Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)  (Przeczytany 322637 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ilona1985

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 696
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1440 dnia: 15 Grudnia 2008, 09:30 »
Madziulka fajna suknia i faktycznie bialabedzie lepiej wygladala a co ona ma u gory siateczke z haftami bo nie widze??

Offline Ilona1985

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 696
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1441 dnia: 15 Grudnia 2008, 09:51 »
Dziewczyny ja nie moge wkleis swojego zdjecia takze wklejam link z tym,ze suknie nie bedzie biala a mleczno-biala tak yen kolor nazwali w katalogu w rzeczywistosci on troszke wchodzi w bez a z reszta sama nie wiem....
Do tego na falbanach beda krysztalki wybralam zlote bo kolor sukni jest cieply....a z reszta nie wiem jeszcze gdzie je dodam.....moze wy doradzcie a buty myslicie ,ze maja byc zakryte czy moga to byc jakies sandaly???

Offline Ilona1985

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 696
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1442 dnia: 15 Grudnia 2008, 09:54 »
link do kolekcji nie do konkretnej sukni

O TO MOJA SUKNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
« Ostatnia zmiana: 18 Grudnia 2008, 11:53 wysłana przez lady_yes »

Offline Iga_

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1443 dnia: 15 Grudnia 2008, 12:45 »
bardzo ładna ta suknia, dobry wybór, ciekawe jak będzie wyglądać na Tobie  :-*

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1444 dnia: 15 Grudnia 2008, 12:53 »
Ilona ładna suknia, szczególnie dół mi się podoba  :)

Offline Ilona1985

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 696
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1445 dnia: 15 Grudnia 2008, 13:39 »
Czesc dziewczyny.....
wiem wlasnie gora nie jest jakas specjalna na poczatku mi sie nie podobala wlasnie gora ale teraz nie zalozylabym innej tylko ta....przymierzalam ja...i oczywiscie nie wyglada na mnie jak na modelce:-) ale jest dobrze,poniewaz ja jestem niska mam tylko 164 ....
ale przymierzalam numer 38 byl za duzy dlatego tez byla za dluga.....zdjecie w niej ma moja siostra w Poslce......na telefonie.....a moglam zrobic sobie na aparacie ale ok,,,,,zrobie na przymiarce i wam wysle...jakie buty beda pasowaly???

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1446 dnia: 15 Grudnia 2008, 17:50 »
Madziulka83 świetna suknia, super na Tobie leży  :D czekam z niecierpliwością na więcej fotek  ;)

Ilona1985nie jest zwolenniczką falban, ale góre ma bardzo ładną  ;D

Chciałabym być tak niska jak Ty - ja mam 160 cm .



Offline Ilona1985

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 696
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1447 dnia: 15 Grudnia 2008, 19:09 »
Justys tylko 4 cm roznicy!!!!!

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1448 dnia: 15 Grudnia 2008, 20:44 »
Dobra, fotki
 góra sukienka będzie taka:

i ta sama fotka co wczoraj, tylko większa:


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1449 dnia: 15 Grudnia 2008, 21:07 »
no no super figurka  :D fajnie leży ;)
Bedzie biała prawda ??
Jesteś blondynką więc wydaje mi się że w tym kolorku co na zdjęciu nie bardzo, lepiej będzie biała  ;)



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1450 dnia: 15 Grudnia 2008, 21:08 »
znaczy się lepsza będzie biała  ::)
a masz jeszcze te 3 inne fotki ?? ::)



Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1451 dnia: 15 Grudnia 2008, 21:18 »
Dzięki za komplement, dobrze,że w tej kiecce nie widać mojej brzuszkowej fałdki ;D ;D mam jeszcze te trzy pozostałe fotki, ale nie są za dobrej jakości niestety... mogę wlepić jeśli chcecie :P

Offline Ilona1985

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 696
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1452 dnia: 15 Grudnia 2008, 21:19 »
odwazna ta suknia musze przyznac...troszke brzuszka widac:-)

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1453 dnia: 15 Grudnia 2008, 21:25 »
ja tam nic nie widze !
jasne że chcemy  ;D



Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1454 dnia: 15 Grudnia 2008, 21:28 »
Brzuszek owszem troszkę prześwituje, ale żadna fałdka NIE. mi troszkę ta góra Madziu nie pasuje, zbyt bogata dla mnie , ale ty w tej sukni wyglądasz naprawdę ładnie, pasuje ci  :) i dawaj więcej fotek, pewnie że chcemy  ;)

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1455 dnia: 15 Grudnia 2008, 21:59 »
Im mniej beżu tym lepiej dla Ciebie, bo sukienka jest bardzo ładna ale ty masz dość jasną karnację i zlewasz się z górą.
Ale skoro wybierasz bielszą górę to będziesz bardzo ładnie wyglądać.


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1456 dnia: 15 Grudnia 2008, 22:12 »
Dzięki dziewczyny, miło się czyta takie rzeczy :-* Sukienka jest dość bogata, nawet nie myslałam, że taka mi się spodoba, ale jak to mówią "jak założysz sukienkę Tobie przeznaczoną to będziesz wiedziała, że to ta, a nie żadna inna". Zamawiam calutką biała, bo zawsze chciałam białą, a poza tym źle się czułam w tym beżu, na dodatek mam jasną karnacje, za bardzo się opalać nie chcę, bo potem mnóstwo pieprzyków mi wyskakuje niestety :-\ ale trochę się na pewno opalę ;D


padł imageshack, ostatniej fotki nie wkleje, bo mnie tu przekręci :-\

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1457 dnia: 15 Grudnia 2008, 22:18 »
Ilona1985 ja to tak nie za bardzo jestem za falbankami (mnie osobiscie nie leżą ;) ) ale góra jest prześliczna!! Cudna wręcz ;D
Madziulka83 Twoja suknia też bardzo mi się podoba, aczkolwiek nie do końca w moim stylu... Ty za to wyglądasz super! Serio :D góra rzeczywiście chyba lepiej, jeśli byłaby biała, albo chociaż jaśniejsza niż taka beżowa jak tutaj ;) Co mi się straszliwie podoba, to to zebranie materiału na wysokości bioder. Może nawet nie sam punkt zebrania tego materiału, ale to, że tak świetnie opina figurkę - uwielbiam takie rzeczy! ;D Acha - wygląda dużo lepiej na Tobie niż na modelce - naprawdę :)
Justys851 Ilonie1985 chodziło chyba z tym brzuszkiem o to, "że go widać" w takim sensie, że tak seksownie prześwituje przez koronkowy kawałeczej gorsetu :D Ja tak to odebrałam - w każdym razie jako komplement, a nie coś złego :)

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1458 dnia: 15 Grudnia 2008, 22:56 »
baaaaaardzo mi sie podoba jak wygladasz w tej sukni  ;D ;D ;D  :-*

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1459 dnia: 16 Grudnia 2008, 10:03 »
Ja też to zdanie podobnie jak Justynka zrozumiałam nie miło, ale jeśli intencje były inne to ok ;D

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1460 dnia: 16 Grudnia 2008, 10:41 »
W sumie ja zrozumiałam ze brzuszek w sensie negatywnym, dlatego tak zareagowałam  ;D
Bo prawda taka ze na pierwszym zdjęciu Madzi wcale nie widac ze tam cos jest prześwitującego - przynajmniej u mnie  :D



Offline Ilona1985

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 696
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1461 dnia: 16 Grudnia 2008, 11:01 »

ale ja znalam ta suknie juiz wczesniej takze wiem ,ze na gorze przeswituje........sama nawet chcialam taka kiedys miec teraz mi nie wypada no i juz znalazlam moja wymarzona :o
wiecie jakie bedziecie miec bukiety???

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1462 dnia: 16 Grudnia 2008, 18:18 »
Ja prawdopodobnie białe różyczki + fioletowy akcent. Ale już nie umiem wkleić zdjęcia :P Kiedyś umiałam, ale teraz jakiś dziwny komunikat mi wyskakuje :-\
W każdym razie coś podobnego jak tutaj: https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=3465.0 chyba największe zdjęcie na stronie, na czarnym tle :D
A, piszę "prawdopodobnie" bo do sierpnia milion razy może mi się zmienić zdanie ;D

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1463 dnia: 18 Grudnia 2008, 10:15 »
Witam czwartkowo :) Wiecie, byłam wczoraj jeszcze raz w salonie popatrzeć sobie na tą moją bydgoską suknię, nawet ją jeszcze raz przymierzyłam (wzięłam ze sobą baaardzo krytyczną koleżankę ;) ) i kurcze, piękna ona jest... Tylko wiecie co się okazało? Że teraz kosztuje ten dany egzemplarz 1800 (za duży na mnie, wymaga poprawek), nowy tak jak mówiłam 3200, ale ten nowy to i tak tylko do końca tego roku! Po nowym roku już w ogóle nie będzie tej sukni, bo znika ta kolekcja... :-\ No i chyba kupię tą za 1800 :P Przejdę się jeszcze dziś do innego salonu, przymierzę kilka innych które też mi wpadły w oko (widziałam je tylko na zdjęciach) żeby nie pluć sobie potem w brodę, że mi się podobały a nie miarzyłam. Ale myślę że to tylko formalność ;) Tylko jedno mnie martwi. Mianowicie - pierwsza przymiarka tej sukni za 1800 (pani była niezbyt miła, wręcz oburzona że pytam, bo przecież i tak się na tym nie znam, ale o wszystko wypytałam ;D ) jest dopiero... 2 tygodnie przed ślubem!! :o  Mówiąc "pierwsza przymiarka" mam na myśli to, ze dopiero pobierają ode mnie wymiary i takie tam... Babka zapewniała, że mają taki system działania i na pewno zdążą, że nie robią przymiarek wcześniej, bo panny młode ze stresu chudną, tyją i takie tam... Czy to oby nie za późno??? Trochę mnie to martwi, ale z drugiej strony to profesjonalisci - jak mówią że zdążą, to chyba zdążą co...?? A Wy co o tym myślicie...??

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1464 dnia: 18 Grudnia 2008, 10:21 »
Wiesz, różnie bywa z sukienkami, ale jeżeli chodzi o 1 przymiarkę 2 tyg przed ślubem, to ja bym już nie ryzykowała. Przyjaciółka miała 2 tyg przed ślubem odebrać suknie a miesiąc wcześniej miała braną miarę i wszystko miało być ok, co się okazało, ze sukienka jest źle uszyta, zupełnie zmieniony miała gorset, wręcz paskudny no i potem tydzień przed ślubem odbierała suknię  ale i tak już widać było, że sukienka jest inna aniżeli miała być.
Może poszukaj jeszcze innej sukienki??


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1465 dnia: 18 Grudnia 2008, 10:26 »
Ja też bym nie ryzykowała, 2 tygodnie przed ślubem?? Późno bardzo :-\ ja teraz przy podpisywaniu umowy miałam braną miarę, przymiarkę mam na samym początku lipca i to mi odpowiada :) Przejdź się jeszcze po salonach, może coś innego Ci się jeszcze spodoba? :) trzymam kciuki ;D

Offline Ilona1985

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 696
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1466 dnia: 18 Grudnia 2008, 11:37 »
Czesc dziewczyny i czesc Haniu!!
Ja mialam pobierane wymiary teraz jak bylam w Polsce i pani powiedziala mi,ze przysla za 4 miesiace ta suknie dopiero z Hiszpanii,sukienka bedzie w najblizszym mi wymiarze jednak moze byc ciut wieksza dlatego panie krawcowe beda mi ja wtedy dopasowywac na miejscu wlasnie 2 tygodnie przed slubem...i beda rowniez szyly tam dla mnie bolerko..i jak zapytalam czy zdaza to sie zasmiala i powiedziala no musimy!
takze chyba nie masz sie czym zamartwiac...panie wiedza co robia!!!

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1467 dnia: 18 Grudnia 2008, 13:28 »
oj za poźno moim zdaniem 2 tygodnie przed ślubem  :D
Ja mam 2,5 miesiąca przed ślubem pobranie miary a i tak wydawało mi się to późno ale babeczka powiedziała ze jak juz teraz zamawiam suknie to do marca zdążą sprowadzic koronkę.



Offline Karolla77

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1472
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochani i świadomi że ich miłośc to nie wiatr...
  • data ślubu: 23.05.2009  :serce:
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1468 dnia: 18 Grudnia 2008, 16:34 »
Witajcie dziewczyny.

hania3033 ja uważam że nie ma się czym przejmowac przeciez Ty nie szyjesz sukni na zamówienie że muszą wcześniej Cię zmierzyc to tylko dopasowanie do Twoich rozmiarów. Ja swoją pierwszą przymiarkę bede właśnie miała 2 tyg przed ślubem i wcale się tym nie martwię  :)
Zuzanka 06.03.2010 godz. 20:30 2950 g, 51 cm
Antoś 11.06.2013 godz. 8:15 3230 g, 55 cm
Pola 21.04.2015 godz. 8:40 3000 g, 53 cm
Moje dzieci - moje najwieksze szczescie


http://www.ziabka.pl/ ART. DLA NIEMOWLĄT

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #1469 dnia: 18 Grudnia 2008, 22:23 »
Och zdania widzę podzielone, a ja już naprawdę nie wiem co robić... Wydaje mi się, że 2 tyg to strasznie mało czasu (mamusia mówi tak samo ;) ) A tak poważnie mówiąc to ja chyba nerwowo na te 2 tyg przed nie wyrobię :-X Byłam dziś w tym innym salonie o którym pisałam, ze pójdę i tam też były naprawdę piękne suknie - dwie szczególnie mi się podobały, były cuuudne, ale... Nie leżały jak tamta :P Tylko no właśnie... Tamta za 1800zł leżała super bo szpilkami była pospinana ;D A z tego dzisiejszego salonu panie (przemiłe :D ) powiedziały, że jak już wybiorę sobie suknię to de facto można ją tak uszyć (chciałabym na najmniejszej halce), że nawet jeśli pierwotny fason jest powiedzmy na halce wielkości "2" to nie ma problemu żeby uszyc ją na "jedynkę" (czyli na najmniejszą) dodatkowo jeśli sobie życzę mogą mi skrócić tren i w ogóle jeśli chcę by podkreślała mi talię i biodra, mimo że w pierwotnym zamyśle taka nie jest, to to też można zrobić. No i przymiarka w czerwcu by była :) Kurka wodna, wczoraj byłam przekonana że kupię tą za 1800zł, a teraz...??? Teraz to ja już nic nie wiem... A zostało 13 dni do namysłu. Ja chyba zgłupiałam przez to, że ona tak idealnie leżała. Ale jeśli te miłe panie też mówią, że mi dopasują, to chyba powinnam im wierzyć?? :) Były duuużo milsze od tej baby z wczorajszego salonu i wzbudzały zaufanie ;D  Szczerze mówiąc już nawet o cenę nie chodzi. Chcę po prostu pięknie wyglądać ;D Ale Was tu męczę, co...?? Wybaczcie, ale muszę się wygadać :P

Tak sobie wieczorkiem leżałam i myślałam co ta baba mi wczoraj nagadała... I chyba to też wpłynie na moją decyzję... Generalnie wyglądało tak: spytałam kiedy pierwsza przymiarka, pani mówi że 2 tyg przed ślubem, na co ja zrobiłam wielkie oczy i spytałam dlaczego tak późno. Powiedziała, że taki mają system, tak działają. No więc spytałam jak to wszystko później w czasie wygląda, to mi z łaską powiedziała, po czym dodała że nie powinno mnie to interesować bo ja i tak sie na tym nie znam (bo ona to chyba traktuje jako wypytywanie o jej pracę, a ja to traktuję jako "chcę wiedzieć w co wkładam tyle pieniędzy"). A w ogóle to mam to sobie zapamiętać bo ona drugi raz mi tego tłumaczyć na pewno nie będzie. A na sam koniec dodała że jestem przewrażliwiona że tak wypytuję. SZOK. Myślę, że chodziło jej o to, że im nie ufam... No i miała rację ;D Ale do cholery jasnej, chyba mam prawo wiedzieć, skoro 22go biorę ślub, to dlaczego 17go nie mam jeszcze sukni?? A tak w ogóle to nie zostawiam u nich 100zł tylko prawie 2000zł! No. Się zdenerwowałam. I rozpisałam :P