Dmonik, gratulacje!
Anio0lek, ja mniej więcej na tym samym etapie ciąży też byłam chora... Obyło się bez antybiotyku, ale do lekarza lepiej idź, niech skontroluje...
Prenalen polecam, przywrócił mnie do życia. I tak jak dziewczyny piszą, syrop z cebuli, czosnek, herbata z malin... Na katar stosowałam Hipertonic Spray (Ibuprom Zatoki) - taka sól fizjologiczna do płukania, pomagał bardzo. Przez cieknący katar doszedł też kaszel i to było najgorsze, od lekarza dostałam syrop, bodajże Mucosolvan, też pomógł.