ale się rozpisałam
jak nie dojdziecie do końca to się nie obrażę bo niewiem czy mi samej by się chciało
miłego czytania
Justyś jubiler jest na Warszawskiej w bramie po stronie przejścia, ale to jest tak, że my jesteśmy u tego pana stałymi klientami, bo co tu dużo gadać jest konkretny i jak do tej pory jesteśmy zdowoleni z jego usług, ale obrączki mieliśmy zamówić gdzie indziej i to jest przypadek, że akurat zamówiliśmy w tym sklepie bo jak bylismy ok miesiąc temu to Nam się nie podobały i jak wczoraj obeszliśmy sklepy jubilerskie to moje Kochanie mówi a może pójdziemy zobaczyć do tego gościa?? a ja tak obojętnie odpowiedziałam no możemy i dobrze, że poszliśmy bo jak zobaczyłam i przymierzyłam to Sebcio aż nie mógł uwierzyć, że w końcu
się zdecydowałam
a tam jest tak, że On co chwila zmienia modele obrączek
a z pierścionkiem to też przypadek, ponieważ w pierścionku jedno oczko wpadło do środka i chciałam zostawić aby mi poprawił i już chciał przyjąć a tu nagle mówi "wiesz co przynieś mi go 3-4 dni przed ślubem zostawisz i będzie jak nowy" no to oczywiście bez zastanowienia i z uśmiechem na buźce powiedziałam ok
a jeśli chodzi o nazwisko to to u mnie może nie będzie śmieszne, ale ja mam długie a Sebastian krótkie i tak dziwnie mi, że coś tak za krótko jest, no ale decyzja zapadła a i tak jak piszesz, lepiej żeby rodzinka nazywała się jednakowo
Kasiu dla mnie nie było oczywiste, że będę nosić tylko męża nazwisko bo odkąd pamiętam chciałam swoje zatrzymać a zwłaszcza, że to moje super łaczy się z nazwiskiem Sebastiana, ale po przemyśleniu za i przeciw będzie tylko męża troszeczkę mi smutno, bo jednak przez tyle lat nazywałam się tak a teraz będzie zmiana no ale cóż taka kolej rzeczy
Ewelinko no decyzja podjęta, ale do ostatniej chwili się wachałam
Madzia Milenko Asiu nie tylko Ty nie możesz doczekać się obraczek uwierzcie, że ja też
Agatko wybieranie obrączek to jest rzecz niezwykła, nawet moje Kochanie to tak przeżywało, że aż sama nie mogłam uwierzyć jak na niego patrzałam...a to, że pierścionek po twojej mamie nie jest zaręczynowy to nic, nasze obrączki w końcu też nie będą po zaręczynowym pierścionku jednak jakoś trudno było mi go oddać do przetopienia, ale będzie z niego pierścionek i ważne jest to, że będziesz mieć tak niezwykłą pamiątke po swojej mamie a to, że jest z takiej okazji czy z takiej to nieważne, bynajmniej dla mnie, bo dla mnie najwazniejsze jest to, że będę mieć tak cenny symbol jakim jest obrączka
Lili dziękuję za opinie bukietu, tylko o który Ci chodzi o ten z cantadesek czy z kalii?
a co do nazwiska właśnie tak to jest do ostatniej chwili człowiek mówi tak a jak co do czego dochodzi to człowiek ma dylemat i dopiero jak już ma wybrać to podejmuje decyzję i się okazuje wtedy, że jest inna niż miała być, tak było ze mną nie mówię, że z Tobą również
a zapomniałam Wam wczoraj jeszcze zakomunikować, że zamówiliśmy dekorację na autko i na stoły
, tylko, że niewiemy jaki będzie koszt dekoracji na stoły bo pani musi zoientować się ile kosztuje szkło, mam nadzieję, że cena nas nie powali
a bukiecik będzie z kalii i z róż, jednak na ten się zdecydowałam
tylko muszę donieść inną fotkę bo tę co miałam to nie była za wyraźna