Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)  (Przeczytany 323416 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #510 dnia: 25 Maja 2008, 11:53 »
macie dobre serduszko :) i kicia będzie mieć u Was bardzo dobrze :)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #511 dnia: 25 Maja 2008, 15:06 »
Już jedzie :):):) Przed momentem dostaliśmy zdjecie kociej pasażerki :)

Tak sobie pomyslałam, moze to głupie troche :P Ale jak na razie nie mamy dzieci i się na to nie zanosi, więc zostaniemy kocimi rodzicami :P




Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #512 dnia: 25 Maja 2008, 17:41 »
zaczniecie od kotka ,a na dzidzie pewnie później przyjdzie czas :)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #513 dnia: 25 Maja 2008, 22:52 »
Powiem tylko tyle... szkoda mi słów...  :'( :'(

https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=10813.msg590039#msg590039     tutaj wiecej...

Nie mam siły już dzisiaj pisać na ten temat. Cały czas płacze... Jutro napiszę co się stało. Dobranoc dziewczynki :(




Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #514 dnia: 25 Maja 2008, 22:58 »
ojej!!! :( może ktoś ją znajdzie i odda.... :przytul: :przytul: :przytul:

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #515 dnia: 26 Maja 2008, 00:11 »
mam nadzieję, ze kicia się znajdzie :( co za nieodpowiedzialni ludzie >:(

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #516 dnia: 26 Maja 2008, 00:22 »
O spaniu chyba nie ma mowy...
M. też chodzi cały podenerwowany.

Musze to napisać bo mnie aż rozrywa.
Około godziny 12 ludzie którzy mieli nam przywieźć koteczkę zabrali ją z domku tymczasowego i zapakowali w samochód. około godziny 13 dostaliśmy MMS'a ze zdjeciem Mizi poza transporterkiem w samochodzie, z podpisem "Pasażerka" Padłam. Teraz wieczorem jak przerzuciliśmy zdjęcie na komputer zobaczyliśmy, ze koteczka była cała najeżona z klapnietymi uszkami. Czyli zapewne wystraszona jak jasna ch...

Ale o tym nie wiedzieliśmy. Mieliśmy się spotkać na parkinku w czeladzi pod centrum handlowym około godziny 17
Wsiedliśmy w samochód i pojechalismy. Czekamy na miejscu, czas leci a ich nie ma. M. dzwoni - oni albo nie odbierają albo rozłaczają. Myslałam, ze może dziewczyna do której należy telefon prowadzi i nie ma jak odebrać. No ok. Czekamy.
CZas leci...
W końcu M zadzwonił. Odebrał koleś i mówi....
"no wiecie... przykra sprawa... koteczka zwiała"  :mdleje: Nogi się podemną ugięły. Wyszło na to, że zostawili kotkę poza transporterkiem luzem w samochodzie, do tego otwarte okno i kotka na stancji wydostała się z samochodu i tyle ją widzieli.
Brak mi słów na tych ludzi po prostu.
Aż mi się nie chce w to wierzyć, jak można być tak lekkomyślnym. Potem powiedzieli jeszcze, ze miauczała to ją wypuścili. A ja sobie pomyslałam w tym moemncie, że co jeśli było by to płaczące dziecko ? też by im przeszkadzało i by schowali w bagażniku ?

Pojechaliśmy do domu, potem oni przyjechali do nas oddać nam transporter i dokumenty Mizi, ksiazeczkę szczepień itd...
Nie omieszkałam powiedzieć co myslę o całej tej sytuacji... to jeszcze na mnie wyskoczyli, ze to przecież nie ich wina!  >:( A kogo ja się pytam ? "No tak wyszło" powiedzieli...

Brak odpowiedzialnośc i wyobraźni... szlag mnie trafia po prostu. Jeszcze myśleli, ze łąskę robią a ja mam do nich o to poretensje. Bo przecież oni chcieli nam pomóc. To ja w takim razie za taką pomoc dziękuję. Jeśli ktoś się podejmuje przetransportowania ŻYWEGO zwierzęcia z punktu A do punktu B przejmuje za niego pełną odpowiedzialność...

Zabrakło jeszcze, żeby powiedzieli, ze to był tylko kot. Wtedy przysięgam, że rozniosłabym ich na strzępy!

Na innym forum szukamy jakichś informacji. Jutro ktoś pojedzie do Rawy i będą koteczki szukać. Cały czas mam nadzieję, że się znajdzie i wszystko dobrze się skonczy bo to jakiś koszmar jest. Postawiliśmy na nogi pracowników stacji benzynowej gdzie kotka zniknęła i motelu który się obok znajduje. Może to coś da. Każda para oczu się przyda... :(
Trzymajcie kciuki dziewczyny :(

Jak mała się znajdzie to już nie zafam nikomu. sama się zapakuję w pociąg i pojadę po nią. Pluję sobie w twarz że od razu tak nie zrobiłam ... ale skąd moglismy wiedzieć  :'(




Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #517 dnia: 26 Maja 2008, 00:33 »
Yukari trzymam kciuki żeby kotka się znalazła. Jeśli tyle ludzi bedzie jej szukało to jest szansa. Najgorsze jest to, że kicia jest na pewno bardzo wystraszona i może przed obcymi ludźmi uciekać :-[
ale w ogóle co to za ludzie. Jak można kota zostawić luzem w samochodzie z otwartym oknem, zero wyobraźni, Sama bym ich rozszarpała chyba :ckm: :ckm: :ckm: :ckm:
chciałabym pomóc ale nie mam jak :(

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #518 dnia: 26 Maja 2008, 06:56 »
Oby kici dała sobie radę i za daleko od tego miesjca nie odeszła  :-* :-* :-*


Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #519 dnia: 26 Maja 2008, 16:37 »
szkoda że nie powiedziałaś o kotce że chcesz przewieźć ja mieszkam w Żyrardowie i ciągle jeżdżę do Dąbrowy, ehh mam nadzieję że kicia znajdzie się, ja mam kawałek do Rawy więc nie pomogę, jakieś ogłoszenia w pobliżu przydałyby się bo na naszym forum pewnie mało osób z Rawy jest. :(


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #520 dnia: 26 Maja 2008, 16:43 »
mam nadzieję, że kicia odnajdzie się cała i zdrowa....

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #521 dnia: 26 Maja 2008, 17:54 »
Oby kicia sie znalazła... a tych ludzi  to normalnie bym  :ckm:

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #522 dnia: 27 Maja 2008, 08:11 »
Cytuj
Wybuszowałyśmy Mizię.
Ale nie chciała współpracować.
Znalazłyśmy ją w gospodarstwie u całkiem sympatycznych ludzi. Ukryła się na stryszku. Niestety na stryszku była dziura i czmychnęła, a na dachu już nie dała się podejść. Generalnie było za duże zamieszanie, nie udało się powstrzymać dzieci przed krzyczeniem i kota się przeraziła.
No i Mizia uciekła, a że oberwała jeszcze po drodze łapą od ich kotki, to zaszyła się gdzieś tak, że nie dało się jej znaleźć przez dwie godziny.
Mało z nas doświadczone łapaczki 

Dobre wieści są takie że:
- kota żyje
- do drogi jest daleko, bo stacja mieści się przy takiej bocznej uliczce
- przy stacji są dwa domy i budka z kebabem, wszyscy obiecali dzwonić, jakby się pojawiła
- pani w pierwszym domku ją od wczoraj karmi polędwicą, Mizia trzyma się promienia kilkudziesięciu metrów
Na stryszku umieściłyśmy szmatkę z walerianą, tacę z whiskasem i transporter. Pani gospodyni będzie jutro cały dzień w domu, obiecała spróbować ją złapać.
Żeby tylko wróciła.

To jest cytat z innego forum, dgzie dziewczyny z okolic Warszawy o Rawy Mazowieckiej pomagają nam szukać.

Pracownicy stacji Orlen też włączyl isię w szukanie do tego stopnia, zę pan dzwonił do nas o 2 w nocy i pytał koteczkę, bo zdawało mu się że ją widział... :) Wczoraj wieczorem jeszcze ryczałam, dzisiaj już mam nadzieję, że kicia trafi wreszcie do nas cała i zdrowa. Trzymajcie dziewczyny kciuki :)




Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #523 dnia: 27 Maja 2008, 09:47 »
Dobrze że Mizia żyje, mam nadzieję, że uda sie ją złapać- trzymam kciuki :)

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #524 dnia: 27 Maja 2008, 10:01 »
dobre wieści ,że kotka żyje.... na pewno trafi do Was! :)  :-*

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #525 dnia: 27 Maja 2008, 11:02 »
to bardzo dobre wieści :) super, że tyle ludzi się zaangażowało z poszukiwania. Musi być dobrze :D
cały czas trzymam kciuki

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #526 dnia: 27 Maja 2008, 11:58 »
Bardzo dobre wieści :)
Aż powraca wiara w ludzi :)


Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #527 dnia: 27 Maja 2008, 12:16 »
Aż powraca wiara w ludzi :)
Alu, dobrze to ujęłaś :)

Offline kasia411
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #528 dnia: 27 Maja 2008, 19:54 »
To wspaniale, że kotce nic się nie stało :) trzymam kciuki, żeby jak najszybciej trafiła w wasze ręce :)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #529 dnia: 27 Maja 2008, 21:05 »
Aż powraca wiara w ludzi :)
Alu, dobrze to ujęłaś :)

Dokłądnie. Aż mi się wierzyć nie chce, zę tylu ludzi jest skorych do pomocy. Nadal czekamy  :-\




Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #530 dnia: 27 Maja 2008, 22:03 »
Mam nadzieję , że znajdzie się jak najszybciej  :-\
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #531 dnia: 28 Maja 2008, 10:34 »
na pewno bedzie wszystko dobrze,jak tyle ludzi pomaga to inaczej nie moze byc :)

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #532 dnia: 28 Maja 2008, 10:37 »
Ciesze się że wiadome jest gdzie jest kicia, mam nadzieję że wszystko ok będzie.


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #533 dnia: 28 Maja 2008, 22:56 »
Nie wiem czemu tak późno tu tarfiłam no ale jestem ;)

po pierwsze to mam nadzieje że z kicią będziesz wszystko dobrze ;)  :przytul:

co do sparw weslenych to na dzień dzisiejszy mamy:
sale
kamerzyste i fotografa ( kosciół, wesele, plener)
zespół
godzina w kościele
część wódeczki  ;D
zaproszenia

i jak na razie wielki zastój , pod koniec roku pewno wrócimy do spraw związanych ze ślubem  ;)

Yukari-chan
będzie wszystko dobrze , zobaczysz  ;)



Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #534 dnia: 28 Maja 2008, 23:04 »
są jakieś nowe wieści o kici ???

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #535 dnia: 28 Maja 2008, 23:08 »
hihi,  witamy Justyś w wątku zniecierpliwionych 2009... :)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #536 dnia: 28 Maja 2008, 23:20 »
No... z wątku o zniecierpliwionych zrobił się wątek o poszukiwaniu kotki ... przepraszam dziewczyny  :-[

O Mizi nic nie wiadomo. Na stacji jej nie widzieli, a pani, u której mała skryła się wtedy na strychu też nic nie widziała. Jest ciepło. Wydaje nam się, że Mizia gdzieś się zaszyła i przesypia dnie, jak to koty. Obyśmy mieli rację...
W sobotę znów kilka osób jedzie do Rawy szukać tej niesfornej pannicy. Chyba ze do tego czasu się pojawi wtedy ktoś ją zabierze.
Ja już mam dość. Szczerze wam powiem, że Mizi w życiu na oczy nie widziałam, a tak za nią tęsknię. Znamy ją tylko ze zdjęć i z opowiadań. Biedna... miała mieć domek, ciepły kącik i pełną miseczkę a pzrez ludzką głupotę wałęsa się gdzieś po obcym mieście :(




Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #537 dnia: 31 Maja 2008, 10:32 »
Yukari nadal nic nie wiadomo o Mizi??  :-\

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #538 dnia: 1 Czerwca 2008, 20:22 »
Nic :( Co gorsza nikt jej nie widział, ani nic :( Boję się, że bedziemy musieli spisać ją na straty....

Może przygarniemy innego schroniskowego kotka. Ale na razie chcę jeszcze poczekać. A nóż widelec ...




Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #539 dnia: 2 Czerwca 2008, 13:09 »
Trzeba być dobrej myśli  :-* :-* :-*