Witajcie w ten czwartkowy wieczór

Naskrobałyście tak dużo postów że nie wiem na co najpierw odpowiedzieć, hehehe

Co do kiecki to ja też już takową posiadam

Mój PM kategorycznie zażądał żebym mu się wn iej pokazała, ale ja równie kategorycznie odmówiłam, bo chcę, żeby miał niespodziankę.

Ale tak mi wiercił dziurę w brzuchu żę w końcu zgodziłam się mu pokazać kieckę w internecie

I jakoś jestem przekonana, że już nie pamięta w co będę ubrana, hihi

Co do Nowej Zelandii to mi też się marzy wyjazd tam, ale niestety bilety w 2 strony dla 2 osób kosztują ok 10 tyś zł

A gdzie koszty samego pobytu tam... Ale na pewno kiedyś tam pojedziemy- trzeba mieć jakieś cele, prawda?

Sssmakija: Twoja sukienka jest wg mnie bardzo ładna

No i pasuje do Ciebie, ale to już pewnie słyszałaś wiele razy

A najważniejsze żeby w ślubnej sukni się dobrze czuć, bo przecież spędzimy w niej cały dzień i noc

Co do ciasta, to ja mam zagwarantowane przez lokal w ilości wg mnie wystarczającej. Musimy sami tylko tort załatwić, a z tym już problem bo mi się żadne nie podobają.... Jakieś takie "przesłodzone" w wyglądzie dla mnie są... No i nie podoba mi się jak widać stelaż... W dodatku lubimy z moim PM zupełnie inne smaki a jakoś tortów w 10 różnych smakach nie widziałam

Dobrze że jeszcze dużo czasu mamy to może dojdziemy jakoś do porozumienia...
