było super, pogoda dopisała

coprawda jednego dnia poszliśmy w góry i wybraliśmy chyba najgorszy dzień ,jaki był możliwy, ponieważ mega wiało.... ;/ Rano jednak nie zapowiadało się na tak wietrzny dzień ;/ Musieliśmy zrezygnować z wycieczki w wyższe góry. Poszliśmy na Kaprowy i 2 szczyty obok....
a jak sobie pomyślę,że wczoraj jeszcze opalałam się nad potokiem, to żal było wracać ...
Justyś-z chęcią zobaczę fotkę ,jak się spotkamy