym karmieniu. Tluacze sobie ze to moze od bakterii ktore wyszly w ogolnym moczu.
A i jeszcze włosy zaczeły mi wypadac i to bardzo.
Jedyna pocieszajaca rzecza jest to ze jeszcze 12 dni i mąż wraca.
-
A to moj maly dresiarz:)
(http://images38.fotosik.pl/10/9ccd1eb29f382b7d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images27.fotosik.pl/274/520d8be31b3c5f25.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jaki cudny ten dresiarz ;D
Co do wspolnego wyjadu takze popieram , dobrze robisz Ewelinko.
-
Witaj Kochanie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: całuski dla Miłoszka :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: Powiem Ci, że ślicznie wygląda w tych dresikach a rośnie, że nie wiem czy mu drożdży nie dodajesz do mleka ;D ;D ;D
-
Dzieki:)
hehe nie dodaje.
Dzisiaj odbior wynikow posiewu po 16 i potem wizyta u pediatry.Z wynikami i kontrolnie chce popytac o pare rzeczy.
-
To czekamy na informacje.....
-
A za to wkleje jeszcze jedno zdjęcie -- ze względu na to ze ostatnio na dworzu zimno wiec mama postanowila pod spodenki ubrac mu :)
(http://images32.fotosik.pl/361/b7ab6c695bbba23b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
:skacza: normalnie bajera ;D ;D ;D rajstopki ze stanikiem Ci Kochanie wyszły ale przeurocze ;D ;D :-* :-*
-
Za to jakie praktyczne , cieplo Miloszkowi bedzie ;D
-
Jest juz wynik, czekam teraz na moja Babcie by przyszla do Miloszka.Bo nie mam go z kim zostawic.
-
Kochanie mocno zaciskam Kciuki :ok: :ok: :ok: :Serduszka: :Zakochany: i czekam z niecierpliwością :uscisk: :Zakochany:
-
Rajtuzy po same pachy :D :D :D Świetnie wygląda a najważniejsze, że jest małemu ciepło ;)
Trzymam kciuki za wyniki :-*
-
Jestem, a wiec miloszek ma pojedynce pałeczki e-coli.
pani w labolatorium powiedziala ze trrzeba mu porzadniej myc dupke i nie tylko ;)
Ale i tak pojde popoludniu do naszego pediatry zapytac.
-
A on już nie taki mały
-
No widzisz Kochanie ;) napletek musi być czyściutki i zadbany bo inaczej są niepotrzebne nerwy Mamy ;D ;D ;D :-* :-* :-*
-
te rajtuzki!!! ;D
male dzieci zawsze cos..ale bedzie juz dobrze!
buziaczki sle!
-
Ja uwielbiam jak dzieci mają rajtuzki.Sama już ubieram małego bo coraz zimniej na dworze
-
:)
Zaraz karmienie i ok 16:30 wyruszamy do pediatry.
BETI mam takie pytanie czy Twoj Mateuszek moze tez lezac na pleckach tak bardzo sie wypina i wypycha nozkami unaszac pupe do gory?
Pamietam jak pisalas ze Mateuszek "rzuca" głowa na boki. Milosz tez to mial, ale wlasnie sie zastanawiam.
Nie powiem ze wlasnie w gazecie dla Rodzicow czytalam artykul o wzmorzonym napieciu miesniowym.
-
Mój mały też tak ma.A na dodatek strasznie się wygina na boki,tak jakby się chciał przekręcić na brzuszek.A i głową nadal rzuca to w lewo to w pawo.Przeważnie jak usypia.Myślę,że to taki okres,że dzieciaczki coraz bardziej ruchliwe się robia.
-
no moj maly tez sie wygina jakby chcial sie przekrecic na brzuszek.A moj tak srednio rzuca glowa.Ale za to juz z 4 razy przekrecil sie z brzuszka na plecki.
-
No to masz silnego synka.Mojemu taki wyczyn udał sie tylko raz i śmiem myśleć,że przez przypadek.
-
dzwonilam jeszcze dzisiaj dio pediatry i powiedzial ze nic zlego sie nie dzieje i zeby przyjsc w srode to omowimy temat.
-
Wpadłem powiedzieć Dobranoc Mojemu Kochanemu Wnukowi Miłoszkowi :Zakochany:
(http://dl3.glitter-graphics.net/pub/600/600463d6w19uquwm.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
Kochanie lekarz wie co mówi więc spokojnych i kolorowych snów :Serduszka: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Witajcie Moje Skarbki o poranku :serce: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: Dzisiaj Tatko zabiegany ale wpadłem się przywitać i życzyć miłego dzionka :uscisk: :Zakochany: :dzidzia:
-
A ja tak z rana dzisiaj.
dzisiaj o 13 ide do stomatologa konczyc ząbka kanalowo -- oczywiscie bez znieczulenia nie dam sie dotknąć nawet.
A potem po 16:30 wkoncu do pediatry.
A tak poza tym wczoraj szukajac na naszej klasie swojej klasy ze szkoly policealnej ( bo wczesniej nie moglam znalesc) dowiedzialam sie ze moj kolega z klasy ktory wyjechal do USA,i słuzyl w amerykanskiej armmi i zginął na wojnie w Afganistanie w czerwcu .A taki dobry chłopak byl z niego. :(
-
Witaj Kochanie a ja zaraz w drogę :-* :-* :-* co do kolegi no cóż życie :-*
Ucałuj Miłoszka i daj znać co powie pediatra na komórkę ;) jakiś sms czy coś :-*
Serdecznie pozdrawiam :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
PS. Kartka doszła były kolejne łzy szczęścia :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
A teraz pare zdjęc z dzisiejszego poranka.
W zwiazku z tym ze Mloszek wstal juz o 6:30 porobilysmy sobie z siostra pare fotek łóżeczkowych z nim.
(http://images47.fotosik.pl/11/340082af74bc0882.jpg) (http://www.fotosik.pl)
To z siostra moja znaczy Chrzestną.
(http://images40.fotosik.pl/11/736f9f3d6df8301c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu z Mamunia:) troszke nieuczesana i niewymalowana heh:)
(http://images28.fotosik.pl/276/dfd3460e81e088ce.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
On to chyba do iebie jednak bardziej podobny, nie do tatusia
-
A tu przymierzanie nowego kombinezoniku na zime :) ktory mamusia zakupila.
(http://images29.fotosik.pl/275/9a05b9c47a9cab7f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i tak
(http://images47.fotosik.pl/11/b72254fb14cbc47d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I z Mamunia:)
(http://images28.fotosik.pl/276/023304cbc513f976.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ja też jestem zdania, że synuś bardziej do Ciebie podobny niż do tatusia ;)
-
slicznie wygladacie!! :-* :-* sle
-
Dziekuje.
Wrocilam od stomatologa i okazalo sie ze tamten opatrunek ktory mi nalozyla 2tyg temu nie zadzialal i rozwiecila mi jeszcze bardziej,i zalozyla mi jeszcze jedno, zrobila mi tez zdjecie i stweirdzila ze jeden kanal mam schowany,i ciezko bedzie go przeczyscic a 2 jest zakrecony.
Ale zimno na dworzu brr..
Jeszcze pediatra dzisiaj
-
Wrocilismy od peditry,dobrze ze mamy tak blisko (w kapciach mozna zejsc)bo lunelo.
Miloszek wazy 6400 :), i to jest dobra waga.wszystko w porzadku, ten mocz tez to nie zadne bakterie. Trzeba zrobic jedynie morfologie bo mial 2 miesiace temu zrobioną.I trzeba go przerwcac na drugi boczek bo ma ztylu znieksztalcona głowke - mam takie waleczki male wiec mu bede podkladac. Co do wagi to utuc go sie nie da na sile,taki jest raz zje wiecej raz mniej.Dopiero po 5 miesiacu wpowadzic nowe mleko hm.troszke sie zdziwilam i w 5-6 kleiki bezglutenowe o ile bedzie mu smakowac bo nie wszystkim odpowiada.
No i na poczatku soczki.
-
ciesze sie ze zdrowy i waga jaka!!super! N widac ze mamusia pielegnuje ostro!
Co do kanalów zebowych -mam ciezkie wspomnienia!
pozdrawiam milusio :-* :-* :-*sle
-
NO ja mialam niecaly roczek temu 8 wyrywana i 4 kobiety mi ją wyrywaly wiec tez juz nic nie mowie ale naszczescie tam gdzie chodze to jest super obsługa :)
Nocka minela nam spokojnie Miloszek karmiony o 22:30 a potem o 3. W miedzyczasie sie kręcil troszke i zawsze bylo tak ze jak sie krecil to ja szybko mleczko i karmienie,ale krecenie wcale nie oznacza tego ze jest glodny, wiec dzisiaj to sprawdziłam i faktycznie tak bylo. dostal smoka i spal dalej. A potem karmienie o 7 i oczywiscie niby głodny napil sie troszke i stwierdzil ze starczy ale po 30minutach wypil cała butle czyli 160ml:) i poszedl drzemac a mama z nim.
Teraz wstalismy i sie ogarniamy.
-
to jeszcze troszeczke i cale nocki bedzie przesypiac! super!!!
A je zdrowo-cala butla!gratulacje!
-
Ale mu się podoba ten czerwony kombinezonik, jaki uśmiech, ech...
-
A teraz zdjecia Miloszka z jego pierwsza bajka :)
(http://images49.fotosik.pl/12/a8aced90f5d01cf2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
teraz z bliska
(http://images43.fotosik.pl/12/352e09f11ec0e8ec.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jeszcze jedno
(http://images43.fotosik.pl/12/40632b4ebf0660ff.jpg) (http://www.fotosik.pl)
No i ostatnie to byla pierwsze spotkanie mojego synka z bajka:)
(http://images47.fotosik.pl/12/c19bde5579580c69.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Wieczorne całuski dla Miłoszka i Ciebie Kochanie :-* :-* :-* Pięknie cyta ;D ;D ;D ;)
-
Dzień Dobry Miłoszku :-* :-* :-* Mamusiu Ewelinko :-* :-* :-* siostrzyczko, córeczko, mamo chrzestna Beatko :-* :-* :-* ;)
-
A Czesc Tatko.
Wstalismy wlasnie, Miloszek czeka na butle. Teraz siostra umnie pomieskuje i musze powiedziec ze jest ok.
Bo moja mama i babcia dosc czesto truja mi o tym bysmy nie jechali do szwecji i mimo mowienia swojego zdania to nic nie daje.
-
super ze mały dobrze sie miewa. Mieszanke mleczna nastepn daje sie teraz później aby za bardzo nie utuczyc dziecka.
co do główki to oprrócz przekrecania Miłosza i podkładania mu wałeczków możesz co jakis czas zmieniać mu strone w łóżeczku gdzie trzymalgłowę. Albpo inaczej łóżeczko ustawic w pokoju jesli masz nato warunki. nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałas....
-
Pewnie ze zrozumialam :) ale pokoik jest za maly by inaczej postawic łóżeczko.
ale kombinuje,zmieniam mu strony i wkladam wałeczek.
-
Prosze jaki skoncentrowany przy tej bajce....slodki jak cukiereczek ten Twój maly!
-
Witam w sloneczny ale mrozny sobotni poranek:)
Zostalo juz tlko 6 dni do powrotu męża :):)
Wczoraj bylam z siostra na katechezie przed chrztem, 2h zajelo mowienie co,jak,kiedy,i czemu.
Mamy maly problem z chestnym, poniewaz ksiadz z jego parafii ze Szczecinka nie chce mu podpisac karteczki.Jak tweirdzi nie widzial go w osciele na mszach....bez komentarza.
dzisiaj bede wiedziala co i jak.
-
ciesze sie ,ze maz juz za niedlugo wraca!
A ksiadz moze chce wiecej "co laska" hahhahaha
-
Alez on urósł!!!! Fajny z nigo chłopak i naprawde śliczny!!!
Pozdrowionka :-* :-*
-
Taki sliczny ze wczoraj na zakupach ochroniarz z tesco myslal ze to dziewczynka :)
Co do Chrzcin to chrzestny nie dostal zgody od ksiedza wiec chrzestnym zostanie nasz slubny swiadek.
A dzisiaj Miloszkowi przymierzalam nosidelko,kiedys krzyczal strasznie a dzisiaj bylo ok. A to fotki.
(http://images28.fotosik.pl/277/b9128cc88938abf9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A efekt koncowy byl taki po paru minutach noszenia po domku:
(http://images32.fotosik.pl/365/7970be9aee57f50e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jak słodziutko sobie śpiocha ukołysany pewnie przez bicie maminy serducha :) tak najbezpieczniej sie czuja nasze Skarby:)
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* Miłoszek prześliczny ;D :-* ;D co do księdza to nie będę się wypowiadał bo wiesz moder miałby masę roboty ;) Mati też krzyczał w takim samym nosidełku i do dzisiaj na nie krzywo patrzy ;D ;D ;D Kolorowych snów dla Mojej Kochanej Rodzinki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :okularnik:
-
Ewelinko wspolczuje problemow z ksiedzem , oni to zawsze stwarzaja same problemy....
Miloszek wyglada cudnie , a jak widac nosidelko mu teraz pasuje jak w nim usypia ;D
-
Ja na temat ksiedza wypowiadac sie tez nie bede.
Nosidelko wczesniej tez nie pasowalo bo Miloszek krzyczal strasznie ale widac im wiekszy tm bardziej pasuje.
A przyda mi sie ono chociazby jak Sebek wyjedzie nastepnym rzem to wozek zaniose do mamy - blok dalej - a jego w nosidelku do mamy do wozka i tak spowrotem tez by nie nosic i jego i gondoli na 4 pietro. Poza tym do samolotu tez mi sie przyda.
-
Poza tym we wtorek ide wkoncu do fryzjera cos ze soba zrobic :)
A jutro chcem jechac małemu zrobic morfologie,dla sprawdzenia.
I przechodzimy na mleczko NAN. Miloszek dobrze je toleruje wiec bedzie pil NANA.
No i oczywiscie nowe produkty, naczytalam sie tego, oj naczytalam, a i zamowilam sobie 2 ksiazki zeby poczytac i miec gdzie zajrzec.
Jak żywić niemowlęta i małe dzieciPiotr Albrecht.
Karmienie dziecka. Już nie tylko mleko
-
Niedzielne całuski dla Wnusia Miłoszka :-* :-* :-* i dla Ciebie Ewelinko wiesz co do NANA to osobiście wolę ich słuchać niż jeść ;D ;D ;D :-* :-* ;)
-
hehe no tak :) a ja musze powiedziec ze nawet smaczne jest :)
-
Bylismy zrobic morfologie Miloszkowi, po 16-nastej wyniki.
I po 16-nastej do proboszcza zmienic chrzestnego.
-
.. a nie łatwiej zmienić proboszcza :?: ;D wiem innej parafii ;D ;) Całuski dla Miłoszka i kciukasy za dobre wyniki :-* :-* :-*
-
Miłoszek jest śliczniutki ;D ;D
co do wyjazdu to nie przejmuj się gadaniem innych bardzo dobrze robicie-rodzina musi byc razem!
trzymam kciuki za wyniki :)
buziaki dla Was :-*
-
Wyniki morfologii oki :) wszystko w normie.
-
.. i tylko się cieszyć Kochanie :-* :-* :-* Pozwolisz, że w Twoim wątku pokaże fragment rozmowy na szczycie ;D ;)
(http://images38.fotosik.pl/13/ab11ef405b10b524.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/13/75fe096e31ef9533.jpg) (http://www.fotosik.pl)
no a siostrzyczkę Beatkę poznajesz ;)
(http://images49.fotosik.pl/13/71f5e15f78b125f6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Powiem Ci jedno Miłoszek cały Tatuś ;D ;D ;D oczywiście Sebastian ;) Kolorowych snów Kochanie dla Ciebie, Beatki i Miłoszka :-* :-* :-*
-
:) tatus tatus a mamusia :) oczka ma niebieskie :) i tez takie duze.
-
.. oj dobra chcesz to powiem a miałem nie mówić ;) po Mamusi Miłoszek ma zgrabna pupę ;D ;D ;D :-* :-* :-*
-
skad wiesz jak nie widziales jego pupy teraz :P
-
... niby teraz nie ale jak pamiętam obie się w mojej jednej dłoni mieszczą ;D ;D ;D no chyba nie powiesz, ze piersi ma po Mamie i to coś co mu zwisa i powiewa :skacza: :skacza: :skacza: oki Kochanie spadam bo dzisiaj jakiś padnięty jestem. Ucałuj Miłoszka :-* :-* :-*
-
Ja tez lece do juterka.
-
Dzisiaj Miloszek konczy 4 miesiace :) ale ten czas leci.
A mamusia idzie o 12 do fryzjera :)
A no i mam pytanie o pierwsze nowe posilki czy mam jeszcze czekac tydzien czy 2 czy juz moge w tym tygodniu cos nowego podac?
Bo wczoraj slyszalam od mojej mamy zebym poczekala jeszcze ze 2 tygodnie jak bedzie mial 4,5 miesiaca.
-
...a co zmienią te dwa tygodnie...
myślę, że spokojnie możesz wystartować z marchewką
-
Skarbie zgadzam się z liliann to nic nie zmieni,buziaki dla Miłoszka z okazji 4 miesięcy :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
:) ja tez tak myslałam ale wolała sie zapytac :) WAS :)
-
spróbiuj mu coś dać innego niż mleko i to łyzeczką. A czy miłoszek jest gotowy na nowości to w tedy zobaczysz. bo , jak zapewne czytałaś w tzw. "mądrych książkach" dzieciak moze skończyć 4 miechy i nie chcieć nowości albo jeszcze może mu się łyżeczka nie spodobać. albo odwrotnie bedzie chciała pożrec ccały słoik naraz :D:D
-
Tak wiem ze lyzeczka a nie z butelki :)
No zobaczymy jak Miloszek bedzie ku nowoscią, sama ocenie jak zareaguje i czy to "juz" czy jeszcze nie.
A troszke sie naczytalam tych mądrych artykułow ale najlepsze chyba jest wlasne doswiadczenie :)
-
Gosia dobrze mówi, niektóre dzieci same opóźniaja sobie wprowadzenie nowosci, po prostu nie są jeszcze gotowe na inny smak niz mleko lub na inną konsystencję niz mleko....
-
Tyle ze Milosz nawet na mleko czasem nie jest tez gotowy. Tzn dalej ciezko idzie nam picie mleczka.
-
Wrocilam od fryzjera oto fotki :)
(http://images26.fotosik.pl/278/7fd4cbffa9556325.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images35.fotosik.pl/13/72954f6015f5834d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu mama sama :)
(http://images26.fotosik.pl/278/3ec3fc651945d570.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Poz tym jestem zla na moja mame wr..zepsula mi humor.
-
w skrócie za wszelka cene chce mnie wymeldowac bio placi 35 zl za mnie jeszcze oplat a ja nie moge sie tu zameldowac poki nie bedzie porzadwk z tym mieszkaniem zrobiony czyli sebek musi je miec.
-
Ewelina to daj jej co miesiac te 35 zł...i bedzie po kłopocie.
Swoja drogą mamusię masz słodką.
Moi rodzce nie wpadli na taki pomysł przez kilka lat, pomimo, że miałam już swoje własne mieszkanie tu w Szczecinie. A tu mi sie zwyczajnie meldować nie chciało...Jak mi sie zachciało...to w końcu to zrobiłam, ale żeby mi ktoś 35 zł wypominał...
-
Wlasnie taka jest. A przeciez byla w lipcu w Niemczech na malinach ehhh szkoda slow.
-
No to teraz pytanie zaczynamy od marchwi a nie jablka?
I czy to ma byc soczek czy odrazu przetarta marchew czy jablko?
Najgorsze chyba sa początki.
-
ja bym dała przetartą marchew
choć my zaczynaliśmy od ziemniaka ugotowanego+marchew+kilka kropel oliwy i oliwek
mały pięknie załapał jedzenie łyzeczką - mam nadzieję, ze i u was tak będzie
a wiesz co do mamy...lila ma rację daj jej te 35pln; ciekawa jestem jaką b edzie miala minę ::)
-
Ewelinko jakie Miłoszek świetne minki strzela :D Zaśmiałam się w głos na ich widok ;)
Ja też jestem za pomysłem zapłacenia mamie... Dziwne podejście do własnego dziecka ::)
Co do jedzonka - nie pomogę, bo pojęcia nie mam ;)
-
Hej Ewelinko. Co do sytuacji z mamą - to rozumiem Cię bardzo.Moja też mi wypominała wszystko. Nawet 2 złote potrafiła wypomniec.
Jeśli natomiast chodzi o karmienie to ja zaczynam od jutra (o ile uda nam się wyskoczyć do sklepu) albo od soboty podawać nowości. Ja zaczynam od marchewki ze słoiczka. Potem następne warzywka.Soki mam zamiar rozcienczac z wodą i kupowac na początku te ze słoika.
-
Ja tez planuje zaczac od jutra.
Mam sokowirowke wiec soczki chcialabym robic sama.
Co do przecieranych to chyba tez bym wolala ale zastanwiam sie czy na poczatek to nie wiecej roboty bedzie niz jedzenia.
-
Witam Kochanie :Zakochany: po pierwsze masz śliczną fryzurkę ;D po drugie Cudowny avatarek :-* :-* :-* po trzecie o Mamie wszystko już zostało powiedziane ;) Wiesz ja Ci nie będę podpowiadał co do początków żywienia ale Twój Braciszek zaczął od monte i danio bo resztę traktował beeeee na odległość. Wiem narażam się Mamusiom a zwłaszcza tym z medycznym podejściem do zagadnienia ;) :oops:
Moc całusków dla Miłoszka i Ciebie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: Ucałuj również Siostrzyczkę :-* :-* :-*
-
Dziekuje TATKO :*
-
Ja też na twoim miejscu dałabym mamie te 35 zł >:(
A marchewkę to może ugotuj i zmiksuj :drapanie: Ja dawałam ze słoiczka.
-
Jak wiekszosc forumek :)
-
Ewelinko, pieknie wyglądasz, nowa fryzurka?
-
Tak dzisiaj bylam u fryzjera :)
Dziekuje.
-
Ja to jednak spostrzegawcza jestem ;D
-
:)
-
Zwłaszcza, że Ewelinka wcześniej o tym pisała ;D
-
Tak, tylko przez kilka dni mnie u Ewelinki nie było, a nigdy, przenigdy nie chce mi się wątków nadrabiać (nawet swoich :P ) A swoja drogą to chyba kazdy by zauwazył że Ewelinka wygląda slicznie
-
:) dziekowac
-
na pierwszej fotce fajnie wyszliście oboje. Bardzo mi sie na niej podobacie.
co do soczków to je się chyba później wprowadza, wiec ja teoretycznie zaczełam bym od papki z marchewki. i na początek to moze spróbuj ze sloika. bo to dwie , trzy pełne łyżeczki. potem, jak posmakuje (albo inie bardzo posmakuje ale bedzie tolerował) jak najbardziej polecam pichcenie szczegolnie ziemniaka z marchewka i oliwa.
-
Dziekuje :) i dziekuje za rady :) co do jedzonka od jutra probujemy.
Maz mnie widzial na skype bo rozmawialismy i stwierdzil ze ladnie wygladam ale widac ze zmeczona jestem i schudlam.
-
ślicznie wyglądasz w nowej fryzurce :)
a o mamie nic nie napisze bo szkoda słow :P
:-*
-
Ewelina sama nie rób marchwi jeśli nie masz jej z pewnego źródła, a sklepowa nie nadaje sie za bardzo dla dzieci - sama chemia. Często po tym różne cuda na skórze wyłażą.
W tej sytuacji lepiej jest odpalić słoiki...
-
Witam srodowo-porankowo :)
Dzisiaj znowu dzien pelen zalatwiania. - do prodobszcza bo jakos nie moglam znalesc czasu przez ostatnie 2dni,
ide odebrac swoje zdjecia do paszpotu bo wczoraj po fryzjerze robilam i zrobie dzisiaj tez paszportowe Miloszkowi
no i pierwsza marchew, zdjecia napewno beda :)
A wczoraj jeszcze zamowilam sobe takie cudo,bo jak sie okazalo nie mam.
(http://images31.fotosik.pl/368/d2852ccdf3317b71.jpg)[/URL (http://www.fotosik.pl)
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* a gdzie wynalazłaś takie cudo :?: ;D :-*
Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
Na allegro a powiedzial mi o tym TATKO :-*
-
... nie Tatko a Życie :-* :-* :-* ja tylko wskazałem model ;D Przyda Ci się Kochanie na długo :-*
-
a to naprawde jest cudo. zobaczysz bedziesz bardzo zaadowolona. Przynajmniej ja jestem. nawet mieso wnim miele (chociaż to może nie mieli ile bardzo mocno sieka).
i hihhi tez je kupiłam jak mialam zuzi wprowadzic nowosci ;)
-
... oj tak Róża jak chciała iść na skróty i posiekać cebulkę troszkę się zapomniała i włączyła turbo ;D wyszła niezła papka ;D ;D ;D ;D
-
To jak mozna to poproszę link do strony z tym oto super sprzętem skoro go tak zachwalacie :) Własnie miałam jeździć po sklepach w poszukiwaniu takiego cacka.
Czekam z niecierpliwością na fotki z karmienia. Jak masz sprawdzone żródło to tak jak liliann napisała - śmiało możesz gotować.Ja warzywka mam z działki,więc będę sama gotowała.Ale na pierwsze próby tez kupiłam gotową marchew.
-
Hello,
I ja też zaczynałam od "delikatnej marchewki" (z bobovi..), do tej pory to jedyny słoiczek który nie podszedł mojej pannicy to samo jabłuszko (gerb..). Mam dobry sposób na wprowadzanie nowości, bo jak dawałam mojej Patrysi tylko 2-3 łyżeczki to był taaaaki płacz że mało że szok. Gotujesz np. ziemniaczka - jak już masz to sprawdzone i nie uczula dzidzi i potem dodajesz 2-3 łyżeczki nowości np. ziemniaczka ze szpinakiem i mixujesz wszystko, tym sposobem wychodzi pełny słoiczek obiadku :)
A co do tego sprzętu - jak tylko sieka bardzo mocno a nie mixuje na papkę to będzie ciężko zrobić obiadek na początek.... blenderem to strasznie długo trwa, ale dla chcącego ;)
-
Elcik - oj nie sieka, tak miksuje, że nawet bezzębny dziadek sobie poradzi z połykaniem ;D ;)
-
BETI link wyslany na priva :)
Ja tez kupilam bobotivy delikatna marchew dlatego ze nie mam sprawdzonego źródła, dopiero w pozniejszym czasie bede miala z dzialki ale to moze za 2 tygodnie.
No zobacyzmy jak nam pojdzie.
-
Jestesmy po marchewce i musze powiedziec ze moje dziecko zjadlo, nie bylo wypluwania czy plucia, oczywiscie sie troszke umazal przy tym ale bylo całkiem przyzwoicie :)
Zaraz beda fotki.
A to zestaw obiadkowy dla Miloszka :)
(http://images45.fotosik.pl/13/e3ec1d13b8e4e2f8.jpg)[/URL (http://www.fotosik.pl)
A to karmienie marchewką :)
(http://images35.fotosik.pl/13/ddf037012e65809b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://images29.fotosik.pl/278/85853bccd21c0c77.jpg) (http://www.fotosik.pl)
co za minka
-
A tu z bliska :)
(http://images24.fotosik.pl/278/226726000d414aa3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jeszcze jedno :)
(http://images47.fotosik.pl/13/5f187dde04b2cb40.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jeszcze
-
I po marchewce
(http://images37.fotosik.pl/13/a2c51bd540a9e58a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu juz lecacy sobie na bujczku :)
(http://images23.fotosik.pl/277/e045712efb62612a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images34.fotosik.pl/368/691ab834259c38ad.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Czyli pierwsze koty za płoty jak to powiadają.Widzę,że Miłoszkowi zasmakowała marcheweczka.To dobrze. Ja się obawiam tego pierwszego razu. Dzięki za linka.
-
Na to wychodzi ze tak. Wiekszych grymasow nie bylo ani kręcenia głowa czy cos podobnego :)
Beti tez bedzie dobrze :) Trzymam kciuki
-
A za godzinke idziemy do fotografa Miloszkowi zdjecie zrobic do paszportu i odebrac mamusi zdjecia.
-
.. ale słodko Miłoszek wygląda :-* :-* :-*
Czekam na fotki ;D :-*
-
hee heee teraz poczekaj na marchewkową kupkę...
-
moja mama dzisiaj byla dobra jak jej pwoeidzialam ze miloszek dostal marchew stweirdzial ze moge go zatruc bo on ma zaledwie 4 miesiace i 1 dzien i zebym odczekala tydzien. :)
A poza tym to strasznie wyszlam na zdjeci paszportowym ale tak musi byc a Miloszek byl bardzo grzeczny :)
A no i jakos dzisiaj czuje sie jak 5 koło u wozu - chodzi o to zameldowanie - z jednej strony to tesciowa nie potrafi m prrosto w oczy wytlumaczyc o co chodzi z tym mieszkaniem,jakby nie mogla mnie zameldowac skoro jest wspolwlasciielem hm...jakies glupie uklady ukladzieki o ktorych ja nie wiem i nie mam zielonego pojecia. No i moja mama ktora twierdzi ze wkoncu jestem zona sebka i czemu nie mam byc zameldowana tam gdzie mąż. Ja wiem ze to nie jest najwzniejsze bo to tylko glupi meldunek ale takie dziwne odczucie jakbym wyrzutkiem jakmis byla.
-
Kochanie co Ty za głupoty wypisujesz :-* :-* :-* :-* a ja to co :?: chcesz to zamelduję Cię wróć Was u nas :-* ;) i proszę nie pisz takich rzeczy bo wiesz przecież jak bardzo Cię Kocham :przytul: :serce: :serce: :serce:
Pomyśl w piątek rano będzie Sebek, Miłoszek Cudownie przyjął pierwszą marchewkę a opinię o zatruciu po prostu potraktuj jako myślową konkurencję dla pantofelka. Miłoszek jest Przecudowny :-* :-* :-*
-
A tu nie chodzi o Was :-* tylko o konkretne osoby. Moja mama mi gada wiem czasem glupoty itd. a moze gdzies miedzy wierszami ma racje.
Beda zona Sebastiana nie moge byc zameldowana tutaj gdzie mieszkamy bo co...bo uwazaja ze sprawa mieszkaniowa czyli ojciec musi sie zrzec mieszkania by bylo ono sebka i wtedy beda sbie rzadzic, a co ma pirnik do waitraka.
-
.. to wytłumacz temat Sebastianowi na zasadzie otwartych kart bo dla mnie to oczywiste :-* :-* :-*
-
Witam czwartkowo...wczoaj wieczorkiem jakiegos dołka załapałam a dzisiaj juz troszke lepiej jak sie obudzilam i zobaczylam synka obok siebie :)
-
Witaj Kochanie :-* cieszę się, że dołek zakopałaś a jak Ci wczoraj mówiłem Widok Miłoszka BEZCENNY ;D ;D ;D
Moc całusków dla Wnuczka i Córecz - ki - ek :-* :-* :-*
-
Witam czwartkowo :-*
Cieszę się, że dzisiaj lepszy humorek :przytul: Czy ja dobrze zrozumiałam, że już jutro rano będzie całą rodzinką w komplecie? ;D Cieszę się razem z Tobą :-*
P.S. Macie wspaniale relacje ojciec- córka... Zazdroszczę...
-
beti ten blenrer i robi papki i sieka mniej lub bardziej. ja jestem bardzo z niego zadowolona. to fantastyczne urządzenie. osobiście uważam, że bardziej opłaca się go kupić na allegro bo taniej.
Ewelina taki sam zestaw obiadowy kupiłam kiedyś Zuzi w biedronce. w takim samym kolorze. Teraz został mi tylko talerzyk na drugie danie, bo resztę zuziek wytłukła ...tak nie dziw się jak pare razy spadnie z wysokości metra to sie melanina "potłucze" i popęka.
Tekst twojj mamy jest obłedny. nawet trudno to skomentować.
A z meldunkiem to wytłumacz to wszystko mężowi. osobiscie znam świetne małżeństwo gdzie ona jest zameldowana w swoim rodzinnym mieszkaniu , a mieszkają w mieszkaniu męża a raczej jego mamy i to w innym miescie.
miłego dnia
-
baa a cóż zmienia meldunek....u nas też każde pomeldowane w swojej chłupie ...i gra i bucyyy
-
...zgadzam się co do kwestii meldunku więc Kochanie a w d.... to miej bo podpowiem Ci, że trwają poważne prace i od nowego roku tzw stałe zameldowanie w RP nie jest wymagane więc o co kruszyć kopie. Skoro już tak od strony prawnej to zmiana przepisów ogólnych stanowi również, że Mama bez Twojej zgody nie może Cię wymeldować a możesz jej powiedzieć, że Tatko prosi o numer jej konta to będzie jej wysyłał te 35 zł co miesiąc ;) Daję Ci również pod rozwagę postawienia sprawy na ostrzu noża z Sebkiem. Można tylko po co :?: Liliann i inni dobrze Ci podpowiadają fakt meldunku niczego nie zmienia :-*
Sugeruję puść Pawia na ten wątpliwy aspekt codzienności i ciesz się Miłoszkiem, jutrzejszym powrotem ukochanego i upojną nocą ;D Nie powiem na wieść o Wnuczce też będę skakał z Radości :cancan: :cancan: :cancan:
-
Ewelinko,nie ma się co przejmować matką.Wierz mi.Szkoda na to nerwów.Masz wspaniałego tatkę,męża,synka...Nie ma co się smucić.Czy dziś tez podajesz marcheweczkę?
-
Masz rację Ewelinko, to nie jest wogóle ważne, więc się nie przejmuj. Jak teściowa ma jakis problem to jej sprawa.
-
ale słodki brudasek marchewkowy ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
ciesze się że pierwszy posiłek Miłoszek dobrze zniósł :D
-
Meldunek jest czynnością czysto administracyjną i nie ma nic wspólnego z prawem własności, poza tym co to zmienia gdzie kto jest zameldowany ??? Dla mnie to byłoby bez różnicy, a mama takimi gadkami może tylko z czasem zasiać u Ciebie ziarno niepewności, a stąd już krótka droga do kłótni małżeńskich. Także nie polecam słuchac wywodów mamy, bo jak przysłowiu - dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane.
Najlepszy dowód na to - zdrowy i uśmiechniety Miłoszek, nawet marchewka krzywdy nie zrobiła ;D
-
Całuję piątkowo Miłoszka :-* :-* :-* i jestem bardzo wyrozumiały bo sądzę, że brak wynika z przybycia Męża więc sza........ i nie przeszkadzam :-* :-* :-*
-
witam.
Brak mnie byl spowodowany awaria kompa.
Mąz wrocil i bylo fajnie i milo do popoludnia i do teraz.
Bo tesciowa chciala jutro zostac z malym pare godzin bysmy sobie gdzies poszli,a ja sie nie zgozdzilam,czemu nie wiem moze mam ueraz za to ze mi osobiscie nie powiedziala co sie dzieje z mieszkaniem i chcialam jej dac nauczke.
Za to dzownila juz pare razy z histeria do sebka jaka to jestem zlaa ona zapłakana, i zdala jjemu cala relacje z tego co tu sie dzialo tzn ze pralam mamie swojej ciuchy bo wisialy naa balkonie bo zostawilam make swojej malegojak szlam do fryzjera.
Teraz maz sie do mnie nie odzywa, mimo ze dzownilam by przeprosic tesciowa bo glupio wyszlo.
zat mezulek pije z kolegami -- tak tesknil za rodzina -- to przykre ale..
-
z mezem nie da sie pogadac bo on teraz za wszystko wini mnie. ehhh szkoda slow.
-
za co niby cie wini?
ze dziecko zostawilas nie z tą babcią?
sorka ale to chyba ty decydujesz skoro jestes z nim caly czas
wiecie co dochodze do wniosku ze faceci są poj....
-
Kochana to tylko nerwy. Troszkę się dziwię teściowej, że taką awanturę o nic zrobiła, ale cóż...
Mąż powinien stanąć po Twojej stronie i chociaż starać się Ciebie zrozumieć... Odciął pępowinkę do jasnej ciasnej czy całe życie będzie za mamusiną spódnicę się trzymał?
Nie denerwuj się już, bo nie ma sensu ;)
Odetchnij troszkę, rano wstaniecie z innym nastawieniem, w lepszym humorze. Porozmawiacie na spokojnie.
Buziaki :-* Będzie dobrze ;)
-
Jagoda nie wszyscy....temu jednemu egzemplarzowi odbiło....
Syndrom mamusi mu sie właczył.
Ja swojej córki też z teściową póki co nie zostawię, a swoim rodzicom zostawiłam...i w czym problem....
-
Dzięki liliann za to nie wszyscy.
Ewelinko to już się stało i musisz liczyć, że Sebkowi przejdzie a dzisiejsze zachowanie to kolejny dowód, że wyjazd dobrze wam zrobi. Ucałuj Miłoszka i jutro wstanie nowy dzień trzymam kciuki za lepszy ja mógłbym zadzwonić do Sebka ale to nie w moim stylu bo nienawidzę się wtrącać a taki telefon do niczego nie doprowadzi. Uważam, że każde małżeństwo musi samo rozwiązać pewne problemy. Kocham Cię jak co to gg :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
W tym ze ona niby lepsza od mojej mamy i teraz Sebek bedzie traktowal tak samo moja jak ja jego potraktowalam.
eh..jak narazie to maz woli kolegow wieczorem niz zone i synka.ostanio tez tak bylo.
-
Jestem.
Wczoraj zasnelam nawet nie wem kiedy.
Miloszek mial pobudki dosc czesto to o 2,3, od 5 do 6:30 nie spal, czasem tak ma.
O mezu nie wspomne...nie chce mi sie juz o tym pisac poprostu dla niego nic sie nie dzieje, nie stalo wczoraj procz tego ze urazilam jego mame.
-
jesli cię to pocieszy to ja od narodzin zuzi tez nie mam najlepszych kontaktow z tesciowa. a swojej mamy nie mam. a jesli sebek uslyszal wersje tesciowej z placzem to coż....tak bywa....dlatego najlepiej jak sie tesciowe i jedne i drugie nie wtracaja. a malzenstwo zyje samemu. w tedy jest mniej takich problemow. twoj tata dobrze pisze .
musisz to jakos przetrwac. a wieczory z kolegami tez sie zdarzaja. rozumiem twojego dola. mam nadzieje ze dzisiejszy wieczor bedzie lepszy. trzymaj sie pa
ps. chyba troche chaotycznie napisałam
to chyba musisz przesc do zwyklego trybu dnia i olac cala awanture. ciesz sie mezem.
-
ja sie wlasnie ciesze i nawet zadzownilam do tesciowej by zabrala malego na pare godzin a maz mi oswiadczyl ze mam u niego wielkiego -- i u jego mamy tez, ktorego mi nie zapomna.
-
jeny aż mnie zmroziło....
kurcze....ewelina weź ty tego męża do pionu ustaw - foch bo prałaś ubrania swojej mamy????????
wieczory z kolegami a ty sama w domu ????
-
tak bo wiele rzeczy robilam dla swojej mamy a dla jego mamy nie.
Tyle ze trzeba zrozumiec ze ja jestem tu sama i kazdy ma jakies "pretensje do mnie" glupie uwagi jak nie moga rodzina to jego, on jest w szwecji i nie musi tego sluchac a ja jestem ta co wysluchuje a sama musze do wszystkich z usmiechem na twarzy podchodzic.
Koledzy i sebek w duzym pokoju a ja z dzieckiem w malym. - tak towgladalo.
dzisiaj rozmawiamy z sebkiem, powedzialam mu co mysle itd..a on tylko dodal zebysmy nie psuli tego co jest zebym wytrzymala wysluchiwanie jescze troszke i bedziemy razem w szwecji.
-
Ewelina, i Ty na takie cos pozwolilas, ze on w jednym pokoju zabawia kolegów, a Ty z dzieciakiem w drugim? A co Ty jestes? Od zajmowania się dzieckiem i zajmowaniem się domu?
-
A myslisz ze nie mowilam mu ze wyszlo na to za kolegami a nie za mna.
No ale jego wytlumaczenie bylo takie ze jest w domu raz na 2 miesiace i ma prawo, siedzili 2h i poszli sobie.
-
uuuuu kochana
trzeba nad tobą poracować ;)
jak impreza to tylko RAZEM!!!
nie daj sie zapędzić do roli kucharki/sprzątaczki/niańki
dziecko macie WSPÓLNIE I WSPÓLNE!!!
no tyle dobrego, że siedzieli 2 godz
i w sumie lepiej, ze w domu a nie gdiześ .....
ale i tak uważam, że jak impreza to tylko razem
-
Nie mozesz pozwolić sobie na coś takiego ze względu na szacunek do siebie!! To jest Twoje zycie i na tyle na ile sobie pozwolisz tak bedziesz miala, ale szkoda by bylo, gdybyś dała się tak stłamsić.
Trzymam kciuki i bierz się za wychowanie męża :)
-
Anusia-szczecin ; martyna1985 - :-* nic więcej nie powiem :tak_2: a Wy Kochane pracujcie nad Koleżanką bo wtrącający się rodzice czy teściowie to koszmar ale Wam wolno ;D
Razem to piękna dewiza ;)
-
;D ;D ;D
-
Ewelina pawda jest taka, bedziesz miała tak na ile sobie pozwolisz.
I to tyczy sie nie tylko męża, ale teściów i rodziców.
O ile tych ostatnich należy trzymać krótko - czyli na odległość smyczy, jak zwykłam mawiać, to z mężem należało by podyskutować.
Zastanów się, czy nie warto pewne zasady wypracować teraz na gorąco. Pojedziesz do Szwecji i jak będzie tam wyglądać Twoje życie??? Myślałaś co w ogóle chcesz tam robić? Jedynie zajmowac się domem? Czy myślisz, zeby podjąc pracę? W Szwecji nie jest z nią łatwo jeśli chodzi o kobiety imigrantki, chyba ze ma się jeden z kilku zawodów których potrzebują. Myślałaś o nauce języka, jakiegoś zawodu itp?
Bo dobrowolne sprowadzenie sie do roli kury domowej Twój mąż może zrozumieć jako przyzwolenie na takie samo zchowanie jak wczoraj.
Pomyśl trochę...i pogadaj z mężem.
Taka dobra rada starszej forumowej koleżanki.
-
dzieki za rady musze powizdziec ze dzisiaj bylo rodzinnie i milo oddalismy malego tesciowej a my poszlismy najedzonko i drinka ale pytanie czy na dlugo.
A co do Nas msze sobie wszytsko w glowce poukladac bo narazie mam jeden wielki mętlik.
-
...no to może chociaż na jakis czas teściowa się zaknebluje... ;D
Życzę owocnego rozplątywania mętliku...
-
WItam niedzielnie wcaoraj juz o 22 poszlismy spac,a Miloszek zasnal miedzy nami :) i jadl o 2 i o 6 ale na pol siaco i spal do 8 :) teraz tez spi a my sobie odpoczywamy,potem rodzinny spacerek.
No i wchodzimy od jutra w jabłko :) zobaczymy jak to bedzie no i mam nadzieje ze przyjdzie mi blender wiec bede mogla sama juz cos kombinowac.
I zastanawiam sie nad NAN 2R z kalikiem ryzowym na sen.
-
Miloszek dostal jabluszko, troszke na poczatku mial skawaszona mine ale potem juz bylo ok i wcinal :)
-
ciesze się że Miłoszkowi jabłko smakowało :)
buziaki dla Was :-* :-* :-*
-
Miloszek zrobil brązowo - zielona kupke po jabłuszku.
-
...piękne kolorystyczne połączenie....
acha i rozumiem, że ciągle żyje....wbrew temu co niektórzy sądzili...
-
ewelinko teraz jak zaczniesz mu cos wprowadzac nowego to kupki mogą przybierac kolory tęczy :) no i ten smród :)
nie będę sie wypowiadac na temat twojej rodziny bo dziewczyny powiedzialy juz wszystko
powiem tylko ze w tym wypadku moj mąż powinien sie ze mną rozstac bo ja dotąd nie dałam małej tesciowej i nie mam zamiaru tego zrobic :)
-
Poranne całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* i jego Kochanej Mamusi :-* :-* :-*
PS. Jagódka mam nadzieję, że wąsko rozumianej rodziny ;D ;)
-
Takze pozdrawiam porannie cala rodzinke Miloszka :)
-
Hej.Fajnie,że Miłoszkowi smakowało jabłuszko. A co do kupki to nie wiem czy taka być powinna.Mój robi żółto zieloną i też się zastanawiam czy wsio jest oki.
-
Wiecie bo z Dziećmi jak w piosence wszystkie barwy lipca (września) znajdziesz w..... pampersie ;D ;D ;)
-
jesli chodzi o kupiasta sprawe to dodam tylko ze na poczatku moga pojawiac się czasem probley z robieniem kupy. Zuzu po pierwszym soczku (zaczynała od soczku) to się strasznie wiła i prężyła.... po prostu brzuszek musi przyzwyczaić się do innego jedzenia niż mleko.
-
macher mam na myśli tylko tą rodzine która nie zna swojego miejsca :)
-
............ uffffffffff ;D ;) informuję, że ja znam już nawet sobie plac wykupiłem ;D ;)
-
witam poniedziałkowo.
W nocy Milszek dal pospac rodzicon od 24-5 i potem od 5:30 do 8. :) a i takpotem w 3 sobie lezelismy w łóżeczku.
Dzisiaj znowu bylo jabluszko.
Potem bede chciala mu wymieszac jablko z marchewka.
Przyszedl blender wiec bede mogla juz robic sama dania dla Miloszka :)
A no i w niedziele chrzciny :)
-
macher i tak powinno być
ale trzeba od razu na 25 lat bo miejsc zabraknie ;D
ja sie juz sama nad tym zastanawiam
-
jagodka24 - a powiem Ci, że targają mną rozterki czy aby przypadkiem nie dać się w Vegetę zamienić i tak rodzince do rosołku a co jak wesoło to do końca ;D ;D ;D
-
ja juz dawno powiedzialam męzowi ze mnie sobie postawić nad kominkiem
tylko ze wtedy bedzie musial byc grzeczny bo go będę straszyc
-
Poranne całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* no to wychodzi, że oboje zagubiliśmy się w kalendarzu bo chrzciny już w tą niedzielę ;D ;)
PS. Jagódka cośmy rozwinęli temat to historia ;) radzę nie szantażuj bo skończysz w rosole z dużymi oczkami ;D Sorki Ewelinko, że u Ciebie ale tak jakoś wyszło :-* :D
-
No wlasnie pomylily mi sie dni w kalenarzu ???
-
Dzisiaj jeszcze jabluszko a jutro mieszanka, jablko i marchew.
Mam i blender i marchew z dzialki. :)
-
A ja niestety nie zdążyłam zakupić tego blendera. Akcja zakończona. No i marchewek nie będę miała z działki buuuuu....
Jam Miłoszek reaguje na jabłuszko?Smakuje mu? Dobrze zniósł te nowości?
-
BETI to moze popatrz na inne aucje tego sprzetu ???
A jak narazie dobrze znosi, kupy "pachna" az w calym domku okna trzeba otwierac ;)
A on na poczatku jabluszka sie kwasi ale potem je. I wydaje mi sie ze moglby zjesc caly sloiczek gdyby mu sie dalo.
-
O proszę jaki ma apetycik.To pogratulować. Ja się obawiam,że mój Mati się wrodzi do mnie i będzie niejadkiem. Tzn będzie tolerował tylko mleko i nic poza tym. A foty jakieś będą z karmienia jabłuszkiem?
-
No to teraz moje pytanie na zas.
wprowadzanie kaszek i kleikow i produktow glutenowych i bezgutenowych.
Jak podawac?
Kleik najpierw taki po 1 lyzeczce do mleka?czy tam 4 lyzeczki na 120ml mleka
(http://images31.fotosik.pl/372/2ef54841da21e9f8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I kaszki odrazu zrobic taka: i podac czy tez jakos inaczej
najpierw bezsmakowa a potem juz smakowe po 4 miesiacu?
(http://images42.fotosik.pl/15/31969bca898abfc3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ja od razu zapodałam kaszkę mleczno-ryżową z malinami, oj jaka była pyyszna :)
-
Te co wkleilaś są bezglutenowe. Zresztą pisze na opakowaniu.J a zakupiłam owsiankę po 6 msc z bobovity
-
aha.
-
Zepsuto mi znowu humor :( a bylo tak juz fajnie.
Przyszla moja mama z zalem i fochem do Sebka wygarnela mu wszystko co mysli a mianowicie, przeprowadzajac wczoraj rozmowe z moja siostra Beata ona wsyztsko potworzyla mamie,no i o zameldowaniu powiedziala" zeby nie bylo tak ze Sebek zabierze malego za granice a tyzostaniesz sama, albo sam wyjedzie a my zostaniemy" oczywiscie po dojsciu o co jej chodzilo stwierdzilismy ze no tak jesli zostane sama albo z Miłoszkiem bez meldunku na męża mieszkaniu a na meszkani mojej mamy to bedziemy musieli tam sie sprowadzic a na jej garnuszku z dzieckiem i bez pracy ja, to oczywiscie koszta.
Potem przyszla Sebka mama - tesicowa- i powiedziala ze nie zamelduje mnie poki nie rozmowiaze sprawy ze swoim ex mezem (czyli zrzeczenia sie)ktory jest wspolwlascicielem mieszkania.
No i my sie tez polucilismy ze ja mowie cos Beacie a ta gada dalej i ze moja mama jest nie taka i ze jego,i wogle o wszystko.
-
Ehmm te matki i teściowe...Coż Ci mogę doradzić. Chyba tylko tyle,żebyś była twarda i nie przejmowała się matką. Ja po prostu zakończyłam ze swoją widzenia i rozmowy. Nie spotykamy się.Kazałąm jej zapomnieć że ma córkę i wnuka.Teraz mam spokój. Jeśli Twoja mama Cię tak często denerwuje to może rzadziej się z nią spotykaj? I siostrze też bym się nie zwierzała skoro nie umie trzymać języka za zębami. A Sebek czemu na ciebie naskoczył?Że siostra przekazała rozmowę twojej mamie?To chyba powinien mieć żale do niej a nie do Ciebie. Tylko go ubić za taką postawę. :biczowanie: :biczowanie:
Nie przejmuj się kochana.Bo szkoda nerwów na to wszystko.Wiem co mówię.Ślę buziaczki na pocieszenie :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Moja mama mieszka 3 sekundy od nas w bloku obok.
Po nowym roku napewno ogranicze widzenia i to ze wszytskimi ak wyjedzmy.
Najchetniej to bym sie wymeldowala od mojej mamy - dla swietego spokoju - a i tesciowa niech sie udlawi tym zameldowaniem - no ale musze mec jak narazie gdzies meldunek skoro chcem np paszport wyrobic czy tez bym musiala jeszcze cos zalatwic.
Sebek mial prenesje o to ze moglo to zostac miedzy nami.
Ale wyszlo inaczej,Przytulilismy sie,pogadalismy i jak narazie jest ok.
-
Kochanie ja tylko na chwilkę :-* troszkę krzywdzisz teściową bo ona nie jest właścicielem tego mieszkania a Sebka ojciec więc musiała by go prosić o zameldowanie Ciebie. Wiem źle wyszło ale bardzo się cieszę, że się przytuliliście ;D i jest oki :-* :-* :-* Całuski dla Wnuka Miłoszka :-* :-* :-*
PS. Uświadomiłem jej to w 20 minutowej rozmowie a zwłaszcza fakt, że Sebek pracuje w Szwecji na rodzinę ale Ty pracujesz nad wychowaniem Waszego syna i to jest ciężki kawałek chleba. Przyznała mi rację i co do innych kwestii też fakt ona też ma rację w niektórych kwestiach ale o tym później. Pamiętaj rodzice i teściowie są dobrzy od Święta i na Święta a zwłaszcza na dużą odległość w tym i ja ;D :) ;) Liczy się Miłoszek, Sebastian i Ty :!: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
ale ona jest współwłaścielem, a zreszta ja ne rozmiem tej calej polityki. I nie chce mi sie juz rozumiec,nie mam sily na to.
-
Więc ciesz się Rodzinką to Ukochaną u boku :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Ewelniko słuchaj Tatki. On mądrze prawi. Cieszę się,że z Sebkiem sobie wyjaśniliście i było tulku tulku. I tak trzymać.
-
Ewelina, na razie ciesz się, że jesteście w trójkę i nie przejmuj się podszeptami jednej czy drugiej mamy, a na przyszłość weź sobie do serca takie stare przysłowie "nie mów nikomu co się dzieje w domu" zmodyfikacją na - nie mów nikomu z rodziny ;)
-
... a broń Boże siostrze ;D ;)
Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* a Ty Ewelinko nie pisz na forum tylko relaksuj się z mężem i Miłoszkiem :uscisk: :cancan: :cancan: :cancan: :okularnik:
-
Dzisiaj kolejna wiuzyta stomoatologiczna byla brez bulu kanalowe bo zab juz martwy a zaplacilam tyl ze sie za glowe złapałam, ale mam jeszcze 7 zębow do wymmiany starycz czarnych blomb.
Dzisiaj Miloszek jadl marchew z ryzem,(bobovity)oczywiscie najpierw skrzwienie a potem domaganie sie jeszcze :)
-
Dzisiaj Miloszek dostal nowa zabawke.
Zara beda fotki
(http://images41.fotosik.pl/16/ac30535f83dd5f0c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jest to mala szczeoteczka do zebow dla dzieci, dlatego ze Miloszek sie slinil strasznie chcialam mu kupic taka silikonowa na palec ale nie bylo.
I musze powiedziec ze ma nowe zajecie teraz.
(http://images42.fotosik.pl/16/71d85ef9244962de.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://images24.fotosik.pl/281/2bb1936b642c0b3e.jpg)[/URL (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/16/ac65951585ed0196.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale ma już całkiem inną buzkę niz na początku, bardzo podobny do Ciebie
-
Dzień Dobry ;D właśnie odwiedził mnie Miłoszek z Ewelinką i Sebkiem ;D ;D ;D zrobiłem parę fotek fonem ale to wkleję wieczorkiem i .............. w wątku Mateuszka ;D ;D ;D Jest prześliczny :-* takie uśmiechnięty, otwarty na wszystkich ;) teraz czas na pracę i do wieczorka ;)
-
czesc Ewelinka troszke nadrobilam ;D mi sie wydaje ze Miloszek byl podobny do dziadka ;D ;D ;D pisze byl...bo widac jak sie zmienia....i te jego niebieskie oczy :D :D :D :D sliczne ;)
co do rodziny - nie cierpie jak ktos sie wtraca a widac ze kazda "mama" chce postawic na swoim ::) kiepsko ze mieszkaja tak blisko ;D ;D ;D
-
tylunia Święte słowa minimum to 100 km a jedyny środek transportu - pieszo ;D ;D ;D
Ewelinko Kochanie nie będę taki ;) a mówiłem, że mam śliczną Córkę i Wnuka :?:
(http://images29.fotosik.pl/280/6c3ba0adfb33a73e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
a tu tatus z synkiem
(http://images34.fotosik.pl/373/3f5ca39b56f80021.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tu jakby to tatus byl w ciazy
(http://images48.fotosik.pl/16/ed3af7841fdf105b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
zdjęcia Miłoszka z Mamusią i Tatusiem bezcenne ;D
Sebek jak przyrost masy tkanki mięśnia piwnego będzie proporcjonalny do wieku to w moim wieku normalnie 6 raczki jak nic ;D ;D ;D ;D
-
Tak patrzę na fotki Miłoszka z mamusią i tatusiem i myślę o tym, że twierdzicie, że mały jest podobny do tatusia. Może i jest ale chyba tylko od pasa w dół, bo z twarzy nie bardzo ::)
-
śliczne fotki Miłoszkowe no rodzice również fajni ;) :D
-
witam podczytuje u Ciebie, choć rzadko się wypowiadam. Z tym podobieństwem, to jak dla mnie to oczka ma zupełnie po Mamusi. Pozdrawiam cieplutko
-
Witam w sloneczna sobote, mam nadzieje ze jutro tez tak bedzie bo chrzcimy Miloszka.
Doszlismy do wniosku ze będa tylko Rodzice Chrzestni i My z Miloszkiem.
Wczoraj jadl sobie jabłko z jagoda i tez całkiem niezle mu poszlo.
-
Witam wszystkich ja tylko na chwilke bo sie szykujemy na chrzest Miloszka na 12:30.
-
Całuski dla Miłoszka :-* Ciebie :-* Sebastiana :-* i Siostry :-*
-
A to pierwsze zdjęcia Miloszka z Chrzestna
(http://images31.fotosik.pl/375/b4faf72abd6544d2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A to Rodzice i Rodzice Chrzestni
(http://images39.fotosik.pl/17/1bbe54fb6e0b701a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Teraz My z Miloszkiem :)
(http://images23.fotosik.pl/280/88be4a5e7a0a2240.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz mamunia z synkiem :)
(http://images47.fotosik.pl/17/be3ac54fbd63ccc7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miloszek cala msze spal tylko na koniec sie obudzil troszke zniecierpliwiony juz byl.Bo mial mokro w pieluszce :)
-
Ewelinko Ślicznie wyszłąś na tej fotce z Miłoszkiem :-* Mamy nowego Aniołka tak :?: oby był troszkę taki
(http://images27.fotosik.pl/281/43292db229c92f07.gif) (http://www.fotosik.pl)
i Pamiętaj Miłoszku bądź grzeczny
(http://images43.fotosik.pl/17/1dc43fb4556e9bee.gif) (http://www.fotosik.pl)
-
Tak mamy nowego Aniolka,ale on od urodenia jest Aniołkiem.
Dzisiaj spał od 22 do 9 rano oczywiscie z mała przerwa na karmienie ale to i tak przez sen.
A tu jeszcze jedna fotka z Chrzestna.
(http://images32.fotosik.pl/374/de99c482305d9858.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
śliczny aniołek :D
-
NO to moze mala relacja z Chrzcin, oczywiscie wstalismy troszke pozno bo o 9, mala kawa,siadanko poczekalismy na chrzestna i chrzestnego i poszlismy do kosciola, tam poszlam do zachrystii zaniesc karteczki, no i czekalismy na 12:30 na msze. Miloszek nie spal podziwiał widoki Kosciola, Ksiadz nasz przywital i weszlismy do lawek. ONo i MIloszek zasnąłi tak prawie do konca maszy,czywiscie potem lanie woda itd.. tez spal,lecz pod koniec sie obudzil i zaczął gawozyc sobie po swojemu.A przed koncem pszy juz zaczal plakac bo mial mokro w pieluszce.WIec po mszy poszlismy jeszcze do zachrystii by go przewinac, a potem sesja zdjeciowa z Miloszkiem i do domku. W domku My i Chrzestni,obiadek,kawa,ciasto i pogaduszki.
-
witam we wtorek, zepsul nam sie TV,wiec trzeba zakupic nowy.
A dziisaj rano nas odwiedzila z zaskoczenia pielegniarka srodowiskowa by sprawdzic czy Miloszek ma godne zycie wdomku.
A zaraz bedzie pare fotek.
Miloszkowe minki :) lezac na brzuszku :)
(http://images49.fotosik.pl/17/0f41790fdcb5c265.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/375/9ee32dedb7b5fa5a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I nasz mały smieszek :)
(http://images48.fotosik.pl/17/2a70c4287417f5f2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tak najlepiej u taty sie zasypia
(http://images48.fotosik.pl/17/8b6bbc531153d876.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Chrzciny widze super,a Miloszek jaki sliczniusi!!
No po prostu rozkosz bloga!!!!
-
Kochanie ja w przelocie al Ty wiesz - praca wre ;) muszę jednak napisać jedno
(http://www.familylobby.com/common/tt2168801fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
Ojej, jaki Miłoszek śliczny kiedy się śmieje, a Ty Ewelinko bardzo ładnie wyglądfasz w tych włoskach
-
bossskie te zdjęcie jak Miłoszek się śmieje ;D ;D
-
Słodki ten wasz śmieszek ;D
-
bardzo fajnie ze na chrzcinach byliscie tylko wy i chrzestni. bardzo mi sie tak podoba.
A miłoszek wyszedł cudniaście na fotach.
-
Dziekuje bardzo :)
On jest taki kochany i słodki.
Co do jego menu to jadl banana z jablkiem i soczek marchowiowo-jablkowy tez pil.
Dawalam mu NAN 2R z kelikiem ryzowym no i musze powiedziec ze moze i jest syta ale MIloszek nie spi dluzej po niej w nocy bo dzisiaj np. dostal o 23 mleczko i spal do 5,karmienie i spanie do 9.
A co do opiekunki srodowiskowej to strasznie nie podobal mi sie ten nacisk na pytanie a dlaczego nie karmie piersia i wyklad na ten temat.
Jutro chcem zrobic zupke Miloszkowi z przepisu Chrzestnej Mojej :)
- wode 1 marchewke kawalek ziemniaczka pietruszki i selera ugotuj to dodaj szczypte soli a na koniec łyzeczke masla.
Zobaczymy jak to przyjmie.
No i jeszcze kaszki mi zostaly mleczno ryzowe ale to spokojnie.
-
Miloszek dostal butle 30minut temu i wypil 160ml po czym teraz jeszcze wypil 40ml, wiec wypil 200ml hehe :)
-
(http://images32.fotosik.pl/376/16c58c10a5cfc5b9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
... tak jak mówisz Ewelinko jest bardzo Kochany :-* :-* :-*
-
Przepisik na pewno pyszny, ale ja bym zrezygnowała z soli....
-
ja też
-
ja bym oprócz soli wywaliła selera póki co....zbyt alergogenny,
Miłoszek jest jeszcze ciut za mały;
-
Moje dziecko mnie zaskakuje jesli chodzi o jedzenie wiec o 17:40 wypil 160ml jednym duszkiem po czym po 1,5h okazalo sie ze jest głodny i wypil 100ml.
-
i jak tam zupka ?
ja na poczatek to zaserwowałambym samego ziemniaka z marchewką ugotowanym na maśle/ oliwie i oczywiscie BEZ soli .
Pietruszka i seler są podejrzane alergologicznie, choc pietrucha znacznie mniej od selera.
-
Zupka hm..wiekie skrzywienie. Ale zanim przeczytalam zeby odrzucic seler czy pietruszke to juz zrobilam zupke z pietruszka ale kawaleczkiem tylko.
-
najwyzej go wysypie a ty juz bedziesz wiedziala
ale wątpie bo to odporny facet jest
mialam taką koleżanke ktora w 4 mies zrobila dziecku zupke z mieskiem bo jej mama tak jej doradzila a jej jakos sie tak pomylilo i dala
dopiero jak mi o tym powiedziala to ją usiwadomiłam
małemu nic sie nie stalo a chlop jest jak dąb
-
ano wlasnie przynajmniej bede wiedziala ze to od tego.
Jak narazie spi sobie smacznie a zaraz dostanie butle z kleikiem NAN 2R.
ALe ze on potrafi tyle zjesc to nie wiedzialam - oczywiscie to mnie bardzo cieszy.
-
Ewelina-a Ty Miloszka na te butle o 23 budzisz?czy sam wstaje?Majka jak zasnie o 20 tak wstaje ok5.30-6 rano-i niewiem czy to tak prawidlowo...
-
Prawidłow , prawidłowo !
Ja Dominika nigdy nie budziłam na jedzonko !
Jak skonczył miesiac to jadł na wieczór ok 23 i potem dopiero rano ok 6 ! Bez budzenia , bez dokarmiania w nocy !
Nie chciał , nie dawałam !
-
... mnie też Kochanie bardzo cieszy jego jedzonko ;D ;D a co do zawartości zupki i co kiedy dziecku to powiem Ci może nie jak spec ale bardziej podglądacz, że Twój braciszek też przeżył ;) Wiesz nam też na początku zalecono mleko w wersji hiper super anty alergiczne i w ogóle a Mati to zlał a może bardziej zsiusiał dodatkowo lekarz u którego leczy się Róża popatrzył na nas i zapytał czy nam coś jest ;D Kazał Matiego karmić normalnie bez robienia z niego alergika za nim się to okaże. Jak opowiedział nam swoją historię ze swoim dzieckiem gdzie też zastosował się do tych wszystkich bezpiecznych i super zdrowych pokarmów to poszliśmy śladem rady lekarza a do tego lekarza po przejściach i z ogromnym doświadczeniem . Może mieliśmy farta bo Mati jak na razie puk,puk jest zdrowy. Wiesz każdy z nas ma jakieś braki znam takich co wcinali tynk ;D robiąc palcem dziurę w ścianie (też go znasz ;D ) , jeden taki wcinał pety a fuj i obaj żyją. To się na mądrowałem a może i naraziłem ;D ;) Kolorowych snów Kochanie :-* :-* :-* Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* :-*
-
Jesli chodzi o butle o 23 to zalezy, MIloszek czasem zasypia o tej 19-20 i budzi sie jak w zegarku ok 23 wec dostaje butle a czasem zasypia dopiero o 22 wiec dosataje i tak butle o 23 ostatnia a potem juz jak sie obudzi,i wczoraj dalam mu z kleikiem niby ktora jest bardziej sycaca ale Miloszek juz o 4 sie obudzil głodny potem o 8.
A teraz juz wstalismy.
-
Jak wstaliście to Miłego Dnia Życzę Kochanie :-* :-* :-*
-
Wczoraj zostawilismy malego tesciowej no i dal im popalic bolał go brzuszek i krzyczal strasznie, ale jak tylko wrocilismy do domku zrobilismy ciepla kapiel to Miloszek odrazu lepszy humor mial a i cala nocke nam przespal od 23-10.z przerwami na jedzenie oczywiscie.
A wczoraj mamusia spontanicznie zrobila sobie:
(http://images36.fotosik.pl/18/da7a8ed248fa8767.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
witam!
Oj jaki ladny -to na stale? czy na pare tygodni?
Wracajac do karmienia dzieci ,to mnie od 4 miesiaca zycia mozna bylo uspokoic parówka ,a w drugiej rece bulka.
Do dzis mi nie przeszlo...lubie sobie pojesc ;) ;D
buziolki sle
-
A tak na stałe.
-
a co jest zdjeciu? bo nie widzę (mam zablokowaną str)
-
A moze teraz bedzie widac?
(http://img95.imageshack.us/img95/1126/tatuazsm5.th.png) (http://img95.imageshack.us/my.php?image=tatuazsm5.png)
-
ja i tak nie widzę zdjecia bo mam w pracy zablokowaną str imgeshack
a jestem ciekawa co sobie sponmntanicznie zrobiłaś ;)
ale spoko - popołudniu w domu obejrzę fotkę
-
No to odważna jesteś skoro zrobiłas sobie tatuaz na stałe.Ja nie jestem zwolenniczką tatuaży. Jak miłoszek się dziś czuje? co nowego bedziesz mu podawac do jedzonka?Znalazłas jakąs kaszke z glutenem?Podajesz juz mu?
-
Ja mam jeszcze jeden tatuaz na łopatce lewej :) nie bylo tak tragicznie.
No wlasnie nic glutenowego nie znalazlam, a podam mu ziemniaka z dynia bobovity, i chcialabym juz zaczac dawac mu kaszki mleczko-ryzowe.
-
Z kaszek polecam malinową, poszła na pierwszy ogień u nas i spotkała się z wielka akceptacją :D
-
Całuski piątkowe dla Mojej Kochanej Rodzinki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Beti a tatu to Ewelinka ma już drugi ;D ;D ;D
-
No wiem,pochwaliła się już.
Elcik,a ta kaszka malinowa to glutenowa? Bo z bobovity to glutenowe są kaszka manna i kaszka owsiana.A jak podawać ten gluten?Do mleka się dodaje takąś kaszkę?
-
Nie, ona mleczno - ryżowa (lub tylko ryżowa) jest. Gluten zacznę podawać po kolejnym szczepieniu, jak Pati będzie miała 6,5 miesiąca - za radą pediatry.
-
z tego co mi pediatra mowil to miedzy 5 a 6mż podawac łyzeczke dziennie do mleka. ???
-
Tatuaż na dłoni? Hmmm... szczerze to dziwne dla mnie... no ale to Twoja dłoń...
-
Ja nie jestem przeciwniczką tatuazy , sama bym sobie zrobiła jesio ...ale na dłoni ? u mamusi ;)
Ewelinko znam wiele osób które własnie tam je likwidowały ;)
Buziaki dla syncia :-*
-
tatuaż ładny ale na dłoni ???
wiesz, ze możesz mieć problem ze znalezieniem pracy z taką ozdobą ???
Beti a coś ty sie tak uparła z tym glutenem? dodaj trochę kaszy manny do zupki i z głowy
ja tez polecem kaszki z bobovity - jak dla mnie sa smaczniejsze niz z nestle i chyba mają mniej cukru
-
Popieram dziewczyny. Ja osobiscie nie mam nic do tauazy (sama jeden posiadam) ale nigdy nie zrobialam bym na dloni ::)
-
ewelina a wieszze te domowe zupy mają inny smk od tych słoiczkowych ? Może Miłosz też się krzywił bo pietrucha mu nie podeszła ?
Co do manny to zacznij mu wprowadzać tak jak schemat mówi i to nie wcześnij i od bardzo małych ilości. Na mleczną kaszkę mannę bedzie jeszcze czas.
co do kaszek mlecznych to moja córa woli z bobovity, tzn. z bobovity zje a z nestle całość musz wylać całą do zlewu, a potem pół tyg. przekonywać na nowo do jedzenia kaszek mlecznych.
Zawsze możesz kupić samą kaszkę ryżową (nawet bezsmakową) i zrobic ja na NANnie. Tak aby smak mleka miłosz miał ten sam co zawsze. A jeśli się dobrze oriętuję to kaszki z nestle są chyba robione na NANie....ale pewna nie jestem.
-
Co do tatuazu na dloni a opnie sa rozne i wiem ze na dłoni raczej sie nie robi z powodu wlasnie pracy, ale co tam.
Co do kaszek tych bobovity czy nestle to musze powiedziec z wlasnego doswiadczenia - jak sama jadlam- to nestle sa obrzydliwe i smierdza "chemia" a bobovity sa dobre i smaczne.
Co do glutenu to wlasnie lyzeczke do zup czy czegos tam.a wiem z sloiczki sa inne od robionych wlasnych.
-
Bobovity powiadacie.... hmm u nas na razie jedziemy tylko na nestle i to z bardzo dobrym skutkiem, może rzeczywiście są na Nanie (my pijemy raz dziennie Nana 2HA)..... nie będę oryginalna, tatuaż każdy robi gdzie mu się żywnie podoba (ja na dłoni bym nie zrobiła, jak już to łopatka :).
-
NAN jest produkowany przez Nestle...zatem na pewno jest w ich kaszkach...
-
witam w sobotnio sloneczny dzionek.
dzisiaj wieczorkiem bedziemy mieli goscia przyjezdza ze szczecinka kuzynka Sebka.
Poza tym Miloszek wczoraj przewracal sie z brzuszka na plecki, a juz probuje sie przewracac na boczek z pleckow ale narazie mu to nie wychodzi za to wygina sie jak paragraf. A no i wczoraj o 23 wypil 150ml Nan2R tej niby sycacej i spal jak zawsze do 9 tyle ze nie chcial jesc w nocy budzil sie ale tylko na napicie sie herbatki a mleczka mimo zrobinia wypluwal. Wydaje mi sie ze jest jeszcz troszke za maly na takie dlugie przerwy jedzenia szczegolnie w nocy ???
a teraz 2 zdjecia z porannej gimnastyki - tak jeszcze nie bylo :) MIloszek oglada łóżeczko z innej perspektywy :)
(http://images35.fotosik.pl/19/89188a88dec2afaf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Chyba mu sie spodobalo :) bo nawet maly usmiech sie pojawil
(http://images41.fotosik.pl/19/ced840eec593e8a0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jski zadowolony ;D
-
oczka mu się nawet śmieją... śliczny te Twój synek ;D
-
śliczny słodziak ;D ;D ;D
fajny tatu ale ja też na dłoni bym sobie nie zrobiła ;)
buziaki dla Was :-*
-
niedzielne sle :-* :-* :-*
Powiem równiez:Jestes odwarzna ,ja mam stracha....
-
no zdolnniacha z niego. nie ma co.
mam tylko pytanie. czemu miłosza nie położysz na samym materacu tylko na jakiejs poduszce. po pierwsze na materacu (podłuz pieluche na przescieradlo aby w razie czego nie musialabys zaraz zmieniac przescieradla) bedzie mu wygodniej, ma twardsze podłoże na ktorym lepiej i przede wszystkim zdrowiej dziecko wykonuje rozne wygibasy. i do spania tez go kladź na przescieradle a nie na jakiejs poduszce. po to wlasnie kupuje sie twardy materac do łóżeczka bo to zdrowe dla niemowlaka (przynajmniej ja sie tak oczytałam).
co do przerwy to mysle ze nie jest za maly na taka przerwe nocną w jedzeniu. w ktoryms watku byl juz poruszany ten temat. powinnas sie z tego cieszyc bo dzieci jest trudno odzwyczaic od nocnego jedzenia. A znajac zmiennosc upodobań małych podniebień to Miłoszkowi jeszcze nie raz zmienia sie upodobania odnosnie pór jedzenia.
-
Tak jak Gosiaczek napisała,najlepiej jakby leżał na samym materacyku. To dla niego najlepiej.
-
zgadzam sie z dziewczynami jesli chodzi o materac
moje biedne dziecko pół swojego krótkiego narazie życia spędza na twardej podłodze
jak leżała na brzuchu to też raczej na podłodze bo widzialam ją z kuchni
-
Niedzielne całuski dla mojego wysportowanego Wnuka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: Kochanie słuchaj starszych, znaczy doświadczonych koleżanek ;D ;)
-
ja tylko dodam, że moja Zuzia przekręciła się po raz pierwszy z plecków na brzuszek jak ją po raz pierwszy dla własnej wygody położyliśmy na kocu rozłożonym na podłodze. Wczęsniej nie kładłam jej na podłodze i nie robiła takic wygibasów. A ten obrót wykonała tuż przed ukończeniem 5 miesiecy czyli ogolnie późno jak na dziecko urodzone o czasie. Potem już tylko tam ją kładłam a ta mogła swobodnie ćwiczyć .
Co do spania w łóżeczku to Zuzia od samego początku spała na pześcieradle bez żadnych poduszek. Na początku była tylko w rożek owinięta. Do tej pory ku przerażeniu niektórych (czytaj teściowa) nie ma żadnej poduszki. Na poduszce śpi jak ją przenioosę w nocy do naszego łóżka. Ale na śpiocha z ok 11 kg dzieckiem trudno kąbinować, wiec kłade i ide spać dalej ;D \
-
Dziekuje za rady napewno zostana zastosowane :)
Dzisiaj MIloszek byl na szczepieniu to juz 3 ze skojarzonych, teraz za 1,5 miesiaca żółtaczka.
Nasz Synek wazy 6940kg :) i nadrobil z waga :)na szczepieniu byl dzielny tyle ze wadomo uklocie troszke bolało.
-
zawsze boli
nas boli a co dopiero takiego maluszka
pozdrowienia dla was
-
dzielny Miłoszek ;)
buziaki dla Was :-* :-*
-
pewnie ze dzielny a teraz obalil 190ml butli :) na raz.
-
Witaj Kochanie :-* butla nie może się obalać bo zaleje Miłoszka więc dobrze ją trzymaj ;D ;) Całuski dla Miłoszka, Ciebie i Sebka :-* ;)
-
hehe nie zalewa :) a trzymam,trzymam :)
Buziaki dla Rodzinki.
-
Nasz Synek wazy 6940kg i nadrobil z waga
miłosz ma ponad 4,5 miesiaca i waży dużo ponad podwojoną swoją wagę urodzeniową (czyli w jego wypadku 6200 g) czyli tyle ile minimum powinno ważyć dziecko w wieku 6 miesiecy. Wiec jak na mój gust to Miłosz nic nie nadrobił i sobie całkiem ładnie waży. masz kawał chopa w domu....hihihi
-
Ja tez sadze ze on wazy ladnie ale wg oczywiscie "lekarza" twierdzi ze "nadrobil" no ale ten lekarz to.....no i zrobil mu krzywde mała wczoraj badajac mu gardło za bardzo przycisnął drewniany patyczek do ust i Miloszek ma siniaczka na srodku dolnej wargi.
A dzisiaj pogoda pod psem brrr szaro,buro i deszczowo.
-
Wszytsko co dobre szybko sie konczy - mąz dostal telefon z firmy ze zamiast jechac w poniedzialek to jedzie w sobote no i nie samolotem 1h tylko promem 10h. I do 20 grudnia boozzzeee taki to odległy czas jak dla mnie.
-
I MIloszek sobie smacznie spi, dzisiaj byl placzek,marudka ale to pewnie przez szczepienie, a zapomnialam dodac ze "pan lekarz" stwierdzil ze Miloszek ma juz twarde dziąsełka na ząbki hm.. ??? po 23,pazdziernika i tak po miesiacu kolejnym ide na kontrol do swojego specjalsty pediatry ktory to mimo swojego wieku, jest b.dobrym lekarzem no i badal,leczyl mnie i siostre i sebka i jego brata jak bylismy dziecmi.
Poza tym to wczoraj odwiezila mnie moja mama, ktora nie byla troszke gdyz jak stwierzila nie bedzie przychodzic jak jest Sebek.
No ale byla i..zamiast zapytac co slychac to...znowu to samo...tyle ze tym razem dodala ze zostane na ruku sama.
A i dzisiaj moja kuzynka w rozmowie na gg..powiedziala mi ze jak Miloszek podrosnie to dobrze by bylo gdybym poszla do pracy bo dobrze jest miec swoja kase gdyby Sebek mnie zostawil.... - co to za teorie spiskowe ???.
Po rozmowie powaznej z mężem powiedzial mi zebym ich nie sluchala, ze powinnam sobie przypomniec jak jeszcze pzed poczęciem Miloszka, mąz moj bardzo chcial zaczepic sie gdzies za granica w pracy bysmy mogli sie kiedys tam przeniesc, no i byla Holandia potem maly kryzys tutaj, i teraz gdy jest Miloszek to chce jeszcze bardziej by nam i naszemu dziecku zylo sie lepiej i razem i naprawde nas kocha a to ze czaasem jest taki a nie inny i ma rozne zachowania to taki jest.
Podsumowujac cale 3 tygodnie to fakt na poczatku nie bylo milo - jak pisalam - ale potem bylo bardzo rodzinnie a koledzy poszli w odstawke. Fakt ze troszke sobie gral w gre na kompie ale to gdy maly spal.
A ja juz sie boje tych 8 tygosdni kiedy to bede musiala wysluchiwac tego wszytkiego..mam nadzieje ze dam rade je przetrwac.
-
Ewelinka - jedyne co mądrego napisała twoja kuzynka to to, ze powinnaś pójść do pracy; trzeba jakoś zabezpieczyc swoja/miłoszka i sebka przyszłość
mam nadzieje, ze wystarczy ci siły, zeby przetrwać to "gadanie"
-
A to ja jej tez napisalam ze jak Miloszek pojdzie to przedszkola to ja pojde do pracy, przeciez nie bed siedziala w domu.
-
zgadzam sie z Anią....
większość duperelskiego gadania olej...
a powrót do pracy za jakiś czas jest dobrym pomysłem
nie ma nic gorszego jak siedzieć na czyimś utrzymaniu...
-
Chyba poprostu jak ktos zacznie gadac duperele to zapytam czy przyszedl gadac duperele czy poprostu porozmawiac.bo jak duperele to nie mamy o czym rozmawiac. Jakos bronic sie musze.
A do pracy i tak pojde do nie mam zamiaru siedziec....
-
musisz sie bronić
bo z twoich postów wynika, ze łatwo nie bedzie ::)
-
bedziesz miała zmasowany atak tzw Życzliwych....
-
wiem ze nie bedzie łatwo, a jeszcze jak sebek bedzie daleko bo tak to one potrafia mi powiedziec sam na sam byle Sebastian nie slyszal.
-
że też najbliższe ci osoby życzą ci żeby twojemałzenstwo się rozpadło
oj wpsółczuje ci
bądz silna a zabraknie ci sił to pisz na forum - dodamy ci otuchy ;)
-
... wiesz Kochanie musisz pogonić wpieprzaczy :!: ...........a ich gadki mogą być dobre do udrażniania WC za Picera mogą dorabiać a Ty po prostu musisz je raz na jakiś czas spłukać bo się bakterie zadomowią ;)
Pewnie, że praca to bardzo dobry pomysł bo nie ma nic gorszego jak niezaradna Kobieta, która nie potrafi walczyć o swoje i mieć swoje :-*
Ucałuj Miłoszka :-* :-* :-* i pamiętaj ja jeszcze Żyję ;D ;D :-* :-* :-* ;)
-
wiem o tym, mam tez nadzieje ze starczy mi tyle sił i siły mowienia.
-
... do tego naprawdę czasami nie trzeba dużo sił wystarczy przekręcić zamek i nagrać wypowiedź, że abonent jest czasowo niedostępny ;D
Zawsze możesz przyjechać doładować akumulatorki u Nas ;D Miłoszek z Matim ale będzie jazda :cancan: :cancan: :cancan: a Dziadek jaki szczęśliwy mówię Ci znam gościa ;D ;)
-
:-* :-* :-* Dzieki TATKO!!
-
Kochanie od tego są rodzice aby się nie kopać w czoło z własnymi myślami a dzieci mają prawo dorastać i uczyć się życia z problemami wszak tylko jeden mój kolega mawiał, że jest jedynym facetem, który nie ma problemów z dziećmi bo zabijał je na prześcieradle ;D ;D ;D ale do czasu urodziły mu się trojaczki - sprawiedliwość istnieje ;)
-
ewelinko jedyne co musisz zrobic to wpuścić jednym a wypuścic drugim bo nie dasz rady
jakby co to masz nas i zawsze możesz sie wykrzyczec
-
życzę dużo siły i wytrwałości :przytul:
buziaczki dla Miłoszka :-*
-
Trzymaj się i nie daj się :-*
-
Całuski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: a całą resztę masz w postach powyżej :ok: :Serduszka: :okularnik:
-
witam srodowo, dzisiaj nocka byla troszke dziwna, o 4 sie obudzilismy i spac nie moglismy a i Miloszek troszke sie wiercil a nie wiadomo o co mu chodzilo.pic tylko mu sie chcialo.
Dzisiaj lezac sobie na kołdrze oczywiscie na plaskim przewrocil sie z pleckow na bok potem na brzuch potem na plecki :) fajnie to wygladalo :)
Dzisiaj bylismy w tesco na zakupach mezowi przed wyjazdem, no i z tesciowa pogadalam ktora zapoferowala swoja pomoc przy zakupach czy tez jakbym chciala odpocząc czy posprzatac to moze zabrac malego na pare godzin. zobaczymy jak to w praniu wyjdzie.
A Miloszek dzisiaj pił sok babanowi i byll pyyychaaaa.
-
Witam w czwartek, to juz czwartek.
Dzisiejsza nocka byla dziwna, Miłoszek o 23 wypil 180 mleczka z kleikiem wiec pomysalam ze pospi troszke dluzej a tu niespodzianka o 4 pobudka i to na jedzenie, wiec dostal butle i...nie spal do 6 czemu nie wiem poprostu mu sie nie chcialo, ale jak zasnal o 6 to spal z przerwami do 10.
-
witam :)
troche mam u was do nadrobienia ;)
nocka faktycznie dziwna, ale dobrze, ze chociaz troche w ciaglosci pospaliscie :D
-
Dzieci tak mają.A może na ząbki tak?
Mam pytanko.Tą kaszkę ryżową to podajesz w butelce czy łyżeczką? Bo ja dzis zaczynam i nie wiem czy nie bedzie za gęsta przez butelkę.
-
Beti to zależy jak zrobisz tą kaszke
i do kaszy to trzeba smoczek z większym przepływem
ale ja bym kasze dawała łyzeczką
-
moze i ząbki, co do kaszki jest mleko z dodatkiem kleiku ryzowego wiec ja podaje mu na spiaco przewaznie w butelce ze smoczkiem dr browna "Y" czyli dokaszek i sokow.A do sokow uzywam 3 bo daje rade.
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* całuski też dla Miłoszka :-* :-* :-*
PS. a mnie się tamten avatarek bardziej podobał ;)
-
Dzieki Tatko. Serio tamten byl lepszy?(avatarek)
-
taaaakk!!
to do avatarka :D
-
zmieniony ;)
-
Dzieki dziewczyny. Podam łyżeczką tą kaszkę.
Ja tez jestem za tamtym avatarkiem ;)
-
ja podaje w butli a kaszki takie normalne bobovity do jedzenia gestebede podawac łyżka.
-
NO i mamy czwartek wieczorkiem, dizonek udany, nawet,nawet.
Miloszek zasnął osttanio lubi w nietypowej pozycji zasypiac jak mi sie uda to moze zrobie tak mu zdjecie zrobie.
Tak sie wlasnie zasnatawiam co lepsze bo zanim sebek przyjechal to Miloszek juz o 21 spal,czyli kapiel butla i spanie ale..z przerwami spal do 7,8max. Potem mamusia chodzila nieprzytomna.
Jak przyjchak tatus sebek to zasypia ok 22-22:30 i spi do 9-10 z przerwami.
-
jak dla mnie lepiej bylo jak dzieć zasypiał o 20tej
zreszta tak ma do tej pory
-
no wlasnie to tak roznie, bo my siedzimy do tej 22-23 i tak mały dostaje butle o 23 ostatnia,nie wiem jak to bedzie jak sebek pojedzie bo w zasadzie jak po kąpieli go bralam do pokoiku i mu spiewalam to zasypial i o tej 20-tej ale o 22 sie budzil wyspany,potem szla butla i znowu zasypial.
-
ewelinka, jutro ci napiszę jak to jest u nas
teraz zmykam spać
-
oki, kolorowych snow.
-
no to kolorowych snów Kochanie :-* Mati też zasypia o 20 ;D ;)
-
już pisze jak jest u nas - i powiem ci, że z perspektywy 10 miesięcy - moim zdaniem jest rewelacyjnie ;)
ja jestem generalnie fanką uporządkowanego dnia u dziecka - chyba dlatego, ze sama jestem dośc rozlazła; był czas, ze mati miał dwie drzemki w ciagu dnia i dosłownie z zegarkiem w ręku go odkładałam do łózeczka - najczęściej zasypiał (sam, bez noszenia, spiewania, lulania) w ciagu 2-3 min
my kąpiemy codziennie mateuszka ok. 19.30; potem była butla juz łóżeczku (moje dziecko samo sobie trzyma butlę) i o 20tej zasypiał. jak nie miał ochoty na spanie to trudno ale lezał w łózeczku, czasem dałam smoka, jak mocno płakał to wzięłam na ręce, uspokoiłam i odłozyłam.
teraz od kilku dni mati po kąpieli zjada kaszkę łyżeczka, potem myjemy ręce (bo zawsze je wsadzi do kaszki >:( ) buźkę i zęby (całe dwa ;) ) i mały ląduje w łózeczku. reszta wyglada j.w.
ale często mati bez protestów zasypia i co najważniejsze - ja od 20tej MAM ZAWSZE CZAS DLA SIEBIE !!
dla mnie to ważne. czasem jak mamy jakies przesunięcia czasowe (bo jesteśmy gdzies w gościach) to i tak zwsze powtarzamy ten sam rytuał.
a jak mati był w wieku miłoszka to ja mu właśnie ustaliłam dwie sztywne drzemki o 12tej i 16tej i to dla mnie tezbyło super bo jak miałam coś do załatwienia to wiedziałam, ze moge małego podrzucic i że on bedzie spał czyli bedzie z nim mało kłopotu ;)
-
u nas to wyglada mniej wiecej tak: miloszwek budzi sie ok 8-9:30 i nie spi te 3 h to jest max i zaspypia, nawet jakbysmy nie chcieli zeby spal to on i tak zasypia i spi jakies 30-40min. potem drzemka tak ok 17-18. tez jakies 40min. i my tez kapiemy malego o tej 19:30-20. no chyba ze gdzies wychodzimy ale to zadko to sie przesuwa. no i potem butla i ja probuje go uspic, jesli sie udaje to jest ok 20:30-21. ale ok 23 sie budzi wiecidzie butla i spi do tej 7-8. natomiast jak zasypia o 22-22:30 to spi dluzej. powiem tak jak nie bylo męza to wolalam by szedl spac jak najczesniej bo mialam czas na pogadanie sobie z nim a teraz jak jest to my siedzimy do 23. a Miloszek z nami. tzn lezy sobie.
Ale ostatnio jest tez niespokojny mysle ze to przez zęby.
-
a co do pozycji na spanie to po kapieli zasypia lezac sobie na łózku,ale musze byc przy nim.
Ale w dzien to ja nie wiem zastanawiam sie wlasnie czy nie zostal juz tak nauczony,przed chwila probowalam go poozyc by zasnął sam, niestety sie nie da płacze jak opętany.wzielam go na reke w pozycji "do odbicia" 2min i spal.
-
wiesz ja to się panicznie bałam, żeby nie przyzwyczaić małego do zasypiania u mnie na rękach
i jak lezał w łózeczku i darł się jak opętany to go brałam na chwilę, uspokoiłam i odkładałam, zeby juz usnął w łózeczku
ja bym go jak najszybciej nauczyła samodzielnego zasypiania czyli trzeba przeczekać te jego płacze
-
no wlasnie ja tez tego nie chcialam,bo on bedzie wazyl coraz wiecej,a mi bedzie coraz ciezej go uzypiac na rekach.
Chyba zaczne probowac go usypiac normalnie ale jak widze jak on placze to....
-
wiem, ze cieżko
ale badz blisko ale go nie podnoś za każdym razem z łózeczka
-
Wiesz ja też jestem za tym aby o 20 mieć święty spokuj i oddać się serialowym nawykom. Ale i tak masz nieźle bo Zuzia często robiła takie numery że spała do 5 a potem szła spać koło 8-9 na drzemkę oczywiście. Jakis cas temu przestawiła się na pobudkę na 7, a od paru dni znów budzi się o 6 aby tacie zrobic pa-pa. Niestety mężowi nie udało przeforsować się późniejszego kładzenia jej spać (aby tym samym później wstawała). Czasem owszem jak dłużej spała w dzień to o 20 nie dało rady jej położyć spać. Bywały takie dni kiedy to ja usypiałam a ona się ze mną w berka bawiła. Ale zawyczaj ok. 18-18/30 kaszka, ścielanie łóżka i łóżeczka, kąpiel i spać. I pare minut pzed 20 jestem wolna ;D ;D ;D
-
Zobaczymy,chcialabym zeby to sie udalo.
Kiedys jeszcze przeciez zasypial sam na bujaku tyle ze ja bylam blisko i noga sama bujalam bujaczek, ogladajac tv.
Z tym ze on jak idzie wczesniej spac to budzi sie o 3-4 wyspany i nie spi do 6.bo gadane mu sie wlacza.
-
Ale chodzi o to, żeby dzieciaczek zasypiał sam bez bujania na rękach, czy leżaczku
-
u nas tez jest rutyna, ktorej sie dzielnie trzymamy.
Od kiedy Amelka jezdzi do niani, to wstaje rano o 7. Zawoze ja, je sniadanko, bawi sie i idzie spac okolo 10.30-11. Spi czasem 2 godziny czasem krocej, to zalezy. Pozniej zawsze byla druga drzemka kolo14-15 (zalezy ile spala rano). Bardzo bylam zadowolona, bo u nas sluchajcie jest tak, ze czas kapieli to 18.30 i o 19 Amelka juz spi. Tak sobie sama ustawila i tak jej wygodnie, spi do tej 7 z dwiema pobudkami.
Od tygodnia jest tak, ze nie sypia popoludniu tylko raz rano i styka jej na caly dzien. Wtedy jest lekko marudzaca juz o 18, ale zawsze ja przeciagniemy, zeby dotrzymac planu dnia.
Mam znajoma (daleka) ktoa ma corke 2 m-ce starsza i wyobrazcie sobie, ze ona spi po 6 godzin ciagiem w ciagu dnia i potem do 23 albo nawet 1 w nocy sie bawi :mdleje: :mdleje: :mdleje: W zyciu bym na to nie pozwolila. taka samowola od malego u nich jest!!!
Ja probowalam amelke klasc pozniej tak kolo 20 bo myslalam, ze moze zacznie przesypiac cale noce, ale i tak sie budzila, wiec nie ma roznicy, a tak jak jest, jest wygodnie, bo jak wraca od niani, to mamy czas dla siebie :)
A no i po kapieli jest butla i Amelka zasypia sama w swoim lozeczku bez spiewania, bujania, noszenia itp. Wszystkie te czynnosci wykonujemy w ciagu dnia, wiec wieczorem Amelka zasypia sama. Czasem- bardzo zadko, wola zeby ja utulic, to wtedy wiem, ze tego potrzebuje i ja utulam do snu, a tak nie ma takiej potrzeby.
Tylko, ze miloszek jest mlodszy i mysle, ze uda wam sie dopasowac wszystko tak, zeby wszystkim bylo wygodnie.
-
jesli bez bujania to w domu bedzie jeden wielki krzyk. i zdaje sobie sprawe ze raczej to my go tego nauczylismy, ale moze i da sie to jeszcze odkrecic.a co do godzin to jedno wynika z drugiego im dluzej nie spi wieczorem tym dłuzej rano, a no i jeszcze on spi nam na spacerku tą godzinke ale zawsze, czasem sie obudzi to sie pobawi zabawka w wozku zawieszona ale i zasnie znowu.
-
Miłoszek wlasnie zjadl kaszke z malinami, ale byl zachwycony :)
-
Ewa jeśli nie boli jej brzucho zasypia odłożona do łożeczka w swoim pokoju...bez bujania, bez łażenia do niej...co najwyżej włącza sie jej cichutką muzyczkę...
byłam co do tego konsekwentna od 4-5 tygodnia życia...efekt mam;
odkręcic zawsze mozesz...ale równiez musisz byc przy tym konsekwentna...i znosić ryk - innego wjścia nie ma...
-
U nas też nie ,ma problemu z zasypianiem.Mały idziew spac miedzy 18.30-19 i śpi do 6 rano bez pobudek. o 23 daję mu na śpiocha jeszcze ostatnią butlę i na tym koniec.Mały budzi się o 6 rano,je śniadanko,bawi się 2 godzinki po czym śpi do 10.Na dniu tez chodzi spać,ale to są drzemki 30-40 minutowe. I sam też usypia włóżeczku. Kładę go,czytam baję,czasem ululam marudzi,a potem odkładam i czekam aż zasnie. Myślę,że też powinnaś powoli uczyć go,żeby sam zasypiał.Bo potem może być ciężko.
-
buziolki....slodziutkie to takie...wszystkiego sie tu naucze ;)
-
:skacza: :skacza: hihi udało sie, byla kapiel o 19:40 potem papu, potem włozylam Miloszka do łózeczka, no i najpierw sie kręcił potem gadal sam do siebie potem mruczał i zasnął :) trwalo to 25minut :) i ani razu nie wzielam go do ręce normalnie jestem dumna. wiem ze jeszcze pewnie bedzie krzyczal jak bezie tam lezal ale pierwsze koty za płoty.
-
brawo...
wiadomo, nie każdy wieczór jest taki sam...raz boli brzucho, raz idą ząbki, raz za dużo wrażeń w dzień było....
u nas też nie zawsze jest różowo, ale ważne się nie poddawać...
-
:brawo_2:
jestem z ciebie dumna! ;D ;D
-
no proszę jak łatwo poszło ! wg mnie najgorzy będzie pierwszy tydzień może dwa tyg. dzecko może jeszcze chcieć cię wypróować. ale Miłoszek jest mały wiec mysle ze sam się przyzwyczai. Ewelina wydaje mi się ze ty muszisz sama wypracować plan działania i drzemki Miłosza. CZytaj jak to u nas wyglada ale patrz też na małego przyzwyczajenia. I ciesz się że ci maluch śpi na spacerze. Siegając pamięcią to zimą jak Zuzia była znacznie mniejsza to w sumie częśto miała 3 drzemki. jedną dopołudnia, potem na spacerze i w domu po spacerze. Czasem owszem zdarzały sie inne dni....i jak nie chciała iść spać w domu to wiedziałam ze na dworzu (lub balkonie lub uchylonym oknie ) zaśnie....teraz, od wiosny, nie ma takiej opcji. A szkoda.
-
wiem ze nie kazdy wieczor czy drzemki w ciagu dnia beda takie same, ale troszke powalczymy i mysle ze wszytsko sie unormuje.
Mojej kuzynki córa tez nie spi na spacerach od skonczenia 4 meisiaca a ma 7. a Miloszek na spacerku jak jestesmy dłuzej niz godzinke a zawsze jestesmy to spi, potem sie budzi to sie troszke pobawi misiami zawieszonymi i potem znowu zasypia az do domku.A czasem nawet jak widzimy ze spi juz pod klatka to mąż go bierze w gondoli i drzemie jeszcze w domku,troszke.
Zobaczymy jak to bedzie wygladac i bedziemy sie uczyc.
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* nie ma jak praktyczne rady dla .... dobra rodziców ;D Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
Gratulacje Ewelinko ;D
-
A dziekowac, Miloszek dostal o 23 butle i spal do 8 z przerwami na butle oczywiscie.
A dzisiaj popoludniu mąz juz sobie jedzie :( na długie 9 tygodni. az do Świąt.
-
nie smuć się! :przytul:
będzie idealna okazja "poukładać" drzemki miłoszka ;)
-
a to fakt.ulozymy sobie rytm dnia.tak zeby bylo dobrze.ale przerazaja nas te 9 tygodni. to juz ostatnie ale wiem ze beda sie ciągnąc w nieskonczonoosc.
-
2 proba zasypiania w łozeczku zakonczyla sie powodzeniem :) oczywiscie dzisiaj płakał ale wzielam na rece, dalam mu jeszcze pic,uspokoil sie polozylam i pomruczal i zasnął :) trwalo to 15minut.
-
jestes bardzo dzielna
pamietaj ze mogą zdarzyc sie gorsze chwile i dni ale wszystko sie ulozy
-
taaa u nas wczoraj znowu była jazda z brzuchem.
Ewa zasypiała, po czym kilkakrotnie po 20 minutach budziła sie z płaczem...
dopiero dwa wielkie głośne bąki zakończyły sprawę...
..ale to są dni, kiedy z zaspianiem nie jest lekko...
-
wiem ze to roznie bywa i czasem nie jest latwo ale nie bede sie poddawac i Miloszek bedzie spal w łózeczku a nie mi na rękach.
Poza tym kupilismymalemu nowa wanienke bo jednak teraz ta fisher price nie jest dobra.
-
NO i mąz sobie pojechal, tym razem płynie promem ale na szczescie z kolega z ktorym mieszka.
Jutro gdzies o tej porzed opiero bedzie na miejscu w tym mieszkaniu.
Teraz jak pojechal to bedzie sie dowiadywal co i jak z umowa po nowym roku,mieszkaniem itd..zebysmy jak najszybciej tam byli razem.
A na 2 miejscu to bedzie sie dowiadywal czy moze wrocic teraz po 4 tygodniach przyjechac na tydzien i jechac na 4tyg.Bo 8 na raz to cholernie dlugo.
I tak to wlasnie jest z nami ze tak sie klocimy tak sie czasem żremy a jak co do czego przychodzi to placzemy za soba i oddalibysmy za siebie wszystko.
-
No tak to jest Ewelinko w związkach.Nie ma żadnego w którym by nie było kłótni.Najważniesze,że zawsze sobie wyjaśniacie, jesteście ze sobą i się kochacie. Buziaki dla Miłoszka :-*
-
Miloszek spi, dzisiaj walka byla,placz,marudzenie,wyginal sie nawet we wszystkie strony.Ale nie ugielam sie, wzielam n rece by uspokoic,i spowrotem. wsumie walczyl godzine i zasnął.
W poniedzialek bede dzownic do firmy męza by mu zezwolili zjechac po 4 tygodniach na tydzien i jechac na 4. Bo ja to taka jego sekretarka jestem.
-
z tym ze wlasnie moj syn sie obudzil juz.
-
i co robi? płacze? może być głodny?daj mu może wody
-
chcialo mu sie pic, dostal i zasnal znowu.
-
i dobrze
jestem z ciebie naprawde dumna!!
:-* :-* :-* :-*
-
... widzę Ciocia Ania rączka na pulsie :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
a to dla Ciebie Kochanie za słuchanie i ułatwianie sobie życia :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka:
-
;D ;D ;D
ciocia ania lubi takie akcje ;D
i chętnie pomoże jak by co :D
-
Dziekuje bardzo ciociu Aniu :)
Miłoszek spal do 8:30, oczywiscie 1 przerwa byla o 4 (na mleczko)i potem o 6 (na herbatke)i teraz ale przespalismy nocke musze powiedziec dosc ladnie :)
A dzisiaj szary dzionek za oknem.
-
Ale nie ukrywam ze w dzien lepiej idzie zasypianie w łózeczku niz wieczorkiem.
A zaraz beda fotki z porannych wygibasów Miloszka.
Najpierw zdjęcie z lezakowania :) z ukochana kaczka :)
(http://images32.fotosik.pl/382/1aa8fc65cad6158a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
nozki na boczek.
(http://images42.fotosik.pl/21/4e40c2384888dadb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
teraz jestem sobie na boczku
(http://images31.fotosik.pl/383/f8396b0cdbfa0f80.jpg) (http://www.fotosik.pl)
fik i jestem juz na brzuszku, chociaz troszke rączka mi sie podwinęła :)
(http://images47.fotosik.pl/21/16589cfcd705dce5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
super, brawo dla Miłoszka
moj późno pojął tą sztukę
-
Brawa dla Miłoszka za fiku-miku na kocyku ;) a dla mamusi za zaparcie do usypiania synka w łóżeczku :brawo:
-
brawa dla Miłoszka jaki on słodziudki ;D i brawa dla Ciebie Ewelinko :brawo_2:
-
Jestesmy w domku, bylismy u tesciowej od południa i bylo ok teraz czarownice przyjechaly tzn moja mama itd..po 19-nastej maja byc wiec kolejna proba przedemna siły.
-
współczuję
a po co przyjeżdzają - sorry za takie pytanie ale jestem ciekawa
-
ogolnie to moja mama mieszka w stargardzie, z ciocia - swoja siotra - a byly w odwiedzinach u mojej babci w Gryficach, na weekend, zreszta nie widzialam sie z nimi prawie przez 3 tygodnie jak byl Sebek.wiec napewno bedzie gadane.
-
Niech Moc Będzie z Tobą :!: :!: :!: ;D ;D ;D ;) Obi wan kenobi ;D ;)
-
Przyda sie bo..nie powiem jakos dziwnie sie czuje..roszke roztrzesiona jestem.
-
aaa
spoko
siły życzę
-
jak cos to je wygodnie tyle zebym nie strzorzyla.
-
będę trzymać kciuki
i daj znać jak było ;)
-
Jak by co to Pamiętaj Młody Luke Skywalker jest przy Tobie ;D ;)
(http://images28.fotosik.pl/286/6c2aa39ea14f7121.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
byla mama moja z siotra moja.Juz sobie poszly, mama mi gadala ale powiedzialam ze jak ma gadac to niech nie przychodzi oczywiscie po szafach miloszka patrzyla czy jest porzadek i 1000 pytan do...czemu to a jak to..chodzi o malego,czemu nie usypiamm go na rekach
o to tez sie rozchodzilo jestem wyrodna matka,bo nie usypiam dziecka na rekach bo przeciez mam jedno.No i moje dziecko nie mowi tak duzo jak kiedys wiec napewno sie cofa w rozwoju.
-
... to się kwalifikuje do Doktor Strossmayera... tylko czy gołębice tak wysoko latają :?:
No to Rybka powinna być z Ciebie Dumna wszak Prezes to Prezes ;D ;D ;D
-
Ewelina, przykro mi, że tak ci sie uklada z mamą. musisz być twarda i nei dawać sie. Mówiłas,ze sobie nie zyczysz "dobrych" rad nt wychowania dziecka?
-
tak mowilam,ale to jak grochem o sciane.
-
zamknąc drzwi i nie wpuszczać - może wtedy dojdzie. A grzebanie w szafkach? Nie zniosłabym.
-
dokładnie...ja nie rozumiem, po co Ty ją wpuszczasz...samoumartwienie stosujesz?
Ja bym drzwi nie otwierała...
-
no bo jakby nie bylo jest moja mama, ale wylaczam domofon,wlasnie teraz.
Miloszek spi w łóżeczku wykapany po 20-stej, butla,,tez walczyl ale dzisiaj to bylo marudzenie a wczoraj płacz.
-
mama mamą, ale zadbaj o swój swięty spokój. Ale nadal nie rozumiem jak mogłaś dopuścić do grzebania wam w szafkach...
-
a Ty jakby nie było jesteś jej córką i to dorosłą...na dokładkę też juz jesteś matką...
szacunek wzajemny powinien działać w dwie strony...
a grzebanie w szafach??? ja bym paluchy przycięła....
-
i bedzie musze jeszcze troszke popracowac nad wieloma rzeczami ale mysle ze jestem na dobrej drodze :)
wazne by sie nie dac i nie odpuszczac a z dnia na dzien bede wszystko egzekfowac.
-
Powinnaś być twardsza dla niej !
Bardziej stanowczo jej powiedzięć co może a czego nie !
-
Będe obiecuje poprawe. :)
-
No :)
Jak coś to w łepek i za drzwi :)
Macherku mi się wydaje , ze Ewelina raczej potrzebuje wsaparcia z Twojej strony i doradzenia niż obracania tego w żart...
-
zmieniajac temat - moj dziec zasypia od 2 dni o 21 godz, i musze powiedziec FAJNIE JEST MIEC WIECZORY DLA SIEBIE:)
-
Elu Ewelinka doskonale wie, że może na mnie liczyć w każdej chwili ale... w sprawie jej relacji między nią a jej Mamą uważam, że mają Ci racje, którzy jej przypominają o fakcie, że jest dorosła i jest już Mamą. Uważam, że mi nie wolno ingerować w ich relacje, chociaż moje zdanie Ewelinka zna a zresztą swój stosunek do jej mamy określiłem 8 lat temu. Uwierz Elu ja długo czekałem na "powrót" Ewelinki i teraz nie chcę być kolejny raz stroną :'( Wszystko co trzeba zrobić zostało już tu napisane.
-
Ja wiem ze zawsze moge liczyc na Tate, wystarczy mi troszke otuchy, cieplego slowa i poprostu bycie przy mnie.
-
Stroną nie , bo Pani mama moze mieć do ciebie pretensje :-\
Wiem , ze sytuacje macie ciężką . Ty już z "pania" sie rostałeś a Ewelinka niestety jest jej córką !
Co prawda "pani" nadużywa swojej pozycji "matki" i w sumie nie wiem po jaką cholerę tak robi ::)
Ewelina musi być twarda . lecz z jednej strony to matka i jest poprostu przykre jej zachowanie , no ale z drugiej strony to "pani" z lekka przesadzająca !
Krótko ją i będzie ok !
Wiem Macher że jestes dobrym ojcem i napewno codziennie Ewelina o tym wie (jak i inne twoje dzieci ;D) Jedank czasem trzeba poporstu podniesc na duchy dobrym słowem niż śmiesznym obrazkiem :P
-
......wiem ELu ale czasami można to zrobić nie koniecznie na stronce Miłoszka a czasami Ewelinka porusza takie kwestie, że pomimo mojego spokoju mnie nosi ale to ona musi "pozamiatać" ...... ach długo by pisać :-\
-
Elu Macher ma rację...co by nie było, nie chce być "stroną jawną" i wie co robi...
a, że wspiera córkę po cichu... to nie wątpię...
-
ja bym to określiła tak: oprócz syna muszisz wychować sobie matkę !
jak sie zuzia urodzila to musialam troche tesciowaa wychpowac....pisze troche bo do idealnej tesciowej jej sporo brakuje....ale ja i tak juz jestem wyrodna wiec wrzucam na luz. na razie.
widzisz jak to fajnie jest miec wolnych kilka godzin bez dziecka, jego placzu, marudzenia itd. ja z usypianiem mlodej walczyłam (a wlasciwie oboje z mezem walczylismy) półtorej godziny. wine zwalam na wychodzace trojki. teraz mam swiety spokuj. dziecko śpi, mąż też zzasnął (poległ w boju). i mam kompika tylko dla siebie fantastycznie .
-
ja walcze sama z synem-ale moze to i lepiej bo wiem ze przy sebku napewno Miloszek by nie spal, bo moj maz kocha sie bawic z synkiem,bez wzgledu na pore,dlatego ja sobie wychowam teraz synka a jak maz wroci to wieczory beda tylko dla nas :)
co do mamy to od 3 lat ja sobie wychowuje,"stawiajac sie",mowiac co mysle co czuje i czego ja chcem bedac dorosla(nie majac jeszcze sebka)ale chęc posiadania chwili dla siebie a nie dla niej.ahhh tez duzo by pisac.i za kazdym razem byl odzew.Ale ja sie staram i nie bede sie poddawac.I mysle ze topne swego.
-
liliann - dzięki .... Gosiaczek80 "oprócz syna musisz wychować sobie matkę !" gdyby to było takie proste bo w grę wchodzą tylko drastyczne metody z naciskiem na bardzo drastyczne :!:
Trzeba sobie zdawać sprawę ile krzywdy potrafią zrobić dla związku "tzw. rodzice" wpieprzający się we wszystkie sprawy, Ewelinka teraz jest "sama" a większość z Was ma oparcie Męża i nie wiem jak rozwiązujecie takie sytuacje ale w większości każdy opierdziela swoich rodziców jak próbują się "wcinać" no chyba, że nastąpił przykurcz pępowiny ale wtedy jest kwestią czasu kiedy taki związek się rozpada.
Uwierzcie Ewelinka całe życie chodziła z jednym wielkim Sercem, bez instynktu obronnego a z miłością do wszystkich, z Sercem podatnym na wiatr, deszcz, ludzkie krzywdy ...w tym rodziców a dzisiaj nauczyłyście ją również Wy mówić Nie, nauczyłyście ją chronić Serce i kwestią czasu jest kiedy nauczy się powiedzieć Mamo to Moje Życie chcesz pomóc bądź, chcesz dalej dominować to odejdź. Dlatego bardzo się cieszę, że wyjedzie z Sebkiem choć będę wylewał moc łez ale to może jedynie pomóc. Dlatego bardzo się Cieszę, że jesteście Wy .... bo wasze słowa świadczą o tym, że zły odbiór takiego zachowania posiadam nie tylko ja ale i WY - Dzięki.
-
:Wzruszony: :Wzruszony: - ja tylko tyle.
-
Ja tylko dodam ....że jak "pani" znowu wróci i będzie ci sprawiac przykrosc to daj jej karnet na darmowe zabiegi do mnie :diabel_3: :twisted: ...ja se znią pogadam ;)
-
Elu ;D :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Całuski poniedziałkowe dla Miłoszka i Mamusi :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Dzieki Elu :)
A witram w sloneczny poniedzialek, dzisiaj o 14 bede miala gosci kolezanka Nas odwiedza z 2 dzieci,synkiem 7 latkiem i mała Lenka 3 miesieczna:) moze pare fotek tez sie znajdzie.
-
Grzebanie po szafkach :o :o Szczyt bezczelności. Ja wiem,że to twoja mama,ale na takie zachowanie nie możesz pozwalać!!!Ja też wiele rzeczy kiedys odpuszczałam i wybaczałam,bo to "moja mama" mówiłam sobie.A teraz kiedy odpusciłam mam swięty spokój. Nauczysz się i ty,wierzę w ciebie. Nie poddawaj się.Mama - mamą,ale pewnych zachowań nie można tolerować.buziaki i miłego dnia życzę.
-
dzieki Beti.
Nocka minęła nam ok dopiero wstalismy bo o 4 Miloszek obudzi sie na jedzonko ale tez byl caqly zesiusiany wiec trzeba bylo przebierac no wiec sie rozbudzil i nie spal do 5:30 ale jak zasnal to spal do teraz.
-
A tu Miloszek wczoraj u tesciowej.
(http://images30.fotosik.pl/286/a71fa4aa61c3f8a2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
jaki on już duży i jaki śliczny
-
Macherku wiem ze to trudne. wiem bo to samo albo podobne przechodze z tesciowa. i masz racje ja mam oparcie w mężu. inaczej już kompetnie byłambym ta zla. a tak to widzi ze nie tylko ja mam odmienne zdanie.
ale To jeszcze jakieś 9 tygodni wiedz da rade. ta mysl bedzie ja trzymac przy życiu
-
no wlasnie 9 tygodni, dzownilam do firmy okazuje sie ze jakby chcial wrocic za 4 tygodnie na tydzien do domku to musialby potem zostac na dluzej niz 4 tygodnie a to nierealne bo sa Święta.bo umowa jest taka ze 6 tygodni najmniej sie robi i 2 tygodnie w Polsce. Ale sa w stalym kontakcie wiec moze cos sie uda zrobic, chociaz ja nie licze na to.wole myslec ze to 9 tygodni niz ze 4 i potem sie rozczarowac.
-
ewelinko ja nawet sobie nie wyobrażam w jakiś beznadziejnej sytuacji jestes
cieżko jest powiedziec "nie" osobie ktorej sie ciagle ustępowało
i tak uwazam ze jestes bardzo dzielna
-
Witaj Ewelinko :-* :-* :-* a czym że jest 9 tygodni w perspektywie szczęścia bycia razem i świętego spokoju :?:
Gosiaczek80 - ... da radę... powiadasz i wiesz co , Mądrze powiadasz ;D bo Miłość góry przenosi a dla Szczęścia Miłoszka Ewelinka zrobi wszystko ;D ;) , a że przy okazji sabat czarownic zostanie oddalony w wersji za morzami za górami to i dobrze ;D bo znając życie Ela (oczywiście nie ta nasza ;) ) prędzej da sobie coś ogolić niż wyda 5 zł na wyjazd do Szwecji ;)
Moc Całusków dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: i dla Ciebie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :okularnik:
-
No wlasnie czym jest,dlatego juz mysle o tym ze za 9 tygodni bedziemy razem ,potem przyjda Świeta Bozego Narodzenia i potem Sylwester i nowe zycie razem. A patrzac na Miloszka jaki smieszek z niego, to daje sił takze, oraz i Wy i TATKO :-*
A to fakt Ela(czyli moja mama) nie wyda gorsza na lot do Nas.A i pewnie bilety w "promocji" nie będą sie opłacac.
-
to w sumie tylko sie cieszyć, że was nie nawiedzi
przykre to ale sama sobie winna
przepraszam, ze tak o twojej mamie ale naprwdę jej zachowanie jest...przemilczę ;)
buziaki dla miłoszka
i ciesze się, ze doceniłas wolne wieczory :D
-
a no nienawiedzi. No tak to juz jest, a potem mi powie ze o rodzinie zapomnialam. ale coz zycie....
doceniam i to coraz bardziej mimo ze to dopiero 2 wieczory.
-
Poza tym to moj syn rosnie jak na drozdzach a raczej sie wyciaga, co mu cos nakladam to za krótkie na niego a w głębokim wozku to mysle ze jeszcze z miesiac pojezdzi moze 2 bo z nogami "jak zaba" prawie dosiega do konca.
-
... abo pierwszy raz tak powie ...
Tak Ewelinko Ania wie co podpowiada bo wieczorna cisza nie tylko sprzyja odpoczynkowi ale za chwilkę "produkcji" siostrzyczki dla Miłoszka ;D bo bidulek będzie taki samotny ;D ;D ;D ;)
.... a to dryblasik ;D ;)
-
ha ha ha
no dryblasik z niego wlasnie, wszyscy mowia ze dlugi jest.
-
ale on już duży i jaki śliczniusi :D
-
Witaj skarbie :-* Miłoszek śliczniusi a że rośnie to dobrze oto właśnie chodzi żeby rósł :skacza: :skacza: a co do mamy :Nie_powiem: :Nie_powiem: a ty jesteś silną kobietka i dasz radę wystarczy uwierzyć w siebie :serce: :serce: :serce: Teraz masz Miłoszka i Sebka i na nich skup całą swoją uwagę a reszta się ułoży :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
mam wlasnie taki zamiar.
Co do jedzonka Miloszka to, soczki mu smakujato dobrze,bo nie kazdemu dziecku pasuja. ziemniaczki troszke mniej, a i deserki i kaszki tez sa pychaa. No i zaraz wchodzimy w 5 miesiac :)
-
dzisiaj jestem zmeczona, bylismy na spacerku, po czym zrobilam male zakupy i musialam Miloszka, gondole i zakupy wtargac na 4 pietro masakra.
Byla tez mama, gadala normalnie bez uwag.
A potem Miloszek do kąpieli przed kapielą plakał po kąpieli tez ( strasznie nie lubi jak go sie ubiera)no to poszlam robic mu mleczko, a ten dalej w ryk, wiec wzielam go na rece owinietego kocykiem, no i studzac mleko patrze a on spi :) wiec polozylam do lozeczka ale mleczka nie chcial dam za jakis czas.
A teraz siedze i pije sok ananasowy z pinakolada :) pyychaaa.
A zaraz beda fotki z randki Miloszka z Lenka :)
-
A wiec to Lenka i Miloszek :) Lenka brak zainteresowania wykazuje.
(http://images44.fotosik.pl/22/c9d391bec75a58ef.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Teraz dzieci zwrócily uwage na paczke chipsow ktore trzyma 2 dziecko kolezanki
(http://images44.fotosik.pl/22/fc34113425e4d052.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz Miloszek zaczepia Lenke
(http://images28.fotosik.pl/286/e10e3a23101b2848.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz sam Miloszek :)
(http://images37.fotosik.pl/22/ccbf6a8db37c578e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/22/54160ee1d8bc81d9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
widocznie byl bardzo zmeczony i zasnąc chcial jak najszybciej
moja czasem tak sie wydziera po kąpieli ze mam ochote wsadzic sobie stopery do uszu
-
Witam wtorkowo sloneczko u nas swieci sobie jest cieplutko :) nocka minela ok chociaz Miloszek o 2 sie obudzil na edzenie potem ok 5.
a spal do 8. dzisiaj nic w planach nie mamy, napewno spacerek.
-
... i ma coś po dziadku bo ja też zarzucam nogę na Różę ;D ;D ;D ;D jak śpię oczywiście ;)
-
hehe pewnie nie tylko to :) puscilam mu piosenke stachurskiego "zylem jak chcialem" lezal jak nieruchomy a gdy zanioslam go do łózeczka zamknął oczka i zasnal odrazu.
-
fajne te zdjęcie jak Miłoszek zarzuca nóżke na Lenke ;D ;D ;D ;D
w ogóle jest słodziuki i już taki duży :D
-
2 pobudki w nocy to nie tragedia. Najważniejsze, że juz ładnie sam zasypia w łóżeczku.
-
pewnie ze nie, ale teraz z jedzeniem znowu kiepsko.
-
Skarbie mam pytanko a ty codziennie jadasz tyle samo ??? z dziećmi tak jest raz zjada więcej raz mniej :uscisk: a wtorkowe :-* dla ciebie i Miłoszka
-
kiepsko to zanczy co? ???
-
wpadlam dac caluska!!! ;)
-
a je po 80-120ml. Ale damy rade.
Ale dzisiaj slicznie na dworzu, oczywiscie wychodzac otowrzylam okno w pokoiku gdzie komp no i przyszlam i caly pokoj zasypany steropianem zapomnialam ze ocieplaja nam blok.
NO i tez weszla ze mna moja mama bo chciala pomoc mi wnosic malego i gondole i dziekuje jej za to ale oczywiscie na wejscu ze mam bałagan w domu wr......wiec powiedzialam ze to moj dom moja sprawa nie musi tu siedziec..i poszla.
-
zresza on jest teraz na etapie interesowania sie wszystkim, tpo moja bluza to koszulka,sciany itd..
-
Ewelina odpuść to jedzenie...moja też je od sasa do lasa....i ja na to laskę kładę.
Teraz akurat jest na jedzeniowej górce, ale jeszcze kilka dni temu nie opróżniała żadnej butelki do końca...
-
Moje dziecko juz spi..i tak juz chcial spac o 18 ale ciekawe co potm by robil wiec go przetrzymalam wygłupiajac sie z nim, udalo mi sie do 19, po czym kąpiel, karmienie i odbicie juz spal i do łózeczka. :)
-
Kochany Wnuczek :-* :-* :-* :-* a ja spadam umyć jajka Twojemu Braciszkowi ;D ;)
-
to miłej kapieli.
-
NO i tez weszla ze mna moja mama bo chciala pomoc mi wnosic malego i gondole i dziekuje jej za to ale oczywiscie na wejscu ze mam bałagan w domu wr......wiec powiedzialam ze to moj dom moja sprawa nie musi tu siedziec..i poszla.
:brawo_2: tak trzymać :D
-
witam dzisiaj szaro,pochmurno, Miloszek spal do 7 potem juz wyspany lezal z mama w łózeczku po czym znowu zasnal i drzemalismy jeszcze godzinke sobie.
-
ach ja też bym pospała jeszcze z godzinkę!
-
... ja dwie ;) Całuski dla Mamusi i Miłoszka :-* :-* :-*
-
widzę skarbie że odważna byłaś :brawo_2: :brawo_2: a to dla ciebie i Miłoszka na nowy dzionek :serce: :serce:
-
Dzieki :)
Zaraz wybieramy sie na spacerek chociaz szaro i zapowiada sie na deszczyk to chociaz na godiznke czy 1,5 wyjde z nim bo jak narazie zasnął mi przy butli.
-
Zagladam i zawsze podczytam i pozazdroszcze...oczywiscie w optymistycznym znaczeniu!
Buziolki i milego!
-
Witam!!!
Jak minął dzisiejszy poranek?
Co do karmienia to jak dziewczyny wyżej pisały - nie ma się co trzymać sztywno ram.Jednego dnia zje mniej,innego więcej.Jeśli dobrze przybiera na wadze to nie ma się co denerwować. Dziecko je tyle ile potrzebuje.Mój np powinien jesc 5-6 posiłków po 180 ml ale bardzo rzadko mu sie zdarza zeby zjadł tyle.Co najwyzej 150 ml.A tak to 120,100, 90.Rośnie i jest zdrowy.Więc nie martw się bo napewno jest wszystko dobrze.
-
jaki piekny avatarek!!!
-
Dzisiaj Miloszek ma chyba z tych gorszych dni, marudka dzisiaj z niego i placzek, i strasznie dziąsła piłuje.
-
Miloszek jeszcze nie spi z racji chyba tego ze drzemke mial o godz 17 do 18 wiec teraz mu sie nie chce po kapieli juz i jedzonku.
-
Miloszek spi,troszke pozno no ale w dzien sie wyspal a za to usypianie trwalo 20minut i 0 na rączkach.
-
no widzisz
wszystko po kolei sie ulozy
-
(http://www.familylobby.com/common/tt2261911fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt2261914fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://dl7.glitter-graphics.net/pub/1030/1030507wbbywyviub.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
W Imieniu Miłoszka Dziekuje bardzo :-* :-* :-*
Miloszek poszedl spac troszke pozniej ale i tez spal do 9 :) oczywiscie pierwsza przerwa o 4 potem o 7.na piciu.
-
Byla moja mama i ...bylo ok dopoki... najpierw zagladala mi do szaf wiec powiedzialam zeby mi nie szperala,no i jakos to przyjela ale potem pod biurkiem gdzie stoi komupter jest szafka na ktorej leza albumy ze zdjęciami ja nie wiem jak ona tam i po co zajrzala, a tam nasze zdjecia slubne,z chrzcin ze Świat, a slubne z Tata, Róża, Chrzestna i Mateuszkiem i tesciowa - oczywiscie dodala komentarz i wyszla, obrazona.
-
Ewelinka - cieszę się, że powiedziałaś mamie, zeby nie grzebała ci po szafach
co do reszy - no trudno - sama sobie winna
mam nadzieję, ze dziś maluch zaśnie szybciej ;)
-
" wyszła obrażona"
No i z bańki ;D
-
Ja tez mam nadzieje, musze mu tak karmienia ustawic i drzemki zeby jakos dobrze wyszlo.
Co do zdjeci to przeciez jej zdjecia z "jej rodzina" sa w drugim albumie ale ona widzisz i slyszy co chce.
-
Ewelina, wydaje mi się, że twoja mama należy do osób, ktore same chcą sobie krzywde wyrządzić oglądając zdjęcia Twojego taty z nową rodziną. Może kobieta lubi się dołować.
-
to jest takie umartwianie sie
może zostanie swiętą :)
-
a mozeszukanie dziury w calym bo po co byc szczeliwym i nie zajmowac sie "pierdolami" jak zawsze mozna znalesc jakis "problem" i sie dołowac.
Teraz zmieniajac temat - Miloszek konczy 5 miesiecy wiec co do jego jedzenia to mam "wyrzucic" jedno karmienie mlekiem i zastąpic papka
jarzynowa??
czyli mniej wiecej tak:
Piąty miesiąc życia
- 5 posiłków dziennie po 180 ml, w tym:
- 4 razy dziennie mleko
- 1 raz zupa - papka jarzynowa;
- skrobane jabłko i/lub sok.
TAk?
-
Ewelina, Miłoszek sam zweryfikuje co i ile chce jeść. Patrząc na te tabele można fioła dostać, bo nie każde dziecko podoła temu, co tam jest napisane. Np Gabryśka 180ml mleka czy zupy zjadła kilka razy w swoim zyciu.
-
no wlasnie patrzac na te tabele to ja juz wariuje. Ale nie chodzi mi o ilosc zjadanego pokarmu bo Miloszek i tak je mniej ale o schemat.
-
rób jak uważasz. Ja już przestałam patrzeć ile posiłków mlecznych/bezmlecznych Gabryśka zjada. I tak wydaje mi się, że je za mało 8)
-
napiszę ci jak jest u nas
ok.6 mleko - daje mu 150 - 210ml (to zalezy czy jadłw nocy, czy chcę żeby pospał dłuzej)
8-9 kaszka na 150 ml mleka
12 - jakiś owoc
15 zupka
18 - mleko albo kawałek chleba z masłem albo owoc
20 kaszka (na 180 ml mleka) i spanie
-
No ja tez tak zamiezalam zrobic ale Mateuszek ma juz 10 miesiecy.
??? ??? ???
I jak narazie to wszytsko co mu dawalam to bylo między butelkami a teraz jedeną wyrzuce.
Dzisiaj dostal przecier z moreli i musze powiedziec ze...mu nie smakowal,najpierw pluł, pote troszke pociumkał a potem zamknął buzie i koniec.
-
tak, ja wiem, ze miłoszek jest mniejszy
ale u nas ten schemat jest mniej wiecej odkad mati skończył 6 m
ale wszystko powoli - moj czasem zjada jabłko az mu sie uszy trzęsą a czasem dziób zamkniety i nie ma bata, zeby coś mu wcisnąć :)
-
Kochanie Twój Braciszek to według tabelek nawet kupki nie chce zrobić ;)
Nie znajdziesz złotej reguły dla każdego dziecka, możesz opracować schemat, który musi być elastyczny i dobrze Ci Mamusie radzą ;D ;) ...............a co tu tak mało życzeń dla Mojego Kochanego Wnuka :?: :'(
PS. dobrze, że Mamusia nie funkcjonuje na NK bo zawał jak w banku i to w ramach samookaleczenia ;)
-
:-* :-* :-*
zyczen zyczen
same dorbe rady a życzenia to półroczku a nie tak co miesiąc ;)
:-* :-* :-* :-* buziaki dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
.. a właśnie, że co miesiąc ;D :-* ;)
-
Ja wiem ze tak sie nie da wg schematow a Mamusia Dziekuje za rady :)
-
wiesz co teraz mozesz zacząć od tego ze zamiast jednego mleka wprowadzisz zupke
albo owoc
-
Nio wlasnie chcialam wprowadzic zupke,zamiast 1 mleka.
-
A tak poza tym to jutro mąż ma spotkanie z kierownikiem,szefem itd odnosnie kontraktu szwedzkiego...
-
I o 18-nastej Miloszek zrbil sobie drzemke. A mama razem znim, dzisiaj walzymy z marudka,placzem i swedzeniem dziąseł.
-
Ewelinko jak on urósł już.. 5 miesiecy. Duży chłopak!!!
Buziaki wam przesyłam :-* :-* :-*
-
ewelinka, ja bym mu nie pozwoliła na spanie o 18tej
ale to tylko moje zdanie - przetrzymałabym go do 19.30 i kąpiel i spanie juz na noc
oczywiście to musi iść w parze z drzemkami w dzien
-
no tez wlasnie ja tez staralam mu sie nie pozwolic jednak sie nie udalo strasznie plakal i byl marudny.
A moze zmienie mu godziny chodzenia na spacerku.bo ja przewaznie chodze z nim teraz ok godziny 13-14 na spacer do 16.Wiec on po 2h w domku po spacerku znowu spiacy.Bo tyle zazwyczaj wytrzymuje w domu ok 2-2,5h i drzemka..Wiec jesli bym wychodzila pozniej i przychodzila o tej 17 to by bylo akurat na 19:30-20. hm...
no ale jakos przez 2 dni zasypial o 20, a teraz sie cos poprzestawialo.
a dzisiaj juz mi rece opadaja, tylko raczki i nic wiecej i lapki w buzi.a silotok taki ze ho ho
-
witam...az mi sie przypomnialy dawne czasy...moja ma 16 latek juz ale tez dziennie cos innego.
Ostatnio nawet kazala sobie sloiczki Hippa kupic bananowo -marchwiowe!
My sie smiejemy ,ze z zazdrosci juz teraz dziecinnieje hahha
buziolki!
-
co ja mam mu na te dziasla poradzic jak nic nie dziala -zele nie dzialaja.
-
A próbowałaś "drapać" go po dziąsełkach pieluchą? Zawijasz pieluchę na palca (może być zmoczona wodą) i jedziesz w paszczułce. I dobrze to mu zrobi i "wyczyścisz" mu dziąsła, co zapobiegnie ewentualnym pleśniawkom.
-
tego nie probowalam
-
Spi. wypil mleczko, polezal w łózeczku i pomruczal i zasnął.
-
no widzisz :) wszystko powolutku sie ułoży
-
Ja proponuję na noc zaaplikować do pupci czopek Viburcol - jest to homeopatyczny środek przeciwbólowy i na stany niepokoju u niemowląt. Co prawda nie na każde dziecko działa ale warto spróbować. Nasz Wiktor w trakcie ząbkowania zasypiał po tym czopku bez problemu.
-
Akurat dostaje te czopki, jest toszke spokojniejszy.
poza tym on strasznie duzo pije herbaty, taki maly kaczorek z niego :)
-
te czopki są dobre. od czasu do czasu coś przeciwbólowego możesz mu dać albo w zawiesinie albo w czopku.
z tymi żelami to tragedia. ale słyszałam w tv ze przy tych żelach ważne jest aby je wmasować dosyc długo. czyli nie nalożyć i uciekać tylko nałożyć imasować masować. i ze ten masaz przynosi dziecku ulge. u mnie masowanie juz nie zdaje egzaminu bo zuzia cały zel wyjada mi z palca. troche pomasuje ale bez zelu....
Ewelina powiem ci ze mi rece odpadaja jeśli chodzi o kamienie dzieci. Jesli cie to pocieszy to Zuzi wyłażą trójki i ani sniadania a ni kolacji zjesc nie chce....i nie wiem czy cos jej sie poprzestawialo czy to te cholery ja tak mecza.
co do spaceru to zwazyzwszy na obecna i zblizajaca sie aure sugeruje abys podumała nad spacerem w okolicy południa, kiedy to jest na dworzu najcieplej. w tedy po spacerku mmiałby drzemke a po drzemce zdążył by sie jeszcze zmeczyc do tej 19-20.
a wiesz ewwlina ze jak dziecko wiecej pije to mniej je....? oczywiscie czasem sa wyjatki od tej reguły.
-
Dzisiejsza noc hm...od 24 do treaz co godizne byly pobudki najpierw kręcenie sie potem płacz, i 2 karmienia w miedzyczasie.
Jesli chodzi o spacerki to wlasnie dlatego chcialam z nim wychodzic dopoludnia,poludnia, bylam 2 razy popoludniu ale to wyjatkowo i zimno juz bylo.
Zele...Milosz zjada wszystko mimo masowania.
Co do picia to wiem ze mniej je jak pije ale dasz mu mleko to buzie zacisnie...dasz mu herbate to sie napije...czasem zrobi tylko 2 łyki i pije juz mleko.
Dzisiaj bedzie wiadomo co i jak z naszym wyjazdem do Szwecji.
-
niech pieje
bedą takei dni ze bedzie o wiele mniej jadl ale za to pił
-
tak sobie pomyslalam ze moze zrobie tak ze bede z nim wychodzic na spacerki przed obiadkiem, wracac do domku tak na godzine 14, potem zupka,zabawa i drzemka to bedzie gdzies 16,16:30 i drzemki jakies 30-40minut i do tej 20 potem mi wytrzyma.
-
Ewelinko, mam nadzieję, że on pije taką herbatkę dla dzieci a nie herbatkę herbatkę? ;D
U nas od skończenia piątego miesiąca jadłospis wygląda tak:
6 rano - 2 cycusie jeszcze;
ok 8-9 - 150ml kaszka mleczna lub mleczno - ryżowa z owockami jakimiś;
ok 11-12 - 120ml mleka (od wczoraj modyfikowanego, wcześniej było odciągnięte)
ok 14-15 - słoiczek przeważnie 130g starcza (na przemian z mięskiem i bez mięska) + ewentualnie troszkę owoca + woda z kubeczka niekapka do popicia;
ok 16.30 - 17.00 - 2 cycusie jeszcze + ewentualnie jakiś owocek;
ok 19-20 - 180ml mleczka modyfikowanego z butli (w zależności czy ok 17 była drzemka)
Jak Patrycja nie zaśnie do ok 17.30 na drzemkę, to już potem nie daję spać. Fakt faktem, że o straszna maruda się włącza wtedy od 18, ale przynajmniej po kąpieli o 19 i butli, usypia jak dziecko :) i śpi do 6 rano (przeważnie już bez pobudki, a jak się takowa zdarzy to przeważnie smok pomaga).
-
Pewnie ze dostaje herbatke dla dzieci z bobovity albo Hippa, jałbuszko z melisa albo z domowego ogrodka czy jakos tak.
Elcik a o ktorej na spacerek z nia wychodzisz?
Bo teraz tak Miloszek obudzil sie o 8 wypil butle po 10. I zrobil sobie drzemke teraz sie obudzil i moglabym z nim wyjsc na wór do tej 14. wrocic na zupke, potem zabawe,drzemke i do 19L30 by mi wyrzymal--tak mi sie zdaje.
-
ja bym tak zrobiła jak piszesz
-
No to napisze jak ma drzemki, po wstaniu o tej 6 jest ok 7 u opiekunki i sobie kima do ok 8-8.30, potem idzie na kimanko ok 10-10.30, je i wychodzi na dwór na 2-3 godzinki zależnie od pogody i sobie wtedy ładnie śpi przeważnie. W zależności od tego ile czasu spała na spacerku (przeważnie jest na nim od 12 do 15) to czasem o tej 17 zaśnie jeszcze, czasem nie. W weekend jak np. siedzimy w domku to o 13 kładę ją na spanko, przeważnie jest to na spacerku albo na balkonie (nie wożę do spania na balkonie tylko wsadzam do wózia i wystawiam, oj ja nie dobra) i jak wstanie tak ok 14.-14.30 to wtedy o 17 jeszcze dokima trochę.
Będzie się to myślę zmieniało z dnia na dzień, ale jedno wiem - nie można spać kłaść później niż 17.30, bo potem są problemy z zaśnięciem. Lepiej się trochę pomęczyć i dziecia (oj ja niedobra) i później mieć spokojny wieczorek ;D
Ewelinka - dobry plan :)
-
mysle ze masz dobry plan Ewwlina. ja mniej wiecej tak robiłam. u mnie byla tylko ta różnica ze po spacerze byl cysiu i jeszcze w tedy czzasem kima złapala. a jak nie to po ogarnieciu towarzystwa obiadek i kima byla później. i tak jak pisze ela po 17 nie kłade na drzemke.
ela pewnie ze sie szmieniac bedzie.
wazne to to aby po spacerze mały dostał albo coś ciepłego do picia albo bardzo szybko ciepły obiadek. chodzi o to aby organizm szybko sie zagrzal. (jeśli zmarznie w co wątpię ...)
-
a wiec bylismy na spacrku do prawie 14, potem zupka jarzynowa, zabawa z tesciowa i juz drzemka :) wlasnie spi, pewnie pospi gdzies do 16, wiec potem mamy 3 h na "zmeczenie sie" :)
-
I po drzemce...mam nadzieje ze do 19 uda nam sie wytrawac.jak nie to bedziemy sie meczyc z przetrzymaniem :) nawet mamusi udalo sie oko zmróżyc
-
i fajnie
a jak z waszym wyjazdem do szwecji?
-
A wiec wyglada narazie to tak ze kierownik najchetniej juz by wszytsko załatwił ale niesety on nie jest od tego tylko szef a najbardziej to menager,ktorego dzisiaj nie bylo, bedzie w poniedzialek i ma naswietlic tą sprawe chociaz Sebek mowil ze chyba za wczesnie poruszyl ten temat, lecz jak dla mnie lepiej ze teraz nie w "grudniu popoludniu".
-
poza tym znowu cos mi sie z aparatem fotograficznym stalo-on jednak pechowy jest albo wadliwy- obiektyw mi sie zamknal i mala tylko przestrzen zostala ja nie wiem..........
-
dobrze sie sklada bo przyszla moja mama i zabawia Miloszka marude hehe
-
melduje ze dziecko wykąpane,nakarmione spi :) plan dnia sie udał :skacza:
-
brawo!! cieszę sie bardzo
-
niestety nie ma tak latwo,mamusia nie moze sobie odpoczac wieczorem, Milosz doszedl do wniosku ze juz sie wyspal.
-
uuuuuuuu
nieciekawie
mam nadzieje, ze szybko powóci do krainy morfeusza ;)
-
wątpie..............
-
lezy i sie bawi...kołdra.Wiec co za roznica o ktorej on bedzie chodzi na spacery, drzemal itd..jak i tak nie spi,a do tego sebek mi pisze ze idzie sobie na piwo.Jestem wsciekla i .....
-
kurcze, nie wiem co ci poradzic
u nas jak sie mały przebudza (rzadko sie to zdarza) to go nie ruszałam z łózeczka
dałas mu pic?
ps. a ty nie masz browarka w domu? otwierasz browarka przed kompem , odpalasz forum - poszperaj po watkach - gdzies sie znajdzie imperka ;)
-
dalam pic, nie ruszam z łóżeczka,browarka nie mam..alemam pinakolade ;)
ale wkurza mnie to wszytsko czase.....ehhhh....
-
z ocenianiem spacerów poczekaj trochę. coś ostatnio pisałaś ze kiepska noc miałas, że miłosz ślini sie na maksa, wcina ręce itp...mnie sie zdaje ze przez bolace dziasełka tak sie zachowuje. ja swojeje córce dzis nie dałam ibumu i w przeciwieństwie do dnia wczirajszego trudno było jej zasnąć (a po spacerze była). a wczoraj nudziłyśmy sie w domu cały dzień, dostała ibum i usneła natychmiast. wiec ja zwalam na dziąśła i zęby....(puki jest na co zwalać ;D
-
wiem i rozumiem, ze cie wkurza
:drinkuje:
nie denerwuj sie :D
jeszzce trochę i będzie cały czas razem
moze wieczorami ucz sie szwedzkiego ;D
-
ibum--ten przeciwbolowy?
ja dalam malemu czopek viburcol ale one tez sredni efekt przynosza.
A no na maxa sie slini itd. Dzisiaj przed kapielą pielucha i tarcie dziąsełek bylo - to cos daje az Miloszek sam język wyciaga.
jak narazie tez mam na co zwalac--dopiero zaczynam ;)
Co do bycia razem to - zawsze moga sebkowi powiedziec ze we wzgledu na sytuacje gospodarcza itd... zostaje narazie pan na starych zasadach.
A denerwuje mnie to ze on mowi ze wychowuje najwiekszy nasz skarb itd...ja wiem i ciesze sie ale nie w tym rzecz...faceci..
Co do nauki szwedzkiego to chcemy zaczac razem sie uczyc.
-
Jestem, od 2 co godizna pobudka, Miloszek sie kreci,poczym poplakuje i placze,az wstaje daje mu pic,i kreci sie i zasypia.
Zastanawiam sie czy to koniecznie zęby bo kupilam mu kleik ryzowy bobovity do zageszczenia mleka i dostaje butle o 23 zastanawiam sie czy to nie po nim ??? ??? bo jak nie to to zęby.
-
ja daję Matiem taka kaszkę
(http://dziecko.nestle.pl/img/produkty/etap1/kaszka_ryzowo_kukurydz_od_5m.gif)
nigdy nie było po niej żadnych rewolucji zołądlkowych
-
Ja mu chcialam dawac NAN 2R z kleikiem ryzowym na noc ale ona jest po 6 mż. Wiec kupiłam kelik bobovity by dosypywac do mleczka.\Moze faktycznie to od tego hm...zobaczymy.. odstawie go.
-
Narazie dzisiejszy dzien uklada sie tak samo jak wczoraj. Jesli chodzi o drzemki jedzonko o 12 na spacerek chociaz dzisiaj zimno, szaro i pochmurnie ale na troszke wyjdziemy, no i o 14 na zupke.
-
Miłoszek wlasnie zasnął, zobacyzmy na jak długo....
-
no z tego co opisujesz ja tez bym stawiała na zebole. Ibum jest przeciwbólowym i przeciwzapalnym lekiem. Miłosz skończył już 3 miesiace wiec moze go dostać. ale jeśli nie masz czegos na ibuprofenie to mozesz podac paracetamol. Ja kupuje i daje małej ta zawiesinę (Ibum) bo jest o smaku malinowym, ktory mała toleruje, a przede wszystkim chetnie pije i po nim nie rzyga. A Virbulkol troche dziecko wyciszy. sprawi ze bedzie mniej wyczulone na bodźce zewnętrzne. i tak jak pisała martulka różnie działa na różne dzieci. jak nie maszlub nie próbowałaś podawac małemu zawiesin zwanych syropami przeciwbólowych to daj czopka. zobczysz czy jest różica z czpokiem przeciwbólowym i bez.
A w dzień to on moze byc spokojniejszy bo sam sobie dziasełka pomasuje (wspomniana przez ciebie pieluszka) i zajmie czyms innym swoja uwage.
zycze dobrej, w miare wyspanej nocy.
-
Dostal czopek, ale mam tez paracetamol dla dzieci po 3 meisiacu i dawalam mu juz po szczepionce.
Miloszek spi a ja dołączam do niego wiec Dobranoc.
-
dawaj mu tylko czopki dostodsowane do jego wagi. paracetamol, ibuprofen sa przeciwbólowe.
dobranoc
-
Dawalam mu viburcol ale jak moze i nie dziala, sama juz nie wiem.
Dzisiejsza nocka o godiznke krotsza bo zegarki przestawiamy a poza tym to Miloszek budzil sie co 30-40-1h.
Wiec pora na duzaaa kawe.
-
jesli chodzi o wozek spacerowy to wydaje mi sie ze Miloszek jeszcze miesiac sobie pojezdzi w gondoli i tyle jej bedzie, ale tak sie zastanawiam czy odrazu bede go mogla w grudniu wrzcic w spacerowke czy mam go przezwyczajac do spacerowego by nie tak odrazu.
-
Mysle, ze od razu.
-
... od razu ;) Całuski dla Miłoszka i Mamusi :-* :-* :-*
-
Przez tą zmiane czasu moje dziecko wstalo o 6 starego czasu, o 7 nowego.
A za to teraz spi juz 1,5h.(wg normalnego czasu)
-
Ewelina przestawiamy zegarki na czas zimowy a nie letni... Śpimy godzinę dłużej nie krócej... Cofamy wskazówki zegarka o godzinę w tył - z 3 na 2. Czy aby na pewno dobrze poprzestawiałaś zegarki?
Skoro Miłosz obudził się o 7 nowego czasu to na stary byłaby 8 ::)
-
teraz juz wiem :)
wlasnie wrocilismy ze spacerku, i Miłoszek zjadl cały sloiczek 125ml zupki zeswierzych warzyw bobovity :)
-
A no i zakupiłam tą kaszke ktora polecilas Anusia-szczecin nestle.
-
Mati uwielbia tą kaszkę
mnie też ona smakuje ;)
-
Niby Miloszek en kleik ryzowy cio dosypywalam mu do mleka tez lubial wczoraj mi 150ml wypil a o 5 juz butle. Ale nie wiem zy to moze przz niego taki jest niespokojny w nocy moze ma jakies rewolucje brzszkowe, chociaz ja stawiam na zeby. A te kaszki u nas tylko w TESCO.
-
Miloszek juz spi,zobacyzmy jak dlugo, mama go wymeczyla i przetrzymala a teraz sama idzie na seans serialowy :)
-
Miloszek jak co wieczor juz sie wyspal..ja nie wiem...
-
kurcze ja tez nie wiem.... ::)
a zostawiasz go w łózeczku?nie ruszasz go, nie mówisz do niego?
-
daje tylko pic...nie mowiac,nie ruszajac, jak sie napije to wychodze z pokoiku albo siedze ale nie patrze na niego i nie ruszam.
-
:-\ ale zasypia jak wychodzisz? płacze?
-
nie placze, kreci sie, jak sie rozbudzi to sie bawi kołdra, smoczkiem..ochraniacz ktory ma zaczepia az zasypia a jak sie nie rozbudzi to stra sie zasnac.
-
... a może taka jego natura i chce Mamusi Towarzystwa dotrzymać :?: ;)
-
Jak zasypia sam to ok. Moja Mala tez się budzi ok 5-6, slysze ją w niani, ale nie wchodzę, w końcu zasypia. Chyba, ze placze,bo chce jeść, wtedy nakarmię(nie patrzac na nią, bo wtedy mnie zaczepia) i wychodze.
-
no to moj tez ok 4-5 sie budzi i chce jesc to jest karmiony.ale daje butle tez nic nie mowiac.a on pije na pol spiaco.
-
Proszę Kochana Córeczko :-* a opisówkę pozostawiam Tobie ;)
(http://images35.fotosik.pl/24/0c899201506124bf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/23/a0aa3e397e9ced98.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/23/deaba41d769283dd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images28.fotosik.pl/288/aa79b2357fbf625d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images28.fotosik.pl/288/94b14bf129250f69.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Śliczny ten Mój Wnuczek Miłoszek ;D ;D ;D a oczka ma po Mamusi jak Nic ;D :-* :-* :-*
-
a wiec dzisiaj postanowilam na "sucho" wsadzic Miloszka do spacerowki w spiworku i calej reszcie ale bez kółek bo one zstaja na dole na klatce.
Jak widac Miloszek robil smieszne minki i troszke był zdzwiony :)
-
moja tez uwielbia te kaszke
a jesli chodzi o spanie to poprostu moze nie wchodz jak on sie obudzi i moze zasnie?
-
To już go do spacerówki dajesz? Pewnie ma odpowiednią regulację oparcia. U mnie niestety oparcie za wysoko i mały się zsuwa.
Oczka Miłoszek ma prześliczne,takie duuużeee ::)
Co do kaszek Nestle nie jestem przekonana.A to dlatego,że miałam mleko z Nestle i mały się po nim źle czuł.Ale jak twojemu nie szkodzą to warto spróbować.Mają duży wybór smaków
-
probowalam go wlozyc bo w gondoli jeszcze z miesiac pojezdzi a spacerowka ma od lezacej 5 pioziomow regulacji w gore
-
Witam tak wczesnie rano, ale leje deszczyk.
Wczoraj wieczorem postanowilam ze nie dam mu ani kaszki ani kleiku do mleka tylko samo mleczko i przespal ladnie cala nocke, tylko 2 budzenia i to na karmienie lub herbatke.Moze to faktycznie bylo od kleiku ktory mu dosypywalam.
-
Witam w poniedziałkowy poranek. U nas świeci słonko i mam nadzieję,że trak zostanie do południa bo wybieram się na spacerek.A może dawaj mu ten kleik na śniadanko?Ja tak robię z kaszką.Właśnie uciekam ją robic.Odezwę się potem.
-
A ja chcialam dosypywac kleik do mleczka na wieczor co dostaje ostatnia butle o 23 po to by w nocy dluzej przespal i wytrzymal ogoleni to sie nie sprawdzalo bo potrafil wypic 150ml i o 4-5 znowu mleczko.
-
Eee no to ja nie widzę sensu dodawania kleików do mleczka, skoro nie działa :) a tylko dodaje kalorii. My nadal na wieczór jemy samo mleczko ok 19.30 -20 - 180ml i jest spanie do 6 rano (w weekend nawet do 8 :)).
-
O prosze :) Milosz jak pije butle o 23 mleka to do 4-5 mu starcza.
A mam pytanie odnosnie tej kaski Nestle rozumiem ze podajecie ją z miseczki łyzczeka tak jak na opakowaniu??
Bo zrobilam wlasnie i rzadka ona jest, ale smakowala.
-
tak, ja podaję ją w miseczce i łyzeczką
a sypię na oko - wsypuję powoli jednocześnie mieszajac
tak, żeby nie była ani za gęsta ani za żadka
-
<y też łyżeczka z miseczki, ja wsypuje tak jak na opakowaniu, raz gęstsza wychodzi raz mniej ale nie szkodzi, grunt że smakuje :)
-
Miloszek wlasnierobi sobie 2 drzemke, kurcze o tej porze jest na spacerze ale u nas leje.
A ja sobie obmyslam plan dnia jedzeniowy, chcialabym mu ulozyc taki maly jadlospis i mniej wiecej sie go trzymac.
-
no to moze tak:
sniadanie - mleko
II sniadanie - kaszka smakowa lub ryzowo-kukurydziana
obiad - zupka lub danie
podwieczorek - mleko +deserek
kolacja - ??? mleko
i o godz.23 - mleko
hm...
wiem ze to raczej samo sie ulozy ale...
-
Wiec Sebek wrocil juz z pracy oczwywiscie powiedzieli mu ze trzeba czekac...miesiac moze rok.... :'( :'( :'(
-
Plan żywieniowy jest oki ;)
-
Miloszek po 2godzinkach od zupki wyppil 90ml mleka i zjadl ok 90ml deserku.
-
To pieknie! Apetycik widze dopisuje! ;)
Fotki sliczniusie!!
-
a dopisuje, teraz wypil mleczko po kapieki i spi w łóżeczku.
-
Ewelinko fajnie, że apetycik Miłoszkowi dopisuje a z Sebkiem i wyjazdem się ułoży zobaczysz :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Ja tez sie ciesze,jagody z jalbkami mu smakuja całe popoludnie potem ustkami "mlaskł"
Jakos musi.......
A teraz lulu wiec Dobranoc.
-
Kolorowych Snów Moja Cała Kochana Rodzinko :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
jesli chodzi o przyzwyczajanie do spacerówki to ja po koniec jeźdźenia zuzi w gondoli ubierałam ją cieplej ale nie przykrywałam kocykiem i budkę miała cały czas opuszczoną. wiadomo w w spacerówce trochę chłodniej niż w gondoli. ale w zeszłym roku przez cały wrzesień i pół października była śliczna, złota, polska jesień. na taką pogodę jak dziś to chyba srednio dobre rozwiazanie. A potem w drugij połowie października siup do spcerówki i heja na całego.
a tym kleikiem to dziwna sprawa.....a jak dawałaś mu z kleikiem znacznie wczesniej .... tak koło 18-20 to też go tak brzuszek bolał ? troche mnie to dziwi bo przeciez kleik jest lekkostrawny. ale jeśli śpi tak samo to wydaje mi sie ze dziewczyny mają racje...nie ma sensu dawac mu wiecej kalorii bo przeciez przybiera prawidłowo.
Jak Sebek wrocił do domu to chociaz jestescie razem... te z plusow tej sytułacji
-
Sebek nie wrocil do domu,wroci 20-tego grudnia :( i jedzie ok 10 stycznia na kolejne 6 tygodni. itd..
Nocka minęła ok chociaz o godzinie 1 wnocy moj Synek krecac sie dostal herbatki i oczka jak 5zl chyba stweirdzil ze sie wyspal ale go nie ruszalam nie mowilam poszlam sama spac,az przysnelam,obudzilam sie po godzinie i patrze on spi.
I wstalismy dopiero teraz :) w zasadzie to kupka go obudzila.
Dzisiaj znowu szaro buro i ponuro,ale na spacer trzeba wyjsc.
Co do kleiku to dostawal go dosypywanego do mleka w butli o 23. Nie wiem czemu tak sie stało, ale nie bedzie go dostwal. Zakupilam kaszke polecona przez Anusie wiec bedzie ją dostawał, poza tym to po 6 miesiacu jest NAN 2R z dodatkiem kleiku wiec jeszcze troszke i na niego sie przezuce na noc. Bo musze sie przyznac ze nie czytajac dokladnie opakowania, Miloszek juz pił NAN 2R i nic mu nie bylo mimo ze po 6 miesiacu, wypil 1 opakowanie,no ale ze zauwazylam ze jest po 6 mż to dostawiłam i bede stosowac za jakis czas.
-
oj kochana to jeszcze potrwa...hmmm ze wszystkiego trzeba wyciagac tylko pozytywne wnioski.
A jeden jest..bedzie na swieta i Sylwestra z wami!
Buziolki sle
-
I tak mial byc w zasadzie...a potem...kolejna rozłaka :( ile jeszcze ??? ??? ???
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* nikt nie mówił, że życie to Bajka ale aby bajkę stworzyć i później tylko balować trzeba czasami cierpieć rozłąkę :uscisk: Pamiętaj Kopciuszek też od razu nie wskoczył w piękne szaty :-* :-* :-*
Pamiętaj, że Cię wróć Was bardzo ... ale to bardzo :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :serce: :Zakochany:
-
tak tak...ale juz starczy pocieszania...jakos mnie to nie rusza.... taki nastrój...
Ja...My Cie tz TATKO :Zakochany: :Zakochany:
-
Bylismy na spacerku chociaz nie bylo za cieplo ale od 12-14 mozna bylo pospacerowac.
Wiecie co tak sporzalam i ja nie wiem juz teraz..chodzi o mleko gdyz trafilam z sklepach na 2 rozne opakowania natomiast NAN 2R po 4 miesiacu a przed soba wlasnie mam NAN 2r powyzej 6 miesiaca, tak samo jest z "2" jest powyzej 6 i po 4 miesiacu. zgłupialam, ogolnie to lekarz pediatra kazal mi dawac 1 az do 6 miesiaca.
-
Ewelinka bo są nowe zarządzenia, że mleko następne to z nr 2 można dawać dopiero po 6 mż
lekarz dobrze ci radził
-
no to lype popelnilam.bo za rada pediatry od prawie 2tyg daje Majce Nutramigen2...nic zlego sie niedzieje ale dalyscie mi do myslenia!
Ewelinko-Miloszek superowy jest!!!ja tam wierze ze Mu sie rytm dnia unormuje.powiedz jak (godzinowo i ilosciowo) wyglada u was jedzenie?
ja mam mniej wiecej tak
ok 5 rano Majka sie budzi 180ml
10kaszka Bobovita smakowa (ryzowa) +sok na nią polany(jezynowy ,jagodowy)
ok 13 130ml
15-16 zupka,robie zwykle przeciery marchew +koper+ziemniak,lub brokul,lub buraczek(mamy domowe z pola tesciow)
17 mus jabkowy,morelowy itp.,..
19.30 180ml
czasm ok 1-2 150ml mleka ale majka zadko sie w nocy budzi.Ja osobiscie odkladam ja do snu do lózeczka i nie robie nic.wychodze poprostu,nastawiajac karuzele.i looz.pozdrawiam cieplo.
-
tete, napewno majce nic nie bedzie
takie są nowe zalecenia i nowe puszki mają juz opis powyżej 6 mż
a moze z nutramigeniem jest inaczej bo to nie takie zwykłe mleko ;)
-
U mnie to wyglada tak jak narazie w kazdym razie :)
ok 8 po 8 - mleczko jakies 120ml
potem po 11 kaszka malinowa -- dzisiaj byla z bananem ojj jak pluł..
ok 14-14:30 zupka i teraz zalezy ile zje bo wczoraj zjadl caly sloiczek wiec bylo ok ale dziisaj tylko troszke wiec
o 16 bylo juz mleczko +deserek,
a jak zje tak jak wczoraj to po 17 mleczko +deserek (wczoraj 90ml mleczka +ok 100ml deserku)
i potem ok 20 mleczko 120-150 mli o 23 mleczko80-120ml
A w nocy budzi sie o 4-5 na mleczko 120ml
I to nie zawsze wypija mleczka tyle czasem jest to 80ml.
A schemat dopiero stosuje od wczoraj wiec tak to wyglada na 2 dni.
Miłoszek znowu niespkojnie spi, kręci sie i wierci hm..i popłakuje przebudzajac sie..
-
Nocka przespana do 6 bo mielismy mała awarie Miloszek sie osiusial cały wiec przebieranko o 6 potem d 7 szalenstwa z mama w łózeczku i drzemka :)
A co do jedzenia to roznie np teraz sniadanko o 8 i po 8 wypil tylko mleka 60ml.
-
Coś sporo tego mleczka jak na 6-ściomiesięczniaka (20, 23 i 4-5)... ale może tak maluszek potrzebuje, ja bym już to nad ranem karmienie starała się zastąpić wodą/herbatką.
Niespokojne spanie.... znam to skądś, ja dziś 2 razy się podnosiłam, bo jęczenie nie ustawało, ale podchodzę do łóżeczka a Pati śpi....to nie ruszaamy o nie :) i przespała standardowo do 6 :)
Buziaczki.
-
Dzisiaj Miloszek za to ma focha ma mleko i jedzenie czegokolwiek.
Moze faktycznie za duzo mleczka dlatego nie chce pic, moze nocne(4-5) karmienie zastapie herbata) ???
-
No to teraz porcja fotek Miloszka :) minki Miloszkowe.
Pelne zastanowienie :)
(http://images31.fotosik.pl/390/f7c72baf06ce9b54.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I usmiech
(http://images31.fotosik.pl/390/e69615fa5342c5f2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jeszcze troszke sie posmieje
(http://images46.fotosik.pl/25/47a5db6f82ec1bdf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I sama buzka usmiechnieta
(http://images50.fotosik.pl/24/e5d3b50cf104eb05.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Z języczkiem
(http://images36.fotosik.pl/24/b3ab5f3e1e9c0dc4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ale Boski Miłoszek normalnie :skacza: :skacza: :skacza: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Pozdrowionka i całuski dla Ciebie Kochanie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
PS. KR czeka na odbiór śpiworka dla Miłoszka :!: :!: :!: ;)
-
Ja bym to karmienie zastąpiła wodą, tylko pytanie, czy on będzie chciał? Jak Gabrysia miała 6 m-cy chciałam ją oduczyć jedzenia, to nic oprócz mleka nie chciała. One są cwane i dokładnie wiedzą czego chcą.
-
Woda jakos mu nie pasuje kupowalam mu wode i robilam na niej mleko ale chyba go brzuszek bolał.
Zdecydowanie woli herbatki dla dzieci, na noc mu robie ziołowa.
-
Ale samą wodę mu dawałaś?
-
samej nie.
Ponoc GERBERA najlepsza tak?
-
Nie wiem jaka jest najlepsza. My dajemy różne.
-
Podobno najlepsza.Ja daję Primavere lub zywca i jestem zadowolona:)
-
Aha, no to bede musiala sprobowac.
-
Wy staracie się wywalić jakiś posiłek, a ja próbuje wstawić jakiś dodatkowy;
Ewa je slicznie, nie marudzi, ale jada rzadko...robi sobie długie przerwy;
jedynie wieczorem lubi najeść się tak naprawdę do syta przed snem...
-
Sprawdziłam mamy aquarel nestle i primaverę.
-
Ja z Aquarel jestem bardzo niezadowolona.Gotuję toto 5-6 min,a i tak potem jest taki osad ze nie wiem.
-
ja kupowalam aquarell Nestle dla Miloszka do mleka i wiercilo go w brzuszku.
Poza tym sie teraz dowiedzialam ze prawdopodobnie wcale nie wyjedziemy, Miloszek bedzie mial raz na 6 tygodni tatusia a ja meza :(
-
Ja nie jestem przekonana co do tej firmy Nestle.
A czemu nie wyjedziecie?
-
Szwedzi powiedzieli Sebkowi ze ze musza sie wstrzymac z umowami dla nich...ile nie wiadomo moze miesiac moze dwa a moze rok...moze....wymyslalismy itez nne opcje (ale tu duzo pisac) ale niestety wszystko jest na NIE.
-
Hmm.Może jednak się coś ułoży na "Tak". Trzeba być dobrej myśli...
-
Na ten czas jest mi wszystko jedno........
-
:przytul: :przytul:
-
Ja nie gotuje nestle, wlewam podgrzaną do butli i nie zauważam osadu. Może to z czajnika był?
-
nie gotujesz wieć nie bedziesz miała osadu - ten osad to nic innego jak sole mineralne....
to nie drud, tylko zwykłe sole wapnia i magnezu...
gotowanie je po prostu wtrąca...
na chemii w podstawówce tego uczą...
-
A mnie tego nie uczyli :P
-
Lila mnie też nie! Z chemii miałam zawsze 5 i nie pamietam, żebym to miała!
-
lilian no wiesz co nie zarzucaj nam nieznajomości chemii ;D
ja tam sie nigdy nie bawiłam w gotowanie mineralki
mąż by mnie chyba wysmiał
dawałam gerbera a potem zywca wszystko niby na surowo
a teraz pije kranówe ale juz przegotowaną ;D ;D ;D
a jesli chodzi o nestle to nie wiem czemu macie takie złe skojarzenia?
coś wiecie czego ja nie wiem?
jagoda je tą kaszke od 4 mies i nic jej nie jest
a jesli chodzi o mleka to ja zmienilam tak jak tete na nutramigen 2 po 4 mies
prawda jest taka ze nic sie dziecku nie stanie ale wiadomo ze na opakowaniu inaczej pisze
kiedys nie bylo nr w nutramigenie
laski lilian poprostu chodzilo do bio-chem ;D i teraz sie chwali ;)
-
u nas też nestle na tapecie - mleko nan i ulubiona kaszka tez z nestle
-
U nas mleko NAN i ta jedyna kaszka a reszte kaszek smakowych to bobovita, dlatego ze jak ja jadlam to stweirdzam ze bobotivy lepiej smakuja :)
Jutro ide po zakup wody.
A to ja nie wiem co moje dziecko ma czy ono przed 20-sta spac nie moze,wykapalam 19:30 uspilam w łóżeczku i oczywiscie juz pobudka.
-
kurde bo ja czytam po raz enty, że po mineralce taaaaaki osad, to mnie nosi...
przeca to nie brud, a wytrącone minerały...
jak się gotuje kranówę to tego jest mniej, bo ona ma mniej mineałów z zasady...
jak nie chcecie mieć osadu gotujcie wode destylowaną... ;D ;D ;D....tylko kto to potem wypije.... :-X :-X :-X
-
Ja tez nie wiedzialam ze to nie osad hehehe
A dzisiaj stweirdziam ze kto nie ma w głowie.... to 4 piętro mnie wykonczy... biore malego na spacerek pod pache a pod 2 gondole ( bo on i gondola razem to ciezko) ide na doł ( tam stoja kółka od wozka) montuje i...patrze nie ma okrycia na wózek..wiec Miloszka pod pache i do góry, przeciez dziecka na klatce nie zostawie. I do góry tak samo gorzej jak nie mam nikogo do pomocy a mam zakupy,masakra wchodze 15minut na 4 pietro.
A wczoraj to sie wycfanilam..na klate stali robotnicy ktory ocieplaja blok...i piwko pili....tak pracuja...wiec weszlam z mama i mama mowi wyjmij go potem wozek zlozymy itd...a ja na to...w głos...a widzisz tego młodego pana on chetny do wniesenia nam dziecka na gore z gondola...i wnosl..tyle ze ostrzeglam ze jak cos sie stanie to udusze..
-
...no nieźle Kochanie z tym wyzyskiem człowieka przez człowieka ;D :-* ;)
... wiecie z wodą tak jest, że coś tam się osadza ;) a powiem Ci Ewelinko, że Mati pije kranówę filtrowana i gotowaną i co... i nic bo zero kolek, dolegliwości brzuszkowych i takich tam a powiem więcej znam taką Piękną Kobietę ze Stargardu, która będąc dzieckiem nawet nie filtrowaną piła bo nie było a o nestle to mało kto słyszał i muszę Ci powiedzieć, że piękna wyrosła i zdrowa :-* :-* :-* ;)
Ewelinko Miłoszek prześlicznie wyszedł na tych fotkach ucałuj go od Dziadka :-* :-* :-*
-
Witam, w ten straszny pogodowo dzien, masakra wiecej az rusztowanie cały sie rusza,i leje.Wiec pewnie dzisiaj nici ze spacerku i to napewno.
Co do nocki to bylo by ok bo Miloszek nie dostal butli i o 8 wypil mi ladnie :) ale o 2 sie obudzil...wyspany...godzine lezal i gadal do siebie po czym zasnął. I obudzil sie teraz.
-
No to na dziendobry pare fotek Miloszka z zaiteresowania gazetami :)
(http://images25.fotosik.pl/288/f0b964f710d67b43.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/390/a037cf6f226ed232.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images26.fotosik.pl/289/b7f6e4f2504b4f64.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Witaj Kochanie :-* widzę Miłoszek cytaty będzie ;D Moc całusków dla Was :-* :-* :-*
-
Jak popołudnie mija?
-
A dobrze, Miloszek o 15 zjadl zupe ale juz o 17 znowu glodny i zjadl caly deserek jagodowy +60ml mleczka. Teraz sie bawi, musze go przetrzymac teraz do jakiejs 20-stej.
-
To o 15 dajesz mu obadek?To ile razy dajesz mu mleko? Mój po zupce też jest głodny,ale przetrzymuje go.Może nie powinnam?Niech je tyle ile chce...ehm juz sama nie wiem. Dobrze,że Miłoszek ma apetycik :)
-
On raz ma apetyt a raz go nie ma - tak jak my zreszta.
Miloszek zupki je tak srednio zazwyczaj jest to pol sloiczka lub mniej niz pol wiec po 2h jest glodny.
A daje mu co 3,5h ogolnie kazdy posilek.
-
Zupka to nie danie jak mawia mój mąż. Gabrysia bardzo szybko głodnieje po zupach.
-
No wlasnie wydaje mi sie ze zupka "przelatuje" przez niego.
W zasazie to kolejny tydzien minął, jeszcze 7
-
My juz po kąpieli,po karmieniu, włozylam Miloszka do łóżeczka i poszlam ogarniac lazienke po kąpieli i wchodze do niego patrze a on spi :)
-
Bo Miłoszek jest Kochany :-* :-* :-* ;D ;)
-
Ewelinko a jak jego dziąsla?moze jego zle samopoczucie,problemy z zasinieciem,czasem z jedzeniem biorą sie od zebów które'idą"?moja Majka ma pierwszego zębola a marudera ma przytym takiego ze szok...jesc -nie,spac-nie...
-
O juz ma ząbka to szybka z niej dziewczynka :)
Zganiam to jak narazie na zęby wlasnie...lekarz powiedzial ze ma juz twarde dziąsła na zęby.
-
Piątkowe całuski dla Ciebie i Miłoszka :-* :-* :-* :-* no za oknem zwiastun spacerku z Miłoszkiem więc chyba się cieszysz :?: ;D :-*
-
Wkoncu bedzie mozna wyjsc na spacer, a nocka oki Miloszek chociaz z przerwami spal do tej 8. A sniadanka to za wiele to on nie chcial..
Dzisiaj spacerek i jego Chrzestna przyjezdza i moja siostra wiec mamusia sobie odpocznie hehe.Jutro Wszystkch Świętych mam nadzieje ze pogoda bedzie na spacerek na cmentarz i obiadek z moja mama i siotra a w niedziele u tesciowej obiadek. Takze weekend zaplanowany.
-
Miłoszek jest słodziudki :)miłego weekendu :-*
-
Milosze spi, mamusia odpoczywa, wymęczylysmy go z siostra :) a on po kąpieli wypil 200ml mleka i to na raz :)
-
wieczor jak cos wieczor - Miłoszek sie juz wyspał...........
-
No ale zasnął na szczescie chociaz w nocy miał 2 pobudki o 1 i o 5 takie ze mysalam ze juz nie zaśnie.
A teraz juz na nogach,musze powiedziec ze mam spacek formy i brak sił....mocna kawa sie przyda na dzisiaj.
-
No to na Dzien Dobry pare fotek z rana Miloszka
Leze sobie na mamy łóżku a mama sprzata
(http://images41.fotosik.pl/25/09a9749e7c820c3a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Chcialbym cos powiedziec
(http://images34.fotosik.pl/391/161b3ff39bc36c91.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/391/412444943ac41d68.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images25.fotosik.pl/289/b70b25ec0d177262.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Powazna mina
(http://images32.fotosik.pl/391/600576b4317a0595.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ten Twój synek jest slodziuchny....
Ja juz sie doczekac nie moge kiedy ja sobie tak popisze o maluszkach...
Tylko pozazdroscic...200 ml wypija to wspabiale... ;)
A zdjecia sa przepiekne...mamusia sprzata a królewicz w lozu...no jak prawdziwy mezczyzna juz ;D
buziolki sle
-
Wiesz co, tak sobie dumam o tym przebudzaniu..... my też tak mieliśmy do ok 5 miesiąca..... Patrycja położona do łóżka miała przebudzenie po ok 1 godzinie (jak ten kryzys w spaniu przetrwaliśmy to potem już był luzik) Zwalałam to na barki cyklu spania dzieciątka o którym gdzieś wyczytałam, że trwa właśnie ok 1h i co? i wyrosła z tego i teraz jak zaśnie po kąpieli i butli to już na dobre. Może Miłoszek ma to samo? nie możesz go tylko wtedy wybudzić do końca, trzeba wejść, pogłaskać, potrzymać za rączkę, włożyć smoka i wyjść. Wiesz co u nas jeszcze pomaga do teraz zasnąć (tak myślę)? Zapalone światło w przedpokoju, drzwi do Patrycji są zamknięte, ona się patrzy w tą poświatę i odpływa (tak myślę).
Książę na ziarnku grochu ;D
-
Mam nadzieje ze to minie tak jak wszytsko :) ja tak robie daje mu pic troszke, wkladam smoka glaszcze po głowce i sama sie klade a on patrzy sie na firanki i odplywa, nie mowie nie zagaduje nic.
-
ależ on jest słodziudki ;D
-
Witaj Ewelino :-* :-* :-* powiem Ci, że ten Twój Synek Miłoszek a Mój Kochany Wnuk Śliczniutki jest :-* :-* :-* ;D ;)
-
Wiem ze jest sliczniutki normalnie :)
I mamy wieczor oczywiscie juz dla mamy :) mysle ze wchodzimy w rytm dnia coraz lepiej szczegolnie wieczorka,bo dzien jakos sam sie uklada.
Dzisiaj nawet na spacerku słoneczko świeciło chociaz mrozno bylo.
I byl obiadek u mojej mamy z siostra i musze powiedziec ze nawet miło i fajnie bylo.
Potem powrot do domku zabawa jeszcze z mama, kąpiel papu -butla znowu 200ml i spanko :)
-
Ewelinko ja na karmieniu butelką nie bardzo się znam wiec nie wiem czy miłoszek wypija duzo czy mało. pewnie odpowienio do potrzeb....heheheh ALE mleko z numerem 2 czyli następne kiedyś było poddawane po 4 miesiacu życia. Mniej więcej rok temu zminił się grafik wprowadzania produktów i uczeni doszli do wniosku ze nie ma co tak tuczyć dzieci, wiec mleko następne podaje się po lub w 6 miesiącu (niedoczytałam dokładnie). samym producentom mieszanekk mlecznych trochę czasu zajeło zzmienienie odrowbinę szaty graficznej opakowań. a te wiesci mam od lekarki, ktorej pytalam sie czy moje dziecko, chowane na cycku nie niest za chude....
co do picia mleka zaraz prawie po zupce to normalna sprawa. miłoszowi dopiero co wprowadzasz i jak narazie zupka i deserek to taki dodatek do mleka. z czasem bedzie jadll wiecej zupki i innych rzeczy to mleka ubedzie. i bedzie bardzoej syty po obiadku. wiessz moja 19 miesieczna zuzia po standardowej ilosci( dla niej) zupki też potrafi albo dojesc naszym obiadem albo zajadac sie jakas przekaska (o ile ja dostanie). a czasem ma w nosie nawet nasz obiad. albo mecze sie aby to ona cos tam zjadła. na twoim miejscu cieszyłambym sie ze małemu tak dopisuje apetyt.
z praca małża współczuje. mam nadzieje ze znajdziecie dziure w całym
-
Niedzielne całuski Kochanie dla Ciebie i Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
200 to dużo Mati zjada 240 a jest nieco starszy ;D Ciekawe jak u Was w Stargardzie z pogodą bo my za oknem nic nie widzimy :o widocznie za bardzo rozcieńczyłaś mleko bo normalnie zalało całe niebo ;D Miłej niedzieli Kochanie :-* :-* :-*
-
A witam my tez juz na nogach a to fakt nic nie widac za oknem taka mgła.
Dzisiejsza nocka to pomylka , o 3 pobudka Milosz wyspany mysalam ze na chwile a tu do 5:30 buszowanie, ale ani pic ani jesc, samo marudzenie. I potem pomysalam ze troszke pospi a on juz 7 sie juz krecil az wkoncu teraz sie obudzil. wrrrr..
A dziisaj do tesciowej nie wiem jak wyrobie bo jestem nieprzytomna.
-
I nie wiem co zrobic by mi Miloszek jadl rano, on pprostu nie chce, czasem wypije o tej 8 bytle z 80ml a tak jak teraz nie pil meczka 9h i nie ma zamiaru wcale jej pic, pluje zamyka usta i tyle. Za to nadrabia wieczorem.
-
Miloszek sie zdrzemnal mysalam ze po drzemce wypije mleczko a tu lipa.
-
jak Cie to pocieszy to Majka z rana takze niewiele je...
-
no tez wlasnie...miłosz od wczoraj od 24 jeszcze mleka nie bil bo nie chce zaciska mi buzie i pluje sposobami, sie nie da.
-
Kurcze Miloszek dalej nic nie chce mleka zaciska mi buzie i tyle. Zjadl troszke starkowanego jabłka i to tyle, sprobuje mu dac na spiaco ale watpie ze to cos da.
-
Bylismy u tesciowej tez bylo miło wlasnie wrocilismy.
Chciaz sobie odpczelam bo Miloszek zajmowala sie Babcia z Dziadkiem.
Miłoszek zjadl dzisiaj jabłko tarte i wypil 2 butle z mleka,takiego ma focha na jedzenie.
-
Ewelina, a Ty mu dajesz jeść od razu po przebudzeniu? Może odczekaj ok godz? Gabrysia też od razu nie zje, tylko właśnie tak ok godz po tym jak wstanie.
-
daje odrazu po przebudzeniu i pogodzinie roznie ale on i tak nie chce,dzisiaj to juz ... teraz go wykąpałam i byl taki nieprzytomny ze wypil 60ml i zasnal bez ruchu.
A tu zdjęcie z kąpieli w duzej wannie :)
(http://images26.fotosik.pl/291/51d0e5c23a1d9a93.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
jaki lans ;D a co on taki podrapany na brzuszku??
-
tak mysalam ze ktos to zauwazy: mama sie z nim wieczorem wyglupia i dmucha mu w brzuszek albo troszke za mocno połaskocze.
A tą raczke to sam sobie tak wziął do tyłu :)
-
Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej z jedzeniem nie wiem co mu...zy to jednorazowo czy nie koniecznie.
-
życze zeby to był jednoniowy foch....musis sie powoli do takich fochów przyzwyczajać...choć łatwo powiedzić/napisać ,a trudniej wykonać.
jesli tak mu zostanie...to moze wywal to karmienie ok. 24 i zastąp je herbatka lub woda lub tylko lulaniem. chodzi mi o to, ze może organizm miłosszka jest już przyzwyczajony do przerwy nocnej w jedzeniu. może zacznie ci przesypiac całe noce bezs jedzenia ? bo jak zje o 24 to moze rano nie jest juz głodny ? musisz go poobserwować i dalej podumac na tym.
co do pobudki o 3 nad ranem to pamietam ze zuzik pare razy tez tak miała. Dzieci w tym wieku nie rozróżniają dnia i nocy. jeśli nie cche jeść ani pić to niech leży sobie albo w łóżeczku albo u ciebie włóżku przy zgaszonym świetle. a ty nic do niego nie mów ani się z nim nie baw. leż koło niego spokojnie i ...postaraj się nie zasnąć do puki on nie zaśnie. zreszta nawet jakbys przycieła komara a z małemu cis nie bedzie pasic to napewno da ci o tym głośno znać ;D
-
no wlasnie latwo mowic...zobaczymy jak bedzie sie przedstawiac sytuacja z karmieniem w ciagu nastepnych dni tyle ze on dzisiaj
(od 8 rano do 21)wypil 3 butle ale to bedzie ok 300ml mleka wiec woogle dziwnie.
A co do usypiania to wierze ze przejdzie albo po ząbku albo za jakis czas.
-
przejdzie przejdzie....
a z tym jedzieniem to też i zabki mogą stać. dzieci często tuż przez wyżnieciem sie zebola nie chca jesc.
-
Ewelinko,wiesz jak poradzil mi nasz lekarz?ze jesli dziecko ładnie przybiera,jest radosne,pogodne to niema sie go co czepiac...(jesli idzie o jedzenie)
-
święta prawda....
ja robię dokładnie tak samo....
Ewa też nie lubi jeść rano...i ja to zlewam...jak nie chce to nie....daję po postu później
-
tak sobie przypominam, że Zuzia miała taki okres kiedy do cyca dostawian była dopiero po godzinie, wczesniej nie chciała....i to chyba tak było coś koło 7 miesicy...moze mi sie pomyliło bo to dawno było. A teraz jest podobnie. zanim się zwolkę z łóżka, zanim zrobie sobie kawe i jej wode na kaszkę lub jogurt czy danio wyjmę, zanim ja przebire dam "mniam mniam -witaminki" to sppokojnie godzinka zleci. a czasem wyrodna matka jesszcze sie przebierze lub o zgrozo prysznic weźmie.
-
Dzisiaj Miloszek o 7 sie upomnial o jedzenie placzem i pic wcale nie chcial.
Nocka tez minęła nam oki wstwalam tylko o 1 i o 5 i o 7 teraz sie obudził.
-
A no i wkoncu sie mieszcze w swoje spodnie przed ciążą :) bo mialam z tym problem szczegolnie o biodra,a o dopiecie sie juz nie mowie.
-
Ja też myślę, że po prostu musisz obserwować maluszka, czy jest pogodny, kontaktowy, czy przybiera na wadze (choć to już będzie teraz coraz wolniejsze) i nie panikować ani nie wciskać na siłę...... dziecko nie da sobie zrobić krzywdy i na pewno się o jedzonko będzie upominać.
U nas też rano po przebudzeniu o 6 rano jest cycuś, ale bardziej na pociumkanie niż na najedzenie się, dopiero po dospaniu u opiekunki ok 8-9 idzie 150ml kaszki.
-
to brawo za figure !
niestety dzieci nierówno jedzą. sądni kiedy mam wrazenie ze za mało daje małej bo wydaje mi sie ciagle głodna. a sa tez takie dni kiedy przecietnych porcji jej trudno zjeść.
-
I dzisiejszy dzien zlecial...oby tak kolejne dni i tygodnie...
Wychodzi na to ze to tylko wczoraj był foch na mleko bo dzisiaj wszystko wrocilo do normy,i kąpiel byla i nawet 190ml mleka.
Teraz spi, przynajmniej tak mi se wydaje :)
-
Do niedzieli Kochana Córeczko i Wnuku :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :Zakochany:
-
Do niedzieli TATKO i bedzie oki zobaczysz :-* :-* :-* :ok:
-
nie weim o co chodzi ale oki ZAWSZE MUSI BYĆ !!!!
-
Gosiaczek80 - banalnie o 4 lata pracy ale mojej ;D ;) i niech się stanie skoro Musi to Musi ;D ;)
-
Witam we wtorek, u nas nocka mineła oki, troszke od 6 Miloszek marudny ale wsumie do 8 to pospał.
Wkoncu zdjęli rusztowanie mi z okien :)
Teraz drzemka jak w zegarku :) oczywiscie sniadanko tez jak w zegarku po godzinie od podubki nie wiele wypil ale chyba zazynam sie przezwyczajac do tego, potem nadrobi.
Dzisiaj mokro na dworzu ale pewnie i tak wyskoczymy na spacerek bo nie pada.
-
I po dniu, minął tak sobie, moja tesciowa to ma dziwne pomysly nagle wpadla na pomysl zeby drzwi pomalowac od duzego pokoju ok przyszedl gosciu pomalowal tyle ze teraz w domu smierdzi farba fuuujjj
No i byla moja mama i bylo ok ale na koniec tak mnie zjezyla ze masakra jestem wsciekla, Miloszek do kapieli, mleczko i ok zasnął po czym jak zawsze minęło 45 minut a on zaczal sie wiercic wiec piciu, ja mu daje na spiaco a ta mi wchodzi do pokoiku i zaczyna cos gadac,on oczy jak 5 zl i koniec spania, mysalam ze ja dusze, potem weszla ciotka wierdzac ze go uspi i zaczela nim bujac. to ja wpadalam powiedzialam ze nie ma bujania, potem ochrzanilam i sobie poszly. Tyle ze Milosz nie spi.
-
Oj bidulko ale się namęczysz z tą mamą. Mam nadzieję,że dziś juz lepszy humorek?
-
Hmm tak sobie myśle? konieczne to piciu po 45minutach?
-
macherku i dalej nie wiem o co chodzi ale niech bedzie ze MUSI ;D pozdrowionka
no rece mi opadły ewwelina jak to przseczytałam. tesciowa to sie w farbach musi dokrztałcić, bo są takie ktore niewiele śmierdzą. albo w cale. a z mama to bym tak samo postapiła jak ty !
-
Elcik a co by innego, hm...kreci sie,dostaje pic i zasypia dalej..
Wiem ze sa farby co nie smierdza albo mało smierdza.
Co do mamy to juz powiedzialam, jesli jest w domu to jest usypiany na moich warunkach, jesli jest w gosciach to mozna go inaczej uspic.
A dzis taki se, jest szaro, pochmurno bylismy na spacerku az zaszłam na miasto i na poprawe humoru kupilam sobie sweterek, 2 pizamki i bluzke. :) no i męzeowi sweter bo "wyrusł" ze swoich.
-
u nas tez szaro i mglisto. teskno za słońcem i pieknym latem ktore tak szybko mineło. a poprawa humoru fantastyczna. lepsza niż ciacho z kawą...albo herbatniki w czekoladzie ktore za mna łąża od wczoraj, a ktorych zapomnialam sobie kupic.
-
a no teskno za słoneczkiem, nienawidze jesieni a miesiaca listopada to juz bo jest taki "martwym" miesiacem, jakies 2 lata temu dla zabicia czasu to po baletach sie chodzilo ale z tego sie juz chyba wyrosło. Poza tym i jest Miłoszek przy nim to czas leci strasznie. Tyle ze i tez teskno za męzem a tu jeszcze miesiac nie minął nawet jak go nie ma.Jeszcze tyle czasu...
a no ja jeszcze zakupilam sobie HARIBO ktore tak uwielbiam :) na rynku u nas stoja babki i handluja niemieckimi rzaczami.
-
Ale mi narobiłas smaka....zaraz wyciągne sobie krówki i oszamię ;D
-
Ja mam takie pytanie co bo Milosz zasypiajac czy sie przebudzajac procz tego ze czasem poplakuje, to ugina nózki do góry,hm.troche jakby chciał bąka puscic a nie moze...ale brzuszek ma miekki czy moze dlatego sie budzic ze go cos tam boli czy cos?
-
możliwe. może ma tylko trochę gazów. a jakbyś mu tek pomasowała brzuszek to by się uspokoił ?
a moze kup takie herbatki dla dzieci do zaparzania w fixie, a nie w granulakach. kup koper włoski albo rumienek "9to taki najzwyklejszy tylko po zaparzeniu mu troszekę jeszcze rozcieńcz). gdzies już o tym pisałam, że niektóre dzieci źle reagują na granulkowe herbatki.
-
Podnosilam mu nozki przez sen do gory ( nie budzi sie ) ale i tez przestawal sie krecic ale gazow tez nie wypuszczal.
-
Hmmm,mój tez podnosi nóżki do góry ale nie odbieram tego jako objaw czegoś zlego.Po prostu dzieci chyba tak mają,że unosza nózki.No chyba,że marudzi przy tym twój miłoszek i postekuje to wtedy możliwe,że wina brzuszka...
-
nie marudzi tylko nozki do gory podnosi, myslalam ze moze cos mu jest i dlatego spac nie moze.
-
kupilam mu wode - primaviere, i od dzisiaj podaje zamiast herbatki.(dla dzieci)
-
Co zamiast wody? smoczek i wyjść, coś nie wydaje mi się, że po 45min od jedzonka może mu się chcieć pić, ale może się mylę. Patrycja też podnosi nóżki do góry, praktycznie większość czasu je tak trzyma :) a bąki jak najbardziej mogą wybudzić.... u nas wczoraj był płacz wielki o 23 bo bąki wychodziły ciężko, chyba po soczku bananowym u dziadka albo mamy barszczyku białym lub surowej marchewce...
-
kupilam wode -primavere - i chcem mu sama podawac a nie herbatki ktore byly do tej pory, jak narazie bez skutkow bo on wody samej pic nie chce.
No zobaczymy.
-
Za ktorymś razem przyzwyczai sie do wody. Będziesz mu ją gotowała?Czy taką z butli odrazu?
-
hahah zobaczcie to moja Majka nic poza wodą pic nie chce..i tak zle i tak niedobrze.Co do jedzenia Miloszka-ja teraz wyglada jego jedzenie z butli ?juz ok?
-
co do wody to gotuje.
A co do jedzenia to mysle ze sie normuje przz plan dnia. Rano I sniadania butli nie pije za wiele ale jest potem nadgania.Popoludniu za to jest zupka o 15 to o 17 juz deserek +mleko i potem po kąpieli mleko tu potrafi wypic 200ml no i o 23 mleko (140-160). A i w nocy mu nie daje juz butli, przetrzymuje go do rana.
-
Dla mnie 23 to noc.Zrezygnowałam z butli o tej porze i jak narazie bez problemu.Druga noc za nami i mały nie budzi sie na amciu i przesypia do 5.Zobaczymy co dalej. A ty w nocy to o której go karmisz?
-
Jak go nakarmie o 20-tej i potem zdarzy mi sie przynac tak o 22 do on sie budzi o 24-1 głodny.
Wiec daje mu butle o tej 23-24(jak przysne) i do 8 mam spokoj.(chociaz dzisiaj do 7)
-
A może lepiej na śniadanko daj Miłoszkowi kaszkę
-
A sprobuje.
Miłoszek spi, wypil 200ml mleka tak ze przy odbijaniu mu sie troszke ulało.
Poza tym minęło 3 tygodnie...jeszcze 6.... :(
Jutro jedziemy z tesciowa do Tesco, skoro chciala byc taka pomocna i to jak ma samochod wiec niech nas zawiezie po pampki i mleko.
A co..
Dostalam tez dzisiaj od niej sałątke kebab ale tyle majonezu ze az plywa dosyc ze za duzo to ja jeszcze nie lubie zbytnio a taka mialam na nia ochote.
Mama moja przychodzi wieczorami pomoc mi przy kapieli tzn. ja kąpie małego ona mu robi w tym czasie butle,jak jest ubrany by dostal papu,ja go karmie a ona sprzata łazienke po kapieli.
-
Witam w piątek, dzisiaj o 13 jedziemy na tescowe zakupy bo wszytsko nam sie pokonczylo.
Miloszek nocke ladnie przespal do 5 bo sie obudzil z płaczem i do 6 bylo uspokajanie (ani pic ani mleka)a potem jak przysnelismy to do 9 i jak dalam mu butle to cale 160ml wypil.
ZNowu szaro,buro na tym dworzu.
-
A ja sie zastanawiam co kpic Miloszkowi pod choinke (bedzie mial wtedy 7 miesiecy)
czy ta kule
(http://img143.imageshack.us/img143/5228/kulaml9.th.png) (http://img143.imageshack.us/my.php?image=kulaml9.png)(http://img143.imageshack.us/images/thpix.gif) (http://g.imageshack.us/thpix.php)
czy muzyczny ogrodek
(http://img234.imageshack.us/img234/2551/muzycznyogrodekxc2.th.png) (http://img234.imageshack.us/my.php?image=muzycznyogrodekxc2.png)(http://img234.imageshack.us/images/thpix.gif) (http://g.imageshack.us/thpix.php)
to chyba tak z nudow..
-
To będzie pełny worek z zakupami.....
Fajnie,że ci pomagają,a te 6 tygodni to zleci szybciutko,zobaczysz ;)
-
Miłoszek dostał dzisiaj nowego gryzaczka - zaraz beda fotki.
Tak wyglada gryzak Pani Widelec
(http://images49.fotosik.pl/28/5244b3c2e8b612b5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I nawet do buzki sie miesci
(http://images50.fotosik.pl/28/3b80a0e2845ba2f7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A moze w takiej pozycji
(http://images35.fotosik.pl/28/bf5b127667c142e8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Albo w takiej
(http://images43.fotosik.pl/28/9dd631864f9b5ba2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Coz za zdzwienie
(http://images33.fotosik.pl/399/3544f2dd544a37cf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
jaki słodziak :D
-
no prosze i juz się uczy jesc z widelca ;D co za pozyteczna i edukacyjna zabawka.
co do zabawki pod choinkowej to ja bym byla za druga opcja...ale nie bardzo wiem co ta piłka kula potrafi.
-
juz pisałam w innym wątku
mam i ten ogródek i tą kulę - ogródek jest super. kula mniej intereseuje matoego (a szkoda, bo jest fajna i moze inspirowac do raczkowania)
a i taki widelec tez mamy - zresztą nóż i łyżke tez - mati uwielbia je
aaaa i mate też taką samą mamy
;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
jak będziecie w sz-nie to zapraszam = obejrzysz sobie zabawki na żywo
-
Dzieki wielkie, poza tym moje dziecko jeszcze nie spi, tzn po kapieli zasnał odrazu ale sie obudzil i spac nie chce, marudzi, pic nie,smoka nie,nic nie....
-
Zasnął, nie wiem co mu bylo ale maruda straszna, no ale po 2h walki wkoncu spi i to bez bujania i raczek.Tylko 2 razy by sie uspokoił.
Byla u mnie mama i ciocia i stwierdzily ze jestem wyrodna bo one chcialy go ululac. A on biedny sie męczy w łóżeczku.
-
to chyba powinnas wstapic do klubu wyrodnych ...heheheh
mozesz im powiedziec ze jak codziennie przez kilkanascie lat beda przychodzic i go lulac to niech go lulaja...bo ty nie bedziesz miec za rok siły w rękach aby go do snu lulać i aby ci na reku spał.....(odezwała sie ta co nie lula :P)
-
ja bym im dała moje dziecko...moje jest lulanioporne....
teściowa raz lulała....patrzyłam na to z przekąsem, ale nawet życzyłam jej sukcesu, bo Młoda była niesamowicie wnerwiająca...
ale niestety mój dzieć olał babcine lulanie i spać nie poszedł...
ja na takie zabiegi jestem za leniwa....
-
Witam niedzielnie slonecznie nawet.
Nocka hm...juz nie pamietam kiedy byla taka...nie wiem nawet ile razy wstawałam do Miloszka...
-
Witam:) u nas zimno i pochmurnie :-\
ale jeśli chodzi o nockę to podobnie, może ogółem spałam z 3 godziny :mdleje:
-
Pozdrawiam niedzielnie Córeczkę i Wnuka Miłoszka :-* :-* :-*
-
Ewelinko te nieprzespane nocki w końcu się skończą. To pewnie przez ząbki.
-
Ja tez sie tak pocieszam..
I dziisaj na spacerku byl z prababcia i babcia a mamusia musiala sie zdrzemnac.
Po spacerku poszlismy do mojej mamyna obiadek i ciacho. Miloszek zjadl 150ml zupki po czym po 2h byl juz glodny i zdjadl jabłuszko i mleko 140ml. A za to teraz po kąpieli dostal 180ml ale mi płakał wiec ostateczna mysla bylo to ze nie dojedzony wiec mu zrobilam jeszcze i wypil 240ml.
Rozmawialismy tez o prezentach pod choinke dla Miloszka i moja babcia i mama i ciocia chca mu kupic stojąco hustawke, tyle ee one myslaly ze takie hustawki czy tez inne bujako,lezaki to kosztuja 50zl.
-
i co wyprowadziłaś z błędu???
nadal chcą kupić????
-
... tylko nie wiem czy są w sprzedaży na 24 raty ;)
-
Pewnie ze wyprowadzilam, pokazujac je na allegro.
Witam w nowym tygodniu :) i prawie połowa zleciała jak nie ma męża jeszcze raz tyle.
Dzisiaj nocka oki, wstalam chyba z 3 razy tylko. ale i Miloszek był spokojniejszy.
-
Eee on po kąpieli wypił 180+240 ??? ło rety.... brzucho nie bolał?
-
nie wypil 180 + 60 = 240ml :P nie bolał spalo m u sie bardzo dobrze.
-
to chłopak ma apetyt ! ale to dobrze i nalerzy się cieszyć i tanczyć ze szczęscia jak dziecko chce jesc.
a taka huśtawka to fajna sprawa . niestety Zuzia taka dostała w spadku jak miała 1,5 roku i juz jest nie dla niej. a to dlatego ze od razu była hustana wysoko na tych podwórkowych. jakby miała taka jak była malutka to inna sprawa....a nie wiem jak miłoszek ale zuzia lubi być hustawki.
słuchaj Ewelinka. jak on ci sie tak po milion razy budzi w nocy to moze weź go do łóżka ??? moze w tedy uda ci sie dłuzej pospac...no bedzie mniej pobudek....choc przyznam ze to ryzykowne posuniecie bo jak dziec sie przyzwyczai....
-
co do hustawki to skadaja sie we 4 na nią a chrzestna Miloszna(moja siostra) wykłąda najwiekszą sume.
Co do budzenia to juz wiem czym te przedwcorajsze pobudki byly spowodowane - mama go za ciepło na noc ubrala, u nas w bloku glowne regulatory od kaloryferow(nie wiem jak dokladnie to sie nazywa) sa skopane i narazie sie tym zajmuja ogolnie to malo powietrza i wody jest w kaloryferach i nie grzeja nawet troszke ( a załozyli nam pomierniki). Wiec ja go w cieply pajacyk,kołdre i kocyk i grzalam w nocy palnikami w kuchence bo na gaz ...wiem wiem tragedia...wczoraj lzej ubralam wiec bylo ok,poza tym juz wiem ze moje dziecko nie moze jesc deserkow z owocow pestkowych typ brzoskwinia,morela i dynia, przedwczoraj i dzis byla dynia i kupka wieczorna.I marudzenie.
A tak to on sie kreci i kreci w nocy a ja poprostu mam taki sluch ze budze sie odrazu i zrywam do niego.Tak mam.
-
masz jak kazda mama. młode robi kwik a ty juz stoisz na bacznosc.
-
Witam wieczorkowa pora, dzisiaj dzien, kolejny nam minął bylismy na spacerku potem u babci i cioci i prababci na obiadku,kawie i ciescie i siedzialo nam sie dobrze :) az do 19-nastej potem domek kapiel i odrazu spanko po wymeczeniu przez wszystkich.
Przy okazji gniazdko mialo zwarcie u Miloszka w pokoju i lampka nocna i radio bez odbioru.
I do mamusi przyszla @ i czuje sie tragicznie zle.
-
Witaj Kochanie a co ty w zoo byłaś, że małpy cię nawiedziły :?: ;D ;D ;D
a może mała niespodzianka ;) znasz tą dziewczynkę :?:
(http://images27.fotosik.pl/293/5aa68116b7372979.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Poza tym Miloszek teraz zmiast gawozenia piszczy taka piszczalka z niego ze wszystko czasem zagłusza.
A wieczorkiem lezac sobie w łóżeczku przed snem sie bawil wiec, wkladal nozki w szczebelki, potem nozki na szczebelki i sie odpychal, potem nozki na szczebelki i na boczek az wkoncu nozka w szczebelki i na brzuszku..na szzescie mama bacznie obserwowala co robi mały.
A kiedy chcialam zrobic fotki to... "wymien baterie" ten aparat doprwadza mnie do szału.
ha ha ha ha ha ha
-
Przed sekundą o piszczeniu czytałam u liliann hehe taki etap trzeba słuchac nie ma wyjscia ;)
Pociesze cie- teraz to juz nie da rady dziecka uciszyc :D wie ze moze wydawac dzwieki i sie nie cyka :P
-
a ja sie smieje z tego i nie moge poprostu, fajne to jest :)
(http://images48.fotosik.pl/29/aa343f28ba816091.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tu zabawa Miłoszka z duzaaa kaczka :)
-
... a nie trzeba było mu dać do zabawy siostrzyczkę ;) wszak to jeszcze większa "Kaczka" Miłoszek ślicznie wygląda :-* :-* :-*
-
Oj dzisiejszy dzien minął jeszcze szybciej a to pewnie dlatego ze wstlismy sobie o 10 :) tzn MIloszek obudzil sie o 7 chcial jesc i zrobil kupke po czym zasnął znowu z mamusia w łóżku, a jak otworzylam oczy patrze na zegarek a tu 9:45 :)
Piszczałka dalej piszczy a dzisiaj nawet Tatus przez skype sie przekonał jak bardzo.
-
to miłosz ma polityczna zabawke ...i bardzo dobrze.
co do aparatu to mnie zawsze rozwala i wcieka jak chce zrobic fantastyczne zdjecie a tu baterie siadają
-
Ja aparat to mam wadliwy, tylko szkoda ze w moich rekach tylko, bo jak go tesciowa bierze do dmu to niby moze 50,100 zdjęc zrobic na jednych bateriach, przywozi mi a ja mam "wymien baterie" i jesli nawet wloze naładowane akumulatory to zrobie 1-5 zdjec i to samo wrrr.
-
A co tu dzisiaj tak pusto? Jak Miłoszek? Kupiłaś mu jakieś nowe zabawki?
-
A u nas ciucho bo rytm dnia ten sam i nic ciekawego sie nie dzieje.
Procz tego ze Miloszek 2 noc spal ze mna od 4 nad ranem bo sie ak krecil no ale dalej sie kreci czy w łóżeczku czy nie jest tak samo.
Dzisiaj pobudka o 8 wiec moglam sobie ogarnac w domku.
A i dzisiaj jest cieplo na dworzu wiec Miloszek byl na spacerku w spacerowce tak dla sprawdzenia i wyprobowania nowego pojazdu, bylo ok chociaz ciagle wydawalo mi sie ze mu zimno ale to tylko sie wydawalo.
Co do zabawek to zamowilam mu na allegro 3 zabawki - zgapilam po lilian :) no i pokarze jaką dosanie hustawke od mojej rodzinki.
Zabawka telefon
(http://images33.fotosik.pl/404/86df2c4f1de64285.jpg) (http://www.fotosik.pl)
2 zabawka
(http://images28.fotosik.pl/294/c5d9f1b88f12e2b0.jpg) (http://www.fotosik.pl)URL]
3 zabawka motyl
(http://images25.fotosik.pl/293/21ab2ffc468e7c36.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Taka oto dostanie hustawke
(http://images33.fotosik.pl/404/a7e77cd01680554e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
No i czekam na zamowiony dla TATKI prezent na urodzinki :)
-
fajne zabawki. jesli chodzi o telefon to polecam kupić taki za 8 zł w kolorze czarnym bardzo przypominajacy telefon "doroslych". czarne zabawki są najlepsze, a już rodzicielskie telefony najsmaczniejsze....
ewelina jezeli teraz wydawało ci sie ze jest mu za zimno to co bedzie jak bedzie zima i tem w okolicy 0 stopni C. ?
-
Pozdrawiam bardzo wieczorowo Kochanie i mocno całuję Miłoszka i Ciebie :-* :-* :-* Wybacz ale troszkę jestem .... Ty wiesz :-*
Kochanie a może tak coś wspomnieniowego, wiesz, że TY się nie zmieniasz :-* ;)
(http://images31.fotosik.pl/399/1dfc8a10e2613085.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kolorowych snów Kochanie :-* :-* :-*
-
witam. co do spacerowki to musze pprostu sie przezywczaic, ale juz pod koniec spaceru bylo oki :)
co do zdjęcia to tragiczne jest :)
No i mija 4 tydzien jeszcze 5 ale jak dla mnie to 4 bo ostatnii to taki mało liczący sie. A teskno strasznie....To ostatni taki dlugi wyjazd męza chociaz i tak 6 tygodniowe wyjazdy bedą dlugie.
A przed świetami planuje freyzjera i całkiem nowy image - kolor ten sam ale włoski inaczej całkiem scinam bo ile mozna ciagłe cieniowanie.
Poza tym mama sie mnie pytala co ze Świetami bo jak to stweirdzily "przez to wszystko Sebastian napewno nie przyjdzie do nich,bo on nie bedzie robil dobrej miny do zlej gry" - nie wiem jak to bedzie, pewnie pojedziemy do tesciowej a potem ja z Miłoszkiem do mamy.
Nocka minęla ok pobudka tylko o 3 i o 6 potem o 7 na dluzej na jedzonko o kupke i dalej drzemka.
-
Ewelina, jesteście rodziną i święta powinniście spędzać razem. Może zróbcie u siebie wigilie?
-
no wlasnie nie wiem jak to bedzie, w tamtym roku tez bylo tak ze Wigilie cześc była u tescow a czesc u mojej mamy.
-
tak, chodzi mi, że Ty z mężem powinnaś spędzać je razem, obojętnie, czy to u Twojej mamy, czy jego, a nie tak, że Ty sama u mamy a później razem.
-
wiem wlasnie, jeszcze nie wiem jak to bedzie ale tak czy siak Sebastian nie pojdzie do mojej mamy i mojej rodzinki bo za duzo słow nie miłych padło. Nie patrzac na to ze to Święta ze rodzina ze Miloszek. Poza tym co do robienia Wigili u nas to u nas sie wszyscy razem nie spotkaja tez bo tak jak moja mama ma żale do Sebka tak samo do tesciowej i odwrotnie. Wiec wszyscy sie nie spotkaja razem.
I w ten sposob powstaje kolejny konflikt jak zawsze.
-
amoze w ym roku na wigilie pójdzieie do wojej esiowej a w Bożenarodzenie na króki obiad do wojej mamy? a za rok odwronie ? a moze za rok o bedzieie sami w szweji na świea ?
-
no wlasnie chodzi o to ze w tamtym rok bylismy u tesciowej we Wigilie i w tym roku wypadalo by isc do mojej mamy ( bo zawsze robomy na przeman tak samo z Wielkanoca) tym bardziej ze jest Miloszek i moja mama i rodzinka by chcialy znim spędzic Wigilie a ze teraz tez "wypada" u nich...nie wiem, wiem napewno ze na Wigilie Sebek nie pojdzie do mojej rodzyny a BozeNarodzenie obiad hm...nie mam pojecia tak samo jak to Świat za rok nie wiem czy one beda w Szwecji, co do Szwecji to juz nic nie wiem. Teraz wszytsko stoi w miejscu i nie ma nadziei narazie by w najblizszym czasie byli razem :(
-
Swięta to czas kiedy zapomina się o wszelkich żalach i pretensjach.Może u Was też tak będzie...
-
Zobaczymy...jak to będzie...
Miłoszek smacznie spi...dzisiaj spacerowalismy troszke w deszczyku ale było oki.
Teraz ja siedze i odpoczywam...tylko zamiast rozmowy z męzem to siedze sobie sama....ehhh..
A od kilku dni chodzi za mną zimne piwko zawsze zapomne sobie kupic a jak mi sie przypomni to juz w domku i nie ma kto zostacz małym.
-
witam sobotnio dziisaj szaro i deszczowo nie wiem czy uda nam sie na spacerek wyjsc.
Nocka jak zawsze nie jest zle :)
Teraz kawka, sniadnako i sprzatanko.
-
dzionek jak dzionek minął, synek spi a mama odpoczywa wkoncu :)
Zaraz pare fotek pokąpielowych
Po kąpieli Miloszek w ręczniczku na brzuszku sobie lezał :)
(http://images44.fotosik.pl/31/9039df30e682d4c6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/405/3f5ae4d29ed0e8d3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I minki takie robil :)
(http://images35.fotosik.pl/31/3eefc6804497c54f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/399/3a53cfba5df67255.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/31/46f84eb337d83142.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A tu moje dziecko sprzed chwili - zostawione samo- nie spalo - bo mama szykowala ciuszki na spcerek i siebie.
(http://images25.fotosik.pl/294/c666a50c3f85912a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
jakie cudne oczka ma :D rozkoszny bobas ;D
-
przeeeeeeeesliczna dzidzia!!!!!!!!
-
Całuski dla Miłoszka od Dziadka :-* :-* :-* i oczywiście dla Ciebie Kochanie :-* :-* :-*
-
ależ on jest słodki bosko wygląda w tym ręczniku :D
-
przesliczny śpioszek . i tak oto plany mamy legły w gruzach .....ech z dziecmi to tak juz bywa.
-
Witam w poniedzialek slonecny o dziowo a zapowiadali snieg :)
Dzisiaj troszke sprzatania od rana jak soie pomysle z eporzadki świątczne trzeba bedzie niedlugo zaczac okna itd to mnie trafia.Jakis len sie zrobilam jesli chodzi o sprzatanie.
Poza tym Tatko ma dzisiaj urodzinki :) a prezent moj jeszcze nie doszedl nawet do mnie...mam nadzieje ze na dniach dojdzie.
No i mysle o prezencie dla męża na I rocznica slubu mysle o koszulce,kubku lub podusi z Naszym zdjęciem ???
-
Witaj Kochanie :-* Tatko poczeka ;) Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
Czesc Tatko :-* jeszcze raz Wszystkiego Naj....
-
Tatko taka mała prośba jak bedziesz miał chwilke :) mogłbys zrobic jakąs ładną tapetę z Miłoszkiem jakims zdjęciem obecnym (aktualnym) i Naszym Slubnym ? ( w jednym)
Prosze.... :-* :-*
-
co lepiej taki kubek:
ktory pod wpływem ciepla odkrywa zdjęcie
(http://images45.fotosik.pl/31/df18ac927dd7d078.jpg) (http://www.fotosik.pl)
czy koszulka:
(http://images31.fotosik.pl/401/1eee1de6b13d9aff.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jeszcze raz dzięki Kochanie :-* co do tapetki to jak będę w domku bo mój komp w firmie zrobił się niewidomy na wszystkie programy ;D ;D ;D
-
super pomysł, mi najbardziej się ten kubek podoba. Na allegro znalazłaś taki kubeczek?? A Miłoszek rośnie jak na drożdżach:D
-
A na allegro są takie kubeczki ale na google jak wpiszesz foto kubki czy foto koszulka to tez znajdziesz.
Kubek chyba bardziej sie przyda tam mysle :)
-
A teraz pare zdjęc Miloszka w stylu
Wyginam smiało ciało :)
A moze tak nozki
(http://images29.fotosik.pl/295/2edf37f9f5010d57.jpg) (http://www.fotosik.pl)
cos tam bym sięgnął
(http://images44.fotosik.pl/31/af832f8d1a4857d8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/407/eca912b251be67be.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ujecie w locie
(http://images27.fotosik.pl/295/d52e40b0a55494ef.jpg) (http://www.fotosik.pl)
proste nozki
(http://images39.fotosik.pl/31/94ececcdfeb22e51.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images26.fotosik.pl/296/79c04ceaeb823921.jpg) (http://www.fotosik.pl)
brzuszek
(http://images35.fotosik.pl/31/8d45cb4635d9e228.jpg) (http://www.fotosik.pl)
boczek
(http://images30.fotosik.pl/296/ab644989549f29d1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Rośnbie ci kawaler rosnie :)
Tylko proszę Cie zabezpiecz gniazdko ::)
-
:) dobrze.
Miloszek dopiero zasnal od paru dni marudka z niego i tylk raczki i mama. Ale zasnal u siebie włóżeczku.
dzisiaj byl na etapie "ciumkania" (ssania) dolnej części ust po to by (jak mi sie wydaje)potrzec sobie dziąsełka.
-
Ewelinko, chetnie ujawnie sie w Miloszkowym watku, podczytuje w sumie od poczatku ale nigdy nie pisze, tak to juz ze mna jest :D
Miloszek bardzo fajnie bryka na lozku... jakbym swojego Jamie widziala
-
:hello: Zabcia
Dzieki za odwiedzinki.
-
Miłoszek zdolniacha po Mamusi ;D ;)
-
ale się super wygina ;D ;D
-
witam wtorkowo.
Dzisiejsza noc znowu zaliczam do nieudanych, wstawanie co chwile. Nawet gdy wzielam Miloszka co chwile to budzil sie co chwila.
Musze to przetrwac wiem, ale jak tylko mąż przyjedzie to on bedzie wstwal :)
Jeszcze 4 tygodnie, w zasadzie jak minie 2, to juz z górki potem.
-
może dziąsełka ne dają spać Miłoszkowi :-\
u nas tak jest od jakiś 2miechów ::ehhh te zębolki :-\
-
A mi tez sie tak wydaje, Miloszek jak byl mniejszy to potrafil spac po 7 godzin bez przerwy zadnej, nic mu nie przeszkadzalo.
Od jakis 2,5 miesiaca tak co jakis czas, budzi sie co chwile a ogolnie to spi niespokojnie.
ALe wierze ze to minie, kiedys... :)
-
A tu MIloszek zrana czekajacy az mama ogarnie
(http://images48.fotosik.pl/31/6710dc3a2fb44385.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images42.fotosik.pl/31/d5d869886f65c71b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images25.fotosik.pl/295/f7d0551989ce691f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
fajny maluch
pajaca do snu mamy takiego samego, tyle że widze, że Ty pod spód zakładasz jeszcze cosik, a moja lata w samym;
-
tak kaftanik zakladam pod kazdego pajaca a to dlatego ze u nas zimno w domku jest, mamy cos nie tak z kaloryferami.
A ten pajacyk fajny ale troszke nieporadny bo Zakladany przez glowe Miloszek sie strasznie wscieka jak mu go wkladam.
-
eee u nas żaden grzejnik nie grzeje a mały śpi w samym pajacu
-
u nas tez nie grzeje ale Miloszek od malego mial pod pajaca wkladany kaftanik.
A ja mam dzisiaj lenia nie chce mi sie nic,reszta taka pogoda tez dziwna,niby slonce za chmurami.
-
Anka bo my jesteśmy fanki zimnego wychowu....zapewne ku udręce babć ;D ;D ;D mających wizję zimnych rączek
-
Pewnie tak.
-
hahahaha
oczywiście
ale musze wam powiedzieć, że ostanio nasze mamy się zagdały i przyznały racje nam rację jeśli chodzi o zimny wychów
nawet moja ciotka (zawsze ubolewała nad zbyt lekkim ubraniem matiego) stwierdziła,że to chyba rzeczywiście lepiej jak dziecka się nie przegrzewa
normalnie świat się zmienia ;D
-
hehe.
Ale moja mama nie zmienila zdania bo nadal by w korzuch Miloszka ubrala a on jak mu za ciepło tez daje o sobie znac :)
-
naszym mamom to zajęło 11 miesięcy
daj jeszcze trochę czasu swojej
;) ;) ;)
-
A to moj przystojniaczek po spacerkowo :)
(http://images30.fotosik.pl/296/88c6efdc2bc7724c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Przyszly zabawki grzechotki dla Miloszka, najpiew nie wiedzial co to a teraz juz jest oki.
-
Miloszek dopiero zasnal chociaz nie wiem na jak dlugo.
Dzisiaj po kapieli mialam z nim 3 światy, wypil mało mleczka potem maruda potem przy odbijaniu mu sie ulało potem znowu maruda, potem przy przewijaniu mi sie osikał, potem znou sobie beknął i mu sie ulało.Az zasnął.
-
Witam srodowo, nocka jakos spokojnie minęła. Miloszek nawet pospal do 9:40. z mamusia oczywiscie.
-
Jaki on długi jest na tym zdjęciu z prostymi nózkami :)
Super kawaler rośnie.
Wygibasy na łózku świetnie, mój Maks też już tak coraz śmielej sobie poczyna ;D
A co do niespokojnego snu, to faktycznie może byc czas ząbków... u nas już jakiś czas tak jest niespokojnie ::)
-
Nio wlasnie dlugi jest jak dla nas to bardzo.
Co do ząbkow to tez mi siewydaje zreszta zauwazylam ze mniej troszke je niz ostatnimi czasy ale damy rade.
Poza tym jeszcze 4 tygodnie i mąz wraca.
-
I synek spi - jak narazie przynajmniej.
A mamusia siedzi sobie i odpoczywa popijajac soczek malinowy i nadrabiajac zaległosci forumkowe :)
Prezent (bylam pod wrazeniem jak zobaczylam)dla Tatki doszedl do mnie jutro idzie dalej... :)
-
Poza tym moje dzieco coraz bardziej mnie zadziwia.
Trzymajac go na raczkach czy lezac potrafi spojrzec sie prosto w moje oczka i zatrzymac na dluzej wzrok - bardzo fajne uczucie, poz tym trzymajac go w pozycji "na odbicie" zerka mi przez ramie wypatrujac czegos, jest tez na etapie,macania wszystkiego co tylko mu wokól rączek dostępne.A dzisaj jak mu dalam 2 paluszki a on złapal je raczkami to sie podciagnal do pozycji siedzacej ale bylam w szoku :)
No i uwielbia sie wygłupiac,jakby mogl to ciągle by to robil :)
-
witam czwartkowo z bolem glowy :-\
Miloszek przespal nocke jak zawsze, tak sie zastanawiam bo on po 3 sie zaczyna strasznie krecic i wiercic a butle dostaje o 23, ja daje mu herbatke ale mysle sobie czy czasem nie jest głodny dlatego tak sie wierci i kreci, dostal butle o 6 i spal bez wiercenia sie do 8. Ale nie chcialabym go juz karmic w nocy..Potem wygłupy z mama włózku i wstawanie. Najczesciej po tej butli biore go do siebie i on sie budzi i zaczepia mnie raczka :)
-
Słuchaj skoro jest w nocy głodny, to moze nie ma co wprowadzać w życie swojego "widzi-mi-się" i po prostu nakarmic go w nocy;
Miłosz na przekarmionego nie wygląda, moze jak raz ta dodatkowa butelka go uszczęśliwi;
dzieci w tym wieku jedzą w nocy i nie jest to kuriozum żadne
-
Ewelinka a masz fotkę prezentu dla taty?
albo podeślij linka gdzie go zamawiałaś
-
Co do jedzenia to Miloszek je 7 posiłkow w ciągu doby(od 6-7 rano do 23). Wczoraj tak liczylam i tak wyszlo.A to fakt do grubaskow to on nie nalezy chociaz w poniedzialek sie przekonamy bo idziemy na kontrol półroczna. Ale musze powiedziec ze je juz coraz wiecej.I mało kiedy zdarzy mu sie wypic te juz teraz 120ml, a 80ml poszło w zapomnienie.A obiadku to zjadal 1,5 słoiczka.
A na allegro zamawialam.
http://www.allegro.pl/item481996766_super_foto_kalendarz_32x47cm_13_kart_gratis.html
a oto link.
-
Ewelino teoretycznie powinien w tym wieku jeść 5...
ale ksiązka ma sie czasem nijak do życia;
może woli mniej a częściej...
Moja np nie lubi jadać do południa, po południu je więcej i chętniej...
-
Wiem ze powinien 5 bo mam te tabele schematu zywienia.
U nas tez to roznie i zauwazylam ze rano troszke mniej je ale i tak
rano 140-160ml mleka
Deserek pol sloiczka albo cały mus.
Kaszki tez zje 160ml.
obiadku jak 1,5 sloiczka
ale coz tego jak za 2h jest glodny i chce cos to wypije 160ml mleczka-kaszki owocowej nestle mu kupilam ale do picia.
i potem o 20 po kąpieli wypije 200ml mleka
i o 23 140-160ml mleka.
Bo on nie chce kaszek jesc - nie wiem czy mu sie odwidzialo czy co, tą nestle co Ania polecila tez nie ewentualnie znalazlam taka sama ale w płynie do picia i ją wypija i taka samą ale owocowa. Probowalam wszystkich, i z jablkiem, i malinami i bananem i nestle i bobovity i nic.
-
to wg mnie bardzo ładnie je!!!!!I duzo!
moja je ok 5 rano 180ml
ok 9.30 150ml kaszki
ok 12.30 ścieram jej jabłko+jakis inny owoc
ok 14-15 150ml
ok 16 daje jej zrobiony temat przezemnie(albo zupka albo jakis mięsny wynalazek tak na ok słoiczek 130ml)
ok 20 mleko z łyżką jedną kleiku kuk.
-
ewelinko ale moze potrzebuje ?
moja w jego wieku nagle zaczela jesc w nocy
a moze jak pije ci taką do picia to rób mu troskze bardziej żadką to ci wypije
ciezko dojsc jak to dzieciaki mają jesc
moja jadla 5 razy ale po 180ml spokojnie
a potem jej przeszlo
-
chyba go przechwalilam hehe, pora karmienia zrobilam mu kaszke do picia a on ma ją w nosie...
tete i od 20 - 5 nic nie je wiecej?
Wiem ze sa takie dzieci ktore nie potrzebuja juz nic wiecej, no wlasnie bede musiala zobaczyc o co w nocy mu chodzi skoro sie tak kreci po 3 czyli jakie 4h po jedzonku.
-
Przeciez Miłosz ładnie przybiera,jest pogodny wiec niema sie czym stresowac..ale spróbuj poprostu dac mu butle w nocy(pomimo tego ze jadł o 23)zobaczysz sama..Przeciez tak między prawdą a Bogiem nasze dzieciaczki są jeszcze malutkie-i moim zdaniem niema powodu aby NE TE CHWILE odzwyczajac jedzenia butli w nocy skoro np moja Majka chce...a jak robisz kaszke do picia?kupujesz (chyba własnie Nestle ma ale tylko mleczne więc doopa jak dalmnie)Zreguły Majka od 20 do 5 nieje wcale-bo śpi.Po cichu Wam powiem ze ja czatuje na to jak się przebudzi(żadko) i marudzi"głodowo"-bo to dodatkowa butleka dlaniej...cóż my z Lila zakładamy klub 10tego centyla :P
-
tete ale może zrobić mleko i dodac kaszkę do buitli - no tyle, zeby przelzało przez smok
mój uwielbia kaszkę z nestle kukurydziano-ryżowa - bez żadnych owóców
-
Moja jeszcze kaszki nie dostaje...jak kupię jakąś to jej dam...
na razie żadna mi sie nie podoba, a tą co Aniusia zachwalała znaleźć nie mogę...
W nocy Ewa ma jeden posiłek, na który jest budzona, sporadycznie budzi się sama - skoro się budzi, znaczy, że potrzebuje i tak na to patrzę....
Nie liczę jej ile je..raz więcej raz mniej...ale zawsze tyle ile chce...
irytuje mnie to ciagłe skupianie się na żarciu...
-
A takie mu zakupilam i chętniej pije. Ale i tez robilam z proszku do picia i tez jako tako wypijał.
(http://images36.fotosik.pl/32/66eca47763a677bf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/32/093cfa4806813be3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
po 7 miesiacu są nastepne smaki.
A co do nocnego karmienia to bede musiala sprawdzic jak to w praktyce sie ma, moze faktycznie potrzebuje teraz.
-
Lila bo ta kaszkę cieżko dostac a mi się wydaje najsensowniejsza
tak jakoś sobie wymyśliłam, że wtych smakowych (które i tak mati dostaje) są zamiasta owóców jakieś E-..., które je zastępują. a tej wydaje mi się, ze chociaz o takie świnstwo jej mnniej
nie wiem czy to się trzyma kupy ale jakoś tak sobie wykombinowałąm
a co najważniejsze - m,ały uwielbia tą kaszkę
-
A no ciezko u nas tylko w TESCO.
-
Ja też małej ostatnio kupiłam tą kaszkę co wkleiła ewelina (tą drugą) i na początku nie chciała jej pić, ale później jak zassała to wydoiła 210ml!! Pierwszy raz w swoim życiu. TYlko droga jak ch....
-
A no droga jest to fakt.
W zasadzie to jemu 1 kartonik starczy na 2 razy.
-
ja tez uzywam tej kaszki co anusia i to od 4 mies jak tylko mogla
ja nie mogłam dawac czysto ryzowej bo ją zapierało
a ta kaszka tak bosko pachnie ze nie potrzeba zadnych owoców do niej
i mozna ją kupić tylko w tesco i to nie zawsze
ew. w piotrze i pawle
-
O jakiej kaszce piszecie??
-
A o takiej
(http://images43.fotosik.pl/32/e04497a0f47aee89.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Dziękuję, jak będę w tesco to poszukam.
-
ja mam do tej kaszki duze zaufanie poniewaz wyregulowała ładnie małej trawienie
-
u nas też ta kaszka króluje ;D
-
A u nas jak narazie Miloszek po kąpieli zasnął po czym kupa go chyba zaczęła meczyc jak go umylam to rozbudzony a bylo juz tak fajnie.
-
właśnie ww wymienioną kaszkę zapodałam...
szukałam właśnie kukurydzianej, bo ryż wiadomo zapiera, a to Młodej nie potrzebne...i szukałam bez dodatków smakowych, jak będę miała ochotę na kaszkę malinową to sie postaram o maliny i tyle...
w Szczecinie jest w Auchan...a czy droga to nie mam pojęcia;
-
ale powiedzcie mi bo sie zaplątałam-ta z bananami to mleczna jest-ta ostatnia to kukurydziano-ryżowa tak>?bo taką moge podac...ją sie robi normalnie?znaczy moge na nutramigenie?
jej,czasem chciałabym juz jej podac cos 'melecznego' a wiem ze nie moge...
sory Ewelina ze u Ciebie..
-
tetku nie ma sprawy, pisz dowoli :)
Miloszek jeszcze nie spi, nie wiem co mu i o co mu chodzi.
-
tete do tej kaszy musisz dodać mleko
czyli u ciebie ten nurtramigen czy jak kolwiek sie to nazywa
-
tak ta kaszke robi sie "z mleka"
Miloszek zasnal nie wiem czy ze zmeczenia czy z czego..ale podalam mu paracetamol w syropku jak pisałyscie -(na te ząbki jego-dzisiaj strasznie rzuł cos w buzi i ciumkal sobie usta) moze i to byla przyczyna niespania, albo i to ze nie bylismy na spacerku ale w dzien normalnie sie zachowywal i normalnie wszytsko bylo wg planu dnia.Ale wyciszyl sie i zasnął.
Zaraz butla i ja tez ide spac, i w nocy mu dam zobaczymy jak to bedzie.
-
czekaj to teraz jak on zasnął to go bedziesz budzic na butle???
-
on butle pije mi przez sen. nie budzi sie.tak samo jest z herbatka w nocy.ale jak zasnal dopiero to odpuszcze sobie.najwyzej w nocy mu dam.
-
on butle pije mi przez sen. nie budzi sie.tak samo jest z herbatka w nocy.ale jak zasnal dopiero to odpuszcze sobie.najwyzej w nocy mu dam.
osobiscie tak bym zrobiła...poczekałabym az sie obudzi...niech odpocznie...
-
ja daję małemu butlę jak sie drze w nocy
a ty jak?
-
ja mu daje(jesli nie przysne o 23 -chociaz osttanio czesto zasypiam) to przez sen.
A jak zasypiam to dostaje jak sie budzi i placze, chociaz wiem ze nie zawsze placz oznacza to ze jest glodny.
-
Ewelina, a po co mu dajesz przez sen skoro nie wołał?
-
witam piątkowo, i zostaly 4 tygodnie wiec juz wiecej za nami.
Poza tym Miloszek dostal butle o 24 i spal do 4 spokojnie potem o 4 znowu dostal butle i spal do 8 prawie troszke sie pokrecil bo go gazy męczyly i wsumie spal do 9. ALe za to teraz butli nie chce.
-
Ewelinko,poczekaj troche...on jeszcze moze 'czerpac " z DWÓCH posiłków z nocy!!!!!daj mu butle ok 10 pierwsza-skoro np 2x w nocy je....
-
No wlasnie wiem bo jak go przetrzymywalam w nocy to o tej 7-8 wypijał na spokojnie a teraz jak dostal 2 butle to wiaodmo ze nie chce.
-
Ewelina jak ja swoją nakaramię o 3 to zje mi o 9 rano...
jak o 5 to o 9 nie zje...bo nie jest godna...
Ja nie ustawiam mojemu dziecku posiłków na sztywno, był taki moment kiedy ona ustawiała je sobie sama, a ja dokonałam tylko delikatnych korekt...
Nie rób nic na siłę...jak czasme jakiś opuści i nie zje, to nie zje...nie umrze...
-
Ja wiem ze nic mu sie nie stanie jak nie zje jakiegos i tak je wiecej znaczy czesciej. Ale probowalam mu dac butle a on nie chcial oki poczekamy az zgłodnieje.
-
Hmm tak sobie myślę, dawanie dziecku przez sen butli w tym wieku chyba nie jest najlepszym pomysłem. Jak śpi to nie jest głodny, jak głodny to się na pewno obudzi.
-
teraz juz tak nie robie bo poprostu zasypiam,wiec dostaje wieczorna jak sie budzi.
-
A przygotowujesz tą butlę wcześniej, czy jak się budzi?
-
Jak sie budzi,podgrzewam tylko wode w garnuszku i daje.
-
Milosz sie zdrzemnał, wstal po 11 i dalej mleka nie,zreszta nic nie chce.
-
To daj mu spokój. Nic na siłę, bo przyniesie jeszcze gorszy skutek. Jak zgłodnieje, sam Cię o tym powiadomi.
-
wiem, ale chcialabym wyjsc z nim juz na dwor bo wczoraj nie bylismy, poki nie pada.
Poza tym kupy tez jeszcze nie bylo jak zawsze, zreszta po czym jak jadl tylko w nocy. I jak tu z nim wyjsc.
A nie usmiecha mi sie wychodzic z nim po to by zaraz wracac z tobołami na 4 pietro sama.
-
A co ma wracanie samemu do jedzenia Miłosza???
Ewelinka, zrób mu mleko "na drogę". Masz termos na butelkę? Jak nie to nic nie szkodzi, nalej wrzątek do butelki, w jakiś pojemnik wsyp proszek odliczony na odpowiednią ilość wody i jak będzie głodny to mu dasz podnosząc lekko oparcie wózka jak jeździ w spacerówce.
-
aj to ze znajac moje szczescie sie obkupka i glodny bedzie,z jedzieniem to moge mu wziasc ale gorzej z myciem pupy.
-
hmm...aha. Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz 8)
-
i Miloszek wypil butle i zrobil kupke - prawie na raz.
-
I spacerek udany tyle ze tesciowa troszke mnie zjezyla bo opna konczy prace o 14 wiec wtedy najchetniej przychodzi do małego, ale my o 14 jestesmy jeszcze na spacerku, czasem sie zdarzy ze zrobie ten wyjatek i pojdziemy do domku szybciej ale ja przeciez nie bede specjalnie dla niej szybiej szla do domku jak Milosz spi sobie smacznie na dworzu,a ja moge odpoczwac.
Poza tym mam pytanie odnosnie kaszki Nestle tej ryzowo-kukurydzianej -- ona jest glutenowa czy bezglutenowa?? bo moja kuzynka mi zasugerowala ze jest glutenowa i nie moge jej jeszcze małemu podawac hm... ??? a ja jej mowie ze wiele dziewczyn z forum daje ją swoim malucha.
-
mam nadzieję, że kuzynka nie ma dzieci....bo już mi ich żal...
Ewelinko ryz i kukurydza to zboża bezglutenowe....glutenowe są tylko 4 - PSZENICA, ŻYTO , OWIES, JĘCZMIEŃ
napisz to kuzynce....tego uczą w podstawówce...
-
ma dzieci 8 miesieczna Lene, ktora niedawno załapała bakterie klebsiella pneumoniae (nazwe skopiowalam z jej rozmowy na gg) i .Dluga historia....
Pewnie liliann wiesz co to za bateria.
Ok lepiej sie upewnic :) dzieki.
-
poza tym na opakowaniu jjest inf, że to produkt bezglutenowy
-
nie wtryniam sie w dyskusje o kaszkach bo sama podaje jedynie 1-2łyzeczek kleiku kuk.
ale co do klebsieli-to niebardzo czaje powiązanie..?moze to poprostu 'wyjęte z kontekstu' ale z tą panią-ścierką(bakterią) jestem za pan brat niestety.
-
Tete bo myślę, ze powiązania nie ma....
-
A tak wyjęte z kontekstu.
Miłoszek spi, poki co dzisiaj troszke wczesniej ale nie wiem jak długo.
A ja złapałam katar leci mi z nosa :-X oczywiscie zakupilam juz sobie i krople i cholinecz bo i w nocy gardło mnie bolało.
Mam nadzieje ze na małego nie przejdzie.
-
Ewelinka zapodaj sobie ciepłe skarpety w nocy...herbatkę z miodem i cytrynką
powino pomóc...
wiesz, żeby na małego nie przeszło...
-
ewelina ja jak inne dziewczyny jestem zdania,że nie powinnaś małemu dawać butli na śpiocha - to bez sensu
dziecko jak jest glodne to zawsze da znać o tym, jak nie chce jesc w nocy czy w dzień to nie dawaj dopóki nie da znać,że jest głodny; on sobie krzywdy nie da zrobić ... ja tak robie, daje jak jest głodny - (chociaż u mnie jest nieco odwrotnie czasem muszę małego na siłę chociaż pół godziny przetrzymać co by rzadziej jadł bo jest cały czas ponad norme wagowo, a jakby mógł to by jak noworodek co dwie godz. jadł)
-
herbate z miodem wlasnie pije, a i skarpety sie znajda.
Co do jedzenia to ja wiem ze nie zrobi sobie krzywdy tylko czasem mi sie wydaje ze on jakby mogl nie jesc to by nie jadl i nie jadl i nie jadl....poki mama mu nie włozy do buzi....zadko kiedy płacze bo jest głodny.
-
co do tego ostatniego to sobie rękę podać możemy...
jak swojej sama nie dam, to też się nie upomni...
chociaż daje takie dyskretne sygnały głodu, które umiem już wychwycić, ale jak ma dobrą zabawę, to ten głód wcale jej w niczym nie przeszkadza i bawi sie na głodniaka...
-
no to tak jak Milosz.on woli isc spac niz zjesc albo sie bawic.bo co wiecej ma robic.
-
Jeszcze na wieczor mama dzownila ktora jest przeziębiona i mnie uświadamiała ze mam na syna nie chuchac,dmuchac itd...a najlepiej jakbym sobie maseczke załozyla i trzymala sie z dala od niego, no tak to jakies jest rozwiazanie....
-
a ja wlasnie dostałam od teściowej maseczki
to jest dobre choć dziwne rozwiązane
ja miałam chore dziecko; nic przyjemnego
uważaj żeby go nie zarazić
-
pomysł maseczki popieram...
sama mam takowe
-
Uwazam..przynajmniej sie staram....w tamtym roku jak złapałam katar we wrzesniu to mialam go do marca albo i dluzej a w ciązy bylam, teraz mam dziecko na uwadze, i nos zapchany.Ide sobie inhalacje zrobic z kropli.
-
ale jak ma dobrą zabawę, to ten głód wcale jej w niczym nie przeszkadza i bawi sie na głodniaka..
niestety tak ma wiele dzieci...albo jak im coś nie podejdzie danego dnia to łaża na głodnego, idą spac na głodnego i nic ich to nie rusza.
-
I mamy przerwe w spaniu, Miłosz sie wyspał, ale jesc nie chce.
-
jednak teoszke wypil 80ml mleka i stara sie zasnąć.
-
No i wstalismy o 8. Miloszek mleczka nie chcial wiec dostal pierwszy w zyciu jogurcik misiowy jogurcik malinowy no i zjadl :)
U nas biało hehe ale słoneczko swieci wiec nie wiem ile to wytrzyma.
dzisiaj w planach hm... nie wiem napewno popoludniowe odwiedziny tesciowej i południowy spacer.
-
A w nocy zawiazalam sobie trójkąt z pieluchy na buzie i tak podchodzilam do malego jak sie kręcil.
Teraz prysznic gorący i wysmarkalam saie pod prysznicem i odrazu lepiej i lekami tez juz sie nafaszerowalam.
-
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
U na stez miala te maseczki jak nas przeziebienie meczylo , przynajmniej malego nie zarazilismy .
-
A j męczy mnie meczy...zakupilam sobie maseczki i jeszcze gripex i krople do nosa.
Teraz sobie drzemalismy po obiadku tak dobrze z łózku mi bylo ale Miloszek sie obudzil ( oczywiscie w łóżeczku spi) i nie ma wstac trzeba.
-
I nocka minęła nam spokojnie o 5 mialam mała pobudke ale to na jedzonko Miłoszek wypil 160ml mleka widocznie jednak jeszcze chce w nocy mleczko.Ale przesypia mi do tej 4-5 normalnie bez kręcenia sie.
A ja jestem padnieta, w nocy spac nie moglam gdy moj synek sobie smacznie spal :)
A Miłoszek ma dzisiaj pół roczku :) jejku jak to zleciało.
A to tak dla przypomnienia :)
(http://images40.fotosik.pl/33/159a0896eb746dbc.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images26.fotosik.pl/298/7d547709585ea1fe.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Bystre oczka ma :)
-
Gratuluję pierwszego półrocza!!! ;D ;D ;D :-*
-
Dziekujemy bardzo.
Dzisiaj sliczna podoga sniezek i słoneczko i troszke mrozno wiec w sam raz na spacerowanie.
Potem troszke u mojej mamy na obiadku i kawie.
Poza tym od tych lekow to mnie zołądek boli bleee, i troszke mi słąbo dzisiaj nie mowiac o nocy ledwo co wstwalam do Miloszka,a Miloszek zaczyna kichac :( czyszcze mu nosek frida i zakraplam woda ale jutro idziemy na kontrol do lekarza wiec on moze juz cos da zeby dalej nie poszlo.
-
A tu Miloszek.
(http://images49.fotosik.pl/33/e88237deaa9e05d1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/33/ce4ec0b63c96e3e4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I ten usmiech :)
(http://images47.fotosik.pl/33/58f2d53b9618889c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
śliczny 6miesięczny chłopaczek
-
Co za noc - juz 2 pobudka - z płaczem -Miloszek ma katar :(
-
u nas na katar pomogło
- frida
- woda morsk
- krople nasivin ale wg mojej pediatry można je tylko jak mały będzie miał naprawde problemy z katarem
- i jeszcze jakies krople na "E" oooo tutaj znalazłam linkhttp://www.domzdrowia.pl/39440,euphorbium-compositum-s-aerozol-do-nosa-20-ml.html
- wapno
-
Narazie mam fride i wode morska popoludniu idziemy do lekarza on napewno cos przepisze.
-
Na bank nie przepisze nic nowego ...Nasivin soft jest oki-ale rzeczywiscie przy juz wiekszym katarze-nie mozna go podobno długo stosowac,marimar(lub inne ustrojstwo)+frida+masc majerankowa+wietrzenie+kładzenie na brzuszku.
Ewen.olbasoil do inhalacji
Ewelina nie dziw sie -bedzie marudny,bedzie płaczliwy-moze chciec mniej jesc...
-
A wiem wiem bo ja sie wkurzam ze nie moge oddychac i wydmuchac nosa a co dopiero on,jak narazie lezy sobie i gada do smoczka :) Mierzylam mu temp, wiec ma 37,2.Mam nadzieje ze nie bedzie skakac w gore.
Jakos damy rade :) bo dac musimy.
-
aa u nas też był olbas - kropiłam małemu posciel i piżamkę
i maść majerankowa też
-
może od Ciebie podłapał...
...a może zeby się pchają...
-
raczej ode mnie chociaz chodzilam w maseczce. Albo to i to.
-
A jak z prezentam pod choinkę?Upatrzyłas juz coś konkretnego,bo ja nie mam pomysłu.Jedyne co chodzi mi po głowie to kula do raczkowania.
-
A no ja juz kupilam Miloszkowi
(http://images27.fotosik.pl/297/fd43840c80a0dd94.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A od mojej rodzinki dostanie hustawke.
-
Może ten katar to faktycznie na zęby???
-
a moze...nie wiem..jak narazie spal 1,5h i wypil kaszke jak sie obudzil.
-
dobrze,że ma apetyt, według mnie jakby to było coś więcej to by chyba niechętnie jadł ??? tak mi się wydaje, ekspertem nie jestem
-
Miloszek wazy 7640 :), dostal wit C i krople do nosa, za to ja antybiotyk bo lekarz mi zajrzal tez do gardla i mi ropa scieka juz z nosa;;/ i by malego nie doprawic.
-
(http://www.familylobby.com/common/tt2468030fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt2468033fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
Na Zdrówko TATKO :-* :-* :-*
Miłoszek dzisiaj nie kapany, odpuscilam dzionek bez kąpieli sie obejdzie.
Niestety butli przed snem nie chcial bo zasnał, potem sie obudzil ale dalej butli nie tylko herbatke.
Zrobilam mu inhalacje tzn połozylam miseczke w pokoiku przy jego łózku z woda i kroplami.
-
Serdecznie pozdrawiam wtorkowo i mocno całuje Miłoszka z Mamusią :-* :-* :-* :-* teraz spadam do pracy :-* :-* :-*
-
Dzięki Tatko. :-*
Nocka do 5 była ok Miloszek w zasadzie spal cały czas. O 5 sie obudzil z zatkanym noskiem.I w zasadzie nie spal do 7.I zasnął do 9.
Dzisiaj pada sniezek i nie wiem co ze spacerkiem.
Poza tym był Pan od kaloryferow i zapowietrzone bylym niektore poza tym tak to jest jak sie blok zgadza na pomierniki.
-
A no i Miłoszek mniej je, to fakt.
-
ewlina ja mieszkam na 3 pietrze, mam juz od paru lat pomierniki na kaloryferach i nie mam zapowietrzonych kaloryferów. za to moja kolezanka, któa nie ma pomierników, mieszka na ostatnim, 4 pietrze miała zapowietrzone kaloryfery. wiec mysle ze pomierniki nie maja tu nic do rzeczy. tyle ze chłodniej bedziesz miec troche w mieszkaniu bo bedziesz, w ramaach małych oszczędności, przykrecac kaloryfery.
zycze dużo zdrówka dla was obojga.
-
To wyglada tak jak mi tłumaczyl Pan od kaloryferow a wiec odpowietrzyl co niektore,poza tym wytlumaczyl mi jak to dziala wiec po 1 to wiadome jest ze jak caly pion oszczedza i nie grzeje to my na 4p. nie bedziemy mieli cieplo poza tym zeby kaloryfery zaskoczyly i zaczely grzac--majac je wlaczone na 2-2,5. w domu temp musi spasc do jakis niskich stopni np 15 st. a nigdy nie spadnie,to nie jest mozliwe wiec na tej 2,5 nie beda cieple. Ja nie wiem wlaczam na 2 zimne na 2,5 zimne na 3 ledwo ledwo.
-
Witam w srode sloneczna dzisiaj napewno spacerek.
Nocka minęla oki w miare Miłoszek amiast o 23 to jadl butle o 1 i o 5.
Poza tym mama mu robi inhalacje w pokoiku z czego oboje korzystamy i lepiej nam sie spi.
-
U nas kaloryfery na 2,5 zaczynają grzać jak jest ok 18 stopni,... 15 to strasznie mało.
Fajna ta zabaweczka... ja już widzę Patrycje jak tak spokojnie trzyma nóżki na tej podstawce... nie ma szans! żeby się pobawiła górą, musiałabym ją zdemontować.
-
A u Nas narazie grzeje jak sobie chce. ehhhh..
Miłoszek spi, dzisiaj był kapany po 2 dniach przerwy od moczenia pupy i przez to stoczyłam boj z mama swoja ktora mi zabroniła go kapać,
Miloszek ma tylko katar, w domu nagrzane,jemu ciepła kapiel zrobiona,szybko dziecko ubrane i zawinięte w kocyk teraz smacznie spi.
Ale jak jej powiedzialam ze nie ma nic do gadania to sie uciszyla,a ja robilam swoje.
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* co do kaloryferów to nie wiem czy wiesz ale teraz spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe posiadają tak zwane termostaty zewnętrzne a na skróty termometry i jak temperatura schodzi poniżej określonej to załącza się grzanie. Nie ma już pojęcia okresu grzewczego. Dodatkowo przy pomiernikach jest możliwość ustawienia tzw. kryzy ale za to się nie bierz ;D bo to musi zrobić fachowiec a polega to na tym, że na 1 już grzeje czyli jest wyczuwalne ciepło. Przestrzegam Cię jednak przed zbytnim grzaniem bo rachunek przy pomiernikach potrafi zabić jak my w tamtym roku szaleliśmy to dopłata wyniosła 1150 zł. Przestrzegaj zasady wietrzysz mieszkanie kaloryfery zakręcone to obowiązek :!: ... fajny pomysł na uciszanie jak w filmie wryyyyyyy "... zaraz będzie ciemno... zamknij się ..." ;D Całuski dla Miłoszka i Ciebie :-* :-* :-*
-
Czesc Tatko. :-* Ja tam sie nie znam wiem tyle co mi Pan powiedzial wczoraj, i słyszalam juz od sąsiadow słowa " my nie grzejemy bo u nas ciepło jest" ta jasne.
Poki co mam gaz naliczany od osoby wiec podgrzewam czasem, ale lekarz mi wzoraj powiedzial ze to nie zdrowe dla Milszka i ja to tez wiem ale cos musze robic by w domu miec ciepło a wierzcie ze nie mam.
-
Witam,witam ale dzisiaj deszczowo i wieje strasznie wiec spracerek raczej odpada.
Miłoszek dzisiaj przespał cała nocke o 24 dostal butle i o 4 i musze powiedziec ze po 180ml wypil chyba nadrabia to co w dzien mało zje, bo przez katarek apetyt mniejszy.
-
I co ja sie mam z tymi kaloryferami -- okazuje sie ze ten pan co wczoraj przyszedl jakies glupoty wygaduje.
Wlasnie dzwonil facet od...sama juz nie wiem czego w kazdym razie zaczął mi tlumaczyc ze to tak ze na dole głowne pomierniki czy regulatory czy jak to sie tam nazywa nie sa dobrze wyregulowane dlatego cieplo idzie tylko do tych co mieszkaja na dole, a zeby bylo wszytsko ok to oni potrzebuja projekt ze społdzielni,bo sami sobie nie moga tego zrobic, lecz projektu nie ma,zawalila i społdzielnia i projektant ktory nie dostarczyl projektu nam i jeszcze paru brokom na osiedlu.I nie wiadomo kiedy to nastapi.
-
Poza ty wczoraj Miłoszek dostal danie po 6 miesiacu bukiet warzyw z kurczakiem i musze powiedziec ze troszke sie zdziwlam bo te papki juz nie są takie lejace ale gęsciejsze i kawałki ziemniakow mozna spotkac.Wiec zaczelam sie zastanawiac czy to nie dla dzieci ktore maja ząbki, alb chociaz zęba :) i czy Miłoszek nie bedzie sie ksztusil, ale sie nie ksztusił chociaz jedzenie opornie szło.
-
Ja tez się bałam dac mu tą zupkę,ale na strachu się skończyło.Mały sobie świetnie poradził.Daję mu tylko mniej na łyżeczce bo jednak lęk jest. Na początku nie wiedzial co się dzieję i pluł mi tą zupkę,ale teraz widzę,że coś tam ciumka sobie i zjada.A twój Miłoszek zjada cały taki duży słoiczek?
-
No wlasnie wczoraj pluł, dzisiaj juz troszke lepiej,ale jeszcze to wymaga troszke czasu.
Nie, Miloszek jadl mi wczesniej 1,5 słoiczka tego malego do 5m.ż ale jak dostał katarku to zrobilo sie pół słoiczka a teraz tego duzego 190ml ma na 2,5 raza.
-
a teraz smacznie sobie spi.pewnie z 40minut i koniec drzemki,a ja jeszcze dzisiaj zaliczylam kłotnie z męzem o.....pieniadze....ehhh... :(
-
Kochanie co do zamówienie na tapetkę mam pytanie czy masz jakąś określoną tematykę czy może coś w tym stylu :?:
(http://images36.fotosik.pl/35/8f149ded55324660.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Sliczne Tatko ale nie Świąteczne.A tak to obojętne.
-
Klient nasz Pan misza masz chcesz masz ;D ;D :-* :-* :-* ;)
-
tak sobie kombinuje i jakoś nie mogę się pozbyć motywu róży ;D ;D ;D
(http://images31.fotosik.pl/409/be3e024c7a8b1c27.jpg) (http://www.fotosik.pl)
będę jeszcze kombinował :)
cdn .....
(http://images48.fotosik.pl/35/8360cb7e5f1746f3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
...
(http://images46.fotosik.pl/35/1a6a1b029aec2706.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
faaaajne!!!!!!!!!!!!
-
jak dla mnie ostatnie...
-
... dla mnie też ostatnie... ;)
-
dla mnie też bo tylko ostanie widziałam
teraz otworzyła mi sie reszta ale te ostanie najfajniesze
-
Witam.Bardzo ładne wszystkie wiec bede miala dylemat.
Bo chcialam jeden z nich zamiescic na foto kubku ze wzgledu na to ze nie mamy wspolnego zdjęcia to niech to bedzie tapeta.
-
Moje dziecko spi juz 1,5h jak zawsze spal sobie 40minut tak do 17. A teraz spi i spi...ciekawe jak dlugo.
-
Miloszek obudzil sie zaraz po tym co napisalam i rzucil na butle :) apetyt mu wraca i katarek zmniejsza.
-
no to super, ze Miloszek wraca do zdrowka, milego wieczorka
-
super! oby choróbska was ominęły
-
... apetyt wraca i zdrówko bo Miłoszek to kawał dzielnego faceta po .... Rodzicach ;D ;) Kolorowych snów Kochanie :-* :-* :-*
PS. ja bym wybrał 3 fotkę na kubek ;)
-
Ewelinko o tej porze bo to mój 5000 post ale ten czas leci ;) ucałuj mocno z rana Miłoszka :-* :-* :-*
-
Witam porankiem w sobote, dzisiejsza noc byls okropna od 24 wstwalam do Miloszka 150000 razy, kręcil sie strasznie to tez popłakiwał czemu nie wiem, nakarmiony, pielucha zmieniona,oddychal swobodnie,kolejna inhalacja zrobiona.Jestem nieprzytomna.
-
oj znam ten ból :-\ zresztą która z nas nie zna ::)
3maj się kochana :-*
-
Trzymac sie musze, jeszcze chociaz przez 3 tygodnie poki Sebek nie wroci potem oddaje dziecko w jego rece ;D
Duza kawa postawi mnie na nogi mam nadzieje.
-
i drzemka z synkiem tez stawia na nogi :)
ale Miłoszek cos zaczyna pokaszliwac ???
-
Witam niedzielnie , dzisiaj sobie troszke pospalismy :) ale Miloszek juz kaszle za to, w nocy kaszlal i teraz tez.
-
Ewelinko, zycze duzo zdrowka dla Miloszka. Milej niedzieli :)
-
no nie, czyżby kolejne choróbsko ??? jakaś plaga ostatnio :o ehhhh
oby wstrętny kaszel nie męczył długo Miłoszka
Adi wczoraj był jakis taki nie wyraźny ale póki co....wole nie zapeszać...
-
A Dziekuje, mysalam ze na katarze sie skonczy, a tu kataru prawie nie ma to kaszel sie przyszczepił, dobrze ze temperatury nie ma.
-
Czy moge cos sama zrobic w sprawie kaszlu??I nie wiem co ze spacerkami?
Bo wiem ze to raczej przez ten katar bo mu wydzielina sływa, jego kaszel teraz jest wilgotny.
A pediatra nie odbiera telefonow ale po andrzejkowej nocy raczej to normalne.
Jutro popoludniu znowu do niego sie przejdziemy.
-
Ale tu ciszaaa.
I kolejny dzionek minął, w zasadzie to jak kazdy inny nic sie nie dzieje.
Jutro wizyta u lekarza,idziemy wybadac kaszel.
Jeszcze tylko 3 tygodnie i wraca mąż, a minęlo juz 6 troszke zlecialo.A tak normalnie byłby juz w domku wlasnie po 6 gdyby nie wzial dodatkowych tygodni.
Jeszcze godzinka i obejrze sobie serial "teraz albo nigdy" musze troszke poczkeac a spac mi sie tak bardzo nie chce bo tamtej nocy synek dal mi pospac.
Tescowa jutro idzie załatwiac dalej sprawy z kaloryferami bo nad ranem jest w mieszkaniu strasznie zimno,a gdy grzeje gazem bo Miloszek czasem sie za bardzo poci i jest zaduch straszny,a to musi byc zrobione bo co bedzie jak przyjdą mrozy.Wiec ja musze ją namawiac bo pewnie by tak juz dawno odpuscila.
-
Kochanie cisza bo ludziska Taniec z Gwiazdami oglądają :D Pamiętaj gaz ( czyli otwarty ogień) spala tlen i to jest bardzo złe dla Miłoszka więc musiała byś dużo wietrzyć :!: Mam nadzieję, że jutro coś się wyjaśni z waszymi grzejnikami :-*
-
wiem ze to szkodliwe dla niego jest juz pediatra mnie uswiadomil ale jak ja mam go grzac,nad ranem ok 5 jest zimny mimo ze ubrany w kaftanik i pajacyka pod kołderka i jak tu dziecko chore ma nie byc. A jeszcze daje w nocy mu cieplej herbatki jak sie kreci i wierci dlatego czasem taka niewyspana jestem bo grzeje,podrzewam,sprawdzam czy mu cieplo przez te grzejniki.
Co jest to wiemy ale nie wiadomo czy i kiedy zrobia.Pan powiedzial, nie dostane projektu nie moge nic robic.A wspolnota ma to w powazaniu.
-
Ewelina, ja jestem i czytam - niezawsze mam czas odpisać
na kaszel u nas pomógł syrop stodal i wapno
-
Aniu fajnie ze jestes :) jutro pediatra powie co i jak, moze przyjmie nas w przychodni (do ktorej nie nalerzymy a on przyjmuje)a jak nie to prywatnie zajdziemy do niego.
-
Kochanie lepiej wydać troszkę na prąd bo to zdrowsze ja mam grzejnik elektryczny w piwnicy :-*
-
Mówisz o tzw. farelce?
Jutro sie wyjasni wszystko kiedy zamierzaja to naprawic.
A najlepsze jest to ze nikt sie nie skarży tylko my.
-
coę w tym stylu tylko teraz to troszke inaczej wygląda i działa bo jest też z nawiewem ;D mam nadzieję, że jutro wszystko się wyjaśni :-* :-* :-*
-
Jaki ładny suwaczek Tatko :-*
Nocka minęla ok, Miloszek ma jeszcze nosek zapchany ale ja jakos nie moge mu tam wszystkiego wyciągnąć.
NAsz pediatra przyjmuje w przychodni do 13 wiec idziemy przed 13 zeby go osłuchał.
Zostawilam swoje dziecko na łózku bo tam jak narazie najbezpieczniej i dalam podusie osiolka do zobawy, poczasie wchodze patrze a moje dziecko spi :)
O tak
(http://images27.fotosik.pl/299/5c2f8fa7c5498181.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ewelinko dla ciebie i Miłoszka :-* :-* :-* :-*
-
A Dziekujemy Ciociu :-* :-* :-*
-
Witam i życzę zdrówka dla Miłoszka
-
Czesc Beti Dziekujemy, kaszelek nadal sie utrzymuje.No ale jeszcze troszke i wyruszamy do lekarza.
-
Ewelinko, daj znac co powiedzial lekarz.
-
A wiec kaszel jest od splywajacego katarku ogolnie jest czysty po osluchaniu.Dostal flegamine, syropki i antybiotyk ktory ma stac w szafce w razie czego gdyby gorzej bylo.No i mamy zakaz wychodzenia na spacerki :( i od szczepienia narazie tez przerwa. No i Miloszek ma byc kapany codzinnie.
-
Ale Ci synio urósł bardzo
-
a nio rosnie chłopak rosnie :)
Wlasnie zasnąl,przed kapielą oczywiscie zestawik lekow, potem czyszczenie noska i kapiel i papu, czasem jest tak ze juz zasypia ale jeszcze go cos w nosie tym męczy i sie strasznie denerwuje,macha rączkami i nogami z nerów wiec trzeba czyszczenie noska raz jeszcze, wiem ze po jedzonku tak nie bardzo, ale inaczej nie zasnie.
-
Poza tym zauwazyłam dzisiaj ze moj synek nie chce juz rączek do usypiania, jak go wzielam wieczorną porą bo chcialam sie troszke przytulic i zazęlam kołysać to sie wiercił i kręcił i wyginał,a jak połozylam do łózeczka zamnął oczka odwrócil głowke i poszedl spac :) czyzby sie oduczyl ??? :-\ :P
-
No ba.... już coraz bardziej będzie samodzielny... tylko przypadkiem mu tego nie zabraniaj :)
-
Pewnie ze nie będę siammmmmmm to siammmmmmmmm :)
-
mój też nie lubi
czasem żałuję :D
-
mój też nie lubi
czasem żałuję :D
a moja uwielbia
i też czasem żałuję :P
-
Gabrysia tez z tych niedotykalskich. Teraz ma fazę, że przyjdzie się przytulić, ale jak ja chcę to nie. Dzis po południu obudziła się z płaczem, jakby coś jej się przyśniło, wzięłam ją na kolana, chciałam utulić, ale nie udało się :(
-
a ja dzisiaj 1 raz doznalam tego kręcenia sie i musze powiedziec ze tak dzwinie sie poczulam jak okazalo sie ze łóżeczko lepsze od mamusi rączek, no ale cały dzien go przytulam,nosze,bawie sie :)
A i tatusiowi dziisaj zapowiedzialam: godz. 19:30-20. Milosz idzie do kapieli, papu i spanie,nie jak ostatnio a on na to " oki, dobrze ze tak go nauczylas bedziemy mieli czas dla siebie."
niemozliwe :)
-
no to moja na razie lubi tuli-tuli...i zasypianie południowe na cycusiu....
ale na noc zasypia sama w łózeczku i nasz obecność jej przeszkadza...i bardzo dobrze...
Ewelinka prezencik od męża sie należy za postępy wychowawcze...sam by tego nie zdział...
-
Napewno sam by tego nie zdziałał..juz to widze...godz.23 Miłosz dalej by "buszowal po domku" a Tatus grał w gre na kompie ;D
A własnie słyszalam Tatke w Zetce wiadomosciach o 22 :)
Całkiem niezle wypadł :)
-
ze tez mi sie radio popsuło.
a małego układaj czesto na brzuchu. zeby mu spływało na pieluche a nie do gardziołka.
-
A my wstalismy o 8 jak zawsze zreszta, Milosz od tych lekow zrobil taka kupe ze...hu hu. U nas deszczyk pada co mnie troszke cieszy bo i tak bysmy nie wysli na dwor.A z racji tego ze zostajemy w domku to postanowilam porzadki świąteczne robic, i tak wiec komputerowy posprzatany, duzy pokoj tez i przedpokoj--szafa i panele powycierane z tego kurzu itd..Milosz sie patrzyl jak mama sprata po czym stweirdzil ze wioli isc spac.
Kłade go na brzuszku tyle ze ten jego katarek nie jest lejący,wodnisty tylko juz gęsty i ciągnący nawet mi frida czasem wyjąć co trzeba jest ciężko.
-
No to nasz skarb dorośleje ;D wtorkowe :-* dla ciebie i Miłoszka
-
Deszczyk pada to przynajmniej nie jest ci przykro,że nie możesz wyjść na spacerek. A próbowałaś sól morską wkropić a dopiero potem Fridą wyciągać?
-
A no wlasnie nie jest mi przykro.
Ja tylko uzywam disnemaru przed uzyciem fridy i jeszcze dostalismy Mucofluid do zakraplania.Ale i tak ciężko jest. Ale daje rade Miloszek tylko troszke dłuzej sie denerwuje.
-
Ja mam pytanie odnosnie żółtka bo juz powinnam podawać je malemu tylko zastanawiam sie jak, skoro daje mu dania ze słoiczka, wiem ze są dania juz gotowe z żółtkiem ale jakos jelsi chodzi o żółtko to nie udam tym daniom, wiec jak mam to robic ??? ???
-
A gotujesz mu obiadki? czy chcesz samo żółtko mu dać? Bo jak samo, to go zamuli. Ja jak gotuje małej zupe to pod koniec wrzucam żółtko do zupki aż się zetnie.
-
no wlasnie nie gotuje, daje słoiczki, a tez nie chem samego zółtka tylko do jedzonka.
Znalazlam cos takiego, czy moge podac do zupki słoiczkowej albo dania. ???
'Żółtko - ugotowane i zgniecione na papkę - dodaje się do zupki lub obiadku " [...]
-
to jak juz jest to nie dawaj, a jak nie ufasz to gotuj sama ;D
-
A chodzilo mi o to ze nie bardzo jestem przekonana do sloiczkow gotowych z żółtkiem, wolałabym jakos sama dodac zółka do słoiczka.
-
no to dodaj ugotowane i rogniecione żółtko do słoiczka...
Ewelina gdzie Ty widzisz problem????
-
juz nigdzie.
-
nio....i od razu życie prostsze... ;D ;D ;D
pomyśl, że potem słoiczek możesz wykorzystać jako bazę do czegoś np papkę warzywną jako sosik do pulpecika jak Mały będzie większy...
trza sobie życie ułatwiać ;D ;D
-
lila dobrze radzi
ja też dodawałam żółtko do słoiczków - o ile o nim nie zapomniałam :P
teraz to mi się nie chce ale mały czasem dostanie jajko na śniadanie
-
Hihi dziewczyny dobrze mówią: gotujesz jajko na twardo, otwierasz 2 słoiczki i dodajesz po połówce żółtka i mieszasz, wstawiasz do lodówki obiadek na dziś i za 2 dni masz (tylko te słoiczki powinny być same warzywne, bo żółtko ma zastępować mięsko).
PS. Ja dziś zakupiłam łososia.... będę testować, ugh kolejny etap a jaki drogi :)
-
Miłoszek spi ale co ja przezylam chwile wczesniej, oczywiscie przyszło do czyszczenia nosa i co...Miloszek dostal disnemar do noska czysczenie po czym zaczął kaszlec i kaszlec i kaszlec i nie mogl biedny odkaszlnąć, wiec ja go na ręce a on dalej kaszle i dalej odkasznąc nie moze, tak jakby zaczął sie dusic..nie wiedzialam co robic..moja mama byla ktora krzyczała zby dzwonic po lekarza a ja go w plecki,na bok,wyzej i nie pamietam co jeszcze a on dalej kaszlał :( :( masakra.On płacz ja nie wiedzialam co,jak i tylkozeby przestał sie ksztusic.
Ale przestał. Poza tym moj mąż twierdzi ze z Miloszem gorzej skoro tak sie stało i mam mu podac antybiotyk, a ja sądze inaczej.
Zasnawiam sie nad zakupieniem takiego inhalatora
(http://images45.fotosik.pl/36/5bf7f3a4e091e79b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
widze ze fotosik strajkuje wiec wklejam raz jeszcze zdjęcie
(http://img227.imageshack.us/img227/2676/inhalatornc8.th.jpg) (http://img227.imageshack.us/my.php?image=inhalatornc8.jpg)
-
Ewelinko jak już chcesz kupić inhalator, a właściwie nebulizator to polecam firmę Medel - jest duży wybór na all..
-
Wlasnie chcem i chcialam opinie kogos obeznanego :)
-
ja takowy mam i sobię chwalę...
póki co to ja go używam...
-
szlag trafił moją wcześniejszą odpowiedź.
Twoja mama chyba nie jest dobrym pomocnikiem, skoro panikuje zamiast podtrzymywać na duchu. Ja myślę, że to była zaległa wydzielina i antybiotyk nie pomoże. Powinnaś go skierować ku dołowi, żeby wydzielina wyleciała. Kiedyś Liliann wkleiła u Gabrysi w wątku fajne zdjęcie, jak znajdę to podeślę link/
-
Kochanie a nie powinnaś odwiedzić lekarza i opowiedzieć mu o zdarzeniu bo dla mnie a oczywiście mało się znam choć przerabiałem temat na Mateuszku to Miłoszkowi zalegała flegma i nie potrafił jej odkaszlnąć może wystarczyć oklepywanie (na Matiego działało a dodatkowo on sobie "radził wymiotowaniem w ramach samoobrony) ja bym to sprawdził u lekarza :-*
-
Z lekarzem mam kontakt telefoniczny wiec moze jutro przedzwonie i opowiem i on mi powie czy przyjsc czy co dalej.
Czytam wlasnie o tych inhalatorach i czym sie rozni:
MEDEL Family Blue v. 2007 od Silver tylko kolorem?
-
osprzętem...ten droższy ma torbę...chyba tylko tym..
-
Jak dziś Miłoszek? Robiłaś oklepywanie?
-
Witam, nocka minęła oki Miloszek do 7 spal spokojnie, o 7 zapchany nosek go męczył.
Tak robie mu oklepywanie zreszta robilam juz pare dni wczesniej.
Kaszelek nadal jest,i dalej wyksztusny.
Miłoszek teraz drzemie a ja mam czas dla siebie wkoncu :)
Inhalator zamowiony :)
-
witam skarbie :-* to dobrze że go oklepujesz ;)
-
Dzwonilam do doktora ktory powiedzial ze to działanie syropku jest i flegaminy, antybiotyk niepotrzebny a jak ten kaszel mu sie zmienia to dobrze, bo ma mu sie tam rozluznic,poluznic az przestanie go męczyc.
-
I takim sposobem zostało 2 tygodnie do powrotu męża :) (bez 3 dni) - w sobote będzie juz z nami 20-stego :)
-
...czas nie .... staje Kochanie ale najważniejsze, że Święta Razem :-* :-* :-*
-
Na szczescie nie stoi :)
Dzisiaj pobudka o 7:30 z zatkanym noskiem Miłoszka.Oczywiscie poranne czyszczenie, oklepywanko, jedzonko i danie leków.\Wczoraj tesciowa przyniosla słoiczek z Gerbera winogrona,jabłko z twarozkiem po 6m. i musze powiedziec ze pychaaa jak dla mnie ;) a Miłoszkowi tak sobie samkuje, zreszta teraz jemu to tylko butle pasuje bo wszystko co z łyzeczki jest bleee chyba ze bardzo płynne, wczoraj obiadek poszedł do zlewu i mama kaszke gotowala na szybkiego by chociaz zjadl cos na obiadek a zasmakowala mu ta kaszka i jak dla mnie tez jest pychaaa :)
URL=www.fotosik.pl](http://images38.fotosik.pl/37/aae1b662e403bd6b.jpg)[/UR]
No i dzisiaj z rana dalej porzadki świateczne.Jakos mam sile i ochote a poki mam to robie bo potem mi sie nie bedzie chciało.
A jak sebek wroci to okna pomyje a co.
-
No okna dobry pomysł tylko jakby jeszcze u mnie rodzi nka była zdrowa wygoniłam bym na spacer w tym czasie.
-
anio tak tyle ze my mamy zaraz wychodzenia z domku.
Przyszedl infalator, dzisiaj pierwsze testowanie,oczywiscie na mnie :)
Musze zakupic jeszcze disnemar, bo mi sie skonczyl, mam nadzieje ze moge go wlac? liliann :>
i jeszcze pytanie cio to za leki:
"Do stosowania przy nebulizacji najpopularniejszych leków np. zawierających Budenoside czyli Budesonid, Pulmicort czy Miflonide i wielu innych np. Berodual. "
A juz chyba wiem ( doczytalam ) to sa leki na astme ???
-
Ewelinka leki do nebulizatora są na receptę...i na astmę i nie koniecznie na astmę...
użyj zwykłej soli fizjologicznej - nawilży śluzówki w całych drogach oddechowych...
-
Witam piątkowo.
Miłoszek wczoraj wieczorkiem zasnął o 20 jak zawsze ale o 21:30 sie obudzil wyspany i do 23 nie spał,az wkoncu zasnął i mysalam ze pospi za to dłuzej a tu 8 i pobudka.No ale coz.
Robilam mu inhalacje i po raz kolejny nasz fotel sie przydal :) a Miloszek najpierw sie kręcil potem bylo oki az sie zdrzemnął wkoncu :)
Faktycznie nawilza mu śluzowk, mam nadzieje ze to pomorze.
-
Ewelinko na pewno ulży...
ja sobie zawsze aplikuje takie inhalacje przy infekcji...
-
Oby..zreszta po zakoczeniu inhalacji oczyscilam nosek i musze powiedziec ze wyjęłam takie gilllleeeeeeee ze hej ( nie wiem czy powinno sie po jeszcze czyscic, ale sciekało mu wlasnie wszystko) A w dzien teraz tez inaczej mu sie oddycha. Kaszel męczy ale z noskiem mam nadzieje ze coraz lepiej bedzie, i dobrze ze mały nie marudzi za bardzo przy zakłądaniu maski bo mi na kolanach zasypia.
Czy tak 3 razy dziennie mozna robic spokojnie?? Bo w zasadzie na tej instrukcji jest napisane ze 30min po 30 min przerwy.Ale mysalam o 3 razach dziennie-rano,popoludniu i wieczorkiem.
-
Ale sie usmialam wiecie :) czego to ludzie nie wymysla a ludzka głupote nie zna granic, wierzowiec w ktorym mieszkalam,ktory stoi na tym samym podworku toczyl wojne z blokiem gdzie teraz mieszkam,o remont drogi wjazdowej na oba bloki.Wierzowiec sie nie zgodzil na remont bo za duze koszta blok chcial.Wiec blok postawil słupki oddzielajace wierzowiec od bloku tak zeby własciciele samochodow w wierzowcu nie mogli przejezdzac przez droge wyremontowana. Wiec wierzowiec padl na pomysl zrobienia parkingu na pilota hahha i tak sie oddziela od bloku z wszędzie gdzie to moziwe stawiaja płoty :)
-
Moje dziecko dopiero zasnęło. hm.. zasypia nosmalnie o 20-stej po czym po 30minutach lub godiznie budzi sie wyspane,moze to byc wina nie wychodzenia z domu juz 5 dni ??? ??? tak mi sie wydaje, mimo ze wietrze mieszkanko i pokoiki ale to nie to samo a w dzien 1 drzemke robi sobie 2h dzisiaj od 13-15 i wczoraj od 16 do 18 spal.
-
Miłoszek dzisiaj zrobil sobie pobudke o 6 na godiznke poczym pospal jeszcze do 8:30. A w nocy on je 2 razy po ok 120ml bo jak zjada butle o tej 20-21 to potem o 2-3 i potem o 5-6.
Przyjechala moja siostra wiec bede mogla pomyc sobie okna a ich zamkne w 1 pokoju.Poza tym fajnie jak ona jest bo zawsze pogdac sobie mozemy.
-
MILEGO DNIA MIKOLAJKOWEGO!!!
(http://images46.fotosik.pl/36/7f52ae3c04d32b3e.gif) (http://www.fotosik.pl)
-
A Dziekujemy :)
Ale dzisiejszy dzien troszke zabiegany i męczący. okna umyte w 2 pokojach.
A to zdzwiony Miłoszek :)
(http://images33.fotosik.pl/419/e552715d0fe4b801.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale masz głodomorka w domku ;D
moja zasypia ok 19-20 i budzi sie o 4-5 zjada 150 po czym odpływa,i wstaje o 8 ;D
Ale pieknie brzuszkuje :D
-
Moj tak miał jak był mniejszy :) nie wiem czemu teraz głodny sie budzi.
Głodomorek i w dzien tez je co 3,5h.(teraz przy przeziębieniu troszke mniej) ale wczesniej ok a z waga jest na "wsam raz".
Miłoszek spi, a mama padnieta dzisiaj, chyba za duzo zrobilam w ciągu dnia.
I musze powiedziec ze katarek ustepuje coraz bardziej, jeszcze męczy go ten kaszel tak dosc mocno, i jest na etapie jakby cos odksztuszał (odrywalo mu sie)ale oczywiscie nie wypluje tego. Mam nadzieje ze tez przejdzie bo bierze jeszcze deflegmin.
-
Miłoszek dał mamusi pospac :) obudzil sie o 1 na jedzonko potem o 5 na herbatke i teraz juz o 8 :) bez zadnego kręcenia,wiercenia itd...
Dzisiaj mamusia ma wychodne idzie z siostra na zakupy do Tesco :) a mama moja zostaje z Miłkiem.
-
Miloszek slodziuchny!!
Udanych zakuków!! ;)
-
Jaki slodziutki :-*
-
Kamisz go jeszcze o 1 w nocy?
-
Tak karmie bo dostajac butle o 20-stej budzi sie o 1-2 głodny i herbatka i woda i zmiana pieluchy byly juz przerabiane i nic, chcialabym juz nie karmic ale wtedy Miłosz jest niespokojny.
-
Teraz czas na pare fotek Miloszek po popoludniiowej drzemce z misiem :)
(http://images50.fotosik.pl/38/705876b329b44d4c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images30.fotosik.pl/302/1e3b3ef2083bce89.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/38/4fe08ecfd7032912.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images30.fotosik.pl/302/80d7053bea2b345d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/38/01412f93e32a2d3b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/38/146b5a98e5bdee3c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ale słodziak:)
-
Miłoszek spi, po zabawie z mama na kocyku zasnął :)
Co do jedzonka to widze ze i apetyt mu wraca tyle ze ten kaszel nie chce przejsc.
Poza tym to wczoraj tesciowa przywiozła Miłoszkowi zupke ugotowana przez siebie oczywiscie najpierw szczególowy wywiad z czego jak itd.. wiec z koperkiem,ziemniak,marchew,wywar i miesko z indyczka.po czym ja to zmiksowalam i bylam pewna ze Miłosz zje a on nieeeee, głowa tak kręcił tak zamykał buzieee.Wiec pomysalam ze moze dzisiaj sprobujemy raz jeszcze i tez niestety nieeee wiec ja szybko otworzylam słoiczek z pomidorową i wiecie co sie stało jadł prawie cały słoik :) ale sie usmialam ale tesciowa tego nie widziała.
A i 22 grudnia zamierzam zrobic sobie dzien relaksu kosmetyczka,fryzjer-co do fryzjera to chcem zmienic swoja fryzure bo odkąd pamietam to tylko pazurki do ramion zawsze,przewaznie mialam a teraz bedzie krocej i inaczej, cos ala bob :)
-
Ewelina, ty mu zmieniasz pieluche w nocy?
-
Nad ranem tak o 5-6.
A kiedys zmienialam w nocy.
-
Witam w poniedzialkowy ranek, dzisiejsza nocka byla do 4 ok a potem mielismy przerwe w spaniu, Miloszek płakal mysalam co mu jest skoro o 24 dostal butle to juz nie wiedzialam ,brzuszek czy cos az wkoncu dalam butle wypil 180ml i poszedl spac.
Poza tym moja mama mi/nam zaproponowala opieke w sylwestra nad Miloszkiem jesli bysmy chcieli wyjsc gdzes, ja szczerze powiedziawszy chcialam na co moj mąz stwierdzil ze Milosz moze sie bac fajerwerkow i chce zostac z nim w domu nie wiem na ile w tym jest prawdy a ile tego ze chce zeby przyszli do niego ( bo napewno nie domnie) jego koledzy,czego ja sobie nie zycze, tak samo jak tak zeby bylo jak zeszłym razem ze on przyjezdza po 2 miesiacach ledwo wraca a tu jego koledzy sie sprowadzaja do nas. wrrrr... to są jego koledzy ktorych poprostu ja nie cierpie działaja na mnie jak płachta na byka.
-
Ewelina, a czemu nie lubisz jego kolegów?
-
Akurat tych nie lubie,bo to sa ludzie ktorzy nie znaja umiaru w niczym,przychodzac do nas nie zdaja sobie sprawy z tego ze jest Miłosz i by wypadalo wyjsc o odpowiedniej godzinie.I przyjsc raz na jakis czas,oni przychodza i mogliby przychodzic codzinnie .To sa kawalerowie bez dzieci i rodzin niektorzy bez pracy dla nich zycie to "wieczna impreza".I prawda jest taka ze Sebek tez taki byl kiedys,tylko z nimi,i wieczne imprezy i to u niego bo on był jedyny gdzie mieszkał sam bez rodzicow od młodych lat. Lecz niektorzy ludzie sie zmieniaja i inne wartosci sie widzi i dostrzega lecz oni nigdy sie nie zmienia dla nich zawsze najwazniejsza bedzie impreza alkohol i nie tylko....czasem wydaje mi sie ze oni przychodza procz tego by pogadac z Sebkiem " co slychac" to napic sie za nasze pieniadze bo jest takie przekonanie ze "skoro pracuje za granica to moze postawic kolegom,przeciez ich tak danow nie widzial".Oni tak uwazaja.
To chyba tyle.
-
W zupełności Cię rozumiem. Dlatego, ja tym znajomym, którzy nie mieli umiaru zapowiadałam, że impreza bez noclegu i do np 22. O tej godzinie mój mąż ładnie im dziękował za przybycie. Ale nigdy nie było tak, że oni przychodzili z pustymi rękoma, chcieli się napić? przynosili, my robiliśmy coś do jedzenia.
A co na to Twój mąż? On nie może wbić do głowy kolegom, że to już nei czasy imprez suto zakrapianych do rana?
-
Poza tym jeszcze cos mi sie nasunęło - nie było Milosza przez 2 lata jak Sebastian był tutaj nie bylo kolegow odcieli sie od niego tak poprostu nikt nas nie odwiedzial my zylismy tlyko dla siebie i tylko ze soba, teraz jak jest Milosz i jest Sebastian za granica i przyjezdza do PL jak przyjezdza to nagle ma kolegow.
Zawsze przychodza z pustymi rękoma.A sebek ma inne przekonania na ten temat zupelnie inne niz ja.Osttanio byli raz potem przez 3 tygodnie ich nie bylo, ale o wakacjach nie wspomne. Wczesniej jak jeszcze planowalismy wpolny wyjazd to byla rozmowa ze bedziemy mieszkali na stale za granica wiec on ich widzi do nowego roku itd...teraz gdy nasze plany ulegly zmianie nie wiem jak to bedzie,jak bedzie z tymi kolegami.Ja juz napisalam męzowi na gg co mysle.
I oni nie znaja umiaru,nigdy nie znali.
Dla nich nie jest wazne to ze mąz nie widzial sie 2 miesiace z rodziną i moglby nagrobic zaległosci a są to tylko 3 tygodnie i potem znowu 2 miesiace, dla nich wazne jest ze wrocil i jest a on otwiera im drzwi.
-
Myślę, że gg nie rozwiąże sprawy. Poczekaj aż przyjedzie i wtedy stanowczo mu powiedz jakie masz zdanie nt temat i co sobie zyczysz a co nie. W końcu jesteście rodziną i Sebek niech się obudzi.
-
Wiem ze nie rozwiąze. A mowilam juz wiele razy, Sebastian zna moje zdanie na temat jego kolegow na temat przychodze tutaj i przesiadywania bez umiaru,i na temat tego wszystkiego. Wczesniej mowil - przeprowadzimy sie i nie bede wcale ich widzial -- a teraz ??? ???
nie wiem...
-
Ewelina,jak tak sobie czytam co piszesz to cisnie mi sie na język jedna rzecz,moze nie powinnam...ale powiedz swojemu mężowi ze on kolegą jest na drugim miejscu.Przedewszystkim jest dorosłym mężczyzną,mężem i ojcem.
Swoją drogą to wg mnie psychole jacys.Unas odkąd Maja jest,ludzie to rozumieją,pytają o której kąpiel,DO której moga wpasc...inna sprawa kiedy robimy całonocna impreze..ja jestem przygotowana,wiem co jest grane,ludzie przynoszą ze sobą cos,kąpie Majke,do łózeczka i szluz do 5 dnia nastepnego..
-
Mnie też zbulwersowało zachowanie Twojego męża....
-
tete fajnie ze piszesz co myslisz jak dla mnie to powinno sie pisac i mowic co na jezyk przyniosłą słowa.
Zobaczymy jak teraz bedzie mam tylko nadzieje ze nie jak wczesniej, jego koledzy nie znaja umiaru i chyba to mnie najbardziej wkurza. Nie potrafia sie zachowac jak przychodzi na człowieka.Szczególnie jak jest dziecko w domu. Zreszta jak oni są to dla mnie nie ma tam miejsca bo ja wole sama siedziec w drugim pokoju niz z nimi,nieznosze ich.
-
Wiesz ewelina jak nasi znajomi siedzą (według mnie) za długo, to proszę przy nich męża, zeby kończył drinka, bo musi rano wstać, albo żeby mi łóżko pomógł rozłożyć... zaraz sie zbierają do wyjscia, tylko oni w porównaniu do kolegów Twojego męża są normalni... ja bym na Twoim miejscu jak za dlugo siedzą i piją weszła do nich do pokoju i glośno i stanowczo powiedziała,że czas kończyć, bo w drugim pokoju śpi małe dziecko, i że czas beztroskich imprez sie skończył - niechby się nawet obrazili, chyba Tobie by to nie robiło za bardzo??? ;)
Czasem jak mąż nie słucha to trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i być twardą i stanowczą.
-
Witaj Kochanie ale Mój Kochany Wnuczek Rośnie ;D ;D ;D ;D :-* :-* :-*
Co do męża to cóż sugeruję oprócz perswazji może gorącym łańcuchem po j..... może wtedy zrozumie co jest a raczej Kto jest priorytetem ;D ;)
-
Cześc Tatko. Ciekawy pomysl z tym łancuchem.
Poza tym Miłoszek wczoraj i dzisiaj jadł pomidorowa, i go wysypało,dzisiaj przy kapieli zauwazylam bo jadł 1 raz i nie pare łyzeczek tylko odrazu pół słoiczka --tak mu smakowala.No i mamy ciapka Miloszka.
-
... pewnie jeszcze nie raz będzie dalmatyńczykiem ;D ;) :-* :-* :-*
-
Pewnie tak.Ale smakowala, zreszta dziisaj Miloszek był małym głodomorkiem.i jadl co 2,5h.
-
Miałam isc spac, ale nie moglam zamknąc oczu,moze dlatego ze dzisiaj nic nie robilam,i tez spałam w dzien.
Za to przeprowadzilam rozmowe z męzem na temat Świąt a raczej Wigilii,bo jest i Milosz i wiem ze obie Mamy by chciały miec go w Wigilie u siebie ale tz wiadomo ze on nie jest jeszcze duzym chłopcem i trzeba zapewnic mu wszystko :)
Wiec ustalilismy i doszlismy do porozumienia nawet :) ze gdzies na 17-17:30 idziemy na Wigilie do mojej mamy do tej 19-20.
A potem do Sebka mamy na godzinke do 1,5h.
-
... i tak być powinno :-* :-* :-*
-
wtorkowe :-* dla ciebie i Miłoszka a rozwiązanie z wigilią :ok: jak mówią i wilk syty i owca cała ;D
-
A nom wlasnie wszyscy beda zadowoleni i szczesliwi a przede wszystkim maja to byc szczęsliwa i spokojne święta.
Dzisiejsza nocka taka sobie, najpierw ja nie moglam zasnac a potem jak juz chcialam spac to Miloszek zaczął sie krecic i wstawanie do niego sie zaczęło.
Jutro ide na wizyte kontrolna do pediatry,z tym kaszlem tez zobaczyc i zapytac czy wkoncu na dworek wychodzic mozemy bo zwariuje.
Ja prawie cały dzien sama w domu z nim siedze bo obie babcie pracujące i jak przychodza to na chwile.
A juz marzy mi sie pospacerowac z Miloszkiem ale najwazniejsze jego zdrowie.
-
Jeszcze nie możesz z nim wychodzic??
-
No wlasnie nie, jutro ide na kontrol i sie dowiem co jest 5.
Poza tym moj synek włąsnie zjadł 190ml zupki a teraz "krzyczy" na misia przytulaka :) chyba zdrowko wraca ale jedno co zauwazylam to niestety ale zupki po 6m.ż gęste z kawałkami warzyw nie dla niego nie umie sobie poradzic z tymi kawałkami, za jakis czas sprobujemy raz jeszcze. zupki papki są oki jak narazie.
-
Ewelina a Ty jemu same zupki dajesz?nie dajesz miesnych tematów po 5cmu?(to tez papka jest)?
-
a miesne, z krolika,indyka,itd...po 5m. (zle sie wyrazilam)
-
i teraz sie zasnatwiam czy isc juz na kontrol czy jeszcze nie. Kaszel go juz nie meczy ale kaszle jeszcze,leki 10dni bierze,czy poczekac do 14-stu i dopiero pojsc.Bo on mi powie ze to jeszcze mało czasu upłyneło.hm... ??? ??? ???
-
Ale mi ten dzien zleciał nawet nie wiem kiedy. Pewnie dlatego ze dzisiaj odwiedziła nas ciocia Weronika z corcia Lenka 2 miesiace starsza od Miłoszka. A to fotki z zabawy. Miałysmy straszny ubaw, Lenka zwinniejsza od Miloszka ale dawali sobie rade w zapoznawnaiu sie :)
Spojrzenie na siebie
(http://images33.fotosik.pl/421/9cf81bef6c3416bf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A moze z takiej pozycji :)
(http://images25.fotosik.pl/302/6c344314ae704448.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zaczepki :)
(http://images39.fotosik.pl/39/01237466d41ec3ce.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zaczepki nawet u chrzsnej Miloszka na kolankach
(http://images28.fotosik.pl/303/b344a9c9c3f27d87.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Złapmy sie za rączki :)
(http://images37.fotosik.pl/38/598bb1be667478cd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I tak
(http://images39.fotosik.pl/39/1c705feb038e98ce.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I tak
(http://images25.fotosik.pl/302/7d42a0450f5b6a8b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Oj cos fotosik znow szwankuje.
Lenka przechwycila zabawke Miłoszka
(http://images26.fotosik.pl/303/f6e96c9fe1579159.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ale potem juz chciala nawet oddac :)
(http://images33.fotosik.pl/421/466d2725a8816865.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/38/398844e2b2ae67e4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I na koniec My ze swoimi pociechami.
(http://images31.fotosik.pl/416/fd8ce897dcf897b8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Mała widać dobrze odkarmiona...
-
oj dobrze dobrze :) piers 7h dziennie czasem szła i noc spanko wspolne i przytulanko do piersi.
-
Witaj Ewelinko oglądając fotki nie wiem czemu ale jakoś intuicyjnie byłem pewny, że Lilian wyrazi swoją opinię o Lence ;D ;D ;D Lilian pena zgoda ;) ...... Kochanie jutro Twa Siostra zabierze prezent dla Miłoszka od Mikołaja bo nie wiem czy wiesz ale do nas już dojechał pewnie zaczyna tak jakoś od starych pierdzieli ;D ;D ;D ;) Moc całusków dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
A ja tez wiedzialam ze Liliann napisze o Lence :)
A Dziękować Tatko :-* :-*
-
... podziękowania... do Laponii ;D ;D ;D :-*
-
jak to na cycku...to spoko...zdrowy tłuszczyk
dobrze, że nie na kaszce...
a co Wy se myślicie... ;D ;D
jako matka chudzielca, marzę o takich puci-puci ;D ;D ;D
-
przez 7 miesiecy na cycu, miesiac juz bez cyca...
-
puci, puci Lilian troszkę umiaru dla mego wieku bo się osikam ze śmiechu ale trafione Kochane puci, puci ;D ;D ;D ;)
Ewelinka zapomniała dodać, że cyc plus dokarmianko w ramach....... a może głodna ;) a to recepta nie dla Ciebie ;)
-
wiesz Macher pytanie czy dokarmianko czy przekarmianko...
przekarmianka nie lubię i swemu dziecku nie serwuję...
-
...Dziadek Lenki twierdził, że nie ale... wychodzi na to, że Lenka żarta jest i tyle .... masz rację ja też uważam, że przekarmianko to bardzo zły pomysł ... coś jak nadgorliwość i fa.... jedno jest pewne te 5 minut dziecka minie i pyzunia może stać się szczypiorkiem ;)
-
i pyzunia może stać się szczypiorkiem
oby...
pisze to osoba, która była grubym dzieckiem i bardzo grubą nastolatką...
wiem jaki to balast
dlatego za bardzo ważną rzecz uważam by dziecko odżywiać mądrze i uczyć je jak mądrze jeść...
-
... nic dodać ;) ale jak Lenka pójdzie w ślady Mamusi to spokojna nasza rozczochrana ;) dla dobra Lenki.
-
no to niech idzie... ;D ;D
-
;D ... wiesz czasami jednak jest odwrotnie moja Mama rodząc 3 dziecko (dzisiaj 68 lat) w wieku 48 lat ważyła 48 kilo dzisiaj ......... porażka 136 po prostu pożera wszystko a tłumaczenie nic nie daje, skutków akurat Tobie nie muszę tłumaczyć... ale tu akurat chyba kłania się coś o kowalu i jego losie ...
-
Witam, dzisiejsza noc byla tragiczna co z tego ze zasnął szybko jak budzil sie z płaczem co godzine, a i wymyslil sobie ze on moze na boczku by sobie pospał i prubujac sie przewrocic tylko tułów przewracal na boczek a pupa mu zostawala, smiesznie to wygladalo :)
-
Skarbie środowe :-* no niestety tak to już z dziećmi jest a znasz to przysłowie: Kto ma pszczoły ten ma miód Kto ma dzieci ten ma smród ;D Ewelinko najgorsze pierwsze 18 lat ;D
-
A wiem wiem.
Miłoszkowi sie gadanko i krzyczanko właczyło i piszczy :)
Mama wykąpana, i kuchnia posprzatana, wiec zostalo mi tylko okno w duzym pokoju,brodzik i Wc co zostawiam męzowi, a co.
-
i tak trzymaj niech i on poczuje ducha świąt ;D
-
podoba mi się Twój podział prac domowych...
ale ja zrobię na odwrót...ja WC i niech będzie nawet całą łazienkę.....reszta mąż ;D ;D ;D
-
Podział jakis musi byc :) praca za granica nie zwalnia go z obowiazkow domowych :P
-
I wrocilismy od lekarz jest oki, mozna odstawic leki, powoli wychodzic na dwor itd.. Miłoszek był osłuchany i jest czysty.
Za to humorek mi sie popsuł ........ :( ehhhh
-
I wrocilismy od lekarz jest oki, mozna odstawic leki, powoli wychodzic na dwor itd.. Miłoszek był osłuchany i jest czysty.
Za to humorek mi sie popsuł ........ :( ehhhh
A czymże to jest spowodowane?
Fajnie,że z Miłoszkiem już dobrze :)
-
tez sie ciesze ze Miloszek juz ok.
A raczej kim... oczywiscie sie kłóce z męzem...moze to dlatego ze tyle sie ne widzimy....
-
Taaa...związki na odległość są fatalne...
-
A to fakt..i juz zacyznamy to odczuwac a nie wiadomo jak długo.
Pytalam sie lekarza co z karmieniami nocnymi skoro Milosz je 2 razy w nocy a on na to " jak chce to prosze dawac".
-
Hmm,nie wiem co z tym nocnym karmieniem. Może zacznij po trochu mu przesuwać godzinkę karmienia i coraz mniej mu dawaj w nocy.A może zastąp zupełnie wodą. Może po paru nockach stwierdzi,że nie warto się budzić na wodę?
-
hm.. to i tak nie zalezy ode mnie bo dostaje butle o 20-stej to wczoraj o 24 obudzil sie z płaczem,myslałam ze cos mu jest a dostal butle i spał ale o 4:30 znowu pobudka bo głodny. On wody nie lubi juz to przerabiałam, kiedys tez z herbatka probowalam.
-
I moje dziecko od 30minut spi.
A ja siedze i siedze i siedze i sama nie wiem co.....a tak sie dobrze dzien zapowiadał.
-
... Kochanie :-* :-* :-* i co i życie jest piękne wystarczy jak rzucisz okiem w łóżeczko to zrozumiesz reszta to tylko dodatki :-* :-* :-*
-
Dla niektorych te dodatki są wazniejsze.....niż cała reszta
-
Moje dziecko juz sie naspało..........
-
I nie spal jeszcze 1,5h i dopiero zasnął u mnie w łózku a ja razem z nim. A nad ranem złapał mnie taki ból ze nie wiedzialam gdzie jestem, oczywiscie przyszła @, tabletki poszły w ruch i sie połozyłam koło Miloszka i jakos jeszcze zasnęłam.\
A mąż ma focha ...to mało powiedziane.
-
A mi jest tylko przykro... :(
-
Nie ustępuj meżowi. Niech wkońcu do niego dotrze. I nie dzwoń do niego pierwsza. Tak jak tatko twój pisze "reszta to dodatki" Najważniejsze jest dziecko!!!!
Nie smutaj się tu nam!!
-
A co do Miloszka to zaczynamy byc na etapie zmiany pozycji spania boczek i brzuszek.
-
Focha bo co.... może to właśnie Ty powinnaś mieć focha... nieładnie nieładnie z jego strony.
-
Prawda w oczy kole....
Właśnie,właśnie,focha to ty powinnaś złapać i to nie byle jakiego
-
focha ma bo ma rozrzutną żone ktora siedzi i "jego" ciezko zarobione pieniadze wydaje.
A tu moje szczescie ktore przed chwila zasnęło
(http://images43.fotosik.pl/39/8fcfb2d15dad98b0.jpg)[/UR]
[URL=http://www.fotosik.pl](http://images28.fotosik.pl/304/54dbd76b340caa5d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Tak? To może zaproponuj mu, że przyjedzie i się zamienicie rolami.....
Moja nigdy nie spała na brzuszku :) Ten smok go tam nie uwiera? :)
-
to wystwa mu rachunek za wychowanie dziecka i zajmowanie się domem
jezu jak mnie faceci wq..ją z moim M na czele
a mój spi na brzuchu, smok nie przeszkadza - czase na głowe na bok a czasem głowe opiera na czółku
ja lubi...jego sprawa
-
Nie obraź sie,że tak napisze,ale delikatnie mówiąc z niego jest "gnojek". Co on nie wie,że dziecko kosztuje?Przecież na byle co nie wydajesz....
Miłoszek słodziutki.
-
witam kochana!
Nadrobilam!I podzielam zdanie tatusia!Lancuch to jedyne wyjsie! ;D ;D ;D
Jestes wspaniala mamusia i nikt Ci tego nie zabierze!Chwale bo jest za co!
Tak jak Macherek pisze..spojrzyj sie na maluszka i zobaczysz jak szybciutko na serduszku lepiej bedzie! ;)
A co do wypowiedzi Chrzestnej-hmm to jeszcze niby 2 lata z moim pyskaczkiem bede sie
trudzic!? ;D ;D Ach tam wytrzymalam tyle i wytrzymam jeszcze ;) ;D ;D
Kochana ,pomysl o sobie i dzieciaczku...to od razu bedzie na serduszku milo!
U mnie dziala...mysle o nas i o innych rodzinach to az mi sie znowu zyc chce!
I tym optymistycznym akcencikiem!!
Zycze milego dzionka dla wspanialej mamusi! :-* :-* :-*sle
P.S.
Foty przeeeeeslodkie!
-
Nie obrazam sie....takiego mam męza i coz...wg powinnam robic sama soczki, myc pupe mydłem a nie husteczkami za 6zl i obiadki sama robic.....i szukac wszędzie oszczędnoci.
Nie wiem co mu sie stało, wg niego to jego pieniadze ciezko zarobione to "on" ma debet w banku a nie my....
-
To niech przyjedzie i sam robi obiadki, myje pupę mydłem itd.
Macherku masz ten łańcuch...bo nie wytrzymam.....
-
Noto zostaw mu "jego" dziecko na tydzien w 'jego' domu" i niech 'jego ręce" ugotują wrzywa (zkupione z jego pieniedzu off cors) i poda Miłoszkowi.
Gwarantuje ze po 1dniu sciągnie Ciebie znów do domu ;)
Nawet nie ma słów aby to skomentowac...
Przeciez niemasz sobie nic do zarzucenia-łepek do góry!
-
Macherku - Tatko nie powinienes tego czytac bo to Twoja Corka sie żali :(
Najbardziej w tym wszystkim boli mnie to w jaki sposob on to do mnie "pisał" nie na spokojnie ani normalnie tylko ze to wszystko jego i on rządzi.........
Kuzynka mi pisala ze powinnam to OLAC!!
-
Tak dokładnie mówi ktoś, kto nigdy nie spędził choćby jednego dnia sam na sam z dzieckiem......
i co i on ma focha?
no ja przepraszam, napisałabym mu, że jak przyjedzie to Ty wyjeżdżasz na weekend a on zostaje z dzieckiem i dopiero potem porozmawiacie na temat wydatków....Jak nie będzie chciał się zgodzić to powiedz, że uważasz temat zajmowania się dzieckiem/mycia/gotowania za nie podlegający dyskusji...bo nie można dyskutować i wyrażać opinii o czymś, czego się nie zna.
-
Poza tym zeby on był taki mądry w innych sprawach.........
-
Tak dokładnie mówi ktoś, kto nigdy nie spędził choćby jednego dnia sam na sam z dzieckiem......
i co i on ma focha?
no ja przepraszam, napisałabym mu, że jak przyjedzie to Ty wyjeżdżasz na weekend a on zostaje z dzieckiem i dopiero potem porozmawiacie na temat wydatków....Jak nie będzie chciał się zgodzić to powiedz, że uważasz temat zajmowania się dzieckiem/mycia/gotowania za nie podlegający dyskusji...bo nie można dyskutować i wyrażać opinii o czymś, czego się nie zna.
Dokładnie!!!!
-
ehh..... zmieniajac temta ja dzisiaj mam wychodne, musze troszke odpoczać....mama moja zostaje z dzieckiem a ja ide z siostra na miasto..tak połazic, zreszta mama mi chce kupic czapke i szalik jako prezent Mikołajkowy wiec ide sobie wybrac....
-
Ewelinko...poczytalam i wiesz co??
Moze on ma jakies problemy w pracy i boi sie o zwolnienie i dlatego taki dusi grosz??
To moze wcale nie przeciwko wam ,tylko on walczy z soba?
Wiesz ja nie chce zle i uwazam,ze mozesz mi zaufac-mam pare latek na grzbiecie i po
moich przezyciach to sa wlasnie takie symptomy...a moze on sie sam na siebie denerwuje ,ze
go nie ma jak dzidzia rosnie....hmm zrozum facetów...dla mnie o do dzis
zwierzaki z innej gwiazdki!
Wez sobie go na bok -bez dziecka i postaw kawe na lawe..
I prosze Cie o jedno: nigdy nie szukaj winy u Ciebie i dzidziusia!
Sam jakby mial to wszystko robic to by po 3 nocnych godzinach po tesców dzwonil o pomoc!
-
ewelina, dziewczyny już chyba wszystko napisały
powiedz mu, ze możesz wrócić do pracy ale niech szykuje 1000 na opiekunkę
bo wtedy ty będziesz miała SWOJE pieniądze
a tak wogle to teraz sama widzisz, że nie mozna byc tak zależną od chłopa
trzeba miec tez pracę właśnie po to zeby ci nikt nic nie wypominał
-
1000 zł + oczywiście kasa na słoiczki, soczki, chusteczki itd...... niech nie zapomni :)
-
Sylwina masz troszke racji on sie boi o zwolnienia przez ten kryzys maja mniej pracy i nie wiadomo co bedzie, dlatego tez nie chca im dac tej umowy szwedzkiej.on nie chce narazie o tym myslec, zreszta mysle tez ze rozłąka tez daje mu, nam we znaki.
Nie chcem go bronic ale cos w tym jest..
-
No muszę napisać, a już miałam nie pisać..... a to nie może Ci tego normalnie powiedzieć jak jest? tylko wyrzuty i foch... come ooon.
-
no wlasnie nie bo jak sie pttam o zwolnienia itdd sytualcje w pracy, albo nasza z przeprowadzka to on mi pisze --nieistotne, albo niewazne albo nic nie wiadomo.
-
A widzisz ewelinko!
Kochana : on jako straznik rodzinny boi sie porazek-mezczyznom sie wydaje
ze musza wszystko w sobie chowac!
A ,ze przy kolezkach pokazuje ze moze -to normalka!
Jestem przekonana,ze on sie boi o ta prace...bez was byl by nikim!
I sobie tak mysli:Jak bede mial kase to bede mial szczesliwa rodzine i zazdroszczacych nam kumpli!
Tak naprawde mysla faceci!
A Ty tak piszac to go nie bronisz tylko pokazujesz nam jak bardzo go kochasz!
i za to Ci chwala!
Przy nastepnej okazji wypad bez dzidziusia na dluzszy spacer i rozmowa..nie dyrygujaca-nie!!
Tylko wyznajaca mu jak bardzo sie cieszysz ,ze go masz i ze na pewno wszystko bedzie dobrze!
Mezczyzni to dzieci ;) ;D trzeba tylko duzo glaskac!
Ja za was kciuki trzymam!!I pozytywne fluidki sle!
Jestes kobieta ,wiec walcz-to moja dewiza! ;)
-
to jak cie zapyta co uwas - jak miłoszek
'to mu napisz - nieistone, nieważne
nic sie nie dzieje
to tak samo twoja jak i jego sprawa
-
Ewelina ja mam propozycje, jak Twój mąż przyjedzie, to poproś kogoś żeby się zająl Miłoszkiem i wyjdzcie gdzies we dwoje tylko, chociażby na spacer i wtedy na spokojnie, szczerze porozmawiajcie, bez kłótni. Wyjasnij mu swoj punkt widzenia, wysłuchaj jego i dojdzcie do jakiegoś kompromisu... powiedz mu,że to dla dobra WASZEGO dziecka przecież, dla niego powinniście starać się oboje razem, otaczać go miłością jak tylko potraficie i nie dać się nerwom... dziecko ma was łączyć a nie dzielić. Trzymam kciuki :-*
-
Wrocilam z miasta bylo fajnie, kupilam sobie czapeczke na zime :)
Co do wyjscia to mielismy wyjsc...wkoncu będzie Nasza I Rocznica Ślubu......ale teraz juz nic nie wiem.
-
Wlasnie Sebek mi napisal ze w ciagu najblizszych 4 miesiecy beda zwolnienia 25% ludzi u mnie na wydziale jestesmy pierwsi do zwolnienia razem z 4 kobietami -narazie nie wiadomo nic kogo i kiedy zwolnia.
-
trzymam kciuki żeby nie dotyczyło to Twojego męża
-
dopiero teraz zaczelismy normanie rozmawiac i sebek sie otworzył.
-
Oby minął kryzysik, ale chyba u każdego takie bywają, tym bardziej jak facet ma na głowie rodzine i jeszcze mogą dopaść problemy w pracy, widzę to po moim
jak miał jako tłumacz w pracy przekazać ludziom kto musi zjechać itp jakie to było dla niego niezręczne :( łazi potem po domu obija się w byciu ojcem, mężem lecz
wiadomo że małżenstwo na odległość takie bywa ale minie wszystko i będzie okiii :D
-
Oby minął.....
A dzisiaj w zwiazku z tym ze spalismy do 9:30, wszystko nam sie poprzesuwało znaczy godziny drzemek i Miłoszek pojdzie o godzinke pozniej spac.
A jutro na spacerek wkoncuuuuuuuuuuuuu :)
-
Ewelinka, wiesz u nas nawet jak pózniej wstaliśmy to i tak zasypianie było o stałęj porze
trzymam kciuki za was
-
a u nas sie oponilo w ciagu calego dnia o godz.
-
Witam, Miloszek dał mamie odpoczać troszke i spalismy do 8:30 wsumie tylko z 1 przerwa o 3 w nocy.
I w zasadzie tylko o 3 w nocy bylo karmienie. Kupilam mu bebiko na spokojny sen bardziej sycące i widocznie zadziałało.
A dzisiaj moze spacer chciaz na godzine mimo ze pogoda nas nie rozpieszcza i wczesniej padal snieg z deszczem.
A i przyszedł projekt mjojego kubka ktory zamowilam
oto on.
(http://images50.fotosik.pl/39/b72453167ad3465f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ładną fotkę na kubeczku będziesz miała aż miło pić kawkę ;)
-
witam :-* kubeczek śliczny
-
Dzieki.
Synek spi, znowu zasypiał probujac usilnie wcisnąc twarz w poduszke....od paru dni tak ma.A jak tylko zasypia i przerwroci sie na lecki i potem chce znowu na boczek to przez sen sie denerwuje ze nie moze.bo nadal mu tułów sie przewraca a pupa zostaje.
Dzien minął szybko i to bardzo, jutro idziemy na troszke do tesciowej na kawe i ciacho.
Dzisiaj dałam Miloszkowi chrupki kukurydziane i jadl je ale jak dla mnie sa za krótkie troszke.Wiec trzeba bedzie paluchow poszukac.
Poza tym boli mnie strasznie głowa...tabletka juz wzieta...ale nic nie dało.
Co do ogrzewania to sie wyjasniło wszystko.Ja tylko zaznaczylam ze jak przyjdzie mi duzaaaaaaaaaaaa dopłata to jej płacic nie bede i nic nie podpisalam odnosnie rozliczenia ogrzewania.
-
A tu na Dzien Dobry Miłoszek :)
(http://images47.fotosik.pl/39/82beb05644be0f07.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Dzień dobry Miłoszku... ale on długaśny :)
-
NO wlasnie tez mi sie wydaje ze jest dlugi jak patrze na niego....moze bedzie wysoki i szczupły :)
-
koszykarz rośnie ;D ;D ;D
-
A czy ten koszykarz siedzi w swoim łóżeczku ::) :o
Bo jest jakos tak bardzo wysoko i niebezpiecznie ::)
Chila moment i zaraz się przechyli :-X
Wiesz , on jest juz duzim i sprytnym chłpcem :)
-
Myślę,że już powinnaś obniżyć łóżeczko bo ma za wysoko.
-
Tak MIłoszek siedzi w swoim łóżeczku,i jeszcze nie bylo obnizane, w poniedzialek ma przyjsc facet ktory ma mi dziurki wywiercic w łóżeczku na 2 stopnie niżej.
-
tez miałam pisać o obniżeniu łożeczka
Miłoszek rzeczywiście jest dłuuuugi :D
-
ale Miłoszek jest już duży ;D słodki jak zawsze :)
życze aby sprawy z mężem sie ułożyły
-
A tam powinny być otworki ::)
-
Sa otworki na samym dole i na samej gorze..
-
ja bym od razu na sam dół wzięła. U nas na pośrednim było cały jeden dzień, bo Mała tak się wychylała, że do upadku blisko,
-
Miłosz poki co sam nawet sie nie podnosi, nawet nie próbuje sie podniesc.
-
Kwestia czasu. Może się podnieść za kilka dni.
-
a to wiem.
Juz kąbinuje spanie na boku,twarza w poduszke.
Póki co spi, jego nocki są na zmiane 1 spokojna, jedna nie--przespana z mamą.
Zwalam to na zaąbki bo na co innego moge.
Dzisiaj bylismy u tesciowej, ktora ugotowala Miloszkowi zupke,tylko ze zapomniala chyba ile on ma miesięcy. I dostał mięsko w "nitkach" nie bardzo sobie radzil.Wiec wolał słoiczek ktory zjadl w 5 minut.
A i mam pytanie odnośnie tłustości zup dla dzieci- jesli zupa ma "oczka tłuszczowe" to bardzo zle???
-
niewiem cay robie dobrze...ale na ten czas osobno gotuje mięso osobno warzywa-jeszcze boje sie mięsnego wywaru...potem to łącze.Moze nie powinnam ale takie mam przeczucie ze bezpieczniej dodac oliwy z oliwek niz rosołu.
Bo to przeciez zwykły rosół jest...
-
ewelinko ja tez mysle ze lepiej jak obniżysz mu najnizej jak sie da lozeczko
ja wiem ze wydaje ci sie ze on nie wstanie i ale dzieciaki są strasznie szybkie i kazdego dnia robią cos innego
a on ma juz prawie 7 mies wiec wiesz..........
ja mysle ze nie ma co mu zbyt tlustych zup dawac
za jakies 2 -3 mies mysle ze mozesz chude mięsko mu gotowac razem z warzywkami
a swoją drogą to jakiego mięsa uzywa babcia ze az oka zostaja??
bo kurczak to chyab nie byl nie? ;D
-
No to obnizamy lozeczko jutro :)
Co do mieska to ja jestem za słoikami, nasz lekarz tez, lwcz moj maz ostatnio i tesciowa za własnymi.
Ponoc to był kurczak - tak mowila. ???
-
no to jakiś wypasiony ;D ;D ;D
ja tez dawalam sloiki i dziecko zdrowe i duze :)
powiem ci szczerze ze w sloikach jest większy wybór i warzyw i mięska
bo ciężko jest tak ugotowac no jagnięcine zeby miekka byla
nie wspominając no ze trudno dostac królika przynajmniej w moim miescie
-
Ja tez uwazam ze w słiczkach jest wiekszy wybor i to czego ja jeszcze bałabym sie zrobic wiem ze w słoiczku jest odpowiednio zrobione.
A wg mojej tesciowej i sebka to ze Milosz zjada 1,5 słoiczka takiego 125ml to juz kosztaaaaa.
-
A Sebek sam na to wpadł, czy mamusia go poinformowała, że dziecko kosztuje?
-
.........ta jakies 4.50zł dziennie.... ::) ::) ::)
Ewelina-sama wiesz co jest dlaniego dobre.Wiesz najlepiej.
-
martyna1985 no wlasnie nie wiem
tete wiem, ale poki co bedzie jadł słoiczki a jak nie to niech sebek sam sobie gotuje, daje dziecku a potem jedzie z nim do szpitala bo opowiadal mi jak rybe zrobic dla dziecka wg jego schematu to przyprawy i wegeta w folie masełko i mozna podawac Miloszkowi.
-
Kurcze sama sobie podnioslam cisnienie...myslac o tym wszytskim....chyba juz wiem skad u sebka nagle takie zdenerwowanie i tweirdzenie o pieniadzach i gotowaniu sammemu dla Miloszka, chyba tesciowa szepneła mu pare słowek na gg ile to Synek ( wnuczek) je, ile kosztują słoiczki i ze moglabym sama mu gotowac.
-
To czemu teściowa Ci nie pomoże i sama mu nie gotuje jak taka mądra jest?
-
Ja tez gotowałam sama . Ale to był okres wiosenno letni kiedy Dominik dostawał nowsoci .
Miałam swoje warzywka , wiejskie kuraki , kaczki itd
A do tego jeszcze moja mama zapalona kucharka wiec ona to robiła .
Podawaj mu narazie słoiczki a z czasem przejdziesz na domowe jedzenie . SDłoiczki jednak kosztuja .
Zreszta zaraz wiosna ;D to będzie wiecej zdrowego jedzonka na ulicach :)
A łózeczka daj na sam dół !
On ma juz 7 miesiecy wiec w każdej c hwili moze sobie stanac sam na nogach :P
-
Wiec tez chcem tak zrobic, przeczekac okres zimowy,zreszta ma juz prawie 7 miesiecy jeszcze troszke i coraz wiecej bedzie mu dawac do jedzonka. Zreszta to moje dziecko.....I poki co ja mu bede ustalac co bedzie jadl a nie tesciowa,albo sebek ktorego i tak tu nie ma.
My z warzywek mamy jedynie marchew....wiec Miłosz by musial dostawac marchew,marchew,marchew.....na obiady.
Wiem ze kosztuja.Ale dzieci kosztuja :)
A łózeczko jutro na dół.
-
Będzie jadł marchewkę będzie opalony ;D
-
no właśnie z tymi eko warzywami trochę problem...
ja praktycznie mam marchew, pietruszkę, seler... koniec...
trochę monotonne...
a tak jak Młoda podrośnie, będzie jadła ze mną...ja i tak głównie gotuje na parze, chudo, z dodatkiem olejów roślinnych....mogę nie solić...możemy jeść razem;
a jak nie ugotuję dostanie słoika (jeśli oczywiście będzie chciała) i finito
teściowa Ci robi krecią robotę... ;D
-
i bedzie mial zaparcia ;D
słuchaj raz na jakis czas mozesz mu cos ugotowac ale jak nie masz swoich warzyw to nie ma sensu moim zdaniem
namordujesz sie
-
My juz po spaniu.
Wiec witamy z niedziele rannie :)
raz na jakis czas to niech mu tesciowa gotowuje a ja nie bede sie męczyc.
-
pewno jak tak sie pali to niech gotuje a ty rób swoje
-
niom wlasnie,zreszta Miloszek dostał plam na policzku czy to mozeliwe ze od tej zupy??? bo nic nowego innego nie miał.
A my sobie jeszcze pospalismy do 9:30. dzisiaj ładna pogoda wiec spacerujemy :)
-
Witaj Ewelinko i Miłoszku :-* :-* :-* czasami tak jest, że nowe danko powoduje małe niespodzianki ;) co do teściowej to pamiętaj, że Każda teściowa jest najlepsza na 102 :!: ;) (100 kilometrów od Ciebie i 2 metry w dół - to nie ja to przysłowie ) Miłej niedzielki Życzę :-* :-* :-*
-
pytanie Ewelinko co było w tej zupie....
ale teraz masz koronny argument, ze gotowane zwykłe żarcie uczula Ci syna....a słoiczki NIE!!!!
Kochana ja bym z wyrzutem zatelefonowała do teściowej...."Mamusiu MIłoszek ma coś na buźce, to po tej Twojej zupce...po słoiczkach nie miał...coś Ty mu tam wrzuciła?
dodaj do tego stosowny ton...
i bedziesz mieć pokój do pierwszych urodzin Małego....
-
Napewno powiem to tesciowej jutro jak przyjdzie i napewno zapyta jak zupka.
A dzisiaj byl spacerek mimo wiatru bylo fajnie, potem obiadek u mojej mamy. A Miloszek po zjedzeniu kaszki dostał " głupawki" i piszczał jak opętany. :)
A mamusia zakupila mu dzisiaj rybke po grecko z gerbera...bedziemy testowac.
-
pewno
dobrze ze by spróbował jak największej liczby smaków
bo wtedy jest duze prawdopodobieństwo ze bedzie ci ladnie jadl
a te plamki to wiesz moze byc od zupy zalezy co tam bylo
-
ja chcem zeby on jak najwiecej poznawal smakow.Nie powiem (moze zeby nie zapeszać)ale musze powiedziec ze moja mama strasznie sie poprawila w zachowaniu i rozmowach i jest fajnie :)
Kupialam mu wieksze pampersy tzn 4+ i jakos po otwoerzeniu paczki stweirdzam ze one są chyba takie same jak 4 ??? ??? az zgłupialam jak przyłozylam 1 do 2.
Synek spi, mamusia wykąpana, relaksuje sie przed kompem.
-
Kochanie a powiem Ci, że 6 niewiele większe od 5 więc to norma u pampersa ;D a może tylko więcej kupy wchodzi w ramach rozciągliwości ;D co do Teściowej to z wyrzutami o zupce na spokoju bo znowu się pożali ;) wiesz tak subtelnie jak ten co Ewę skusił ;)
Moc całusków dla Mojego Żeberka i ucałuj Miłoszka ;D :-* :-* :-*
-
a całkiem mozliwe ze rozciągliwie sa wieksze. ::)
A co do tesciowej to spoko, zreszta dzisiaj rozmawialam z sebkiem na skype i sam mnie sie zapytal co to za plamki Miłoszek ma na buzi wiec opowiedzialam o swoich spostrzeżeniach.
-
no i dobrze ze mu powiedzialas a najwazniejsze ze sam zauwazyl
a jesli chodzi o 4 i 4+ to tak to prawda duzo sie nie roznią
praktycznie
-
Wiec moze odrazu kupic 5 ??? ???
Poki co jest niedziela wieczor, sebek wraca juz w sobota popoludniu lub wieczorem, i tak zlecialo 8 tygodni.A jeszcze szyciej zlecą te 3 tyg ktore on bedzie.
A dzisiaj z mamą poczułysmy Miloszka cięzar i sie smialysmy ze dzisiaj jakis ciezki jest chyba sie objadł :)
-
a 4 są za małe?
-
A tak juz tak, odciskaja mu sie gumki no i za niskie sa.
-
to kup 5...
-
no to masz duzego chłopa w domu...moja cały czas na 4 i nie zapowiada się na zmianę...i całe szczęście, bo w garazu jeszcze 2 kartony
-
zakupie 5 i porownamy jak cos to moga lezec napewno sie nie zmarnuja :)
-
Kochanie tak coś na lepszy sen ;)
http://www.dancingsantacard.com/intro.php?user=287780
-
hehe świetne :)
Wstalismy jakis czas temu. A wczoraj wieczorkiem Miloszek o 24 sie obudził z krzykiem i płaczem, pręzyl sie tak ze nie wiem. I tylo rączki ale dostał cos na brzuszek i zasnął mi na rękach ale to bylo 1,5h pozniej. A od 6 spał ze mną bo cos juz tez mu nie tak bylo.
Co do karmienia nocnego to teraz dostaje o 20-21 butle to mam spokoj do 4-5. Poprostu dostaje bardziej sycącą.
-
a bym jeszcze dodała, że mały był jakiś niespokojny i chyba go bolał brzuszek po zupce ;)
my tez używamy 4; 5 sa jeszcze za duże
a mam pamki easy up - są jak gatki - moim zdaniem rewelacja
-
Duzy chlopiec juz z niego ;D ja nic nie doradze z jedzeniem ale dziewczyny dzielnie podpowiadaja ;D ;D
co do ogrzewania mi wyszlo z rozliczenia ze mam doplacic ok 2 tysiace za kaloryfer w kuchni ( co w rzeczywistosci byl zakrecony na stale) i odwołałam sie i na szczescie mi uwzglednili ale i tak wyszli na swoje bo ciocia miala zwroty kasy a my musielismy z 2oozł doplacic ;D ;D także nie daj sie 8)
-
Rybka zaakceptowana :) nawet grymasu na buzi przy 1 spróbowaniu nie bylo., oczywiscie na poczatek tylko troszke dalam co by allegri znowu jakies nie bylo albo czegos.
Spacerek tez, zimno ale fajnie pospacerowac sobie i odpocząc.
-
Witam, ale sobie dzisiaj pospalismy, Miłoszek obudził sie o 6 na godzinke rozmowy z mamą i piszczenia a potem jak zasnąl tak do 9:30 i gdyby nie telefon od mamy to pewnie bysmy spali jeszcze :) A poza tym to tajk dostał butle o 20:30 i wypil tylko 120ml to do 6 nie pił nic procz herbatki :)
-
no :brawo_2: dla Miłoszka :D
oby tak dalej :D
-
jaki bystry Miłoszek ;D pewnie po.... Dziadku ;D ;D ;D ;D Moc całusków :-* :-* :-* :-*
-
Miłoszek dostał dzisiaj w swoje rączki kubek niekapek :)
Dobre ze te kubki faktycznie sa niekapki :)
Zaraz będą fotki
-
... no to czekam na ubaw ;D ;D ;D ;)
-
No to jedziemy
A coz to
(http://images33.fotosik.pl/425/e0de37a98bca7681.jpg) (http://www.fotosik.pl)
cos do gryzienia:
(http://images41.fotosik.pl/40/a3018e0c1d63ce63.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I z tej strony rączka byla całiem smaczna
(http://images40.fotosik.pl/40/3a954f797d712354.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Spojrzenie w TV
(http://images41.fotosik.pl/40/61957dafcfac0f33.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tak tez umiem ale nie myslcie sobie ze ja juz pije to tylko gryzienie ustnika
(http://images31.fotosik.pl/420/6391c756a7ab742b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images25.fotosik.pl/304/6d8f99c3e20c1da9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Sympatyczny chłopczyk. A czemu kładziesz mu poduszkę pod plecy i nie zapinasz pasami?
-
Gdyż.....poniewaz.....hm.....podusie ma tam od zawsze....a nie zapinam go jak jest przy mnie jak ja siedze na wersalce.
-
... tłumaczenie mało przekonywujące ;D ;D ;D ;D ;)
-
Wiem :) ale innego nie posiadam
-
... rozumie na bezrybiu i ..... ;) ważne, że Miłoszek w całości a z tymi pasami to i Mati miał problem co by nie pisać pasowstręt (zadzwonię do Miodka ) ;D
-
Miłoszek nienawidzi pasow,tak tu jak i w spacerowce jak go wsadzalam,to dopiero jak przysnął to go zapiełam ( na szczescie szybko zansął )
A z oczu go nie spuszczam jak jest na tym bujaku zreszta teraz juz leży na nim tylko do jedzenia obiadku.
-
Oczu nie spuszczasz, a jak będzie leciał to złapiesz go w locie?
-
... no może w przelocie , wiem to nie jest śmieszne Ewelinka to naprawdę czasami są sekundy i pupa z tyłu :-*
-
Poza tym nie wierzę, że siedzisz i ciągle na niego patrzysz...a forum? :P
Moja koleżanka spuściła swoją niezapiętą w wózku córeczkę tylko na sekundę z oczu - wystarczyło, żeby wylądowała na ziemi...
-
Jak siedze na forum to Miloszek lezy obok na duzym materacu gdzie ma zabawki i przestrzen na materacu :)
Wiem ze to sekundy i nieszczescie gotowe.
-
... oki może bez krakania Kochanie :-* :-* :-* z materaca ma blisko... parteru więc siła spokoju :-* :-* :-*
-
ja swojej tez nie przypinałam dlugo na lezaczku
az pewnego dnia mnie bardzo zdziwiła i przestraszyla bo usiadła :o :o :o
-
Moje dziecko spi i na dodatek zasnęło bez kolacji, był tak zmęczony ze zasnął, zreszta on zawsze woli spac niz pic czy jesc.
-
Witam środowo, dzisiaj o 5 mielismy znowu godzinną pobudke.
Ale za to Miloszek jak nie jadł od 22:30 tak dopiero o 9 zjadł kaszke (łyzeczka)
Chciał pic a mleka nie.
Teraz lezy i pieje.
Juz w sobote wraca sebek, powiem Wam ze nie wiem jakos dziwnie sie czuje pełna jestem obaw,ale i tez zadowolona ze wkońcu wraca.
A co do jego pracy to juz zwolnili 2 szwedki, ich jeszcze nie, oni mają przyjechać jeszcze w styczniu na 3 tygodnie a po tych 3 tygodniach wszytsko sie wyjaśni.
-
Moje dziecko mnie z dnia na dzien zaskakuje czyms nowym, wrocilismy ze spacerku i oto co zrobil przy przebieraniu, w domowe ciuszki.
a coz to
(http://images25.fotosik.pl/304/56410eaf66f3d628.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tez smakuje
(http://images47.fotosik.pl/41/5fa13d6a2b00466e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
mozna pogrysc
(http://images35.fotosik.pl/41/5097a9b92416a3d2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ale smaczne
(http://images26.fotosik.pl/305/c3c1d4c4fce4d678.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
o tak stopy są najsmaczniejsze....
-
Nio wlasnie, a Miłoszek dopiero teraz sie o tym przekonuje :)
-
Fajny widok. Gabrysia do dziś sobie skubie, albo mamie daje spróbować.
-
Nio fajny bardzo widok.
Co do Wigikli to była tesciowa i wyrazila swoje niezadowolenie o godzine o ktorej mamy do niej przyjechac ok 20-stej, ze to za pozno i oni (sami) zaczną sobie wczesniej. A ja na to ze trudno za rok będziemy wczesniej u mamy.
-
do Wigilii to była tesciowa i wyrazila swoje niezadowolenie
Niestety, nie znam małżeństwa, w którym nie było by żadnego "ale" w tym temacie...
-
No ja wiem czy tak czy siak, kazdy będzie niezadowolony, Ale moglam zarowno powiedziec ze juz wcale nie przyjedziemy bo 20-sta to godzina kapieli i snu Miłosza, ale chcialam wszytsko pogodzic i przedewszystkim sprawic by obie rodziny sie cieszyly ze w Wigilie maja Miłoszka a i zeby Miloszek (choc mały) nie był " męczony"
-
Trudno dogodzić w tej kwestii każdego,bo każda strona by chciała się nacieszyć wnuczkiem.
A z tą stópką w buziaku śmiesznie wygląda...mały akrobata ;)
-
jaki słodziak ;D ;D ;D ;D
ta ze świetami zawsze tak jest ze trudno pogodzic i dogodzic wszystkim 8)
-
No własnie sie nie da. Ale cóż będzie jak ustaliliśmy wcześniej.
Moje dziecko juz spi,po butli tym razem.
Ciekawe czy znowu nad ranem zrobi sobie pobudke na pogawędki,bo sie wyspał.
-
ja robie wigilie u siebie i mam ich gdzies
-
Pogawędek nie bylo ale budzenie sie z płaczem co chwila tak. I ledwo zdarzylam sie połozyc juz musialam wstawac do niego. Ehhhhh
-
u mnie nocka wygladala podobnie :( dlatego teraz siedze w pracy, przegladam forum ;D i pije kawke. milego dnia zycze
-
Ja tez juz wstałam, a królewicz sobie spi jeszcze. Narazie tłumacze sobie to zębami, bo co innnego, nic mu nie daje takiego co by powodowało bóle brzuszka.
-
Witaj Kochane :-* :-* :-* wiesz dzieci tak maja i nie zawsze to musi być coś strasznego czasami po prostu chce się przytulić do Kochanej Mamusi :uscisk: :uscisk: :uscisk: moc całusków dla Miłoszka i Ciebie :-* :-* :-*
-
a wiem,bo wczoraj jak go wziełam do siebie nad ranem to 5 minut i spał.
-
...a widzisz nic tak nie uspokaja jak Miłość Mamusi i .... cwaniactwo okresu dorastania ;D :-*
-
ajjjjjjjjjj wiem wiem :)
Dzisiaj w planach pewnie spacerek, moze jeszcze pare prac porządkowych w domu ale to juz ostatki, przynajmniej jak dla mnie..bo mąz ma jeszcze troszke do zrobienia, a zeby go zmotwować do umycia okna to zdjęłam firanke w duzym, a co ;D
Dzisiaj popoludnu przyjeżdza tez babcia moja ma prababcia Miłoszka wiec jutro chyba sie nim zaopiekuje a ja sobie wyskocze na miasto co by prezenty jakies zrobic, bo najgorsze co moze byc to jeżdzenie z wózkiem po sklepach.
A w poniedzialek do fryzjera i juz sie doczekac nie moge. :)
-
po fryzjerze fotki obowiązkowo ;D ja już pomyłem okna a firanek już nie uznaje bo jest mniej roboty ;D Pozdrów Babcię ;D ;)
-
Wizyty o 20 wieczorem? nieee ma bata, umordowalibyśmy i dziecko i siebie ..... wigilia w jednym miejscu, pierwszy dzień świąt w drugim.... co roku zmiana....koniec.
-
A fotki bedą napewno. :)
Wiec Elcik moglam tez tak powiedziec ze 20-sta to godzina snu, kąpieli Miłoszka ale to jest Wigilia i na godzinke wstąpimy do teściowej.
W 1 dzien swiąt tez do niej a w 2 do mojej mamy.
-
Wigilia, nie wigilia, moja już szaleju dostaje od 18-stej..... o 19 jest kąpana... nie będzie to zmienione w Wigilie, bo po prostu inaczej nie da rady.
Widok siamania stópek bezcenny.... ja go też strasznie późno doświadczyłam :)
-
moja już szaleju dostaje od 18-stej..... o 19 jest kąpana... nie będzie to zmienione w Wigilie, bo po prostu inaczej nie da rady.
u nas jest to samo. I nawet jak bardzo bym chciała, nie da się przesunąć. Czasami wytrzyma do 19:30, ale to jest maxxx
-
... a najlepiej jak teściowie i rodzice mieszkają z dala od siebie jak u nas ;) Jeden rok jedni, drugi drudzy a jak fikają to pada hasło Święta są... u nas i Chwalmy Pana ;D ;D ;D
-
A ja wrocilam niedawno ze spacerku az wylądowałam w tesco z mama swoja oczywiscie ona byla w sklepie ja jeżdzilam z Miłoszkiem przed apotem ja bylam w sklepie a ona jezdzila, to byly szybkie zakupy.
Miłoszek juz po obiadku zjadl słoiczek dania z indykiem w pomiodorach 190ml i chciał jeszcze, zauwazylam ze lubi potrawki w pomidorach.
A ja juz zmachana jestem, własnie lodówka sie rozmraża, jak Miloszek pojdzie drzemac to ja razem z nim.
-
I oczywsice musial mnie mąz wkurzyc na calej lini twiuerdzi ze go gardlo boli ale nie ma kaszlu a ni kataru wiec jak bedzie gorzej to pojdzie spac do mamusi superrrrrrrrrrr.
-
:o :o :o
jezu Ewelinka, ja go spotkasz to kopnij w 4litery
:o :o :o
-
ja nie wiem cio sie z nim dzieje....niby mi pisze ze chce dobra dla małego i ze nie bedzie go chciał zarazic jak cos sie "wykluje" z bólu gardla i ze wcale nie ucieka od obowiązków i od nas, ale jesli sie rozchoruje to pojdzie do mamy.
-
Ewelina,to wy macie 1pokój?
jesli dwa-niech w spi w drugim..są maseczki...ale poco zakładac czarny scenariusz???moze wcale choroba go nie rozłozy.....bez jaj nie widzieliscie sie tyle tygodni-a on do mamy ma isc ::)?
-
mamy 3 pokoje.....i wiem ze są........sama byla chora.......ale on powiedzial ze pojdzie do mamy....
-
Powinnysmy zapakować naszych małżów w jeden wór.Oboje sa siebie warci...
-
Beti o tym samym pomyslalam..............
-
u nas M był/jest chory
przez kilka dni nie zbliżał sie do dziecka, chodził w maseczce (była o to awantura 8) ); i małego nie zaraził
dzieciak dostał tak profilatycznie witaminki, wapno i syrop
-
tyle ze moj mąz zrobi jak on uważa nie pytajac nas o to-- jesli bedzie chory to pojdzie do mamy i tyle.
-
Nic Ci nie doradzę konkretnego bo jak wiesz,sama się borykam z podobnym problemem.
-
A niech idzie, będziesz miała święty spokój. Chory mąż=katastrofa
-
w sumie racja
chce niech idzie
jeszcze przyjdzie "spać" do ciebie
wygoń go wtedy do mamy
-
jeszcze przyjdzie "spać" do ciebie
Święte słowa Aniu ;)
-
ach macher...bo mnie szlag trafia, ze faceci są czasem tak dziecinni...nieodpowiedzialni...
wiem wiem są wyjątki ;-)
ja też mam męża w domu; robi różne głupoty, rzeczy wqrwiające na maxa ale jakoś chyba takich głupot nie robi
albo go sama usprawiedliwam bo łatwiej skrytykować kogoś obcego niż własnego męża ::)
-
Miłosz jeszcze nie spi,poki co lezy cicho....
a ja rozmawiam teraz chwile z męzem ktory twierdzi ze on przyjezdza by odpocząc.....
Zresztą on tweirdzi ze to ja nażekami marudze bo mi wiecznie zle...bo ludzie mają po 2 dzieci, pracują i nie marudzą jak ja.....
A i jeszcze dodam ze nie jestem pępkiem świata...bo on przyjeżdza by byc z rodzina a nie zeby mi pomagac by mi było lżej
szkoda gadac.....
Miłosz zasnął ale to był widok, rozkopany z kołdry, na boku, smoczek włożóny do góry nogami,spał.Juz go poprawilam i spi poprawnie.
-
powtórze swój post
:o :o :o
jezu Ewelinka, ja go spotkasz to kopnij w 4litery
:o :o :o
tulam cię mocno :przytul:
-
ewelina, w takim razie zapytaj S po co bral w takim razie z tobą slub i zakładał rodzinę skoro u mamy może odpocząć ::)
a i zapytaj kiedy ty masz prawo do odpoczynku? i jak sie zjawi zostaw mu małego na cały dzien i idz odpocząc do ..taty albo siostry;)
-
faceci...a Ty kiedy masz odpoczywać?? Niech Ci dziękuje, że Miłosz sam zasypia, bo jakby miał go jeszcze usypiać i nosić pół nocy po domu, to by dopiero miał ciężar...
-
ja odpoczać...zapomnijcie...jak to napisalam to napisał ze dałam rade 2 miesiące to dam i 2 lata.........i ze ja nie robot i tez chcem odpocząc to on do mnie ze marudze...
-
Niektórym chyba "zagramanica" zaszkodziła...
albo go sama usprawiedliwam bo łatwiej skrytykować kogoś obcego niż własnego męża ::)
Ania, szczerze?? Nie sądzę, żebyś sobie na takie coś pozwoliła. Każdy mąż ma jakieś wady. Nie ma ludzi idealnych.
-
ewelinka.............................
nie wiem....co ci poradzić
ja by, się do takiego chama nie odezwała
spytaj sie po co mu rodzina.....a tobie taki mąż bo po co ci on?????? żeby mu uprać, zrobić obiad i...coś jeszcze ????????????
era kamiena łupanego już dawno sie skończyła
-
ponawiam swoja prośbę - jak sie zjawi w domu to Ty sie ulotnij!sama
zobaczy i poczuje na własnej skórze dlaczego "marudzisz" ::)
-
Niektórym chyba "zagramanica" zaszkodziła...
albo go sama usprawiedliwam bo łatwiej skrytykować kogoś obcego niż własnego męża ::)
Ania, szczerze?? Nie sądzę, żebyś sobie na takie coś pozwoliła. Każdy mąż ma jakieś wady. Nie ma ludzi idealnych.
-
Dlatego tak sie obawiam tego jego przyjazdu bo w zasadzie to poki jestem sama to wiem ze jestem sama i musze dac rade...a jak on bedzie....siedzial przed tym swom laptopem lub nic nie robil a ja wszytsko to mnie wscieka.Zreszta nie wiem czy wtedy rusze palcem na cokolwiek....
I kolejny zrypany dzien....i jak ja mam sie cieszyc ze on wraca...ze bedzie nasza I rocznica slubu no jak.... >:(
Jak on pracował wczesniej tutaj...co prawda nie bylo Miłosza wtedy ale jakos wszystko razem robilismy, i sprzatanie i gotowanie, wszystko....I wracał z pracy po 10 h i ja ze stażu czy tam pracy i sie sprzątało, obiadek robilismy razem....
Chyba zagranica mu oderza do głowy....albo utrata pracy...
-
:( :( :(
-
A w weekend jeszcze na balety szlismy....ale te czasy juz za nami....
A teraz to ja marudze, to ja jestem pepkiem świata, to ja wydaje na bzdury "jego" pieniadze i to ja nic nie robie wg niego...
-
Ewelinka, a może niech twój tata z nim pogada - to mądry człowiek, może mu przemówi do rozumu :-[
bardzo mi ciebie żal...naprawdę...
a małżeństwo na odległość chyba niekomu nie wyszło na dobre.. :-X
-
Ewelina, ale przecież on nie stracił pracy??
Zróbcie podział obowiązków...to nic, że on pracuje. Ty nie siedzisz przez ten czas na kanapie i nie piłujesz paznokci. Wychowujesz Wasze dziecko, uczysz je samodzielności...
Może to śmieszne, ale my z M po ostatniej awanturze o to co kto robi zrobiliśmy listę obowiązków i ich podział. I tego się trzymamy, przynajmniej na razie.
A jak wypomina Ci, że wydajesz "jego" pieniądze, to powiedz, że wydajesz na "jego" dziecko, a nie na kosmetyki. A jak mu się nie podoba to szukaj pracy i te jego pieniądze wydajcie na nianie.
-
jak widzę odpier....la wszystkim mężom, których żony nie pracują zawodowo, a wychowują dziecko...
normalnie plaga jakaś...
-
no właśnie Martyna świetny pomysł.
Ewelina czas chyba wrócic do pracy, a mąż niech znajdzie Wam nianię skoro z niego taki wielki Pan.
-
jak widzę odpier....la wszystkim mężom, których żony nie pracują zawodowo, a wychowują dziecko...
mojemu nie...jeszcze! Ale jak mu dzisiaj opowiadałam o tych elementach kręcił głową z niedowierzaniem.
-
kasa wydana na opiekę nad dzieckiem świetnie przemawia do wyobraźni...
Martynka ja o Twoim nie pisałam....Ty studiujesz, a to się liczy jako praca..
-
Nie stracił...
ale on pracuje tam... tu przyjeżdza i ma 3 tygodnie wolnego....wiec w Polsce jestesmy razem nie pracujący(tak to ująć mozna),ja spędzam 24h na dobe z Miłoszem,dzien i w nocy,a S spi te 10h czasem ciągiem i wcale tu nie chodzi o licytacje kto tu robi a tam,ale o to ze chcialabym zeby moj mąż mi pomogl jak wraca a nie gadał jaka to ja jestem maruda.
-
kobiety...tylko spokój nas uratuje :P :P :P :P ;) ;) ;)
Ewelina moze miec za zle ze rozmawiamy o nich .....
ale
Ewelinko,nikt za Ciebie życia nie przeżyje.Nasi mężowie to nie idały(bynajmniej mojemu daleko do niego....) tylko ze on STAWIA NA PIERWSZYM MIESJCU SWOJĄ RODZINE czyt,Szczerzuje i mnie....
mysle ze w koncu konców 99% mezów/partnerów e-takze
Jestescie dorosli.Nie moze byc"to moje grabki" a ja usypałam zamek z piasku...
bo to bedzie poczatek końca....
Jakbym Tobie napisala Ewelina czym i jak zajmuje sie mój G po pracy to chyba powinnam go kanonizowac a przyajmniej beatyfikowac -jesli popatrze na Waszą stuacje...
literówki i dysleksja mnie pokonują....wiem ze robie błędy-ale za diabła ich nie widze.
Wybacz Ewelina.
wiecie czego nie bierzemy pod uwage w naszych rozmowach?
ze da męza E to są WAKACJE a poza nimi ON CIEZKO pracuje......
takie są uroi życia na emigracji.Straszne to.
-
no wlasnie mojemu tez zaczeło odbijac jak widze. Ja nie rozumiem czemu tak sie dzieje....wg niego to ja jestem ta zła a on cacy bo zarabia i zapieprza tam z dala od rodziny i od wszystkiego.
-
Ewelina, dlatego taka lista może być potrzebna. Tak dla formalności.
no wlasnie mojemu tez zaczeło odbijac jak widze. Ja nie rozumiem czemu tak sie dzieje....wg niego to ja jestem ta zła a on cacy bo zarabia i zapieprza tam z dala od rodziny i od wszystkiego.
bo faceci myślą, że praca w domu z dzieckiem jest przyjemnością i relaksem.
-
Ewelina niestety rozłąka z dzieckiem nie wpłynie pobudzajaco na to, żeby on Ci przy ww dziecku pomógł...
nie widzi syna na co dzień...jego wieź z nim wcale się nie wzmacnia, chociaż kocha go w to nie wątpię...
ale nie wie co to nieprzespana noc, bo brzuch boli...co to kolka itp...
a takie przeżycia są ojcu potrzebne żeby zakosztował ojcostwa...
no niestety...nie można byc dobrym ojcem na odległość...nie na dłuższą mete...
-
Tetku nie mam za złe ze sie rozmawia o męzu moim ( b mowie tu o sobie) uwazam ze po to jest to forum, ja nie mam sie komu wyzalic,bo nie wyzale sie mamie bo,,bo,boze nawet nie chcem o tym myslec, co by bylo... nie wyzale sie tacie bo....hm...bo to facet( chociaz inni niz wszyscy),kolezanke mam z ktora rozmawiam o wszytskim 1 tak naprawde, ale ona ma swoje nie najlepsze zycie..wiec zostaje mi forum i WY :)
No wlasnie S chyba mysli ze zostanie w domu z dzieckiem to jest relaks, i jeszcze do tego zagranica pobyt,mysle ze wlasnie to sprawia ze on taki jest, moze chcialby tu byc niz tam sam. NO ale co kosztem czegos, wiedzielismy na co sie decydujemy, tyle ze miało to wygladac inaczej--jak wiecie--milismy dołączyc do niego,ale tak nie jest i jak pisze liliann to jest własnie ten brak zakosztowania ojcostwa.
Tylko czemu kosztem mnie..i wyrzywania sie na mnie...i pisania na gg niektorych słow ktore nie powinny pasc a mi tylko przykro jest.
-
Ewelinka, porozmawiaj z nim o tym, powiedz o swoich odczuciach.Trzeba rozmawiać. GG nie jest dobrym komunikatorem, poczekaj aż przyjedzie.
A tatko i tak przeczyta:)
-
Tatko juz czyta :)
My juz o tym rozmawialismy....wczesniej jak był, tez mowilam...mozesz zrobic to....tamto a nie siedziec przed kompem....i to zawsze kończyło sie kłotnią....Niektore rzeczy robił....niektore..............
-
Jestem tak zmeczona tym dniem ze juz dawno powinnam spac...ale jak sobie pomysle ze jak sie poloze to bede musiala zaraz wstawac bo Miłoszek ma niespokojne nocki ostatnio to sobie mysle ze po co sie kłasc.
-
Pozostaje Ci terapia wstrząsowa i/lub brak obiadu, bałagan w domu, nie uprane, nie poprasowane. Masz dziecko, musi się ktoś nim w tym czasie zająć.
-
W poniedzialek sie okaze jak tatus sobie radzi z synkiem...mamusia idzie do fryzjera i pewnie troszke sie zasiedzi ;D
Teraz mi sie przypomnialo ze juz kiedys byla taka sytuacja ale to dawno temu jak Miłoszek byl mniejszy kiedy to ja wyszłam do sklepu na osiedle ale spotkalam kolezanke no i wiadomo sie zagadalam...nie minęło 30minut a S juz dzownil bo dziecko mu placze a on nie wie co mu jest.
Ale to bylo kiedys.....
-
A kiedy mąż wraca?
-
W sobote poznym wieczorem.
Wiec niedziele pewnie spędzimy u teściowej. :-\
-
o co kaman z tymi facetami ???
Czytam i nie wierzę...masakra jak dla mnie... :-\
wspólczuję sytuacji...
obyś potrafiła przemówić mu do rozumu...przecież jesteście dopiero rok po ślubie, macie wspaniałego Skarba...
walcz ale tez nie zapominaj o szacunku do samej siebie...
-
to moze Ty zrezygnuj z wizyty u teściowej. Na pytania i uwagi dlaczego nie idziesz powiedz że teraz Ty chcesz odpocząć.
Ewelina musisz zastosowac terapie wstrząsową bo to wsyztsko zmierza w złym kierunku. jak nic nie zrobisz, nie postawisz sie to lepiej nie będzie....
-
...ano czyta i jest mi przykro tym bardziej, że dotyczy to Mojej Kochanej Córeczki ale w małżeństwie jest zawsze jeden aspekt, który działa w dwie strony. Jeżeli nie da się szansy Wam Kochani a podejmie interwencję to akcja rodzi reakcję i nie zawsze korzystną. Więc może się skończyć tym, że Ewelinka nic nie robi tylko się żali Tacie zamiast porozmawiać z mężem, że nie ma do niego zaufania, że wystarczyło porozmawiać a ja bym się zmienił bo jakoś się zagubiłem a Ty od razu biegniesz do Taty jak tak to niech on ci pomaga.Tych negatywnych scenariuszy mogą być tysiące w zależności od fantazji. Więc uważam, że warto dać szansę pewnej młodej parze (jeszcze nie rok) aby usiadła i porozmawiała, oddała Miłoszka Teściowej lub Mamie bo są blisko i poszła poszaleć (ja też się mogę wnukiem zaopiekować choć to dalej). Oczywiście mogę rozmawiać bo chyba wiecie, że choć nic na głowie to w środku troszkę jest (Aniu dzięki). Scenariusz może być od rozmowy do klasycznego słowa prawdy (tu się kłania autor z Ani podpisu tylko już go wycięła a to inny jego tekst "prawda jest jak tlen, otrzymasz zbyt wiele i się rozchorujesz") . Więc nie uważacie, że trzeba dać tej parze szansę. Ewelinka jak na razie sama nie chce mojej rozmowy i ja ją rozumie i poczekam ale Kochanie nie wiecznie bo tak być nie może i jak mnie znasz tak tego nie zostawię. Pomyślcie w drugą stronę gdyby wasi mężowie opowiadali swoim Mamą o waszych problemach (nie mówię, że tak nie robią) to jak byście to odebrały gdyby było to bez rozmowy z wami a rozmowa doszła by do Was :?: Kochanie ja cały czas liczę, że będzie dobrze dokonałaś pewnego wyboru, który ja szanuje i akceptuje, macie wspaniałego synka więc rozmowa, szczera rozmowa i będzie dobrze a jak nie no cóż jestem skorpionem. Teraz sugeruję do poduszki jak Miłoszek śpi i korzystaj z chwili a ucałuj go od dziadka :-* :-* :-* Pamiętaj bardzo Cię Kocham :!: :-* :-* :-* :-* :-* :-* Tatko
-
trzymaj się.
-
święta racja....
problemy małżeńskie rozwiązuje się w małżeństwie...
zatem Ewelinko tak jak tato radzi pogadaj i zastosuj małą taktykę podrzucenia synka tacie...niech poczuje jaki to miód - opieka nad niemowlęciem...
-
WItam w deszczowy dzionek, Miłoszek spał spokojnie chociaz ja od 5 jakos nie moglam zasnąć. A moj mąz oczywiscie napisal mi rano jeszcze ze obowiążki w domku to powody do zmartwien nie wiedzialam o tym.I ze to ja jestem ta zla i niedobra bo napisalam o 5 zdan za duzo.
-
Poranne dla Ciebie Kochanie :-* :-* :-* i Miłoszka :-* :-* :-*
-
Cześc Tatko :-* :-* ja sie teraz biore za ogarnianie nas porannie.
-
a ja muszę na zakupy skoczyć a tak pada, że mi się nie chce ale cóż ... :-* :-* :-* :-*
-
Witaj kochana!!
Woooow a Ty biedactwo dalej nerwy... :uscisk: :uscisk: :uscisk:
Podpisuje sie przy wypowiedzi Macherka...przyjazd ..rozmowa.."kawa na lawe"
i koniec.Mam troche lat na karku i jedno wiem:Recepta na zycie to jeden wielki kompromis!
Tak .... nawet z jego strony! Odwaz sie i podemij sama ta rozmowe...trzymam kciuki!
-
:przytul:
w poniedziałek musisz całkiem długo posiedzieć u fryzjera ;)
-
Wiem,wiem.
My juz ogarnięci, przyszedł moj prezent - foto - kubek - dla męża z okazji naszej pierszej rocznicy slubu ehhhh... fajny jest.
-
3 strony do przeczytania......nie za wesołe.... matyldo, siedzenie w domu z dzieckiem to ciężka praca, nie wie o tym ktoś, kto tego nie doznał......zostaw mężowi wytyczne i idź do fryzjera (czasem wizyta i 3h trwa) i na kawę i gdzieś tam.....powodzonka.
-
A bedzie trwala ze 3h jak nie lepiej bo to strzyzenie i pasemka.Zawsze mozna jeszcze do kolezanki zajsc, albo spotkać kogos po drodze i sie zagadac.
-
Ja tez nie moge się doczekac wizyty u fryzjerka.Tyle,że ja idę do jakiejś nowej klientki i jestem pełna obaw.
-
Ja tez ide do nowej fryzjerki bo tamte mi sie juz znudziły, wiem mniej wiecej czego chcem ale wszystko wyjdzie w praniu a raczej na mojej głowie..
-
A coś nowego sobie robisz?
-
cos ala bob ale nie do konca bo nie chce z tyłu miuec tak bardzo wycietych po samom szyje do gory,ale z tylu krótsze a z przodu dłuzsze.
-
To tak jak ja miałam ostatnio.Byłam zadowolona,mały nie miał za co łapać ;D
-
A Miłosz nie lapie bo ja nosze w kitce, zreszta mam dosc ciągłego cieniowania i pazurków.
Dzisiaj pada wiec spacerek odpada, mam sama wychodne do Miłoszka przychodzi go prababcia przypilnowac a ja wychodze po szalik i rekawiczki do czapki by skompletowac.
A po 12 tez ma przyjsc facet by zrobic drzwi do Miłoszka do pokoju bo moja mama "wpadla" na nie i rozwaliła,miał przyjsc pan z mojej mamy przedszkola robotnik i zrobic ale przychodzi juz 2 miesiace i czasu znalesc nie moze....wiec wczoraj zdzwonilam do tesciowej by tylko zapytala sie robotnika u nich w przedszkolu czy nie ma chwili na załozenie drzwi u Miłoszka a ta na to "to ja sie mam teraz martwic o to" a mi chodzilo o zwykle zapytanie o znalezienie czasu by zajśc do nas.Ona we wszystkim widzi problem.
-
Ooo,widzę,że u ciebie rodzina nauczycieli...skądś mi to znane ;D
-
A no moja mama jest nauczycielka w przedszkolu a tesciowa intendentką ale w innym.Poza tym jeszcze moj chrzestny jest nauczycielem geografii
-
Czesc Ewelinka nadrobiłam troszke ;D powiem tak dziewczyny dobrze radza...to jest Wasze małżenstwo i Ty wiesz jak dotrzec do Swojego męza. czytajac forum wiem ze nigdy nie pozwole na zwiazek na odleglosc to sie po prostu nie sprawdza...a najgorsze jest to ze Twoj S juz zakłada ze pojdzie spac do mamy! słuchaj a może ona mu to zaproponowała?? no bo myslisz ze on tak sam z siebie??
Ewelinka jedno jest pewne musisz cos z Tym zrobic i dłuższa wizyta u fryzjera jest jak najbardziej wskazana i pozniej fotki :D
-
Jestem wieczorkiem,troszke zmęczona, Miloszek nie byl na spacerku dzisiaj wiec chyba troszke maruda zreszta od 15-nastej nie spi, a godzinki mu sie poprzestawiały wiec maruda jeszcze wieksza. A ja bylam na miescie, kupilam sobie do czapki rękawiczki, niestety szala nie bylo, ale cos wymysle.
Co do męża to sie okaze jak przyjedzie wszytsko poki co to wiem ze jest na promie i ok 7 bedzie w Gdyni a potem jak tylko złapie pociag do nas. Mysle ze on moze i tak sam z siebie. Ale dzisiaj jak z nim rozmawialam to mowil ze troszke lepiej sie czuje, poza tym ze pół nocy nie spal i płukał sobie buzie woda z sola (nie wiem co to za pomysl)ale ponoc pomogł.
-
o tak i fotorelacja pofryzjerowa musi koniecznie być :)
-
oj bedzie i to napewno :)
Poki co Miloszek zasnął i to bez kolacji.
Drzwi naprawione,łozeko obnizone.
Jutro czeka mnie odkurzanie jeszcze i kurze scieranie no i spacer mam nadzieje.
-
Moje dziecko juz sie wyspalo, zrobil sobie poprostu drzemke bo dopiero zawsze o tej porze idzie spac, a zasnął wczesniej,teraz sie obudzil dostał mleczko i lipaaaa, nie ma spania.
Miłosz wyspany, w nosie ma spanie.Pewnie zasnie o 22:30,albo pozniej......
-
spokojnie...zaśnie
-
a w to ja nie wątpie, kiedys zasnie....
Wsumie to troszke jestem teraz zła sama na siebie bo moglam go przetrzymac jeszcze te 45minut ale on byl zmęczony nie spiac od 15-nastej, potem mama z ciocia mi gadaly zeby go szybciej uspic wiec tak zrobilam i mam.
-
na drugi raz będziesz mądrzejsza ;)
-
o to napewno...nie chcial spac w dzien wiec przetrzymanko....nie ma zlituj sie :)
-
;D ;D ;D
brawo!! tak trzymaj, mamuśka!!
-
na domiar tego sie ogównił (przepraszam za słownictwo)jeszcze wrrrrrrrr
-
zuch córeczka ;D ;) nie będzie młody pluł nam w twarz ;D ;D ;D a z tym ogównił to spokojnie no chyba, że dodasz po same jajka ;) :-*
...ale się mądruje ale nie ma większego terrorysty niż twój braciszek i tu jakoś wymiękam ;)
-
Ewelinka...obudził się bo chciał kupe...
trudno się sra przez sen, no mnie by się nie udało ;D ;D ;D
-
;D ;D ;D jak cię nie :uscisk: ;)
-
obudzil sie bo sie wyspal bo zrobil sobie drzemke poprostu ktorej nie mial w ciagu dnia.
A kupa swoja droga.
-
Dopiero zasnął po cieżkich bojach, na koniec dostał czkawki ktora go męczyła a on juz chciał spac.
Ja tez ide Dobranoc.
-
Dobranoc Kochanie :-* :-* :-*
(http://images34.fotosik.pl/421/4fea68cfc58a6f33.gif) (http://www.fotosik.pl)
-
WItam sobotnie, my od 8 na nozkach.
Mąz juz w Gdyni, a u nas bedzie juz po 14-nastej.
-
Ale mam lenia dzisiaj, nic mi sie nie chce i jeszcze w pizamie chodze a Miloszek własnie drzemie, ale odkurzylam i obiad podszykowalam i to tyle nic wiecej nie robie, moze zasiąde do ksiazki bo czytam wlasnie "Sto dni po slubie"
-
Poczytalam troszke książke jak mał drzemał. Teraz sobie lezy w łóżeczku i sie bawi zabawkami i pieje..czekajac na obiadek i na tate.
-
Miłoszek dopiero zasnął, przetrzymalam go ale juz potem taka maruda sie zrobil ze nie wiedzial co ma ze soba zrobic.Az wkoncu zasnął a mąż, pomagal a tera zusiadł do laptopa i gra.
-
ooo to juz estescie razem z mezem ;D ;D ;D ;D ;D super ;D
-
Tak od wczoraj popoludniu jestesmy razem. Myslałam ze Miloszek jak zobaczy tate to sie rozplacze bo zazwyczaj tak robil jak widzial jakiegos kolwiek mężczyzne przez te 2 miesiace no ale sie nie rozpłakał a nawet sie smiał. Ale jak przyszło do kąpieli i chcialam by to S go wykąpał no to wtedy Miloszek chyba sie wstraszyl i juz ja musialam go kąpać a usypialismy go razem bo marudka sie zrobił. W nocy tez razem wstwalismy do niego na zmiane. Za to dzisiaj rano juz bylo male spiecie gdyz S nie rozumie ze Miłosz ma plan dnia ustalony i ja dla jego widzimisie nie bede go zmieniac, nie rozumie tego ze Milosz chodzi na spacerki po 12-14. S stweirdzil ze o tej porze to on odpoczac musi.No Ale doszlismy do komromisu i idziemy po 12 na spacer potem na kawe do jego mamy, ktorej tez nie chce sie ruszyc tyłka do auta i przyjechac tylko mu na 2 koniec miasta musimy isc do niej.To mnie zirytowalo troszke.
-
ewelinko, jak nie masz ochoty to dlaczego idziecie do teściowej ???
mnie tam nie jest w stanie nic i nikt zmusić do czegoś czego nie chce...
taka to ja wredna kobita jestem 8)
-
NO i wrocilismy dopiero. Bylismy u tesciowej ehh szkoda słow. A ja padam ze zmęczenia.
A Miloszek teraz nie wiem o ktorej zasnie bo ma znowu "rozwalony dzien",jutro pobudka o 8 rano dla wszystkich.
-
ja tez nie lubie rozwalac dnia u dziecka
potem wszystko jest takie inne i poplątane
a dzieciak maruda
-
no tez wlasnie,bez sensu....
-
Miłoszek zasnął o 22, po wojowaniu oczywiscie i marudzeniu, po takim dniu jak dziisaj jestem bardziej zmeczona niz po normalnym z Miłoszem.
A teraz za to siedzimy z S ja przed kompem na forum a on sobie gra,popijając szampana zamiast cieszyc sie sobą w inny sposob.
-
jak stare dobrze małżeństwo....
-
lila samą prawdę napisała ;) :(
-
Czyżby... nie widząc sie 2 miesiące ??? na i moze... poki co sama nie wiem....w dzie bawimy sie i zajmujemy małym a wieczorem zamiast pogadac alb sie poprzytulac to siedzmy przed kompem.A ja zaraz ide lulu, bo poki co to ja wstaje do malego w nocy moze troszke jeszcze ksiązke poczytam, ktora mnie wciągnęla.
-
wiem, ze ci przykro
zacznij sama rozmowę z sebkiem'
nie czekaj
-
Witam, nocka minęła oki, tyle ze to ja wstaje do małego.
A teraz szykuje sie do fryzjera.
S siedzi przed kompem ciekawe czy tez tak bedzie wyglądać jego zajmowanie sie synem.
-
Ania dobrze radzi ;D
ps. czyli to dzisiaj masz wyjscie do fryzjera :D
-
jak nie zachęcisz, to się nie zajmie...
-
I tyle bylo zmojego wyjsciua do fryzjera poszlam i okazalo sie ze fryzjerka w szpitalu a mnie nikt nie poinformowal o tym.(mimo ze maja moj tel)
No ale na szczescie zapisana bylam na 12 do swoich fryzjerek wiec ide na 12, ale oczywiscie przychodze do domu a Miłosz na kolanach u taty graja sobie. Poczym S sie mnie pyta jak ma go uspic...rece mi opadly.
-
A i sie dowiedzialam ze S juz dzownl do teciowej ( ktora pracuje ulice dalej) zeby przyszła jak mnie nie bedzie, to pomorze mu przy małym.
-
Ewelinka, nie krytukuj każdego zachowania S bo go zniechęcisz
pomału na spokojnie powiedz mu co i jak
on nie zna zachowania Miłoszka - w koncu nie było go tyle
tylko spokój was uratuje ;)
ja idę jutro do fryzjera i już sie doczekac nie mogę :)
___________
a z tym tel do teściowej to nie fajnie...
no cóż - pogadaj z nim
-
No to powiedzialam co ma zrobic by uspic malego na spokojnie, i go uspil a ja w miedzyczasie starlam kurze i zbilam lampke na drobne kawałki i cień swoj do oczu.
-
I jestem po fryzjerze jak tylko bedzie okazja to zrobie fotki nowej fryzurki ale jestem zadowolona z niej.
Nie bylo mnie 4,5h. tesciowa byla tylko na chwile.A ogolnie to ja nie wiem, to godziny 14 bylo ok po czym S juz do mnie dzownil z pretensjami ile mozna siedziec u fryzjera i ze mam byc na 15 w domu, wiec ja powiedzialam co i jak i ze bede pozniej.
Gdy przyjechalam do domu to powiedzial ze sie zdenerwował bo syna nie widzial 2 miesiace i nie wie jak znim postępowac i 2h nosił go na rękach,bo nie wiedział co jest 5.I ze tak nie powinno byc.
-
trochę racji miał
ale dał radę, tak?
małymi kroczkami droży sie na nowo
i czekam na zdjęcie ciebie w nowej fryzurce
-
Przeprowadzilismy powazna rozmowe...nie bylo miło. wiecie to jest tak ze jego mama trzyma na wszytskim rączke i mu donosi.
NAwet mu powiedziala ze jesli dalej tak bedzie i jesli on nie spłaci barata(o mieszkanie chodzi) to ona z ojcem sprzedadza to mieszkanie, podziela kase na pół i robicie co chcecie.
-
skoro to jej mieszkanie to ma prawo nim rozporządzać...tu się nie ma czego czepić...
ale pewnie będzie to jej element szantażu i to już fajne nie jest;
donosicielstwo też mi sie nie podoba...traktuje Cię jak idiotkę czy co...przecież z synem radzisz sobie przyzwoicie...
a mąż docenił chyba jednak Twoją pracę...czy nadal uważa, że "siedzisz" z dzieckiem w domu
-
Ok jej mieszkanie i jej byłego męża ale powiedziala tak dlatego ze widzi ze my pieniedzy nie odkłądamy na to by jak kiedys sie odezwał brat to moznaby było go spłacic. Nie wiem juz teraz za kogo ona mnie uwaza ona jest taka ze mi niczego nie powie prosto w oczy a S doniesie i obrobi mi tylek równo. Mąz nic nie docenia u mnie co robie, wg niego ja nie moge postawic na swoim ma byc tak jak on chce i jego mama. A jak ja mam swoje zdanie i chcę zrobić po swojemu to " jestem uparta jak osioł". Zupki mam sama gotowac, soczkow nie dawac malemu ze słoika i ogolnie mam 30zł dziennie wyliczone.
-
niestety ....tak jak wspomniałam mieszkanie jest kartą przetargową, a raczej szantażem w stosunku do Ciebie...
trudna sytuacja, bo jak widzę Twój mąż gra w jednym zespole z mamusią...
nie zazdroszcze...
-
No tak..zreszta usłyszalam ze jak nie zaczne oszczędzac to pojde do mamusi z Miłoszem i dostane alimenty bo on tak zyc nie bedzie.
-
ja bym się po tym tekście spakowała w 3 min i poszła do mamy
-
Ja bym sie jego zapytała , po co slub bral aby teraz Ciebie zostawal ??????????????????
-
ja bym zrobiła to samo co Ania...
z resztą masz do wyboru to lub się podporządkować i to nie mężowi a teściowej...
a mąż zachowuje się jak gówniarz...
jeśli faktycznie musicie przyjąć plan oszczędnościowy to ok, nie Wy pierwsi nie ostatni, ale nie tak się to załatwia, nie w ten sposób...
-
ojjjj już by mnie z synkiem nie było....
współczuję....
-
ewciu trzymam kciuki
wiesz ja tez czesto z mezem w czasie klotni sie wyprowadzam i mowimy sobie różne dziwne rzeczy ale potem sie przepraszamy
a to ze on nie umie się zając dzieckiem to nie dziwie sie
nie widzi go a do tego jest facetem i nie ma wrodzonego instynktu
musi sie go nauczyc
a ty musisz go malymi kroczkami tego nauczyc
nie pozwól na to zeby zapomnial ze jest ojcem
wiem ze to trudne bo niestety ale on tez musi wykazac wole
-
i wigilie spedzamy osobno--bo on dzisiaj umowil sie z mamusia
-
powiem jedno, twój mąż chyba nie dorósł do malzeńswta, zachowuje się jak pan i władca, i jeszcza ma pomoc w konspirującej mamusi... ja wiem,ze to trudne, ale powinnaś albo postawic stanowczo na swoim albo zastosować terapię szokową i na kilka dni wyprowadzić się z Miloszem do mamy czy gdzie tam możesz, może wtedy go oświeci jakim jest (za przeproszeniem) kretynem!!!
-
Nasza rozmowa na gg jak on był w Szwecji byla taka ze idziemy na troche do mojej mamy i na troche do mojej, przyszła jego mama i on sie z nia sam dogadał ze przyjdziemy tylko do niej, myslac ze ja sie na to zgadzam,a teraz sie o to kłócimy, na dodatek przy chrzestnym MIlosza, ktory przuszedl nas odwiedzic.
-
Ewelinko, przecież to święta pierwsze dla Waszej trójki...pierwsze święta Waszego synka...jak możecie w ogóle brać pod uwagę to że spędzicie je oddzielnie...no jakaś masakra dla mnie...
jeśli nie możecie dojśc do porozumienia gdzie iść zostańcie sobie w domku, zróbcie skromna wigilie ale wspólna i to będzie najpiękniejsza wigilia dla Miłoszka bo z rodzicami...
mam nadzieje, że trochę Was emocje poniosły i się dogadacie...
-
współczuję ci baaardzo
mam nadzieję, że pogadacie na spokojnie
powiedz mu co ci leży na wątrobie ale na spokojnie
trzymam kciuki :przytul:
-
to niech sie od razu do mamusi przeprowadzi
-
Poki co nie rozmawiamy ze soba, przyszedł chrzestny Milosza o 19 i siedzi sobie, i ogladamy tv, a Miłoszek godzine temu juz spi.
Dzisiaj mimo tego ze nie byl na spacerku to wszystko bylo wg planu dnia, a no i musze powiedziec ze jak sie posadzi Miłoszka - bez poduszek - to posiedzi jakąs minutke albo ze 2 :) sammm
-
no proszę - zdolny Młody...zaraz zacznie sam siadać, a potem będziesz mieć oczy w koło głowy..
-
ja też bym się wyprowadziła .......
współczuje sytuacji mam nadzieje że dojdziecie do porozumienia.
-
Zuza Dziekuje bardzo.
Miłoszek tez życzy Wszystkim Ciociom i Wujkom Zdrowych, Wesołych i Radosnyvch Świąt
(http://images31.fotosik.pl/424/37693a7c168025d2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Wczoraj jeszcze długo rozmawialismy, powiedzialam mu co mysle i on co mysli i poszłismy spać. Dzisiaj jest nowy dzien.
Jesli chodzi o Wigilie to na 16 idziemy do tesciowej a na 18 do mojej mamy.i koniec kropka ja juz powiedzialam ze jak mam sie kłócic co,gdzie,kiedy,jak to ja zostaje z Miloszem sama w domu.
-
Póki co dzisiaj wielka bieganina za sprzataniem, ogarnianiem i chodzeniem po sklepach, narazie Miłek spi a jak sie obudzi, dostanie kaszke - jedyna ktora je łyżeczka to bebilonu jabłko i wanilia.- i idziemy na spacerek bo dzisiaj fajnie jest wiec trzeba korzystac.
-
Miłego dnia i mam nadzieje że sie między Wami ułoży - i że zadziala ta Magia Świąt :)
-
Życzymy zdrowych, pogodnych i pełnych uśmiechu Świąt Bożego Narodzenia!!! zapachu świeżej choinki i magicznych chwil spędzonych w gronie najbliższych!!!
Nowy Rok niech przyniesie spełnione marzenia i dużo radości na każdy dzień !!!
życzą Gabrysia i Kuba
(http://images32.fotosik.pl/418/af35c44379888b3cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ewelinka mam nadzieje ze Twoj maz pojdzie po rozum do głowy i ze bedzie miedzy Wami ok ale ysle ze to nastapi dopiero gdy on postawi sie mamusi...niestety
Trzymam kciuki aby te Święta były Radosne dla Waszej Trójeczki ;D ;D ;D
-
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę wam zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i w okół pełno życzliwych ludzi.
-
Witam wieczorowo.
I skonczył sie ten dzien strasznie szybko. A ja zmachana i zmęczona, dosyć ze pół nocy przestałam przy łóżeczku bo MIłosz co chwile popłakiwał a tatus sobie spał, o 3 mielismy pobudke na godzinke.
A teraz ide do łóżeczka poczytac troszke, a mąż gra sobie.
-
A i zapomnialam dodac ze dzisiaj złozylismy MIloszkowi zabawke wielofunkcyjna ktora mu kupilismy pod choinke wiec Miłoszek bawi sie rączkami po czym stwierdza ze mona w to niebieskie nózkami kopac wiec sobie podkopuje tak ze mu to całe sie odsuwa. A jak go posadzilam jak przy stoliczku to mu sie podobalo, no ale sam jeszcze sie nie utrzyma tak siedząc.
-
(http://images33.fotosik.pl/429/78f7aeebc7968b07.jpg)
-
I wrócilismy z Wigilii u obu Babc.
Było miło i sympatycznie.
A to Miłoszek i jego 1 opłatek.
(http://images46.fotosik.pl/42/6a8f9e262ecc7b49.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
to fajnie, że wigilia sie udała... ;D ;D
daj fote tej nowej zabawki...
-
A wiec mam narazie zdjęcia z allegro zabawki.
Chodzi o tą
(http://images31.fotosik.pl/424/7347900d087fafde.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Póki co MIłoszkowi najlepiej jest w takiej pozycji ale on jeszcze tak sam nie umie siedziec.
(http://images24.fotosik.pl/308/59fd24f7a5abdefd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu fotka z Wigilii ja i moja nowa fryzura z siostra i Miłoszkiem
(http://images48.fotosik.pl/42/b95adba8c6dceeb4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu huśtawka od rodiznki którą dostał
(http://images35.fotosik.pl/43/9a39cdc14be5d8a5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Witam w I dzien Świąt. Wrocilismy jakis czas temuod tesciowej bylo hm.. normalnie.Procz tego ze moja tesciowa chciala uraczyc Miloszka karkówka robiona przez siebie, ale dostała oper....od synka swojego.
Poza tym Miłoszek procz krzyczenia, piszczenia i wołania "A" głosno strasznie nauczył sie "pluc" sobie robiąc prrrrr,brrrr itd.
a teraz pare fotek
jeszcze raz Miłoszek na hustawce
(http://images47.fotosik.pl/43/734a830783ef6e00.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miłoszek
(http://images44.fotosik.pl/43/6176a2521828b065.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miłoszwk troszke inaczej
(http://images41.fotosik.pl/43/276cd7614ae0e9c5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ja z siostra
(http://images33.fotosik.pl/429/59ece726d7fda1e3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I Miłek z Chrzestną
(http://images42.fotosik.pl/43/730c08d7bb85fe81.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
wiesz co masz bardzo ładną siostre :)
widze ze u was tez jest black i white wersja sióstr
tak samo jak u mnie :)
-
A Dziekuje bardzo. A nio moja siostra jest ciemna czekolada prawie wpadajace w czarne.
Ale ona zmienia sobie kolor włosów, i te kręcone to naturalne jej. I jest młodsza ode mnie o 6 lat ,z czego niektórzy sie dziwią.
-
Witam w 2 dzien Świąt. Własnie wstalismy.Dzisiaj idziemy do mojej mamy na obiadek.
Ogolnie to wczoraj Miłoszek to mała marudka była, a mój mąz nawet sie nie zainteresował po tym jak wrócilismy od tesciowej kiedy to ja ich zostawilam samych w pokoju a sama chcialam odpocząc troszke w drugim to zaraz mąz mi przyprowadził syna bo ten marudził wrrr... a potem ja go na rękach 1,5h nosilam wieczorem nawet nie zauważyl jak sie do kąpieli szykujemy a nocy to ja wstaje do niego a o 9 rano mąz jeszcze potrafi mi powiedziec ze on jeszcze spi 2h jak my juz wstalismy--co prawda tez stał ale tylko dlatego ze mu do wyrka połozylam Miloszka,ktory go zaczepiał.a juz nie mam sił mu gadac,zeby mi pomogł.Ja nie wiem czy to cos ze mna jest nie tak czy moze przesadzam z tym pomaganiem, ale ledwo co wczoraj mi sie udało go namowic bysmy razem obejrzeli sobie jakis film.Bo on siedzi i gra.Nawet na spacer mi jest ciezko go wyciągnąc, juz nie mowiac o 1,5 godzinnym spacerowaniu jak jest fajna pogoda.
Kolejna sytuacja jest nasze wyjscie na I roczniece slubu, ja chcialam gdzies wyjsc, posiedziec,pogadac, moze troszke potancowac.I do tego moglaby przyjsc moja mama i sie zając Miłoszkiem i nocować u nas,lecz S jest innego zdania on chciałby wyjsc po to by sie napic,upic,i dobrze zabawic.I wrocic rano. A mama w naszym domu gdy on wroci pijany nie jest fajną sprawą. Więc nie idziemy nigdzie.
-
My nawet świątecznego śniadania nie jemy dzisiaj razem bo ja dochodze do wniosku po co....jak mam wszystko przygotowac, a S sobie usiadzie zje...i odejdzie do stołu do gry spowrotem to po coooo....
-
ewelinko :przytul:
-
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Na spokojnie Mu wytlumacz o co Ci chodzi. Jak nie poskutkuje to Go postrasz ze sie wyprowadzasz. Wspolczuje Ci :-(
-
no tak wakacji ciąg dalszy........
-
Ewelina musisz coś zrobić! tak nie może być ::)
-
Rozmawialam z nim podczas spaceru oczywiscie tez wg niego spacerowanie 1,5h to za długo bo zimno bo nogi go bolą, a gdy mu powiedzialam o co mi chodzi to on na to ze moglabym mowic mu "mogłbys mi pomoc....." a nie rozkazywac bo jak mu rozkazuje to mu sie nic nie chce juz,a dzisiaj wyszedl na spacer bez sniadania - ja zjadlam - a on siedzial 4h przed gra.
-
Oglądalismy pare filmów na kompie,co mi soistra nagrała.
Jestem strasznie zmęczona musze powiedziec ze gorzej niz bylam sama z Miłoszem, bo jak mowie do S zainteresuj sie synem to on do mnie z tekstem "ciekawe jak ty sie zainteresujesz jak strace prace" i tylko słysze, zrob to,tamto itd...nie mam sil ide spac.
-
Ewelina, a co chodzi twojemu męzowi ????
nic więcej nie napiszę bo cenzura by mi wszystko wypikała :-X :-X :-X
-
Ewelina, z całym szacunkiem... powinnaś mieć twardą d...pę
Chcesz, żeby on Cię tak cały czas traktował?
Właśnie pod kątem takich akcji kocham i cenię swoja niezależność m.in finansową...W razie czego dam sobie radę sama ::)
-
Ja nie wiem o co chodzi,ciągle o tą prace, że on ją straci i co wtedy będzie. I przyjdzie mu w PL pracować za 2tys. bo więcej nie dostanie w jego zawodzie.
Póki co własnie wstalismy moze przyjdzie lepszy dzień, nie wiem. Miłoszek dzisiaj strasznmie popłakiwał w nocy co chwile do niego wstwałam.
-
przepraszam bardzo ale jaki związek ma jego praca z opieką nad dzieckiem?????????
-
Nie wiem, własnie, dzisiaj sie troszke inaczej zachowuje,jak narazie nawet mi pomaga i zajmuje sie małym. ???
-
ewlina soory ale "nawet zajmuje sie małym " to chyba za mało.
piszesz że on siedzi i gra w gry. A ty co w tym czasie robisz(poza tym że zajmujesz sie małym)? Siedzisz na forum. On ma pewnie spokojne sumienie że ona sobie może pograć skoro ty na "swoim" forum siedzisz. Na pewno odwróci kota ogonem przy nasjbliżeszj okazji.
Poza tym moim zdaniem powinnaś trzasnąć drzwami i wyjśc zanim on to pierwszy zrobi, bo wtedy zostaniesz na lodzie. Bo niestety mam wrazenie że S to typ faceta "pana i władcy" i zrobi tak że to on bedzie Naj a ty beee.
no i to stwierdzenie że w Polsce za 2 tyś nie bedzie pracował... ::)
-
Ewelinko przepraszam ale mam wrażenie, że zupełnie się nie rozumiecie z mężem...
Nie wiem jak jest tak naprawdę, bo to wiecie tylko Wy...
Piszesz o swoim mężu...o jego zachowaniu, o tym jak się do Ciebie odzywa, jak nie kwapi się, by zająć się sam dzieckiem...i przykro się to czyta...
forum jest po to m.in., by pisać co nas boli, z czym sobie nie radzimy...i jestem całym serduchem z Tobą...podziwiam cię jako matkę, że tak świetnie sobie sama radzisz z synkiem...na pewno nie jest ci łatwo...
jednak myślę, że Ty i mąż troszkę uciekacie od problemu jaki się pojawił, niby rozmawiacie ale nic z tych rozmów nie wynika...obwiniacie się nawzajem...macie do siebie ciągle pretensje...nie potraficie się cieszyć sobą, Wasza Trójeczką...pierwsze święta synka, pierwsza rocznica ślubu i...
nie wiem co Ci poradzić...nie mam pojęcia co bym zrobiła, będąc na Twoim miejscu...ale może spróbuj jeszcze więcej rozmawiać, spokojnie tłumaczyć mężowi, może pochwalić jak np się super bawi z Miłoszkiem... ( no bo chyba się troszkę bawi ::) )
przecież kiedyś się na pewno dogadywaliście, nie zmienił się chyba tak z dnia na dzień...
może powinnaś nalegać żebyście byli razem...nawet jeśli skromniej będziecie musieli żyć...
jak mówi przysłowie" miał na chleb, pojechał zarobić na bułki"...czy warto... ???
ja za żadne pieniądze na zgodzę sie na rozłąkę...tym bardziej teraz kiedy mamy dziecko...
P juz kolejny raz miał szanse wyjechać na misje na pół roku...i to w miarę bezpieczne miejsce...perspektywa dużego zarobku i sporych profitów kusiła...ale postanowiliśmy że nie jesteśmy zmuszeni, żeby na tak długo się rozstać...Adik nie widział by taty przez pół roku...nie wyobrażam sobie tego...kwestia wyboru, coś byśmy zyskali ale coś o wiele ważniejszego uciekłoby bezpowrotnie....
-
Wrocilismy ze spaceru hm..bylo roznie...dla S wyjscie na spacer nie jest odpoczynkiem tylko chodzeniem na nogach, a jak to on twierdzi stał 10h w pracy w Szwecji. Jak dla mnie ja moge sama sobie chocic bo odpoczywam.
Chyba faktycznie kiedys bardziej sie rozumielismy, i wiecej czasu spędzalismy razem a to sie zmieniło.od kiedy....hm.....sama nie wiem...
Bawi sie z małym to fakt ale zajmuje mu to "chwile" po czym siada znowu do gry. Ja nie mowie ze ja robie wszystko dobrze bo tez siedze na forum jak mały lezy na materacu i sie bawi sam,to ja wtedy jestem tu, na forum albo robie cos innego, ja S powiedzialam ze jest panem i władca i ze kiedys taki nie byl a on na to ze taki sie stal, teraz kiedy musi,tak robi i tak sie zachowuje.Nie wiem co go kieruje, on sie wkurza ze ja wydaje jego ciężko zarobione pieniądze na "glupoty" gdzie mozna oszczedzic na czyms tam. Tyle ze dla niego to cos tam to dla mnie są rzeczy ktore ja chcem kupic czy miec,tak jak dzisiaj np głupia cytryna do herbaty - S uwaza ze jest niepotrzebna - bo on nie pija herbat- a ja z przyjscia ze spaceru mam ochote na herbatke z cytrynka i to takie glupoty wlasnie.
Święta, święta i po świętach jakos było tak dziwnie rozbicie.
A co do rocznicy slubu ja bym chciala gdzies wyjsc,moze i dzisiaj a jak nie to w poniedzialek nawet do kina ale pewnie bedzie to normalny dzien.
-
Ewelinka... przerpaszam, ze tak bez pytania i z butami wchodze do Twojego wątku... od czasu do czasu Cię podczytywałam, ale jakoś nie miałam śmiałości się udzielać.
Nie znam Ciebie, nie wiem jaka jesteś... ale dziewczyno otwórz oczy i zobacz za jakiego durnia wyszłaś! Twój mąż bije wszelkie rekordy... brakuje tylko, zeby Cię bił... nie wierzę w rozmowy w takim związku. Wydaje mi się, ze Ty prowadzisz monolog, który i tak nic nie zmieni. Jak masz gdzie- uciekaj... jak nie masz- zacznij myśleć jak się usamodzielnić i wyrwać z takiego chorego związku. Jesteś młoda i masz szansę, aby ułożyć sobie życie przy kimś kto będzie Cię szanował i będzie traktował Twojego syna tak jak ojciec powinien...
Jesli mój post Cię uraził- przepraszam. Jakby co poproś moderatorki o wykasowanie mojej wypowiedzi...
Po prostu nie wytrzymałam... nóż w kieszeni się otwiera czytając Twoje posty...
-
wiesz co ewciu moj mąż tez gra w gry
ja siedze na forumie i tez czesto sie kłócimy ale wiesz jak jestesmy cały czas razem to inaczej to wygląda
cięzko jest ciągnąc związek na odległość
czlowiek sie zmienia i wcale nie mowie ze na złe ale sie zmienia
a ta druga połówka tez sie zmienia a dodatkowo sie nie widują codziennie to jakby zapominają siebie
poprostu przestają sie rozumiec
-
dziubasku witaj w wątku...nie urazilas mnie...kazdy ma prawo do wypowiedzi
jagodka24 wlansie to chyba chodzi o to zapomnienie o sobie i brak zrozumienia przez odległosci i inne zycie tu a tam.
dlatego tak bardzo chcielismy byc razem tam...ale nie wyszło...moze za to bedziemy razem tu...ale ja juz widze jak to bedzie..ciągła nerwowka z powodu braku pracy.Ale narazie nie ma co zakładac.
-
Ewelina ja popieram wypowiedz dziubaska!!
Napisz tylko co Ty masz zamiar teraz zrobić? chcesz cos zmienic w Waszym życiu? czy zostawiasz sprawe tak jak jest teraz?
bo domyslam sie że S jest dobrze tak jak jest: ma świety spokój (bo ty sie małym zajmujesz) i gra póki co go nie znudziła ::)
-
Ja nie wiem co zrobie chcem jakos to poukładac, ułozyc, porozmawiac,dojsc do czegos.
-
Wlasnie teraz pytanie-jak chcesz to zrobic? Widac Twoj maz niereformowalny jest. Ja bym sie chwili nie zastanawiala jakby mi moj pow ze jest panem i bedzie. No masakra jakas! Ale to JA i jak widze to diametralnie sie roznimy.
-
kurde czytam parę ostatnich stron i włos mi się jerzy
matko swięta
słów mi brak
-
Wiesz co Ewelina ....przez ostatnich pare postów napisałaś , ze z nim rozmaiwałas . I co z tego ? Jak i tak twój maż robi cały czas to samo .
On narazie chyba nie powinien miec ani żony ani dziecka !1!!
A to co powidzaił tobie zreszta usłyszalam ze jak nie zaczne oszczędzac to pojde do mamusi z Miłoszem i dostane alimenty bo on tak zyc nie bedzie to tylko swiadczy o tym że bez was da sobie rade że mu nie zależy na utrzymaniu tej rodziny w pełni !
Jak by mi mój maż powiedział ze nie che zyc z moim synem to bym mu najpierw natrzaskała za tak przykre słowa a potem sie wyprowadziła i znim rozstała !@
...wypowiedzenie takich słow matce to jest tak jak danie jej w twarz !!!!
Przecież to jego syn , jak może tak wogóle powiedziec !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Eweelina ty bedziesz miała tylko gorzej a nie lepiej....
I pytanie...czy on nie ma kogos ? Po jego zachowaniu i zlewczym trybie zycia tak można wywnioskowac :-\
...
kURCZE CO ZA $!$!$@!q@^%e^&*&^%$#@#
-
Eweelina ty bedziesz miała tylko gorzej a nie lepiej....tez mam takie odczucia jak Ela.....
przykro mi bardzo.
ale masz dwoje dzieci zamiast męza i dziecka.z tym ze jedno z nich da sięwychowac drugie-nie.
-
nie wiem co napisać. nie wiem jaka ci dac rade. bo dawanie ci rad to stapanie po kruchym lodzie.
ten tekst twojego męża o oszczędnosciach i alimentach rozwalił mnie na łopatki.
wiesz mój mąż na rękę po wszstkich odtrąceniach dostaje 2,5 tys. i utrzymuje naszą trójkową rodzinę. ma ugotowane, uprane, uprasowane, mieszkanie zazwyczaj ogarnięte (choc tego przy dziecku i jego zabawkach tego nie widać). jak jest weekend lub idziemy całą trójką do marketu to słyszę podziw w jego głosie jak mówi " jak ty sobie na codzien z nią radzisz ??" . a jak czasm marudzi, że ja zmeczona itp. to mu że tak napiszę lekko odpyskne. a jak mówi że wydaje pieniadze na lewo i prawo to mówie z sarkazmem w głosie, tak..."na pampersy, masło i chleb..." zreszta w weekendy, a czasem i na tygodniu to on robi zakupy spozywcze...
a pomysl co twój mąż lubi zjesc najbardziej? moze mu powiedz ze w ramach oszczędnosci nie bedzie tego jadł....bo ty tego nie jjesz lub nie pijesz....
mnie sie wydaje ze twoj mąż odzwyczaił się od rodziny. i tesciowa dolewa oliwy do ognia. mysle ze twj tata, jesli ma z kimś rozmawiać, to niech poozmawia z twoja teściową, a nie z S.
zawsze możesz mu powiedziec, ze niech się powoli przyzwyczaja do obowiazków rodzinnych bo jak ty wrócisz do pracy, to część z nich będzie musiał całkowicie przejąć.
-
Rozmawialismy z S jak mały zasnął i własnie mi powiedzial ze on tam zamyka sie w sobie, nie ma do kogo buzi otoworzyc a jak musi rozmawiac to po angielsku czego nie zawsze wszytsko rozumie. Ze odzwyczaja sie od rodziny, on jest tam 2 miesiace i tam zyje sie całkiem inaczej. Ze przeraza go to ze straci prace i co wtedy....bo on tego nie widzi....
-
ewelina ale z tego co piszesz to on nawet sie nie stara byc mezem i ojcem!
-
toto to ja rozumiem.....
wiec alnbo wóz i sie razem przeprowadzacie albo przewóz i on zostaje tu ! jak widać kolejny dowór w teorii ze zwiazki na odległośc są trudne....
-
Są trudne i to bardzo. Jak chciałam znim usiasci porazmawiac nawet o "pierdołach" to on tweirdzi ze nie umie rozmawiac o niczym.
On sie tam zmienia, widzi wszytsko inaczej, tu jest tez wszystko inaczej.- tak mowi.
Miłosz dzisiaj po raz 1 dał mu popalic bo był płaczek dzisiaj, i to bardzo az dostał czopka przeciwbólowego. A po kapieli zamiast sie wyciszyc to rozryczał sie na dobre,ale razem dalismy rade.
-
a jest taka opcja żebyś do niego tam za granicę dołączyła?abyście byli razem
-
teraz to wyglada tak: 10 stycznia wraca do Szwecji i w przeciągu 3 tygodni sie dowie czy zostaje tam czy zostaje zwolniony, jak zostaje to bedzie walczył o kontrakt szwedzki.
-
to jak miłosz dał nieźle popalic to juz tata troche wie ze to nie takie łatwe "siedziec w domu z dzieckiem"
szkoda mi was ewelinko. szkoda mi ze znowu na tak długo musicie się rozstac. ale chce wierzyc ze wssszystko ułozy sie tak ze bedziesz szczesliwa.
-
A nio bo ja jeszcze w miedzy czasie sobie wyszłam do mamy tak sobie pogadac z nimi...wiec tatus godzine (zawsze cos)zostal sam z Miłoszkiem.
A musimy na 6 tygodni napewno a to co sie wydazy w przeciągu nich bedzie wazyło na tym co dalej.
-
zawsze to godzinka. małymi kroczkami idzie sie do celu....
-
Ale dzisiaj sobie pospalismy, Miloszek obudzil sie o 3 oczywiscie wypil butle i wypil az 240ml, a potem obudzil sie o 7:30 tez na jedzonko,a mysalam ze na dłuzej mu starczy te 240 :) i zasnął jeszcze i spał do 11.Chyba odsypiał wczorajszy płacz.
-
Mąz mi zapowiedział ze jutro mam ładnie wyglądać bo wychodizmy gdzies samiii, małego oddajemy na popoludnie całe i wieczor do tesciowej.
-
ewelinka, udanej zabawy życzę w takim razie!!!
-
fajnie
mam nadzieję, że spędzicie miło jutrzejszy dzień
-
no i to mi sie podoba.
Trzymam kciuki aby to był udany wieczór!
-
no to super
bawcie sie dobrze!!!!!!!!
-
Mam nadzieje ze bedziemy sie dobrze bawić, juz uzgodnione z tesciowa ze podrzucimy jej małego w godzinach popoludniowych.
A co do Miłoszka to zauważylam ze zaczyna sie turlać czego nie robił, dlatego trzeba uważac, dźwiga sie pomału na jedej ręce jak sie przerwca z plecków na brzuszek no i leżąc na brzuszku prostuje łapki i obraca sie wokół własnej osi :)
-
Udanego Wychodnego Kochanie :Zakochany: :Zakochany: i szampańskiej zabawy :disco: tak poczytałem ale już Ci mówiłem i pozwól, że zostanę przy słowach wczorajszych przez fon :-* :-* :-* Daj Wam Boże aby Rocznicowa Magia pozwoliła Wam przypomnieć dlaczego się spotkaliśmy Rok temu :-* a zwłaszcza Twojemu Mężowi :!: :!: :!:
-
no to z racji turlania będziesz musiała mieć oczy dookoła głowy...
Moja też już raz zrobiła taki numer...o mało nie poleciałaby z tapczanu...dodam, że rozłożonego...
powiem Ci, że zrobiło mi się gorąco pod tyłkiem...
dzieki Bogu u nas to jeszcze sporadyczne...
-
A wiem bo wczoraj Miłek po raz 1 sie nam sturlał z materaca na szczescie nisko jest, ale juz oczy mam wkoło.
-
Witam.
Dzisiaj Miłoszek przeszedl samego siebie w nocy, do 1 obudzil sie 2 razy ze strasznym płaczem i oboje na zmiane z S go uspokajalismy. Po czym wypil 180ml mleka i zasnął i o 5 znowu wypil 180ml mleka, i o 7:30 tez. Od 2 dni mamy w domu małego głodomorka.
-
życzę udanego wyjścia :D nie ma to jak sam na sam ;D
-
Ewelinka mam nadzieje ze bedziecie sie dobrze bawic :D
-
Ja tez mam nadzieje, poki co ogarniamy sie, potem spacerek i po 16 idziemy do tesciowej.
-
życzę superowej randki !
jesli chodzi o małego to cos mi sie widzi ze ma i skok wzrostu (skoro tyle je) i już niedługo jakiś ząbalek sie pojawi. a z tym jedzeniem to zycze aby mu tak już pozostało.
-
wiesz co ewelinka moja tak w nocy jadla i budzila sie z płaczem jak wychodzily jej zeby
-
No ja tez juz mysle ze to i skok i zęby na raz. Maruda jest niesamowita i tylko rączki i rączki.
A na randce bylo miło i sympatycznie.
-
Miłoszek spi wkoncu zasnął tez sie męczył biedak jeden, ale i nas tez umęczył.
Teraz sobie odpoczywamy prze dkompami pijąc szampana :)
Na randce troszke sobie wyjasnilismy- sebek powiedzial ze martwi sie o nasz aprzyszłosc i czasem go nerwy pomosza i stres.
Poki co to nie wiem jaka tesciowa zupe ugotowala bo z tego wszyskiego nie wzielismy, narazie jestem z nią w starciu o kaszke manna, wg niej ona swoim chłopakom dala na noc kaszke manna co powodowało zapychanie żołądka wiec do rana miala spokoj, a jak jej powiedzialam o schematach i teraz sie tak nie daje to ona stweirdzila ze wyczytala na necie ze to dopiero od tego roku weszło i ze jak dziecko głodne to dac manne.
-
ale powiedz jej ze ty na noc dajesz mu kasze a to to samo co manna :)
boże czemu ta baba sie tak wtrąca
powiem ci ze masz anielską cierpliwosc bo ja bym ją juz dawno ze schodów zrzuciła
-
Fajnie, ze randka się udała. Tak razem przed jednym kompem pijecie tego szampana, czy każdy przy swoim??:) Teściową olej
-
A olałam, mowie jej ze teraz jest inaczej ze dalej mu kaszke i to tak jak manna itd..a ona ze manna i koniec,i ze jak chcem miec nieprzespane noce to tak bede miala nie dajac mu manny.
Ja siedze przed kompem a S obok mnie na krzesełku przed laptopem gra.
-
tak na marginesie Kochanie to
(http://dl5.glitter-graphics.net/pub/1496/1496195us5rk2si5m.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt2670789fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
A Dziekuje(my) TATKO :-* :-* :-* :-* :-*
-
Witam.
Nocka dzisiejsza spokojniejsza, pobudka o 3 potem po 5 troszke marudzenia i o 8:30 wylądował u nas w łózku na chwile na karmienie a potem do łózeczka swego na troszke zabawy.
-
no to super
-
Pewnie ze super dał sie troszke wyspac starym :) i odpocząć.
Dzisiaj planowany spacerek i nic po za tym. A i zupke od tesciowej odbieramy.
Co do sylwestra to zostajemy w domku z Miłoszkiem i moze przyjdzie chrzestny Miloszka bo to stary kawaler i nie ma co robic.
Wiec chcemy jakis seans filmowy zrobic i tyle.
-
Wlasnie dzownila babka z firmy S i odwolali im wyjazd do odwolania, a w Szwecji zwalniaja kolejnych ludzi.
-
uuu
-
ewelinko, zycze aby wszystko sie ulozylo, trzymamy kciuki
-
hmmm najwyższy czas pomyśleć o nowej pracy...
-
Poki co do S mysli tylko o cięciach w domu, od słoiczkow po soczki,deserki, huetczki nawilzajace po kaszki dla Miloszka. Miłosz ma nie dostwac kaszki innej niz manna i tyle.
-
:mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Ew.. mi się ręce załamują...
Czy on, Twój szanowny PAN I WŁADCA myśli choć trochę o kimś innym niż o sobie ???
Ja proponuje cięcia zacząć od siebie... np mozna zaoszczędzić na rachunkach za prąd
nie grając non stop na komputerze, czy oglądając tv... powiedz mi, że jeszcze pali papierochy, to już w ogóle zwariuje...
jak można oszczędzać na podstawowych rzeczach dla DZIECKA? Jego syna? Nie mieści mi się to w głowie...
sobie z ust bym wyjęła i dała dziecku...
Jeśli mogę być szczera, to mam nadzieję, że SZ.P. Mąż jednak zostanie w Polsce, poszuka pracy tutaj na miejscu nawet za te 2 tys i poczuje jak to jest żyć tutaj na miejscu... wg mnie to jedyna szansa na Wasze małżeństwo...
-
On zacyzna ode mnie i od dziecka. Zabronił mi cokolwiek kupowac mam sama robic.
-
Ewelina, czy on pali papierosy? Z ciekawości pytam...
Ok, ja rozumiem, że słoiczki może wychodzą odrobinę drożej (choć moim zdaniem to jest względne... bo do zrobienia np obiadku dla dziecka nie kupisz 1/5 brokuła czy np teraz zimą nie uświadczysz w rozsądnej cenie np malin... ) ale na boga....
Ewelina, czy Ty na prawdę chcesz ratować ten związek? Uważasz, ze jest co ratować?
-
Nie nie pali, ale pije piwo.
Nie wiem,narazie.Juz nic mam dosc.
-
:mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
nic nie napisze...poza jednym...współczuje...bardzo współczuje...
-
Ewelina powodzenia... ogromnie CI współczuje... ale mam ochotę kopnąć Cię w tyłek za przeproszeniem, zebyś
stanęła na równe nogi i zaczęła walczyć, bo on Cię totalnie zdominował...
Masz cudownego synka (przynajmniej pleminiki tego !@#$% na coś się zdały) dla którego warto WALCZYĆ!!
Jak nie dla siebie, to dla Miłoszka walcz o przyszłość, a nie poddajesz się temu rygorowi... szok po prostu...
-
Ewelina dzieewczyny dobrze piszą !
Nie brnij na siłę jak nie masz szans na coś lepszego !
I dobrze radzą...niech oszczędzi na sobie a potem dziecku ...komórkę ma ? A mozna bez niej życ ! Komputer ma ? Też można przeżyc ! Bez piwa nie da rady funkcjonowac ? Watpię !
Ściskam :-*
-
To niech przestanie pić piwo, albo kupuje sobie najtańsze jakie występuje na rynku.
-
...Już za 40 groszy można napić się piwa w Somalii. ...
Ale bez piwa da sie życ :P
-
Ewelina, sorry, ze pytam, ale posłuchasz go??
-
ewelinko sciskam kciuki i mysle o was często
pamiętaj ze teraz te decyzje ktore podejmujesz zaważą na całym waszym życiu :)
dziewczyny ale co wy sie dziwicie ewelinie???????
to jest jej mąż
wyszła za niego z miłości
jest ojcem jej dziecka!!!!!
a tak poza tym to jest jednak od niego uzależniona finansowo
to nie jest wszystko takie proste.................
-
Ja się dziwię, że ktoś się decyduje na małżeństwo z takim człowiekiem. I nie wierzę, że przed ślubem był inny. Gdyby byli małżeństwem 20 lat to może człowiek się zmienić, ale nie po roku. Takie jest moje zdanie.
-
martynko uwierz mi ze taki wyjazd zmienia czlowieka którego znasz nawet 20 lat
ajesli ktos ma słabą psyche ( a to jest taki przypadek) to ja sie wcale nie dziwie
-
ewelina, twoj maz jest obecnie w domu tak wiec zaproponuj mu aby przez nastepne dni sam gotowal miloszkowi i pupe myl woda i ... reka albo watka albo nie wiem czym jeszcze. zobaczymy co powie po kilku dniach. a moze w ogole przejdzcie na pieluchy tetrowe. nie daj sie!
-
...Ewelina dasz sobie radę sama bez niego?
jak nie...to nie mamy o czym rozmawiać...jesteś zależna - musisz sie podporządkować...to on tu rozdaje karty...
a my sobie możemy psioczyć i lamentować...ale taka jest prawda...
-
Zatkalo mnie normalnie... :-o Masakra jakas!
-
zgadzam się z Lilą....
-
Lila raczej każdy moze sobie dać radę jak tylko chce .
A chyba lepiej być szczęśliwa z synkiem niż być "pół" szczęśliwa z mężem ::)
-
Elu życie pokazuje inaczej...
-
Jeszcze trzeba chcieć podjąć jakąś decyzję...
-
Ewelina ja po raz kolejny zadam pytanie co masz zamiar dalej począć?
-
dziewczyny dajcie jej spokój
musi sobie to jakoś sama poukłądac
-
dokładnie...
może da się porozmawiać z mężem, jak już ochłonie...
-
... byt naprawdę kształtuje świadomość ... więcej nie napiszę bo było by tu zbyt dużo kropek ..............
-
wogóle to wydaje mi sie ze poprostu oboje macie za duzo nerwów
tzn S chce napewno zarabiac duzo duzo!!!!!!! a tam sie wszystko sypie w tej szwecji
no i jak on teraz wyglada
wiec wyładowuje swoje flustracje na rodzinie
-
Witam.
Musze napisac ze wszystkie macie po troszku racji.
On kiedys taki nie byl, byl inny, nie byl taki nerwus i złosnik i władczy. I fakt jest taki ze tam zarabiał duzoo, duzoo i to bylo odpowiednie dla Nas, a teraz jak pomysli ze ma zarabiac 2tys przy czym same opłaty to 1,200. to mało ale nie chcem go tez bronic.
Wczoraj jeszcze rozmawialismy. Czy do czegos doszlismy, nie wiem wyjdzie w praniu. Ja powiedzialam o swoich żalach on o swoich,no i nie wiem co dalej bedzie.
-
Ewelinka...wg mnie traktujesz tą sytuacje i to co mówi i jak sie zachowuje Twój mąż zbyt lekko...
tłumaczysz go tym że ma problemy w pracy...wszyscy je mamy od czasu...jak nie w pracy to gdzie indziej...mało tego…są o wiele gorsze problemy…i jak by wtedy zachowywał się Twój mąż…???
nie usprawiedliwia go to zupełnie...
wiesz nam łatwiej oceniać sytuacje, bo nie znamy Twojego męża...ale
tak nie zachowuje się odpowiedzialny ojciec i kochający mąż...sorry ale gdyby mój P powiedział że Adik ma jeść tylko kaszke manna sam dostawał by codziennie kasze gryczaną...bez dodatków! ciekawe jaką by miał minę...
na Twoim miejscu poważnie zastanowiłabym sie nad pojściem do pracy...
nie czekałabym na jałmużną...oj nie!
-
Eh...i dlatego u nas nigdy JEDNO nie wyjedzie za granice pracować....
-
S powiedzial ze Milosz bedzie jadł ale nie słoiczki, tylko ja mam mu wszystko sama robic, soczki,zupki,dania itd...
Nie chcem go bronic, bo nie jest fer dla mnie.
-
Eh...i dlatego u nas nigdy JEDNO nie wyjedzie za granice pracować....
Święta racja. Praca jest, tylko trzeba szukać.
p.s. Kim S jest z zawodu???
tylko ja mam mu wszystko sama robic, soczki,zupki,dania itd...
A czemu tylko Ty? niech on zobaczy jak to jest.
-
Jest tokarzem.
Ogolnie to powiedział ze bedziemy robic zupy dla siebie z czego bedziemy odkładac warzywa dla Miloszka i wywar bnez przypraw i bedzie tez dla niego.
-
i w Szwecji pracował w zawodzie??
-
tak, zawsze pracował w zawodzie.
-
Ewelina taka dygresja co do manny
Miłosz nie powien jesć tak dużej ilości kaszki glutenowej...manna może być tylko dodatkiem do mleka w ilości 6 g na 100ml, natomiast kaszka na gęsto jako posiłek powinna być bezglutenowa;
dopiero w 10 tym miesiacu można sobie dawać mannę na gęsto jako odrębny pełny posiłek;
uświadom teściową i męża...
-
Co do manny to ja wiem wszystko i pytalam lekarza i czytalam, o niej. Lecz wg nich wszyscy sie wychgowali na mannie i zyja.
Takie walenie o sciane.
Bylam z nim na spacerku, sama sobie potem u mamy swojej na obiedzie i zostawiłam Miłoszka im na 2-3h i przyjszalm do domku sobie odpoczac wiec ide zaraz drzemac.
-
Jak mam być szczera to bronisz Go własnie cały czas. Nigdy bym nie pozwoliła żeby facet mnie tak traktował. Jeśli bardzo bys chciała coś zmienić to jest to jak najbardziej możliwe, ale dla mnie po prostu nie chcesz. Wg mnie musisz jasno postawić sprawę.
Co do pracy to nic nie trwa wiecznie i S mógł sie tego spodziewać, szczegolnie teraz w czsie kryzysu. A wszystko odbija sie na Tobie i dziecku. Ile jeszcze miał tam siedzieć sam, bez Was? Po co Mu żona i dziecko skoro może i zarabiał dla Was pieniądze ale niewiele Go obchodzi że jesteście ciągle osobno. Dla mnie to wszystko jest niepojęte.
Wiem że być może nie podoba Ci się to co napisalam, ale z drugiej strony jeśli piszesz o swoich problemach to liczysz sie z każdym zdaniem.
-
no tak tego typu argumentacji nie przebijesz...
przykre to...
szczególnie, ze dotyczy Twojego dziecka...
-
Ewelinko,ja widze ze Ty samotna jestes.....taki DonKichot....przykre.
ja nie uzywam słowa "nigdy" i 'zawsze"...czesto mozna hipotetycznie zakładac pewne sytuacje-do momentu kiedy nas nie dotkną....
życie weryfikuje wszystko.
Ja mysle ze Ewelina ma swiadomosc powagi sytuacji,oraz zachowywania nieraz po świnsku męza....ale realia w którcy zyje,zalozenie ze "to mój mąż"(wiecie oco mi chodzi?)itp..blokują pewne kroki.Jest jeszcze jedna strona medalu-dotej pory było Tobie dane w zasadzie samej prowadzic dom,wychowywac dziecko-teraz kiedy we trójke macie sie zmierzyc z realiami-mąz ma miekką dupe.Wybacz ,ze pisze prosto z mostu(a wiesz ze zawsze tak pisze ;)) ale zamiast biadolic i pierdzielic o tym jak nam bedzie zle-trzeba sie ruszyc...puszukac(jesli nadal chce pracowac za granicą)innego pracodawcy,moze pomyslec o własnym biznesie tutaj(co jest wg mnie jedyną rzeczą która jest w stanie uratowac Wasze małżenstwo),niewiem...o czymklowiek!!!
Słoiczki,kaszki itp to tylko wierzchołek góry lodowej...Są pewne rzeczy na których rzeczywiscie mozna oszczesdzic...ale wtedy się siada z kubkiem herbaty,i sie o tym gada...!!!!!!Ze mozna zrobic to albo tamto,ze mozna np zamiast słoiczka "złocistych jablek" co dzien za 3łz kupic 1kg na tydzien,ze mozna pic piwko w wekend tylko ..wiesz -podaje przykłady pierwsze z brzegu...
ale nie reprezentowac postawe roszczeniowo-zaczepną-jak Twój S.
-
(http://img218.imageshack.us/img218/8982/2191mf6.jpg) (http://imageshack.us)
Szczęśliwego Nowego Roku 2009!!!
-
Szczęśliwego Nowego Roku !!!
(http://korespondentdrogowy.pl/galeria/marimlub/Szczesliwego_Nowego_Roku_/Szczesliwego_Nowego_Roku__0d.jpg)
-
(http://www.familylobby.com/common/tt2680798fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
(http://images24.fotosik.pl/309/9800c84c37341620.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to zaszalałaś sama sobie życzonka wkleiłaś ;D ;D ;D Kochanie najlepszego wiesz czego Ci Życzę ....... :-* :-* :-* :-*
-
Wcale nie sama sobie :P
Miało byc tak:
(http://www.familylobby.com/common/tt2681231fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt2681237fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt2681242fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
... a co z Dziadkami i Tatkami :?: :?: :?: :gitara: :gitara: :gitara: :terefere: :terefere: :terefere: :serce: :serce: :serce: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
(http://www.familylobby.com/common/tt2681260fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
:skacza: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Ewelinko, żeby ten Nowy Rok przyniósł rozwiązanie Twoich trosk....
-
Dziękuje bardzo za zyczenia :)
Sylwester minął bardzo pozytywnie i spokojnie. Miłoszek zasnąl o 22:20 i spał do 3 potem miał co 30minut przerwe a my sie połozylismy po 1, wiec mało spania bylo, ale fajerwerki przespał spokojnie.
Dzisiaj tez spokojnie, marudka moja jakos była spokojniejsza. Nie bylismy na spacerku bo zimno i sniegowo,ale za t mały pospał 2h w domu, chyba odsypiał nocke.
A dzisiaj juz od 20:30 spi, i my zaraz tez llu by odpocząc troszke.
-
Witam wieczorową porą.
Nocka nie nalezała do miłych bo Milek znowu popłakiwał
A dzionek troszke lepiej. Spacerek zaliczony i bylo fajnie bo mrozno i słonecznie.
A teraz jeszcze pare fotek świątecznych.
(http://images42.fotosik.pl/45/fc391bf3211045e3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Śliczny awatarek :-* :-* :-* ;) a Miłoszek już w gwiazdach i jak Gwiazda :-* :-* :-*
-
I z troszke innej perspektywy
(http://images31.fotosik.pl/429/4bd83b3590f75b2d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu z mamusia
(http://images43.fotosik.pl/45/6024af01b5e46814.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images24.fotosik.pl/310/d62c95fa5d592116.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu juz stopka idzie do buźki
(http://images29.fotosik.pl/309/a79375eebd72c592.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
fajne fotki, jestes baardzo podobna do taty :)
ewelinka czy ty masz taki tatuaż na dłoni?
-
A dziekuje.
Miłoszek tez podobny troszke do Tatki. :)
A tak mam.
-
A faktycznie jestes do taty podobna:) Śliczne foteczki
-
(http://images49.fotosik.pl/20/024ba1f189580764.gif) (http://www.fotosik.pl)
-
A dziękować.
Dzisiejsza nocka troszke lepiej nam minęla ale ząbkow jak nie było tak nie ma.Chociaz zauwazylam ze górne dziąsła na opuchnięte bardziej niz dolne bo ma az takie "gulki",a dolne za to twarde jak kamień.
Dzisiaj zrobilam Miłoszkowi kisielek, i musze powiedziec ze zjadł ze smakiem :)
A teraz drzemie.
-
A jaki kisiel mu zrobiłaś? taki z torebki, czy sama?
-
nie z torebki nie sama taki o:
100 ml soku typu bobofrut
czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
W garnuszku zagotuj sok. Odlej 50 ml soku do szklanki. W szklance rozmieszaj z sokiem mąkę ziemniaczaną i dolej do garnuszka. Całość zagotuj cały czas mieszając.
-
Dzięki. Rozumiem, że mąkę dodać do tego odlanego, zagotowanego już??
-
tak mąke wymieszac z tym co w szklance, i całosc wlac do garnuszka z tym sokiem co został, mieszając. :) dobry wyszedł, tylko tyćke cukru dodałam.
A na stronie osesek.pl sa fajne przepisy.
-
Mąkę do zagotowanego soku??? Przeca glut się z tego zrobi...chyba do zimnego mąkę ziemniaczaną.......
-
Sposób przyrządzenia:
W garnuszku zagotuj sok. Odlej 50 ml soku do szklanki. W szklance rozmieszaj z sokiem mąkę ziemniaczaną i dolej do garnuszka. Całość zagotuj cały czas mieszając
-
Nie tak. ze 100ml soku, odlać 50ml do szklanki, resztę zagotować. Do tego zimnego dodać mąkę ziemniaczaną i po wybełtaniu dodać do gotującego się soku.
Stronę oseska mam, chyba czas zacząć używać :)
-
A tak to się zgodzę!!! I co smakuje dzieciaczkom??
-
Ja jeszcze nie robiłam. Na razie rozszyfrowałam eweliny przepis:)
-
Miłoszkowi zasmakował :)
-
Ewelina, a jak wasze oszczędzanie? zrezygnowaliście ze słoików, chusteczek i kaszek? Czy postanowiliście inaczej naprawić budżet/
-
Jak narazie to wygląda tak: S pije piwo, a Miłoszek je słoiczki i nie ma ze nie. S jest rozliczany z piwa a ja zabieram kase i kupuje Miloszkowi jedzonka itd..
-
No i prawidlowo :-D
-
Tez tak mysle.
A Miłek dzisaj kolejny dzien płaczu,biedny jest.
-
Cieszę się, że to Ty zapanowałaś nad mężem. Oby tak dalej.
-
Czesc Ewelinka jestem i podczytuje :D :D :D
buziaki
a przepis wydaje sie być pyszny :D :D :D
-
tylunia Witaj :)
Miłoszek zasnąl, po kąpieli myslelismy ze sie wyciszy a on tak zaczął płakac ze taki płacz to ja słyszalam przy kolce ktora byla 5 miesiecy temu.
Ale u taty na rączkach sie uspokoil potem mama nakarmiła, na szczescie nie bylo wiekszych oporów i zasnął.
-
oby noc była spokojna
-
słuszna decyzja...
chłop chleje piwo - dziecko je słoiczki...
-
Mam nadzieje ze będzie. Bo dzisiaj to juz przechodził samego siebie. Teraz to juz napewno ząbki bo co innego ??? ???Jak nic nowego z pokarmów nie dostaje.
Zdzwiony był S jakk sie go zapytalam ile zapłacil za piwo a on ze tyle i tyle wiec ja w takim razie biore ta kwote dla dziecka. Zero komentarza,zero słow.Poszłam i kupilam Miłoszkowi jedzonko.
-
Ewelina, u nas też idą zęby...makabra
-
A u nas to dopiero początek. Masakra poprostu, juz 1 pobudka była z płaczem i krzykiem.
-
A smarujesz mu dziąsła żelem? Może to pic na wodę, ale u nas działa kojąco
-
Tak mam dentinox zel ale Milosz go zjada, zlizuje itd... dostawał tez viburcol ale nic,u nas tylko czopki przeciwbólowe działaja, ale za często tez nie chcem mu ich dawac.
-
Witam niedzielnie, nocka minęla spokojnie.Miłoszek dalej mi pije butle 2 razy w nocy.
W przyszłym tygodniu idziemy na szczepienie - zaległa żółtaczka.
Sniegu troszke naadalo u nas, ale i słoneczko sie przebija wiec pewnie spacerek bedzie.I jak narazie brak wiecej planow.
-
ewelinkaaa7 ja niczym Filip z konopii, ale ...
spóznione ale szczere zyczenia i gratulacje z okazji I rocznicy slubu!!
:)
-
Ewelina dawaj mu też herbatke rumiankową, jak tak placze w nocy, u nas troszke pomagala, to łagodzi podobno troszke ból dziaseł.
-
kobietka Witaj i Dziękujemy :)
Dzisiaj fajnie bylo na dworzu bez wiaterku lekki mrozik.
Poza tym Miloszek nie umie jeszcze raczkowac ale za to zabawki mu uciekają spod rączek i sie bardzo denerwuje.
-
Idzie ząbek własnie zauwazylam na dole prawa jedynka :skacza: przebija sie i juz widać co nie co :) powiedzmy ze to "plamka" wielkosci główki od zapałki. hmmm.coz za porównanie.
I mam pytanie od kiedy mozna podawac dziecku wołowine z zupce??
-
Z bobovity jest taki słoiczek po 6 msc ziemniaczki z fasolka i wołowiną ,więc chyba już możesz podawać
Gratuluję zębolka... ;D
-
tylko uważaj bo wołowina może być twarda i taka włóknista...
żby sobie Miłek poradził i nie zakrztusił...
-
zębolka jeszcze nie ma narazie widac tycke.
A co do wołowiny to tesciowa ugotowala Miłoszkowi rosołek na wołowinie i mi dala w słoiczku marchew,wywar i mieso do zmiksowania.
-
Postukałam łyżeczka i faktycznie jest:)
Miłoszek jeszcze nie spi a to dlaego ze jak wracalismy od tersciowej ok 18 to zasnął nam.
-
Witam, nocka minęla spokojnie, Miłoszek pozno poszedł spac ale i tak o 8 juz pobudka ale to i dobrze bo idziemy na szczepienie dzisiaj, i przepisać małego do innej przychodnie tam gdzie przyjmuje nasz pediatra, bo ja ciągle o tym zapominam.
-
Gratuluję ząbka :D
Mamusi należy się prezencik za jego znalezienie, tak nakazuje tradycja :)
Mnie mąż zaprosił do knajpki na kolację i winko jako niespodziankę za znalezienie ząbka, a potem jeszcze dal na fryzjera hehe
Powodzeniea
-
My po szczepieniu,niestety nie obyło sie bez płaczu.
A Miłoszek waży 8100.
agusia - jasne, moj mąz poki co to o kazde zwróceie mu uwagi to sie obraża.
A chcialam sie zapytać czy nie wiecie jak to jest z obwodem głowy i kl. piersiowej bo nasz pediatra mowi ze do ok 8 miesiaca zawsze jest różnica, a "ten" pediatra (do ktorego chodzimy jak narazie tylko po to by zbadał malego czy zdrowy do szczepienia)twierdzi ze Miloszek moze miec jakis mały problem własnie z tym. Teraz jego obwód głowy to 45,5 a kl.piersiowej to 45.
-
nie wiem ewelinka jak to jest z tymi wymiarami ale patrząc na zdjęcie twojego synka to nie chce mi się wierzyć,że może miec jakieś problemy
on jest mega słodziakiem!!!
-
Mnie pediatra mówiła, że obwód głowki powinien być mniejszy od obwodu klatki piersiowej.
Póki co to dopiero 0,5 cm.....tylko...chyba nie ma się co martwić.
-
wg mnie tez sie nie ma czym martwic ale prediatra z przychodni zawsze w głowie namiesza.
Miłek dzisiaj mial wołowinke na obiad z ziemniaczkiem i marchewka zmiksowane, smakowało mu nawet :)
-
Miłoszek spi od godzinki a ja odpoczywam sobie ale zaraz tez lulu ide.Po szczepieniu raczej bardziej spioch niz maruda,wsumie nie odczulam jak narazie tego. Ale za to 2 razy na spacerku bylismy i po szczepieniu troszku i popołudniu tez. Jakos wole wychodzic z domu niz siedziec w nim.Poki co nie jest za zimno wiec mozna spacerowac. A moj mąz załatwił sobie na miesiac zwolnienie lekarskie, ciekawe czy w pracy mu przyjmą.
-
Ale tu cisza..
U nas nic ciekawego sie wsumie nie dzieje, nocka od 4 taka sobie bo Miloszek płakał. A o 8 juz pobudka.
Dzisiaj spacerek chociaz jest mroźniej niz wczoraj,a potem idziemy na kawe do mojej mamy.
-
żebyś nie myślała, że piszesz sama do siebie - jestem i czytam
:-* :-* :-*
-
A dzieki Aniu. :-*
Teraz mamy przerwe w szczepieniu do 13 miesiąca i wtedy będzie ta szczepionka na odre,óżyczke i świnke ( wiem ze temat był poruszany w oddzielnym wątku) ale juz słyszalam opinie i mojej mamy ktora mowi kategorycznie NIE i tesciowej ktora mowi "Nie patrz na to co pisza tylko szczep"
-
ja też podczytuję :)
super,ze Miloszek odpocznie od kłucia.
-
Ewelina, ja szczepię Mała niedługo na MMR. Słucham się naszej pediatry - ufam jej i jej zdanie bardzo się dla mnie liczy.
-
dobrze, że mi przypomniałaś - muszę umówić się na szczepienie
to szczepienie jest PO 13 mż? czy W ?????
-
Ania, po. My mamy się umówić po 26.01.,ale moja ciągle coś chora, więc pewnie się odwlecze.
-
dzięki
nasza pediatra też mówiła,zeby szczepić
jeszcze się liliann podpytam bo dwie szczepionki do wyboru
-
My mamy iść W 13-stym m-cu.
-
My szczepilismy Priorixem, ponoc lepszy. Jest po 13mcu.
-
Ewelinko a ile u was stopnmi na dworzu?Bo my w taki morz nie wychodzimy(-15)
Jeśli chodzi o MMr to wybiorę tą druga szcepionkę bo tej sie obawiam...
-
jak coś to ja też podczytuję.
W sprawach szczepionek póki co zielona jestem :D
-
Ja też podczytuję ale na razie dzieciowe sprawy są mi obce ;D
-
U nas na dworzu dzisiaj -7, i pospacerowalismy troszke sobie.
I jak wyszlam z domu o 12 tak wrocilam o 18 bo najpierw spacer z kolezanka a potem u mamy na kawie bez męża.
No ja musze pogadac z pediatra o tym szczepieniu, bo mu ufam.
-
Miloszek dopiero zasnąl stwierdzam ze to mały przytulak jest...w łóżeczku nie, na rączkach nie, ale jak go połozylam do duzego łózka przytulilam do siebie to 3 min i spał.
-
Ewelinko,nie stresuj sie jedzeniem Miłka w nocy-moja chuda Glista tez je.I takze marudzi z powodu zębów...wieczorami jest taaak marudna ze szok!
Zrobiłam ten kisiel-jest oki.Trzymasz dentinox w lodówce?jesli Miłek uzywa gryzaka -takze na pare minut przed daniem mu włóz do zamrazalnika(zawinięty w cos)-zimno działa fantastycznie.Tak naprawde wszystkie te mazidła jak jeden mąż mają śladowe ilosci lignokainy...działają tylko na chwile-moge sie mylic ale najwiecej ma chyba "bobodent"
-
A widzisz nie trzymam w lodówce dentinoxu hm..trzeba wyprobowac :). A gryzaki dostaje z lodówki - czasem.
A dzisiaj az taka maruda nie byl moze dlatego ze to nie ja sie nim zajomowalam tylko babcia i prababcia Miloszka a on miał ubaw po pachy z zabawy.
A co do jedzenia to Miloszek je mniej teraz tez.
-
(http://goralczyq.blox.pl/resource/prezent.gif)
Wszystko co piękne i upragnione niech w Twoim życiu będzie spełnione
(http://www.sklep.kwiaciarnia-ligeza.pl/images/899.jpg)
-
Dziękuje Elu :-* :-* :-*. My jeszcze nie spimy, pijemy sobie szampana i rozmawiamy.
-
Ewelinka!
sto lat!!!!!!
-
Sto lat Ewelina!
-
Wszystkiego co najlepsze ,zdrowia pomyślnosci,spokoju!
-
Dziękuje Wam bardzo :-* :-*
-
Wszystkiego najlepszego kochana!!!Oby spełniało sie każde Twoje marzenie!!!
(http://img230.imageshack.us/img230/6493/urodziny2sv2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Dziekuje Beti. :-*
Miłoszek dzisiaj bardzo spokojnie przespał nocke, ale jedzonko i tak bylo 2razy.
A poza tym dzisiaj małe nieogarnięcie, kazdy by cos chciał, to mama z babcia i ciocia przyjsc na kawe i ciasto to kolezanka bym przyszła do niej z Miloszkiem na szampana i mąz ktory zaprosił mnie na kawe i ciasto do miasta, i bądż tu człowieku mądry.
-
Ja bym wybrała kawę i ciacho z mężem :)
-
Kolezanke przełozylam na jutro. Mama z ciocia i babcia przyjda popoludniu na kawe i ciachoo a potem zostana z Miłoszkiem 2-3h a my wyskoczymy na ciacho.
-
No to super!!Wszystko się udało zorganizować :)
-
Wszystkiego najpiękniejszego,dużo szczęścia i miłośći!!!!!!! :Daje_kwiatka:
-
(http://dl8.glitter-graphics.net/pub/1900/1900858mjvtf2ihvl.gif) (http://www.glitter-graphics.com) (http://www.familylobby.com/common/tt2716112fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://dl9.glitter-graphics.net/pub/58/58849yckaomjldb.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Dziekuje Asiu. :-* :-*
Dziekuje Tatko :-* :-* :-* :-* :-* :-* :serce: :Zakochany: :Zakochany:
-
I jest wieczór, dzionek juz prawie minął a minął tak:
Miłoszek nie byl na spacerku bo za zimno, wieje u nas mocno dosc.
Zjedlismy obiadek a po obiadku mała drzemka, potem nagle gdy miala juz przyjsc moja mama z rodzinka tesciowa sie obudzila ze moze przyjedzie z mężem naprawic nam pralke - jakby innego dnia nie bylo - ale potem zaraz odwołali przyjazd, wiec przyszła mama z ciocia i babcia moja, no i bylo oki poki moja mama nie wygadywala gdzie są jakie promocje i ze mam kupic to czy tamto - troszke mnie to irytowalo, S tez.
Ale posiedziały i poszły po 18 wiec z naszego wyjscia nici.
A teraz Miłek spi,a my siedzimy sobie przed kompami.
-
... a może wiesz gdzie w promocji zdrowe kolanko dostać :?: ;D :D a co dostałaś od obywatela męża :?: :?: :?:
-
a nie wiem gdzie nowe kolano :-* :-* w promocji.
Od męza dostalam kwiatka.
Od mamy, babci i ciocia - żelazko ( bo tylko ja prasuje w tym domu i to rzeczy Miloszka)i suszarke taką fajną. ( bo mam zepsuta),
a od tesciowej - świeczke na talerzyku.
A no i od Tatki :-* w skrocie - zasilenie konta w banku :-*
-
Ja również chcialam złozyc życzenia - wszystkiego Najlepzego, zdrowia i szczescia no i milości :)
-
A jeszcze raz Dziekuje Wszystkim za Życzenia. :-* :-*
-
Dzień Dobry Kochana Córeczko :-* i Ty Kochany Wnuku Miłoszku :-* Tatko-Dziadek wstał i nie płacze więc jest oki ;) Życzę miłego dzionka Kochana Moja Rodzinko :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Cześć Tatko Wam tez miłego dnia zyczymy, my dopiero wstalismy :) co prawda Miloszek obudzil sie o 3 na godzinke bo sie wyspał, ale za to spał do 10.
Dzisiaj bardzo fajna pogoda wiec spacerek obowiązowy.
-
Spóźnione ale szczere sto lat !!! świetnie wyglądasz Miłoszek też a decyzja trafna z ciachem i kawa z mężem :)
-
czesc. dawno mnie tu nie było. życzę Ci siły przebicia i radości z miłości.
a obwodem główki to poszukaj ile mniej wiecej rośnie główka dziecku przez miesiac (w różnym wieku różnie rośnie). Ja sama z siebie szukałam, bo Zu ma dosyć sporą główkę i okazało sie, że jej rosła w maksymalnych granicach normy. A w wieku miłoszka to czapki nosiła na rozmiar 47/48 cm. Spójrz jeszcze na siatki centylowe. Ale mnie się wydaje, że nie masz czym się martwić, bo obwody klatki piersiowej i główki w ciągu miesiaca lub dwóch szybko się zmienia i wszystko może się wyrównać. Jesli chcesz to zawsze możesz zrobić usg przez ciemiączko i wszystko będzie jasne. Badanie to mozesz robić i państwowo (na skierowanie, ale kolejki mogą być dłuuugie) albo prywatnie. Ja za takie badanie placiłam 50 zł bo chciałam aby Zu miała je wykonane na dobrym sprzęcie.
-
STO LAT!!! Spóznione ale najszczersze zyczenia wszystkich marzen spelnienia!!!
(http://images30.fotosik.pl/281/0fd8c31578435a5d.gif) (http://www.fotosik.pl)
-
Aj ja sie tam juz nie przejmuje tym obwodem głowy, wg niektorych to i Miloszek wazy za mało bo wiekszosc dzieci mniej wiecej w wieku Miloszka naszych znajomych są o wiele wiele grubsze i wieksze.
Dziekuje raz jeszcze za życzonka.
Dzisiaj był dlugi spacerek, Miloszek siedotlenil za wczoraj i dzis.
A jutro gotujemy zupke, sobie i Miloszkowi przy okazji warzywa i mięsko sie odłozy. Ostatnio zjadł 3/4 słoika od drzemu,wiec teraz troszke wiecej sie zrobi i zamrozi.
-
Ewelinka...Ty nie chciej wiedziec ile Maja waży-dzis była Lila ,widziała ją w 'jedzeniowej" akcji...
jaką zupe robisz?ja dzis molestowałam Małą jarzynową z mięskiem z kurczaka.Dajesz wywar z mięsa?
-
tetku ile wazy powiedz :)
a chcem zrobic z mrożonki warzyw ktore moze Miloszek jeść, tam jest kalafior i ziemniak, brokuł por i seler. i chcem dodac zimniaka do I porcji a do drugiej procji ryzu. I wlasnie z kurczaczkiem.A co do wywaru to wlasnie nie wiem, czytam na temat wywaru i nie moge sie doczytac czy mozna dawac czy nie ??? ???
Dzisiaj Miloszek dostał słoiczek ale przez 4 dni jadł wołowinke :) własnej roboty.
-
Ja wywar daje...z jednego skrzydełka np+warzywa+ryż(zmiksowane toto albo na żadko-jako zupka,albo na gęsto jako potrawka)
Moje bardzo antyjedzeniowo nastawione dziecie posiada 7,5kg żywej wagi.Wiec to dobiero jest harcore.
-
To faktycznie mało. Moj tez je mniej co 3-3,5h.tylko między obiadkiem a deserkiem ma 2h przerwe.
A jego menu wyglada teraz tak:
7:30 mleko (120-150ml)
11:30 kaszka (80-120ml)w miare gęsta- ale nie lubi za bardzo wiec dodaje owoców troszke.
15 - obiadek lub danie lub zupka (190-220ml)
17 - deresek - ostatnio kisiel na czasie :) (120-150ml)
20:30 - mleko na dobranoc z kaszk i kleikiem (140-170ml)
24-1 - butla (120-140ml)
4-5 butla (120ml)
-
Ewelinko nadrobiłam twój wątek, ale musiałam zrobić kilka przerw bo aż mnie ponosiło z nerwów.
Nie daj się mężowi.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :-*
-
Witaj martulku. Dziekuje za życzonka :-*
Zdrówka życze dla Twojej rodzinki.
-
Miłoszek jeszcze nie spi od 17, a mamusia wysiada powoli.
-
Ewelinka a co to znaczy, że wg niektórych Twoje dziecko waży za mało...
lekarz to mówi, czy pani spod warzywniaka??
zdaniem cioć, babć i tym podobnych stworzeń typu pań spod warzywniaka nie powinnaś sie przejmować...
-
Ewelinka, mój waży 9400 (pomiar na domowej wadze, pewnie z błędem) - ja się nie przejmuję, że czasem dzieci młodsze są od niego grubsze
rozwija się dobrze i to najważniejsze
a powiedz - co znaczy - Miłoszek jeszcze nie spi od 17, a mamusia wysiada powoli.
pamiętaj - to ty ustalasz zasady - kąpanie, jedzenie, łozeczko - nie musi zasnąc od razu
-
liliann tak mowia ciocie,babcie itd.. ale nasz pediatra mowi ze miesci sie w normach a chyba nie chcem miec dziecka z nadwaga i potem problemu.
Anusia a wiem ze ja ustalam, i tak bylo jak zawsze ale jakos Miloszkowi sie spac nie chcialo, zasnął o 22:30 jak go przytuliłam wkoncu do siebie.
-
Ewelinka - trzeba go było przytulic o 20tej ;-)
:-* :-* :-*
-
A no trzeba bylo ;)
-
Ewelinko, wlasnie te nasze maluszki potrzebuja czasami mamusi i przytulania, szczegolnie pewnie ci nasi mali mezczyzni ;)
Co do uwag babc - jednym uchem wlatuja drugim wylatuja. Lekarza sie trzeba sluchac.
Milego dzionka zycze
-
A ja wlasnie tak robie- juz sie uodpornilam na wysluchiwanie, potakuje ale i tak robie swoje ;D
A nio potrzebuja chyba szczególnie teraz jak ząbki idą.
-
Gratuluję zębolka :brawo_2: :brawo_2: A może uda Ci się zrobić zdjęcie z ząbkiem co?
-
Hej Beti, oj wątpie bo Miloszek jest teraz jak chem m zajrzec do buzki to wyciaga język :) wiec poki co nie da sie.
-
ewelinko a mnie mowili ze jagoda straszny pulpet gdzies mniej więcej jak byla w wieku milosza
co prawda byla w 95 centylu ale ja sie niw martwiłam
no i co?????
teraz jest w 25 i znowu za mało!!!!!!!dla babc i ciotek
-
Dlatego na temat wagi mojego dziecka staram sie nie sluchac - taki jest i tyle, dostaje wszystko co dostawac powinien, rozwija sie dobrze, wyniki ma dobre wiec o co chodzi :)
Wrocilam ze sklepu osiedlowego i znalazłam przez przypadek chrupki kukurydziane paluchy - co prawda z sola - Miloszek dostał 1 i tak go zmaltretował ze cały do mycia byl :)
-
hahaha fajny widok musiał być!!
mój uwielbia chrupki
ja kupuję takie duze pałki - też pewnie z solą
ale nie da wszystkiego wyelinimować
-
Pewnie ze fajny :) a jaki zadowolony :)
Ja wlasnie znalazlam te duze pałki :) z sola.
Zupka ugotowana :) czeka na Miloszka, a dla nas juz z przyprawami.
-
Ewelinko, bo bez soli chyba nie ma....ja przetrzepałam kupę sklepów, mąż targowiska i bez soli nie znaleźliśmy....
-
bez soli tylko te krótkie znalazłam, z długich paluchów nie uświadczyłam ::)
-
Słuchajcie, chrupek bez soli to wogóle chyba nie ma...jak nie ma w składzie - to znaczy, że nie wpisali soli i producent jest oszukaniec....bez soli chrupek się nie zrobi.....
-
A nio całkiem mozliwe.
Dzien strasznie szybko zleciał, Miloszek juz spi :)
Dzisiaj bylismy w odwiedzinach u kolezanki ktora ma 2 synkow - 2 latla i 7 latka i ubaw byl po pachy.
-
no na tych chrupkach co ja kupiłam jest jak wół napisane "It is gluten and salt free."
firma vega-snack
i po smaku wyczuć można że nie solone...
-
taaaaa te małe są inne w smaku...jak się spróbuje jeden i drugi to czuć, że w tych krótkich nie ma soli...
-
Szczerze?
jak juz uda mi się dostac dlugie pałki kukurydziane -to juz w serdecznym poważaniu mam czy mają one sól czy nie....Szczerzuja az sie donich trzesie(jedyna rzecz do której 'sie trzesie') wiec daje...kiedy gotuje jej zupki i inne kwestie nie sole ani nic.Co mnie zastanawia,moja Maja lubi bardzo "pociumkac" szynke swojską....(od tesciów mamy swojskie wyroby) i serio smakuje jej takie'ogryzanie ' szyny..lekarz mówi ze ok-ale przeciez ona w zalewie lezała....
z zasady poza elementarnymi zasadami 8) ;D ;D ja robie wsio na czuja.
-
Ja tez nie dodaje soli do czegokolwiek a i Milosz sie trzesie na widok chrupek, wiec wsumie czemu miala bym mu odmawiac tej przyjemnosci pociamkania sobie ich,zreszta ubaw jest niesamowity kiedy on "gada" do chrupki :)
-
Witam.
Dzisiaj wstalismy po 10, Miloszek spal od 20:30--10 ale takiej nocy jak ta jeszcze nie bylo, czopek nawet nie pomogl, mały co chwile sie budzil i płakał, nie mogl sobie znaleść miejsca w łózeczku.Dopiero o 7 zasnął do 10 pospał bez przerwy.
-
Witaj Kochanie :-* ucałuj Miłoszka :-* :-* :-* to trzeba przeżyć, bycie rodzicem to nie bajka ;) Miłej soboty Kochanie :-* :-* :-*
-
racja,bycie rodzicem to nic latwego!
Ale bedzie lepiej-chociaz nie obiecuje! ;D ;D ;D
pozdrawiam milusio :-* :-*
-
Spoko damy rade.
Miloszek pojechal do tesciowej w odwiedzinki a my drzemka.
Poza tym Miloszek dzisiaj usiadł w foteliku kto był na wczesniejszych zdjęciach (ten czerwony) na szczescie bylo to przy mnie.
Mysle wlasnie nad zakupieniem krzsełka do karmienia dla niego.
-
To teraz nowe fotki Miloszka:
Na nowej abawce, na ktorej trzeba go jeszcze pilnować,zeby na bok sie nie przewrócił:
(http://images45.fotosik.pl/47/c361b86f8b594b5b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images34.fotosik.pl/434/4d4c1d4c72dce0cb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu z chrupką:
(http://images46.fotosik.pl/47/428c454c82ce8f3f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/47/af8c09d029058d12.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Mój ulubieniec forumowy!! świetny jest
u nas ta zabawka robiła fororę dopóki baterie działały :)
-
Świetnie się bawi i jak na 7 miesięcy rewelacyjnie siedzi!!!
Mój usiadł dopiero,jak miał 9 :)
-
Dzięki. Troszke jeszcze jest kiwaczek ale to juz najczesciej jak siega jakas zabawke z boku to leci.
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* Zuch Miłoszek Bosko wygląda i wcale nie na 7 miesięcy ;D ;) Niedzielne pozdrowionka :-* :-* :-*
-
Cześc Tatko. Buziaki Niedzielne.
Zaraz wleje kolejne fotki.
Miłoszek kombinujący przed lustrem - co by tu zrobic bo jakos tak nudno.
(http://images45.fotosik.pl/48/95c7cab97a2e06ab.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I wykombinował
(http://images48.fotosik.pl/48/4022e9e2944dc3ea.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/48/566552710e364e3a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Mama zaraz zabrała dziecko co by sie nic nie stało ,ale samego efektu siadania nie udało mi sie złapać.
-
no proszę jaki spryciarz!!
-
... a bo tyle się dzieje a on ma tylko leżeć :?: ;D ;D ;D
-
:brawo_2: dla Miłoszka
-
Cwaniak jest niesamowity, zapielismy go wkoncu w pasy, myslicie jak dlugo lezał - chyba nawet nie 5 minut jak sie wsciekł, tobil wszystko by sie tylko wydostac.
-
Jak pisalam wczesniej, chcemy zakupic malemu krzesełko do karmienia bo jak widac po fotkach Miloszka ciezko jest juz karmic na tym bujaczku,leżaczku jak dotychczas. I tak sobie przegladam oferty na allegro i wypatrzylam takie zwykle drewniane
(http://images39.fotosik.pl/48/ec6fdd5040a9c879.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Bo sa tez takie jeszcze z bajerami róznymi i zasnanawiam sie czy te bajery to tylko to ze cena wyższa.
Czy w zupełnosci starczy to drewniane. ???
-
ja ci nie polecam tego drewnianego
my takie mamy i stoi w kącie
ten sznurek co jest między nóżkami jest przytwierdzony do blatu
kiedyś Mati odepchnął ten blat i siedział bez żadnego zabeżpieczenia
ja mam zwykłe krzesłeko z ikei i jest super
tani i bardzo proktyczne - raz dwa mozna przetrzeć szmatką
-
A z 2 strony nie chcem zeby bylo tak jak z wanienką ktora dostał od chrzestnej z fisher price. Ktora po ukonczeniu 3 - 4 miesiecy poszła w odstawke.
-
ewelinka, to krzesełko z ikei u nas sprawdza sie od wakacji
a merkunek kiedyś pisała, ze u nie juz od 2 lat
-
Anusia a fotke moge prosic :)
-
Ewelinka ma być funkcjonalne :!: Mati ma podobne drewniane i nie zgodzę się z Anią bo nam się świetnie sprawdza Mati sam już wchodzi i wychodzi jak nadchodzi pora karmienia tylko trzeba pamiętać, że w pozycji "leżąc" bo ta stojąca wysoko zleci w oka mgnieniu trzeba założyć krzesełko za stolik co by się nie wysuwało a ten pasek można zlikwidować bo blat jest ogranicznikiem i dodatkowo stolik można odstawić i jest krzesełko do oglądania TV dla Matiego ale on jest już starszy.
-
a merkunek kiedyś pisała, ze u nie juz od 2 lat
potwierdzam ;D dokładnie 2,5 roku się nam sprawdza i nadal Kuba w nim je przy stole, rewelacja!
Ps. Macher każdy chwali swoje ;) a tak powaznie zaletą tego co mamy jest iż jest lekkie, więc nie muszę wołać małża co by go przestawić, poza tym można go na części łatwo rozlożyć, więc jeździ z nami wszędzie i składa się równie łatwo :)
-
http://www.allegro.pl/item517755097_ikea_krzeselko_dla_niemowlaka_dzieci_kuchnia.html
ja mam takie białe z dodatkowym blatem
i naprwdę jest super
_________
Macher, nam sie chyba jakiś lewy egzemnplarz trafił
ale szczerze to mi się wizualnie nie podoba to drweniane krzesełko
-
Tyle ze ja nie wiem o jakie chodzi krzesełko
Z ikei poki co znalazlam tylko takie:
(http://images46.fotosik.pl/48/a26a31afdba47446.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
merkunek - to nie tak ;) nie chwalę bo w nim nie siadam a widzę co Mati z nim wyprawia i fakt udało mu się nawet porwać już pokrowiec od siedzenia ;D no a do postawienia czy przestawienia Róża też mnie nie woła bo Mati sam je ciąga ;D ;)
Ewelinka co by nie było masz opinię, fotki więc zdecydujesz :-* :-* :-* Twój braciszek właśnie rozwalił grający nocnik było pierdut i tyle ;D ;)
-
Dziękuje za opinie :-* :-*
Dla mnie najwazniejsze by bylo funkcjonalne i tyle.
No to ładnie Mati załatwił nocniczek. :-*
-
Ja też polecam to z ikei. To jest dokładnie takie jak wkleiłaś, tylko z blatem i ja mam białe. Minusem są szeroko rozstawione nogi, o które można się potknąć, ale to kwestia przyzwyczajenia :)
-
Miłoszek dzisiaj sie kapał w brodziku z tata a oto fotki :)
Podobało mu sie nawet.
fotki usunięte na prośbę Ewelinki
-
Z całym szacunkiem... ::)
To jest niesmaczne. Te zdjęcia wzbudzają we mnie obrzydzenie...Sorry za szczerość.
A, i Ewelina... Chcę zwróć uwagę proszę jak piszesz to słowo.
-
Ewelina- czy nie zagalopowałaś się trochę...??
to jest forum ogólne...gdzie różne osoby zaglądają....sama nie wiesz kto czyta, czy kto przypadkiem trafi na te fotki.....nie uważasz,że nie na miejscu jest pokazywanie zdjęć gołego dziecka na forum, które czytają mliony???!!!!
Czy myślisz,że jak rozmyjesz fotkę to będzie ok????Takie zdjęcia nadają się do rodzinnego albumu!!!!!!!!!!...choć ja w nich piękna nie widzę,ale są gusta i guściki.....
Matko!! Jestem w szoku!!!!
-
Nie będę ukrywać, że też jestem w szoku...
-
Ew.... na Twoim miejscu poprosiłabym o wykasowanie zdjęć.... to cudowna pożywka dla krążących po necie pedofilów....
-
i ja sie podpisuję pod postem Dziubaska
-
Zdjęcia zostały usunięte, przepraszam bardzo ze wywołały taki poruszenie. :oops: :oops: :oops: :oops:
-
Ewelinko, to że fotki wywołały poruszenie wśród forumowiczek to najmniejszy problem...
chodzi o bezpieczeństwo Twojego synka...nawet wirtualnie musimy chronić Nasze Skarby
całe szczęście już fotek nie ma...
-
Aj wiem....troszke sie zagalopowałam.
-
Dobrze z poprosiłas o usunięcie...
są Ewelinko pewne granie,granice i dobrego smaku i "zaproszenia' jakby nie było obcych osób(ja nie mówie o forumkach z którymi jestes w satałym kontakcie itp,,)do wejści z butami w Twoje życie.
wrcając do tematu własciwego czyli Twojego synia-jak noce?lepiej spi?
-
Nawet nie pytaj czy spi lepiej, dzisiaj od 1 w nocy podchodzilam do niego,co chwile, jak sie kładłam i przysypialam trzeba bylo wstac bo plakał.
A jeszcze przyszła @ takze czuje sie fatalnie.
-
Zreszta mam taki humor dzisiaj ze....wszystko i wszyscy mnie denerwuja....chyba wstłam lewą nogą.
-
A my mamy takie drewniane, tylko z blatami z ogranicznikami i zarówno ja jak i opiekunka jesteśmy mega zadowolone. :)
-
Miłoszek dzisiaj dostał zupke z buraczkiem, najpierw byly dziwne minki ale potem zjadł ze smakiem :)
-
ja mam drewniane i srednio mi sie podoba
a w ikei jagoda kiedys siedziala w tym wlasnie co dziewczyny pokazują
i bardzo mi sie podobalo
bylo tak jakby lepiej wyprofilowane od tych drewnianych
no i nie ukrywam ze cena jest atrakcyjna bo ja widzialam za 50,- w promocji
no i waga........
-
Jak robiłaś tą zupkę z buraczkiem?
-
Wtorkowe całuski dla Miłoszka i Mamusi :-* :-* :-* :-*
-
Dzieki Tatko i wzajemnie :-*
Kupilam drewniane krzesełko zobacyzmy jak sie sprawdzi.
Beti ja wczesniej robilam warzywną zupke ( z mrożonki ), ktora w słoiczku zamrozilam i tylko dodałam buraczka, ale na osesku jest fajny przepis na buraczkową zupkę.
Dzisiejsza nocka minęla bardzo dobrze, wkoncu pospalismy. :)
-
Witaj środowo Miłoszku i jego Rodzinko :-* :-* :-* ;D ;)
-
Witam srodowo.
Wczoraj neta nie mialam a wieczorkiem jak sie juz pojawil to forum strasznie muliło.
Przyszło krzesełko drewniane i narazie jest ok a oto fotki Miloszka w samym krzesełku.
(http://images32.fotosik.pl/436/49b24a6021ab5e21.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/49/082f5979f3fb15e6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/49/91767e5b25237bde.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miłoszek ma sie dobrze juz 2 nocka dobrze przespana, mimo 2 karmien. Nadal jest 1 ząbek a i w dzien daje troszke czadu. Nie wiem czy to nappewno te zęby bo krzyczy strasznie jakby go cos kuło. Sam lezec, siedziec nie, najlepiej na rączkach.
-
A i W nocy Miloszek zrobill sobie przerwe w spaniu, od 23:40 do 1 w nocy, tyle ze tatus podjął sie zadania go uspić, wiec mama poszła spać az wkoncu usłyszała " kochanieee uspisz gooo" nie dał rady, a wiedzialam ze tak będzie, leżalam sobie spokojnie i czekalam az mnie zawoła. :)
I tak sie własnie stało, a ja go wzielam oporządzilam i zasnął w przeciągu 10 minut ;D
-
Ślicznie Miłoszek wygląda ;D :-* tak to bywa z tym usypianiem ale powiem Ci, że z Matim to jest tak, że Mati śpi i mnie trzeba wybudzać ;D ;D ;D
Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
Wkoncu wieczorek i chwila dla siebie :) dzisiaj Miłoszek przechodzil samego siebie, nie spał od 15-20:30, chcial spac o 18 ale ja mu juz na to nie pozwoliłam, no i dał koncert jakich mało, sam nie wiedzial co ma ze soba zrobic tak płakał i krzyczał.
-
Ewelinko od razu sobie przypomniałam u nas taką sytuację...Młody zaczął sobie przestawiać godziny drzemki popołudniowej i ja przez pewien czas tak jak Ty dziś robiłam, tzn. nie zasnął do ok 16 już go próbowałam przetrzymać i potem miałam sajgon ::) Po paru takich sytuacjach po prostu zaczęłam go szybciej kłaść...i to był strzał w 10.
teraz Adi śpi mi w dzień 2x ok 30-40min, pierwsza drzemka ok 10-11 a druga ok 14-15.
o 17 kąpiel i o 18-18.30 mały śpi. Dodam że ładnie mi przesypia całą noc do ok 7-8 rano, do niedawna budził się jeszcze na cyca 2x w nocy a teraz już baaaardzo rzadko. To czy sie przebudzi zależy głównie od tego ile w dzień mi zje, zauważyłam ze jeśli nie zje całego obiadku ( deserek zawsze zje cały ;) )to w nocy woła cyca.
na pewno wyczujesz o co Miłoszkowi może chodzić...może to ząbki a może jakaś zmiana mu potrzebna...
-
Taka sytuacja miala tylko dzisaj miejsce, wczesniej tak sie nie zdarzało, Miloszek jak sie budzi ok 8-9 to drzemke sobie robi ok11, potem ok 12:30 lub 13 idziemy na spacerek do 14-14:30 i potem ok 16-16:30 znowu drzemka ( drzemki trwaja 40min) ale dzisiaj ta poranna trwala 1,5h.I na spacerku spal jakies 30minut. zmiana powiadasz??
Poza tym dzisiaj jadł ziemniaczki ze szpinakiem (bobov) i musze powiedziec ze mu smakowało.
-
Tak sobie czytam na necie o 8 miesiącu i o tym "kryzysie 8 miesiaca" na ile to jest sprawdzone ??? i moze moje dziecko własnie zacyzna to przechodzic ???
-
... tak, tak Kochanie a ja kryzys wieku starczego ;D ;D ;D ;) Ucałuj go od Dziadka :-* :-* :-*
-
Witam czwartkowo :) nocka minęła spokojnie porcz tego ze Miłek o 5 zrobił sobie godzinną przerwę w spaniu,ale po butli i kupie zasnął i spadł do przed 9.
-
.. widzisz a Mati nigdy tak nie dosypiał, każde Dziecko ma swój urok ;) Całuski dla Miłoszka i Ciebie :-* :-* :-*
-
kupsko go męczylo :)
-
A nio męczyło.
Teraz tez zasnął.
Po drzemce na spacerek idziemy, chociaz u nas troszke mglisto ale damy rade.
-
świetnie Miłosz wygląda. mam nadzieje ze sprawdzi wam się krzesełko. Te za ok .250 zł z tymi bajerami są fajne. i moim zdaniem te bajery się przydają...ale to moje zdanie. Ja niestety takiego nie mam bo Zuzia dostała krzesełko w spadku.
-
Witaj Gosiu.
Miloszek przed chwilka zasnął ale co sie działo przez 2 h. Miłoszek tak płakał ze az sie zanosil z bolu i do konca nie wiem od czego, dostał czopka na uspokojenie, cherbatki z kopru i wkoncu zasnąłZ braku sił.
A poza tym to w niedziele jedziemy odwiedzić TATKE :-*
-
... a Tatko-Dziadek już skacze do góry ;D ;D ;D ;D :-* :-* :-*
-
ale Miłoszek urósł :o taaaaaki duży w tym krzesełku jest :)
-
oj duzy, duzy.
Miłoszek po spakanym popoludniu spal 40min. Potem bylam na chwile z nim u mamy. Oczywiscie tam jakby dziecka nie bylo - a wcale na rączkach nie był - wrocilismy do domu, rozebralam go, połozylam na mate i wrzask.Ja juz nie wiem...Wszedzie mu dobrze tylko w domu nie.
-
Ewelina, a może Ty jesteś niespokojna w domu? Może macie nerwową atmosferę i on to wyczuwa??
-
Piątkowe całuski dla Miłoszka i Mamusi :-* :-* :-* i jak nocka :?:
-
Cześc Tatko dopiero wstalismy, nocka spokojna, tylko karmionko i tyle było z pobudek.
-
Dzisiaj spokojniejszy jest.
Ale wypatrzyłam u niego drugą jedynkę dolną. :)
-
:-* :-* :-* :-* za Drugą jedynkę ale ładny suwaczek ;D ;)
-
Teraz to już posypią się ząbki, że nie nadążysz zauważyć który kiedy urósł ;D
-
I juz wieczorek mamy.
Dzisiaj byl bardzo spokojny dzionek, az miło.
Nastąpiła mała zmiana planow i jutro jedziemy do Tatki :-* Będzie wyprawa.
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* jakieś specjalne zamówienie bo Róża z Matim idą do Reala :?: ;)
-
Nie TAtko nic nie trzeba nam :) ok lecimy sie szykowac i jedziemy do Was. :-*
-
:skacza: chyba Miłoszek wróci lekko wytarmoszono - nie tylko przez Wujka Mateuszka ;D ;D ;D ;)
-
A nio w drodze powrotnej spał cała droge w busie a i nawet go nie ruszyło przekładanie z busa do wozka.
Bylo super, pełno smiechu z dzieciaków, a Mati ma tyle energii w sobie :), ze S juz się boi jak Miłoszek bedzie miał tez tyle :)
-
... oj dział się a fotki w drodze Ewelinko ;)
(http://images46.fotosik.pl/50/ae61d2cc6de53396.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ale ta jest fajna
(http://images28.fotosik.pl/314/807d82bea3c3c4ffmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
to tak na początek a resztę ewentualnie obsłużysz sama bo ja nieco powklejam u Matiego :-* ;)
-
A wiec teraz po kolei.
Wizyta u Tatki sie udała i to bardzo, smiesznie bylo.NA początku Miloszek nie bardzo wiedzial gdzie jest i po co ale szybko dostał zabawki i bylo oki :)
(http://images31.fotosik.pl/439/99e1f033953e55be.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images36.fotosik.pl/50/119e0ac10b66e9ae.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images35.fotosik.pl/50/d16ac8b6d20a0cb2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Potem bylo tez małe zapoznanie z Wujkiem Mateuszkiem :)
(http://images45.fotosik.pl/50/42e4ac8ff4a05cdd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I ciocia Różą :)
(http://images48.fotosik.pl/50/d0aeebbdb9a15edc.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A potem troszke sobie postał :)
(http://images42.fotosik.pl/50/0a712072fa471a3f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/50/4d4ff9310421e2b4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nie obyło sie tez bez zdjęcia z Tatkiem:)
(http://images31.fotosik.pl/439/548ab5501213260b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A po zabawie przyszdł czas na drzemke ( w tym samym czasie oboje padli )
(http://images46.fotosik.pl/50/48ab0a6a2984885d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A po drzemce trzeba bylo jechac do domku
(http://images31.fotosik.pl/439/db917981fa8ebf8e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Witam wieczorkową porą ojj dzisiaj byl bardzo senny dzien, najpierw drzemka poranna nasza z Miłkiem, potem spacerek potem odwiedzinki u mojej mamy i go zostawilam na 2h tam i drzemka sami, a potem zabawa z naszymm synkiem, kąpiel, papu i spac :)
-
wiesz co wczoraj to byl taki spiący dzionek
ja tez cały dzien ziewałam
-
Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* i jak nocka :?:
-
fajnie, ze wizyta sie udala. a takie bawiace sie dzieciaczki (i poznawajace sie) to sama slodycz. zycze milego dnia
-
... dzieciaki, dzieciakami ale dziadek jaki szczęśliwy ;D ;D ;D
(http://images37.fotosik.pl/50/742b4264682aba0a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A nocka tak sobie, mnie całą noc bolała głowa, nawet tablertka nie pomogła, poza tym Miloszek o 4:30-5:30 zrobil sobie przerwe w spaniu i pogaduszki sobie urządził i zaglądanie z łózeczka do taty.A tata sobie spał.
Dzisiaj cieplutko na dworzu, teraz Miloszek drzemie potem idziemy na spacerek dłuzszy bo słoneczko świeci a głowka nadal mnie boli.
A poza tym od paru dni mi wszytsko z rak leci w domu i wszytsko psuje dzisiaj spalił nam sie odkurzacz.
-
I jest juz wieczorek dzisaj bylismy w tesco na spacerku a Miloszek w spacerówce sobie jechał.
Bol głowy mnie nie opuszcza. :-[ a Miloszek od 15 nie spi, do 18 nie chciał spac wiec nie ma spania.
-
Ewelinko,czy u Was jst dostępna ta kaszka bifidus Nestle?bo tu w Sznie nigdzie niema :-\ :-\
-
Tak tetku w TESCO jest.
-
Dzień Dobry Rodzinko :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
A czesc czesc, dzisiaj mało czasu na nic, od 2 dni Miloszek ma w nosie popoludniowe drzemki mimo ze maruda ciezko mu zasnąc wiec nie spi.
A dziisaj ugotowalismy zupke dla siebie i Miloszka.
-
i jestem wieczorkiem, Miloszek dopiero zanął.I to tez po wielkich trudach.
Poza tym u nas poki co jakos leci, jutro mąz ma dzwonic w sprawie pracy w Szczecinie moze cos z tego będzie, a tez dzwonili od niego z firmy ze na początku lutego ma sie cos wiecej wyjasnic, narazie ich nie zwalaniaja ale nadal pracy w Szwecji nie ma.
-
witam śworowo. fajne zdjecia mają dzieciaki razem. strasznie lubię jak dzieci maja ze soba kontakt, moze to dlatego ze zuzia lubi towarzystwo dzieci.
mam nadzieje ze cos sie w sprawie pracy wyjasni....trzymam kciuki
-
Witaj środowo Kochanie :-* :-* :-*
-
Witam środowo.
Dzisiejszy dzionek od rana troszke załatwiania spraw, wkoncu rzepisałam Miłoszka do innej przychodni gdzie przyjmuje jego pediatra.
-
Witam o poranku Kochaną Córeczkę i Miłoszka :-* :-* :-*
-
A czesc Tatko :-* nocka nie ciekawa Miloszek co chwile płakał i tak naprawde zasnął dopiero o 7 tak dobrze i spal az do 9.
Ale dalismy rade.
A poza tym to juz teraz robi sobie 2 drzemki w ciągu dnia rano na 1,5 h i potem na spacerku. i do wieczorka do tej 20:30 mu starcza.
-
Witam.
Troszke mnie nie bylo ale nawet chyba nikt nie zauważyl ;).
Miłoszek przez 2 nocki słabo spał a wczoraj prawie wcale, od wczoraj zakatarzony, a dzisiaj i S wziął katar i ból gardła, poki co ja sie trzymam ale przez nieprzespane noce jestem nieprzytomna, na spacerki nie chodzimy a zreszta i tak pogody nie ma. Mąż będzie antybiotyk brał bo inaczej sie nie da ( mamusia mu załatwila ).
A jutro mamy wychodne, mały zostaje z moja mama i siostra a my idziemy do lokalu na 60-tę urodziny teściowej męza, ktore to ona wyprawia w lokalu.
-
ja jestem Ewelinko
czekaj czekaj
"tesciowa męza" to chyba mama Twoja ;) ;) ;D ;D to z kim Miłek zostaje? ;)
-
tete chyba chodzi o męża teściowej :D
-
Ewelinka, forum mi sie tak muliło, że nie byłam w stanie nic napisać >:(
bawcie się jutro dobrze!!
-
A nom mi tez muliło ze sie nie chciało wchodzic,dlatego szłam spac zamiast czekac az zaskoczy (forum)
A Miłoszek dostaje z moja mama jutro i moja siostra.
A S dostał antybiotyk na przeziębienie(jego mama- moja tesciowa- mu załatwiła).
-
hahaha ja wiem ale na faze pisze ;D ;D ;D ;D
Ewelinko
mój osobisty mąż był u Was w Tesco i niema kaszki
ale kochana Anusia dała cynka gdzie jest!!!! ;D
-
Pozdrawiam sobotnio Ewelinko i przesyłam całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
A Dzięki Tatko :-*
Nocka nieciekawa, Miłoszek zasnął normalnie o 21 ale o 23 juz miał nos zapchany i sie obudził z płaczem wiec czyszczenie, inhalacja itd...i póki zasnął była 2 w nocy po czym o 5 znowu marudzenie. I tylko u mamusi zanąć mozna :) tatus jest do zabawy i wygłupów a mamusia do karmienia i usypiania bo Miłek jak widzi tate to sie w głos smieje.
Teraz tatus spi, schorowany a ja z małym sobie siedze, a o 17 na imprezke urodzinową.
-
NO i wrocilismy juz po 2h tylko dlatego ze S sie zle czul a szkoda, bo fajnie i milo bylo.Ale coz...
-
ano takie teraz do dup. pogody
wszyscy chorzy dookola
-
no tez własnie, S sie coraz bardziej rozklada i nie wiemy czy ten antybiotyk mu cos pomorze, zeszło mu z nosa na gardło a Miłoszek ma tylko katarek.A ja sie trzymam nic mi nie jest.
-
A my dlalej sie kurujemy, Miloszek tylko ma katarek i ma go coraz mniej, na szczescie :) S tez sie lepiej czuje.
Tyle ze Milosz w nocy o 5 rano sie obudzil wyspany a to dlatego ze poszedł wczesniej spac.
Poza tym w nocy sie kręci i wierci,juz nie popłakuje ake za to ja coróż do niego wstaje.
Nadal tylko 2 ząbki i nie widac wiecej.
-
Życzę żeby jutro nie było śladu po katarku:)
-
moja dzisiaj pobudka o 2 i do 3 nie spala ale to gorączka
ach niech juz wiosna bedzie
-
A niech bedzie, bo i ja załąpałam katarek od chłopaków.
-
A i Miłek chrypke,ale bez kaszlu, jutro wizyta u lekarza.
-
Ewelinko katarek minie :uscisk: a to wklejam w związku z Twoimi pytaniami i informuję, że Twój Braciszek dostał również ospę i nieodpłatnie
(http://images43.fotosik.pl/53/0b843716afe847c4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A dzieki Tatko :-* na mojej karcie szczepien niestety nie ma ale zapytam lekarza.
-
Ewelinko musi być to szczepienie ::)
-
I jestesmy po wizycie u lekarza, wiec Miłoszek ma gardełko czyste, i ja tez bo przy okazji i lekarz mi zajrzał wiec narazie bez antybiotyku, Miloszek tylko deflegmin i syropek z poprzedniego przeziebienia.NO i znowu siedzimy w domu.
-
To teraz pare aktualnych zdjęc Miłka :)
(http://images40.fotosik.pl/54/79ce8e54b3ae8453.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miłek z misiem uczniakiem ktorego dostał pod choinkoe od Tatki :-*
(http://images45.fotosik.pl/54/018c2c5747acac59.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/53/f0ad9cf7a7c7cbd4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images31.fotosik.pl/447/e968e1a725874316.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale on się zmienił! Przystojniak rośnie.
Ewelinka, a czemu nie możecie wychodzić? Mały gorączkuje?
-
Nie nie gorączkuje,nasz pediatra twierdzi ze lepiej nie wychodzic przez pare dni az mu przejdzie, tak tez bylo ostatnim razem.
-
A kuku
(http://images39.fotosik.pl/54/f7ac5645721c42e4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
fajniaste...
-
coraz bardziej dorosły się wydaje.
-
ale koszyk pełen niespodzianek ;D Ślicznie Miłoszek wygląda a i cieszę się, że bawi się Misiem ;D Wieczorne całuski dla Wnuczka i Mamusi :-* :-* :-*
-
ale duży chłopak :D przystojniaczek z niego rośnie :D
-
I mamy wieczorek, Miłoszek spi, wczorajsza nocka za to była długa bo mimo ze Miłek poszedl spac normalnie to o 22 sie obudził z zapchanym noskiem potem kupa go męczyła a potem sam sie męczył do 1 w nocy juz nie wiedział co ma ze soba zrobic az wkoncu zasnął. I mysalam ze pospi dłuzej a tu lipa 8:30 pobudka.
A dzionek zleciał szybko, pralka nam sie zepsuła wiec ją naprawiano bo pranie w ręku nie wchodzi w gre.
-
Poranne całuski dla Kochanego Miłoszka i Mamusi :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
A Czesc Tatko :-* :-*
U nas mrozik odpuscil i zrobiło sie szaro buro i zniło.
Nocka minęła spokojnie o dziwo :)
Staram sie by Miłoszek pił butle raz w nocy o tej 3 i potem juz sniadanko bo wczesniej zdarzało mu sie pic o 20:30 potem o 1-2 i o 5-6 i potem juz sniadania nie chciał ale teraz go oszukuje daje pic i spi dalej.
Teraz sobie drzemie juz prawie 2h no własnie drzemki mu sie zmienily.Ale na dwor jeszcze nie chodzimy bo katarek męczy i kaszel chociaz bez temperatury no i mnie jeszcze męczy katar i zatoki.
-
Poza tym Miloszek teraz przy jedzeniu wyciaga rączki, wkłada je do talerzyka,łapie za łyzeczke, chyba chcialby siam jesc.A poza tym wszystko inne jest jeszcze bardziej ciekawsze niz jedzenie.
-
... bo ciekawy świata ;D ;) :-* :-* :-*
-
A no ciekawy świata i co w misce z jedzonkiem jest. Dzisiaj przy jedzeniu kaszki cała lapke włozyl a potem wytarł sobie buzie nią.
Katarku juz prawie nie ma, wiec mysle ze po weekendzie wyjdziemy wkoncu na dwor oczywiscie jak pogoda pozwoli.
Ja chcę juz wiosne. :)
Poza tym Miłoszek chwiejącymi sie nóżkami (a czesem juz twardo stojącymi) stoi przy łóżeczku, sam jeszcze nie wstaje w łóżeczku ale jak sie go postawi to stoi i trzyma sie poręczy.
Ja jeszcze zakatarzona jestem, a S na szczescie juz zdrowy. No i w środe bedzie wiedział co dalej z praca w Szwecji bo dzwonił do firmy ( bo konczy mu sie zwolnienie) a oni na to zeby zadzwonił w środe bo szef z PL pojechał do Szwecji dowiedziec sie co jest 5.
-
A tak Miłek sobie stoi przed koszem - co prawda tata musial kosz trzymac a i mały tylko chwilke wytrzymuje :)
(http://images41.fotosik.pl/55/da1810b3629c9c83.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i bęc i leze :)
(http://images38.fotosik.pl/55/7bf229e06e1a1c20.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
co tam, że tylko chwilkę...ale za to jak dorośle wygląda...
-
no świetnie sobie Miłek radzi :)
-
No, no...pięknie!!!
-
jaki już dorosły!!
-
Całuski dla Stojaczka-Kiwaczka ;D :-* :-* :-* i dla Dumnej Mamusi :-* :-* :-* :-*
-
Stanie mu sie tak spodobało ze juz siedziec mu sie nie chce za bardzo, krzyczy zeby tylko go postawic.
A tu Miłek z misiem.
(http://images50.fotosik.pl/56/aaa0216e25999ae4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Tak to jest,że jak sie czegoś nowego dziecko nauczy to chce to ciągle robić.Mój np teraz łazi trzymając się ściany albo mebli ;D
Suuper ten misio!!
-
Ale te nasze pociechy rosną...... nasza już w sobotę "dorośle" jeździła na zakupach, nawet spróbowała czy wózek jest dobrym gryzakiem, na co zostaliśmy postraszeni zatruciem....
(http://wnuk.net.pl/Pati/photo15.jpg)
-
świetne zdjęcie :) słodko wyszła.
-
mój mateusz za każdym razem wkłada do buzi ten łanczuch do przypinania koszyka
masakra jakaś
muszę go ciągle pilnować ::)
Pati jest baaardzo do ciebie Elu podobna :)
-
Taaa łańcuch też był fajny.
Co do podobieństwa, ostatnio mój tata wygrzebał moje zdjęcie jak sobie brzuszkowałam na kocyku.... musze zeskanować.... normalnie identycznie wyglądamy :)
-
A my mielismy wyjsc dzisiaj na spacerek ale starsznie wieje, tyle co bylismy "w kapciach" po drugiej stronie ulicy u tesciowej w pracy zaniesc kwiatka bo ma urodzinki. A mnie dzisiaj nie opuszcza ból głowy, masakra jakas.
-
ale fajnie Miłoszek stoi dorosły przystojniaczek z niego :)
-
no rosnie wam pociecha ze ho ho!!
Dzieki kochanej mamusi!! ;D
-
A rosnie rosnie, i wczoraj od popołudnia nagle wytknął język i zaczął mowic - baba,papa,dada,tata,dede itd....teraz to mu sie buzia nie zamyka :) a jak sie slini przy tym :)
-
Witaj Kochanie :-* a gdzie się podziewasz :?: i co tam u Miłoszka :?:
-
Poranne całuski dla Miłoszka i Ciebie Kochanie :-* :-* :-* :-*
a ja dalej latam po lekarzach i zaraz znikam :-*
-
Hej,widzę kolejne postępy.Gratuluję!!Ślini sie pewnie na kolejne ząbki,ja juz mam po uszy tej śliny.zebrałoby sie całe wiadro tego ;D
-
A jestem, jestem. Miloszek wkoncu zaczął sie bawic sam na materacu, wczesniej jakos mu to nie odpowiadało.
A co do pracy S to szef z Pl. dopiero po 15 lutym jedzie to Szwecji dowiedziec sie co i jak, ale S juz sie dowiedział od szweda (pracownika) ze niestety nie ma dalej pracy, wiec S dzisiaj idzie po dalsze zwolnienie lekarskie a w tym czasie bedzie skladał papiery do wojska, z tego co wiemy to w stargardzie szans nie ma ale w Szczecinie Podjuchach moze cos sie znajdzie.
-
Do woja idzie?
-
ja mam widok z okna na Podjuchowskie koszary ;)
-
Będzie składał papiery do wojska, bo ma stopien kaprala (chyba) ??? a czy go przyjmą to zobaczymy. kalkulując w zawodzie tokarz w obrębie stargard-szczecin nie zarobi duzo.
A do wojska -- z tego co mowil - bardziej sie kalkuluje.
-
Dzisiaj zabiegany dzien a zaczął sie od 4 nad ranem kiedy to Miłek co chwile popłakiwał, chyba idą kolejne zęby.
Popoludniu oddalismy małego do babci ( mojej mamy) a sami udalismy sie do Tesco na duze zakupy.
Potem z synkiem odwiedziłam jego 2 miesiace starsza kolezanke Lenke i było troszke smiechu, po czym wrocilismy do domu i dzisiaj Tatus uspił małego.
-
a jak S radzi sobie z małym? jest juz lepiej?
-
Oj tak, komputer poszedł w odstawke teraz cale dnie spedzamy razem. TYlko ja w nocy wstaje do małego no chyba ze bardzo płacze czy nie spi to nie spimy w 3.Bo Miloszek jak sie przebudza w nocy i widzi Tate to smieje sie i jest po spaniu wiec ja wstaje.A w dzien zabawa, zajmowanie sie, podział obowiązków domowych tez jest.
-
I tak powinno być. Powodzenia :)
-
no i super!
-
cieszę się, ze tak się ułożyło!
-
Ja tez sie ciesze :) jest miło, spokojnie i fajnie. S przestał byc taki nerwus i ja jestem tez spokojniejsza no i Miłek sie cieszy jak tate widzi :)
Dzwonilismy do firmy S i szef jedzie negocjowac stawki dla polskich pracownikow ponoc ma jakas ciekawa oferte dla szwedow - no zobaczymy.
-
Trzymam Kciuki Kochanie i spadam do lekarzy :-* :-* :-* tak na wesoły nastrój pamiętasz tą Damę :?:
(http://images26.fotosik.pl/322/d15bd11763043d8dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d15bd11763043d8d)
Całuski dla Miłoszka :-*
-
ewelinko ciesze sie
-
Ale masz już duziego synia
-
Ale sie ciesze!
Juz mówi ale super!
Tatko jaki kochany super!
Mamusia (Ty kochana!) jaka wytrwala w tym wstawaniu
Zabki woww to malo pospisz..ale teraz juz bedzie z górki!
Ciesze sie dla was kochana!
:-* :-*weekendowe sle!
-
Ja tez sie ciesze co za pogoda straszna zimno, wigotno i mglisto.Dzisiaj Miloszek połozyony na podłodze zadzął sie cofac do tyłu smiesznie to wyglądało.Ale do przodu jeszcze nie chce raczkowac.
Poza tym zastanawiamy sie nad zakupem do duzego pokoju ( bo tam kafle są)ala dywan po to by Miłek miał gdzie rozwalić sie z zabawkami bo w pokoju gdzie jest komputer rzadko juz przebywamy, tyle co na chwile a tam jest materac gdzie jest miękko a zauwazylam ze całkiem inaczej MIlosz porusza sie po twardym a inaczej po tym materacu.
Taki o :
(http://images30.fotosik.pl/323/d7cd8f3dea745c0f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
wykladzina to na pewno dobra sprawa, ale jeśli amm być szczera to akurat ta średnio i sie podoba,Ale to tylko moje skromne zdanie ;)
-
Kasiu to jest nas 2 ;) Całuski dla Miłoszka i Mamusi :-* :-* :-* :-* :-*
-
O tak wykładzina dobra rzecz. Tez zakupilismy i teraz mały szaleje po mieszkaniu.
Tylko może poszukaj innego wzoru bo ten jak dla mnie taki sobie...
-
witam w niedziele, pogoda znowu dzisiaj do niczego.
No moze faktycznie pospieszylam sie z wklejeniem zdjecia wykladziny wiec co powiedziecie na te:
1.(http://images25.fotosik.pl/322/6d3f29c4e711a15d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
2. (http://images44.fotosik.pl/59/dc6c80c01d2f1bb0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
3. (http://images44.fotosik.pl/59/1fe6bc5998ed7d46.jpg) (http://www.fotosik.pl)
4. (http://images47.fotosik.pl/59/dd97799d65e5ca20.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ewlinka a nie mozesz wybrac bardziej kolorowej? albo np. jednokolorowej? nie wiem jaki macie kolor mebli i ścian ale najbardzije stonowana i pasująca do wszystkiego jest kawa z mlekiem i pistacja.
Te ktore wklejasz to jakoś kojarzą mi sie z latami 80-90tymi ;)
ale jesli juz ma byc ktoraś z tych to najfajniejsza jest ta ostatnia
-
Postaram sie zrobic zdjęcia mebli i scian i podłogi.
-
Witaj Kochanie wiesz jakoś dzisiaj ... ale wiesz ... :-[
Dla mnie też ostatnia będzie najbardziej pasować do Waszego pokoju ... wszak dziewczyny lubią brąz ;)
-
mi też podoba się ta ostatnia:) :)
-
jesli juz to wlasnie podoba mi sie ta ostatnia
-
Jak dla mnie ta ostatnia,ale poszukaj jeszcze czegoś.A może jakaś jednokolorowa?abo dwu?Np beż z brązem?
-
cos mi sie nie tak zdjęcia wysly.
Moge prosic o ich usuniecie a wkleje raz jeszcze porzadnie :)
A tu Miloszek na swoim placu zabaw
Najpierw grzecznie siedział
(http://images28.fotosik.pl/325/85c52728b05a2f5e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Potem juz cos zauwazyl wiec trzeba sie tym zająć.
(http://images49.fotosik.pl/60/4f31e6d29aa2be61.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zostalem przylapany :)
(http://images26.fotosik.pl/325/832918a7eb84d394.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I zmiana pozycji
(http://images29.fotosik.pl/324/1fec11427b1279d5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
no prosze jak sobie radzi :)
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* jeszcze chwilka i Miłoszek będzie robił przegląd w kuchennych szafkach ;D ;)
-
Widzę,że masz płytki w pokoju.Więc ta wykładzina naprawdę Ci się przyda.Będzie cieplej i Miłoszek będzie miał większe pole do popisu.
-
no wlasnie nam o to chodzi by Miloszek mogl sobie pofikac.
-
No i będzie bezpieczniej,bo jak zacznie sie podnosić i chodzić to jak upadnie to ta wykładzina zamortyzuje uderzenie w razie co. Ja miałam płytki na przedpokoju i nie dało rady puścić małego samego na te płytki bo co chwila się przewracał.A gdyby tak walnąl o samą płytkę głową to łojej.dlatego zakupiliśmy wykładzinę. a masz już coś nowego na oku?
-
super ze wam się układa. mnie się osobiście podobała najbardziej ta ostatnia twoja propozycja wykładzinowa.
-
Całuski dla Kochanego Wnusia :-* :-* :-* i Ciebie Ewelinko :-* :-* :-*
-
Troszke mnie nie bylo.
Ale jakos tak dni mijaja szybko.
Po za tym nic ciekawego u nas sie nie dzieje,Miloszek nadal 2 zębolki ma.
Ale po zachowaniu widac ze znowu zaczyna sie cos tam dziac.
Do nas znowu przyszła zima ale dziisaj ze słoneczkiem wiec mozna bylo pospacerowac.
Jutro zamierzamy isc do kina z męzem sami, mały zostaje u babci ( mojej mamy ).
-
A tu Miłoszek w swoim świecie zabawek :)
(http://images45.fotosik.pl/63/a9264573b7a9e464.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images35.fotosik.pl/59/813d4d036e9476ff.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I taki jestem długi
(http://images42.fotosik.pl/59/bb263d5eef23fb82.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/63/58ee352e3a753e31.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu spie sobie z mamą :)
(http://images39.fotosik.pl/59/e22a4235e91a3756.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jakie PIEKNE zdjecie! Oj kochana az mi sie lezka zakrecila!
Ty szczesciaro! ;)
pozdrawiam milusio!
-
ale Miłoszek już jest duży :) słodziak :D
-
To teraz pare fotek małego kombinatora.
(http://images36.fotosik.pl/59/161266cd7f227c14.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Próbuje sięgnąć
(http://images45.fotosik.pl/63/ff0216b9aadaca2d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/63/92db14ab20129bb5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/63/8ef2e747efdb8e68.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I z bliska
(http://images41.fotosik.pl/59/7ef389b1753a40ae.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
cudnie spicie sobie z małym; superowo na nim wyszliście.
a mały widac nieźle kabinuje. widać chce aby włączyć mu piosenkę bardziej adekwatną do jego wieku.
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* no to mam Wnuczka muzykalnego - pewnie szuka Grechuty ;D ;D ;D
-
Tak, :-* Albo Queen.
-
;D ;D ;D widzę pamięć Cię nie zawodzi :uscisk: :uscisk: :uscisk: a właśnie już pobrałem 3 z 8 części Koncert live z Londynu ;D ;D ;D
-
(http://dl.glitter-graphics.net/pub/1254/1254681iwldyiuj64.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Dzięki Tatko :-*
Bylismy w kinie na Władcy Móch - fajnie i smiesznie bylo.
Teraz Miłoszek spi,wkoncu zasnął.
Z jego osiągnieć to próbuje złapac sie czegos jak ma wkoło siebie i wstac i nawet mu to wychodzi ale jeszcze nie ustoi za dlugo.
Poza tym to zmienilam mu mleko na noc dawalam mu bebiko2 na smaczny sen, ale zauwazylam ze kreci sie strasznie w nocy (zęby zębami) wiec zaczęlam mu dawac na dobranoc kaszke mleczno ryżową bobovity na smaczny sen z bananami ale przez butle gęstą, i w ten sposób wypija 200ml (zasmakowałą mu) i spi do tej 2-3) bez zadnych płaczów.
-
sliczny ten wasz bobasik! a jaki sprytny juz!
:-* :-*sle
-
A spryciaz mały jest :)
Teraz jak dostaje jedzonko to mowi mniam mniam i mama,mama.mamo,mamu.
-
... no bo Ty Kochanie Matka Karmiąca jesteś ;D ;D ;D Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* i Ciebie :-* :-* :-*
-
chahhahahaha wiem do kogo sie podlizywac jak na dobrocie ochotka! ;D ;D ;D
-
Miłoszek spi :) dzisiaj troszke marudka była, ale jakos przetrwalismy dzionek.
Poza tym w tym tygodniu bedzie widaomo co z praca S w Szecji bo szef wkoncu wrocil ze Szwecji.
Poza tym Miłoszek nie chce raczkowac ma w nosie lezenie na brzuchu jak troszke dłuzej polezy to sie wkurza i krzyczy i sie złosci.
Moze pojdzie odrazu na nogi :) bo pozycja stojaca bardziej mu sie podoba.
-
... oby nie od razu na piwko ;D ;D ;D wieczorne Kochanie :-* :-* :-*
-
heheh tak z tatusiem ;D
-
PROTEST :!: z Dziadziusiem ;D ;D ;D :-*
-
Z Dziadziusiem i Tatusiem :)
-
;D znaczy z Tatko-Dziadkiem a drugie kiedyś może z Tatusiem ;D ;)
-
Witam.
Mało nas ale to dlatego ze Miłek nam sie zepsuł. W nocy jako tak spi ładnie ale w dzien, bawic sie nie chce sam,siedziec nie chce, na brzuszku juz nie wspomne. najchetniej to wszystko na stojaka a stac nie umie sam.Straszny nerwus jest.
-
A to nowe dzisiejsze fotki Miłka
(http://images50.fotosik.pl/66/f434980e3b2d9dde.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/62/16c091ea44f79c60.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/62/f00b25658604e131.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu z bliska :)
(http://images47.fotosik.pl/66/dd9a550ffcba5a95.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
no proszę mały książe na tronie :)
śliczniasty :D
-
Śliczny Wnusio :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
słodziak, nie wygląda na nerwusa :)
-
Bo pozuje do zdjęcia :) hehe jemu nie mozna zrobic zdjęcia z zaskoczenia jak sie bawi czy robi cos smiesznego czy fajnego bo odrazu buzia ustawiona do aparatu.
-
slodziusi ten wasz maluszek!!och Ty szczescioaro! ;)
-
OJ rosnie z dnia na dzien.
A my za to dzisiej mamy pechowy dzien najpierw nocka mało co przespana bo Miloszek znowu popolakuje, potem spalił nam sie czajnik elektryczny,ale juz zakupilismy normalny :) potem zrobilam prawie spięcie w kontakcie ale na szczescie tylko żarowka sie przepalila a potem na koniec wozek nam sie zepsół a mianowicie ja nie wiem jak to sie stalo, jechalismy sobie na spacerek ja prowadzilam po czym czuje jakis opor na przednie koła patrze wozek leci mi do przodu "co jest" sobie mysle zatrzymalam sie patrze a one zgięte w pół,okazalo sie jakby ta blacha z przodu sie wygiela albo pękla sama nie wiem jak to sie stało, idzie do reklamacji.Pierwszy raz cos takiego widzialam.
-
A i jeszcze telewizor nam sie psuje :-\
A teraz zdjęcia Miłoszka :) przed pojściem spac.
(http://images42.fotosik.pl/65/b3606f81c607b870.jpg) (http://www.fotosik.pl)
zapatrzony na cos :) ( chyba na dlugie nóżki :)
(http://images48.fotosik.pl/68/ed30d1b523b54642.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu juz w piżamce czeka na kolcje :)
(http://images38.fotosik.pl/64/8dfe6cc8ca41d915.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Szkoda wózka...macie jakiś w zanadrzu?
Fajny chłopczyk:)
-
no wlasnie nie mamy. W poniedzialek oddajemy do reklamacji bo to nie mozliwe zeby tak sie stało.
-
Ewelina mam pytanie
często widzę zdjęcia gdzie Miłosz leży z głową na poduszce? kładziesz go tak w jakimś konkretnym celu???
bo jeśli nie, to nie robisz dobrze jego kręgosłupowi
kładź go na płasko...tak będzie zdecydowanie zdrowiej
-
Polozylam go tylko na chwile po to by wyjąc z szafy pizamke ( ubierałam juz na płaskim) i potem zeby isc zrobic jesc ( karmilam na płaskim).
Wiem ze to nie zdrowe dla kręgosłupa.
-
(http://www.familylobby.com/common/tt2984819fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
ło Matko ale to leci ;) a niedawno (http://dl10.glitter-graphics.net/pub/320/320510hykreiybvq.gif) (http://www.glitter-graphics.com) Zdrówka Miłoszku :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
OJ zleciało, zleciało.
A dzisiaj wozek do reklamacji jedzie.
-
fiu fiu....
dorosły chłopak...
-
Witam, u nas nic ciekawego sie nie dzieje,procz tego ze pracy dla S nie ma w Szwecji, a zwolnienie ma do 5 marca wiec dzownil do frimy i pytal co oni z tym zrobia bo chce wiedziec, wiec oni na to ze pracy nie ma poki co, a wiec gdy S chcial wypowiedzenie ale z ich winy to oni ze moga dac wypowiedzenie za porozumieniem stron albo prace w Gdyni ale nie wiadomo za jaką stawkę. Będą sie jeszcze kontaktowac z S.
Miłek nocki przesypia ładnie,ząbków wiecej nie widac.
-
A szuka S pracy tutaj? są dwie strony medalu, dobrze, ze zostanie tu (jeśli zostanie), bo będzie z Wami, ale szkoda, że bez pracy.
Pozdrawiam
-
Tak jak cos to do wojska pojdzie pracowac.Tyle ze ta firma chce koniecznie dac wypowiedzenie za porozumieniem stron na co S nie chce sie zgodzic.
-
jego firma moze dac mu wypowiedzenie z tyt. redukcji stanowiska, albo zwolnien grupowych.
trzymam kciuki żeby coś znalazł na miejscu
-
No ale oni nie chcą dac mu wypowiedzenia z takich czy innych tutyłow tylko i wyłącznie za porozumieniem stron.
-
ale nadal mu płacą?
-
wiesz jak dadzą mu za porozumieniem stron to nawet nie dostanie z urzędu pracy kasy
-
tak placa bo zalatwil sobie zwolnienie lekarskie wiec 80%maplatne przez miesiac od nich a potem ZUS, bo firma chciala dac urlop bezplatny.
Tak wiem ze kasy nie dostanie dlatego nie chce sie zgodzic.
Miloszek odkryl nową sylabe ho,hu,he,hej,eh. iz otwarta buzia cos tam sobie gada :) smiesznie to wyglada :)
-
Ewelinko wspolczuje Wam z powodu pracy :-*
No to brawa dla Milka ;D jak sie rozkreci to was zagada ;D
-
ciesze sie ze juz Miloszek sylabuje!
A o meza sie nie martw bedzie dobrze!
:-* :-* :-*dla Ciebie kochana!
-
jeszcze troszkę i będzie dziadzia daj na loda ;D ;) Całuski dla Miłoszka i Mamusi :-* :-* :-* ;D
-
Witam :) dzisiaj troszke biegania bylo. Wozek wkoncu odebralismy oczywiscie stweirdzili ze to uszkodzenie mechaniczne ale z "laski" zrobili za darmo.Ale wazne ze zrobione.
Ale mielismy tez wozek zastepczy wiec spacerki byly :)
Zaraz wkleje pare fotek Miloszka :)
-
Oczywiscie Miłoszek pozuje :)
(http://images46.fotosik.pl/72/e2d35a72735f7763.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Pijemy cherbatke siam
(http://images43.fotosik.pl/72/d716695ea7c46e18.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images42.fotosik.pl/69/c204b2ed84b261e7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu na brzuszku :)
(http://images50.fotosik.pl/72/4d0c3e47523242ea.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ale jeszcze nie raczkuje, woli dalej stac na nogach juz dłuzej sie sam utrzyma oparty o cos.
-
Normalnie Miłoszek pozuje jak dziadek kiedyś do tvn 24 to chyba genetyczne ;D ;D ;D i widzę, że wykładzina wybrana ;D Wieczorne całuski Ewelinko :-* :-* :-* uściska Skarbeczka tylko delikatnie ;D :-* :-* :-*
-
Ale on ma piękne oczka:)
-
Po Mamusi ;D :-* :-* :-* Sobotnie całuski Ewelinko :-* :-* :-*
-
ewelinko ale wlosy mu urosły ostro nie?
-
Pięknego macie synka Ewelinko!!!
-
A nio włoski mu strasznie urosly i u góry a na boczki ma straszne loczki, probowalam mu fotke zrobic ale przeciez mały model musi miec zdjęcia buzki zrobione a nie tam włoskow :)
-
Ewelinko Miłoszek jest śliczny ;D ;D ;D
Buziaki poniedziałkowe :D
-
I nowy tydzien czas zacząć.
W tym tygodniu troszke spraw trzeba pozałatwiac tzn pity złozyc, mąż pracy do szczec jedzie szukac do wojska i takie tam.
Poza tym znalazlam u Miloszka kolejne zębolki góne 1, ma juz na dziąśłąch ale jeszcze sie przebijają i to chyba 2 na raz, dlatego tez ostatnio w nocy był taki płacz i krzyk. Z nowosci to Miłek uwielbia stac cieszy sie jak głupi jak moze stac oparty o cos albo jak go sie trzyma za raczki to wtedy juz nawet cwaniak puszcza sie albo trzyma 1 rączką. Ni i jak stoi przy oknie balkonowym a mieszkamy na 4p. i jak widzi światła samochodow to cieszy sie strasznie i mowi bububu. Ale raczkowac nadal nie chce.
-
może wcale nie będzie raczkował, jak tak lubi pozycje pionową ;D
rośnie fajny chlopczyk wam nie ma co :D
-
A to dowod tego jak dobrze mu sie stoi :)
Oczywiscie pozowanie musi byc :)
(http://images36.fotosik.pl/71/0d56e504f1da88d7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Troche usmiechu
(http://images41.fotosik.pl/71/8e001bedc4ad5b57.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images42.fotosik.pl/71/1d6e1563a13c0a3b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu krzyk radosci:)
(http://images49.fotosik.pl/75/33f6a3dc63e2ecf6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Super zdjęcia Ewelinko :D Ostatnie najfajniejsze ;D A kocyk macie śliczny ;D ;D ;D
-
O jaaa jak ładnie stoi ;D
A co Miłoszek będzie sie rozdrabniał,od razu z grubej rury -zacznie śmigac na nóżkach
Pozdarwiamy :-*
-
ale Ślicznie Miłoszek stoi ;D ;D ;D Całuski dla niego i Mamusi :-* :-* :-* :-*
-
o jaa ale Miłoszek jest już duży i jak ślicznie już stoi :o ;D
super przystojniaczek :D
-
Oj duzy :)
Od wczoraj wieczorem walczymy z temperatura wczoraj 38,5 a dzisiaj juz 37,2,brak katarku a ni kaszlu wiec mysle ze to zęby - górne 1 idą.
Dzisiaj bylismy tez na kontroli u lekarza wiec Miłoszek wazy 8,800kg.
Co do raczkowania to nawet zapytalam wiec pediatra zaleca raczkowanie,ukladania na brzuchu nawet jak dziecko protestuje.
I faktycznie osłuchowo jest czysty wiec to raczej zęby.
-
Ewelinko to może byc również tzw. " trzydniówka"-trzy dni utrzymuje sie temp. a pózniej malec dostaje wysypkę
U nas tak było,tez myslałam ze to zęby
-
oby to było na zęby, a nie na jakieś chorubsko brry
-
faaajnie stoi Miloszek!!!
oby to byly zeby a nie jakies chorobsko!!
-
zęby albo trzydniówka
-
No chyba ze trzydniowka zobaczymy - dopiero pozniej o tym pomyslalam, narazie temp utrzymuje sie 37,2.
-
A czy moze to być zapalenie pęcherza moczowego ??? ??? ???
-
podczytuję u Ciebie... i tak sobie myślę, że przy zapaleniu pęcherza to może boleć przy oddawaniu moczu... nie znam się na tym ale patrząc na to jak dorosła osoba przechodzi zapalenie pęcherza to drogą dedukcji tak sobie myślę
-
Witaj Anusia.Ja tez wlasnie o tym czytałam, a koleżanka mi podpowiedziala ze to moze to....byc.
-
szczerze powiedziawszy to się nie znam za bardzo, tak sobie tylko pomyślałam. Jak by się utrzymywała gorączka dłużej ja bym dzwoniła do lekarza... bo tak to możesz gdybać.... zęby, trzydniówka.... a ma jakieś inne objawy oprócz gorączki ??
-
Witam,no własnie innych objawow nie ma i byl osłuchany przez lekarza i obejrzany i nic, ale dzisiaj rano juz temperatury Milosz juz nie ma.
-
hm.... Kochanie sugeruję nie wymyślać a zdiagnozować u specjalisty bo przy gdybaniu to zaraz 3 część dziadów można napisać - sorki :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: ;) Zostawiam całuski dla Miłoszka i Ciebie a sam spadam do lekarza bo nie ma jak fachowiec ;D :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Konsultacja byla wczoraj i po osłyuchaniu zbadaniu zadnych innych oznak niebylo.
Poza tym Miloszek dzisiaj zaczął pełzać do przodu,troszke nie poradnie to jeszcze wyglada ale i samiesznie a za czym za zwykła piłka ktora mu ucieka.
-
i bardzo dobrze, że nie było ;D :-* :-* :-*
... a piłki są najlepsze ;D może będzie piłkarz po dziadku ;D ;D ;D
-
A moze hehe :)
Coraz bardziej podoba mu sie to pełzanie, pupe juz podnosi tez,tyle ze juz pełza po całym duzym pokoju a tam na kawałku tylko dywanik a reszta to kafelki.
-
Śliczny i jaki już duży.Widzę, że robi postępy.Teraz do chodzenia to już niedaleka droga :)
-
ewelinko spokojnie
moja raczkowala po panelach i kafelkach
nic mu nie bedzie
-
Nio wlasnie u nas w domku podłoga to tylko w kafelkach i panelach, jedynie w pokoju gdzie komputer jest wykladzina ale tu nie ma miejsca.
Smiesznie to robi, a ja stęka przy tym.
I chociaz u nas nie jest za cieplo bo te nieszczęsne pomierniki (ale nie mamy kaloryferow zakręconych na maxa)załozyli ale Miloszek ma na sobie,body na dlugi,bluzke, rajstopki,skarpetki i spodenki.
A to proby pełzania
(http://images39.fotosik.pl/74/c6f8e1694e89ed01.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/77/0c31d635f7926e9d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
goraczka czyli temp powyzej 37,5 na "zeby" to napewno nie. tyle zdecydowanie wbila we mnie moja pediatra.
przy trzydniowce dziecko prze z3-4 doby ma bardzo wysoka i bardzo bardzo trudna do zbicia goraczke. zachowuje sie w miare normalnie, je i pije tez normalnie. starsze dzieci moga byc lekko marudne nie zadziala przeciwgoraczkowy preparat. w 4 lub 5 dobie pojawia się wysypka. jesli nie ma wysypki lub goraczka utrzymuje sie tylko dzien lub dwa to nie jest to trzydniowka, a jakas lekka infekcja wirusowa. pisze lekka bo bez kataru czy kaszlu. Zanim moja corka faktycznie miala trzydniowke to ze 4 razy ja podezewalissmy.
przy zapaleniu dróg moczowych dziecko znacznie gorzej sie czuje i to widac. moze wymiotowac, nie miec apetytu nie chce tez duzo pic. u takiego malca trudno stwierdzic ze placze akurat w tedy gdy siusia. i do tego jest potwornie marudne. byle co wytraca je z rownowagi i potwornie ryczy. ale przede wszystkim stwierdza sie je po wynikach moczu. moja pediatra przy goraczce (gdy osluchowo jest oki) zazwyczaj zleca badanie moczu i laryngologa. za badanie moczu prywatnie placilam 8 zł wiec czesto robilismy je z wlasnej kieszeni, bez skierowania. Ale poniewaz Milosz nie ma goraczki (37,2 to zadna goraczka , taka temp. to mozna zgonic na zeby)wiec nie ma sensu gfo meczyc woreczkiem.
-
Jak już ładnie zaczyna stac :) Zaraz zacznie biegać :)
-
To ja nie wiem co to było. Bo tak tem mial 38,5 potem przy zbiciu paracetamolem 37,5, na drugi dzien 37,2 utrrzymujaca sie do popoludnia i potem juz 36,6.Jadl troszke mniej,pił duzo i to wszystko z objawow, brak kaszlu i kataru, osluchany i obejrzany przez lekarza.
NIo wczoraj ładnie mu szło pełzanie a dzisiaj juz mu sie nie chce.
-
Witaj:) Z miłoszka juz duży, sliczny chłopiec ;D
-
Bylismy dziisaj na filmie KOCHAJ I TANCZ super film jak dla mnie :)
Poza tym mam filmik jak Miłek pełza ale nie umiem go wkleic.
A i Miłek dostał wysypki na na brzuszku.
-
Witaj Ewelinko :-* :-* :-* wiem, że fotki fajne ale .... może live z pełzającego Miłoszka będzie lepiej ;D ;D ;D :-* :-* :-*
http://picasaweb.google.com/lh/photo/XgryrY0_gEstTpvPpRsdqg?feat=directlink
-
Pewnie ze lepiej, Dzieki TATKO :-* :-*
-
Na zdrówko Kochanie a to dla Ciebie Kochana Kobieto :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
(http://dl4.glitter-graphics.net/pub/200/200534dmq7oosd6e.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
rewelacyjnie pełza... ;D
-
DZIĘKI TATKO :-*
Nam sie tez podoba i jemu tez coraz bardziej, i najciekawe nie sa zabawki tylko kąty i rzeczy ktore leża na podłodze np. pasek od spodni.
-
normalne
u nas hitem jest mój pokrowiec na komórkę, troczki od polara, pudełko NIVEA na chusteczki ;D ;D
-
superancko pełza:D
-
haha jaki mały żołnierz ;D bosko pełza, mój to przy nim leniwiec haha
-
Super!! Też mi się to z żołnierzem skojarzyło :)
-
super pelzak!!!
-
Miłek tez był leniwiec az sam zaskoczył i popełzał.
A teraz ciąg dalszy pełzania
Zauwazyl sie w lustrze :)
(http://images44.fotosik.pl/79/f4d2db7fe73a3f2a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/79/1979c59e6b2364be.jpg)
(http://www.fotosik.pl)(http://images38.fotosik.pl/75/4dcc83af5c947179.jpg)
(http://www.fotosik.pl)(http://images40.fotosik.pl/75/71b26d985a347617.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
i pewnie doszedł do wniosku, że szybko się braciszka doczekał ;D ;D ;D Poniedziałkowe całuski Ewelinko :-* :-* :-*
-
ale fajosko pełza :D
-
REWELACJA :o
-
Ale słodziak :D
-
wow jak super ;D Adi tylko do tyłu pełzał ::)
-
słodki jest ;D
-
Mamy 3 zębolka :) wkońcu bo ciężko szedł i w dzien i w nocy.
W niedziele jedziemy w odwiedziny do Tatki na kawe :) tym razem z tesciowa bo mamy pare rzeczy do zabrania.
Poza tym co do wojska to niestety nie przyjmują narazie nikogo przynajmniej w Starg.
Zastanawiamy sie tez nad tym czy ja bym nie poszła do pracy gdzies za pól roku - rok, a Miłek by został z prababcią.
-
Ewelinka, z pracą to dobry pomysł. A czemu nie teraz?
-
Witam o poranku Mojego Kochanego Pełzacza ;D :-* :-* :-* no i Mamusię też :-* :-* :-*
-
A Witam TATKO :-* :-*
Miłek własnie zwiedza kąty, pełza za nami jak tylko moze albo i sam z pokoju do kuchni i do 2 pokoju itd...
-
Witaj Ewelinko :-* już wiem skąd się wziął dowcip o refleksie szachisty ;D ;D ;D ;D
-
A skąd :>
-
od Ciebie ;D Mój wpis i powitanie 7.57 Twoja odpowiedź 14.46 :terefere: :terefere: :terefere: :terefere:
-
Aj bo dni tak szybko lecą.
-
macherku można mieć też refleks jak świnia podskok ;D
Ewelinko teraz ci szybko dni lecą, a co to będzie jak sie cieplej na dworzu zrobi :D
-
Gratuluję 3 ząbka małemu żołnierzowi - bosko się czołga :)
-
agusia1213 - dobre :hopsa: nie słyszałem ;D ;)
-
macher ;D
ewelinko buziaczki czwartkowe :-* :D
-
to się zaczeło pełzactwo i froterowanie podłóg. ale to dobrze ze maluch się przemieszcza.
a z tą goraczką miłka to pewnie jakiś wirus był...a jaki tego nikt nie wie. dobrze ze to tak krótko trwało. u mnie zanim Zuzia dostał naprawdę 3-dniówki to trzy razy ją podejrzewaliśmy ale jak goraczka schodziła po dwóch dniach to na podejrzeniach się kończylo.
ortografia
-
Oj poleruje podłogi strasznie a teraz dorwał Taty kabelek od laptopa i majstuje przy nim :)
A teraz nowe fotki Miłka :)
Na jednej widac zębolki a niektore są rozmazane a to dlatego ze on to mały wiercipięta jest.
(http://images41.fotosik.pl/79/23081cc802fcaea1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
URL=http://www.fotosik.pl](http://images36.fotosik.pl/79/466ffe652fb20f13.jpg)
[/URL](http://images42.fotosik.pl/79/c60adc1a94f97b1d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/83/16103c355c237677.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
oj widać Kochanie i nawet dwa ;D ale fotka fakt lekko w ruchu ale co tam :-* :-* :-*
(http://images48.fotosik.pl/83/52a9a1920999a6b3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
już w niedzielę go wytarmoszę ;D ;D ;D :-* :-* :-* ;)
-
ale fajne zębloki ;D przystojniaczek z niego rośnie :D
-
Ewelinko śliczności :D :D :D A może w aparacie ci się coś przestroiło? Często tak się robi a my zwalamy na ruchliwość więc warto sprawdzić wszystkie ustawienia. Bo dużo takich zdjęć. Ale Miłoszek śliczny!!! ja niestety rzadziej ale wiesz, nie mam jak pisać
ortografia
-
Ale już on duży. Kurcze, on tak sobie pełza a tam tyle płytek.Nie zimno mu? Kupiłaś już tą wykładzinkę?
-
Fajnie Agus ze zagladasz chociaz czasem.
WYkladzina kupiona ale my na całym mieszkaniu mamy kafelki i panele wiec pełza po tym co jest. A ubieramy go ciepło,ale tez nie za ieplo by sie chłopak nie zgrzał.
-
Miłoszek dzisiaj się nagadał z dziadkiem przez skypa ;D ;D ;D
(http://images48.fotosik.pl/84/20af4aaef2422f57.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a jutro będzie live :skacza: :skacza: :skacza: Ewelinko sorki ale te kamerki jakieś cienkie ;) choć Misiu ślicznie się śmiał ;D
-
no proszę jaki odważny kolo, że się skypa nie bał i gadał na całego.
przystojniak z niego rośnie na całego.
BETI ja myślę, że po panelu i płytkach nawet lepiej mu się pełza. wygodniej i łatwiej. Moja raczkowała i jak się sama rozłożyła to lezała na panelu i podłodze w kuchni i zyje i w cale częściej nie chorowała. ot drobne przeziębienia ( i to w okresie kiedy tata był chory). nie on pierwszy i nie ostatni
-
Szkoda, że tak krótko Ewelinko ale rozumie ;) a z tym aparatem chyba Aga ma rację, że trzeba go sprawdzić
(http://images44.fotosik.pl/84/e4c25cf36b89ed3cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to na poprawę apetytu dla wszystkich ;D ;D ;D
(http://images48.fotosik.pl/84/151763f8f6e8fcddmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Podobny jest bardzo do wujka Mateuszka ;)
-
jakie ma piękne oczy na tym drugim zdjęciu :D
-
Poniedziałkowe całuski dla Kochanego Wnuczka i Mamusi :-* :-* :-*
...piękne oczka i nie tylko ;D a jak fajnie potrafi się bawić ;D brum, brum z babcią ;)
(http://images40.fotosik.pl/80/09d555e40da3e72emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Świetne zdjecia wyszly :-* i fajnie ze Was odwiedizlismy co prawda na krotko. ALe moja tesciowa to taki kierowca ze hej... ona sie S pytala kiedy ma zdjechac na pas lewy lub prawy, w Szczecinie a ogolnie to jak ma jechac do Szczecina to sie panicznie boi.
Dlatego tez postanowilam ze i ja (oczywiscie jak troszke sie odkujemy finansowo) to zrobie prawo jazdy.
A i mam taki pytanie:
Co podajecie dzieciom na kolacje?gdyz moj Miłkowi przestalo wystarczec mleko wiec zastapilam je najpierw bebikiem smaczny sen ale go chyba brzuszek bolał po nim potem kaszą bobovity smaczny sen bananowa ale zauwazylam ze od paru dni nie chce juz jej.
NO i karmienie nocne widze ze pomału sie konczy MIlosz sam nie chce mleka w nocy tylko pic i dalej spi.
I zastanawiam sie nad bebilonem na dobranoc ale nie wiem czy to zda egzamin.
-
może sz mu zaserwowac inny smak kaszki
dodac do niej jakis owoc
albo czasem chlebek z szyneczką jakims serkiem
-
Właśnie sprobuj inny smak kaszki, albo bobovity wielozbożową możesz dać, albo czasem spróbuj kanapeczki. W końcu czas odpowiedni, żeby zaczął sobie kanapeczek próbować. :D
Ja jak Maks ma napad głodu wieczorem, to dwie godziny przed butlą (bebiko 2 na smaczny sen), daję kaszkę wielozbożową.
-
Dawalam mu wielozbozowa i tez odpada, MIłosz woogle jest przeciwnikiem kaszek i ciezko mu dobrac odpowiednia,bananowa mu zasmakowala ale jak widac juz nie smakuje.
-
no to podaj mu kanapeczki
-
a kup ryżową czy mleczno-ryzową z jego ulubionym smakiem (moze byc bananowa, malinowa, morelowa) i dodaj trochę deserku. albo jest mleczna kaszka-manna z bobovity i tez dodaj troche deserku.
mojej zuzi ta bananowa smaczny sen nie smakuje. jak róniez inne pszenne lub wielozbozowe. jedynie od czasu do czasu ta manne a tak lecin na mleczno-ryzowej z bananami i deserkiem.
ale jeśli kaszka jej się znudzi (a tak jest coraz częściej) to je parówke, jajko na miękko, kiedys jadła jajecznice na masełku, troche chlebka z masłem podziubie, danio. ostatnio zjadła kanapke z wedliną .ale sprobuj zmienic kaszke. tak na poczatek
fajne zdjecia. popieram decyzje o prawie jexdzie. sama mam nadzieje juz na dniach zapisac sie na kurs
-
róbcie prawko, przyda się, ja właśnie jestem w trakcie nauki jazdy autem, fajnie jest ;D
-
jej, jaki Milosz jest fajniutki
ja na kolacje daje albo kasze, mleko, kanapki badz parowki
-
Ewelinka, moja koleżanka dawała ten bebilon na noc i nie widziała róznicy.
Fajnie, że rezygnuje z nocnego jedzenia.
Na zdjęciach wygląda uroczo.
-
A więc tak wczoraj o 19 dostał kanapeczki ktore nie bardzo mu smakowaly i zjadl tylko troszke, i o 21 dalam mu butle tym razem mleka i mialam pobudke o 2 i o 5 na karmienie.
-
znaczy Miłoszek rośnie i bywa głodny ;D ;D ;D :-* :-* :-*
-
Tak własnie :) ale i tez wybredny z jedzeniem, poza tym idzie mu druga górna 1, dziąsła strasznie ma spuchnięte,a i apetyt różny.
-
tak na mojego czuja to kanapki mozesz mu narazie dawac w ciagu dnia. na przekaskę. bo on dopiero sie uczy jesc kanapek. a na kolacje zaseruj mu kaszkę. Albo mleko z kaszką. bedzie bardziej sycace. jeszcze jedna opcja to normalna kasza manna ugotowana na wodzie i do niej dolewasz mleko modyfikowane. troche bardziej wymagające i czasochlonne oraz wymaga wprawy w gotoaniu kaszy manny.
a on moze nie chce jesc przez bolace dziasełka. moze spróbuj tez zmienic łyzeczkę, daj mu gazete do poogladania, poczytaj cos poopowiadaj....moze wtedy bardziej otowrzy dziuba.
mnie się wydaje ze on się ta kanapką nie najadł i to mleko o 21 to mu mało było. ale za dziecmi czasem trudno nadazyc.
-
i właśnie w takiej kolejności jak pisze Gosiaczek80 wcina posiłki Twój braciszek Ewelinko ;)
-
Poza tym na spacerku Miłoszek pól drogi w wozku robil nam "papa" :) a w domku pełzając odkrywa nowe miejsca, komputek ktory ma przyciski, wierze, miske z woda po sprzataniu mamy gdzie mozna rączke włozyc i ze drzwi od pokoi sie zamykaja i otwieraja.
-
prawdziwy mały odkrywca :D
-
a może jajeczko na parze???
-
jajeczko to bardzo dobry pomysł ;) Poranne całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* ja nie mogę siedzieć za długo bo oczka dałem do naprawy i piszę na wyczucie z zakroplonymi ;D ;) Moc całusków dla całej mojej kochanej rodzinki :-* :-* :-* ;D ;)
-
Poranne buziaki Tatko - Dziadku :-*
A wiec wczoraj Miloszek dostal o 18 paróweczke a chlebkiem i o 21 manne i dopiero o 4 wypil jeszcze mleczko a potem juz sniadanko o 9 rano wiec uwazam to juz za postęp.
-
tak sobie o was dziś myslałam i przypomniałam sobie, że wiele mam, ktorych dzieci piją mieszankę robi tak....na kolacje dają kaszkę, potem kąpiel "chlapu-chlapu", a po kąpieli do wypełnienia brzuszka mleko bądź mleko z kaszką lub mleko z kleikiem.
Zuzia dostawała kaszkę potem kąpiel i mleko z cysia. A przy cyciu sen. teraz od wrzesnia jest kaszka(parówka, jajka na miekko, danio, kanapki) kąpiel i sen, ewnetulanie woda (z niekapka) i sen. Ale jej rówieśniczka po kąpieli dostaje butle z mlekiem , myje zęby i idzie spać.
-
Ewelinka, ja bym na twoim miejscu dawała kaszkę przed kąpielą ew. po ale po jedzeniu myjcie zęby
-
ja daje kaszke po kapieli ale myjemy zeby potem i spac
-
Poranne całuski dla Miłoszka i Mamusi :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
A Dzięki TATKO. MY od 6 juz nie spimy, małego kupka męczyła wiec tak sobie siedzimy.
Poza tym chyba idzie 2 góna 1 bo nocki znowu nieprzespane,biedak mały.
A wczoraj zrobilam Miłoszkowi miesko gotowane w warzywach i z przyprawami ale sie zajadał :)
-
super ze mu smakowało !oby tak dalej !
-
Straszny głodomor sie z niego zrobil. :) ale to cieszyy.
A teraz sobie pełza, i nawet wdrapal sie z podłogi na materac po klawiature, niby nie wysoko ale nie lada wysiłek dla niego :)
-
dobr apetyt dzieccka zawsze cieszy.
A Miłoszek robi się coraz sprawniejszy. Kasiu przyjrzyj się mieszkaniu. czy wszystkmo zabezpieczyłaś. Bo to co dziecko wymyśli naprawdę czasem nie miesci się w głowach rodziców.
-
Gosiaczek80 - masz rację z jednym wyjątkiem, Mamusia Miłoszka to Ewelinka, ciekawe skąd to wiem :hmmm: ;)
-
Rosnie jak na drozdzach....juz taki duzy!
:-* :-* :-*sle i pozdrawiam milusio!
-
cholera ale gafa ! skąd wieła mi się ta Kasia ???? Dziękuję Macherku, że mi na to zwróciłeś uwag. I bardzo przepraszam Cię EWELINKO za zmianę imienia
-
... znam Kobietę pewnie się nie obrazi ;D ;D ;D ;)
Całuski dla Miłoszka i Ciebie Kochanie :-* :-* :-*
-
Gosiaczek80 kazdemu moze sie zdarzyc :)
Witam Wszytskim w pochmurną i deszczową niedziele, i jeszcze gorsza nocke.
Miloszek od 5 dni jakos dziwnie spi w nocy i zastanawiam sie dlaczego, oczywiscie powodem moga być ząbki ale troszke inaczej sie zachowuje niz na ząbki. Tak mysle czy on nie spi za duzo i dlatego w nocy jest taki niespokojny i budzi sie o 6 juz wyspany. Moze to tez zmiana mleka na "następne" chociaz nie wiem czym ono sie różni.
-
Witaj Kochanie :-* wiesz chyba nie do końca ;) Mati zawsze tak się budził o 6 lub 5.30 wczoraj zasnął o 13 i wstał o 16.20 wieczorkiem położyliśmy go o 21 i spał do 5.30 ;) Wiesz dorosły się przewraca, wierci, wstaje siku a jeśli wykluczasz ząbki lub coś innego tfu, tfu to pewnie taka jego natura ;) Zacznie się buntować i chcieć spać dłużej jak będzie musiał wstać do przedszkola ;D ;D ;D Miłej niedzieli :-* :-*
-
Tak,ale Mati ma 1 drzemke w ciągu dnia a Milosz ma 2, i to czasem ma jedną ktora trwa 2h a druga 1h. a spac idzie ok 20:30-21.
-
Ewelinko, mój Adulek też ma 2 drzemki w ciągu dnia (ok 1 godz) i kładę go spac o 18-18.30 i spi do 6 lub 7 rano bez pobudki ;D nie raz sobie pogada cos w nocy ale zaraz zasypia znowu :)
śpioch po mamuni ;D ;D ;D
-
ale ja mówię też o przeszłości Matiego kiedy spał 2 razy ale na pewno musisz obserwować i czas pokaże ;) :-*
-
Miłosz tez był spioch nawet jak ząbki mu szły to tak sie nie zachowywał jak teraz w nocy, dziisaj od 24 do 6 rano co 15minut wstawalam do niego bo płakał i sie kręcil i wiercil.I tak jest od 5 dni.,Tez czasem sie budzil na godzinke i pogadal sobie do smoczka i zasypial.
-
MIłoszek wlasnie zjadl ugotowany przez mame krem brokułowo-kalafiorowy i mu smakował a to nowe fotki Miłka.
W łazience z mamą jak sobie słuszylam włoski
(http://images36.fotosik.pl/85/a4b4647e1254476e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/85/5fe47b36b1a944b4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/85/c048175e1fd16416.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/85/3847df526e134485.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Widać na nich jak urosły mu włoski :)
-
a może to skok rozwojowy ?
przypatrz sie ile na dobę śpi miłossz. i czy to się zmieniło. jesli nie to jest ok. moje dziecko szło spać koło 19.30 - 20. bywały dni ze póżniej, czyli koło 21. a i tak pobudka o 5 rano. teraz sie nad mamą lituje i pobudka jest 6.00-6.30. ale i tata później wstaje do pracy...odrobinę ale to zawsze coś.
miłosz bardziej swiadomie odkrywa świat. poznaje nowe rzeczy i moze to przezywac w czasie snu. a moze to wlasnie zabale?
powiem ci ze ja wczorajszej nocki , z soboty na niedziele, tez dobrze nie wspominam. wiec moze cos w powietrzu nad Polska wisi ?
zycze lepszych nocek.
-
no prosze...jakie dlugie wloski....on dopiero taki maly byl..
a teraz juz sam siedzi i flaszeczke sam trzyma....jak ten czas goni!
-
chyba zaraz zaczną się kręcone kędziorki jak u Dziadka ;D ;D ;D Poniedziałkowe Ewelinko dla Ciebie i Miłoszka :-* :-* :-*
-
słodki ten Twój skarbek.... pozdrawiam :D
-
Dzisiejsza nocka minęla juz ok, Milosz w dzien spał 2x po 1h i poszedł spac o 20:30 i spał do 8:30 i krecil sie tylko o 3 i potem po 6 wiec dostal herbatki i dalej lulu. :)
-
Pewnie to zęby, skoki, poznawanie świata i wszystko na raz...... u nas wczoraj masakra... spanie od 20 do 23.30 z pobudką co 15 - 30min..... i wstaje w łóżeczku i skacze, wyjmuje smoka i wali w stół, ściany, meble, trze oczy a spania ni du du ...... potem pobudka o 3.....eh.
Pozdrawiamy i oby nam spało się wszystkim dobrze :)
-
To moze faktycznie cos w powietrzu wisi.I wszystko sie nazbierało.
-
A poza tym to
(http://www.familylobby.com/common/tt3155393fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
TO GRATULUJEMY!!!!!!!!!!!!!
(http://images21.fotosik.pl/387/c3e3ca07d449c432.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Wszystkiego naj naj naj z okazji 10 miesięcznicy :D
-
Dziękujemy, ale ten czas leci za 2 miesiące bedzie roczek jak jest z Nami :)
-
Jeju jak ten czas leci!
Dopiero co a tu juz prawie roczek....
-
Ewelinko gratuluję 10-ciu miesięcy :D :D :D
-
...hohoho 10 miesięcy...GRATULACJE :-*
-
(http://dl9.glitter-graphics.net/pub/866/866659c2ubfrlvbt.gif) (http://www.glitter-graphics.com) Najlepszego Kochany Miłoszku 10 miesięcy to poważny wiek :Zakochany:
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* nie mogę się powstrzymać choć jeszcze tej fotki nie "obrobiłem" ale mam dla Ciebie zagadkę ;) kto jest na tej fotce i co to za imprezka :?: :?: :?:
(http://images49.fotosik.pl/90/f15c96e5008f8469med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
zaznaczam, że jest to również Miłoszka Rodzinka ;D ;D ;D ;)
-
hehe ja mysalam na pocztątku ze znajde tam Chrzestną i Tatke ale niestety to nie ten rok :)
-
no tak nie będę pisał o wtopie ;D ;) ale skąd mogłaś wiedzieć. To rok 1959 i ślub Twojej Babci Basi i Dziadka Stefana czyli prababci Miłoszka. W brzuszku Babci już nieźle kopie Twoja Mama Elżunia ;) Ta podobna do Joli ( chrzestnej ) to Córka siostry Twojej Babci Ewy (siedzi koło dziadka Stefana) Anita - fakt są bardzo podobne. Ten na górze w okularach to nieżyjący Karol ojciec Tolka czyli niezła Szkoła tańca Towarzyskiego w Szczecinie ;)
-
no patrz maccher a ja juz typowałam gdzie ty stoisz....jako mały dziec...znaczy się bo wyczaiłam ze to dosyć "stara" fotka. i juz podobieństw rodzinnych do ciebie sie naszukałam ;D ;D ;D ;D
-
a ja dopiero w listopadzie tego roku czyli 1959 się urodziłem więc miałaś trudne zadanie ;D ;)
-
witaj !
A ta panna w bialej sukieniusi to...chrzestna??
A kolo niej Mirek tak??
wowwwwwwwwww ;D ;D ;D
pozdrawiam milusio!
-
Sylwinko chrzestna nie ma 70-ki na karku a ta fotka jest z 59 roku czyli z roku moich narodzin i mnie tam nie ma ;D To zdjęcie ze ślubu Ewelinki Babci czyli Mamy jej Mamy ;D ;)
Całuski dla Miłoszka i Ciebie Ewelinko zostawiam i spadam pilnować Matiego bo zasnął :-* :-* :-* ;)
-
ach tak!
Na to moge powiedziec tylko ..wybaczcie...blondynka ;D ;D ;D
A u chrzestnej to ja sie przepraszam!!
Pisalam chyba szybciej niz myslalam ;D ;D
-
Witam wieczorkiem, dzisiaj cieżki dizonek, pobudka juz o 6:30 z bólem brzuszka a przeciez nic nie jadl takiego, ale górna 1 mu idzie i to cała parą, musi sie jeszcze przebic.Potem od 10 rano juz z nim spacerowalam by marudka na słoneczku pospal sobie troszke, a potem jakos zlecialo.
A teraz tez smacznie spi.
Zaraz wkleje pare nowych fotek Miłka. :)
-
Na siedząco przy scianie :)
(http://images46.fotosik.pl/91/811b5663ba8fc781.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Podpieranko
(http://images43.fotosik.pl/91/afbb52ec3fdf9337.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Stoimy i pozujemy, na scianie jest przyklejonych kilka fajnych kawałkow gazet wiec mozna je było poodrywac :)
(http://images45.fotosik.pl/91/4b88794edc7c5025.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/87/34ba8e8d0a1820b5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/91/d342fec978482bfe.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A moze spróbujemy jak smakuje sciana :)
(http://images42.fotosik.pl/88/3841b1f3df5c1770.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Moze jednak nie :)
(http://images42.fotosik.pl/88/db84025a014ce744.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I czuprynka
(http://images49.fotosik.pl/91/6ff5ab4cd0c61bcd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
jeju ! Czy on juz sam stoi??? Tak bez trzymanki i asekuracji??
Jeju kiedy to sie stalo...ja juz nie powiem nic czas leci jak woda przez pale..
A tak wogóle to w waszej rodzinie to jakos same slodkosci sie rodza!
:-* :-*sle
-
tak stoi sam bez trzymanki gdzie sie go nie "oprze". :)
-
To teraz nie wiem czy gratulowac...czy radzic wszystkie kontakty pozaklejac i latac co chwile za nim..
Nasza Samy miala zryw i pomysly chyba ze 100 na sekunde...z oka jej spuscic sie nie dalo.
A jak ja przylapalismy ze juz jakas wariacje chce odstawic to zamiast plakac to sie smiala z nas...
Teraz ma juz prawie 17 lat i dalej trzeba pilnowac ;D ;D ;D
Dobranoc mochana ...spijcie slodziutko!
-
ON jeszcze sam nie chodzi ale jak juz pełza to wszystkie kąty są jego i wszytsko co mozliwe jak drzwi od pokoi czy tez listeki w przedpokoju panelowe.
-
dzien doberek :D
No to super....kurze wszystkie zawsze pozbiera ;D ;D ;D
milego dzionka wam zycze ;)
-
(http://images37.fotosik.pl/87/df841f79f98f390b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Witam z rana:)
-
Ewelinko spokojnie z ta kawką bo Sylwinka stawia gołąbki więc na kawkę wpadnę za chwilkę ;D ;)
-
A ja tam wole kawusie :)
-
kawusia też mniam , mniam ;D :-* Wiesz normalnie Miłoszek wygląda jak młody Tupac ;D świetne fotki :-* :-* :-*
-
Ewelinko a nie pocą mu się nóżki w tych bamboszkach w domku? I jak nie, to zwróć uwagę, czy Miłoszek dobrze nóżki tam w nich stawia..
Ale nie powiem, chłopak na schwał :)
-
macher zlituj się gołąbki o 8 rano :mdleje:
-
Nio wlasnie ja wole kawe o 8 rano :)
A co do kapciuszkow to te zdjęcia byly robione jak Milosz wlasnie wychodzil do tesciowej,w domu tez nie nosi bluz z kapturem bo mu nie wygodnie pełzac zamek mu sie wbija i kaptur niewygodny jest.
-
Aaa no to insza inszość :)
-
Ja tez jestem za kawka....golabki musza poczekac bo brzuszek jeszcze po leniwych kluskach boli ;D ;D
Usmialam sie z tego "mlodego topacka" ;D ;D
buziolka zostawiam
-
To czytam, że nie tylko moje dziecko dobiera się do listew paneelowych i je namiętnie zdejmuje. Pamiętam, że panowie, którzy remontowali nam duzy pokuj niezmiernie się dziwili, że Zuzia (wtedy 10-miesięczna) zdejmuje listwy od paneli. A ona robiła to juz od jakiś dwóch miesięcy. I wszystkie zakończenia listew oraz narożniki musiały być pochowane !
Ale pięknie stoi. Jeszcze trochę, jeszcze chwilka i zacznie biegać. Jak ten czas leci...
-
Biegac albo wkoncu raczkowac w co wątpie coraz bardziej.
A my dzisiaj od rana wzielismy sie za porzadki świąteczne ----bleee---jakos w tym roku mi sie nadzwyczajnie nie chce.
-
a ja już po ;D ;D ;D Całuski dla Miłoszka i Ciebie :-* :-* :-*
-
A mi wkoncu udało sie małego postawic do pozycji "na pieska" i sie bujał z 5 minut.
Chcialam mu pokazac jak te mozna moze pare takich pokazow i sam zaskoczy tak tez bylo z pelzaniem.
-
dobrze, ze sie buja, Maks od tego zaczął, troche to trwało, ale próbuje raczkować wreszcie
-
Przesyłam buziaki z pochmurnego łóżeczka :-* :-* :-* :-* :-*
-
Dzięki oponkoo.
Tak tylko ze takiej pozycji "nie zrobi"
-
A my dzisiaj wykorzystalismy pogode i poszlismy na 1,5 godzinnego grila,zabralismy co trzeba,kolege S z grilem i poszlismy na Poligon do Nas, gdzie mamy bardzo blisko. Miloszek w wózku ale w związku z tym ze ładnie chodzi za rączki nie obylo sie o chwilowym załozeniu butków i potruptaniu po ziemi, ale był zdzwiony.
A oto pare fotek:)
Takk sie rwe by gdzies sobie pojsc
(http://images39.fotosik.pl/89/9f6585b4802e8358.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/93/dad607d470f802b8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A co to
(http://images38.fotosik.pl/89/54396183e6de4be5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Poskubac mozna
(http://images44.fotosik.pl/93/65b4a4b5ada8163f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I postac samemu :)
(http://images49.fotosik.pl/93/6039107fe2d5572d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu odpoczynek
(http://images45.fotosik.pl/93/4d7548bc8c4d252a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/89/85aeaae5a1cc325a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A teraz sobie pełza po mieszkaniu :)
Zauwazylam ze zmienil sposob pelzania, juz nie dwoma raczkami tylko odpycha sie najpierw jedna potem druga.Ale pupy podniesc nadal nie moze.
-
podniesie podniesie...spokojnie...
a tak w ogóle to niezły z niego pyrtuś....a jakie ma fajowe buty
-
i czapunie jaka ma fajna ;)
duży chłopaczek już z niego :) i super już sobie stoi :)
-
:D :D Ewelinko Miłoszek pięknie wygląda, w ogóle jest śliczny!!! A jak stoi ładnie. Gratuluję :D :D
-
Ewelinko tylko dokładnie proszę okienka umyć ;D ;D ;D Całuski dla Miłoszka i z dala z nim od przeciągów ;) :-* :-* :-*
-
Tatus myje okienka ja chociaz raz od tego umywam ręce ;D
Pewnie w tym czasie my na spacerku w słoneczku :)
Aha no i Miloszek zaczyna pupe ponosic nawet mu sie pare razy udalo tyle ze na kafelkach mu ciezko to idzie,tylko na skarawku dywanu.
-
witam z ranca..
Mezulek okienka myje...Ty szczesciaro ;D ;D ;D
A moze pare foteczek waszych wstawisz ;) :D
pozdrawiam milusio!
-
My od rana porządkujemy na szczescie to juz koncowka :) wiec mycie okien i okurzanie i firanek zakładanie.
A my nie mamy wspólnych fotek wiec nie wstawie najblizsze na Święta Wielkanocne.
A nocka minela wrrr ta sobie Miłosz obudzil sie o 23:30 wyspany i nie spal do 2 w nocy, a oczywiscie wstal przed 8 wyspany.
Oczywiscie Tatus tez sie wyspal.
-
Tak bywa Ewelinko nie denerwuj się :-* Całuski dla Miłoszka od Dziadka :-* :-* :-*
Głowa mnie tak nap...., że wolał bym umyć Ci te okna co by nie bolała :-\
-
Sprzatanko zakonczone :) wkoncu :skacza:
Dzisiajj bylismy znowu na dlugim spacerze,nawet zaszlismy na pierwsze lody kręcone w tym roku:)
A zaraz beda fotki:)
-
A u nas nie ma takich lodów i mnie to bardzo martwi... :-\ :-\ :-\
A jakieś zdjęcia ze spaceru lub sprzątanka są???
-
lody krecone!!! uwielbiam...
jejku az zaslinilam klawiature
:o :o :o
-
Pewnie ze są zdjęcia :)
To pierwsze werandowanie Miloszka w słoneczku na balkonie :)
Ale ten świat ciekawy
(http://images39.fotosik.pl/91/7f26b567caf9a98b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Aco tam jest
(http://images39.fotosik.pl/91/7f26b567caf9a98b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Autka
(http://images50.fotosik.pl/95/ed86fbfd4e6b1788.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Podjechalo autko pod balkon, chociaz to 4 piętro
(http://images36.fotosik.pl/91/22a2236a2b66dd77.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I pojechalo
(http://images41.fotosik.pl/91/46a77e0691ff6ccb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Juz w domku
(http://images36.fotosik.pl/91/5da1a88770f99d8d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Z mamusia
(http://images48.fotosik.pl/95/8ec18c7f87e40e9a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/95/86a2d4576e4b18b0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I na spacerku wygladanie za autami
(http://images41.fotosik.pl/91/65e6d9da369ffae7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/95/6b77c4e437c8a200.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I układanie sie do drzemki
(http://images47.fotosik.pl/95/2041740b3148c71a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ewelinka,ale się zmieniłaś. Fajnie wyglądasz:)
U mnie dziś podobny widok, tylko Gabi biegała po balkonie.
-
włoski mi strasznie odrosły.:)
-
Nie wiem dla mnie Ewelinko cały czas wyglądasz tak samo młodo tylko jakoś bez mimulka ;D ;) Miłoszek wygląda fantastycznie :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Bez czego ? ??? ???
-
...bez smoczka w Twojej wersji językowej ;D :-* :-* :-* :-*
-
Aaaaaa :)
2,5h nam sie spacerowalo, Milek sie dotlenil, poogladal swiat i zrzemnał :)
-
Ale Miłoszek rośnie.I jaki przystojniacha z niego się robi. :) :)
-
Ja tam uwazam równiez ze jakos inaczej na buziuni..
Taka szczesliwa od ucha do ucha!!!! ;D ;D
Super ! Tak trzymac!
Miloszek juz taaaaaaaaakkkkkkiiiii duzy....wowwwwwww!
pozdrawiam milusio! :-* :-*
-
A tak wyglada Miloszek w czasie drzemki :)
(http://images44.fotosik.pl/96/fc392042a1712ec8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
słodziak :-*
-
nom słodziutki ;D ;D ;D
lody kręcone ale bym zjadła ;D
-
(http://images50.fotosik.pl/95/86a2d4576e4b18b0.jpg)
cudowne to zdjęcie!!! Przesyłam buziaki wieczorkowe :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
co prawda to prawda Aguś Śliczna fotka tylko w ramkę wstawić ;)
(http://images39.fotosik.pl/92/d8f207af40bbf823.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a może w taką ;)
(http://images45.fotosik.pl/96/426a34cb97ea3a51.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Macher ja bym inna ramke widziala
a milek drzemiacy - slodziak na maxa
-
... a jaką Aniu :?: wszystko da się zrobić ;)
-
cos w stylu tej pierwszej ale co dokladnie to nie mam pojecia
hehehe najlepiej pomarudzic i nic nie zaproponowac
hahaha
bo ta druga to za powazna jest jak dla ewelinki
-
.. ha, ha ;) no to pokombinujmy ;)
(http://images39.fotosik.pl/92/f6ff38668004b066.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/96/64d5a334154d48d7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images46.fotosik.pl/96/156a68b8abeb4d4c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Witaj Ewelinko :-* troszkę Was obramowałem ;D ;D ;D Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
PS. Sprawdź konto przesłałem skromnego zajączka, kup też coś Miłoszkowi bo Mama wie najlepiej ;)
-
macher, fajnie te ramki!!
-
to dzięki Twojej sugestii :-* :-* :-* mam nadzieję, że Ewelince się spodobają ;)
-
O jak slicznie :) :)
Dzięki Tatko :-* napewno do Miłoszka przyjdzie Dziadko - zajączek :)
-
Rameczki sliczne ,zwlaszcza ta zlota - a´la ciocia Sylwia ;D ;D ;D
Pozdrawiam milusio!! :-* :-*
-
A mi sie tam wszystkie podobaja :)
U nas z nowosci to Miloszek wczoraj przy meblach postawił pierwsze niesmiałe kroczki - idąc za serwetka :skacza:
A stojąc przy scianie odrywa sie od niej a wyglada to smiesznie bo najpierw kładzie całe rączki potem jedna sie tylko "trzyma", apotem tylko 1 paluszkiem dotyka sciany :).
A poza tym nic niowego sie nie dzieje jest cieplutko wiec wiekszosc dnia na dworzu spędzamy.
-
BRAWO!!!
mały zdolniacha!!
-
no to już niedługo będzie śmigał sam ;D a za nim rodzice ;D ;D ;D
-
Nio, tak :)
A raczkowanie ma w nosie, poki co to pełza w mgnieniu oka juz jest w innym pomieszczeniu,jak go postawie na "pieska"to chwile w takiej pozycji bedzie i kladzie sie na brzuch.
-
(http://text.glitter-graphics.net/crl/d.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/l.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/a.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/c.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/a.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/l.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/e.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/j.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/m.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/o.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/j.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/e.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/j.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/k.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/o.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/c.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/h.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/a.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/n.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/e.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/j.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/r.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/o.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/d.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/z.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/i.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/n.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/k.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/i.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif) (http://glitter-graphics.com/myspace/text_generator.php)
(http://images36.fotosik.pl/96/a6c16b11d574e5admed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale słodkie, DZIEKUJEMY :-* :-* :-*
My w Święta zostajemy na miejscu, na sniadanko idziemy do tesciowej a potem do mojej mamy i tak pewnie bedziemy kursować.
Poza tym to wczoraj Miłoszek u mojej mamy postawiony przy tapczanie puscił sie go i zrobił swoje 2 pierwsze kroczki do Babci :) :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
To ładnego Zajączka dostałaś od Synusia Miłoszka Kochana Mamusiu :-* :-* :-* ;)
-
nononono
super!!
-
:) nio to byly takie niezdarne kroczki ale fajne.
-
http://republika.pl/blog_ux_3290481/3619500/tr/kurczaczki.jpg
-
(http://images45.fotosik.pl/101/ab9bccd559a48988.jpg)
-
Witam Świątecznie
(http://images40.fotosik.pl/98/a39d6ba619ffe356.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
Dzisiaj z rana troszke w domku a wczoraj było rozbieganie,u 2 mam a potem Miloszek poszedl na spacecerk z babcią i ciocia a Rodzice na drzemce popołudniowa :)i wszyscy byli zadowoleni.
Musze powiedziec ze moj synek umie coraz wiecej, teraz to juz z dnia na dzien mnie zadzwia. Wczoraj z pozycji pełzającej podniosł sie do stojącej przy wersalce, a dzisiaj probowal to samo zrobic przy meblach.Nio i stojac przy scianie małymi kroczkami sie przesuwa byle do przodu.
(http://images45.fotosik.pl/103/5f5aa5e5eca096d7.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
-
dzieci zadziwiaja nas na kazdym kroku. nie obejrzysz sie jak miłek bedzie biegał i skakał. A wyglada na to ze lada chwila bedzie sam chodzić i roczek przebiega.
pieknie wygladacie na zdjeciu. tacy...wypoczeci i szczesliwi.
-
No kochana ...szczesliwi jestescie widze..a maly juz prawie prawie...
teraz to wszystko z mebli zciagac musisz ;) ;D
pozdrawiam milusio
-
Witaj Cała Moja Kochana Rodzinko :-* :-* :-* :-* Ewelinko Ślicznie wyglądacie na fotce z Sebkiem ;D a Miłoszek no cóż nie to, że coś sugeruję ale zaczyna mieć loczki i to ciekawe po kim :?: :hmmm: bo chyba Tatuś nie za bardzo lokowaty jest ;D ;D ;D ;) Moc całusków dla Miłka :-* :-* :-* :-*
-
Dzięki Tatko i Witajcie spowrotem.U nas ciepltko wiec wykorzystujemy pogode jak tylko mozna :)
Poza tym Miłoszek podłapał katarek wiec troszke jest markotny a poza tym coraz bardziej cwańszy i ruchowo mnie zadziwia chociaz raczkowac nie zamierza,podciaga sie przy mojej stopie do pozycji raczkującej ale potem jesli nie jest mu za slisko to odrazu wstaje.
-
Miłosz RACZKUJE !!! :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Jeszcze jest to chwiejne i ostrożne ale raczkuje :)
-
no pięknie ;D
brawo dla Miłoszka! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Super:) Brawa dla Miłoszka ;D
-
wielkie brawa dla Miłoszka :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :skacza:
-
Zuch Miłoszek pewnie usłyszał, że dziadek napisał o emeryturkę i to tak ze szczęścia ;D ;) Całuski dla Ciebie Ewelinko i Miłoszka :-* :-* :-*
-
Nio wkoncu sie doczekałam :) a poza tym to wspina sie na wszystko co jest w zasięgu ręki- tapczan, krzesło, półka nizej połozona, lustro, czy drzwi balkonowe,i staje.
-
brawa dla małego ruchliwca
-
Oj jest ruchliwiec, i podłoga typu kafelki i panele daje sie we znaki, wstajac jeszcze nie ma takiej mocnej stabilnosci albo jest za slisko wiec czasem leci no i wlasnie na te kafle.
-
Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* Kochanie no to może zawód ma z głowy będzie kafelkarz ;D ;) z czasem będzie bardziej stabilny ale kafle trzeba zabezpieczyć czymś miękkim albo kask na główkę :-* :-* :-*
-
No własnie nie mamy nic miekkiego jedyne co to stac przy nim jak sie podnosi,bo inaczej sie nie da ale wtedy ja nic nie moge zrobic.
-
da se chłopak rade :D
gratuluję raczkowania
a jak staje to skarpetki z ABS (lepsze cienki bo dzieć czuje lepiej podłoże a i nie zsuwają się tak szybko z nogi). kiedys czytałam ze są też spornie z ABSem na kolanach....tylko nie mam zielonego pojecia ani o cenie ani o miejscu gdzie je mozna by było kupić.
-
taaa ale porządne ABSy kosztują
takie, które mają całą podeszwę gumową, a nie tylko pici-mini gumowe wypustki
(http://www.sterntaler.com/images/produkte/80930.jpg)
są też skarpetki do raczkowania, a gumkami na obu powierzchniach stopy grzbietowej i podeszwowej
(http://www.sterntaler.com/images/produkte/81989.jpg)
-
taaa kosztują ale są rewelacyjne...
-
ja tez pamietam jak moja Samy je nosila ;D ;D
A jak zabki swedzialy to zdejmowala i do buzi , poczym tarla jak szalona..
Pozdrawiam milusio kochani! :-* :-*
-
ale myslę ze mozna kupić góra dwie pary i prać codziennie.
u nas wystarczyły zwykłe skarpety cienki ze zwykłym abeesem. jakos dała rade. koszt takich skarpet to ok. 3-4 no czasem 6 zł (zalezy gdzie i jakiej firmy) . kupowałam wiele par a potem prałam w pralce w 40 stopniach. no moze czasem musiałam je jeszcze zaprać w rękach ...yyyy ja to do tej pory robie ;D
-
jak znam zapobiegliwość mojej niani to mnie poprosi o zakup tych droższych...
-
Ja kupiłam takie z gumową podeszwą za 2 Euro.
-
Kurcze pierwszy raz widzę takie cuda :o
-
Sterntaler takowe produkuje...
-
Te pierwsze gdzie guma jest na całej podeszwie kosztują od 10 do 20 zł , zależy w jakim sklepie .
Ja kupowłąm po 13 zł ! Ale Dominik ich nie nosił bo zawsze mu sie zeslizgiwały...
Ewelina dostaniesz takie u nas na rynku na Reja , poszukaj w pawilonach :)
-
jak znam zapobiegliwość mojej niani to mnie poprosi o zakup tych droższych...
to sama na poczatek kup te tańsze i zobaczysz jak sie sytułacja rozwinie....a nóż widelec...
-
Poranne całuski dla Miłoszka i Mamusi :-* :-* :-* oby katarki wszystkim szybko przeszły :-*
-
Oj tak katarki są uciązkiwe ale nalepiej na tym wyszedł Milosz bo ma juz lekko katar a my nadal gadrło i i nos zapchane.
-
U nas starczają te zwykłe zwykłe z wypustkami z ok 4-5zł (podłoga to same panele i kafelki). Mam też na gumowej podeszwie, ale one normalnie przeszkadzają w "gimnastykowaniu" stópką, zawadzają i spadają. Ubieram je czasem na dwór, choć teraz to już kapcie poszły w ruch na dwór... eh muszę w końcu jakieś butki kupić.
Katarki są niefajne, u nas ostatnio trwał równe 7 dni... 7-dmego dnia pediatra w końcu poszła w ruch i przepisała zyrtex, ale ja nie podałam, bo automatycznie zaczęło jej przechodzić.. i dobrze zrobiłam myślę.
-
Witam o poranku Ewelinko :-* i co katarki poszły sobie precz :?: Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
Jeszcze nie-- ale i tak Miloszek jest w stanie najlepszym z nas bo ma koncowke katarku otem ja i na koncu Sebek.
Poza tym nic nowego u nas.Procz tego ze Miloszek w domu przemieszcza sie coraz szybciej. A wczoraj wieczorkiem po kąpieli zmiast isc spac to znalazł sobie zabawe wstawania i siadania w łózeckzu i tak przez 30minut po czym sie zmeczyl i zasnał.
-
Kochanie na sen zmęczenie najlepsze :-* :-* :-*
-
a gdzie to się podziewa Moja Ewelinka :?: spacerki spacerkami ale może troszkę niusów Kochanie :?: Całuski dla Miłoszka od dziadka :-* :-* :-*
-
A jestem,czasem tylko czytam co tam u Was i musze leciec.
Milosz coraz lepiej raczkuje :) wczoraj wszystkie mamy cenne rzeczy z mebli z najniższych pólek poszly sobie na góre bo juz sie dopadł i zbił 1 wazonik. A najlepsza zabawka teraz jest oskurzacz, jak odkurzam mieszkanie to raczkuje za nim. W wózku za dlugo tez siedziec nie moze bo rwie sie do potruptania troszke na ziemi.
Nio i tuli sie do mamusi :) i daje całusa :)
-
;D ;D za odkurzaczem??hahahha
A ostrzegalam ze z mebelków wszystko pousuwac..ach to taki urok
pozdrawiam serdecznie
a moze jakis wypadzik do rodzinki na Szczecin zaplanujesz na 07.05 i sie z nami spotkasz?? ;D
-
Brawka i całuski dla Miłoszka za pierwszy wazonik :-* :-* :-* no to teraz będzie coraz weselej ;D Mati też uwielbia odkurzacze to chyba rodzinne ;D ;)
-
A no i jeszcze gdy MIloszek nauczyl sie wstawac w lozeczku to przy kazdym kladzeniu spac jest szarpanina,on wstaje ja go klade do spania,nie wiem czy sobie zabawe znalazl.
-
to raczej nie zabawa ;) prędzej wyrażenie swojej chęci dalszej zabawy z Kochaną Mamusią ;D ;D ;D :-* :-* :-*
.. to jest tak gra nazywa się "ciapac" ;D ;)
-
on szuka granic.....nerwów u mamusi ;D ;D ;D
Powstaje ..sam posiadzie i zasnie..
Tylko z tylu poduszeczkami poobkladaj jakby niechcacy nogi z watki dostal..
I oczywiscie wszystko katem oka podgladaj ,bo jak nauczysz ze latasz to non top bedzie ;D ;D
-
... dokładnie Sylwinka ma rację bo jak się przyzwyczai to siusiu nie zrobisz ;D ;D ;D :-*
-
i skonczylo sie tak ze zasnal sam na koldrze na brzuszku.
nio co do granic nerwow to czeka nas jeszcze odzwyczjkenue nocnego karmienia,bo 2 proby poszly.....w las....a on i tak sie wierci...kreci a ja wstaje....
-
Kochanie powiem Ci, że my jakoś Matiego nie odzwyczailiśmy po prostu przyszedł czas, że zaczął naturalnie przesypiać nockę ;) Wieczorne całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
A kiedy to bylo?? Tatko?I do ilu jadl w nocy?
Ja zauwazylam ze Milosz nie chce butli o 21 (kolacji) a posiłek je o 17 podwieczorek i potem po 18 kanapeczke lub cos co uszykuje mu.
A w nocy wypije butle o 23 "na spiąco" i potem o 3 i juz rano. Dawalam mu wode - boli go brzuszek, i nadal kreci sie i wierci w nocy a jak dostanie butle to spi spokojnie, pewnie tez dlatego ze jest tego nauczony i juz slyszalam ze odzwyczaic nie jest tak latwo i trzeba byc konsekwentnym no ale....
-
Wiesz Kochanie, że nie pamiętamy, ale rodzice co ;) jakoś tak wyszło a my nie zapisujemy ;D Mati dostawał butlę o 20 później o zerowej i budził się o 6 rano. My też jakoś testowaliśmy ile wytrzyma ale zajęło nam to gdzieś tydzień i się przestał budzić o zerowej i tak ma do dzisiaj . Sorki, że dokładnie nie pamiętam :-* :-* :-*
-
nie no spoko :-* :-* :-* ja musze znowu zacząć testowanie....po raz 3 ponoc do 3 razy sztuka ;D
-
pewnie tak tylko 23 jako posiłek na całą noc to troszkę późno nie uważasz :?: czas pokaże a jak co to za chwilkę sam sobie pójdzie do lodówki jak będzie głodny ;)
-
nom poznio,ale zawsze pił mleko o tej 21 czy przed 21 po kapieli jak szedl spac a teraz nagle mu sie odwidzialo albo sama niewiem co tu zrobic ??? ???
moze faktycznie o 20 dam mu pozywna kolacje tzn jakies paroweczki czy kanapeczki czy paste jajeczna czy cos wymysle... i zobaczymy ile wytrzyma...i wtedy np o 24 mleko a potem je wyeliminowac stopniowo.
-
Warto spróbować Kochanie :-*
(http://dl4.glitter-graphics.net/pub/1035/1035594imsvx70ogi.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
a to tak na następną setkę ;) :-*
-
:)napewno bede probowac bo to i tak ja rano chodze jak lunatyk...
-
Witaj Kochanie :-* i jak nocka były może pierwsze próby normalizowania posiłków :?: Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
Nocka byla taka sobie, pobudki co godzinka.
A od rana Miloszek sprzata :) ( czyt. zrzuca wszystko co sie da) i raczkujac albo stojąc mowi "da,dac"
A poza tym to juz dzisiaj
Milek konczy (http://www.familylobby.com/common/tt3329096fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
Piękny wiek Wnuku Kochany :-* :-* :-* już mało odliczania do roczku :-* :-* :-*
(http://dl.glitter-graphics.net/pub/1295/1295271ykiafyirse.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Oj tak roczek coraz blizejj.
A planowanie roczku jeszcze przed nami.
Poki co narazie skupiamy sie na poniedzialku tj 27.4.09 bo S dostal wezwanie na komisje lekarska.
a to jeden z prezentow na roczek
(http://images47.fotosik.pl/109/f714bd07c82d7970.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Mój sposób na wstające dziecko w łóżku..... jak nastał etap: kąpiel, mleczko i nie spanie tylko wstawanie i bawienie się albo wycie w łóżeczku to po kolacji brałam ją sobie na brzucho i oglądałyśmy wiadomości albo coś tam dopóki nie zaczęła się wiercić lub trzeć oczków. Wtedy siup do łóżka i było od razu spanko. Nie miałam siły, ochoty ani weny stać na nią w łóżku i czekać aż padnie ze zmęczenia spać.
Pozdrówki dla 11 miesięczniaka ;D
-
gratulacje 11 miesiaca....kolejny roczniak na forum już niedługo będzie....
Ewelina tak coby sobie ułatwić to na kolację koło 20 nie możesz dać mleka z kaszką lub samej kaszki lub samego mleka ? i spać ? mnie sie wydaje ze on ta kanapką ok. 18 się najada (a wczesniej ma podwieczorek) i dlatego ok. 21 nie chce ci nic jesc.
A jeździik czy rowerek to bardzo dobry prezent dla rocznego szkraba.
-
To mam mu dac ok 17 podwieczorek i czekac do 21? bo o tej proze chodzi spac ??
-
Ja daje podwieczorek o 17 i ok 19.30 mleko.... spróbuj.
-
I potem juz nic?do.....az wytrzyma....
-
nie ..za dlugie te przerwy!
tak o 19 moze jakas cherbatke albo owocek..
A potem o 20 ej kapiel i przy wyciszonej atmosferce pielegnacja cialka i flaszeczka.
U mnie dzialalo..
-
hm.... ???
-
kochana sama musisz wiedziec...zrób tak aby dobrze bylo :-*
-
A moze tak 15 obiad
17:30 podwieczorek
20 - kolacja
i kapiel,i spanie...
??? ???
-
hej!
ja robie u Mai tak jak napisałas..ok 13 zupa,ok 15drugie,ok 17.30 owoc/kisiel itp..o 20 kaszka lub butla z miarką kleiku!!
Miłoszek rosnie Ci jak na drożdzach!!!Świetny chłopak!!
-
Hej tetku
Nio to tak zaczne....
I potem kapiel i spac....
-
Próbuj próbuj aż trafisz na Miłoszka upodobanie....
Tak, u nas już potem nic tzn jest w ciągu popołudnia:
15 obiad 1 danie 190-200g + chrupek + woda
17 podwieczorek np. banan, owocki, kanapka, chrupki + woda
19.30 - 250ml mleka lub czasami inna kolacja np. jajecznica, ale to rzadko, bo jakoś moja mysza lubi mleko :)
i spanie do 6 rano.
Taki schemat u nas utrzymuje się od 5-mca (tzn schemat jakościowy a nie ilościowy, bo ten wzrósł od tego czasu :).
Powodzonka:)
-
to zaczynamy probowanie :)
-
Nio i wsumie bylo tak:
o 17:30 zjadł 130ml deserku o 20 mleka nie chcial wiec dostał jajecznice,z chlebkiem i zjadl jakies 4 łyzeczki, wykapany poszedł spac.
-
ewelinka. ...ze schematem jedzenia dzieciowego można się pociąć...szczególnie jak się chce coś ustalić....
mój kochany łobuz teraz je drugie danie ok. 14. po drzemce. kiedyś było ok 15 (czytaj 14.30- 15.30) po spacerze (a spacer był po drzemce)
ok. 16 - 16.30 (a najpóźniej o 17) podwieczorek, który czasem z racji ze jest ciepło i biegamy po dworzu wypada z rytmu dnia. propozycje na podwieczorek to:danio, jogurt (jesli go rano nie jadła), drożdzówka z jagodami (teraz bedzie sezon), kisiel, kakao, owoc, pomidorówka lub inny bardzo smaczny obiadek z rodzicami. dobry byłby też budyń ale młoda go nie znosi.
ok 18-18.30 kolacja (wymarzona kaszka, a jak już jej niet to parówka zamiennie z jajkiem na miękko, jajiecznicą z zazwyczaj dwóch jajiek i jedna lub dwie kanapeczki chlebka z masłem) po kolacji chwila spokoju i ścielanie łóżka, kąpiel i ok. 20 lulu. jak nie chce iść spać to i tak się męczymy i nic nie dostaje oprócz wody do picia.
Na jedzenie kolacji trzeba brać poprawkę bo kaszkę wcina w ciągu 5 minut, a zjedzenie parówki z kanapką i pomidorkiem zajmuje min. 45 min.
tak jest u mnie....samo jakos tak wyszło. jak była na piersi, jeszcze rok temu to po kąpieli dostawała cycca i na cycu zasypiała. musisz. mnie się wydaje Ewelinko, że jak miłosz o 17 dostanie podwieczorek ,a zaraz potem kanapkę to w sumie zje całkiem spory posiłek i może to mu wystarczyć nawet na 3-4 h. dlatego nie chciał ci zjesc butli ok. 21. to takie moje sugestie gdy ja patrze z boku. możesz mu na razie ustaliś schemat wieczornego żywienia, czyli o której je podwieczorek, kolacje. A dopiero po kilku sprawdzonych dniach spróbuj wyeliminować nocne karmienie...napoczątek zastąp je herbatką lub wodą....
-
jestem ciekawa jak nocka po próbowaniu wyszla ;D
-
Wiesz co u nas nie może być kąpieli po kolacji, bo mysza za bardzo się rozbudza, wariuje, bo kocha wodę. My mamy o 17 podwieczorek, potem 19-19.30 kąpiel, mleko, "mycie" zębolków i spać. Pewnie się to jeszcze z kilka razy zmieni :)
Ewelinko - jak nie chciał mleka, a zjadł jajeczniczki to może ma fazę na "mleko już jest nie fajne w takich ilościach" :)
-
Nocka tak sobie jesli chodzi o moje wyspanie sie...a o Miloszka to tak:
o 24 dostał butle wypil 120ml i spał dalej do 6 o ile to mozna nazwac spaniem...ale butle dostal o 6 rano dopiero.wytrzylam....
-
Cześć!!! :D :D :D :D Już jestem ;D
nadrabiam i przesyłam stęsknione :-* :-* :-* :-*
-
Ewelina na pewno uda Wam się wypracować jakiś system z tym popołudniowo-wieczornym jedzonkiem.
Ach i gratuluję skończonych 11 miesięcy ;D
Jeszcze troszkę i pierwsza wielka impreza małego kawalera. ;D
-
CZeśc Agus fajnie ze juz jestes -- zdrówka życzymy :)
Ja tez mam nadzieje ze sie uda chociaz w ten sposob narazie go przestawic -- dzisiaj ciąg dalszy prob.
-
Trzymam kciuki :D
-
Miloszek zjadl 2 paroweczki z pół kromki chlebka wykapany poszedł spac.
A dzisiaj przeszedł samego siebie...przeraczkował próg z duzego pokoju na balkon całkiem niezle mu to poszło, na stojąco moczył rączki w brodziku, wstał z krzesełka do karmienia(nie wiem jak to zrobił)bo w zasadzie stanął przodem do oparcie, i tak szybko zaczął raczkować ze z rozpędu podwinęła mu sie rączka i zrobił fikołka.\
ahhh te dzieci :)
-
a wy macie to drewniane krzesłko, prawda?
mam nadzieję, ze ,uda ci sie dojśc do ładu z jedzeniem Miłka
u nas jest kolacja trzn kasza lub mleko przed kapielą
potem mały zasypia bez smoka sam
ale zeby do tego dojsć to trochę trwało
Ewelina, ja bym nie oduczała od jedzenia nocnego - jeszcze :D
-
Aniu i tu się z Tobą nie zgodzę :-* Miłoszek wkrótce będzie miał roczek i jak w dzień się naje to w nocy da Mamie pospać. Zresztą dobrze wiesz, że jak będzie głodny to nie odpuści jak to dziecko ;)
No to Miłoszek akrobata rośnie ;D ;) ach Ci rodzice nigdy nie zdążą ;D
-
Tak mamy krzesełko drewniane, i "na szczescie" stało rozłozone czyli krzesełko i obok stolik.
Ja oduczac całkowicie nie chcę ale jakos to ustawic by mial jakąs przerwe w jedzeniu dłuższa np. od tej 24-6 rano.I by w dzien wtedy jadł a jak on sie w nocy naje to i w dzien nie chce za bardzo jesc.
-
A co do smoka to zasypia ze smokiem ale potem go wypluwa i spi bez...a i w dzien tylko ma go na chwile "do usypiania" a na spacerku całkowicie bez smoka.
-
Macher, ja wiem, że jak dzieć głodny to się w nocy tak rozedrze, że nie ma zmiłuj ;D
mi chodziło tylko o to, że dzieci same sobie '' wyregulują " nocne jedzenie
i żeby się ewelinka nie stresowala, ze mały je w nocy bo to minie
-
A nio troszku sie stresuje czasem bo czasem poprostu jestem niewyspana,wstajac co chwila do niego. A poza tym to czasem sie słyszy -- przynajmniej ja-- ze to mam na własne życzenie -- takie karmienie nocne.
ale damy rade :) bo to minie.
a z ciekawostek to jeszcze Miłek zaczął zadzierać nogę stojąc przy czymś. :)
-
ewelinka, a potrafilsz trochę olać nocne marudzenie miłoszka?
bo ja np. olewam krotkie jęki mateusza
aaa i moj w nocy jak dostał butle to ją sobie sam trzymal wiec ja szłam spac
ewelinka, tak naprawdę to twoj synek jest jeszcze malutki.
-
Ja tez bym zrobiła jak Ania radzi...
Gdybyś musiała rano wstawać do pracy, to bym rozumiała ostre parcie na oduczenie nocnego jedzenia, ale tak, to bym dała Miłkowi jeszcze trochę czasu...
-
lila, ja mając w perspektywie wstawanie do pracy wolałam dac w nocy butlę niż na siłę oduczać
naszczęscie mały sam z siebie zaczął przesypiac nocki
ale codziennie wieczorem wychdze z nim na spacer, żeb y go wymęczyć na maxa :)
-
Wiem ze Milek jest mały i nie chcem go oduczyc całkowicie tylko troszke zmienic nawyk jedzenia wnocy a wierze ze i z czasem sam zacznie przesypiac nocki :)
-
mam nadzieję, że szybko się oduczy jeść w nocy
-
nieee no pewnie jak jak woli ogólnie jeśc nocami to nie ma to sensu
noc jest od spania, nie od jedzenia...
wymyśl jakąś politykę mały kroków...
-
Witam o poranku, zadko sie zdarza ze o tej porze ale dzisiaj,jedziemy do szczecina na komisje lekarska na ktora dostal wezwanie S.
-
Przesyłam buziaki z rana :-* :-* :-*
A może jakieś zdjęcia Miłoszka będą? hmmm...? :D :D :D :D :D
-
Oj beda nowe fotki jak tylko zgram je z telefonu na kompa, bo wczoraj Miloszek po raz 1 był u nas w parku gdzie jest plac zabaw i bujał sie na bujawce i w piaskownicy piaskiem sie bawil :) i dziewczyny zaczepiał - bylo wesoło.
A dzisiaj bylismy w Szczecinie na komisji i wszystko pomyslnie sie ułozylo,tylko szkoda ze TATKI nie odwiedzilismy no ale tak wyszło...
A i zapomnialam dodac ze dzisiaj Miłoszek na kolacje wypil 240ml mleka z dodatkiem kleiku.
-
Poranne całuski dla Miłka bo wczoraj mi nie było dane uściskać Skarbka :'( :-* :-* :-*
Plac zabaw świetna sprawa tylko troszkę więcej płukania ale to nic gdy Miłek szczęśliwy - uśmiech dziecka bezcenne :-*
-
A oto zdjęcia
Miłoszek w basenie kulek u tesciowej w przedszkolu
(http://images44.fotosik.pl/114/7d1710bb101a40df.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu na zakupach
(http://images41.fotosik.pl/109/ec45e7e21ffd77b0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu co Miloszek juz potrafi
(http://images38.fotosik.pl/109/4b907fd85f4760af.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miłoszek na spacerku
(http://images48.fotosik.pl/113/31f90a78f5f4ff2a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu w domku na balkonie kojcu
(http://images38.fotosik.pl/109/fd57492fdeb33609.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu juz na placu zabaw zaczepiamy dziewczynki
(http://images45.fotosik.pl/113/1ff0a83030244bdc.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images46.fotosik.pl/113/543218b05dce9045.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jaki fajny piasek
(http://images40.fotosik.pl/109/3ad35d4bc5f1fcd6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu na bujawce
(http://images39.fotosik.pl/109/0f49b762016709fe.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/113/eff90748d4a89239.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/109/1634e7deb53b9798.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/113/64204a6ef91da1f4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A poza tym cos ostatnio mały ma problem z zasypianiem hmm i nie wiem dlaczego bo staje w łóżeczku i zaglada i popłakuje wsumie to tak jakby chcial sie bawic albo nie chciał spac mimo ze zmeczony.
-
no to ci się zaczeło...teraz juz oczy na maxa doookoła głowy i piaskownica w domu ;D ;D ;D ;D
-
Fajniuchny!!!!! Słodziak, że hej :D :D :D :D :D
-
Ślicznie Miłoszek wygląda :-* smarujesz mu buzię kremem bo na tej huśtawce taki rozpromieniony :?: ;D :-*
-
A nio smaruje z filtrem +50 dla dzieci. I tak ma troszke opalona.
-
To może opuśc mu daszek w czapce? My Bartkowi kupiliśmy taką dorosłą czapkę z daszkiem, ale z cienkiej bawełny. Super zasłania słońce.
-
Jak te dzieci rosna i rozwijaja sie ..jak na drozdzach!!
Przeciez dopiero malusi a teraz chustawki i piaskownice...
jeju...ale czas polecial
:-* :-* :-*sle
-
Oj leci leci :)
Czas zaplanowac ROCZEK !!!!
A teraz dzisiejsze fotki
Najlepsza zabawka ale jak lezy:
(http://images39.fotosik.pl/111/7129fdd163042760.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images46.fotosik.pl/114/d5b7d6079f79d38e.jpg)
(http://www.fotosik.pl)(http://images41.fotosik.pl/110/3c06ad627e9099c9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz wychodzenie przez prog balkonowy
(http://images44.fotosik.pl/115/1235ef28e68be530.jpg)
(http://www.fotosik.pl)(http://images37.fotosik.pl/110/3451ba77dad60ed9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/114/6cc7a509ece395e4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/110/ec316d734b6fd241.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/115/9ada34586f8fc2a8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jestem na drugiej stronie
(http://images47.fotosik.pl/115/18a20428eaaeba4c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ale szybko został z balkonu zabrany bo jest upał ze hej.
-
ale słodziak ten Nasz Miłoszek :-* Kochanie nawet można dostać chustki wiązane z daszkiem co mu w buźkę za bardzo nie dawało słoneczko bo później będzie płacz... wiem marudzę ;D ;) :-* Kochanie miłej majówki my jedziemy ucałować Gryfice ;)
-
super chłopak z Miłoszka :D i widać ma pomocnika w pracach domowych ;)
-
Kochana będzie Perfekcyjny Pan Domu jak już z szuszarką się zaznajamia :D :D :D
Buziaki ślę :-* :-* :-* :-*
-
Patrzac na zdjęcie 2 z suszarka co niektorzy mysleli ze go w klatce trzymam. :)
-
No masz rację, można tak pomyśleć :D :D :D :D
-
jeju ,jaki usmiech -samo szczescie z niego bucha!
A jaki spryciarz!
Super fotki :-* :-*
-
Ale dzis upał masakra. Zero świerzego powietrza.
Kupilam Miloszkowi kubek niekapek Nuby i zadziałał - powoli pije z niego sobie :)
Poza tym to wczoraj stał samodzielnie przed 2 minutki :) a jak juz nie mogl to nie leciałdo przodu czy na bok, tylko sobie przykucnąl i podparł rączkami.
-
A teraz 2 zdjecia - ciekawosc
(http://images49.fotosik.pl/116/478be9bca653b819.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/116/f18ca89fd3a72e6e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Maluszek odkrywa widze wszystko ...zaraz bedzie spróbowal cos do kompa
wsadzic ;D ;D ;D
-
oj mały urwisek rośnie z Miłoszka :-*
-
to się nazywa zwiedzanie świata. uważaj tylko na destkę do prasowania....moja Zuzia uwielbia się na niej do dziś wspinać i juz raj ją przewróciła....na szczęście zdążyłam złapać deskę w pore....
gratuluję ze Miłosz załapał o co chodzi z piciem z niekapka. zawsze to krok do przodu jeśli chodzi o rezygnację z butelki na rzecz "normalnego kubka"
-
Na czas prasowania jest pod opieka taty :) bo faktyczne podchodzi i dosyc ze deska do prasowania to jeszcze żelazko.
A dzisiaj brZydka pogoda wiec wiekszosc dnia siedzimy w domu.
-
Witamy.
U nas leje strasznie od 3 dni wiec spacerki tylko na chwileczke by sie przewietrzyc a Miloszkowi "przeszkadza" wozek, wolałby na nózkach.
Poza tym mamy kolejny problem...do roczku coraz blizej a Rodzinka hm...jak zawsze...
-
u nas też: leje ;) to nie tak Ewelinko chociaż może i masz rację .... rodzinka jak zwykle........
Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* :-*
-
Oj to nie tak
Wiec beda 2 imprezki jedna 23 maja a druga 30 maja.
-
Buziaki z rana :-* :-* :-* :-*
Miłek śliczny i rzeczywiście trzeba z tym prasowaniem uważać :D
-
Ależ on rośnie...matko...kawaler się z niego robi...
-
u mnie juz drugi rok były urodziny na raty...zastanawiam się co bedzzie z komunia ???
o tej desce wspomniałam bo mi się przypomniało...ja zazwyczaj prasuje jak zuzia śpi, bardzo żadko jak nie śpi, bo nawet w tedy nie da się mężowi do drugiego pokoju odciągnąć. ale czasem zdarzy się ze musze cos przeprasować i w tedy kabaret się zaczyna.,...nawet dzieciece zelazko nie pomaga...dlatego piszę abys uwazała, bo po zuzi juz widziałam do czego maluchy są zdolne.
-
Witam niedzielnie, pogoda znowu sie zepsuła. U nas nic nowego procz zdjęc :)
Miłoszek z...ręką w buzi.
(http://images49.fotosik.pl/121/34d89e22b0fa802c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images38.fotosik.pl/117/e1082e453172eff1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tak ostatnio spi moje dziecko, dziwna pozycja bo ma nogi uniesione w gorze i pupe i jakby spał n a kolanach.
(http://images37.fotosik.pl/117/ceb0b58fe2af07c4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu zabawa z tata i dużą folią -- ktora szeleściła i sie świeciła, a Miłek piał z radosci jak fruwała
(http://images44.fotosik.pl/122/fd49c7538ea6042b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/121/56cc3ecc0fad7932.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/121/5ebeb499b7eeaf6e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ale miał frajdę ;D
a pozycja to spania to jedna z ulubionych Adulka :)
-
Oj mial mial..
No wlasnie ja sie zasnatawiam czy mu tak wygodnie i czy ma jak oddychac .
-
Ewelinko, spokojnie...nasze chłopaki to już "duże" dzieci ;) jak bedzie im nie wygodnie to sami zmienią pozycje....poradzą sobie :)
ja nie ingeruje...no chyba, że nożki wsadzi pomiedzy szczebelki ::)
-
Ewelinko wiele dzieci tak śpi. Mój Wiktor też lubił spać w tej pozycji. Oskarek już powoli ją odkrywa :)
-
Nasz Bartolini też tak sypia :) A zasypia zwłaszcza :)
PS. U nas też były dwie imprezy urodzinowe...
-
Ekstra Miłoszek wygląda a ten uśmiech powala ;)
(http://images46.fotosik.pl/122/126d8bd2f1326b04.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kochanie jak robisz fotki nie oszczędzaj na pikselach, czyli ustawiaj wysokoą rozdzielczość zdjęć :-* :-* :-*
-
Taaa moja też tak śpi tylko jeszcze bardziej skulona na kolankach :) jak wygodnie to niech śpi :)
Moja ostatnio ma frajdę z wiatraczka zakupionego na spacerku :) nie może się z nim rozstać nawet do kąpieli.
-
mój też śpi w takiej pozycji w sumie bardziej tak jak córa elcik :D
śmiesznie to wygląda :)
-
te zdjecia byly robione telefonem kolegi. :)
-
Witam.
A u nas hm...za oknem słonecznie a tu nam rusztowanie stawiaja bo będą balkony robic, okienko zaklejac i cos tam jeszcze wrr....to juz po raz ktorys w tym roku cos robia.Oczywiscie okna i cały balkon do mycia potem.Bo robotnicy nawet po soie posprzatac nie potrafia i gruz zostawiają.
A my przygotowujemy sie małymi kroczkami do roczku Miłka :)
Jeszcze tylko 10 dni a jeszcze niedawno byl taki malutki:
(http://images39.fotosik.pl/120/de94760d10504f76.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A jeszcze taki pytanie bo wlasnie czytam o tej wróżbie co kładzie sie przedmiot i dizecko wybiera i widze ze różnie Rodzice kłada:
różaniec,długopis,książke,monete,kieiszek ale czytalam tez o komorce i laptopie ??? ???
-
O nie :D :D :D :D Ja w życiu takich przesądów nie urządzę ;D ;D ;D Nie znoszę przesądów!
Ewelinko jaki maleńki był :D :D :D
Jeszcze 10 dni tylko i urodzinki :-* :-* :-* :-* :-*
-
Cześc Agus :)
OJ był maleńki a tu zaraz zacznie am chodzic :) i coraz wiekszy urwis z niego :) gdy czegos chce to mowi "da" a najlepiej podoba mu sie świecąca myszka od kompa. :)
A ja jestem ciekawa co wybierze :)
-
ale masz super licznik!!!!
-
No liczniczek bardzo fajny :D :D :D
-
Milek jest <boski!
Niesamowity smieszek ..slodziusi ,ze hoho!
Pozdrawiam was milusio! :-* :-*
-
tak tylko 10 dni i będę rocznym, dziadkiem i znowu młodszy ;D Całuski dla Miłoszka i Ciebie Ewelinko :-* :-* :-*
potwierdzam niezły liczniczek ;D ;)
-
A liczniczek zrobił mi Tatko :-* :-* :-* :-*
MY wrócilismy z dlugiego spacerku i teraz robimy cos do papu.
-
smacznego :D :D :D
Mirek to już chyba mistrzu w tych suwaczkach ;D ;D ;D
-
jak ten czas szybciutko leci....zdecydowanie za szybko uciekają na takie piękne chwile...
Ewelinko moja Zu śpi na brzuszku z podkurczonymi pod siebie nóżkami, czyli na kolanach, a pupa w górze . do tego w poprzek łóżeczka/łóżka bo po co spać "normalnie"
-
pozdrawiam miluchno!! ;D ;D
Maly slodziuchny..jak aniolek spi ;) :D
-
Oj leci leci....A my walczymy z uszkami Miłoszka....Babcia Ewa (tesciowa) chciala wziąśc tak bardzo dziecko na noc z piątku na sobote a skonczylo sie.....o 2 w nocy został przywieziiony do domu z bólem brzucha, uszu, smierdzący fajkami (bo dziadek pali ale bez przesady)....i w sobote do przychodni..pwiekszony węzeł chłonny za uchem i w srodku zaczerwienienie...wrrrr...
Dzisiaj juz opchlizna zeszła, jutro na kontrol bo i chrypka sie zaczęła.
-
Ojojojoj współczuję. Mam nadzieję,że to nic poważnego. Ja jestem jeszcze na etapie nie oddawania dziecka pod opiekę innych,ale niedługo mnie to czeka :'(
-
Mam nadzieję, że wszystko szybko minie. Ja jestem tak wrażliwa na papierosy, że nie wiem kiedy zostawię dziecko z moją mamą.... ??? Napewno w ostateczności wielkiej a tak to teście bo nie chcę truć dziecka
-
współczuję i zdrówka życzę.
dzieci tak łatwo przejmują zapachy od innych. u Zuzi wystarczy, że pobawi się chwile z dziadkiem, który jest nałogowym palaczem (ale przy niej nie pali ) ze potem już czuje zapach papierosów. tak samo jest z perfumami męża czy innego dziadka...wystarczy ze się przytuli i już jej włosy pachną kimś innym....
-
biedny Miłoszek :-\ szybkiego powortu do zdrówka życzę :-*
-
Dziękujemy za zyczonka, Miloszek ma sie lepiej.Jutro jeszcze zobaczymy co powie lekarz.Ale babcia juz tak szybko go nie dostanie.
-
... i co powiedział lekarz :?: całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* no cóż babcia miała pecha i chyba sama się wyleczyła z samodzielności z wnukiem ;D ;)
-
Witam. Wszystkich,a lekarz powiedzial ze jest ok.Zadnych powiekszen węzłów i brak zaczerwienionego gardła.
Wczoraj kupilismy pare ozdób przy przystoic pokoj na sobote :) i ciuszek dla Miłoszka.
A Babcia powiedziala ze do 3 r.ż go nie weżmie na noc. ;D
-
Widzę,że mpomału się przygotowujecie do urodzinek?A co kupiłas?Pochwal się :)
Mam nadzieję,że do uordzinek Miłoszkowi wszystko minie.
-
No już niedługo impreza :D :D :D Mam również nadzieję, że Miłoszek będzie zdrów jak wieloryb :D :D
A babcia ma rację hi hi :D
-
A kupilismy baloniki, i czapeczke ozdobną na głowke Miłoszka i ozdoby rozwijane.
A z ciuszka to koszule i dzinsy bo nie będę go ubierac w gajerek przeciez.
-
A i zapomnialam dodac ze Miłoszek wazy 9,500 kg.
-
Uuuuuu kawał chłopa ;D ;D ;D Ostatnio czytałam gazetę dzieciową i jakaś mama napisała z prośbą o poradę. jej syn urodził się z wagą 4,00kilo a teraz ma 7 miesięcy i waży 12,00!!!!!!! :o :o :o :o :o Jak to przeczytałam to myślałam, że padnę. Oczywiście ma nadwagę i to sporą ;D ;D ;D
-
Akurat Miloszek jest z tych drobnych dzieci a zreszta po kim on ma byc gruby :)
A to nowe zdjęcia: jak to Miloszek probuje dostać sie do mamy :)
(http://images39.fotosik.pl/124/6113945c83a24130.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/128/5a595a7c35018f3f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/124/9cad445649e07943.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/128/445baa50ea4565b3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ale słodki uśmieszek :D
-
loczki rosną ;D :-* :-* :-*
-
Mirku mój Jacek powiedział kiedyś oglądając zdjęcia Waszej rodziny, że choćbyś nie wiem jak chciał to byś się żadnego dziecka nie wyparł. dziś pokazałam mu Miłoszka i zaczął się śmiać, że masz strasznie silne geny i ciekawe ile pokoleń jeszcze będzie tak podobych :D :D :D :D
-
Nasi znajomi,znajomi tesciowej i nawet znajomi moich Rodzicow pytaja sie do kolo on jest podobny a wtedy pada jedna odpowiedz "do Dziadka Mirka" :-*
-
słodziak z tego Waszego przystojniaczka ;D
-
A ja uważam, ze Miłoszek jest do taty podobny :D
Czekam z niecierpliwością na relację i zdjęcia z pojutrzejszej imprezki ;D
-
no to masz babcie z głowy...szkoda tylko ze takim kosztem....ale jak widze miłek dobrze sie juz czuje wiec jest ok.
u nas podobne pytanie pada odnosnie włosów, bo zuzia ma krecone (albo podkrecone) a my proste....
-
Milek wyglada slodziutko...wszystko innne chyba malo znaczne ;) ;D ;D
:-* :-* :-*sle
-
Dzis dalszy ciag sprzatania....i wkoncu wybralam sie do fryzjera ale fotki dopiero w niedziele po imprezce. :)
-
z racji tego ze jutro będe odrobine zajęta ;D ;D ;D ;D z tych samych powodów co Ty juz dzis śle Miłoszkowi życzenia .Aby rósł zdrowo otoczony Waszą miłoscią i spokojem!!!
(http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/11/1552.jpg)
-
Dzięki Tetku, Twojej Mai tez życzymy Wszystkiego co najlepsze :)
(http://images47.fotosik.pl/129/e0e8254481774b3e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Mamy 23 MAJA więc dzisiaj
(http://images46.fotosik.pl/129/fc4361c701108405.jpg) (http://www.fotosik.pl)
pomyśleć, że rok temu tak to piękne życie się zaczęło
http://picasaweb.google.com/lh/photo/wBkpl49mIulOEsJYcOvx3Q?feat=directlink
(http://www.familylobby.com/common/tt3515430fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt3515434fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt3515437fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
Miłoszku bądź zawsze radoscia dla rodzicow!!!!!!!!!!!!
-
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MIŁOSZKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Miłoszku zdrówka miłości i radości dla Ciebie!!!! :urodziny:
-
Moc buziaków i uścisków dla Miłoszka-roczniaka :)
-
(http://text.glitter-graphics.net/mach/w.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/s.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/z.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/y.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/s.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/t.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/k.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/i.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/e.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/g.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/o.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/n.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/a.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/j.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/l.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/e.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/p.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/s.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/z.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/e.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/g.gif)(http://text.glitter-graphics.net/mach/o.gif) (http://glitter-graphics.com/myspace/text_generator.php)
:D :D :D :D :D :D :D
-
STO LAT ;D
-
Wszystkiego najlepszego Miłoszku,moc uśmiechów i radości!!!
:balonik: :balonik: :balonik: :balonik: :balonik:
-
Samych radości Miłoszku :-* :balonik: :balonik: :balonik:
-
W imieniu Miloszka Dziękujemy za Życzonka.
Rok temu o tej godzinie urodził sie Mój Synek :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
-
STO LAT dla Miłoszka :)
-
Juz wszystko przyszykowane a jubilat sobie spi :),a ja czekam na gosci o 17-nastej.
-
Jestesmy juz po uroczystosci :)
Był i tort i świeczka i było miło i fajnie. Miłoszek nie bardzo na początku wiedział o co chodzi tyle ludzi.
Ale wybrał różaniec a potem pieniążki. i duzooo zabawekk :)
A zdjęcia będą pozniej jak zbiore od rodzinki bo oni robili zdjęcia :)
-
wybrał, że tak powiem znacząco....
-
Na początek nowy domek zabaw Miłoszka :)
(http://images46.fotosik.pl/130/09416d7c328a0f41.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/126/2b9ac9005c965787.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
namiocik???
-
Tak namiocik taki o:
(http://images44.fotosik.pl/131/7a7ce67bf7d3f2a4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Namiocik super sprawa :D :D :D Fajnie, że się zabawa udała. Buziaki przesyłam
-
Oto fotorelacja :)
Sam jubilat:
(http://images49.fotosik.pl/130/e279f9b37a437eaa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A co jest na talerzyku:
(http://images46.fotosik.pl/130/2068a570aad4c7d8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A to torcik
(http://images37.fotosik.pl/126/743aa8137be98b5a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Usmiech
(http://images38.fotosik.pl/126/6962f1ca5c2efd90.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Czas na prezenty:kosz kolocków:
(http://images39.fotosik.pl/127/e4086b39458e8bef.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Namiocik
(http://images39.fotosik.pl/127/db252ee42befb032.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zestaw stołowy
(http://images44.fotosik.pl/131/89b2c9b7957f12db.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ciągnik
(http://images43.fotosik.pl/130/cf9473d252aa72a5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jeździk
(http://images43.fotosik.pl/130/6398df9962cd29a2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu wcinam ciasteczko (pierwszy siniak tez widac)
(http://images46.fotosik.pl/130/50f8ab1eeab424a6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zasypany klockami:
(http://images39.fotosik.pl/127/fd2bab413db9bde0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I buziak od mamy:
(http://images43.fotosik.pl/130/c8dc0816af667239.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ewelinko, piękne zdjęcia ;D ;D ;D I ile klocków :D Super, już nie mogę się doczekać kiedy u mnie tak będzie :) :) :)
-
świetny jest!!
uwielbiam oglądac miłka!!!
-
Trochę się spóźniłam,ale z głębi serca życzę wszystkiego najlepszego Miłoszkowi. Niech rośnie zdrowo!!!
Prezenty superaśkie:)
-
Beti Dziękujemy :)
I za komplementy tez Dziękujemy :):):)
-
Kawaler pierwsza klasa...i będzie księżom kasę zabierał - ten to ma łepek jak trzeba ;D
-
I dobrze, będzie pilnował żeby się nie dorabiali na ludziach :D :D :D :D
-
Lekko spóźnione ale szczere, wsiego naj naj!
Ps. My dziś też rozkładamy namiocik, Pati dostała już od dziadków na dzień dziecka :)
-
Dziękujemy Elcik :)
Dzisiaj strasznie gorąco.
A tu jeszcze pare nowych zdjęć Miloszka śmieszka :)
(http://images39.fotosik.pl/127/2bdb547d0c057867.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/130/ad4c6713a0b93610.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu ze zbudowaną wierzą przez Tate -
(http://images47.fotosik.pl/132/6b12a7bb66674805.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A tu Jeszcze urodzinowo z tortem troszke ciemne zdjęcie ale Tatko rozjasni :)
(http://images48.fotosik.pl/132/dd41637f2a60e2fe.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
tak ale po spacerku teraz jednak najważniejsze
(http://dl7.glitter-graphics.net/pub/1062/1062107sskxoh2rsx.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt3532636fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt3532639fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
Dziękuje :-* :-* :-* :-* :-*
-
Spełnienia marzeń :-*
Ale bym wciągnęła kawał tego tortu :P Wygląda pysznie ;D
-
Kochanie nie rób fotek "pod okno" bo zawsze będą problemy ze światłem :-* :-* :-*
za wiele się nie udało ale troszkę jaśniej jest :-*
(http://images50.fotosik.pl/132/fd796405cc7330f8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
To nie ja robilam a moja siostra :P
-
ależ przystojniaczek,super fotki i prezenicki a ten torcik mmmmnaimi ;D ;D ;D
wszystkiego najlepszego z okazji imieninek :-*
-
Witaj Kochana Córeczko i Wnuku :-* :-* :-* wiesz jak się cieszę bo to już w sobotę się widzimy i będę mógł wytarmosić Miłoszka ;D ;)
PS. Pokaż sukienki :-*
-
Tatuś Cię zdradził ;D Teraz się nie wywiniesz ;D
Więc...
PS. Pokaż sukienki :-*
-
oj tam zdradził wymsknęło mi się i tyle ;D i nie Tatuś a Tatko ;) :-* :-* :-*
-
pokazuj pokazuj :D :D :D
-
Tak jest - tatko ;D
-
Ewuniu ;) :-* wiecie co mi tu na gg Ewelinka ściemnia, że niby nie ma fotek to może jej coś poradzicie bo mi piersi opadają ;D ;)
-
tak wiem mam sobie zrobić,ale najpierw musze sie sama ogarnać bo poki co jemy sniadnako --makaron z truskawkami ;D ;D ;D ;D
-
oooooo jakie śniadanko :D :D :D :D no a co do fotek to z takim "kablem" nie masz wyjścia ;D ;D ;D ;D
Mirku :-* :-* :-* :-* :-*
-
....i to bezprzewodowym :terefere: :terefere: :terefere: Aguś :-* :-* :-*
-
jak zwykle..przegapilabym wszystko!
WSZYSTKIEGO NAJ KOCHANY MILOSZKU
(http://images1.fotosik.pl/134/e538d852d1971b49.gif) (http://www.fotosik.pl)
(http://images29.fotosik.pl/321/af23a5d3a51a11d4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ROSNIJ DUZY !!!
Fotki przecudne..kocham malych chlopczyków w koszulach...miodzio nieziemskie!
-
gdzie fotki sukienek :?: :?: :?: :diabel_3: :Kill: :terefere: :terefere: :terefere:
-
to sie moja ciekawosc wzmogła
spóźnione STO LAT dla Miłoszka. świetne prezetny dostał.
-
Zdjęć nie ma,chwilowo brak czasu.
Ugotowalismy zupke,mały szaleje,w sobote mamy gosci :) ale bedzie wesoło z 2 łobuziaków :).
Pozatym mąż stara się o prace,ja będę sobie 1 raz w tygodniu 4h dorabiać i zainwestowaliśmy w jedną rzecz i miejmy nadzieje ze nam wyjdzie:)
-
to trzymamy kciuki oby wyszło z praca, dorabianiem i inwestycja
-
Oczywiscie zapomnialam dodac ze Ci goscie to BRACISZEK MATEUSZEK,TATKO I RÓŻA :)
-
o dzięki ;D ;) oj będą szaleć a Ty Kochanie nastaw się na karmienie Braciszka ;D ;D ;D ;D już się cieszę :-* :-* :-* a jak nie zrobisz fotek to cię ugryzę , zrób aparatem i mi prześlij bo cię za uszy wytarmoszę i będą Ci wisiały :terefere: :terefere: :terefere:
-
Ale bedzie fotek!!! :skacza: :skacza: :skacza:
-
Zostawiam tylko buziaka bo nie mogę pisać :-[
i czekam na zdjęcia :D :D :D
-
oj będzie, będzie zrobiłem tylko 350 zdjęć ale może zacznę od takiego przysłowia "Kazał pan zrobił sam" więc dwa w jednym nowe sukieneczki Ewelinki z Miłoszkiem w jednym ;D ;D ;D ;)
(http://images44.fotosik.pl/136/1a860f9cde79fcbf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/135/c9ac85341383330d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
co to reszty fotek to zacznę relację ze spotkanka w Mateuszkowym wątku ;)
-
No i wreszcie :D Sukienki bomba, druga mi się bardzo podoba :D A i mama i Miłoszek pięknie wyglądają. Naprawdę ;D
Macherku tylko pierwsze zdjęcie coś nie wyraźne wyszło albo coś przerabiałeś ???
-
Mnie też się bardziej druga podoba. Modele piękni i podobni do siebie. Już tuptam na resztę relacji ;D
-
Aguś masz rację teraz chyba lepiej ;)
(http://images47.fotosik.pl/135/77caca1878d1eae3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
No zdecydowanie ;D Piękne zdjęcia w relacji u Mateuszka ;D
-
Fajne sukieneczki, ale mi tak jak większości bardziej widzi się druga ;)
Tak przy okazji - Ewelina jaka Ty jesteś chuda :o
-
Ewuniu obrażasz chudych ona jest przeraźliwie chuda ;D i pomyśleć, że jest po porodzie a właściwie to chodzący dowód na możliwość powrotu do "stanu pierwotnego" po urodzeniu dziecka ;D ;D ;D
-
Ojj tam taka chuda to az nie jestem ;) a to skutki wnoszenia dziecka, gondoli,zakupó na 4 pięto (zanim jeszcze męża nie było).
-
jak Ty Kochanie nie jesteś chuda to ja mam grzywkę ;)
Troszkę poprawionych fotek Miłka z Mamusią ;)
(http://images50.fotosik.pl/135/2c67b0a1129e7095.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/131/7dd33654047c0565med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/131/6d5469dbbc92b861med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to sama słodycz Miłek ;D ;)
(http://images43.fotosik.pl/135/b52aecbc70f30a2dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
(http://www.familylobby.com/common/tt3565586fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://dl10.glitter-graphics.net/pub/1080/1080560xdwgytv1fj.gif) (http://www.glitter-graphics.com) sprawdź konto taki drobiazg na kolejną sukienkę :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* no chyba sam ze sobą nie będę pisał ;) co tam u Miłoszka :?: Ucałuj go od dziadka :-* :-* :-*
-
Cześc TATKO :-* My niedawno wstalismy :) Miłoszek je wlasnie sniadanko kanapeczki z....serkiem i pomidorkiem :)
A i truskaweczek juz próbował i...poki co bez objawów ubocznych :)
-
cześć jak widzę prowokujesz tym jedzeniem ;D Mati zjadł naleśnika i parówki nie dostanie niech się wypcha ;D ;D ;D ;)
-
Oj tam odrazu prowokujesz, Miłoszek to taki maly odkurzacz je mało ale często.
-
wiem, widziałem i zazdroszczę ;) :-* :-* :-*
-
Po pierwsze..
Wygladasz Bosko!!!!
Po drugie ...
Sukieniusie sa extra i niestety musze dodac ;D ze Tobie to
i w woreczku po marcheweczkach slicznie by by bylo! ;D ;)
Po trzecie...
Synek jest slodziusienki!!!
Ach Ty szczesciaro!!
:-* :-* sle
-
Dziękuje Sylwinko :-*
Ale u nas dzisiaj pogoda w kratke, raz swieci a zaraz potem pada.
A jutro czeka nas szczepienie ospa,odra,różyczka.
-
fajne zdjęcia w nowych kieckach!
i Miłek jak zwykle sama słodycz!!
a chudości zazdroszcze jak nie wiem....ehhh
;D ;D ;D ;D
-
bardzo ładne te sukieneczki i Ty świetnie wyglądasz :)
a Miłek jak zwykle słodki :D
-
i jak tam po szczepionkach?
:-*
-
Witam.
Miłosz krzyczał i u pediatry i na szczepieniu.A potem odrazu zasnął.
Poki co zachowuje sie jak wczesniej.
-
Zuch Wnuczek :-* :-* :-* :-* :-*
-
wszystkie dzieci maja ciezkie noce po szczepionkach..no nie tylko dzieci ;D ;D
A jak bylo u was?
-
A u nas spokojnie lecz wychodzi nam druga 2 wiec jest troszke rozdrażniony i w dzien i w nocy.
-
Miłoszek wczoraj zrobił pierwsze kroczki :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: normalnie sie poryczałam :) ze szczęscia :)
Poza tym to ostatnio mamy małe awarie w domu typu zalewanie sąsiadów itd..jak sie psuje to wszystko na raz.
Poza tym to S załatwia papiery do pracy,nasza inwestycja zaczyna powoli przynosic zyski :) i S robi to co lubi tez.
-
Gratulacje, super, ja tez czekam na pierwsze kroki Maksia.
Pewnie sie tez porycze ::)
Dobrze, że się Wam lepiej układa :D
-
gratuluję pierwszych kroczków. następnym razem jak spotka się z wujkiem Matim to dadzą czadu
-
gratki dla Miłoszka :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :skacza:
-
Gratulacje dla Miłoszka :-* :-* :-* :-* oj dadzą czadu z Matim już się boję ;D ;D ;D ;)
-
Brawooo dla Miłoszka :d
Ja jeszcze czekam...
-
Brawa dla Miłoszka :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Dziękować.
A wieczorkiem wkleje fotke czym zajmuje sie moj mąż poki pracy brak :)
-
A juz moge wkleić bo S skonczył, pewnie kobietą nie bedzie sie podobał ale nie o to chodzi :)
(http://images47.fotosik.pl/141/520a44cf0338365d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Robi komuś czy sobie??? Ja uwielbiam tatuaże choć tylko wtedy gdy mają dla danej osoby jakieś szczególne znaczenie. Ale my z m ogladamy ciągle MIAMI INK o tatuażystach na hmmmm.... jaki to kanał? Cos tam & living
-
komuś Aguś ;) no widzę tworzy dzieła ale wiesz Ewelinko to trzeba lubić chociaż z czasem jak zyska markę to pewnie na popyt nie będzie narzekał ;) :-*
-
Ja myślę, że tatuaże będą coraz częsciej spotykane, bo przestają kojarzyć się juz tylko z recydywą ;D a zaczynają nabierać dla ludzi znaczenia, cos konkretnego przedstawiać co dla nich jest ważne. I robią je w miejscach niekoniecznie dla wszystkich widocznych
-
Oponka travel&living :)
-
Robił komus oczywiscie klientowi :) u nas w miescie jest 1 studio tatuazu wiec ma sie juz ta konkurencje bo wiadomo w domu ale ceny tez przystepne zwabiaja ludzi ktorzy "to lubia".
-
ceny konkurencyjne a warunki sanitarne??
robiąc to "chałupniczo" można poczęstować kogoś HCV, HBV, HIV...
-
Lila ja mam takie same podejscie do tatuazu i piercingu domowego ! Nigdy w życiu się nie dam !
A jak ktos mi mówi ze igły "sterylizuje" woda utleniona lub perfumami...
Ewelina czy on dla swojego bezpieczenstwa i spokoju psychicznego uzywa czegoś przed zabiegiem i sterylizuje jakos maszynkę po zabiegu ?
-
Pewnie ze sterylizuje -- ma tez sprzęt do tego.
-
A tak z ciekawosci dalej to pociagne ;D a jaki ? Czego używa ?
-
Uzywa steliryzatora do odkażania poza tym ma tez igły jednorazowego uzytku.
A częsci do maszynki w ktorych porusza sie igła, takze są jednorazowego uzytku tzn dzioby.
Poza tym tatuuował i gorszym sprzętem wiec chyba wie o co chodzi.
-
Bardzo ważne, że są igły i dzioby własnie jednorazowe bo u nas tacy domownicy tatuowali kiedyś tymi samymi wszystkich tyle, że w spirytusie maczali :D :D :D
-
gratuluje pierwszych kroczków...
tatuaze...brrrr ;D
pozdrawiam miluchno :-* :-*
-
To teraz dla zmiany tematu dzisiejsze zdjęcia.
Miłoszek z cytrynka
(http://images44.fotosik.pl/142/f2066c7283f6ef01.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Taka smakowa
(http://images37.fotosik.pl/137/02affadc126a0a0d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A moze nie koniecznie :)
(http://images43.fotosik.pl/141/3163579a537b8da3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/141/cc3141f6a68ec288.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
... widziałem tą akcję osobiście i powiem wam ciary na całego ale u mnie ;D ;D ;D całuski dla Miłoszka i Ciebie Ewelinko :-* :-* :-*
-
fajne minki cytrynowe ;D ;D Miłoszek sam chce cytrynę czy dla zdrowia mu sama dajesz ? ;)
-
A sam sobie sięgnął z koszyczka :) a ja daje mu Cebion.
-
Fajną miał mine cytrynową ;D
Maks dziś spróbował czereśni i też podobną minę miał :D
-
Ale słodkie minki :D :D :D
Ewelina widzę, że macie koszyk jaki ostatnio oglądałam... Miałam kupić, ale jednak powstrzymał mnie fakt, że ten kosz ciągle się buja i jak nie będą równo owoce rozłożone to zawartość wyląduje na stole ::) Tak się dzieje czy to tylko moje błędne wyobrażenie? ::)
-
Ale słodkie ma minki po tej cytrynie ;D ;D
-
slodkie nie ,a le kwasne minki!
;D ;D ;D ale numerant!
Kochana milego weekendu wam zycze :-*
-
Widzę, że Ewelinka się leni :terefere: więc wkleję Wam małego melomana ;)
(http://images50.fotosik.pl/143/ead9f8bc6dd639d9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Oj troszke tylko -- taki dzien a nocka.....jeszcze gorsza.
A Miłek był wczoraj u babci Ewy (tesciowej) i sluchał muzyki a jakiej nie mam pojęcia ale on tylko umcyk umcyk lubi :)
-
To ja mam niespodzianke :)
www.youtube.com/watch?v=imXqhD3v4QE
-
No proszę jaka niespodzianka :o Widać, że bardzo spodobało mu się to chodzenie. A muzyka idealnie dobrana do ruchów bioder ;)
-
to ja tu się pocę żeby wgrać ;) ekstra pierwszy spacerek Miłoszka :-* :-* :-*
-
Ale świetny ;D Całkiem jak "pijany zając" :D :D :D Rewelacyjnie mu to wychodzi ;D I po upadku niezrażony wstaje i zasuwa dalej! Super ;D
-
A nio Tatko kolega załozył mi konto na youtube :)
A uparciuch jest,tak chodził 25minut z zegarkiem w ręku :)
-
Szkoli sztukę chodzenia ;D
-
wyrobi się i juz niedługo będziesz się zastanawiała" czy on może uściąść chocby na 5 minut ? "
a cytrrynkę to swego czasu Zuzia potrafiła wcinać. otwierała lodówkę, zabierała cytrynę i siadała na kanapie i lizała cytrynę...teraz jej przeszło i mówi, że "kwaśne".
-
Fajnie Miłek chodzi ;D
A muzyczka super, idealnie pasuje do tego heheh
Super
-
No proszę jak ślicznie biega :)
-
zgadzam sie muzyczka pasowala do kazdego bec ;D
Pare razy hyklam przy prawie odlocie do tylu z glowa o szafe ale widze pampers
zalatwiam lekkie ladowania!
Super filmik i gratulije takiego synusia!!! :-* :-*
P.S.
Ja mam w domu takiego Pana co po 3 drinku podobne kroki stawia ;D ;D ;D ;D
-
Pięknie sobie radzi...no to się zacznie lada dzień...będzie biegał ile wlezie. Super!!!
-
A nio coraz lepiej sobie radzi wczoraj tylko chodził jak widzieliscie a dzisiaj poszedł z pokoju duzego do łazenki do Taty :)
Wczoraj w Starg. był Festyn Historyczny Średniowiecze i udało mi sie zrobić pare fotek ale przy naszym aparacie tylko 4 się zrobił.
-
Taki wielki mieczyk :)
(http://images43.fotosik.pl/144/f3d38e301300986e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images46.fotosik.pl/144/14106c9288c22ccd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz zabawa tatusia z mieczem :)
(http://images47.fotosik.pl/144/9527faef6f00196a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A takiemu to dobrze :)
(http://images40.fotosik.pl/140/d2b657661afe2e36.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A miłek tak sobie drzemie nabalkonie ? jeśli tak to tylko pozazdrościć...jak ja bym zajeła jego miejsce...rozmarzyłam się...
-
Wczoraj wkoncu zrobiło sie cieplutko i zasnął na balkonie :)i spal sobie 1,5 godzinki.
-
piekne te wasze fotki i jaki slodziuchny spioszek! :-*
-
super Miłoszek sobie radzi z chodzeniem :brawo_2:
-
Poranne całuski dla Kofanego Wnuka i Córeczki :-* :-* :-*
-
Miloszek dzisiaj stweirdzil ze juz raczkowanie przez prog balkonowy mu nie wystarczy.
A to dowody:
(http://images37.fotosik.pl/141/b56b81b593401c86.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/141/92fa1f4daf54f400.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/141/8e6a799a67d253cd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/145/ac3e0974abda2986.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/141/0363ddbd1cc7d3d2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/141/866e01990d6799c1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
...następny kombinatorek ;D ;D ;D ;D oj Ewelinka jak oni razem z Matim się spotkają to nam ino TV pozostanie ;)
-
oj będzie się działo !
-
Prosze bardzo jaka frajda dla takiego skrzata :)
Wkonu taki mały stopieniek to wielkie wyzwanie :P
-
Jaaa rewelacja, muszę pokazać ten filmik Patrycji!
A muzyka - super dobrana :)
-
A my dzisiaj zabiegani a czym sami zobaczcie
(http://images45.fotosik.pl/146/05739f1212a280d2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miłoszek poczuł sie pewnie na nóżkach i nie wiem jak to zrobił bo "sie bawił" a my robilismy sniadnako.
Na "szczescie" obyło sie na płaczu i na nałożeniu plasteku,który i tak na długo nie był bo przez łzy sie odklejał.
-
uuuu jak blisko oczka :-\
niestety nauce chodzenia zazwyczaj towarzyszą pierwsze upadki i guzy :-\
-
...dokładnie nie pierwsze limo czy blizna :-* do wesela się zagoi :-* :-* :-*
-
Nio tak. Nio i w naszym szpitalu to lekarze od ..... kazdy sie bał dziecka dotknąć by przykleić plasterek.AZ przyszedł pan i sie starał ale Milosz tak sie zapłakał ze sie nie dalo.
-
to wy z tym małym limkiem do szpitala jechaliście??
-
To nie limko to rozciety łuk brwiowy,i wolelismy by to obejrzal lekarz.
-
hm...to mieliśce pierwszą konfrontację z dziecięcym upadkiem i krwią....to są koszmarne sytułację jak leci krew, dziecko ryczy, a nie tylko płacze, a wy nie wiecie czy coś gorszego się nie stało czy to tylko przykładowe "zadrapanie" .
szczerze życzę jak najmniej takich sytułacji...i buziaki w rozcięty luk brwiowy aby się szybciutko zagoiło. Bo przecież niedługo impreza wujka ;D
-
A nio wlasnie nie wiedzielismy za co sie brac,czy uspokajac malego czy okładac lodem czy go pakowac i jechac na szpital a najlepiej wszytsko na raz.
Dzisiaj troszke opuchlizna zeszła na oczko ale mam nadzieje ze bedzie ok.
-
u nas było i jest i pewnie będzie to samo. grunt to opanowanie i przytulenie oraz wyciszenie/uspokojenie dziecka.
Zuzia ostatnio zaciekle trenowała podrzucanie nocnikiem aż do momentu jak jej ten nocnik nie uderzył...o przyłożeniu czegoś zimnego /lodu mozna pomarzyć bo się wyrywała i jeszcze bardziej płakała. jedyne zimno jakie toleruje to moja lodowata zazwyczaj dłoń...ale w tedy jakimś dziwnym trafem była ciepła...i takie małe limo miała ::)
-
ach jak rozcięte to rozumiem
to też bym pojechała
Maks mocno ostatnio uderzyl uchem w ostry kant, ma siniaka do dziś, ale coraz lepsze kolorki to ma, takze spoko nie leciałam do lekarza z tym, bo nie rozciął sobie i na sluch to też nie miało wpływu, bo to górny skrawek ucha
-
Milosz kombinuje coraz bardziej, na nóżkach czuje sie pewniej.Dzisiaj kombinowal wejście na tapczany i na meble.
-
biedny Miłoszek :( całe szczęście że nic poważniejszego się nie stalo.
-
Oj biedny ale to mu nie przeszkadza w niczym szczegolnie teraz jak chce sie wspinac na wszytsko co sie da i zadziera mocno nozki.
Zaczelismy malego sadzac na nocnik i....schodzi z niego i placze....
-
z nocnikowaniem ciężka sprawa, może kilka dni poczekaj i znów zrób próbę,
mój Maks nie chodzi, a wczoraj za ręce trzymany skubaniec po schodach wchodził, tak nogi zadzierał fajnie
odważne te chłopaki, nic ich nie powstrzyma, nawet uderzenia i guzy ::)
-
Ewelinko on ma jeszcze czas na noniczek , poczekaj niech sam bedzie chciał to robic .
Sadzacie go na nocni a on sie boi bo nie potrafi zrozumiec po co to i w jaim cellu .
Dominia zaczełam nocnikowac jak miał 2 lata .
Gdzies chyba rybka pisała , ze dzieco swiadome jest swoich czynów w 20 miesiacu zycia wiec Miłosz ma jeszcze czas :)
-
Nio tez własnie moj Braciszek tez dopiero niedawno zaczął siadac i tez czytalam ze ok 20 miesiaca dziecko jest świadome tego coo robi.
Wiec poczekamy:)
A wczoraj Miloszek przeszedl samego siebie na obiadek zjadł - 5 ziemniaczków młodych w ziołach + rybka (mała) + miska zupy jarzynowej+ ciastko, i to wszytsko na raz.
A i wczaraj dostał takiego motorku w pupie ze biegac mu sie chciało po mieszkaniu,a jak z nim wracamy z dworu (a czesto wychodzimy teraz z nim bez wozka i chodzimy po osiedlu) to na jak wchodzi do klatki to krzyczy ze on nie chce do domku.
-
A to nasz kwiatek ktory zakwitł :) ponoc kaktusy nie kwitną za często:
(http://images49.fotosik.pl/148/9c7f84e50196343f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/144/66f07882c51472e0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
...co do nocniczka pełna zgoda co do tego co zjadł Miłoszek to z płaczem w oczach wychodzimy zamówić tort na urodzinki :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: ;D ;D ;D Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
:) a nio i Miłek nie pije juz butli w nocy, gdy idzie spac to wypija herbatke i idzie spac na widok mleka odwraca głowe i macha rączkami wiec dostaje o 23 mleczko i potem juz tylko herbatke w nocy jak sie czasem przebudzi i jak wstanie to sniadanko :) [...]
-
To pieknie!!!
A na tych zdjeciach z balkonu to ona ma bluzeczke z Boskim opisem!! ;D ;D
Pasuje do sytuacji jak nic!
Ciesze sie ,ze u was wszystko ok..
Ja mialam to samo..ale jak kupilismy nocniczek z pozytywka i klaskalismy jak grala
to chciala caly czas siku robic..
JA widzialam na MAnhatanie takie dla chlopców ..jak cos "mokrego" poleci
to taki dlugi sygnal trabienia albo samochodu wyscigowego..fajne to takie..
Samy moja miala muzyczke..
Buziolki dla was! :-*
-
My tez mamy z muzyczka ale poki co Miłek z oporem siada a jak siedzi to raczkami na ziemie i schodzi.
-
to przed ulubiona bajke ..zagadac i jak zacznie grac to wielka euforia i gratki i cos slodkiego ;)
-
a ja myslę, że powoli mozesz go z nocnikiem oswajac. nic na siłę ale niech się oswoi z widokiem nocnika. jak płacze tyo go nie sadzaj. może na poczatek sobie popatrzy na ten nocnik, niech się nim pobawi. możesz też na jakiś czas schować nocnik, a potem go wyjąć i postawić np. w pokoju lub w łazience...
apetyt Miłosz ma imponujący
-
Mam nadzieje ze sie oswoi :)
A apetycik mu dopisuje nawet w ciepłe dni,je wiecej niz mama :)
Wkoncu zrobilo sie cielej i mozna pospacerowac sobie,wczoraj bylismy w parku i Miłek uczył sie chodzic po trawie.Powiedzmy ze tram był bezpieczny.A i na nierownosciach fajnie mu to wychodzilo.
Łuk brwiowy sie goi w zasadzie strupek juz sam zszedł,ale moja mama z ciocia to mnie "zjadły" za to ze dziecka nie pilnuje.
A i bajki go tak nie interesuja jak teledyski.
Szczegolnie jak słyszy gdzies DODE to robi tany tany.
-
super apetyt ma Miłek
u nas mati też zaczął pięknie jeść odką przestał w nocy jeść mleko
ja bym się z nockiem wstrzymała. Miłek jest za mały a stresowanie go - wg mnie - jest bezsensu
tak jak trzymanie nocnika w pokoju
ja za parę miesięcy kupię nakładkę na kibelek i tam będziemy uczyć matiego załatwiania się
bo wyciągnie kupy z nocnika to średnio mi się widzi :P
a mamę i ciocię ole.......j - miłek pewnie jeszcze nieraz blizny się dorobi... 8)
-
no wyciąganie kupy z nocnika, takiej przyklejonej, nie jest miłm zajęciem ale da się przeżyć. Aniu u jednych sprawdza sie nocnik, a u innych nakładka. Plusem nocnika nad nakładką jest taka, że nocik po domu moze "wędrować" a nakładka niestety nie....
A Miłka fakt, stresować nie wolno ale niech się z czasem oswaja. U mnie nocnik przez dłuuugi czas stał sobie w łazience i się po prostu kurzył. W wakacje mała pare razy siedziała na nocniku, nie zawsze coś na niego zrobiła ale jak chciała
(czyli nie wykazywała zdecydowanego sprzeciwu) to siedziała. W zimę po chorobie jak nie chciała płakała na samą wzmiankę o nocników to nocniczek spokojnie kurzył sie w ubikacji. A teraz poszedł w ruch i w domu siusiamy albo na nocnik albo na ....podłoge ;)
-
Gosiu, wiesz ja bym chcicała uniknąć sadzania na nocniku np. przez tv i czekac aż sie dzieć załatwi
chciałabym od razu nauczyć go załatwiania się w łazience - tak, zeby odrazu kojarzył, ze jak siku to tam a nie w duzym pokoju
-
rozumiem cię w zupełnoości. choc sadzanie na nocniku przed tv nic nie da...jedynie odgniecenia na dupce. Mnie o to chodziło, że łatwo i szybko można przenieść nocnik. Że nocnik może stać w pokoju i dzieć go widzi i wie (bo mu o tym mama czy takta czy opiekunka) powie, że jak bedzie chciał siusiu to tu jest nocnik i może sobie uściąść.
A powiem Ci Aniu że dziecko szczegolnie na początku może nie wytrzymać z wstrzymaniem moczu czy kupy na drodze z pokoju do łazienki.
Zu korzysta z nocnika i sika w każdym pomieszczeniu. I kojarzy, że siku to na nocnik albo do kibelka a nie ze siku to w pokoju. Zresztą jak byłam z małą w domu to naturalną koleją rzeczy mała widziała gdzie mama siusia i robi bombe ;)
-
...bombę powiadasz ;D ;) wiesz w zasadzie nakładkę też można wszędzie nosić tylko, że spadnie gdzie popadnie ;D
Moc całusków dla Miłoszka i Mamusi :-* :-* :-* :-*
-
niby można...ale z nocnikiem to zawsze nocnik czyścisz, a nie np. dywan ::)
-
Gosiaczku ciężko się z Tobą nie zgodzić...ja tak hipotetycznie ino ;)
-
Mi tez sie jakos nie usmiecha wybierania kupy z nocnika ale zobaczymy.
A dzisiaj Miłek przeszedł samego siebie spał do 9:15 (a spi do przed 8 a najpozniej do 8:15)od 21(tak jak zawsze) :)
-
może się zamienimy Ty na tydzień braciszka ja wnuka ;D ;D ;D ;)
-
ale masz fajnie z takim śpiochem.
a do wybirania kupy z nocnika to dochodzę to super wprawy. trochę do sedesu troche pod kranem (bo nocnik trza umyć). Ale to i tak lepsze niż pranie upaćkanych majtek....jednym słowem to i tak gówniana robota ;)
-
...do nocnika z kupą wlewam wodę z kranu, merdam i wylewam zawartość do toalety, potem myję detergentem...
nie widzę żadnego problemu z wyciąganiem
-
najlepiej jak dzięc jeszcze siku zrobi ;D
Kasiu dobry masz patent...że tez o tym nie pomyślałam. No ale u mnie to Zuzia sama chce pomóc wywaliś kupsko wiec już tylko myślę, żeby zawartość nocnika nie wylądowała na podłodze.
-
Dzisiaj Milek tez pospal :) ciekawe po kim to ma hehe mama to spioch.
Ale za to marudka jak ta pogoda u nas dzisiaj i wczoraj.
-
Poranne całuski dla Miłka :-* i jak testował już rowerek :?: ;D parę fotek z urodzin braciszka znaczy wujka Miłoszka
(http://images47.fotosik.pl/153/01c04d5fb81af780med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/148/c8e24714de0961d1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/148/3b436054f08a7787med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/153/6ad901c224b657camed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a na koniec całusek od Wujka Mateuszka
(http://images43.fotosik.pl/152/f145827ff8ce120bmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale Miłek już duży. I jaki podobny do mamusi :) Fotki z urodzin wujka bardzo ładne. Najbardziej ubawiły mnie te miny Miłoszka jak sztuczne ognie paliły się na torcie ;D
-
Oj jak paliły sie race to Miłek cały "chodzil" rączki, nóżki wszystko.
-
Spoznione zyczenia dla Milka!!!
bosche...to juz rok :o :o
ale ten czas zasuwa..........na maxa.... :-X
-
Dziękujemy za zyczonka :)
Dzisiaj Miloszek spał do 9:30 :) a wczoraj wieczorkiem sie wybiegał w parku jak wariat :)
-
A to dzisiejsze zdjęcia Miłka w upał i duchote
(http://images50.fotosik.pl/154/7b38a14dc705d34e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/150/e5bbf715de0cb385.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/154/edb73cf9620e9310.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/150/27c4654f4cb50057.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
to on juz dlugo spi ;D ;D
A foty rewelacyjne..a on taki smieszek slodziuchny!
-
. . . . nio śmieszek to on jest prawdziwy . . . . a poza tym bardzo odważne dziecko z niego jest idzie na rączki do wszystkich i nie płacze przy tym, ale się śmieje :) :skacza: :skacza: :skacza:
-
Oj spi dlugo to fakt, ale jeszcze potrzebuje 2 drzemek bo nie potrafi spac dłuzej niz 1,5h a potem o 17 jest juz padniety wiec drzemie jakies 45minut. Dzisiaj tez spał z przerwami do 9:15. Ale znowu jest duchota i upał.Nie idzie wytrzymac.
A to fakt wszystkich zaczepia na ulicach i sie usmiecha.Ale zauwazylam tez ze "woli" starsze dzieci bo w swoim wieku ich dzwiękow sie boi a starsze zaczepia.
-
a o której idzie spać ? bo jeśli chodzi spać później to i później wstaje. moja młoda jak szła spać ok. 20 to naturalną dla niej koleją rzeczy było wstawanie najpóźniej o 6 - 6.30....
Ewelinka moja Zu, która m 27 miesięcy ma ulubioną koleżankę i ulubionego kolege , któzy to z kolei mają po 5 lat ! a jak sobie wpadają w objęcia to szok. wczoraj na placu zabaw była dwójka dzieci w jej wieku (chłopczyk starszy od niej o 5 miesięcy i dziewczynak starsza o rok i trzy miesiące) i te maluchy kompletnie jej ni interesowały...natomias 5-latek puszczający bańki lub 5-latka skakająca z nią oooo to taaak za nimi ganiała, że był płacz jak trzebaa było iść do domu (a i tak ją z dworu wzieliśmy zbyt przemęczoną)
Mie z zeszłego rok życia zu najbardziej podobało się jak zaczepiała szkolną młodzież...była wniebowzięta...a ja miałam sprzedane dziecko ;D
-
Chodzi spac jak zawsze albo o 30minut pozniej.Ale nie wiecej.A dzisiaj sam nie wie co ma ze soba zrobic, na dworzu gorąco, nikogo nie ma chodza tylko Ci co musza,my poki co te sie nie wynurzamy bo w domu chłodniej szczegolnie jak mamy kafelki na podłodze.
-
A to mały masterkowicz
(http://images39.fotosik.pl/151/2ed34bc410f10c6b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A to skutki dzisiejszej duchoty, mama wpadla na pomysł umycia zabawek w duzym pokoju i skonczylo sie tak:
(http://images50.fotosik.pl/154/7663530a1bea42c6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/150/da0aef414a51c844.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Moje dziecko dzisiaj pierwszy raz zastęło na krzesełku w porze karmienia obiadku, chyba upał i zmęczenie dało sie we znaki i miał "odlot" osunął się i głowka mu opadla dobrze tylko ze juz jedzonka nie mial w buzi,wiec szybko do łózeczka i poszedł dalej spac,ale mialam ubaw ale zdjęcia nie zrobiłam.
-
szkoda, ze nie zrobiłas mu zdjecia
to musiał byc komiczny widok
-
a nio szkoda.
A z rozwoju Miłka to musze sie pochwalić ze zauważylam ze moje dziecko bacznie mnie obserwuje,ostatnio Miloszek wziął chuste ktora leżała na tapczanie, poszedł do segmentu i zaczął "wycierać kurze" a dzisiaj biegał ze skarpetka i wycierał szybe balkonową i podłoge i lustro w przedpokoju :) jak tylko to zrobi to forki mu zrobie :)
-
Tak sobie patrze na te zdjęcia swojego synka i na niektorych wyglada jakby miał rude włoski chociaz ja tego 1 nie zauwazylam :-\
-
dla mnie to one są blond nie rude...
choć mi się rude włosy podobają ;D
zdjęcie Miłka w misce powala ;D ;D ;D
-
Po południu wkoncu mozna bylo wyjsc na dwor :) i byla tez mała sesja:
Znajomy rowerek :)
Miłek patrzy na auta :)
(http://images38.fotosik.pl/151/41fee1663691b398.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/155/95de7c777cdc718a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz proba chodzenia p chodniku samemu
(http://images38.fotosik.pl/151/e6c7c65a778b41d6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/154/58ab5f0f884533a4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
małe zachwianie
(http://images40.fotosik.pl/150/1e3fcb7b92fe7924.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/151/11b5dbd726ec25c9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz w piaskownicy
A co to:
(http://images46.fotosik.pl/155/e6b36df33ff165aa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A moze tak
(http://images49.fotosik.pl/155/d4ebc92ca27242fb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A moze tak
(http://images45.fotosik.pl/155/f9e43ceca9ac31fa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/151/65a167aa4ba2ecba.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/155/743f3ccaf2078677.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A gdy szlismy do domu to był krzyk ze on nie chce.
-
ekstra fotki a Miłoszek ślicznie wygląda :-* :-* :-* :-* kup mu taką wciskaną piszczałkę w kierownicę - miejsce jest ... to dopiero będzie zabawa ;D
-
Oj juz sie boje co bedzie z tą piszczałką.
Miłoszek wybierał tez buty dla mamy na lato do biegania zrzucając buty i krzycząć "da,daj",a potem ładnie sie usmiechał do Pani sprzedawczyni.
-
i jakie buty Ci wybrał ? ;D
a pomysł z kapiela w misce rewelacyjny...już załuję, że ja w pokoju mam panele...
moge powiedzieć, że Miłosz zaczął sezon piaskowy...i już miałas preludium jak wyglądają wyjścia z dziecka z piaskownicy...u mnie to samo. piski, wrzaski i płacz taki, że pół bloku słyszy...
a na rowerku ma taką poważną minę.
i wcale nie widać jakby miał rudawe włoski..toz to czysty blond. Ja o moim łobuzie czasem mówię rudzielec (choć włosy ma w kolorze miodowego blondu lub jak kto woli rudawego blondu) ale ostatnio widziałam dziewczynkę o naprawdę rudych włosach i przekonałam się że moje rudzielcem nie jest...więc Miłek tym bardziej nie jest !
-
Nie wybral wcale tzn ja sobie nic nie kupilam jak narazie trzeba wybrac sie na miasto ale napewno nie w taki upał jak jest tez dzisiaj.
Na rowerku miał taką minkę bo wypatrywał samochodow :)
Dzisiaj inaczej chłodizlismy Miłka --- popołudnu pojechalismy nad jeziorko Miedwie, pełno ludzi, Miłosz wniebozięty,woda,piasek,po 17-nastej ale i tak było ciepło wiec nie za długo co by sie nie spiekł.Ale z brzegu wody ciężko go wyciągnąc było,tak sie dobrze bawił. Mama nie wzięła aparatu więc zdjęć nie będzie.
A i jak spał 1 raz do 13 tak od 13 nie spał wcale,wracając do domu był juz padniety i myslelismy ze zasnie w domu ale po kąpieli niestety dalej szalał i wcale nie chciał spac,--dopiero teraz zasnął.
A i jeszcze jedno pytanko w czym Wasze dzieci spią w te upały??
I pod czym>??
-
ale super wycieczka.... mały zapewne miał mega frajde !
zuzu śpi pod kocykiem polarkowym w nocy, a w dzień pod takim bawełnianym ażurkowym (i trochę wąskim jak na nią ale jakos chyba daje rade). w nocy śpi w rapersie na ramiaczkach i z krótkimi nogawkami (po kimś) i jest on już bardzo ciasny ale nie chciałam jej juz tarmosić, wiec dzis w tym spi. wczoraj spałą w bodziaku z krótkim rękawkiem. oczywiscie bez skarpeteek
Zuzu w dzień lubi się całkowicie przykryć kocykiem i kolejną opcją przykrywania jest albo przecięte na pół prześcieradło rodziców albo zszycie paru pieluch tetrowych...
jak była mniejsza to spała pod pieluchą flanelową lub tetrową
-
OJ miał frajde i to jaka :) sam chodzil po piasku i ciągnął nas do wody.
Miłek zasnął w samym bodziaki i pod kocykiem polarowym ale naciągnęlam mu spodenki piżamowe bo on i tak sie odkrywa w nocy.
A tak to spał w pajacyku na długi ale w ten upał sie nie da.
-
powiem Ci że mój wiercipietek o dziwo śpi w tym czym śpi i pod tym kocem w miarę spokojnie i budzi się dopiero przed 6...czyli ona się budzi, wlazi mi do łóżka po czym po małych przytulankach ja wstaje do pracy..a koc ma wymiarami jak dla dorosłych, przykryta jest w szerokosscia koca tak ze jak zrobi obrót to zawsze jej koca starczy na przykrycie...
-
Miłosz spi ze wszystkich mozliwych pozycjach i miejscach w łóżeczku.
-
Ewelina spokojnie, nawet jak się odkryje, to mu sie nic nie stanie w takie upały, przecież nawet w nocy jest bardzo ciepło. moj Maks śpi w rampersie, bez skarpetek i cieniutkim kocykiem ażurkowym go przykrywam a i tak sie w nocy rozkopie i odkryty śpi do rana i jest ok.
W końcu mamy lato
-
Moja śpi w pajacyku, nuczym nie przykrywam.... śpi całą noc, więc chyba nie za gorąco jej... choć zastanawiam się nad zostawieniem otwartego okna na noc.
-
no i wczoraj sie pochwaliłam i co było? o 23słyszę "mamusiu, mamusiu" a jak weszłam to co usłyszałam ? " o nie, jak ciemno" i oczywiscie spała juz z nami całą noc....porazka...
U mnie okna są otwarte we wszystkich pokojach i w kuchni. w tym pokoju co śpimy okno jest tylko rozszczelnione ale drzwi szeroko otwarte...
ale wiecie co sobie wrczoraj uświadomiłam ? ja śpię pod puchową kołdrą w piżamce 3/4 i jest mi ok, a moje dziecko śpi w rampersie maksymalnie powycinanym (bo ma nawet takie wycięcie na pleckach) i śpiąc pod cienkim polarowym kocykiem jest upocona, wiec śpi albo pod ażurkowym albo bez inaczej jej za gorąco...
-
My śpimy przy otwartym oknie, drzwi są pootwierane, Pati przy oknie rozszczelnionym (na razie).
-
Oj ta nocka tez nie byla dla nas za fajna a myslalam ze mały zasnie i bedzie spal a tu lipa.Od 3 krecenie i wiercenie ale kolejne ząbki ida.Tylko nie wiem jeszcze ktore.
Wkoncu kupilam sobie butki :) japoneczki do biegania.
A i od wrzesnia--pazdziernika zaczynam staż-(przygotowanie do zawodu bo mam wiecej niz 25lat)jako pomoc w przedszkolu ale pomoc zastępczyni Dyrekcji i P.intendentki (tesciowej),Bede sobie siedziala od 8-14,przy czym jak bede chciala wyskoczyc do domu to bez problemu bo daleko nie mam(przez ulice)i będę miala zezwolenie.A Miłkiem zajmie sie w tych godz babcia Ela (moja mama) i prababcia.
A dodatkowy grosz wpadnie.
-
no świetnie :)
-
Oj dzisiaj zabiegany dzien--nie mam sił.
A ostatnio coraz częsciej opadam bleee--szkoda gadac.
-
Strasznie gorący dzien był dzisiaj.A my jeszcze jestesmy bez prysznica bo musiał zostac zdemontowany bo uszczelka poszła pod i trzeba wymieniac wszystko bo zalewamy sąsiadów.
Miłek wstał o 9:15,wiec na drzemke poszedł dopiero o 14,i to na 1 ale myslałam ze jak tak dlugo nie spal i tylko 1 to bedzie spał z 2-3h a on 1,5h i po spaniu.
I teraz tez juz spi.A tak zasnął:
(http://images46.fotosik.pl/156/fccd0f4899350d8f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
uuuuuuuuuuu jaki padnięty :D
a braku prysznica nie zazdroszcze...
-
Na szczęscie mama mieszka moja na tym samym podwórku wiec...chodzimy do niej sie kąpać chociaz 1 raz dziennie ale przydało by sie wiecej przy takich temp.
-
...a nie za ciepło Miłoszek jest ubrany :?: krótkie spodenki może by wystarczyły :?: Poniedziałkowe całuski dla Ciebie Ewelinko i dla Kochanego Miłoszka :-* :-* :-*
-
A nio wlasnie nie wiem.
A dzisiaj znowu upał ble..mały spi ale marudny od rana samego,S pojechał do szczecina porobic sobie badania w zwiazku z pracą,
A ja poki co siedze sobie i nic nie robie.
Otwierajac poczte @ dowiedzialam, sie ze:
Zostałam wylosowana 3 noclegi za darmo gdzie chcem dla 2 osob tylko ponosimy koszta dojazdu+wyzywienia w dowolnym miejscu w Europie.
(http://images37.fotosik.pl/153/413ad18a9cdb8c35.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Nio i papiery na staż dla mnie juz gotowe :)
I sprzedalismy wózek Miloszkowy--teraz trzeba kupic spacerówe.
-
1. Sprawdźcie ceny wyżywienia i transportu, bo mnie się zdaje, że to się i tak nie opłaca...
2. Gratuluję papierków! To kiedy zaczynasz?
3. Masz jakieś typy?
-
Nio wlasnie patrzylam i
1.np. do Rewala płacisz przejazd + koszt wyzywienia 50zł za osobe za 1 dzien--wiec sie raczej nie opłaca.
2. Mam wpisane 01.09.09 - 30.07.2010.-- tylko musze isc zaniesc papiery do UP.
3.Mam typ chyba raczej 1
(http://images48.fotosik.pl/158/60e36056bcb987bf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tylko zastanawiam sie nad kolorem. I jestem ciekawa czy jest dobry --bo wiem ze niektore forumki mają go.
-
Wsumie to zastanawiam sie miedzy zielonym a granatowym.Chociaz mi sie czerwony podoba ale czy ja wiem.
-
A co to jest za spacerówka?
PS. My mamy czerwoną spacerówę - jest faaaana :)
-
Baby Design ESPIRO JET
-
Ja mam taki, swoje wrażenia opisywałam w wątku o wózkach.
-
A wiem pamietam.
Ogolnie jak czytam o nim to opinie są rózne,fajny,nie fajny,ten,inny.
Wiec sama juz nie wiem.Duzo tego.
Znalazłam taką opinie:
"ma wadę: kółka. małe, plastikowe, nie sposób przejechać przez piasek czy błoto, na każdym nawet najmniejszym krawężniku czy górce trzeba wózek unosić, inaczej dziecko może wylecieć, nieraz już zablokowały mi się całkiem te koła w dziurze w chodniku czy na przejściu dla pieszych podnoszę wózek nawet na najmniejszej nierówności "
Tak jest ??
-
hmm, ja mam ABC Design, ale opis wad pasuje doskonale... :-\
-
ja mam jakis wozek espiro
jestem zadowolona - fakt nie jezdzilam po piachu
niania mateuszowa cos wspominala, ze na nierownym chodniku radzi sobie srodnio
wiadomo - to nie jest wozek z pomowanymi kolami
ja tez uwazam,ze milek byl za rubo ubrany
moj spi w rampersie i pod kocykiem albo bez - jak sie rozkopie
a i co to za staz - bo cos mnie ominelo ;)
-
Wozek zakupiony-granatowy.
A staz u tesciowej w przedszkolu ktora jest kadrową.
-
Nieee no bez przesady, krawęzniki pokonuje dobrze.. jak ktoś dziecka nie przypina i nie zakłada z lenistwa to wiesz... dziecko z każdej spacerówki po zjeździe z krawęznika czy wjeździe na niego może majtnąć. Nasz przeżył ciągnięcie po plaży z brzeźna do jelitkowa.. nic mu nie było.
-
Oki dzięki za rady,a wózek juz jest wiec zobaczymy.
Jeszcze tylko wysłac tamten musze -- ciekawe jak :)
-
Dzisiaj znowu gorąco,ale kupilam Miłkowi buciki (http://images38.fotosik.pl/154/e2579514954b0bb2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I czapeczke przewiewna.
A i bylam w UP zaniesc papiery na staz i co sie okazalo ze jest 500 osob oczekujacych na staz bo nie ma kasy.
-
buciki genialne...
:-* :-*sle
-
I wozek przetestowany jest ok i Miłosek chętnie w nim siedzi :)
Kosz na zakupy hm..mało poręczny i rączka do podnoszenia a raczej paski siedziska takie sobie--ale musze jeszcze je rozpracowac.
-
ekstra sandałki ;) ważne, że wózek się sprawdza a małe kółka zawsze będą gorsze od dużych pompowanych więc coś za coś ;) Poranne całuski dla Miłoszka i Mamusi :-* :-* :-*
-
I Milek w nih smiga, a dzisiaj chyba sie nie wyspał, marudka mała.
Poza tym dostał wysypki i zastanawiam sie co to i od czego, najpierw na barkach z tyłu az do kregosłupa, teraz są troszke nizej krostki i wkoło piersi pare, Czerwne rozlane plamki a na srodku plamki "mały syfek". czy to potówki????
Czy moze byc uczulenie od soku bo mu zakupilam BIO Jeżynowi-jabłkowy(bez cukru)
-
...może być od soku ...
-
A i nad ranem popłakuje a nawet płacze,zastanawiam sie wlasnie czy to nie moze byc ten wlasnie sok.
-
Soczek odstawiony i plamki zbladły.
A dzisiaj wielkie sprzatanie, wkoncu skonczylismy naprawianie bordzika i mozna odrazu całe mieszkanie posprzatac,a Miłek u babci (tesciowej) do 17-nastej.
-
Z UP tak bywa chyba ze masz jakieś znajomości to przesuną Cię w kolejce. szczerze Ci tego życzę, bo pracę byś miała fajną (tak mi się wydaje ). w fajnych godzinach, blisko i zawsze można wyskoczyć...
Moim zdaniem Miłkowi niepotrzebne są teraz półśpiochy....kup mu rampersa z cienkiej bawełny (taki jak pajac ale bez stópek). U mnie rampersy sprawdzały się rewelacyjnie . dziecku trochę chłodniej, a plecy ma całe zakryte. sa rampersy z długimi rękawkami i nogawkami i są i z krótkimi rękawkami i nogawkami. ja rampersy Zu kupowałam na all. ale może w szczecinie uda ci się je kupić w sklepie. Rampersa z długimi nogawkami i rękawkami możesz nawet zimą wykorzystać, wystarczy tylko założyć maluchowi skarpetki (jeśli chce lub jeśli ty chcesz).
Zawsze możesz mu założyć samego boddziaka i rzykryć cienkim polarowym kocykiem...myslę ze w upały to wystarczy.
-
Mam nadzieje ,ze wszystko wyjdzie z ta pracka..bylo by genialnie!
Ciesze sie ,ze juz plamki schodza...moze juz nie dawaj tego soku ..abo rozcieczaj z woda..
:-* :-*
-
Witam.
Ja tez mam nadzieje ze wyjdzie ze stażem moze cos sie uda "wykombinowac" by mnie przesuneli :)
A co do soczku to ja go juz rozcieńczałam z woda,Miłek 2 dzien bez soczku i plamek nie ma.
Teraz sobie drzemie,a mama po sniadanku :) dzisiaj zachmurzenie,wiec pewnie spacerek między deszczem.
A poza tym to próbuje juz biegac po pokoju :) i kopie piłke krzycząc "go,go,go" (czyt. gol) a wczoraj to przez sen krzyczał 'go go go' :) moze jakis mecz mu sie snił.
-
..oj coś czuję, że z Wujkiem będzie niezła drużyna piłkarska ;D całuski dla Miłka i Mamusi :-* :-* :-*
-
Oj pewnie bedzie.
A co do ubierania małego to jest tak ze ja jestem straszny zmarzlak i mimo ze w dzien Milosz jest odpowiednio do pory dnia ubrany to w nocy jednak jeszcze nie doszłam do wprawy,gdyz ja sama spie CAŁY ROK w skarpetkach a jak w lato spie w krotkich spodenkach, koszulce i pod kołdrą to rano budze sie z bólem nerek i jajników,zmarznięta. A woda w lato w jeziorze bym sie wykąpała powinna być ciepła tzn.jak puszczam sobie pod prysznice ciepłą wode do kapieli bo inaczej nie wejde.
-
A tu nowy przysmak Miloszkowy -- paluszki lajkonik Kids.
(http://images38.fotosik.pl/156/c2b797f8cff1821f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale pewnie stoi, świetny widok ;D
-
Oj stoi stoi a i po dworzu chodzi pewnie i coraz częsciej nie chce za rączke i sie wyszarpuje,a juz najgorzej jest jak wracamy do domu i wychodzimy do klatki...krzyk ze Miłek do domku musi isc a on chce byc na dworzu.
Z nowosci to słownictwo mu sie wyostrza chociaz nie bardzo rozumiem co on tam po swojemu mowi ale mowi a najlepiej jak wstanie rano i rozmawia z misiem przytulakiem :)
Poza tym to dzisiaj zobaczył ze klamerki mozna odpinać z nisko powieszonych ręcznikow i wyrzycac przez balkon ;D
Oraz jak podnosi jakąs rzecz to ją podaje gdy mowie "prosze dać mi" on podaje ja mowie "dziękuje" itd...moze tak robić miliony razy.
-
...wyrzucanie klamerek fajna zabawa nie rozumie o co Ci chodzi Kochanie ;D ;) Mocno ucałuj Miłoszka :-* :-* :-*
-
NIo bardzo fajna zabawa :)
Dzisiaj pospalismy az wstyd sie rpzyznac ale zastała nas 9:45 kiedy to Miłoszek raczył sie obudzic.Ogolnie to wyglada tak ze od 6 juz jest kręcenie,wiercenie, przed 8 jest butla po czym jeszcze przysypia albo juz nie.
A i dzisiejsza sytuacja nas rozbawila -- sprzątałam w kuchni, Milosz z tatą w duzym pokoju, gdy zobaczyłam plamy znowu na podłodze weszłam do pokoju i mowie " ciekawe kto znowu tak nabrudził w kuchni na podłodze", mąż na to " co moze ja", wiec ja w odpowiedzi mowie"a moze ja" na to Miłoszek chodzący po pokoju mowi "ja" :) ale sie usmialismy.
A tu zdjęcia z cyklu Miłoszek kocha wode (zabawa z wod au Babci-tesciowej) chociaz nie wiem po co mu tam skarpetki i buty ale niech bedzie.
(http://images48.fotosik.pl/164/a7528b6505e2fb82.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/159/5931a44b9c52277d.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
-
ale fajna historyjka ;D ;D niezły ten Wasz Miłoszek ;D ;D ;D
-
heheh no Miłoszek wziął wszystko na klate ;)
a fotki świetne...jaka radość ;D ;D ;D
-
Oj stoi stoi a i po dworzu chodzi pewnie i coraz częsciej nie chce za rączke i sie wyszarpuje,a juz najgorzej jest jak wracamy do domu i wychodzimy do klatki...krzyk ze Miłek do domku musi isc a on chce byc na dworzu.
normalne...Zu po dworzu wchodzi do klatki jest foch, wchodzi na górę albo trzeba ją wnieść bo cyt. "jestem zmęczona" (a tak to by po dworzu jeszcze z chęcią latała i zmęczona nie była), otwiram drzwi a ona rzuca się na małą pufkę w przedpokoju i ryczy bo chce jeszcze na dwór. a jest tak przemęczona ze ciąglę kwęk, płacz i marudzenie...
-
tak samo jest tez z bujaniem na dworzu najchetniej to by sie caly dzien bujał :)
Jak narazie to wozek nowy zakupiony słuzy, procz małych wad przynajmniej Milek w nim wysiedzi a nie jak w tamtym.
Co do jedzenia to słoiczki poszly w odstawke.A apetyt dopisuje. Boroweczek juz tez probowal, a tesciowa go poczestowala brzoskwiniami i...walczylismy z rozwolnieniem....ktore na szczescie trwalo 1 dzien.
Dzisiaj mąz jest w Szczecinie załatwia ostatnie sprawy zwiazanez nowa praca,gdyz z tamtej nici,skonczylo mu sie zwolnienie,pracy nadal nie ma,wiec nie bedzie czekal wiecznosc az cos mu zaproponuja.
A do mnie w sprawie stazu sie nie odzywali,mysle ze potrwa to dluzej niz mysle.
-
taak huśtawka króluję. rozważ zakup huśtawki domowej mocowanej do futryny. Takie huśtawki mają swoje wady ale tez i zalety, bo i wyżej sie hustają i bardziej przypominają te podwórkowe i jest to wybawienie na jesienne brzydkie dni.
u mnie rozwolnieni było po lodach śmietankowych...obecnie coś muszę wykąbinować z dietą Zuzi bo zaczyna mieć bardziej zatwardzenia...10 przymiarek do kupy to mało ::)
trszymam kciuki za pracę
-
My mamy hustawke ale taka rozladanymi nozkami ale jakos srednio sie na niej chce bujac.Jak byl mniejszy to takk a teraz woli chyba podworkowa.
Nio i kolejny krok do przodu z pracą męża - testy psychologiczne i psychiatra zaliczony, jutro internista i to by bylo na tyle.
-
suuuper .
Wiesz jak Zu miał ponad 1,5 roku to teściowa przywiozła taką huśtawke bo swoich starszych od Zu o rok wnuczkach i wyobraź sobie mała wcale nie chciała się wniej huśtać bo mało odchylała się ta huśtawka. była za wolna i dla nas. tażke rozważ zakup takiej domowej. koszt chyba w miarę niewielki bo ok .30 zł a ile radosci w domu....i zawsze małemu możesz powiedzieć że pochuśta się w domu na duuużej huśtawce. byc może czasem będziesz miała mniejszy płacz jak wracacie z placu zabaw.
-
Narazie i tak wygrywa hustawka osiedlowa :) i piaskownica w ktorej po czasie Miłek slini rączke,zanurza do piasku po czym wyciaga języczek i ją oblizuje.
Ale i tez ostatnimi czasy chodzimy sobie do parku z sąsiadem i jego pieskiem i Miłkiem,piesek biega za patykiem a Milek za pieskiem,a dzisiaj nawet znalazł w trawie 5 gr :).A do domku przychodzi padniety :)
Nio i jak to z babciami bywa--tesciowa--nie rozumie "nie dawac mu tłustego" sosu,zupy,itd..tak tłustego,ze tłuszcz sie potem oddziela od reszty i pestkowych owocow typu, winogrono,brzoskwinie i netarynki nie moze i tyle, a ja mam nocke z głowy.
-
Ewelina podwrórkowej piaskowinicy i huśtawek oraz gwaru dzieci nic nie przebije...nie ma szans.
Ja z Zu jako tako perfidnego zjadania piasku nie przerabiałam ale piaskowy prysznic jak najbardziej tak...w pewnym momencie przestałam zwracać na ten prysznic uwagę, chyba, że obsypywała inne dzieci.
a czy to nie teściowa ostatnio miała na noc Miłka ? Jeśli tak to zawsze możesz jej powiedzieć ze jak małemu jeszcze raz da coś tłustego albo owoc, którego mu nie wolno to od razu zostawiasz go na noc u niej i zobaczy jak się młody męczy...
-
napiszę krótko - to ty jesteś matką i powinnaś teściowej wybić z głowy dokarmianie Miłka rzeczami, które mu nie służą.
to nie twoje widzimi się tylko chodzi o jego zdrowie.
jesooooooo.......idę policzyć do 10! bo się wqrwiłam
-
Gośka dobrze gada...gdyby mi ktokolwiek napasł dziecko tym czego sobie nie życzę, to nockę spędza u tegoż delikwenta...
jak sobie nie pośpi i ponosi na rączkach słodki ciężar to się może nauczy
w życiu trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów..
-
To samo powiedzialam mężowi a on na to ze babcia sie obrazi.Ale przy nastepnej wizycie napewno duzo uwag moich usłyszy.
Poza tym dzisiaj mija 14 miesięcy jak Miłoszek jest z nami :) ale ten czas leci.
A z Miłka mała "papuga" sie robi ostatnio S zabijał ose kapciem,po sprawie Milek wziął kapcia i w tym samym miejscu bił klapkiem.
-
...jak tak się martwi o mamusię, to następnym razem do bolącego brzucha niech wstaje on nie Ty...
-
Taaaa...co do wstawania nocnego to nic sie nie zmienilo..tatus spi jak zabity...A jak chrapie to wyganiam go do 2 pokoju bo tyak chrapie i sapie ze Milosz sie budzi a ja spac nie moge.
-
no więc sama widzisz...
czas na zmiany...
-
czas najwyższy bym rzekła ;)
u nas to ja jestem co spał, śpi i będzie spał w nocy ;D nawet jak karmiłam to na sipocha, cyca dawałam a cała reszta należała do tatunia...
ale ja to jestem wredna i wygodna :P
-
a miłosz spi z wami w pokoju?
-
Tak spi we 3 razem.On w łóżeczku my na tapczanie.
-
a nie chcesz go wyeksmitowac do innego pokoju?
-
a może mężowi zakup takie klamerki na nos...ostatnio takie reklamowali w tv. I przemyśl wyeksmitowanie siebie lub miłka do innego pokoju.
-
To raczej my powinnismy sie wyeksmitowac bo spimy w jego pokoiku.
Jak narazie mamy pobudki o 6:30 bo Miłka budzi smieciarka - a smietnik mamy praktycznie pod oknem,wczesniejj sie ak nie tłukli a teraz strasznie glosno to robia.
-
Czas na nowe fotki Milka - nie zawsze jednak jestem uśmiechniety --taki niewyspany
(http://images44.fotosik.pl/169/1e1a2a72c9a9cfe0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/164/7ecd46a1d6f22332.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/165/c9d937d3da6f9e9b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Z łezka
(http://images47.fotosik.pl/169/6962ed4208df4719.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu juz usmiechniety
(http://images45.fotosik.pl/169/c4e577a57317fbcb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/164/17d69ff3586b402a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/169/d8e4a0971a20b15a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale Miłek już duży :o :o :o :o Niby półtora miesiąca mnie nie było a tu takie zmiany :o :o :o
buziaki przesyłam i postaram się być jak najczęściej mi się uda
-
A mi sie dziecko zepsólo ??? i nie wiem czemu czy to wina zębow czy czego.
Jesc je tak smao duzooo :) ale za to wstaje juz o 6-7 chociaz idzie spac tak jak wczesniej.
Czy spi 1 czy 2 razy w dzien jest marudka jak nie wiem, teraz duzo czasu spędzamy na dworzu bo wkoncu sie cieplej zrobilo i nie pada.
Wczoraj bylismy nad jeziorkiem i spal tylko 1 raz -- od 12 nie spal wiec o 20 juz padł,i wstal o 7:30.
A jak spi 2 razy tzn tak jak teraz i potem ok 15-16 do gdzies 17.To mamy męczarnie wieczorem bo niby zmęcozny niby nie sam nie wie czego chce.Ale jak spi tylko 1 raz to o godz 17 juz jest taka maruda ze tez sam nie wie czego chce.
-
Miłek jest su[perowy i uroczy. przepiekne zdjęcia portretowe ma.
Słuchaj a może on się budzi tak wcześnie bo jest głodny ?
Ze spaniem w dzień to ciężki orzech do zgryzienia. Moze zrób mu jedną drzemkę w południe ? i w tedy jest duża szansa na to, że pójdzie spać padnięty, pośpi 2-3h i do spania wieczorem jeszcze zdąrzy się zmęczyć. (tak jak córcia mojej koleżanki, która jest niewiele starsza od Miłka)
Może po drugiej drzemce trzeba go totalnie wymęczyć, zabrać do piskownicy, na spacer tak aby o 21 sam padł.
-
Dostaje butle i juz sie budzi. hm...
Gdy przetrzymuje go w dzien by spal 1 raz np o 13-14 i pospal sobie to on nie spi dłuzej niz 1,5h to max przewaznie do 1h.
A po 2 drzemce jest męczony wychodzimy po drzemce i jedzonku i wracamy dopiero na kapiel oczywiscie bierzemy ze soba przekąske i idziemy to do parku by z pieskiem pobiegał to na bujawki,do piaskownicy,na slizgawke.I wiekszosc na nożkach oczywiscie.
I jesli ma 2 drzemki to i tak "fisiuje" wieczorem.
Teraz spi,wstał o 7:15 i zasnal ok 10:30 jak go obudze by spal tez 2 raz popoludniu to bedzie marudka - wiadomo ze sie nie lubi jak ktos nas budzi--a jak sie sam obudzi za 10 minut to popoludniu bedzie ciezko do 20.
ehhh...musze cos ustalic i zmienic bo tak sie nie da.
A Dziękujemy.
Portretowe byly robione tel kom i taka dobra jakosc wyszla.
-
wiesz ale 13-14 to późno jak na drzemkę. myślałam o kładzeniu o 11-12 najpóźniej.
choć na pocieszenie powiem Ci, że w weekend moje dziecię też się ze spaniem popsuło. Teraz już wiem, że cięzko jej wytrzymać bvez dziennego snu ale dobrze by było aby był on w rozsądnych granicach i o rozsądnej porze.
-
Nio wlasnie musze jakies rozsadne granice snu wytyczyc,bo teraz spanie do 17:30 na 2 drzemce jest napewno za pozno.
Z tego co slysze to rówiesnicy Miłka spia po 1 raz juz wiec moze on tez juz chce sie przestawic a poprostu narazie kombinuje.
-
Jeszcze spi wiec napewno dzisiaj spanie tylko 1 raz. A po obiedzie spacerkowo-zabawowo.
-
A kuku:
(http://images44.fotosik.pl/170/949869fefe696844.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Na bujawkach dziewczynka chciala go bujac
(http://images45.fotosik.pl/170/75ee74dacd6ecb3d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu na Miedwiu wyprawa ten co kocha wode nie odpuscil musil nozki pomoczyc
(http://images37.fotosik.pl/165/917272a2b61aba9f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ewelina cóa mojej koleżanki ma 1,5 roku i spi na życzenie koleżanki raz dziennie w południe.
Moja zu miała raz jedną a raz dwie drzemki. Jedna była 3 h po porannym przebudzeniu, a druga wypadała ok.14-15. A czasami tej drugiej nie było, a Zu zachowywała się normalnie. Czasem bywało tak, że jak popołudniu pospała 15 min. to wieczorem był problem. Także różnie to się kształtowało. Na jedna ale dłuższą drzemkę czyli tak trwająca 2,5 -3 h przestawiła się w wieku roku i 7 miesięcy.
-
Moc całusków dla Miłoszka od Matiego , Róży i Dziadka :-* :-* :-* ale fajne fotki ;D :-* :-* :-*
-
Cześc TATKO buziaki dla Rodiznki :-* :-* :-*
Miłek wczoraj był na placu zabaw i bylo super jak mi sie uda to załącze 2 króciotkie filmiki z zabawy.
Ale oczywiscie o 16-17 sie zdrzemnął tak strasznie marudzil.A o 21 tez zasnął bez problemu chociaz nocka byla ( to juz 5 z kolei) ciężka,ja nie wiem o co chodzi.Ale wstał o 8.
-
Miłek z Tatą nad jeziorkiem
(http://images46.fotosik.pl/170/d673aac1d6d63c51.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I Miłek przy fontannie:
(http://images47.fotosik.pl/171/288c24108d4fe53c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
marynarzem będzie czy ratownikiem ? bo wodę to on uwielbia... ;D
-
Ewelinko kochana uważaj na te funtanny. Ja wiem, że to frajda ale już lepiej dzieciaczka przekupić jakimś smakołykiem czy coś żeby iść w drugą stronę bo z racji studiów wiem jak ta woda co w nich jest wygląda :-X :-X :-X Lepiej nawet nie moczyć rączek w niej. To siedlisko różnych świństw groźnych dla dzieci. Rodzice nawet są nieświadomi.
Ale Miłoszek wygląda ślicznie. :D :D :D Ratownik będzie ;D
-
A może wędkarzem heheheh :)
Dzisiaj nocka lepsza chociaz Miłek budzi sie z płaczem co jakies 2h.Ale i wstał o 8. A u nas upał i smierdzi bleeee.
-
pozazdroscic upału, bo u mnie tak niewyraźna pogoda, że na jednej kawie to się dziś nieskończy....
-
Miłek dzisiaj był u fryzjera a to dlatego ze ma coraz wiecej włoskow a przy upałach strasznie mu sie pocą dolne czesci głowki.
Tak wyglądał czekając na swoja kolejke
(http://images46.fotosik.pl/172/5c24315a6b902610.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tak juz po
(http://images43.fotosik.pl/172/ae1dd433f8fe5884.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/172/570f084a98277377.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/168/abc3c76032bd146a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Wizyte zaliczam do udanych jak na 1 raz. Miłek siedział mi na kolanach i co prawda nie dał sobie załozyć "ochraniacza" z folii ale po wizycie odrazu poszlismy pod prysznic.
-
teraz poważniej wygląda, bardzo ładnie ;D
-
piękny i dzielny zarazem. A w poczekalni wyglądał na wystrachanego.
-
Ale tylko troszke powazniej.
Z dnia na dzien coraz wiecej rozrabia :) dziisaj wszedł (przy mnie) na krzesło ogrodowe ktore mamy na blkonie,zadarł noge i wszedł sobie.
A to nowe fotki.Miłek w lisciach kukurydzy.
(http://images38.fotosik.pl/168/34ba611881409c66.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/173/6e6af9eccc525ad3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/168/7c42dcd1b39904d0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jak widzę taka kukurydzę to od razu mi się przypomina film "znaki" brrrr
-
Wczoraj bylismy na działeczce w taka pogode bylo super :) Po raz 1 moje dziecko przyszło czorne do domu.
A dzisiaj tak bardzo chciał sie wykapać z rana ze...sam sobie wszedł do brodzika.Zadarł nózke i wszedł.
Jak to powtorzy to zrobie zdjęcia.Teraz wszędzie zadziera nogi.
-
Super foty....
A pocieszam..chlopcy przewaznie z dzialki czorni wracaja ;D ;D ;D
:-* :-*
-
Wiec czas na fotki z typu: Miłosz Kocha woda:
Milosz wszedł do łazienki
(http://images41.fotosik.pl/169/537e553860d13358.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zamierzenie sie
(http://images43.fotosik.pl/173/5029d2a747f088fe.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Probuje sie wdrapac
(http://images47.fotosik.pl/174/3e29e9f017134631.jpg) (http://www.fotosik.pl)
2 noga juz jest
(http://images44.fotosik.pl/174/339f97a429ba494f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I przyłapany
(http://images49.fotosik.pl/174/47e383c5a2479c7f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Usadowienie
(http://images45.fotosik.pl/174/a12e47a22e7770ee.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Pozujemy
(http://images41.fotosik.pl/169/6842a87598fbc891.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale tu ciszaaa...
-
Ewelina, cisza, bo pogoda ładna... mój wątek to już dawno zapomniany jest....
A Miłoszek super sobie radzi z tym wchodzeniem, my Maksia nauczylismy jak wchodzić i schodzić z kanapy, też wszędzie nogi zadziera i jak tylko się da to wchodzi im wyzej tym lepiej.
-
A u nas mokro i wietrznie i burzowo.
-
Witam.
Wkoncu zrobilo sie cieplutko :)
A propo brodzika to jak widzi jak ja sie kąpie lub mąz to krzyczy i sie złosci on tez chce.
A Milek znalazl sobie nowe miejsce do wspinaczki --zaraz wkleje zdjęcia.
na taka małą i wąską półke tez mozna wejsc
(http://images49.fotosik.pl/175/837b5958b30fcf28.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/170/a18c6ed40020067d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/175/4400428fcfa97f1e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
W efekcie koncowym wszedł na nią zgarbiony siedział ale nie zdołałam zrobic zdjęcia,bo nie chciałam by spadł.
-
ciekawe co tym razem ;D
i już wsio jasne ;D mały kombinator ;)
-
Oj jest kombinator i to duzy, dzisiaj bylismy w TESCO i wdrapał sie na drewnianą ławeczke ktore tam są.Kombinuje jak tylko moze.
Apetycik dopisuje :) chociaz woli mięsko i warzywka niż owoce i deserki.
W sobote jedziemy do Szczecinka do Rodzinki tzn z Miłkiem jedziemy 1 raz bo to rodzinka męża (kuzyni,ciotki i babcia z dziadkiem).
Co prawda tylko na 1 noc ale zawsze cos,niż to siedzenie w domu.
A i z pracą mąż musi poczekac bo....mimo ze internista wszystko zatwierdzil to pan z komisji sie czepil i musi powtorzyc badania moczu.
-
Ale rośnie Miłoszek
-
Oj rosnie rosnie,dlatego tez zakupilam mu stopień dzięki któremu będzie sobie stawał i mył rączki pod moja kontrolą oczywiscie.
A dzisiaj znowu gorąco,w weekend tez taka pogoda więc wkoncu sie opale troszke nad jeziorkiem :) w Szczecinku.
-
wszedzie cisza..
ciepla i sezon urlopowy ..
Ja nie moge sobie darowac...jeju jak on tak szybko urósł?
A jaki sprytny ..fotki siuper!
ortografia
-
Ja tez nawet nie wiem kiedy to minęło jak tak na niego patrze ze rok temu był takim maluki:
(http://images38.fotosik.pl/172/45e0a34b874009c8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
My juz spakowaniu i niby jedziemy na 2 dni(1noc)ale sie troszke zebralo.Tymbardziej ze to nasz 1 taki wypad a jedziemy z tesciowa i jej męzem ktora nie bardzo chciala nas zabrac ale mąż (tymrazem) sie "wprosil":)
A i od 2 dni przestawiamy małego na 1 drzemke gdyz ostatnio spiac po 2 w nocy buszował a potem od 6 juz nie spal.Wiec teraz rano spacerek,potem drzemka ok 12-14:30-15 i spanie juz tylko po 20. i tak spal do 5 rano bez żadneko jęknięcia. dotal pic i wstal o 8 rano.
Wiec działa.Tylko jak juz padniety to na dwor najlepiej z nim albo do babci.
-
udanej wyprawy. wiem ile się zbiera bagazu bo na 2 dni trzeba wzias tyle samo co na tydzien...,miłego wypoczynku
-
Miłoszek w kukurydzy rewelacja ;D ;) Całuski zostawiam i życzę spokojnej podróży i szczęśliwego powrotu :-* :-* :-* :-*
-
Juz zwrocilismy wczoraj bylo fajnie tylko czemu tak krótko.
W Szczecinku bylam 1 raz i super bylo az mi sie nie chcialo wracac.
Zaraz wkleje pare zdjęć.
Miłoszek z mamusia przy fontannie
(http://images47.fotosik.pl/178/de13d9b8a4162151.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/177/b9919e7ecd3231d1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Duzy piesek rodzinki
(http://images41.fotosik.pl/173/a08a4226d2553287.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nowy kolega Miloszka-3tygodniowy Kacperek
(http://images43.fotosik.pl/177/34821c98077096cd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/173/9f5b195d446d52fe.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I powrot do domu
(http://images43.fotosik.pl/177/a0228e8b3cc439f9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Nie ma to jak rozrabianie na świeżym powietrzu :)
-
Oj tak ale nowe miejsce i tyle ludzi Miloszek byl grzeczniutki,najbardziej podobala mu sie zabawa z pieskiem i w jeziorku.
A my juz 5 dzien z 1 drzemką - wczoraj spal tylko 45minut w dzien wiec o 20-stej padł i spadł do 8:30 :) wiec narazie sie udaje,chociaz w dzien troszke ciezko bo jeszcze nie nauczyl sie spania po 2-3h.I potem jest marudka.
-
przestawi się w końcu...
mój Młody potrafi w dzień spać 4,5 godz - jego wczorajszy rekord...oczywiście bez przerwy...
wieczorkiem o 20 już śpiocha i o 6 pobudka...
nie jest źle ;)
-
wiem ze sie przestawi,tylko cierpliwosci trzeba to tak jak z oduczeniem zasypiania na raczkach czy jedzenia w nocy,damy rade.
-
My mamy dzisiaj mały straj ze spaniem, Milosz poszedł na drzemke o 13 i spał tylko 1,5h sąsiedzi mają remont wiec sie obudzil z płaczem i marudzil ale polozylam go na chwile by polezal i odlezal swoje ( nie zasnął) i juz lepiej ale nie kłade go spac na 2 drzemke, bede twarda.
A i dzisiaj po 8 miesiacach zrobilismy przymiarke do bujawki zobaczcie sami:
Tak jest teraz:
(http://images49.fotosik.pl/178/6a9061701fe58f11.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tak było w grudniu 2008r.
(http://images46.fotosik.pl/178/8885d7de22b66d59.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
My dzisiaj bylismy na działce z Miloszkiem i bylo jeszcze 1 małzenstwo z corka 2 tygodnie starsza bylo fajnie.
Po raz pierwszy dzewczynka tak wykazywala inicjatywe do Milka było zabawnie--Amelka lubi bardzo dawac buziaki :)
Za chwile wkelej fotki :) mielismy ubaw.
Pierwsze podchody
(http://images45.fotosik.pl/179/3365311e824ced5f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
To moze w namiociku
(http://images38.fotosik.pl/175/ddc432969be9c517.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/179/c275600665ed790c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/175/5bd8219ccadc7339.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Az wkoncu zasneli
(http://images47.fotosik.pl/179/9a08176febfcbe55.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
słodki Miłoszek i jaki już duży :) i minka jego w przyłapanym brodziku cudna :D
-
A rosnie chlopak :)
My dalej walczymy z 1 drzemka i niewyspaniem w ciągu dnia,dzisiaj wstał juz o 7 ale udało mi sie go polozyc dopiero przed 12 :).
-
Dzisiaj Miloszek zasnął nam prawie na swoim rowerku w czasie powrotu do domu w dzien ale dalismy rade i dojechalismy-jak go rozbieralam do łózeczka to juz spał.
A wieczorkiem na koniec wygłupów jeszcze sie tak udeżył w łóżko ze myslałam ze wyjdzie z siebie z płaczu.
-
Śliczne foteczki Ewelinko :-* :-* :-*
(http://www.familylobby.com/common/tt4011454fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt4011458fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt4011465fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
-
A Dziękować.
Mąz ma noge w szynie,a Miloszkowi ida kolejne ząbki i to tak ze dzisiaj w nocy spałam tylko 1 godzinke. Bo Miloszek sie budził, wstawał i wyciągał rączki do mnie nie wiem,a gdy go kładłam to płacz nie wiem czy to tez po częsci nie wymuszanie.W kazdym razie nawet czopki nie za bardzo pomogły.
Ze stażem dalej nie wiadomo co bedzie z mąż poki co 2 tygodnie w szynie.
-
A poza tym to udało mi sie dzisiaj załatwic opieke nad Miłkiem i wychodzimy z męzem :) jedziemy do znajomych na grila o 18 do poznego wieczora :)
-
A to Miloszek na motorku :)
(http://images40.fotosik.pl/179/f7083dddfdac8813.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/184/14062ecb6c0a59aa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
O kurcze, ale przystojniacha ;D ;D ;D Ale ja tam bym go nie przyzwyczajała do motorów ;D ;D ;D Wiesz jak nazywają motocyklistów ::)
-
A wiem wiem, ale przechodząc nie omieszkalismy posadzic Miloszka tyle,że ptem ciągle szedł do motorku.
-
ha ha bo to facet typowy :D :D :D
-
potwierdzam typowy facet z Miłoszka ;) całuski od Dziadka, Wujka i Róży :-* :-* :-* Jak tam samopoczucie "szynkarza" ;D :-* :-* :-*
Aguś jeżeli masz na myśli to określenie o którym ja myślę to powiem Ci, że to nieścisłość bo nikomu nie są potrzebne stłuczone organy ;)
-
dokładnie....
-
Nie nie, chodziło mi o warzywa ;D
-
...a to najlepiej na parze zwłaszcza, że mam nowy garnek zalecany przez fachową służbę zdrowia ;D ;)
-
...ale tu błoga cisza ..... całuski dla Miłka :-* :-* :-* :-*
-
Oj ciasza cisza, Miłoszkowi idą kolejne zęby i mama ma nockie w plecy,a w dzien hm....MIlosz gdyby mogl to by na dworzu mieszkał,tak mu tam dobrze,lepiej niz w domku.Wiec z nim chodze i wychodze.A ze mąz noga w szynie to sama wszystko.....A jutro tesciowa zabiera małego do siebie na pól dnia wiec troszke sobie zregeneruje siły :)
-
Ale faktycznie tu ciszaaaa.
Wlasnie wrocilam z miasta i kupilam sobie spodniczke jeansowa i spodnie rurki. do tego zamierzam sobie kupic butki na zime kozaki za kolano - wlasnie sie zasnatawiam nad ich zakupem.
(http://images50.fotosik.pl/188/d357533f190dd866.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A co do stażu to nadal cisza chyba trzeba bedzie czekac dłuzej a szkoda :-\
-
buciki fajne, do spódnicy idealne
a ze stażem to może idź i zapytaj, dopytaj, może coś sie dowiesz...
-
Bylam 20-stego sie odchaczyc i Pani powiedziala,ze trzeba czekac nadal.
-
nie wiem jak w Stargardzie ale w moim miescie to w tym miejscu gdzie się odchaczasz to tylko się odchaczas; od stażu jest całkiem inny pokój i inne osoby, więc pani z odchaczania może chciała cię zbyć i uspokoic.
-
Witaj Ewelinko :-* taki zapierdziel czy co :?: ;) Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
U nas tez są inne pokoje --a napisalam troszke niejasno--będąc sie odchaczyc sprawdziałam jak sie sprawy mają ze stażem wiec czekam nadal.
A u nas bez wiekszych zmian.Miłoszek poki co spi 1 raz dzienni, kryzys drzemkowy chyba mam juz za sobą. Jak narazie to sypia do 8 ale i tez potrafi do 10 ale to jak dostanie butle o 7:30 biore go do siebie do łóżka to najlepiej z mamą :)
S zdjął szyne dzis i pęknięta kości piszczelowa przy kostce,ale ze juz sie goi to tylko dostał od mojej siostry stabilizator.
Dzis tez mielismy elektryka w domku bo puszka poszła do wymiany--miala juz swoj czas a znowu bylo jakies spięcie - a tak byc nie moze.
-
witaj kochana..
dawno sie nie udzielalam..ale jestem
Kozaczki do spódnisi siuper..
Pamietaj..za kilka lat bedziesz tysiace razy wolal aby maly wstal na sniadanie.. ;D ;D ;D
Mi czasami juz nerw brakuje ..a ta spi do 12 w poludnie jak zabita..
:-* :-*zostawiam
-
Troszke zaniedbalam ten wąteczek Miloszkowi ale to z kilku powodow....
U nas nic ciekawego sie nie dzieje,Miloszek uwielbia ogladac świat i poznawac,bawic sie itd..
(http://images37.fotosik.pl/192/f1fa6ea4e9778eb8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/191/29905d83dfe94203.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Poki jeszcze jest na to czas to spedzamy jak najwiecej czasu na dworzu,bo potem przyjda deszczowe dni jak to jesioenia bywa i bedzie lipa.
A poza tym to ja sie rozchorowalam..wzielo mnie jakies przeziebienie,wszystko mnie boli,kicham,prycham itd..ale Miloszkiem zając sie trzeba wiec nałykać sie tabletek tez trzeba.
Jutro jeszcze ide na slub kolezanki ktora byla swiadkową u Nas na slubie --ja będę u niej--slub w USC i mały poczęstunek z obiadem,ide sama bo moj mąż ma to w powazaniu.
Mały nadal 8 ząbkow ma - ale ida nastepne co czasem odczuwam w nocy.
Pozdrawiamy.
-
czas się leczyć Kochanie :-* Miłoszek ekstra wygląda i jak by włoski mu się wzmacniały ;) :-* :-* :-* Miłego dnia :-*
-
Ale z Miłoszka fajny szczypiorek. I bardzo mu do twarzy w czerwonym.
Ty się kuruj. Żebyś miała siły wystać w USC. Co do twojego męża to ręce mi opadły....
-
Też uważam, że ślicznie wygląda w czerwonym ;D
-
Dzisiaj bylismy w Bazkowicach na Targach Rolnych.
Bylo duzooo atrakcji - w zasadzie to ja bylam 1 raz.
Miloszek widzial i krowki i kozy i wesole miasteczko i ciagniki,ale byl zachwycony.
Tu po raz 1 na karuzeli
(http://images40.fotosik.pl/193/ff145087d969f28e.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
Na ciągniku
(http://images40.fotosik.pl/193/06bc1caa3dfffb99.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
I takie duzeee koło
(http://images43.fotosik.pl/197/33615888e04c8a64.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
-
wow...
my się jutro wybieramy...
Praktycznie jesteśmy tam co roku.
-
A ja nie bylam bo jakos mi nigdy nie bylo "po drodze".
-
super. Fajne jest to zdjęcie z tym ogromnym kołem.
Ewelinko a jak po ślubie. Pokażesz jak cudnie wyglądałaś ?
-
A na slubie bylo fajnie. Byly zdjęcia w studio i potem w plenerze. Ale zdjęcia dopiero para Mloda dostanie pod koniec tego tygodnia wiec jak tylko bede miala to napewno wkleje. Na Miedwiu poczęstunek i obiad a potem jeszcze pojechalam z Para Mloda do nich do domku i z Pania Mloda wypilysmy sobie szampana,same. I potem mnie odwiezli do domku.
-
A i chcialabym malego zaszczepic na grype.
-
ale fajnie. miły dzień spędziłaś.
co do szczepionki to zaszczep. zawsze, jeśli zachoruje, to będzie łaggodniej przejdzie chorobę i szybciej wyzdrowieje.
-
Miłej niedzieli Ewelinko i dużo całusków dla Miłoszka :-* :-* :-* czasami coś napisz bo tu taka cisza :-*
-
w czasie zuziowego kataru i na patrząc na to, że u małża(ale pewnie i u mnie) ludzie do pracy przychodzą chorzy to tez dumam nad ta szczepionka. Na razie dumam, bo teraz ma katar więc i tak ze szczepienia nici....
-
Witam.
Wąteczek powoli sobie zyje swoim trybem a raczej zanika. Nie ma o czym za bardzio pisac a moze jest tego tyle ze poprostu nie wiem od czego zacząć.
Mąż zakonczyl juz wszystkie działania w sprawie nowej pracy -- teraz czekamy na wiaodmosci "od tej drugiej strony", ja nadal bez stażu.
Miłoszek za to coraz bardziej robi sie synkiem mamusi,albo maminsynkiem,nie wiem czy to moze bo ząki mu idą i najlepiej mu przy kims a moze poprostu dlatego ze ja spędzam z nim wiekszosc dnia i wszystko robimy razem.Czy poprostu własnie przezywczajenie,ale jak tak dalej pojdzie to ja nawet do WC nie bede mogla wyjsc dlatego staram sie go oduczyc,choc stoi i płacze i tupie ze chce na moje rączki bo od tatowych ucieka.
I mamy tez problem spaniowy łóżeczko kontra duze łóżko z mama. A i ja chcialabym sie wyspac,bo przenieslismy sie do 2 pokoju,ale to nic nie daje,ja wędruje miedzy pokojami,bo i S i Milosz chca spac ze mna a ja chodze niewyspana.
-
Chodzisz między pokojami, bo obaj chcą spać z Tobą?? mama śpi z tatą a dziecko osobno.. koniec kropka.
-
tak ja o tym wiem i tez myslalam ze tak bedzie,ogolnie Milosz nie ma wyjmowanych 2 szczebelkow w łóżeczku,bylo tez tak ze zdarzylo sie tak ze spał ze mna i sie nauczyl albo i przezwyczaił.Teraz w nocy sie budzi i....krzyczy,ryczy,wyje.....
-
No nie wiem jak dziewczyny sobie z tym radziły, ja nie miałam tego problemu.... ale jak teraz nie odzwyczaisz Miłoszka to będzie jeszcze gorzej... może zastąp mu Ciebie jakąś maskotką z bluzką o Twoim zapachu...
-
Oj to się porobiło. Miłoszek się popsół. Tak jak wiele dzieci w jego wieku. U mnie cyrki ze spaniem zaczęły się jak mała miała 1,5 roku.
Wiesz z doświadczenia powiem tak, że dobrze, że przenieśliśce sie do drugiego pokoju. Ja z mężem zrobiłam to później i chyba za późno. A w międzyczasie jak na weekend spaliśmy w dużym, to w nocy też latałam pomiędzy jednym, a drugim pokojem i jak tylko wziełam małą z łóżeczka na ręce (nie dało rady inaczej bo się wieszała na mojej szyi i byla strasznie upłakana) i położyłam się z nią na łóżku, to szybciej od niej usypiałam....
Więc mój plan działania jest taki...albo spisz przy łóżeczku Miłosza i jak się juz przyzwyczai ze sam w pokoju nie śpi, to stopniowo, odsuwasz materac od jego łóżeczka.
Albo przenieś go na "normalne łóżko" (może się budzi bo w łóżeczku mu za ciasno na jego wygibasy) i jak będzie się budził, to idź do niego, przytul, uśpij. Ale sama nie zasypiaj. I wracasz do łóżka z mężem w środku. Tak ja zrobiłam teraz. Nie jest łatwo. Łobuziara potrafi dalej się budzić, wołać mnie i pytać "gdzie spałam", a potem poklepać poduszkę i mówić "tu śpij". Za każdym razem jak wchodziłam do jej pokoju to wołam "ciiii mamusia śpi w pokoju obok". Jakieś niewinne światełko w tunelu widzę.
Musisz zastanawić się dlaczego Miłoszek się budzi. Czy budził się wcześniej i sam zasypiał ? Może się budził, widiał was śpiących w łóżku i było ok. A teraz was nie ma w jego pokoju i on nie wie co się dzieje, boi sie (?).
Ewelinko ja wędrowałam i wędruje nadal. Choć teraz to mnie pęcherz budzi ;) ale sprawdzam jak młoda, czy nie wylazła z pod kołdry/koca, bo jak zmarznie to na bank się wybudzi. U mnie młoda w nocy nie toleruje nikogo innego, nawet męża. W dzień i wieczorem tak, bo tata na więcej pozwala, ale w nocy tylko i wyłącznie mama...
-
A wiec teraz jest tak Milosz spi w duzym łózku jak PAN, a my w 2 pokoju.Co prawda jestem przy nim jak zasypia to trwa jakies 30minut.Kladzie sie tuli do podusi i spi,czasem sie troszke powierci.A potem ja ide do 2 pokoju spac, jest tak juz moze z 4 dzien i musze powiedziec ze...wkoncu spie normalnie.Pierwsza noc ja sama nie moglam spac bo to czy nie spadnie czy nie bedzie krzyczal czy sie nie wystraszy ale jak sie mąz obudzil o 6 rano i mnie pytal czy bylam u malego chociaz raz a ja ze nie to znaczylo ze bylo oki, i tak teraz jest e sie budze o 6 rano daje mu butle i ide spac dalej do 8-9.Tak tez spi Milosz,wiec przepuszczam ze mu poprostu juz za ciasto w łózeczku.
A to moj mały pomocnik :)
(http://images50.fotosik.pl/204/757a1b605184688c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Z tym zasypianiem i spaniem dużo jest cyrków też u mnie, Maks budzi sie w nocy i histeryzuje, zaśnie dopiero jak dostanie pić, teraz spotęgowane to jest bo ma katar i kaszel, więc dodatkowo go to męczy i nie daje spać.
Dobrze, ze szybko sobie poradziłaś z Miłoszkiem, ja bede miała dłuższą przeprawę pewnie.
-
Ewelinko chyba przyszła pora zakupić dla Miłoszka większe łóżeczko :)
-
Martulko coś w tym jest ;) zapał do sprzątania Miłoszek chyba ma po ...Wujku Mateuszku ;D ;D ;)
-
Żeby tylko chłopcom ten zapał do sprzątania nie minął z wiekiem ;)
-
Oj chyba bede musiala,zakupic duze dzieciowe łóżko ale poki co ma jeszcze tam gdzie my spalismy.Mimo ze moja mama...twierdzi ze jest za mały na spanie sam i w duzym lozku.
-
Ewelina nie daj się mamie. Na spanie samemu nie jest za mały. Bardzo dobrze, ze teraz przenieśliscie się do drugiego pokoju. ?Ja to zrobiłam później i ....dziś w nocy znowu nie spałam za dwie godziny.... I znów słyszałam "musisz śpić tu, ze mną" . Naprawdę im dzieć starszy tym bardziej mądry i jest trudniej.....
A że śpi w dużym łóżku...cóż. Napewno mu wygodniej, masz pewność, że nie zleci jak z węższego tapczanu (pod łóżkiem możesz rozłożyć poduszki). Ma więcej miejsca na nocne wędrówki.
Cieszę się, że w końcu się wyspałaś.
-
Nie ty jedna Ewelinko męczysz się z tym problemem. U nas Mati też się rozregulował.Zasypiał sam ładnie w pokoju przytulony do swojego prosiaczka a teraz co?....u mamusi na kolankach bujany.Inaczej niet!! Ewentualnie czasem zaśnie jak leżę obok i daję mu rączkę do potrzymania. A jak w nocy wstanie i zobaczy,że jest w swoim łóżeczku to histeria,b o chce do nas przejść. I też nie wiem jak to się stało,że się tak wszystko pozmieniało.
Z Miłoszka super pomocnik ;)
-
A Miloszek juz nawet w dzien spi na duzym łóżku i...budzi sie wstaje sam i przychodzi do nas mowiac da da pi pi..
-
pięknie, super ! gratuluję !
-
...wygoda dziecka to priorytet ;) ;D moc całusków dla Miłoszka i Mamusi :-* :-* :-*
-
co się Moja Kochana Córeczka rozpisuje w wątku Miłoszka to historia ;) całuski dla Miłoszka :-* Kochanie skrobnij coś :-*
-
A komp mi sie zepsuł nie zepsół i musze czekac az kolega naprawi...Poza tym to...duzo sie nie dzieje,,jeszcze korzystamy zpogody poki jest i na dworku siedzimy..Miloszek wariuje ostatnimi czasy wchodzi gdzie popadnie,a przeedwczoraj poszedl spac o 23 bo mu sie nie chcialo ile to ja go razy probowalam polozyl to historia...ale sie nie dalo sam padl.
A tak to szukmy pracy ja jakiejs dorywczej powiedzimy a sebek na okres kiedy to go nie przyjmą w Wojsku,i na razie to będę Konsultantką w Oriflame...i dodatkowo jeszcze moze jakies tam ubepieczenia--wiecej sie dowiem jutro bo ide na spotkanie...co to i o co chodzi,wiec dodatkowy grosz bedzie.
Jak mi sie uda to wkleje zdjęcia Miłka.
To zabawa po 22 :)
(http://images39.fotosik.pl/204/456f57c09c4c9e63.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu wyczyn mojego dziecka
(http://images48.fotosik.pl/207/f12aca7d32ddc139.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Oczywiscie mama stala obok i asekurowala a po zdjeciu zostal szybko zabrany stamtad
-
cóż...rośnie mały alpinista.
mam nadzieję, że z pracą wam wyjdzie. Tylko jak pójdziecie oboje do pracy to z kim Miłek będzie? a może do przedszkola pójdzie ?
-
Oj te jego alpinistyczne wyglupy nie są fajne bo mame o zawał przyprawiają.
Miłek -- jak narazie za mały na przedszkole,złobek odpada. Babcie mają czas na zmiane i prababcia.Jesli S.dostanie prace stała a to ja wtedy tylko "dorywcza" poki nie pjdzie do przedszkola czyli jeszcze troszke wiecej niz rok.
A moze mi sie uda dostac jakas stala prace to wtedy S.bedzie dorabial albo zajmowal sie synem.
-
Milosz dzis cały dzien nie spal i nie wiem o co mu chodzilo jak chcialam go polozyc to nie,mimo maslanych oczu,ok 14 pojechal do tesciowej tam tez nie spal.Przyjechal do domu myslelismy ze padnie a on po kapieli jeszcze szalaał do 21 i zasnal,nie wiem o co mu chodzilo tak naprawde.
A z tymi ubezpieczeniami to jedenn wielki NIEWYPAŁ.
-
Ewelinko takie dni sie zdarzaja. U nas się zdarzały i dalej czasem się zdarzają. Ale wieczorem jest już taak marudna że wszystko jest na jedno wielkie NIEEEE
Szkoda ze nie wypaliło.
A za rok to Miłosz będzie miał 2,5 roku, a jak babcie w przedszkolach pracują to może załatwią Ci miejsce. Wiem, że niektóre przedszkolaki maja 2,5 roku. A poza tym, któraś babcia zawsze by go doglądnęła ;)
-
Dzisiaj tez byl "taki dzien" kiedy to Miłosz nie chcial spac az wkoncu o 14 zasnął,tylko ciekawe o ktorej wstanie.
-
Miałam podejrzenie ze Milek ma zapalenie pechęrza,bo w dzien sie łapał za dolną częśc brzuszka,zasypiał dosc pozno,i spal niespokojnie.No ale wynik moczu jest wporzadku nie ma czego sie czepic,moze to koopaaa.??
-
A była kupa czy nie było jej?
-
Koopaa jest 1-3 razy dziennie codziennie,jak zawsze.Zapach jak zawsze....gęstośc jak zawsze...ja zmian ogolnych nie zauwazyla,ale lekarzem nie jestem.
-
no to może po prostu tak ma....
popatrz jeszcze...
-
I tak teraz do poniedzialku nic nie zrobie wiec...do poniedzialku bede go obserwowac a kał zrobie w poniedzialek dla własnego spokoju.
-
To Miłek porannie
(http://img97.imageshack.us/img97/4618/zdjcie0229.th.jpg) (http://img97.imageshack.us/i/zdjcie0229.jpg/)
(http://img34.imageshack.us/img34/1882/zdjcie0230a.th.jpg) (http://img34.imageshack.us/i/zdjcie0230a.jpg/)
A tak poza tym to ja sie zapisalam do Oriflame--wiem ze duzego zysku z tego nie ma ale...moze to tez jakies tam zajęcie procz siedzenia w domu.
Ze stazem dalej nici,nic nie widac ani slychac.
A poza tym to dostalam zaproszenie do ROZMOW W TOKU.Program bedzie krecony w przyszlym tygodniu,Tylko wlasnie sie zastanawiam bo to do KRAKOWA,a podroz pociagiem to 10h.
Fotosik mi zastrajkowal bo za duzo zdjęc mam juz zamieszczonych.
-
ooo a na taki temat będzie "rozmowa"?
-
O rozstępach...wszelkiego rodzaju....
-
gratuluję
-
Witaj Kochanie :-* :-* :-* jak tam nasz wiercipięta :?: ucałuj go bardzo mocno :-* :-* :-*
-
A wircipięjta ma katar cieknący z nosa.Poza tym nerwus, niecierpliwiec itd...I dzis bylismy u lekarza wiesz Dr B. I co sie okazało..idą mu cztery 4 na raz lekarz powiedzial zeby mu podawac nawet 3 razy dziennie przeciwbolowe bo jego dziąsła wyglądają fatalnie.
-
...to się bidulek nacierpi :przytul: :przytul: :przytul: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Oj nacierpi dosyc ze katar męczy i cieżko mu sie zasypia to jeszcze zęby,i potoki sliny.
Ale za to dzisiaj Miłoszek nauczył sie wydmuchiwać nosek do chusteczki :)
A to wczorajszo wieczorne fotki :)
Taki ze mnie chopak
(http://images41.fotosik.pl/210/735c1b2b7ee70584.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Mimo ze katar i ząbki dokuczaja to humor dopisuje
(http://images45.fotosik.pl/215/34636832f6df1c7a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I z bliska
(http://images44.fotosik.pl/214/c7ad6da4de6c3abb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/214/2ac9bfdb6cbefcb0.jpg) (http://www.fotosik.pl)]
-
coraz ładniejszy się robi. sliczny ma szlafroczek.
choroby współczuję. Jakiś natłok jest teraz chorób. A ząbki lubią grupowo wychodzić. Zuzi do wyjścia szzykowały się naraz 4 czwórki, dwie dolne trójki i dolna dwójka...Więc domyślam się przezco przechodzisz. Dużo siły i cierpliwości Ci życzę. I lepszych nocek..
-
Buciki na zime dla Miłka zakupione:)
A poza tym to walczymy z naszym dzieckiem i jego wymuszactwem i powiem szczerze ze nie wiem jak sie do tego zabrac.
A mianowicie nie wiem czy to przez te zęby i zapchany nos ale i tez winy pewnie u mnie troszke ale moje dziecko nauczylo sie wiszenia u mnie na rękach będąc w domu.Zajmie sie soba nie powiem bo i sie pobawi ale jesli tylko chce to na rączki.Moze jak te zęb go bardzo tam denerwuja to tez chce na rece ---nie umiem tego rozróżnic ale w kazdym razie jak go nie wezme to jest krzyk i wrzask--dzis dał tego przykład.1,5godziny płaczy dziecka głowa wielka,i siadalam na dywanie i przytulalam go i mowilam ze ja sie nigdzie nie wybieram i zajmowalam sie soba i jego probowalam czyms zaczac i nic--jak stalam to wisial mi na nodze a jak siedzialam to mnie odpychal zebym tylko wstala i wziela go na raczki,potem juz byla histeria i tupanie nogami.Az wkoncu ubralam go i wyszlam z nim na dwor.
I 2 sytuacja to kiedy przychodzi pora spania,po kapieli zawsze kładl sie na duze lóżko spac i spal a teraz --od niedzieli(zeszłej) walczy ze chodzi spac o 23.Jak sie zamkne z nim w pokoju,czytam bajke,nuce,sama sie klade tlumacze to nic nie daje.Stoi przy drzwiach i nic...Gasimy juz wszedzie swiatła tez nic,sie drze on chce do duzego pokoju,jak mu sie znudzi to..kladzie sie i zasypia ale to jest 22-23.Gdy nie ulegam i zostajemy w pokoju to jest histeria i powtarza sie to samo co przy noszeniu na raczkach.
Na dodatek jak przychodza goscie czy Milosz jest u babci czy w gosciach to jest CUDOWNE dziecko.I tylko my slyszymy ze narzekamy.
Tak juz jest od niedzieli a w domu jeden wielki płacz i krzyk.
-
to norma
dziecko zawsze najwięcej atrakcji pokaże rodzicom...
Moja u babć (obu) jest niczym anioł...
-
U nas u obu babci jest ANIOŁEM.
-
rewelacyjnie w tym kapturze wygląda :) :) :)
-
Moja u Babci nieraz potrafi pokazać różki, ale może kilka razy się jej zdarzyło. Jak ktoś kogo nie zna jest w pobliżu, przyjdzie do nas albo my pójdziemy w gości, moje dziecko nie odstępuje mnie na krok. Jak się troszkę zaadoptuje i zapozna z gościem to bawi się sama i jest aniołkiem. Za to w domu rodzicom potrafi pokazać swój temperament. Tak to jest w domu dziecko patrzy na ile mu się pozwoli. Ewelinko najważniejsza to konsekwencja, tylko tak jesteśmy w stanie zachować swoje zasady. :)
-
Podsumowujac dzisiejszy dzien--Milosz pokazal sile wymuszania probujac byc noszonym narakach w ciagu dnia,potem poszedldo babci i byl bardzo grzeczny a jak sie okazalo ze nie spi juz 10h i wracajac z nim do domu zasypial mi na rekach,tylko wszedl za prog,zjadl kolacje, kąpiel i .....do 23 walka z dzieckiem,zaniesiony do swego pokoju nawet na raczkach pokazywal ze chcez niego wyjsc.....az padl.....
-
kinmnął się na rękach ;) ja niedawno miałam taki sam problem z Zu. w aucie na zasneła, spała może 15 minut. Na śpioch mąłż zaniósł ją do domu, a to potem dokazywała....i niaważne, że już od 2,5 h powinna spać.
-
Wczoraj juz tycke lepiej,wstał wczesniej rano poszedł spac o 12:30 i spal 2h wieczorkiem tylko 20minut krzyku.I zasnał.Ale wszystko w całym mieszkaniu wyłączone.Moze tak zaskoczy ze jest pora spania.
A teraz tez spi juz 30minut
-
Miłoszek sie unormował :)co cieszy,Ale jak teraz jeszcze pogoda dopisuje to i 2 razy w ciagu dnia jest na dworzu....wieczorkiem wychodzimy ok 17:30-18 na godzinke Miloszek sie wybiega--teraz chodzimy na szelkach,bo Miloszek kocha trawe i ma swoje ulubione miejsca, a ja nie koniecznie mama o 21 moze sobie odpoczywac.
Dzis tez bylam w UP sie odchaczyc i odrazu zapytac o staz wiec...dalej kiepsko tam maja..Pani mowi ze kiedys wysylałi ok 400-600 osob w przeciagu miesiaca a teraz slą 30-60.A wnioskow tyle ze.....hej....
-
Super, że Miłosz się naprawił. Widać jakiś kryzys miał. Napiszę ci, że i u nas często wszystko musi być pogaszone aby młoda nie uciekła ze swojego łóżka i nie poszła się bawić.
Pozazdrościć Ci takiej pogody. U mnie leje. Wczoraj nie lało ale i tak było średnio przyjemnie. moja młoda już drugi tydzień na dwór nie wychodzi. Teraz przez pogodę.
Ze stażem współczuję....
-
U nas dzis leje,i szaro za oknem,ale Miloszel padl wczoraj o 21 i spal do 8 :) troszke z przzerwami ale i tak jest oki.
A dzis idzie do tesciowej na troszke,zabiera go co piątek od 14-20.
Mamy bilety do Cyrku i własnie nie wiem czy Milek nie jest jeszcze za mały na Cyrk. ???
A we wtorek z tesciowa jedziemy do Gryfina na basen po raz 1 !!!Ale autokarem,grupowo.
-
powodzenia na basenie. Mam nadzieję, że się Miłkowi spodoba.
-
Cyrk blech... nie lubie tego miejsca i szybko tam córy nie zaprowadzę..... pewnie dopiero wtedy jak będzie kumata i będzie chciała mocno niemiłosiernie iść bo wszyscy inni już byli...
-
jak było w cyrku i na basenie ?
-
Basen jutro i to tatus jedzie z synkiem i tesciowa bo jak sie okazuje niestety brak 1 miesjca --za tydzien pojedziemy razem.
A Cyrk --Miloszek wytrzymał 1,5h. Po czym gdy Klown zaczął puszczac wielkie banki Milosz chcial isc na scene sie wyrywał,a potem juz nie dało sie z nim wysiedziec, a sam cyrk....szkoda gadac to byl malusi cyk i gdzie te słonie,tygrysy,wielki namiot az do chmur i akrobaci pod samym "sufitem" i te tygrysy skaczace i zyrafy, teraz to cyrk ogrzewany,strusie,kaczki,piesek i gołąbki...
-
Kochanie czyżbyś miała cyrkowy wspomnień czar ;D ...powiadasz brakuje jednego miejsca to może ja to bez komentarza zostawię..... Ucałuj Kochanego Wnusia :-* :-* :-*
-
Oj tak po wyjsciu z cyrku mielismy wspomnienia czar cyrkowy...a co do basenu to tesciowa jak dzownila to mowila ze ja mam sie szykowac z Miloszem na basen a S. zostaje...ale po zastanowieniu sie.....niech tata troszke czasu wiecej spedzi z synem bo jak narazie to mu to nie wychodzi..
-
...coś w tym jest i może się przyda Sebkowi ;)
Rozmowa z dziadkiem przez skypa ;)
(http://images50.fotosik.pl/219/580d537983127048.png) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/219/49827440295a137d.png) (http://www.fotosik.pl)
i miłość do Mamusi ...miłość przez ząbki ;)
(http://images40.fotosik.pl/215/2272b3cfa794bbd2.png) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/214/1a4c98540801bcde.png) (http://www.fotosik.pl)
-
A tak bylo :)
Miłek spi,dopiero co w zasadzie zasnął i to po krótkim spacerze,jednak stwierdzam ze on musi wyjsc rano i wieczorem na dwor po to by dobrze spac,a przynajmniej zasnac bez wiekszych problemow. A od jakiegos czasu trenujemy chodzenie na szelkach wzanych przez niektorych "smycz".
Mamie wygodniej i małemu mysle ze tez.
Miłoszek o 15:30 z tata i babcia wyruszaja na basen autokarem,no sama jestem ciekawa jak to bedzie ale ja zamierzam sobie zrobic popoludnie tylko dla siebie :) czasem mi sie tez nalezy. ;) ;) ;)
Jak narazie to jakos staram sie pozyskiwac nowych klientow ORIFLAME!!! Jednak NK czasem jest niezawodna :) Jest nowy katalog wiec trzeba działac --a z zeszłego na pieluchy sie nazbierało :)
-
no proszę jak zaradna mama. Tylko tak trzymać.
-
Ewelinka, widziałam dzisiaj Twojego przystojniaka na basenie. Ale z niego śliczny chłopczyk i widać, że był bardzo zadowolony!
-
Ooo prosze :) a oni dopiero jada do domku.
Przeciez on kocha wode -- teraz to zadnej kałuży nie odpusci.
Dziękuje za komplemencik.
-
Miłek dopiero zasnal a myslalam ze padnie jak wroci,a on jeszcze biegał po domu,stojąc przy balkonie krzyczał uhhuuu uhhuuu co znaczy ze nocka juz jest a to jak jechal autobusem sie nauczyl. Za tydzien jedziemy razem a bedziemy sobie jezdzic 1 raz w miesiacu do Gryfina poszalec.
Aha i martynko mąz sie pytal czy to ta Pani to blondynka czy ciemne włosy ma :)
-
Przeciez on kocha wode -- teraz to zadnej kałuży nie odpusci.
niby tak ae bsen jest ogromny i tej wielkości dzieci mogą się bac.
ciesze się, że małemu się podobało i że teraz bedziecie jeździć wszyscy. Taki wypad na basen i tobie dobrze zrobi.
-
To zdjęcie jest tragiczne :o :o :o :o
A on sie nie bał a nawet mu sie podobało zjeżdzanie z duzej slizgawki z tata oczywiscie ano i 1 raz zanurkował.
-
jakie zdjęcie Kochanie :?: :?: :?: :?: :terefere: :terefere: :terefere:
Dzięki Elu :-* :-* :-* :Daje_kwiatka:
-
hehe, ciemne z pasemkami:)
Ja staram się jeździć raz w tyg, ale nie zawsze się udaje. Polecam. Może następnym razem się spotkamy, bo my chyba znów we wtorek zaatakujemy.
-
Na dzien dzisiejszy MY we wtorek następny bedziemy.
Miłoszek juz padł.I smacznie spi.
-
Miloszowi przebija sie 1 z 4 wkoncu --juz kawalek jest i z dołu i z boku widac ale nie wyglada to fajnie.
A poza tym to ja nie wiem my chyba mamy jakiegos pecha---człowiekk chce isc do pracy wysyla CV i nic......i dlugie...dlugie nic......
Pogoda dzisiaj sliczna,a i ruch na ulicy strasznie szczegolnie u nas na osiedlu bo mieszkamy przy Cmentarzu.
A dzis dziecko pojechalo do babci (tesciowej) sie wybawic i poszalec.
A my z S na miasto z moim CV -- rozejrzec sie czy na gablotach gdzies nie "wisza" ogloszenia ze zatrudnia,wiec...3 ogłoszenia na całe miasto....w tym 1 w sklepie z obuwiem firmowym--potrzebuja ale PANA.I w sklepiej jubilerskim,wiec tam zostało moje CV--za 2 tygodnie ma sie wyjasnic.
Poza tym brakuje mi jeszcze tylko 34 punktow by miec 100p. do zamowienia z Oriflame -- 3 kalalogi w ktorym zbierzesz 100p PREZENT :) i do tego rabaciki co katalog od 20-40zł :)
Mam takie pytanie jeszcze -- jesli staram sie o staż a w miedzy czasie bym dostała prace...to szanse na staz mi przepadaja???
Czy ktoras z Was wie jak to jest ?? Czy nadal moge sie ubiegac o ten staz??i czekac sobie na niego pracujac??
-
.......Glupie pytanie ---- juz teraz wiem ze przeciez jak praca to nie staż i na odwrót.
A Miloszek zrobil siusiu na nocniczek :skacza: :skacza: :skacza: u tesciowej co prawda jak wstał to go posadzila i zrobil .
-
Ale wieści ! gratuluję siusiu i zębolka. Czórki wychodzą bardzo bardo dłuuugo. I pięknie przekonał się do nocnika.
jak będziesz miała pracę to więcej zarobisz niż na stażu. A predłużenia umowy na stażu czy predłużenia stażu (bo przy najmniej u mnie w mieście dostaje się go na 2-3 miesiące, a potem ci przedłużają) nikt Ci nie zagwarantuje...
-
Nio wlasnie nie wiem poki co -- to S dostal oferte pracy do...Anglii do Polskiej Rodziny ktora ma studio tatauzy......musi sie zdecydowac jak najszybciej..
A to Miłoszek--wzoraj wieczorkiem tata go ostrzygł.
(http://images38.fotosik.pl/218/c77601af2aa460c5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A to ja :)
(http://images49.fotosik.pl/222/2162a108a07e05fb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
No niech ktoś powie, że Ewelinka nie jest fajna laska ;D ;) Miłoszek też śliczny ;D :-*
-
Laska, jak 18 normalnie. Gratuluję figury.
-
A dziękowac :)brzuszek oczywiscie troszke jeszcze został.
Jutro jedziemy wszyscy na basem mimo ze pogoda do niczego...
A my mamy zagwostke z tą jego praca w Anglii.
-
nie wiem co powiedzieć jeśli chodzi o pracę S. Życzę tylko trafionego wyboru.
Miłosz bardzo fajnie wygląda w tych włoskach. A ty powalasz figurą. I czy oby pewna jesteś, że urodziłaś dziecko (?) moje dziecko ???
-
Nio zeby to byl trafiony -- rozmowy z włascicielka salony trwaja,oni go chcą na "wczoraj" do salonu. I pewnie do świąt.
Jeszze czeka nas rozmowa na skype z nią.By omowic szczególy.Poza tym S. bedzie 40km od znajomych ktorzy siedza tam rok.Jakby cos sie działo.
A dzis jedziemy na basen :)
Wrócilism z basenu ale bylo super :) Miłoszek dopiero zasnął, a po wejsciu do domu i rozebraniu sie wziął scierke do reki i zaczął "na sucho" wycierac kurze. :) Zdjecia tez sa ja dostane od tesciowej to zamieszcze :)
-
U nas snieg za oknem troszke napruszyło.
Postanowione --12 listopada S leci do Anglii na miesiac (okres probny) do studia tutazu do Polakow.
-
snieg powiadasz ? u mnie zimno ale bez śnieżnie...
wytrałości kochana Ci zyczę. Miesięczne rozstanie niby nie koniec świata ale....trzymaj się cieplutko.
-
A ja powiem tak--nam rozłąka dobrze zrobi....
-
Ewelina, no to możemy sobie podać rękę.....
-
Oj tak....
Rok czasu z facetem wystarczy...on jeszcze nie wyjechal a juz marudzi....to sie nazywa LENISTWO!!!!!
-
.... nie komentuję bo trzeba by dużo pip,pip.... wstawiać a po co Miłoszkowi wątek zaśmiecać ;D ;) dasz radę jak co to wpadniesz na dłużej do Braciszka ;D ;) :-*
-
Ja tam dam rade...bo teraz daje a są dni ze S. jest albo jakby go nie bylo.....spoko luzik.....mi to tam rybka....a "jeść" trzeba miec za co....
A to moja rybka w wodzie:)
Narazie tylko 2 fotki
(http://images49.fotosik.pl/223/fb944f2b42dbe552.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
A to w jakuzii troszke mina taka dziwna ale...bobelkowo bylo :)
(http://images37.fotosik.pl/218/b3fde701dfef581b.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ewelinka, jeśli jesteś pewna, że dasz radę, to super! Ja byłam sama nieco ponad 3 m-ce i wykończyło mnie to zarówno psychicznie jaki fizycznie. Trzymam kciuki!
A Miłosz na basenie wygląda bombowo.
-
Ślicznie Miłoszek wygląda :-* :-* :-* Martynko czasami to dobrze robi ;)
-
Ja bede sama miesiac--u nas sytuacja jak S jest w domu wyglada......troszke inaczej ale nie bede pisac bo dlugo by pisac...
-
Basenowy Miłosz świetnie wygląda. widać, że mu się podobało.
Do domowej sytułacji nie ma co pisać...przykro mi, że tak Ci się ułożyło. Tulam
-
A nawet nie mam zamiaru pisac....Jestem jeszcze przed @ i mam taki zły dzien ze masakra......a dopiero sie zaczął.
kura domowa siedzi w domu i .....nie ma zadnych mozliwosci.......
-
...ja Ci dam kurę :-* :-* :-* słuchaj Laseczka wiem, że czasami jak w bajce ... na kanapie siedzi... więc praca czasami dobrze robi a Ty i tak tego nie odczujesz więc bez dołowania bo słonko wychodzi a Miłoszek jest Ślicznotka :-* :-* :-* :-*
-
Ewelinko :przytul: głowa do góry...jak bardzo chcesz pracować, by robić coś poza domem, to będziesz, nie ma innej opcji :)
trzymam mocno kciuki!
-
Ewelina klaps duży nalezy ci się za tą kurę domową. Ciesz się czasem, który spędzasz z Miłoszem. Przy nim i w domu masz masę roboty.
Ja wróciłam do domu i nie wyrabiam, w domu bajzel, po tygodniu warstwa kurzu i innych gratów wszędzie wielka, mało czasu spędzam z córką, o wypoczynku to mogę zapomnieć, o wyspaniu się - też. A teraz jest taka pogoda, że po południu nie ma nawet jak wyjść na dwór.
a poza tym Zaneta dobrze pisze. Chcesz pracować to napewno coś się znajdzie. Cierpliwości.....a tej to Miłosz jeszcze Cię nie nauczył ???
-
poki co sebek nigdzie nie jedzie my chyba mamy jakiegos pecha--babka napisala,ze...ktos sie zjawil niespodziewanie gdyz szuka kogos juz od miesiac i chłopak jakis przyjechal niespodziewanie.
ja nie wiem jak to jest.....brak mi słow....jakies fatum czy cos....
-
to jakaś nie poważna ta babka :-\ ehhhh
Ewelinko, a co z wojskiem...tez tam nie wypaliło, bo coś chyba nie doczytałam...
-
ponoc pracownika szukala od miesiaca i ktos sie zjawil..zobaczy jaki on jest i w razie czego sie odezwie.... nio troszke nie powazna...
A z wojskiem..wszystkie papiery poszly do W-wy i przyszlo pismo ze...z powodu braku środkow finansowych na rok 2009 go nie przyjmą,ma sie odwoływac az do skutku.......
-
Ewelinka nie wiem co powiedzieć, jak cię pocieszyć.
wiem tyle, że kiedyś ten pech sobie od was pójdzie. Zawsze po nocy wschodzi słońce.
-
Szkoda, mam nadzieję, że znajdzie coś innego! Trzymam kciuki!
-
cos innego--to co pisza na portalu naszego miasta w dziale praca "pracy nie ma - nawet ogloszenia w zatrudniaku sa malo co realne - co z tego ze niby poszukuja jak po rozmowach kazdy mowi ze moze po nowym roku".
-
Ewelina, a wy szukacie tylko u siebie? Może warto o Szczecinie pomysleć, tu jest mnóstwo pracy, widziałam ostatnio wmarketach kilku ogłoszenia, że szukaja ludzi. a w sumienie jest tak daleko, ja tez codziennie kawałek dojeżdżam domiasta, mozna to zrobic
-
W szczecinie tez--rozsyłam CV jak głupia.
-
Szkoda, że sie spóźniłas z dwa miesiące, moi rodzice szukali wtedy pracowników do stoisk z owocami
-
a szkoda....i tak wlasnie to bywa....
-
Ewelinko, podziwiam Cię,że chcesz pracować. Ja bym nie dała rady. Nie martw się, praca napewno się znajdzie. :)
-
W naszej obecnej sytuacji ktos pracowac musi....
-
Nio ktos pracowac musi a poki co.....nadal brak pracy....hm...narazie mamy pewne plany w głowie ale nie wiem czy one tylko nie pozostana w głowie....
Poza tym wkoncu kupilismy prezent "dla pewnego" Tatko-Dziadka :) i ciesze sie bardzo.
A dzis idziemy na zakupy mama idzie sobie kupic do kurtki czapke :)
-
a co z salonem tatuażu? myślałam, ze jakoś sie interes kręci?
-
Aniu trafilas prawie w sedno---otorz interes sie kreci ale w domu,tyle ze cieńko ze wzlegu na.....nio wiadomo..dlatego chyba pomyslily o salonie tatuazu....w Starg sa 4.
-
Ewelinko ale to cena i jakoś kształtuje zbyt więc warto się zastanowić nad salonem..bo robienie po katach to nie to samo a przy dobrej reklamie i cenie kto wie jak się rozkręci temat ;) Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-*
-
Wiemy wiemy..dlatego to tylko...myslenie moze jak w TOTKA wygramy :)
A w sobote przed imprezka--fryzje :)krótkie ciecie i balejaz :)
-
A my dzis po szczepieniu to juz ostatnie jak narazie:) 5w1.
I odrazu zobiłam małemu morfologie--tak dla sprawdzenia..
I Miłoszek wazy 11kg i mierzy 83cm :)
-
a seba nie może się zahaczyc w jakimś salonie?
póki co jako "podwykonawca" - wyrobi sobie markę, zdobędzie klientów, może odłozycie jakąś kasę...
-
Poki co w Stargardzie sa 3 salony...1 ma juz pracownika a 2 pozostałe nie idzie im działalnosci...w szczecinie tez nie szukają...mial oferte we Wrocławiu ale kiepskie warunki....szukamy i nic....
-
Wynik morfologii Miłka odebrany i z tego co widze to wszystko ma wypośrodkowe wg norm czyli oki:)
My sie szykujemy jutro na wyjazd o 8:50 juz wyruszamy bo...fryzjera(znajomą)trzeba zaliczyc)
-
Ewelina a Warszawa??? Tego jest tam mnóstwo tylko daleko :-\.
-
A nio daleko.
Ale fajnie bylo na imprezce :) i u fryzjera--miło spedzony dzien a i mnie wnowej fryzurze nikt nie poznal ;D ;D ;D ;D
-
To moze ja wkleje zdjęcia ale tylko te..gdzie ja jestem :)
Moja siostra MŁODSZA Beata ,Mati,i oczywiscie ja :) i TATKO
(http://images46.fotosik.pl/226/040f09ba77e78cd2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tance z TATKIEM
(http://images50.fotosik.pl/227/7d3bbc1c5f83adec.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Róza,TATKO,mój mąz i ja
(http://images39.fotosik.pl/223/23a899bbae5542b8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
JA ze swoja Chrzestna
(http://images38.fotosik.pl/223/cbfc94cbf9dd9dd8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I ja w nowej odsłonie :)
(http://images49.fotosik.pl/227/3d9d11902212bd71.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A tu ja w zblizeniu :)
(http://images50.fotosik.pl/227/61fb2420897d0cad.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Radość o poranku czyli widok Kochanego Wnuka Miłoszka ;D ;)
(http://images37.fotosik.pl/222/335dfd5978fa6c00.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ewelina fryzurka i nowa ty wspaniała. Bardzo ładnie wyglądasz. A milkowi zrobiłaś prześliczną sesję.
-
Miłek mial sesje u mojej mamy w przedszkolu byl fotogral i mały sie załapał :) takim sposobem dziadkowie dostali zdjęcia.
A dziękowac.
Nowy tydzien czas zaczac -- maz byl w UP sie odchaczyc i uslychal "nie mamy pracy" , potem byl zaniesc CV do firmy i uslyszal "po nowym roku moze". POtem bylismy na spacerku i kupil;am sobie czapaje do płaczyku :)
-
i należy się cieszyć..z nowej czapy... ;D
miłego tygodnia
-
Miłek zaskoczył ogladanie bajek ale....tylko 1 --- TOMEK I PRZYJACIELE-- teraz chodzi i mowi ciuuu ciuuu ciuuu. :) i najlepiej jakby leciała ciągle.
-
Miloszkowe malowanie :)
(http://images38.fotosik.pl/225/1b29f3adada1dc43.jpg) (http://www.fotosik.pl)
zauwazcie w ktorej ręce trzyma kredke .
-
mój też często używa lewej rączki
a co do bajek - to owszem tomek jest ok ale chyba bardziej mu pasi "marta mówi" o 19.30 na mini mini
-
szkoda, że nie mam mini mini. Gabrysia do dzisiaj zmienia rączki przy malowaniu
-
Ewelinko ślicznie wyglądasz!!
A Miłoszek już taki duży....
-
Gabis Dziękować.
Miłek tez zmienia czasem rączke ale prawa mu grzej wychodzi.
Poza tym moje dziecko...zaczelo jesc kaszki booozeee teraz... sie obudził :) mleka juz praktycznie nie wypija bo je obfite kolacje.Tylko pic mu sie chce w nocy,nad ranem troszke mleka wypije ale to jakies 60ml i potem jak wstaje snaidanko.
A kaszki...nestle smakowe...byle nie z serii zdrowy brzuszek bo mu brzydko pachna--jakie on miny robi :) i nie bobovity bo mlekiem pachna.
I tak zje na 150ml wody i 6 łyzek kaszki.Przy czym chce siammm.
Nowe słowo z ust Miłka to DAĆ podkreslajac "ć" :) mowil da,da-da,daj.a teraz jest dać.
-
Na pełną lateralizację ma jeszcze czas, zatem to nie powód do zmartwień że używa lewej rączki.
Jeszcze długo będzie przekładał i kredki i sztućce...ale w końcu się zdeklaruje...jak na lewo to na lewo. Przecież to nie ma znaczenia.
-
Pewnie ze nie ma,ja jestem leworęczna :) a kiedys to bylo....
-
kiedyś to zmuszano do pisania prawą ręką...bez sensu...
jakby praworęczność była w czymś lepsza...
-
tak wiem ze zmuszano...na sile przestawiano dzieci na prawa reke...a ja sie uchowałam :)
-
Miłek dzisiaj spedzil wiekszosc dnia u tesciowej bo jak co sobota--starzy maja wolne :) wiec jak pojechal o 10 rano to wrocil o 17,po czym...nie spal dzis cały dzien....zjadl kaszke i padł --jakies 5minut temu.
-
gratu;luję jedzeniakaszek. Tak jak u miłka tak i u zu prawie cały "nabiał i mleko" to kaszki. wiec super, że je w końcu polubił.
aa ty, mamcia zaopatrz się w solidny zapas kredek świecowych do malowania i do łamania. dziś u koleżanki widziałam fajne, drewniane Bambino...takie małemu maluchowi też bym kupiła...
-
MIŁEK DZIŚ KONCZY 18 MIESIECY :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
(http://dl7.glitter-graphics.net/pub/1030/1030507wbbywyviub.gif) (http://www.glitter-graphics.com) (http://dl.glitter-graphics.net/pub/2294/2294341fedyxccc6m.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
Kawał Chłopa normalnie :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
nio:) oo gombka kanciastoporty hehe baja :)
A ja dzis bylam u lekarza ogólnego dostalam zestaw badan ogolnych dla siebie, morfologia,OB,mocz,glukoze i TSH.wkoncu trzeba zaczac dbac o siebie.
Dzis posprzatałam pokoik Milka--Milek mi dzielnie pomagal :) i łóżeczko zostało złozone dzieki temu jest wiecej miejsca w pokoiku a wersalka zostala przyodziana dzieciowymi poszewkami :) by milej sie spało :)
-
(http://images38.fotosik.pl/228/c21150259ffd28e2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Moje dziecko nie spi na poduszce tylko płaskiej podusi--ta poduszka jest dla mamy gdyby czasem sie mi przysnęło ;)
A te jaski troszke dla osłony od zimnej sciany bo ta sciana jest nazimniejsza bo wychodzi na klatke,a i tez dla Miłka bo..moje dziecko nie spi z misiem czy pieluchą ale z...rożkiem od jaska :)
-
no to super, taka pościel na pewno pomoże w spaniu Miłoszkowi ;D
ja to bym jeszcze nie przeprowadził mojego smyka na "dorosłe" łóżko, bo jakby się obudził to by po całym mieszkaniu łaził w piżamie ::)
-
Milosz spi przy lampce,jak sie budzi to schodzi z łózka i....wędruje do nas do pokoju po czym wchodzi na mnie i mowi "ejjjjjjj" i wyciaga rączke,po czym ja wsaje idziemy do niego a on sie przytula do mnie i zasypia :)
-
Miłkowi na dobre idzie trzecia 4 dolnia...ale ma opuchniete masakra...
-
U nas nic ciekawego w zasadzie procz tego ze wczoraj Miłosz tak sie najadl a moze to tez od zębów ze...zwymiotował....w zasadzie to był 1 raz wjego zyciu...ale nocka na spokojnie minęła.Apoza tym zauwazylam ze...wydłuza sobie czas pojscia na drzemke.Wstaje jak zawsze ok 8-8:30 czasem mu sie zdarzy o 9 wstac..i chodzi na drzemke ok 12-12:30,za to teraz zaspypia ok 14-15.nie wiem ile dac mu spac,bo potrafi i 3h ale potem do wieczornego spania jest tragiczny...czy budzic po 1,5h.
-
U nas w weekend przesunęła się też drzemka na 14-15... albo wcale... ale jak już jest to ok 16 otwieram drzwi i się krzątam lekko... ale po min 1,5h spania, inaczej moge mieć atak szału z powodu zbyt wczesnego obudzenia.... wczoraj spała po południu do 17.30 w aucie bo wracaliśmy z Giża.... o dopiero 22 poszła spać i 6.30 miałam masakre dziś...
-
Tez wlasnie Milosz wczoraj spal od 13:50 do 15:20 sam sie obudził i wieczorem zasnał o 22.a połozylam go juz o 21,wiec godzina usypiania,masakra.
-
mój w weekend nie śpi
ostatnio ja sie zdrzemnęłam a mati sam sie bawił :)
-
Moja pobiła rekordy spaniowe w weekend: w sobotę do 11, w niedziele do 11.30 (od 21.30 :):) spała dłużej niż rodzice :)
W żłobku ma fajnie unormowane bo jak wstaje o 6.30 to idzie spać o 12.45 na poobiednią drzemkę, raz śpi dłużej raz krócej, ale nie dłużej niż 15.. więc spanie wieczorne o 20-21...
wniosek? wstawajcie z dziećmi rano to będą spać w dzień i szybciej spać wieczorem :P (żartuję oczywiście :)
-
Nio tak Milosz nie z tych co rano wstaja spi do conajmniej 8.Czasem mu sie zdarzy wstac przed 8 ale to moze 1 raz w miesiacu.
A dzis tata go przegonil po dworzu przed drzemka i..dziecko spało od 12:30 do 14:40 i to w najlepsze,no ale to akcji wkroczyli rodzice :)
-
Miłek dopiero zasnał od 8:30 -- probowalam goo kłasc i nic az padl sam poszedł do pokoju sie polozyl i zasnal.Daje mu godzine bo potem wieczorem bedzie.....
-
A to 1 z prezentow jakie Milek dostanie pod choinke :)
(http://images38.fotosik.pl/229/e839a4ac01f44fca.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ewelinko, to jest taki parking - garaz? Podobny prezent zamowilam dla mojego chrzesniaka (22 miesiace ma) a musze powiedziec, ze moj synek Jamie to ma od dwoch tygodni i uwielbia sie tym bawic. Jego koledzy w jego wieku rowniez. Tak wiec prezent na pewno bedzie trafiony!
-
Witaj Zabciu :) tak to jest taki wlasnie parking :)
Do Milka wczoraj przyszedł wujek i....dał mu... (jakosc zdjęc słaba to byly troszke w ruchu robione)
(http://images40.fotosik.pl/230/be4113efadd7ae75.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/230/49151cad902fa5ca.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images42.fotosik.pl/147/8fe96a083b1357df.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Potem wujek został pouczony odnosnie lizaczkow :)
A taki prezent Milek dostanie od Dziadka Mirka :)
(http://images44.fotosik.pl/235/f36b881c68623a9d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i
wiem ze na taka tablice pewnie jeszze za wczesnie ale...
(http://images36.fotosik.pl/122/24723018fc76ec64.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/234/0614b01ca32c542f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Co za dzien --- Milek dzis przechodzil sam siebie -- płakał cały dzien,najpierw do poludnia mysalam ze to z niewyspania bo od 5 juz sie kręcił....spal w dzien 2,5h ale potem tez płacz co zajął sie czyms to 5minut i placz,wyszlam z nim na dwor po 5 minutach chodzenia płacz,i tylko mamy rączki byly ukojeniem -- dziąsła dolnie tak spuchnięte ze hoho...nawet dotknąc sobie nie dał.Nurofen nie wiem czy nie pomogl czy co ale malo co zadziałał.
Poza tym to....mąż dostał prace...wkoncu...w fabryce opon.W we wtorek idzie na dalsze rozmowy.Jeszcze tylko ja zostałam ale jak narazie nie mam szczęscia ani do stażu ani do stałej pracy...
-
Super, a co tam będzie robił? Kilka moich znajomych tam pracuje i są zadowoleni.
-
Będzie w dziale technicznym czyi pan od usterek...ponoc z tego co ja wiem to tam mało roboty jest--bo maszyny nowe,sprawne a japońcy czasem nawet nie wiedza co jest do czego. ;)
Dzis bylismy na spotaniu ws.pracy (innej) kolega S zadzownil i mowil ze jest szkolenie zeby przyjsc jako wolny słuchacz moze akurat i...ubezpieczenia emerytalne blebleble.....nie przemawia to do mnie....praca w zasadzie dodatkowa.
A jutro rano S idzie wlasnie na spotkanie do pracy juz do opon..potem ma komisje lekarska...a potem jedzie z małym na basen a ja zostaje w domku...
-
Trzymam kciuki za pracę! Teraz wszędzie mało pracy :)
-
Wiem,wiem...jakos sie udało...jeszcze ja i wszyscy beda zadowoleni :)
I S juz po rozmowie okazało sie ze to juz testy były:psychologiczne,lojalnosciowe i na logike. Zdał--w poniedziałek spotkanie juz w fabryce.
A ja....ja czekam na dalsze kroki z góry :)
-
trzymam kciuki aby poszło dobrze.
Ty tez znajdziejsz, nie matrw się. Narazie ciesz się tym, że widzisz Miłka non stop. Potem mozesz juz go mało w ciągu dnia widziec.
nie wiem czemu ale pewnych zdjec nie widzę. Widzę tylko to z lizakiem. I powiem ci, ze Miłosz spowaznial
-
Miłoszek jak cos robi to ma bardzo powazne miny i jest strasznie skupiony.
Co do pracy...wiesz ja chcialabym juz pracowac....
-
Ewelinka, ostatnio byłam w Stargardzie i widziałam na sklepach kilka ogłoszeń.
-
Ja tez bylam na miescie--i slysze Prosze zostawic CV.I tyle.
Jak narazie licze troszke na Tatke bo.....sprawa w toku....praca juz na stałe...Oby cos wyszło z tego....
-
Witam z rana.
U nas nic nowego poza tym ze walczymy z kolejnymi ząbkami tym razem dolnymi 4,ale damy rade:) Na szczescie apetyt nadal dopisuje.
Teraz mały sie bawi. Za to S poszedl na kolejne testy do firmy z oponami,jak sie okazuje ma jakies dodatkowe z matmy,nikt wczesniej ich nie mial,wiec nie moglismy sie dowiedziec co bylo.A jak zda to jeszcze w poniedzialek kolejna rozmowa z japońcami.
-
Testy zdane pozytywnie,jeszcze tylko rozmowa w poniedzialek,ale tam trzeba przejsc zeby dostac prace.
-
Dzis pracowity dzien--kolejne CV rozniesione.Moje oczywiscie tym razem bo firmy ze sprzętem medycznym.
I ciąg dalszy sprzatania,przed świętami.
-
Miłego dzionka Ewelinko i dużo całusków dla Miłoszka :-* :-* :-* za oknem mrozi więc nie wiem czy wyjdziesz :?: Miłego sprzątania ;)
-
Wyszłam wyszłam i to 2 razy..a Milek rano byl na sankach a od 14 u babci Ewy,
U nas dzis -8.
-
Odważna jesteś Ewelinko dając małemu lizaka.Ja bym się bała,że mi odleci ta kulka od patyczka ;D. A na dworek też w taki mróż nie wypuściłam małego.Chyba z tych nadopiekuńczych jestem :) Fajnie,że mąż znalazł pracę.Mam nadzieję,że twój tata Ci pomoże w znalezieniu czegoś tak jak napisałaś.W końcu to konkretny facet ;D I bardzo pomocny ;)
-
Milek dostał lizaka ale to byl 1 i ostatni --poki co--raz.
Milek po fryzjerze.
(http://images46.fotosik.pl/239/9f434a3e9bfa9354.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/236/86b38923655b60d4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/240/8ca52633321b40dd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ekstra ;D :-* :-* :-*
-
Jaki słodziak ;D ;D ;D ;D
A lizak jest beeee ::)
-
A to zimowo-saneczkowo :)
(http://images36.fotosik.pl/127/b767d9461c7de7d1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/240/42852ec823b94d71.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/240/cd5609eb3950bdba.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/240/f89fed58d0abfdef.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/240/963e754c267ecde3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Czapa przywieziona z gór przez babcie :)
-
http://www.glitter-graphics.com/graphics/86421 Ewelinko dla całej twojej rodzinki od rodzinki z Gryfic :serce: :serce: :serce:
-
(http://images44.fotosik.pl/240/dc5e9b58d65aecf1med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miłek z Rodzinką ŻYCZY WESOŁYCH ŚWIĄT.
-
Zdrowych, spokojnych, pełnych miłości i rodzinnego ciepła
Świąt Bożego Narodzenia
(http://img684.imageshack.us/img684/8415/geddes420.jpg)
życzy Wiśniowa z Kocurem
-
(http://images43.fotosik.pl/240/8c528db4a063a38d.jpg)
-
I po świętach..my wedrowalismy od babci do babci...
To Moj mały kawaler
(http://images47.fotosik.pl/241/189196badf9d9698.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/237/445c1bd2cfd7edc4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ale słodko :)
-
Ewelinko tak od Tatki z okazji Rocznicy ;)
(http://dl4.glitter-graphics.net/pub/705/705174u4jua46b4g.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
Mam nadzieję, że wypad do kina był udany. Widzisz jak te lata lecą a nie tak dawno temu w odległej galaktyce ;D
(http://images48.fotosik.pl/242/93b481cf1ea10499med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
oczywiście ta większa dziewczynka ze ślicznymi blond loczkami to Ty ;D ;) Kolorowych snów Kochanie :-*
-
(http://images41.fotosik.pl/238/6269fba8c71547ac.jpg) (http://www.fotosik.pl)
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO!!!!
-
I mamy NOWY ROK.
Mielismy spędzić go w 3 razem ale udało nam sie Miloszka oddać mojej mamie na noc gdzie była jeszcze ciocia i prababcia małego.Wiec w 3 sobie poradziły na 6+ :) z czego sie ciesze bo pierwsze szlaki przetarte.Obawiałam sie ze bedzie tak jak u tesciowej czyli telefon w nocy ze mam przyjsc po niego.Ale nie.fajerwerki przespał obudził sie jedynie o 1 w nocy i troszke popłakał.
My mielismy gosci w domu :)bylo spokojnie i miło.Wstalismy sobie o 11 a na 14 poszlismy na obiadek,potem jeszcze na drzemke do domku a Milek u babci spędził 24h. Teraz juz tez spi.
A tak poza tym ma uczulenie na pomarańcze. Przy łokciach i kolanach ma wyszuszoną skóre a jak dostanie troszke pomarańcza to sie szura po rękach,oczywiscie wapno w ruch.
-
A jak z pracą męża?
-
Z praca---do 10 stycznia maja zadzwonic i powiedziec TAK czy NIE!!! wiec czekamy.
-
czekamy i czekamy od jutra nowy tydzien wiec moze cos sie wkoncu ruszy,w Nowy Rok weszlismy z optymizmem bo juz gorzej byc nie moze...wiec czemu nie miało by byc lepiej.Ja jeszcze przed Nowym rokiem rozesłałam CV tam gdzie nowe oferty sie pojawily.Mąz dostanie kuronia wkoncu a ja sie dowiedzialam ze wchodza nowe zasady odbywania stażu wiec papiery trzeba bedzie skłądac raz jeszcze i stawac do konkursu.Jak nie staz to moze wkoncu jakas praca.A wczorajszej nocy nam sie pospało gdyz babci i cioci tak sie spodobało branie dziecka na noc ze wzieły raz jeszcze :)
-
Mamy poniedzialek od rana....dobre wiesci :) S. dostał prace :) :skacza: :skacza: :skacza:
W środe idzie podpisac umowe narazie probna na 3 miesiace...a od 1 lutego zaczyna prace :)
A ja nadal czekam na....cos dla siebie.
-
Brawo! Wielkie gratulacje!
oby dobrze mu się pracowało!
I na Ciebie przyjdzie czas:)
-
Dziękujemy.
Milosz ma prawdopodobnie uczulenie na cytrusy,ale na banany tez--czy babnan to cytrus??wlasnie czytam ze zawiera jakis tam skladnik co lubi uczulac.
-
No to super z pracą :) Niech pracuję chociaż ja uważam że powinien rozwijać się w dziedzinie którą lubi i która jest jego pasją !
...Może kiedyś się odważy , tego mu bardzo życzę ! Jak by miał osoby wspierające i namawiające go to by uczynił ten krok !
Banan to chyba nie cytrus ::)
Chociaż sa różne opinie na necie ::)
-
Mi jakiś czas temu powiedziano, że banany to cytrusy.
Ewelina,a Ty gdzie chciałabyś pracować?
-
Ja narazie czekam az u Taty cos sie ruszy.Ale na to trzeba czekac....tam miała bym juz stałą prace. Bo w Stargardzie to nie łątwo jest o prace przynajmniej dla kobiet.Wysłałam ostatnio Cv do Reportera i Recman'a i nic.
-
Czyli myślisz o jakimś sklepie?
-
Hm...chcialabym bardzo by u Taty ta praca wypaliła,w sklepie jest tylko umowa zlecenie.Narazie wysyłałam gdzie sie da CV.
-
ee, nie tylko. Przynajmniej z tego co wiem, to w sz-nie tak nie jest. Chyba, że jako pracownik sezonowy, na cały etat dziewczyny, z którymi kiedyś pracowałam miały umowy o pracę.
-
Jesli chodzi o prace w Stargardzie to jest inaczej--tu z tego co ja widze--to nie tak łatwo o dobra prace--oczywiscie dobra nie znaczy ze kokosy zarabiac i siedziec wiekszosc w domu--bo tak niektorzy mysla i by chcieli---wiekszosc sklepow daje um.zlecenie.
Ja wysyłam juz swoje Cv jakies 4 miesiace jak dopatrze jakis ogłoszen i nic....wiec ja nie wiem jakich ludzi szukają.
-
Najlepiej z wykształceniem wyższym, 10 lat stażu i 25 lat na karku...niestety. Czasami przeglądając oferty śmiać mi się chce, bo sami sobie zaprzeczają.
A dobra praca dla każdego co innego oznacza. Jedne chce mieć stabilną, za niższą stawkę, a drugi byle więcej na konto wpływało.
-
Tez wlasnie lat 25 z 10letnim stażem--tu sie zgodze.
Nio wlasnie miec stabilną prace,dotrwac emeryturki a stawke miec nawet i niższa ale nie martwic sie "o jutro"---to wlasnie dla mnie dobra praca...
Jesli wypali u Tatki cos to taka wlasnie bedzie...
-
(http://dl4.glitter-graphics.net/pub/1118/1118914ejlbnc9ygd.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
(http://www.familylobby.com/common/tt4749940fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt4749942fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt4749947fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://dl7.glitter-graphics.net/pub/1135/1135707vtq61yd154.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
(http://images44.fotosik.pl/245/2d330c9f36c0cdd7med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Wszystkiego najpiękniejszego Ewelinko :-*
-
STO LAT !
(http://republika.pl/blog_hl_4165916/5762477/tr/moj_torcik.g.gif)
-
Spełnienia marzeń i duuużo zdrówka!!!
-
Dziękuje bardzo Serdecznie za Życzonka :)
-
Spóźnione ale szczere życzenia - wszystkiego NAJ!!! :)
-
Dziękuje.
-
A my 2 dzien w domu bo tak wieje i sypie ze sie nie da wyjsc nawet "pod daszki"
Miłosz coraz wiecej rozumie,co do mowienia to chyba bedzie miał po Wujku Mateuszku bo narazie leniwiec z niego.Ale za to bardzo duzo pokazuje,powtarza za nami jak małpka.No i zaczęła sie nauka siadania na nocnik.Z tym ze,nocnik mamy i nakładke,Milosz z nocnika schodzi po 3minutach wstaje i tyle,a na nakładce w wc sobie posiedzi z 20minut a w tym czasie zrobi z 3 razy siku.Patrzy co tam leci a jak bije mu brawo to sie cieszy :)
-
Dlatego ja wolałam nakładkę, bo mi nie uciekała :P
-
Złapalismy katarek nawet nie wiem skąd bo 2 dni na dworzu sie nie bylo...zimno i wietrznie do tego sypie...
Ale dzis rano Miloszek spał przed Wc i ciągał sie za pieluszek..wiec po posadzeniu zrobił siusiu z 4 razy :)
"spał przed wc" ---oj joj...miało byc stał przed wc.
-
gratuluję pracy S.
Na ciebie też przyjdzie kolej.
Co do bananów to trudno powiedzieć. to są owoce południowe, zrywane zielone, pryskane czymś aby się w transporcie nie popsuły, wiec ja bym na nie uważała. choć mówią, że już 4 miesięczne niemowlę może je jeść. Najlepiej zrobisz jak i banany odstawisz, a jak przejdą mu dolegliwości to zapodaj mu banana i obserwuj.
Gratuluję nocnikowania. Trzymam kciuki abyś niedługo nie musiała kupować pampków.
-
Dziękuje Gosiu.
Co do babnanow i innych...odstawione całkowicie...5dni...i nic..ani swędzenia spokojniejsze nocki,skóra przy łokciach wraca do normy.
Czekamy jeszcze na kupe..ale nic z tego narazie Miłoszek umie cisnąć brzuszek...(stękać)
-
katar,ból głowy i słabosc dopadło mnie wrrr...a ja musze chodzic i załątwiac różne sprawy.
-
A to nasz nowy przyjaciel rodziny:)
Bałwan balkonowy--ciekawe co na to MIlosz bo tata robil jak dziecko spi.
(http://images38.fotosik.pl/245/4fd080e91f66cfa6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
...ale ekstra bałwanek ;D to się Tatuś sprawił ;) ... i jak Miłoszek zareagował :?: Ogromne całuski dla Miłoszka :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
no wlasnie jak reakcja milosza >
balwanet pierwsza klasa
-
Miłek sie cieszył strasznie,teraz czasem podchodzi do szyby i gada do niego.
Tyle sniedu znowu napadało ze na balkonie mozna ulepic 2 bałwanka.
A wkoncu mamy 4-4 z ząbkow :)
-
gratuluję !
-
Nio wkoncu sie wybiły bo szły i szły i wyjsc nie mogły.
Ahhh ta zima..pada i pada i pada...a mi sie tak nie chce wynurzac z domu..nawet by sie przejsc z małym na spacer...masakra ja to bym przespała cała zime....KOCHAM LATOO nawet to gorące i upalne :)
-
Ewelina ja tak samo. Jak sobie pomyśle jak za oknem zimno to aż dostaję gęsiej skórki. No ale znowu jak już wyjdę i pobiegam z małą troszkę to lepiej się człowiek czuje i z tego zimowego "snu" człowieka rozbudza. Ale tak jak ty kocham lato.
-
Ewelina ja też. W lato można się grubo nie ubierać i zawsze wyjść na dwór. Teraz jest masakra. Siedzimy w domu, bo zbyt mroźno a mi na spacer dookoła bloku nie chce się przechodzić katorgi ubraniowej.
Zębolków gratuluję.
-
Ubieranie jest najgorsze teraz te kombinezony,czapki i szaliki masakra.
-
i wiercący się, zniecierpliwiony lub mający 1000 innych spraw maluch....
-
....chociaż w tym Wujek Mateuszek jest lepszy bo od małego ubieranie w czapeczki i takie tam nigdy mu nie przeszkadzały ;D
Dziadzia śle sobotnie dla Wnuka Miłoszka i Mamusi i przewiń go bo czuć aż tutaj ;D :-* :-* :-*
-
Kochany Miłoszku w Dniu Twoich Imienin Dużo Zdrówka Życzą Dziadek i Wujek Mateuszek ;D ;) :-* :-* :-*
(http://dl.glitter-graphics.net/pub/2294/2294341fedyxccc6m.gif) (http://www.glitter-graphics.com) (http://dl6.glitter-graphics.net/pub/969/969376p0lowg6nc9.gif) (http://www.glitter-graphics.com) (http://dl10.glitter-graphics.net/pub/2102/2102340ikui2myk6a.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Dziękuje Tatko-Dziadku w imieniu MIłoszka ktory teraz smacznie spi :-* :-* :-* :-* :-*
-
Od cioci też dużo zdrówka (http://dl4.glitter-graphics.net/pub/443/443484n4sojh3vw3.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Dziękujemy:*
U nas praktycznie bez wiekszych zmian--procz tego ze mialam kompa w naprawie do tego kupilismy sobie TV :) wiec teraz ładnie wszytsko widac.
Miłkowi katar sam przeszedł oczywiscie jak dotychczas obyło sie bez antybiotyku:),a poza tym rosnie i rosnie i rosnie -- jedynie co to troszke mało mowi jak na swoj wiek ale....mam nadzieje ze wszystko przyjdzie w swoim czasie chociaz to "gadanie"ze mało moj syn mowi mnie zaczyna denerwowac.
A tak przedstawiaja sie siatki w ramach 20 miesiecy :)
Wzrot:
(http://images36.fotosik.pl/141/0707c601a0cbaeda.png) (http://www.fotosik.pl)
Waga
(http://images47.fotosik.pl/254/9c6ce423a82aff77.png) (http://www.fotosik.pl)
-
Bylismy na sankach oczywiscie byla frajda jak nie wiem.
Milosz chętnie na sankach jeżdzil ale strasznie podobaly mu sie te zaspy a szczegolnie jak tatus pokazal jak sie robi "bammm" i w zaspe.
Zaraz wkleje krótkie filmiki:)
-
Najpierw bylo tak:
http://www.youtube.com/watch?v=10FXl6Pw7Tk
A potem tak:
http://www.youtube.com/watch?v=buW75zM41J0
-
Pierwsza klasa normalnie jak Małysz na treningu ;D ;) nadali by się z Matim do szaleństw śnieżnych ;D ;)
-
heheh jaka zabawa ;)
Ja na początku myślałam że upada a on się specjalnie rzuca ;D
-
A nio specjalnie tak sie rzucał :)
-
Ale tu ciszaaaa to tak jak w wąteczku Tatki :-* :-* :-*
Nio to moze zdjęcia małego luzaka :)
(http://images43.fotosik.pl/255/9f9221fe44b955c9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/256/fc9b0db3a10c8dd9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/255/b095a4fd06dfce1c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Milek znowu ma katar i kaszel tym razem,ale lekarz dał syropek i flegaminke i kazał w domku zostac.
-
... ale Kochany luzaczek ;D :-* :-* :-* ... oj tak Ewelinko cisza, aż poraża więc wiesz o czym myślę .... to tak jak z kijem ma swój początek i koniec ;)
-
Śliczne zdjęcia Ewelinko. Jak ja uwielbiam takie małe brzdące w rajstopkach :D :D :D Aha i mamy taką samą bluzeczkę dla klusia ;D
-
Widzę, że Dziadek musi przesłać całuski dla Miłoszka to może ktoś jeszcze wpadnie na ten pomysł ;) :-* :-* :-*
-
Ale tu pustki oj joj joj .
U nas nic ciekawego sie nie dzieje mąż pracuje,a ja...zajmuje sie domem.Dziś Miłosz przespał cała noc,budze sie patrze..a tu jasno a S mowi zaraz wstaje do pracy,wiec ja poszłam do niego i pospalismy jeszcze do 9 :), Teraz sie ogarniamy potem zakupy,obiadek i tak dni mijają.
-
Buziaki dla Was Ewelinko ode mnie i Klusia!!! Oby więcej takich nocy!
-
Dzięki Aguś. Buziaki i pozdrowionka dla Was :-*
Miłoszek smacznie spi a mama ma czas dla siebie :)
Naszym sąsiadom urodził sie dzidziuś :) tylko nie wiem jeszcze czy to chłopiec czy dziewczynka :) Ale tak se zastanawiam własnie bo z tego co wiem,to Kasia też buszuje po tym forum :) a ja jej znaleść nie moge :P nie mowiąc juz o NK . Wiec Kasiu odezwij sie wkońcu :)
-
A to Miłoszek gdyby ktos o nim zapomnial:)
Pobudka
(http://images46.fotosik.pl/261/bd58a0411110bd85.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A moze nie wstane:
(http://images38.fotosik.pl/259/e2468dc87c26ef3c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jak juz wstalem to biore sie za sprzatanie
(http://images47.fotosik.pl/262/fc07a0050f3fffc6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/258/d4186ca8dcb12ad6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
No co:)
(http://images50.fotosik.pl/263/e9b5f100b3610d03.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Slodziak z niego ;D moj jak tylko sie obudzi krzyczy ze chce isc na dol (sypialnia na gorze ) ;D nie polezy w lozku ;D
-
Jaki on już duży i słodki :-* a to sprzątanie to po dziadku odziedziczył :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Oj pewnie odziedziczył :) My dzis wstalismy o 8:40 tzn mama musi budzi o tej porze bo Milosz chetnie by spal do....ale ja wstaje zaczynam sie krecic i wiercic i dziecko wstaje :) a i tak idzie na drzemke ok 12-13.Chociaz na 1,5h.
A ja mam zagwostke:
Obecnie korzystamy z MOPS-u,moj pracownik socjalny poinformował mnie ze bedzie taka akcja w zwiazku z tym ze..MOPS bedzie robił kursy roznego rodzaju dla osob bezrobotnych...w tym kursy prawo jazdy oczywiscie kurs do 1 egzaminu sponsorowany przez nich,ale zeby nie bylo tak łatwo jest tylko 38 miejsc, i nie wszyscy sie kwalifikuja;/ ja jestem na liscie.
A to dokładny plan tej "akcji":
Planuje się, że w ciągu 6 miesięcy trwania programu uczestnicy projektu skorzystają z instrumentów aktywnej integracji, w tym:
treningów psychologicznych,
treningów zawodowych z doradcą zawodowym,
porad i konsultacji prawnych,
profesjonalnego szkolenia komputerowego,
szkolenia zawodowego,
kursu językowego,
kursu na prawo jazdy kat."B".
Kwiecien w zasadzie nie daleko. Mozliwosc zrobienia prawka za darmo,to jest tylko dla osob bezrobotnych--jak znajdziesz prace to wypadasz z listy, jezeli podejme jakąkolwiek prace to mi prawko przepada.A na um.zlecenie zawsze moge nie przedłuzyc umowy. u nas w miescie wiekszosc pracy jaka jest to umowa zlecenie na co ja juz chyba jestem za "stara",wiec chyba lepiej zrobic to prawko i "poczekac" na "prawdziwa"prace ? jezeli podejme jakąkolwiek prace to mi prawko przepada.A na um.zlecenie zawsze moge nie przedłuzyc umowy.
-
jak podejmiesz jakąś pracę to sam sobie dopłacisz do kursu lub za kurs zapłacisz..bedzie cie stać chocbys miała powietrzem żyć. A prawko jest potrzebne i w zyciu osobistym i zawodowym. ja zrobiłam je dopiero teraz i żałuję ze nie wczesniej. wiec rób to prawko.. a jesli praca ci sie trai to w tedy bedziesz kombinowac i myslc...
miłosz barzo wydoroslał.
moa sie nie przjmuj. jego wujek-Mateusz zaczał gadać po 2 urodzinach wiec "późna" mowa ( o ile o takiej mozemy pisać) ma w genach ;D
-
Oj pozna pozna mowa :) Miłek widzac duze auto krzyczy tiiiiii co znaczy tir :)
A to ile szczescia dają dziecku farbki :)
(http://images36.fotosik.pl/151/de2205806a53754f.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/260/b4d44bd54c797cef.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
A to arcydzieło :)
(http://images48.fotosik.pl/264/b291013ffc91d961.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
-
Za to jak moj mąz zobaczył to 1 zdjęcie to stwierdzil ze nie mozna robic mu zdjęc z przodu....bo....ma duze uszy a szczegolnie 1.
-
oj tam zaraz duże ;) czasami dzieci tak wyglądają jak z "plastusiowego pamiętnika" a później wszystko się zmienia ;) a to, że stopniuje mowę to tylko zaleta bo jak faktycznie będzie jak wujek to Was zagada na całego a to dopiero męczące ;D ;) Całuski dla Kochanego Miłoszka :-* :-* :-*
-
Aj tam uszy! Miłoszek jest śliczny no i jego arcydzieło oczywiście też!!!
Ewelinko a jak ty się czujesz? Jak sytuacja?
-
Cześc Aguś fajnie ze NAs odwiedzasz :)
A ja dzis akurat nie za fajnie sie czuje,głowa mi pęka od 6 rano i nie chce przejsc mimo 2 tabletek bleee.
A tak dzien mija, Milosz sie bawi,ja na forum czasem i sprzątamy razem :) A tak poza tym to nadal szukam pracy--i tak sie zasntanawiam czy aby moje CV bylo wporzadu czy poprostu nie mam farta do pracy.
-
Wiesz z tym czy cv złe to bym się tak nie zastanawiała. Teraz poprostu jest bardzo ciężko znaleźć pracę. W sezonie letnim zawsze jest trochę lepiej :) Ale my ciągle trzymamy kciuki!
A czy odwiedzam, pewnie że tak ;D Choć czasem czytam tak na raty bo albo mnie mały woła albo mąż mnie podsiada przy laptopie że potem nie wiem co czytałam, gdzie odpisałam a gdzie nie a czasu na powtórkę brak ::)
Ale jestem jestem. Bólu głowy współczuję bardzo i może pyralgina? Jak nic mi nie pomagało to ona właśnie tak, mojej szefowej też a ona naprawdę cierpiała bo miała migreny
-
Mi to ketonal by sie przydal ---2 ibupromy max i nic.
-
Poważnie mi też nic nie pomagało a ta pyralgina nie wiem czemu własnie mi pomaga :D Spróbuj, ona ma zupełnie inną substancję
-
Dzwonili do mnie z MOPS-u wiec projekt juz sie zaczyna w środe 1 spotkanie z doradca zawodowym :) przynajmniej sie dowiem jakie błędy zrobiłam w cv i LM.
A poza tym to:
W celu osiągnięcia założonych efektów projektu przeprowadzone będą kompleksowe działania:
treningi psychologiczne , mające na celu pomoc w przezwyciężeniu indywidualnych problemów, nieradzenia sobie ze stresem, uzależnieniami, barierami w kontaktach interpersonalnych, niską samooceną,
treningi z doradcą zawodowym mające na celu zdiagnozowanie predyspozycji i preferencji zawodowych, planowanie rozwoju kariery zawodowej, poznanie zasad rządzących rynkiem pracy, pisanie CV i listu motywacyjnego,
przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej, profesjonalne szkolenie komputerowe , mające na celu nabycie umiejętności korzystania z dobrodziejstw technologii informatycznych,
konsultacje i porady prawne ,
szkolenie zawodowe , mające na celu podniesienie poziomu kompetencji zawodowych, przygotowanie do zawodu,
prawo jazdy kat. "B"
Wsumie to sie ciesze bo zdobędę nowe doświadczenia :)
-
Witam środowo--pare dni mielismy w domu wirusa czy to był rota sama nie wiem,najpierw rozwolnienie,potem wymioty,na szczescie Milosz chciał pić i pił nie wylądowalismy w szpitalu.
Dzis bylam juz na 1 spotkaniu tych szkolen a 22 marca ide podpisac papiery ze bede uczestniczyc w pojekcie za ktory beda mi jeszcze płacic,ale dzis dojrzałam na stronie UP ze wkoncu są wnioski na staże na ktory miałam isc do teściowej.i co mam teraz zrobic---kursy sa do listopada i trzeba byc bezrobotnym.
-
No to masz dylemat;/
Weź kartkę i wypisz sobie plusy pójścia na staż i plusy zostania na tym szkoleniu oraz minusy. Wtedy może łatwiej będzie podjąć decyzję :)
-
Ewelinko jeśli to firma teściowej to nie ucieknie a kursy to Twoja inwestycja więc może warto skończyć te kursy. Może Ci się jeszcze przydadzą. Musisz to dobrze przemyśleć. Tak jak Anusia mówi, zapisz wszystkie za i przeciw.
-
To fakt staż w przedszkolu nie ucieknie--tym bardziej jesli bym go wybrała to...nie mam tam pracy bo....nie mają etatów a jeszcze skrócili je.
Miłek wraca do zdrowia :) i apetyt mu wraca--wczoraj w lidlu chciał zjesc dosłownie wszystko krzyczac na cały sklep.
-
Oto zgłodniałe dziecko poszukujące jedzenia :)
(http://images40.fotosik.pl/264/400f62a71de8dbb3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A w zeszły weekend odwiedzili nas znajomi z 2,5 letnia córką, myślelismy ze sie nie dogadają a jednak nie...jak widać.
(http://images40.fotosik.pl/264/8ca560533acec425.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/269/f8c66145a7e3f38f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Kochanie Wszystkiego Najlepszego z okazji Dnia Kobiet (http://dl8.glitter-graphics.net/pub/45/45838jc4hln0ahv.gif) (http://www.glitter-graphics.com) :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
-
Dziękuje Bardzo TATKO :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Ale Miłoszek już duzy ;-)
Ewelinko skoro i tak nie maja etatów…zreszta chyba już wybrałaś kursy ;D
buziaki
-
Tak wybrałam kursy :) poświętach zaczynamy--ale najpierw ide 22 marca podpisac jakies papiery.Na zdjęciach z poprzednich lat kursów widzialam ze po kazdym daja certyfikat wiec to bedzie co pisac w CV :)
U nas nie nowego chociaż MIloszkowi ida 3 wiec...troszke jest rozdrażniony.ALe za to wiona mam nadzieje ze idzie dzis słonecznie wiec napewno spacerek :)
I chcemy kupić MIłkowi rowerek na wiosne-lato i tak sie zastanawiam ale na szczescie jest tu dział i mozna wybierac chociaz zastanawiam sie miedzy dwoma,chociaz chciałabym "przymierzyc" Miłka do takiego rowerka,u nas w miescie jest 1 sklep z zabawkami i mam nadzieje ze tam cos znajde.
-
U nas zawitała wczoraj wiosna :) i oto spacerek wiosenny :)
(http://images42.fotosik.pl/186/22a8cfef13c1bded.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/274/a21b1145823cfb9a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/269/db0d89950a1cdca1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Spotkana po drodze kobietka--Miłoszek wziął za rączke i poszli :)
(http://images39.fotosik.pl/270/912fbe3886599e0a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Dzis byłam w MOPSIE podpisac papiery :) od 12 kwietnia zaczynam kursy po 4-5 godzin dziennie,codziennie.Najpierw treningi z doradcami,psychologami i prawnikami. W maju-czerwcu j.angielski +niemiecki+kurs robienia biżuterii,potem przerwa na wakacje i od wrzesnia kurs komputerowy potem badania na prawo jazdy i kurs prawa jazdy az do konca listopada.
-
Miłek jest sliczny :)
I wg mnie bardzo dobrze zrobiłaś wybierając kursy. Mam nadzieję, że będzie fajnie.
-
Ja sie tez ciesze tez tym ze "wyjde do ludzi" :)
Miłek sliczny ale mało mówiący,ale strasznie duzo rozumiejący--chociaz ponoc ja zaczęłam mowic jak mialam 2 lata i 8 miesiecy i moj mąż tez jakos tak.Ale denerwują mnie uwagi innych kiedy to Miłosz wyraża co chce powiedziec czasem gestykulując oraz "eee no eeeee" machając przy tym rączkami pokazujac na przedmioty czy tez rzeczy o ktore mu chodzi.Za to usłyszał "moze zaczął byś cos mowić wkoncu"a ja dzis--ze moze do lekarza a tą jego mową wrrrrr...
-
Dzis było fajniutko na dworzu wiec spacerek obowiązkowy--nio i zdjęcia
Na co Milek tak patrzył :)
(http://images36.fotosik.pl/162/08648c2190fee863.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A na to:
(http://images37.fotosik.pl/270/306bd836bebb7205.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A teraz z mamą :)
(http://images44.fotosik.pl/275/5203eb8fa11c0146.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/270/0b6a8347697f05a0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
śliczne zdjęcia mamusi z synkiem:)
a mową się nie przejmuj...rozgada się już niedługo Miłoszek, spokojnie :) mój Adi też z tych mało mówiących póki co, ale luzzzz, przyjdzie czas i będzie konwersował ;)
buziaki!
-
Ewelinko Miłoszek pewnie jak Wujek musi przemyśleć sprawę ale jak się rozgada to "oszalejesz" to tylko kwestia czasu ;) Całuski dla Miłka :-* i Mamusi :-* :-* :-*
-
Miało byv tak pieknie i co....nagle sie okazuje ze za to ze bylam zbyt szczera,prababcia Milosza sie nim nie zajmie gdy ja zaczne kursy.
-
O kurde... a co sie stało?
-
hm....powiedzmy ze to nigdy sie nie skonczy....urazy sprzed 11lat zawsze pozostaną...mojej mamy rodziny do mojego taty rodziny...a ja powiedzialam szczerze co o tym mysle a na koniec ze jestem dorosła i moge robic co chcę--to sie obraziły.
-
hmmm...
i nie pomogą?
kurcze...te kursy to szansa dla ciebie...
-
Na dzien dzisiejszy NIE.
S. weszły w pracy 2 zmiany,narazie od 12-21 kwietnia bede miala zajecia od 9-14,a akurat mąz bedzie mial tydzien od 12,na 2 zmiane wiec od 14.
A tesciowa pracuje do 13:30 wiec moze z nia sie dogadam,a potem sie zobaczy...
-
Kurcze właśnie tak to jest niestety, że od małego powtarzają nam że trzeba być szczerym a w życiu dorosłym nie można bo się rodzinka obraża. Ewelina wierzę, że dasz sobie radę i teściowa Ci pomoże, albo rodzince przejdzie. Trzymam kciuki.
-
Moj maz tez wierze ze moze prababci przejdzie,ale dzis byla u mnie moja mama,wziela Milosza na spacer bo ja przeciez jestem wyrodna matka i trzymam dziecko w zamknieciu(tak powiedziala) na dodatek nie kupuje herbatek granulowanych do picia,i karmie nieodpowiednimi rzeczami ehh..
-
No tak czasem z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciu i to jeszcze jakoś w środku, bo z zewnątrz można obciąć. Nie martw się na zapas jakoś to będzie :) pozdrawiamy
p.s. zaproszenie doszło?
-
Oj tak własnie jest. Teraz mysle co by tu zrobic..i z kim dziecko zostawic bo...jak sie okazuje jednak mąż ma 1zmiane od 12.
P.S tak doszło--dziękujemy,odpowiemy "za jakiś czas".
-
Spoko trochę czasu na zastanowienie macie :) a z Miłkiem na pewno ktoś się zaopiekuje żebyś spokojnie mogła skorzystać z kursów, głowa do góry :)
-
Procz tego sa jeszcze BEZCENNE chwile z dzieckiem ktore tak kocham :) --kiedy to kłade go spac,leżac obok niego to on mnie obejmuje swoimi małymi rączkami daje buziaka,i głaszcze po policzku a po chwili odwraca na bok i zasypia :):):)
-
ale Miłosz wyrósł. Spory się wydaje mimo iż buzię ma drobniutką.
Ewelina ty go na dworzu na szelkach prowadzasz ?
Z oieką i prababcia nie fajnie. A tesciowa czy twoja mam które w przedszkolach pracują nie moga go wziasc ze soba do pracy ??? tak wyjatkowo ?
-
tak jeszcze na szelkach...
obie pracuja w przedszkolu (ale 2 innych)...tesciowa jest kadrowa a mama pania nauczycielka .
-
witaj..po dlugiej nieobecnosci..melduje sie znowu......
Widze....maz pracuje...a teraz w rodzinie...torbulencje ;D
Spokojnie...pogledza i przestana...
:-* :-* :-* zostawiam
-
Jaa moja by się wkurzyła na szelki, Pati "sama" i koniec.
Pozdrowionka.
-
Szelki daja rade.:) za to w piatek Milosz poszedl na spacer bez szelek i....sie nabiegalam za nim masakra....u mnie w miescie ludzi dziwnie sie patrza jak prowadzam Milosza na szelkach ,czasem i uslysze ze psy sie prowadzana smyczy ale mam to w nosie bo i czasem cos odpowiem.Poki co jeszcze nie widzialam dziecka w takowych szelkach.
Co do opieki nad Miloszem od 12kwietnia to nadal nie mam nikogo.W święta zadzwonie do babci(prababci Milosza)i dowiem sie co i jak niech sie okresli a nie przez moja mame wszystko,za moimi plecami.Ehhh ostatnio dziala mi na nerwy i to straszne,zaczela Milosza traktowac jak własne dziecko i zadaje tysiace pytan:co jadł,o ktorej spac poszedl,w co byl ubrany na dworzu.....ja jej mowie ze to nie jej sprawa i niech sobie da spokoj a moj maz za to:jadl pizze i kebaba by tylko dogrysc.
Porzadki świąteczne zakonczone,nawet balkon posprzatany a w weekend sie nawet werandowalismy :)
-
Ewelinka zazdroszczę zakończenia światecznych porządków... U mnie dopiero się zacznie chyba...
-
Ewelinko jak by co to możesz Miłoszka do Szczecina przywieźć najwyżej dostanę pier...ca jak z wujkiem zaczną szaleć ;D ;) ..a Mamusi jak Cię mocno zdenerwuje to przekaż całuski od Tatusia ;) ... co do zaglądania po lodówkach i wytykania jedzenia to najlepszy jest tasak na wysokości otwierania drzwi w lodówce ;D raz obetniesz wścibskość i będzie oki.... znaczy nie będzie czym otwierać ;) Całuski dla Miłoszka :-* :-* :-* :-*
-
Niektórzy poprostu lubia sobie sami stwarzac problemy do takixh ludzi nalezy rodzina mojej mamy.Za duzo wolnego czasu powoduje to ze wymyslaja nowe paranoje.
Dzis bylam u tesciowej pogadac z nia..ona mnie poparła i powiedziala ze bedzie mogla wziasc 1 dzien wolnego by zajac sie małym od 12-21 kwietnia.A jak maz bedzie mial popoludniowki to bedzie podrzucal Milosza do niej do pracy.W nastepnych miesiacach jak bede miala kursy popoludniu to bedzie malego zabierala do siebie lub zostawala znim na tą "chwile". :)
Jak wrocilam z małym to "wpadla"moja mama,a ze ja bylam zajeta bym by rozebrac dziecko,odgrzac mu zupke i polozyc spac i rozpakowac zakupy to jej nie slyszalam ani nie sluchalam...mowiac po raz kolejny zeby powtorzyla zdenerwowala sie i wyszla ze jej nie slucham.
-
no nie...to wychodzi ze lepiej dogadujesz się z tesciową niz mamą ??? a mam nauczycielka przeciez napewno znalazła by jakąś furtkę by raz na jakiś czas wziąść miłosza do siebie, do przedszkola. Podejrzewam, że Miłoszowi by to się strdasznie podobało.
-
Poki co to tesciowa zabiera Miłosza na grupy.I biega z nim po przedszkolu.
A dzis by;ismy w parku bo popoludniu wkoncu wyszło słonko i na bujawce sie Miłek bujał--potem wkleje fotki :)
-
Skarbie zawsze możesz podrzucić Miłoszka do Gryfic :D a ja się nim zaopiekuję :-*
-
Dziękuje Ciociu :-* :-* :-*
A to obiecane fotki :
Werandowanie:
(http://images39.fotosik.pl/274/289306db2af243b3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Powazna mina:
(http://images45.fotosik.pl/279/3d397aa51b9702e7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A to w parku:
(http://images48.fotosik.pl/278/e54bf62217f3f488.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/278/88a74b6e3ffc5bf7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/273/9910854170881cd6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Na huśtawce:
(http://images50.fotosik.pl/278/96616e2ae47d7a6c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I troszke w piaskownicy
(http://images35.fotosik.pl/133/161368b7f9f2e6aa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images46.fotosik.pl/277/15709d81483729b5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Raczej zadumana a nie poważna ;) wiesz Kochanie małe dzieci mają dużo problemów i muszą pomyśleć ;D Poranne całuski dla Was :-* :-* :-*
-
W Święta
kolorowych jajeczek,
wełnianych owieczek,
kicających króliczków,
dużo jedzenia w koszyczku
i mokrych ubranek
w poniedziałkowy poranek!
(http://images38.fotosik.pl/275/6c536acd87c0df92.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zyczymy Wszystkim!!!
-
(http://images41.fotosik.pl/275/cf576e3ba2171d5f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Pełny koszyk dziś naszykuj,
wyśmienitą upiecz babkę.
Na śniadanko wielkanocne
każdy ma niemałą chrapkę.
A już jutro po kryjomu
nalej wody pełne wiadra.
Zaskocz w poniedziałek z rana
babcię, wujka albo szwagra.
-
(http://www.glks-dlutow.com/images/wielkanoc.gif)
Zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy
życzą
Alina i Maciej
-
Wesołych Świąt :)
-
Swieta i po świętach...na spokojnie minęły,z obżarstwem wielkim.
A ja musze kombinowac z opieką nad małym bo mąz nie moze wziąść tyle wolnego na umowe próbnej.
-
Wiecie co..moja mama to umie motać..dzwoniłam do babci--bez problemu zajmie sie małym,tyle ze od 26 jedzie na tydzien do Niemiec do siostry.Ale o tym to wiedzialam.
-
Kurcze, Ewelina współczuję dobrze, że zadzwoniłaś sprawdziłaś sama wszystko i możesz spokojnie zacząć myśleć o kursie :D
-
Współczuję kłopotów z rodziną... wiem co to znaczy... ::)
-
Ewelinka - Miłoszek jest cudny!!! Wstawiaj więcej fotek :)
Mam nadzieję, że problemy uda się rozwiązać, trzymam kciuki!!! :)
-
Ciągle pod górke...dzis był pracownik socjalny od kursów i co sie okazuje ze...w związku z tym ze mąz otrzymał w marcu 1 pensje + dodatek mieszkaniowy+atywizacyjny+rodzinne przekraczamy fundusz by otrzymywac pomoc z MOPSU a w związku z tym..moge sie nie kwalifikowac do kursow.... :(:(
Teraz Pani poszła do dyrekcji ustalac i jestem zawieszona,jutro rano bede wiedziala ale wątpie.
-
Masakra jakaś. Ewelina sorka, że pytam mam nadzieję, że Cię nie urażę, ty oprócz dodatku mieszkaniowego składałaś o jakieś dofinansowania. Pytam się bo właśnie zostałam bez pracy więc sprawdzam sobie gdzie oprócz urzędu pracy żeby na bezrobotne iść mogę się udać aby jakieś grosze dostać, zanim pracę znajdę.
-
Nio i mnie zdyskwalifikowali bo w marcu przekroczylismy 200% normy.
Jest mi strasznie przykro... a moj mąz tego nie rozumie.
-
Ewelina, nic straconego. W kolejnym miesiącu możesz się ubiegać ;)
-
Na kursy juz nie moge....sie o nie ubiegac....
-
Witam.
Moge sie ubiegac o staż tylko musze poczekac az na stronie UP pojawi sie kolejna rekrutacja a to za miesiac albo za 2.
Nie będę tu pisać o tym co sie stało w kraju bo jak czytałam wiele zostało juz powiedziane i napisane.
Co do Miłoszka do coraz wiecej mowi a raczej sie stara nowe słowo to BUBA---i niech ktos sie domysli o co chodzi ??? ??? ??? ???
-
buba to guma do zucia...ale chyba nie o to chodzi ;D ;D ;D ;D
buba ...hmmm zabij nie zgadne ;D ;D ;D
Pozdrawiam miluchno :-*
-
dzieci potrafią wymyślać słowa :) I co wiesz już co to buba??
Pozdrawiam
-
buba to moze babcia ?? albo buba to zupa!
-
Buba=Pupa.
Ciezko bylo sie dowiedziec bo na początku myslałam ze to moze kupa,ale jednak nieee...
-
A to moj mały cwaniaczek :)
(http://images46.fotosik.pl/286/bded06ccc22ac542.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Bylismy wczoraj u mojej mammy tym razem w przedszkolu i tak rośnie mały przedszkolak :)
(http://images43.fotosik.pl/287/cc9ff60e0f85f52f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/282/94ea73d114f5648e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu wygłupy z mamą :)
(http://images37.fotosik.pl/282/e5a44db36271a476.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale tu ciuszaaaaa--jestnowy nabor na staz :) do 21 maja wnioski trzeba składac :)wiec jutro lece załtwiac sprawy.A gdzies za meisiac lub 2 bede wiedziala co ze staraniamy do pracy tam gdzie S .pracuje.
I jestesmy na etapie szukania rowerku--nie jest łatwo.Miłoszek coraz wiecej mowi i powtarza.
-
I dostalismy juz wezwanie na bilans 2 latka :) Przebiła nam sie 1 z trójek wkoncu :) i czekamy na reszte.
-
Ewelinko my rzadko piszemy bo nie nadążam łapać malutkich rączek mojego Smyka które same pędzą do klawiatury ale czytam regularnie :D :D :D Rowerek ciężka sprawa, wybór co najmniej jak szukanie samochodu ::)
A no i zdjęcia przyszłego przedszkolaka super!!!
-
I co złożyłaś już wniosek, trzymam kciuki abyś ten staż dostała. Co do rowerka też mam problem, bo większe są za duże a małe wydają się za małe. Zastanawiam się nad jeździkiem w tym roku a w przyszłym rowerek.
-
Dzis byłam u Dyrektorki zaniesc papiery,bez problemowo mi je wypełni a wnioski skladac mozna od 10-21 maja.
-
To super. W poniedziałek możesz sobie już złożyć i trzymamy kciuki żeby Cię przyjęli.
-
Ewelinka mam nadzieje ze uda sie z tym stazem ;D ;D ;D trzymam kciuki 8)
-
Mam nadzieje ze sie uda--papiery wypisane jutro ide zaniesc do UP.
A dzis --przed kąpielą zrobił mi akcje gdyż zobaczył ze ma duzooo w pieluszce i za wszelką cene chciał ja zdjąć,gdy zdjęlam,okazalo sie ze nałozyc czystej nie chce,wiec...posiadzialm na sedes..zrobil siusku i załozylam(po raz 1)majtusie,ich tez nie chcial,ale wytlumaczylam ze takie to nosza duzi chlopcyi takie tam,chodzil dumny,ale ze troszke jest zimno to odrazu do kapieli poszedl,mysle ze czas zaczac chocic w gatkach.
A oto zdziowine dziecko:) w majtusiach.
-
(http://images47.fotosik.pl/292/0b003cbe6c1748f4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A przed pójsciem spac jeszcze puścił pawia...całe łózko..i wszystko w około...hm..nic takiego nie jadł...ale...malowali u nas poręcze na klatce czy to mozeliwe ze przez to źle sie poczuł???
-
Możliwe zależy czym malowali.
-
Czyms smierdzącym az glowa boli a domu wywietrzyc nie idzie a jeszcze na dworzu nie najcieplej.
-
Czasami tak bywa i może faktycznie zapach Miłoszkowi zaszkodził :-* Jeszcze troszkę i w sikaniu a raczej wołaniu przegoni Wujaszka ;) :-* :-* :-*
-
Nocka spokojna bez sensacji,a od rana bieganie po UP i to 2 razy bomnie cofneli zpapierami gdyz nie bylo pełnej dokumentacji,ale zaniosłam i ok teraz czekac do 21 maja az zakoncza mozliwosc skladania podan i czekac na telefon.
-
Bylismy na bilansie 2-lata,wszystko jest ok Milosz wazy 12kg i mierzy 88cm,lekarz stwierdzil ze jest wysoki ale wszystko ok.W czerwcu idziemy na szczepienie,a i cała reszta tez dobrze,siusiakowych problemow tez nie ma o co troszke sie balismy bo wiekszośc chłopców ma problemy i konczy sie to zabiegiem.
-
czyli jak dorośnie będzie miał 188 :D
mój dwulatek ma 92cm
-
Dmuchawce..latawce..wiatr....
(http://images45.fotosik.pl/294/c1ff53f3c607f481.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/294/1a70a03f69f00bab.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/289/d3e7aec40783a9fb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/294/868a12a779f2b455.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
...powrócił z beton świat .... ;)
(http://images48.fotosik.pl/294/dc6ea7fadf19af70med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Mały słodziak - fajne foteczki :D I ten plecaczek malusieńki - cudo :D
-
Własnie plecaczek wczoraj dostał od chrzestnej swojej juz w ramach urodzin.Gdyz ja mam małą torebke a jak wychodzimy na dwor to trzeba wziasc cos do picia i jakis podwieczorek,to on bedzi sobie nosił :)
-
(http://www.familylobby.com/common/tt5484749fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt5484750fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt5484754fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt5484755fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://dl.glitter-graphics.net/pub/2294/2294341fedyxccc6m.gif) (http://www.glitter-graphics.com) (http://dl.glitter-graphics.net/pub/2294/2294341fedyxccc6m.gif) (http://www.glitter-graphics.com) (http://dl.glitter-graphics.net/pub/2294/2294341fedyxccc6m.gif) (http://www.glitter-graphics.com) (http://dl.glitter-graphics.net/pub/2294/2294341fedyxccc6m.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
(http://dl10.glitter-graphics.net/pub/2102/2102340ikui2myk6a.gif) (http://www.glitter-graphics.com) (http://dl10.glitter-graphics.net/pub/2102/2102340ikui2myk6a.gif) (http://www.glitter-graphics.com) (http://dl10.glitter-graphics.net/pub/2102/2102340ikui2myk6a.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MIŁOSZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Wszystkiego co najlepsze dla Miłoszka!!samych cudownych chwil w życiu!
(http://www.kartki.lagata.pl/kartki/3/107.jpg)
-
Dziękuje w imieniu Synka Miłoszka :)
Tete dla Twojej Córeczki tez WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! :urodziny: :Daje_kwiatka:
-
Miłoszku - Wszystkiego Najlepszego :-*
-
Miłoszku - 100 lat :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Sto lat Miłoszku :D
-
buziaki urodzinowe!!
-
Dziękujemy bardzo za zyczenia :)
Za chwilke foto relacja...
-
Stoo lat stooo lat ;D
-
Oto pobudka 2 latka :)
(http://images42.fotosik.pl/209/22fb7c89cb613242.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/293/0bf7fa6d884b8c6f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zjedlismy sniadanko i wybralismy sie na sale zabaw :)
Radochy było co nie m iara a najlepsze ze Miłosz wcale nie chciał wyjść z sali..
Rozpoznanie:
(http://images48.fotosik.pl/297/7c11e336dbc674f5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Na nożkach:
(http://images48.fotosik.pl/297/1098494bca7a85f1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
No to hop:
(http://images43.fotosik.pl/297/0441f38c2cc720ac.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tunelowo:
(http://images43.fotosik.pl/297/ea805d42044d81fa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Idziemy dalej:
(http://images47.fotosik.pl/297/a6e26c865b7ca579.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/298/02415abf527ec76f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/297/2363830cda9b7c3f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Motorkiem
(http://images43.fotosik.pl/297/31f5f98d2015be43.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I wspinaczka
(http://images40.fotosik.pl/293/91aef0fea1d1e6a3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/293/2b6f72bbd70999f4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
teraz czas na torcik :)
(http://images50.fotosik.pl/297/53f37cf14f0a621b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/298/0a5fcc03770d770f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nio to jemy:
(http://images45.fotosik.pl/298/9ec0b9900b335528.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/297/da94257677dbf41d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images36.fotosik.pl/184/4c984db261a9e245.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Taki był dobry:
(http://images38.fotosik.pl/293/652800473e66e5c2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A to moj 1 laptop ;)
(http://images45.fotosik.pl/298/e7e3c634e9bb982b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/293/bd551027d5629c02.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I tak zakończyły sie 2 urodzinki Miloszek padł o 21, i spał dzis do 9 ale z przerwami w nocy bo tyle atrakcji bylo.
-
I tak 2 urodzinki Miłoszka minęły ,czas strasznie szybko leci,Miłoszek coraz wiecej mowi,i jest coraz bardziej pocieszny chociaz ząbki dają jeszcze we znaki.
Podjęłam decyzję o zamknięciu wątku,myśle ze on sie juz wypalił,bezsensowne jest wklejanie tylko fotek,I pisanie raz na jakis czas oraz tym samym dostawanie jakiś odpowiedzi.Będę zaglądać do Waszych wątków bo z forum nie znikam,czasem cos skrobnę u TATKI w wątku co u Nas.
Buziaki dla Wszystkich i Dziękujemy za 2-letnie odwiedziny.
-
.... ale śmieszne :( :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*