Aguś-sc trochę dziwi mnie to dopłata, no ale ja tam się na tym nie znam. Mogę ci tylko napisać, że ja na weselu miałam osoby, które tak mnie drażnią ,że szok i musiałam je zaprosić.... bo to rodzina.... i powiem ci, zę w tym dniu ty nie będziesz nawet mieć czasu, żeby o nich myśleć. Będziesz tak zaaferowana, że nie będziesz nawet pamietać czy z nimi zamieniłaś choć jedno zdanie....

[Aguś-sc]

Justyś to jeszcze nie jest powiedziane że te osoby będą bo to dopiero zaczynamy prosić ale tak mniej więcej wiem kto będzie a kto nie a część z tych osób co narazie odmówiły to nie to że nie chcą przyjść tylko nie mogą bo albo dzieci się będą rodziły albo możliwe że do woja trza będzie iść no a 2 może 4 osoby to takie co im się nie chce ich strata i nawet z powodu tych osób płakać nie będę 

Milenko to jest tak że w tej restauracji są dwie sale i jedna na 60 osób a druga na tej co my będziemy mieć na 100 (niby) i po prostu kobieta miała takie sytuacje że sala była wynajęta np na 90 a przyszło 50 gdzie mogła to wesele dać na górę a na dół wynająć innym no i tak to wygląda także my to rozumiemy 

a dziś robimy sobie wycieczkę do chorzowskiego ZOO  i już się doczekać nie mogę ale fajnieeeee 

No właśnie rozumiem takich ludzi co nei moga ale tak na serio, wiadomo że moze sie coś przytrafic , ale chodziło mi o ludzi którzy tak poprostu tydzien przed weslelem a nie chce mi sie isc 
milenaw ja tez mam w umowie 85 osób jesli bedzie np 80 to i tak za te 5 musze zapłacić ;/ więc wolałabym nawet w takim wypadku sąsiadów zaprosić nawet na  sam obiad  nie lubie marnotractwa 

[baska98]

nie lobię marnotrawstwa 

chyba nikt nie lubi

Dziewczynki ja wiem,że trzeba zapłacić  za osoby, które nie przyszły, ale myślałam,że Aguś musi zapłacić jeszcze coś dodatkowo. Ja też musiałam zapłacić za dwie osoby, które nie przyszły.

[adusiaxxx]

A ja za trzy 

powiem ci, zę w tym dniu ty nie będziesz nawet mieć czasu, żeby o nich myśleć. Będziesz tak zaaferowana, że nie będziesz nawet pamietać czy z nimi zamieniłaś choć jedno zdanie....

Całkowicie się z tym zgadzam, sprawdzone na własnej skórze 

[chlebosia]

A ja jestem zaskoczona    u nas jest tak, że jak już jest wesele to właścicielka gdzieś tam ukradkiem liczy sobie ile jest osób, głównie robi to jak jest obiad i wszyscy siedzą to gdzieś z ubocza liczy i wtedy płacimy za tyle osób ile faktycznie przyszło, a nie za tyle ile jej podamy wcześniej, bo to tylko tak mniej więcej.

[adusiaxxx]

My kilka dni przed weselem musieliśmy wpłacić za tyle osób ile faktycznie miało być, ponoć wtedy przygotowane zostają porcje na tyle osób, te 3 osoby w ostatniej chwili nie dopisały, szkoda 

chlebosia ja tak jak i Adusia musiałam dam znać ile będzie gości w końcu oni muszą się jakoś zabezpieczyć. A trzeba wziąć pod uwagę, zę zawsze moze coś komuś wyskoczyć i na wesele nie przyjedzie w ostatniej chwili.

[baska98]

u nas też tak jest, że na tydzień przed podajemy ostateczną liczbę gości, bo restauracja musi zakupić potrzebne produkty i chociaż płacimy za wszystko po weselu to niestety jak ktoś nie przyjdzie to tracimy na tym.

[motyleksz23]

Witam niedzielnie
my niestety musimy podać ostateczną liczbę gości dwa tygodnie przed śluben i zapłacić reszte kasiorki wię jak w oststniej chwili ktoś się wycofa to też tracimy ale co tam, trudno

[hany81]

u nas też tak jest. podajemy ostateczną liczbę gości na 2 tyg przed weselem.

[milady84]

a my podajemy ostateczną liczbę gości, tydzień przed weselem i mam nadzieję, że nie będę musiała płacić za osoby, których nie będzie a potwierdza bo chyba bym ich 

[chlebosia]

My też na tydzień przed weselem musimy podać ostateczną liczbę gości, ale jeśli przyjdzie mniej to za nich nie płacimy.

[vonka]

Przesyłam buziaki  poniedziałkowe 

[Ania1234]

Przesyłam buziaki  poniedziałkowe 

ja też 

[katarzyna_84]

Aga gdzie Cię wcieło

[myszkasc]

Aguś po spotkanku wcięło??? 

[Aguś-sc]

jestem już a no troche mnie wcięło wczoraj to spędzałam czas z Sebciem  a dziś przez pół dnia jeździłam z tatą za garniturem  bo ma "troszke" brzuszek i ciężko cokolwiek dobrać ale w końcu się udało a druga połowa dnia za koszulą której i tak nie kupił ehhh

a wczoraj odbyło się spotkanko z Adą z Kasią z Ewcią z Lili i z Alą dzięki za spotkanko jesteście fajne kobitki  było super tylko szkoda że musiałam Was opuścić ale mam nadzieję, że będzie mi dane nadrobić a wtedy już napewno zostanę do końca 

powiem ci, zę w tym dniu ty nie będziesz nawet mieć czasu, żeby o nich myśleć. Będziesz tak zaaferowana, że nie będziesz nawet pamietać czy z nimi zamieniłaś choć jedno zdanie....

no niewiem jak narazie sobie tego nie wyobrażam żeby przebywać z osobami których nie trawię a w dniu ślubu uwagi na nich nie zwrócę ciężko myśleć w ten sposób 


jeśli chodzi o sale też musimy podać dokładną liczbę osób tydzień przed ślubem

i mam nadzieję, że nie będę musiała płacić za osoby, których nie będzie a potwierdza bo chyba bym ich 

też mam taką nadzieję a jeśli tak będzie to normalnie te osoby 


a w sobotę byliśmy w ZOO ale miałam radoche hi hi hi jak małe dziecko chcecie troche foteczek??

vonka Aniu dziękuję i wzajemnie 

[myszkasc]

Chcemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[iza22]

no pewnie ze chcemy fotki 

[Lili-liliana]

Oczywiście, że chcemy.

Z J. mielismy się wybrać do ZOO po naszym spotkaniu forumkowym ale padało i nie pojechalismy...

[evelaz]

Aguś- koniecznie wklejaj nam fotki 

[Aguś-sc]

oki to będą ale jutro bo jestem padnięta ale tak na zachęte pokażę Wam jedną z  fotek na którą napatrzeć się nie mogę  

a tak wogóle zapomniałam jeszcze dodać że wczoraj zamówiliśmy księgę  mam nadzieję że teraz będzie wszystko tak jak powinno być bo jak nie to 

[Lili-liliana]

Fajny misiek

[myszkasc]

Super Misiu 

[evelaz]

hehehe... super .... niezły ten misiek

Aguś no chorzowskie Zoo jest rewelacyjne

Cytat: milenaw  Maj 03, 2008, 01:44:16
powiem ci, zę w tym dniu ty nie będziesz nawet mieć czasu, żeby o nich myśleć. Będziesz tak zaaferowana, że nie będziesz nawet pamietać czy z nimi zamieniłaś choć jedno zdanie....

no niewiem jak narazie sobie tego nie wyobrażam żeby przebywać z osobami których nie trawię a w dniu ślubu uwagi na nich nie zwrócę ciężko myśleć w ten sposób  Roll Eyes

Naprawdę tak jest. Zresztą adusiaaa potwierdziła

[adusiaxxx]

Tak, tak potwierdzam  U nas też były osoby, które musieliśmy zaprosić ale ze względu na to że wypadało, tak to już jest, ale i tak było super   

  A misiek boski!

[czarodziejka_]

przegapiłam wasze 100 dni ale dalej kibicuje

Byłam kilka razy w chorzowskim zoo, jest bardzo fajne, tylko zwierząt mi szkoda

chcemy więcej fotek

a z tą dopłatą to dziwna rzecz ...