Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3559692 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29700 dnia: 31 Października 2012, 13:16 »
Lila z punktu widzenia (czyli mojego) osoby, która ma w rodzinie niepełnosprawne dziecko mam głęboko w poważaniu to czy się na mnie gapią czy nie kiedy jestem w towarzystwie tego dziecka i potrafię rzucić czasem niewybrednym tekstem w stronę gapiącego się osobnika.

Inna sprawa, że po 20 września przyleciałam do Szczecina na 3 tyg i byłam na ulicy obrzucana na szczecińskich ulicach różnymi epitetami bo: UWAGA, Hanka nie miała czapki na głowie. Zaznaczam, że byli to zupełnie obcy mi ludzie. Powiedziałam nie raz tak: wara od mojego dziecka!



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29701 dnia: 31 Października 2012, 14:05 »
Hanka nie miała czapki na głowie.
a to takie typowe dla "wyspiarskich" dzieci. Fakt że ja sama na początku byłam zszokowana że małe bez czapki i skarpetek a mamuśka ubrana po uszy ale można się przyzwyczaić. Jak widać dzieci są odporne i nic im złego się nie dzieje skoro jest to tak powszechne. Mój m też się tak odchował i choróbska się go nie trzymają  ;)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29702 dnia: 31 Października 2012, 15:02 »
gapienie się na niepełnosprawne osoby jest wszędzie i bardzo często nie wynika ze złych intencji tylko z ciekawości, często też z ŻYCZLIWOŚCI, która nomen omen jeszcze bardziej irytuje. Mam siostrę z z.Downa i nie ma bata, aby się ludzi nie patrzyli i akurat w tym nie widzę nic złego. Po prostu są ciekawi. Bardzo często spotkałyśmy się wyrazami wielkiej sympatii, chęci pomocy, często bardzo... uciążliwej ;) ale nigdy nie spotkaliśmy się z czymś negatywnym związanym z jej niepełnosprawnością (nie licząc proboszcza, który odmówił podejścia do sakramentu komunii, bo Marta popsułaby grupowe zdjęcie innym dzieciom  ::) sprawę rozwiązał "bilecik ze znaczkiem wodnym"... )
W każdym razie w patrzeniu się na osoby niepełnosprawne nie upatrywałabym w kontekście jakichś złych intencji. po prostu tak jest.

Natomiast na Wyspach ta ciągła uprzejmość, bycie do bólu miłym i uśmiechniętym o tyle mnie irytowała, że bywała po prostu nieszczera.... tak jak u nas na pytanie "jak leci" wypada odpowiedzieć "aaaaaaaaaa tak sobie, bywało lepiej" lub "kiepsko" tak u nich nie ma opcji, aby nie było "fine", "great" itd choćby świat się na głowę walił ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29703 dnia: 31 Października 2012, 15:58 »
Chciałam To powiedzieć Aniu. Kiedyś Uśmiechnęłam sie w autobusie do niepełnosprawnego chłopca, którego znałam z wolontariatu, osoba, która z nim jechała miała tak niezadowoloną minę, jakbym co najmniej ich opluła, a to było z czystej życzliwości :)


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29704 dnia: 31 Października 2012, 16:09 »
To ja się wtrącę z zapytaniem...

Dostałam wczoraj od położnej kartę ruchów dziecka i mam je liczyć przez 12 godzin w dzień. Na karcie jest napisane, że powinno być powyżej 10 RUCHÓW, a przy mniejszej ilości należy się zgłosić do szpitala. Natomiast położna tłumaczyła mi, że tu chodzi o 10 SERII, kiedy dziecko rusza się 10-15 minut, żeby nie zaznaczać pojedynczych kopnięć. No pojedynczych, ok, ale aż 10 minut ma seria mieć i ma być ich aż 10?! To praktycznie co godzinę powinien fikać przez kwadrans?

Chodzi mi o to, że mój mały ma momenty aktywności - od rana szaleje ok. 40min (dziś specjalnie patrzyłam na zegarek), potem ok. 2h przerwy, kiedy zdarzają się pojedyncze kopnięcia i znów 20-40 min fikania, i tak w kółko. Jeśli to mam uważać za serię, to naliczyłam ich od ósmej rano 4... Do 20 pewnie pofika jeszcze ze 2 serie, ale to będzie razem 6, a nie 10, zwłaszcza, że największą aktywność ma ok 22, gdy już leżę...

Przejmować się tym, czy nie, skoro wg mnie rusza się dużo i naprawdę mocno, wcale nie przeszkadza mu brak miejsca...

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29705 dnia: 31 Października 2012, 16:16 »
to ja się powolutku ujawnię  ::)

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29706 dnia: 31 Października 2012, 16:23 »
monia_01 gratuluję
selena ja notowałam godzinę w którym był 10-ty ruch i na tym koniec danego dnia.
On 2011
Ona 2013

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29707 dnia: 31 Października 2012, 16:31 »
Dziękuję, ja Tobie również :) Jesteśmy w podobnej "sytuacji" ;D

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29708 dnia: 31 Października 2012, 16:43 »
Gratuluje monia_01 wyglada na to, że tezx rodzisz 18/19 maj :)


Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29709 dnia: 31 Października 2012, 16:49 »
Mi pani doktor kazała liczyć 3 razy dziennie po 6 ruchów w ciągu godziny. Moje dziecko raczej do spokojnych należy, w ciągu dnia rusza się dość leniwie, a tak po 22 zaczyna naprawdę mocno kopać i potrafi tak 2 godziny non stop.
Natalka 4.11.2012

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29710 dnia: 31 Października 2012, 17:10 »
Gratuluje monia_01 wyglada na to, że tezx rodzisz 18/19 maj :)
tak wg OM 17 maja ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29711 dnia: 31 Października 2012, 17:15 »
A powiedz mi tylko, czy to ta monia od pieknego różowo, kremowego bukietu z eustom? Bo nie jestem pewna :)


Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29712 dnia: 31 Października 2012, 17:20 »
Monia gratulacje :) I już 12 tydzien, fajnie ;)

Ja nadal w szpitalu. Dzisiaj było dużo wypisów. Zostawili tylko jedną babeczkę po operacji i mnie... Może w piątek wyjdę.

Hania, Marta - dzięki :*:*


Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29713 dnia: 31 Października 2012, 17:34 »
A powiedz mi tylko, czy to ta monia od pieknego różowo, kremowego bukietu z eustom? Bo nie jestem pewna :)
tak ta sama ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29714 dnia: 31 Października 2012, 17:38 »
No to witaj, dawno Cię nie spotkałam na forumie, to chyba ze dwa albo trzy lata juz będą :)


Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29715 dnia: 31 Października 2012, 17:45 »
No to witaj, dawno Cię nie spotkałam na forumie, to chyba ze dwa albo trzy lata juz będą :)
tak bo nie mam zbyt dużo wolnego czasu na pisanie, prawie codziennie podczytuję, natomiast bardzo mało piszę.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29716 dnia: 31 Października 2012, 20:24 »
Monia ale news :) gratulacje :)



Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29717 dnia: 31 Października 2012, 20:36 »
Czy ktoś wie co u martusia-sc  ?? :)
ma na jutro termin :)


Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29718 dnia: 31 Października 2012, 21:32 »
To ja się wtrącę z zapytaniem...

Dostałam wczoraj od położnej kartę ruchów dziecka i mam je liczyć przez 12 godzin w dzień. Na karcie jest napisane, że powinno być powyżej 10 RUCHÓW, a przy mniejszej ilości należy się zgłosić do szpitala. Natomiast położna tłumaczyła mi, że tu chodzi o 10 SERII, kiedy dziecko rusza się 10-15 minut, żeby nie zaznaczać pojedynczych kopnięć. No pojedynczych, ok, ale aż 10 minut ma seria mieć i ma być ich aż 10?! To praktycznie co godzinę powinien fikać przez kwadrans?

Chodzi mi o to, że mój mały ma momenty aktywności - od rana szaleje ok. 40min (dziś specjalnie patrzyłam na zegarek), potem ok. 2h przerwy, kiedy zdarzają się pojedyncze kopnięcia i znów 20-40 min fikania, i tak w kółko. Jeśli to mam uważać za serię, to naliczyłam ich od ósmej rano 4... Do 20 pewnie pofika jeszcze ze 2 serie, ale to będzie razem 6, a nie 10, zwłaszcza, że największą aktywność ma ok 22, gdy już leżę...

Przejmować się tym, czy nie, skoro wg mnie rusza się dużo i naprawdę mocno, wcale nie przeszkadza mu brak miejsca...

Mi lekarz mówił, że w ciągu aktywnej godziny dziecka powinnam zliczyć 10 ruchów - o ile dobrze pamiętam...
Jakbym miała iść tropem rozumowania Twojej położnej to w życiu nie naliczyłabym 10 ruchów aż tak aktywnych. Moja mała ruszała się rano ok 15 minut i wieczorem również 15-20 minut, i nie były to żadne szaleństwa a przeciąganie itp. Czasami w ciągu dnia odczuwałam pojedyncze ruchy.


Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29719 dnia: 31 Października 2012, 21:46 »
Ja w czasie ciąży poznałam dwa sposoby liczenia ruchów - jeden w szpitalu na patologii i jeden od mojego prowadzącego.
Od gina: dostałam kartę ruchów z takimi kratkami - jedn kratka to pół godziny. I miałam zaznaczyć o której godzinie był 10ty ruch licząc od 9 rano. Ale jeśli Tymek kopnął mnie np. w ciągu minuty pięć razy pod rzad to to liczyło się jako jeden ruch. Czyli tak jakby seria kopniaków pod rząd była traktowana jako jeden ruch. W ten sposób liczenie kończyłam zazwyczaj ok. 12tej-13tej, czasem wcześniej (ale wiadomo, że do końca dnia obserwowałam i tak sama dla siebie czy się rusza :) ale już bez liczenia). To była karta ruchów płodu wg Cardiff.
W szpitalu: miałam liczyć ruchy 3 razy dziennie: o 10tej, 15tej i 20tej. I tutaj jak doliczyłam do 10ciu ruchów to mogłam przestać, z tym, że każdy ruch - każdy kopniak, poruszenie, smyrnięcie rączką, było już tratkowane jako jeden nawet, jeśli wystąpiło pod rząd po sobie. Czyli jeśli np. od godz. 10tej przez 5 minut Tymek dał serię, w której naliczyłam te 10 ruchów, to już mogłam przestać liczyć, a o godz. 15 powtórka. I potem o 20tej to samo.
Mam nadzieję, że wyraziłam się dość jasno i nie zakręciłam :)

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29720 dnia: 31 Października 2012, 22:51 »
Hania ja zrozumiałam wszystko :P
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29721 dnia: 31 Października 2012, 22:54 »
To dobrze ;D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29722 dnia: 31 Października 2012, 22:57 »
hmmm
dwie ciąże za mną i nikt mi nigdy nie kazał nic liczyć...
pytanie  - dlaczego...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29723 dnia: 31 Października 2012, 22:58 »
Chociaż raz ktoś mi poradnie wytłumaczył z tymi ruchami, teraz będę wiedziała jak je liczyć, i wybieram sposób Twojego g inka
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29724 dnia: 31 Października 2012, 23:05 »
Mi też nikt nigdy nie kazał liczyć ruchów... Przy Natalce to bym sie nie doliczyła bo ona spokojna w brzuchu. Dominik za to szalał strasznie, ale na szczęście w brzuchu się wyszalał a po tej stronie mocy już jest grzeczny :)



Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29725 dnia: 31 Października 2012, 23:20 »
Alan był małym adhd w brzuchu jak się urodził to po prostu aniołek, ale tylko do 2 roku życia. Ola też szaleje, choćby teraz hehe, ale finka kazała oczach ruchu.

A teraz pytanie od 2-3 dni piecze a może szczypie i ciągnie rana po cv to normalne???
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29726 dnia: 31 Października 2012, 23:23 »
Alan był małym adhd w brzuchu jak się urodził to po prostu aniołek, ale tylko do 2 roku życia. Ola też szaleje, choćby teraz hehe, ale finka kazała oczach ruchu.

A teraz pytanie od 2-3 dni piecze a może szczypie i ciągnie rana po cv to normalne???

Nie ma to jak pisać z telefonu. Miało być finka kazała liczyć ruchy. I miało być cc a nie cv
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29727 dnia: 31 Października 2012, 23:28 »
Mi kazali liczyć ruchy jak trafiłam wieczorem na oddział. A trafiłam bo młody się przestał wiercić. Nawet tabelę na A4 dostałam.
I nie zdążyłam policzyć bo następnego dnia po godz. 9 trafiłam na salę porodową ;D

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29728 dnia: 1 Listopada 2012, 08:21 »
Ja na patologii zawsze dostawałam kartę ruchów płodu i trzeba było zaznaczyć tylko godzinę, w której był dziesiąty ruch (od rana). nikt tego nie sprawdzał, a że moja się bardzo dużo ruszała, (zawsze zaznaczałam godzinę zaraz po przebudzeniu - właściwie wystarczało kilka minut, żeby naliczyć 10 ruchów) to już potem nawet nie liczyłam  :P

Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29729 dnia: 1 Listopada 2012, 08:34 »
Tez nikt nie kazal mi liczyc ruchow. Co sie dzieje w momencie braku ruchow? Lekarze sa wstanie jakos pomoc?
Ostanio zadaje sobie rozne dziwne pytania. Nadal meczy mnie dlaczego w NO nie ma usg w 12 tyg. Czy wnosi ono cos z na co lekarze moga zareagowac i pomoc? Czy tylko ma za zadanie uspokoic matke ze jest ok, albo przygotowac ja ze jednak przykro nam dziecko jest chore.
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013