ja uważam, ze moj prawdziwy termin to zagadka....

na karcie ciąży mam 18 stycznia - i to jest wedlug miesiączki, ale według mnie powinien to być 11 stycznia; natomiast wyliczenia mojego gina, ktore za kazdym razem wpisuje do karty, wskazują, ze np. dzis właśnie kończę 34 tydzień, a to się nie zgadza z terminem 18 stycznia.... suwaczek jeszcze inaczej pokazuje

mi data 18 stycznia bardzo odpowiada, bo to najpoźniejszy termin wedlug wszelkich wyliczeń i oznacza, ze cc będzie 11 albo 12 stycznia, a chcialabym żeby bylo jak najpoźniej, bo caly czas uważam,że takie planowane cc jest wbrw naturze i nalezy je dopiero przeprowadzać przy jakichkolwiek skurczach i rozwarciu...u mnie z Klara po skończonym 39 tyg. cc - zero rozwarcia, szyjka jak u żyrafy
