u nas ogolnie ok ale poczulam lato i sie przeforsowalam

zrobilismy ogrodek - w sensie wynurzylam wszystkie rzeczy dla malego i chodzilam z nim troche targajac torby - mielismy pare spotkan towarzyskich a ten tydzien byl mega nerwowy i wyladowalam wczoraj na izbie przyjec..okazalo sie ze wszystko jest ok z małą (w sumie znow zaciska nogi wiec tylko raz nam powiedzieli ze to dziewczynka) i musze ogarnac sie i zaczac wypoczywac i odzywiac sie zdrowo - bo przegielam wiem to i organizm mi zastrajkowal...i od wczoraj biore nospe- duzo spie w dzien i jem zdrowo ale wciaz mi niedobrze.. bleh
W ogole mi powiedzieli ze mala jest wieksza o jakis tydzien - co by sie zgadzalo z poprzednimi usg i naszym wyliczeniem - takze cel jest taki zeby zaciskac nogi przez miesiac i sie nie forsowac - we wtorek czeka mnie glukoza i nie wiem jak to przezyje w obecnym obrzygu
no i bidula moj Filip bo on taki sie zrobill raczkowy a tu musze te 3 miesiace jak najmniej go nosic...dobrze ze juz sam na nozkach chodzi
kurcze zostaly tylko 3 miesiace musze sie ogarnac - jak to zlecialo

u mnie pewnie bedzie sn

bylebym nie przenosila jak Filipa
sorki za chaos wypowiedzi ale chcialam na szybko i wszystko naraz

buziaki
ps. dziewczyny juz tak niedlugo nam zostalo hehe

jak to leci