Agassi77 robią wtedy cc. Z moja siostrą leżała dziewczyna i zapomniała o tym powiedzieć, mały ur się sn i teraz ona i on mają antybiotyk, crp wysokie.
Wcale że nie. To wymaz w kierunku paciorkowca. I jest kilka możliwości potraktowania dodatniego wyniku:
1. W czasie porodu podają Tobie dożylnie antybiotyk, aby przez łożysko dostał się do dziecka. Ale rodzisz naturalnie. Nie możesz za to rodzić w wodzie.
2. Idziesz do lekarza rodzinnego i prosisz o wypisanie antybiotyku celem przeleczenia się. Lub też prosisz swojego gina o wypisanie leków. Te leki co całe 4 tabletki! Po tygodniu idziesz na kolejny wymaz. I jak wychodzi ujemny nie musisz nic z tym więcej robić. Ale jest haczyk- ta bakteria lubi nawracać więc takie "przeleczenie się" może być przez lekarza gina nieuznane i i tak bedzie chciał podać dożylnie w czasie porodu antybiotyk (notabene ten sam który brałoby się w tabletkach tylko w innej formie). Przeleczenie się "jest ważne" 2 tygodnie do miesiąca po skończeniu antybiotykoterapii.
3. Nie zgadzasz się na podanie antybiotyków ani przed porodem ani w jego trakcie. Po mojej rozmowie z położną ze szpitala dowiedziałam się, że ok 60 % pacjentek nie ma wyników tego badania. Więc nie podaje się im antybiotyku, bo na jakiej podstawie?? Natomiast nie wiadomo, ile dzieci pacjentek zarażonych tą bakterią, ale nie wiedzących o tym bo nie robiły badań, chorowało.
Ja, jako że chciałam rodzić w domu, przeleczyłam się przed porodem. Po lekach zrobiłam kolejny GBS i był ujemny. W czasie porodu w dokumentacji doczytali się w karcie ciąży że GBS dodatni a potem patrzyli na wynik, który zrobiłam później, że ujemny. I...w piątek, gdy miałam próbę oksy (której do dziś żałuję że miałam!) powiedzieli mi że podadzą mi antybiotyk mimo ujemnego GBS. Z oporami zgodziłam się, bo minęło 1,5 tygodnia od brania przeze mnie antybiotyku w ramach terapii własnej. W niedzielę, 2 dni później, w czasie już właściwego porodu, antybiotyku nie podawali, bo miałam go 2 dni wcześniej. Wniosek jasny jak słońce

Leonka urodziłam naturalnie i o żadnym CC z powodu dodatniego GBS nie było mowy...
Katrinka CRP jest wysokie z powodu infekcji. Niekoniecznie jest to infekcja z powodu paciorkowca.Jeśli ona ma antybiotyk to na pewno nei z powodu paciorkowca. Ta bakteria u kobiety nei daje żadnych objawów. Stąd robi się GBS.