Moja kuzynka ( też zresztą z Kalisza) kilka lat temu urodziła siłami natury córeczkę 5 kg. poród był krótki i bez komplikacji, to było jej trzecie dziecko. Ale nie zawsze tak jest, z tymi Twoimi warunkami Agata to bym nie przesadzała  . Ja mam nadzieję, że najpóźniej we wtorek urodzisz.
Gosiaczku ja też nadal czuję ucisk na przeponę, mała jest bardzo wysoko i póki co nawet mycie okien nie zmusiło jej do przesunięcia w dół. Chociaż teraz to w sumie mam nadzieję, że po świętach urodzę.

[Gosiaczek80]

nika mnie sie dalej wydaje ze jest /było wysoko. o tym ze opadł powiedział mi gin jak mi wsadził swoje 4 palce miedzy dno macicy a mostek...myslałam ze sie skrece, bo mi okropnie nacisnał na zołądek, a on teraz jest bardzo wrazliwy....tylko to sprawdzał jak lezałam na fotelu....

[jagodka24]

nika poprostu oni oceniają wymiary mojej miednicy że dam rade
ah juz mowie wam mam powoli dosyć myslenia o tym porodzie bo zaczynam sie znowu schizować
pojde urodze i wróce i juz

No tak to prawda ... kiedys odzilo sie zupelnie inaczej o i warunki samego porodu rowniez inne  hihihiiii

Jagodka tego zycze abys poszla. urodzila i zaraz wracala ... jednym slowem bezproblemowo i szybko przy okazji 

Agata no i oczywiście tak będzie, w końcu z Jagodą poszło Ci mega szybko, a to był poród wywoływany!!!!Zresztą sama kiedyś mi mówiłaś, że rodzić to Ty możesz 

[Gosiaczek80]

 i tak mysl. pojdziesz rodzic w poniedzialek/wtorek, a w piatek z małą bedziesz w domu....w sam raz na świeta...inaczej nie wolno ci myslec. a najleiej to nie mysl tylko idz pohasac z małą Jagodka ...

wlasnie przyszedł mój brat i jak mloda usłysxzała hasło :rower, to zapomnij o drzemce....a ledwo wróciła ze spaceru z babcia....a ja sie obijam, leze, a podłoga i prasowanie leży....

Trzymam kciuki za was dziewczynki aby malenstwa zechcialy wkrotce utulic sie w waszych ramionach 

[jagodka24]

nie no jak mam miec taki błyskawiczny poród jak z jagą to ja sie pisze 

Agata ten będzie jeszcze szybszy!!!

[pamela]

jak tam rodzi ktos?

[jagodka24]

oczywiscie ze szybszy
ja mysle ze w jakiś 4 godzinkach sie zmieszcze 

[jagodka24]

nadal tu jestem 

Ja też  , brzuch coraz częściej ciągnie, podbrzusze boli ale nie czuję jakbym miała w najbliższym czasie urodzić. Sądzę, że wytrzymam do najbliższego dyżuru mojego gina czyli do 8 kwietnia.

[kitki82]

A ja dzisiaj zauważyłam, że brzuszek mam niżej czyli już coraz bliżej 

[ada1988]

Kitki to może zaraz się zacznie akcja porodowa, czyżby następna w kolejce

[kitki82]

mam nadzieję, że nie tak zaraz jeszcze chcę pojeść na święta, a potem niech się rozpakowuje 

[jagodka24]

a ja nie chce nic jesc w swięta
chce się pozbyc tego brzucha

jutro ide do szpitala takze trzymajcie kciuki żeby zdążyła przed świętami wrócić juz z malutką

[aadaa]

kciuki zaciśnięte !

ja tez trzymam kciukasy

[Gosiaczek80]

jagoda trzymaj się.

[Gosiaaa]

nie wiem czy zadziała ... to moja Martusia. na razie nie mam czasu zeby cokolwiek napisac, staram sie spac wtedy co Marta, bo w nocy daje nam popalic.

[Gosiaaa]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0a6c5ea9612bd74.html
moze tak zadziala

[pamela]

cuuudna jest

[myszkasc]

Śliczna czarnulka
Boska
Gratulacje!!

[ricardo]

Gosia gratulacje Ile włosków ma i wydaje się taaaaaaaaaaaka duża

o jaaaaaaaaaaaaaaaa.... Ale włoski Piękna Niunia Dakje Wam popalic tzn,. że kolki ma? Płacze, czy po prostu nie spi?

[Gosiaaa]

podejrzewam kolki. strasznie sie prezy, placze, jak pusci baczka to jest chwila spokoju i znow powtorka ... potrafi nas wymeczyc np. od 20-do polnocy, a czasami nawet do 3 rano. a pozniej pieknie spi sobie 4godziny

[ada1988]

ale słodziak
ile ma włosków boska czarnulka!

[madziulek]

Ale boska , uwielbiam dzieci z takimi włoskami sa takie rozczulające, oczywiście łysolki też są piekniaste ale takie włosy powalają

Goisuuu Martulka jest cudna, włoski ma takie jak moja Polcia po urodzeniu. Z tego co piszesz to chyba faktycznie kolki ją męczą. Dajecie jej coś na to?
kitki82pamiętaj, że obowiązuje kolejka, czekajcie cierpliwie na swoją kolej  
Agata wg mnie w piątkę będziesz już w domu z Majeczką, na rękach oczywiście  
U nas wczoraj masakra, cały dzień chodziłam jak "pijana", bolała mnie głowa, nogi, brzuch masakra, o 21 leżałam już w łóżku. W nocy miałam jakieś dziwne "ciężkie" sny i ciągle się budziłam. W zasadzie dopiero teraz doszłam do siebie. Nogi puchną mi coraz bardziej, co prawda nie tak jak z Pola ale czuję, że są takie " nie moje", zakupiłam nawet krem z Perfecta mama do stóp, trochę pomaga. Poza tym w sobotę zaliczyłam fryzjera i jestem gotowa do porodu  .