Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3520589 razy)

0 użytkowników i 32 Gości przegląda ten wątek.

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4800 dnia: 21 Listopada 2008, 10:59 »
Anusia ja nie miałam robionego tego posiewu ale tutaj w IRE badania w ciąży ograniczają do minimum ;)
Pewnie będąc w Polsce zrobiłabym.....

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4801 dnia: 21 Listopada 2008, 12:05 »
Anusiaaa ja miałam ten posiew. Gin mi mówił ze w razie jakby coś wyszlo to wyleczę przed porodem. Także zrób dla spokoju.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4802 dnia: 21 Listopada 2008, 12:12 »
Anusia ja robiłam posiew w środę 19.12. i całe szczęście, bo wyszedł pozytywny i w czasie porodu (tydzień po badaniu, 26.12) dostałam odpowiedni antybiotyk, który uratował Gabrysię przed zakażeniem. Moja koleżanka natomiast nie zrobiła, synek zaraził się podczas porodu i miesiąc leżał na OIONie, ledwo go wyratowali. Miał zapalenie opon mózgowych, coś z jelitkami i jeszcze inne choroby. Dziękowałam Bogu, że moje wyniki zdążyły dojść przed porodem i oszczędziłam córce cierpienia, a nam stresu.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4803 dnia: 21 Listopada 2008, 12:29 »
O Matyldo  :o To za tydzień u gina poprosze o ten posiew. Dzieki  :-*
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4804 dnia: 21 Listopada 2008, 12:51 »
Tak pod koniec ciazy sie robi. Zrobcie dziewczyny.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4805 dnia: 21 Listopada 2008, 12:52 »
Tak, ja miałam robiony w 35tc.
Aha! Mimo, że dostałam antybiotyk, Gabrysię po porodzie badano pod tym kątem, miała wymaz z ucha i teraz nie pamiętam, czy ona nie dostała antybiotyku. Musiałabym spr. z wypisu.
« Ostatnia zmiana: 21 Listopada 2008, 12:54 wysłana przez martyna1985 »

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4806 dnia: 21 Listopada 2008, 12:53 »
ta pod koniec...też jakoś kole 35 tygodnia miałam
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4807 dnia: 21 Listopada 2008, 12:59 »
A ten posiew mam robić jak będę miała cesarkę?? może lepiej zrobić jakby mała w drodze sie rodziła  ;)


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4808 dnia: 21 Listopada 2008, 13:19 »
Katrinko - zrobić warto, to nie jest duży koszt. Ja o tym czytałam niedawno, ale jak szłam rodzic 9 lat

temu, to wtedy jeszcze nie  :-\ Teraz pewnie zrobię...wiecie, na becikowe trzeba zasłużyć - wzorowa

ciąża musi być zaliczona ;D

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4809 dnia: 21 Listopada 2008, 14:38 »
Miałam w 38 tygodniu z wynikiem pozytywnym. Jak chlupneły mi wody w domu trzeba było od razu jechać do szpitala, dostajesz antybiotyk i niunia po porodzie od razu też dostaje antybiotyk dożylnie. Jak wsio jest ok wychodzicie normalnie po 3 dniach do domku.
Leżąca ze mną dziewczyna nie miała tego badania, w 2-giej dobie okazało się że synuś ma paciorkowca.....


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4810 dnia: 21 Listopada 2008, 14:55 »
Tak czytam i czytam i się okazuje, że wynik pozytywny to żaden ewenement ::) Z czego to cholerstwo sie bierze ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4811 dnia: 21 Listopada 2008, 15:00 »
anusia, pytałam lekarza, ale nie pamiętam co mi odpowiedział  :o

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4812 dnia: 21 Listopada 2008, 15:16 »
Znalzłam takie coś:


Paciorkowiec grupy B
Paciorkowce tego typu są niegroźne i stanowią część flory przewodu pokarowego w tym jamy ustnej i jelit oraz górnych dróg oddechowych, spotykane są też na skórze u człowieka. Mogą one znikać lub powracać do organizmu w różnych fazach naszego życia. Nosicielstwo tych bakterii jest dosyć powszechne. Występują one nawet u co trzeciego człowieka (zarówno kobiet jak i mężczyzn!). Sama obecność ich w naszym organizmie nie jest chorobą! Zdecydowana większość kobiet nie wie o fakcie obecności tych bakterii w swoim organizmie. Nie są też przenoszone droga płciowa!
    Dlaczego paciorkowiec niebezpieczny jest podczas ciąży?
Bakterie te potrafią skolonizować (zasiedlić) drogi rodne kobiety, czyli przedostać się do pochwy w związku z jej bliskim sąsiedztwem z odbytem. Z pochwy mogą przedostać się do macicy i zagrozić bezpieczeństwu Twojego dziecka (jeszcze wówczas płodu) znajdującego się w macicy w (worku) pęcherzu płodowym. Może wówczas dojść do jego uszkodzenia (zapalenia błon płodowych, pęknięcia) i spowodować (wcześniejszy) przedwczesny poród.
    Jak i kiedy dochodzi do zakażenia Twojego dziecka?
Bakterie te są niebezpieczne dla noworodków ze względu na ich słaby układ odpornościowy. Do zapalenia dochodzi poprzez zaaspirowanie (zachłyśnięcie się) zakażonego płynu owodniowego podczas porodu. Ryzyko transmisji jest wysokie, sięga 70%(**). Może to wywołać u noworodka posocznicę (sepsę) lub zapalenie płuc, rzadziej natomiast zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy zapalenie szpiku kostnego. W przypadku posocznicy (sepsy) skutki mogą być śmiertelne.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4813 dnia: 21 Listopada 2008, 15:20 »
święta prawda...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4814 dnia: 21 Listopada 2008, 15:21 »
No właśnie. I mały 2 tyg Miłoszek miał zapalenie opon, płuc i coś z jelitami oraz podejrzewali posocznicę. Aż mnie ciarki przeszły jak pomyślę o tamtych wydarzeniach i milionie telefonów do Kasi.

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4815 dnia: 21 Listopada 2008, 15:40 »
Tak tak dziewczyny róbcie posiewy, ja robiłam i też okazało się, że mam paciorkowca, po antybiotykach kolejne badanie i niestety znowu pozytywne :'(!!JAk tylko wody odeszły szybciutko do szpitala,dostałam antybiotyk, a mała po porodzie miała dużo dodatkowych badań min. wymazy itd. Na szczęście wszystko było ok, ale ostatnio gdzieś przeczytałam, że kobieta miała nierozpoznanego paciorkowca, którym zaraziła dziecko i niestety maleństwo po tygodniu zmarło...warto więc się badać bo paciorkowiec, o którym się wie nie jest już tak groźny!!


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4816 dnia: 21 Listopada 2008, 15:56 »
wcale sie nie dziwię, ze miałaś go nadal po antybiotyku...
leczenie nosicielstwa tego paciorkowca najczęściej sie tak kończy...bakteria zostaje...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4817 dnia: 21 Listopada 2008, 15:58 »
kochane róbcie te posiewy, róbcie....
niektore z Was znają historie mojego siostrzeńca Karolka..no..
przyczyną było własnie nosicielstwo pacieorkowca przez moja sis..

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4818 dnia: 21 Listopada 2008, 16:08 »
Ja zrobie na bank  ::) Dobrze, że się o tym dowiedziałam tylko dlaczego to nie jest standardowe badanie skoro takie skutki mogą być okrutne ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4819 dnia: 21 Listopada 2008, 16:14 »
to jest standardowe badanie...
nie wiem czy refundowane, ale śmiem twierdzić, że ginekolog który go nie zleca to konował nie lekarz...

ale drogie panie wybaczcie...czesto wyznacznikiem dobrego położnika dla duzej grupy kobiet jest posiadanie przez niego w gabiniecie USG, żeby sobie "fasolkę co wizytę podejrzeć"... nic więc dziwnego, ze trafia sie do takich a nie innych specjalistów...
którzy robią masę niepotrzebych badanek, ale o istotnych zapominają...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4820 dnia: 21 Listopada 2008, 16:27 »
liliann ale jak byłam teraz w szpitalu pytalam dziewczyny tam leżące (tuz przed porodem) i 98 % z nich nie mialo zleconego takiego badania i każda była prowadzona przez innego gina i jakoś trudno mi uwierzyć, że to standardowe badanie bo ja rozumiem, że jeden lekarz czy dwóch może tego nie zlecać ale żeby aż tylu... ::) Dla mnie to co najmniej dziwne ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4821 dnia: 21 Listopada 2008, 16:28 »
Ania, to zrób na własną rękę jeśli Twój gin Ci nie zleci. Albo poproś go o nie.

Mnie się pytali przy przyjęciu do porodu, czy miałam robione, bo w karcie nie miałam zapisu. Musiałam dzwonić do gina, czy i gdzie są wyniki.
« Ostatnia zmiana: 21 Listopada 2008, 16:31 wysłana przez martyna1985 »

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4822 dnia: 21 Listopada 2008, 16:30 »
martynko ja zrobie na pewno, 25 zł to nie majątek ale ktoś musi pobrać ten posiew, nie ;D Sama se nie pobiore ;D ;D ;D ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4823 dnia: 21 Listopada 2008, 16:35 »
no pewnie, że nie, ale ginów zapewne wiele jest w Twoim mieście:)

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4824 dnia: 21 Listopada 2008, 16:38 »
Lila, dla mnie to było ważne, bo wcześniej poroniłam.

Co do podglądania, miałam 4 USG od początku ciąży. Srałam w gacie, ale z perspektywy czasu, wiem, że cowizytowe podglądanie wcale nie jest ważne i potrzebne...

Ja miałam robiony posiew przed ciążą, w trakcie - bo jakieś drożdże wyszły... Na następnej wizycie tez będę miała - żeby sprawdzić czy wsio jest w porządku - w 30 tyg.
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4825 dnia: 21 Listopada 2008, 17:15 »
Oł dżizas... moja gin jeszcze o tym nie wspomniała, ale zapytam się przy najbliższej wizycie... Zacznę wtedy 32 tc... jak ma coś wyjść to już wyjdzie, a ja co chwila mam jakieś mini stany zapalne ::)

Niestety dla mnie usg w gabinecie tez było ważnym elementem przy wyborze gina... po ciąży pozamacicznej chyba to zrozumiałe  ::) a odkąd czuje ruchy parcie na usg w zasadzie odpuściło... teraz już nie patrzę błagalnym wzrokiem na mają gin i czekam aż ona coś powie o podglądaniu ;) Wystarczy, że tętna posłucham  ;D Co nie znaczy, że na kolejne usg nie czekam z ogromną niecierpliwością :D hyhy, a te już w środę :D Ostatnie genetyczne u dr Węgrzynowskiego- z niego na szczęście konował nie jest i w sprawie ultrasonografi mogę mu w pełni zaufać  :D I zafundujemy sobie 3d/4d... a co... trochę zdrowego próżniactwa nie zaszkodzi ;)

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4826 dnia: 21 Listopada 2008, 17:31 »
Mi mój lekarz usg robił niemal na każdej wizycie, a w razie wątpliwości wysyłał dodatkowo na ktg, kazał przyjeżdżać na oddział kiedy miał dyżur a ja się czymś schizowałam,cierpliwie odpowiadał na wszystkie nawet głupie pytania czesto zadawane sms-em. Generalnie mogę uznać, że jest super lekarzem, bo dobrze się nami opiekował, nie jest pazerny na kasę, robił wszystkie niezbędne badania, te najdroższe rozpisywał na badania szpitale ( każda pacjentka jest na jeden dzień przyjmowana na oddział do szpitala robią wtedy b. dokładny przegląd mamusi i dzidzi) no i posiew robił!!Przy porodzie też się spisał!!


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4827 dnia: 21 Listopada 2008, 17:33 »
Nika toż to anioł!

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4828 dnia: 21 Listopada 2008, 17:35 »
Usg...hmm...ja miałam robione na każdej wizycie....może nie tyle to było podglądanie Łucji, co sprawdzanie stopnia dojrzałości łozyska, wagi dziecka, tętna, na samym początku nawet częściej - gin sprawdzał tego nieszczęsnego krwiaka, w szpitalu robili praktycznie codziennie...posiew miałam robiony - a i owszem, pod koniec miałam w moczu 'liczne bakterie", więc stan zapalny był, ale sam posiew wyszedł prawidłowy. Przyznam się bez bicia, że przy wyborze gina brałam pod uwagę fakt posiadania przez niego usg....Wogóle dużo badań mi zlecał, straszył gestozą i może i dobrze, bo dietkę trzymałam ostro. Wogóle czuję się absolutnie dopieszczona przez mojego gina, choć wiem jak to teraz brzmi..... ;D ;D ;D, nawet po porodzie czułam jego opiekę, wtedy, gdy wyszły problemy z wątrobą...przychodził na chirurgię, jak tam leżałam, uczestniczył w usg jamy brzusznej, no wogóle...jakiś dziwny...nie??? A zaznaczam, że w kieszeni u mnie nie siedział ani tyci tyci. A jak urodziła moja siostra to nawet zadzwonił , złożył gratulacje i spytał, czy jestem zadowolona i dam sobie łeb uciąć, że musiał rozmawiać z połozną, która przyjmowała jej poród....bo ja miałam cudowna, ale połozna Gosi to było mistrzostwo świata....

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #4829 dnia: 21 Listopada 2008, 17:38 »
raaaaaaaany gdzie Wy tych ludzi znalazłyście?? Na swoją narzekac nie mogę... ale żeby to anioł był to jakoś nie bardzo ;)