Marta, gratulacje. aż miło się czyta takie dobre wieści

ja mam wizytę dzisiaj, zobaczę co lekarz powie o moich skurczach. chociaż podobno o ile nie są regularne to chyba nie ma powodu do zmartwień, więc staram się być wyluzowana i wszystko co robię to baaardzo powoli

wracając jeszcze do vatu to ja czytałam o ubrankach i obuwiu, ale o innych rzeczach nie słyszałam

zresztą, większość rzeczy zamierzamy kupić z drugiej ręki, jak wózek, leżaczek-bujaczek itp. nianię elektroniczną odkupię od koleżanki, łóżeczko chcę nowe, bo wychodzę z założenia, że używane przez conajmniej 2 lata jest już rozklekotane i przyniszczone. chyba, że jakimś cudem znajdę takie, które nie będzie

ale czy na takie rzeczy też rośnie vat? tego nie wiem

pozdrawiam
