Autor Wątek: Oda do gości weselnych  (Przeczytany 16147 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #30 dnia: 11 Lutego 2009, 22:16 »
Kate_Bush ale odkopalas watek, zakonczyl sie we wrzesniu 2006 r, a teraz mamy luty 2009, ale dziekuje Ci za to bo "zasady weselne" ktore umiescila Maja i krollewna bardzo mi sie podobaja i chyba tez u siebie wykorzystam, REWELACJA!

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #31 dnia: 11 Lutego 2009, 22:43 »
oleandro zawsze do usług ;Djak coś fajnego jeszcze wynajdę na forum to na pewno się podzielę ;) nasze forumki mają naprawdę zajefajne pomysły :o :o :o

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #32 dnia: 11 Lutego 2009, 22:51 »
oj tak tak Kate_bush popieram, na forum znajdowalam czasami takie tematy ze nigdy wczesniej o nich bym nie pomyslala  ;)

Offline LittlePoodle

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01. 08. 2009
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Lutego 2009, 08:19 »
A co sadzicie o gosciach, ktorzy mówia- "jak na dzisiaj moge przyjsc, ale nie wiem czy cos mi nie wypadnie 1 sierpnia- np jakis wyjazd na wakacje, przeprowadzka,albo cos.   Wiec narazie mnie wpisz, ale niczego nie obiecuje" zrobiły u nas tak dwie młode osoby( rozumiem, gdy mowi tak babcia- moze zachorowac, zle sie poczuc, pojsc do szpitala itp), ale sa to ludzie , korzy sami sa po slubie, wiec powinni wiedziec jaki to wydatek .  Te osoby uwazaja sie za zaproszone, ale ciagle nie potwierdzaja ani nie okreslaja sie czy napewno przyjda. . . .  I co kilka dni przed weselem jak bedzie juz za nich zaplacone to nie przyjda?

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #34 dnia: 16 Lutego 2009, 09:20 »
skoro sami sa po ślubie to po prostu nic ich nie tłumaczy moim zdaniem.albo chcą byc z wami tego dnia albo nie.przeprowadzkę czy wakacje mozna zaplanowac przeciez na inny termin. sęk w tym,że nie bardzo możesz coś zrobic, bo jakby nie było potwierdzili przybycie....może dogadaj się z restauracją, że rozliczysz się po weselu za tyle osob ile faktycznie przyjdzie??tylko czy beda chcieli, w końcu oni przygotuja okreslona liczbe porcji... powodzenia.daj znac jak postanowisz co zrobisz.a moze porozmawiaj z tymi osobami i powiedzim ze tak sie nie robi, ze stawiaja cie w klopotliwej sytuacji i niech sie okresla.... :)

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #35 dnia: 16 Lutego 2009, 16:47 »
Mi sie wydaje ze w wiekszosci restauracji liczbe gosci trzeba podac co najmniej kilka dni przed weselem...

Offline LittlePoodle

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01. 08. 2009
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #36 dnia: 16 Lutego 2009, 16:52 »
Wesele mamy w sieprniu , wiec jesli ktos  na poczatku kwietnia ni bedzie wiedział, jak zaplanował wakacje i nadal nie bedzie sie umiał okreslic , to powiem mu" acha, to nie idziesz, dobrze wiedziec:)))" Musimy podac ilosc gosci 2 tyg  przed weslem- wiec napewno wszytsko sie wyklaruje:)

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #37 dnia: 17 Lutego 2009, 00:33 »
 :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:


Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #38 dnia: 23 Lutego 2009, 12:05 »
 :arrow: świetny wątek  ;D już sobie zapisałam te zasady i na pewno je jakoś gościom podsunę
 :arrow: co do określenia liczby gości to ja muszę powiedzieć 3 tyg. przed weselem i już za te osoby niestety płacę czy przyjadą czy nie
 :arrow: a co do marudzenia to niestety mój PM ma w rodzinie starszą ciotkę co potrafi powiedzieć parze młodej że wesele było cyt. "do dupy" (bo za głośno, bo jedzenie nie dobre, bo za tanio bo za daleko) ... masakra jakaś  :mdleje:

Offline LittlePoodle

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01. 08. 2009
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #39 dnia: 24 Lutego 2009, 09:02 »
Ja mam taka własnie ciotke, ktora oprocz tego, ze sie nie odzywa do nas a jak sie do niej dzwoni to gada godzine przez telefon,  jedyne co powie to ' masz nowa zmarszczke( serio!), ale wyschłas, ' zawsze cos dowali- jak wazyłam 60 to zawsze mowila, ze jestem pulpet i warto schudnac , jak schudłam do 50 to mowi, ze brzydko wygladam kiedy jestem szczupła, ładniej jak  byłam pulchna ' do tego kompletnie nie umie sie zachowac- np opowiadała jak straciła dziewictwo  w noc poslubna ( na obiedzie swiatecznym), o tym ze jej maz zostawia brudne majtki na wannie itp. Postanowiłm, ze pomimo, ze to niby  kuzynka mojej mamy- nie zapraszamy jej!:) I o dziwo mama sie nie zmartwiła. Moze warto pogadac i nie zapraszac tej ciotki?

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #40 dnia: 24 Lutego 2009, 21:26 »
takim "ciociom" mówimy stanowcze  N I E !!

Offline madziara07

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 914
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oda do gości weselnych
« Odpowiedź #41 dnia: 20 Października 2009, 19:13 »
Cytat: KAHA
średni koszt pójścia na wesele dla dwóch osób to około 1 tysiąc złotych
Mój boziu!!! Gdzie tak jest??? Ja zakładam, że każdy facet jedną porządną marynarkę i spodnie ma... Kobita choć jedną porządną garsonkę, więc koszt ubrania się odpada.
Ja myślę, że 100 zł w kopercie to norma. Jeśli ktoś poleci do hipermarketu to dostanie czajnik czy żelazko nawet za mniej.. Więc te 1000 zł jest chyba grubo przesadzone!  :roll:
1tyś? na pewno, jak nie więcej!
ostatnio byłam na Komunii św u mojej siostrzenicy i mała dostała prezent za 500zł więc nie wyobrażam sobie jak mogłabym dać mniej komuś mniej jadąc na wesele. Do tego trzeba dołożyć kwiaty (ok 70-100zł) dojazd więc się to zbiera. Co do ubrań to też na pewno nie pojadę w starych znoszonych dżinsach a "garsonki" to przepraszam bardzo nie mam ani jednej, zresztą garsonki to nosi tylko moja babcia ;) Ale jak mnie nie stać na weselę to nie jadę a nie marudzę przy stole ;)
a co do czajnika z hipermarketu jako prezent to owszem był to standard ale gdy ślub brała moja siostra czyli jakieś 15 lat temu. Moja koleżanka na swoim ślubie dostała od rodziców chrzestnych po 5 tyś złotych no ale to inna bajka...
Niestety w Polakach nadal pokutuje takie "zastaw się a postaw.." i zadłużają się, robią wielkie zakupy przed każdą imprezą, byle żeby "ludzie nie gadali" a potem to cierpią na weselu bo oni tyle wydali a tu zwykły rosół i bigos, za poświęcenie oczekują min homarów i kawioru.. ;)
Mówi się, że kogo bogowie chcą zniszczyć, temu najpierw odbierają rozum. W rzeczywistości temu, kogo chcą zniszczyć, bogowie wręczają odpowiednik krótkiej laski z syczącym lontem i napisem "Acme Dynamite Company" na boku. Tak jest ciekawiej i trwa krócej.