Cala noc sie meczylam ...skurcze co 25, 20,15 i od 4 nad ranem co 10 min , teraz tez sa ale raz co 15 min raz co 10 min , czekam az beda co 5 min to pojade do szpitala .
Chcialam zjesc sniadanie , maz zrobil kanapki ale wszytsko zwymiotowalam , nie wiem czy to normalne ...
U mnie sie nie sprawdza , rodzenie 2 dziecka szybciej i latwiej , ten sam okropny bol
