Mnie bolały, 2 miesiące karmiłam przez nakładki.
Oj tak, nie mogłam się doczekać chwili, aż skończę karmić, a teraz się boję, że może to już koniec? Dziś rano wypił tylko raz, a przed wyjściem nie, a ja już czuję, że mam przepełnione piersi, to na bank psychika i tyle mi się naprodukowało

. Niby wolałam, żeby się sam odstawił, ale teraz...

. Może jeszcze wieczorem popije...

A propos, czy mleko mm to tylko 3x na tym etapie? Bo jak myślę, jak to będzie po zakończeniu karmienia, to jednej porcji brakuje, bo przecież co 3h ma być jedzenie

Teraz jest tak:
6 - 10 cyc na żądanie
11 - kaszka
14 - obiadek
16 - 19.30 cyc
17 - deserek.
A potem wychodzi tak:
6 - mleko
9 - kaszka mleczna
12 - obiadek
15 - deserek
18 - mleko
a na noc? Mój idzie spać o 19.30, za wcześnie na kolejną porcję. Wydłużyć gdzieś przerwę? i co jak się w nocy obudzi? dać mm? Rzadko się budzi, ale jednak.