s.aga - mi kleik po zmieszaniu z moim pokarmem nie wyszedł, tzn. bardzo się rozrzedził. Gdzieś w necie czytałam, że pokarm kobbiety ma właściwości rozrzedzające. Potem już na swoim nie robiła, bo mi szkoda pokarmu było. Teraz robie na wodzie, bo mleka sztucznego jeszcze nie dawałam.