[Adiana]

Kurde, taki cynk dałeś gdzie Was można zastać a ja dzisiaj do teściowej jadę 

Buziaczki dla królewicza 

Miłego dnia rodzinko macherkowa 

[pileczka22]

Ja też życzę miłego dnia - chociaż już tak późno - ale ja Wam zawsze życzę miłego dnia 

[Adiana]

A dzisiaj urodziny Szczecina pod urzędem miasta, wybieracie się może na spacerek ?

[macher]

... dopiero wróciliśmy z jednego spacerku teraz Mati zdrzemnie a do której tam są imprezki
później wkleję troszkę fotek z wczorajszego placu zabaw a tak dla pokrzepienia dzisiejszy meloman zabrał mi i słuchał..





to się nazywa wczucie w muzykę 

[Adiana]

Teraz właśnie niewiele, całość wieczorem, pokaz fontann ze światłami chyba o 22:30....

a od 20    od asprodu

i jakieś tyle w gazecie piszą....liczę, ze teraz tez coś się dzieje 

[macher]

nie no teraz to się nie wybierzemy bo Mati właśnie kurczy oczka a to ze 2 godzinki mu zajmie ...nam też  później chcemy skoczyć na kebab przy placu Żołnierza i może dopiero się doczłapiemy ...

[Adiana]

Kebab ooo a gdzie dokładnie ?

[pileczka22]

Przestańcie już z tym jedzeniem! Skąd ja kebab wezmę na mojej wiosce??
 

[macher]

http://szczegoly.pkt.pl/mak_kwak_bar_04182266e9d1fa8cd661fa3a166f379f.html

dokładniej nie potrafię   jakoś tam nam najlepiej smakuje a gdzie my już go nie jedliśmy    
Sorki Piłeczko  

oki Mati stracił przytomność więc my też idziemy do krainy wiecznych cieni 

[Adiana]

Aaa w kwaku...ja tam mam swoją ulubioną budkę koło Royal Pallace

[macher]

czyli koło Turzyna  Mati wstał i my się szykujemy więc za niedługo znikamy i mamy nadzieję, że po zjedzeniu coś tam jeszcze zostanie z imprez na Jasnych Błoniach 

[pileczka22]

I jak było??
  wieczorne

[Adiana]

Było zapewne mokro Deszcz zaatakował zgromadzonych 

[macher]

.....i tu Cię Adianko zaskoczę bo deszcz i owszem ale dopiero w drodze powrotnej na wysokości dawnego szpitala kolejowego...... na szczęście mieliśmy schronienie w portierni tylko, że mi się zaczęło nudzić i nałożyłem Matiemu pokrowiec na wózek, Róży dałem parasolkę a ja w ulewę z Matim do domku ale miał zabawę i radochę bo deszcz go nie dosięgał a wózek zamienił się w wyścigówkę ...no nie powiem ja też miałem uciechę jak za dawnych lat ...cały mokry ani suchej nitki ....fajnie było   przy takim tatce to raczej normalny Mati nie będzie  

ale od początku wczoraj był plac zabaw przy Orłach







zauważamy chwile zamyślenia u Matiego normalnie się wyłącza i nic nie działa







można i tak





a tu krzyczał tatoooooo



huśtawka





a tu wołał nie ce



oponka   i znowu myśląca


 
z wczoraj to by było na tyle



dzisiaj rano mieliśmy iść do piaskownicy ale Mati wymyślił, że koparka może służyć do innej zabawy i wcale nie chciał iść do piaskownicy więc przespacerowaliśmy do Galaxy i Mati na tym wygrał bo kupiliśmy mu spodenki, komplecik spodenki i koszulka i osobno koszulkę podoba mi się ta promocja cena kompleciku 14 zł koszulki 9  
a to małe koparowy pokaz

pod ....



i z .......





czas na Jasne Błonia dzisiaj i dowód, że nie zmokliśmy a wręcz przeciwnie nieźle się bawiliśmy zwłaszcza Mati  

ale duża piłka



a jak piłka to kopa i gooolll  



ucieczka od Mamy



i bach



małe wygłupy z piłką



jak wstać żeby broń Boże rączek nie ubrudzić o trawę



spotkanko z pieskami i tu był niezły ubaw

przyczajka jak zwinąć pieskowi piszczącą zabaweczkę



niestety piesek był czujny  



ale Mati jest bardzo uparty....hm ciekawe po kim  



i w długą







zabaweczkę trzeba było oddać ale mina zwycięscy



Róża zapakowała też bańki bo na dworze to zawsze sucha podłoga w domku



spacerek wkoło fontann



coś z historii Szczecina  



jak widać nastąpiła kolejna wymiana kwiatków przy pomniku Papieża





Powrót do domku ale to już wiecie a i zmoknięty Miruś dostał nagrodę  



Dziękujemy wszystkim za odwiedzinki i kolorowych snów Kochane Ciocie Mateuszka      

[pileczka22]

Ale aktywnie spędziliście weekend
Foty super jak zawsze a Mati jaki sprawny, że zabrał pieskowi zabawę 

[macher]

...dlatego nie było mnie na forum co fakt to fakt nawet pani pieska się lekko zbulwersowała, że Mati tak daleko uciekła a piesek za nim  ale co tam 2 trefl jak ja to mawiam 

Świetne zdjęcia jak zawsze  Mordka mi się śmieje  Akcja z pieskami nieziemska  I że Mati się nie bał takich małych włochatych stworków 

A ten ptyś to normalnie  Nie pamiętam kiedy jadłam ostatnio 

[vonka]

ale mieliście super weekend

i te pyszności mniam, mniam,
ostatnio chodzi za mną smak jakiejś bomby kalorycznej
a u Ciebie i kebab i te słodkości
ech, chyba dzisiaj już nie dam odwrócić się od pokusy - jest silniejsza ode mnie 

[macher]

Ewuniu ja też nie pamiętam kiedy jadłem ptysia ale powiem Ci, że jast tak pioruńsko słodki, że zjadłem tylko jednego a drugi się mrozi    Ivonko nie wolno sobie odmawiać to normalnie Grzech 
Dzisiaj rano Mati zaskoczył nowym słowem...przynosi coś z kuchni i mówi buła  to coś to oczywiście bułka    teraz cały czas trajkocze buła, buła  ....chcąc mnie chyba uprosić żebym się nie gniewał powiedział Tata ee no ale bardziej stwierdził fakt posiadania w pampersie niż wołania przed ale to kolejny krok do przodu   

[Adiana]

Ha ha, to teraz będzie buła przez większość dnia ?

To my wczoraj później byliśmy, bo nas zastały kropelki jakieś 5 minut po przyjeździe...a szukałam niebieskiej spaceróweczki, ale jak już

widzę, to na darmo

Mati nie bał się pieska jak na niego wskoczył - mina dosyć dwuznaczna....a pomysł miał niezły, żeby psu zabawkę zabrać A pani sama

sobie winna jak popuściła mu z tej wyciągarki

[macher]

wiesz ja mam czujnik na głowie i mój polaryzator wyczuł wcześniej mini kropelkowanie z nieba 
Mati o dziwo się nie przestraszył a wręcz przeciwnie natychmiast podjął drugą udaną próbę  chyba my się bardziej przestraszyliśmy   

[*Ewelina*]

Widze ze Mati sie dobrze bawił a nie zjezdzal główką w dół??
Pozdrowionka

[macher]

nie Kochanie próbowałem go ułozyć główką do góry ale nie chciał   

[vonka]

a tak przy okazji - dobrze, że to były małe psy, gorzej jakby chciał wziąć zabawke jakiegoś olbrzyma

[pileczka22]

Dobrze Vonka mówi 

[hany81]

Jak zwykle piękne fotki i Mati taki radosny...
Buziaczki

[macher]

Ivonko; Piłeczko czy sądzicie, że pozwolilibyśmy Mateuszkowi zbliżyć się do jakiegoś wielkiego psa ..... wszystko było pod kontrolą i dzięki za troskę  Haniu 
wróciliśmy ...cukier i kubusie dla Matiego kupione. Mati padł w drodze powrotnej i nawet nie protestował jak go przebrałem i położyłem do jego łóżeczka     

[Adiana]

Pomijając fakt czy by rodzicie pozwolili, to znając pomysłowość Matiego - może by chciał ujeżdżać konika 

[macher]

...co fakt to fakt i raczej to pies był by w zagrożeniu...