A ja chyba za często biegam za starszym dzieckiem, bo brzuch zaczyna mi twardnieć. Wczoraj wieczorem miałam wrażenie, że zaraz mi skóry na nim zabraknie. Biorę nospe i magnez, a w środę wizyta u ginki. A do tego córka tak się przeciąga i dzikuje w brzuchu, że mam wrażenie, że to przez te ruchy brzuch jest taki opięty.