Melduję się kochane

Siedzę sobie w naszym świeżo wyremontowanym pokoiku gościnnym przed mega dużym monitorem (24 cale) i klikam z pozycji półleżącej

Normalnie manhatan

Jutro koniec remontu sypialni, we środę przyjeżdża wypoczynek a w czwartek wjeżdża łóżeczko

Torba spakowana, muszę dokupić jeszcze tylko kapcie i chusteczki nawilżone
W czwartek wizyta i mam nadzieję usłyszeć być może jakieś konkrety co do terminu

Po niedzieli jedziemy na oglądanie oddziału i na KTG u "naszej" położnej

Jestem w swoim żywiole.... sprzątanko, układanie ciuszków, organizowanie kącika maluszka.... Obiecuję, że jak już wsio będzie na swoim miejscu to zrobię fotki i Wam wkleję

Teraz net mam już na stałe, kompa tylko dla siebie (no i dla R) więc w miarę wolnego czasu będę pisać co i jak
Kuchasiu gratuluję córeczki, jest śliczna widziałam na NK

Kochane czas tak zapyla że mi 8 miesiąc przeleciał nie wiadomo kiedy i jak

i zobaczycie że i Wy na finishu zdziwicie się jak to mogło się stać

Jestem w stałym kontakcie z
Anusią i Marcią więc jakby co to zameldują

Ale nasz Robalek to grzeczne dziecko i narazie słucha mamusi

Buzialki dla Was wszystkich...
