Dziewuszki mam od Was pytanie...
Dzisiaj będąc w jednym z centrów handlowych, usilnie poszukując wolnego miejsca na parkingu patrzę, a tam jakaś młoda siksa staje sobie na miejscu dla inwalidów... oczywiście moja pyskata natura nie pozwoliła mi przejechać obok tego faktu bez reakcji... i spytalam się wprost, czy nie wstyd jej zajmować miejsce niepełnosprawnym... a ta mi grubiańsko rzuciła, że jest w ciąży!! Spojrzałam na brzuszek... przez płaszczyk nic widać nie było, ale myślę sobie ok... i odrzuciałam, że ja też jestem w 8 miesiącu (trochę przekoloryzowałam

) i mimo wszystko za inwalidę się nie uważam. Odjechałam... ale później naszla mnie refleksja... czy moje oburzenie było słuszne? Nigdy nie pomyślałam, aby zaparkować na miejsu osób niepełnosprawnych... zawsze mnie mierziło jak widziałam, że osoby nieuprawnione korzystają z tego przywileju... i choć nadal uważam, że ciąża to nie choroba (choć moja książkowo nie prebiega

) zastanawiam się jakie jest Wasze zdanie na ten temat? czy parkujecie na miejscu dla inwalidów tylko dlatego, że macie brzuszki?