zgadzam się z Madziulką83.... tu nie chodzi o wzajemne nakręcanie się, tylko mówienie ,jak to rzeczywiście wygląda. Owszem Yukari-chan- potem jak się chce, to załatwi się jakąś salę i całą resztę, ale to już będzie branie, tego, co pozostało,a nie tego,co się podoba. Taka niestety prawda... Teraz szykuje się duuuużo wesel i pełno fajniejszych sal jest już na przyszły rok porezerwowanych.