[ada1988]

no ja mam nadzieję że mojemu Adasiowi się nie odwidzi i nagle mu siusiak nie odpadnie

[kitki82]

hehhe też się tak martwię aby naszej klusce nic nie urosło, a mój lekarz mnie uspokaja za każdym razem że już na pewno nie urośnie  zobaczymy zobaczymy

A ja liczę na parkę za jednym zamachem  Będę farciarą jak się uda 

No Gabiś faktycznie to byłby fart , chociaż dwójka dzieci tej samej płci fajnie się razem wychowują, zresztą najważniejsze żeby zdrowe były.
Mój mąż mówi, że jemu nikt nie wierzy, że chciał drugą córkę i wszyscy twierdzą, że teraz sobie ideologię do faktów dorabia....

[ASIA39]

tego Ci życzę Gabiś  

Olaa gratuluję synka jakieś typy na imię już macie?

[Gosiaczek80]

oj taaaak, Gabis będziesz wielką farciarą. A wiesz już jaki ty ciąży bliźniaczej masz ?

[jagodka24]

no tak mojemu tez kazdy sie dziwi że sie cieszy z córki
po pierwsze jagoda jest na maska zakochana w tatusiu jest jej idolem i wielką miłością

po drugie czgo mozna sie bylo spodziewac skoro wszyscy faceci od jego strony mają córki?

ja dowiedzialam sie ze maja bedzie mają ok 15-16tc zresztą z jagodą tak samo
i sprawdzilo sie

wiecie ja zdaje sobie sprawe że błąd pomiaru może byc ok 200-300gr ale to i tak duzo
poprostu musiałby sie te 9 dni temu pomylic w dół czyli niedoszacować a teraz przeszacował
ale to strasznie dziwny zbieg okolicznosci

jagoda w 40tc wazyla 4 kilo
szpital ją wycenil na 4200 a urodzila sie 4500
im większe dziecko tym gorzej je ocenic

ja poprostu nie chce juz rodzic takiego duzego dziecka naturalnie
a u nas w szpitalu nie robią generalnie cesarki bo NIE!!!
a cesarki tez nie chce
chce urodzic w miare normalnej wielkosci dziecko naturalnie
do 4 kilo
ale ja sobie ocztwiscie moge chciec................

[aneta_81]

Jagodka, trzymam kciuki, zeby wszystko poszło ok ..fakt, rodzenie takiego duzego dziecka musi byc mega ciezkie..
kurcze 4500, to jest wyczyn...

Ola gratuluje 2 synka.. przyznam sie, ze dopiero sie dowiedziałam, ze oczekujecie na 2 maleństwo , gratulacje 

kurcze, byłam taka mega przekonana, ze chce miec 2 dzieciaczków.. a teraz jak sobie pomysle, to najzwyczajniej w swiecie sie boje
Teraz to dopiero zdaje sobie sprawe jak musiało być ciezko mojej mamie przy 2-ce z 2 latami różnicy, kosmos 

Gabiś, gratulacje, dwójka za 1 zamachem to jest to  życze zdrówka i spokojnej ciąży!

[jagodka24]

anetka nawet nie chodzi o wysiłek bo jak to napewno usłysze od lekarza to "raz sobie pani poradzila to i drugi raz sie uda" bardziej chodzi mi o urazy okołoporodowe
ja jestem tam niezle rozjechana a małą........no cóz godzina parcia napewno na dobre jej nie wyszło
i nikt mi nie da gwarancji że to co ma w główce nie jest skutkiem takiego porodu
i nikt również nie da mi gwarancji ze w czasie tego porodu nie bedzie cos nie tak
ja wiem ze ryzyko jest w trakcie każdego ale wraz ze wzrostem wagi wzrasta tez ryzyko

Agatka, trzymam kciuki, żeby teraz córeczka ważyła mniej, a poród był łatwiejszy!

[jagodka24]

ah wiecie czlowiek juz wie czego sie spodziewać mniej więcej i panikuje za bardzo
wtedy z marszu sie szło i bylo dobrze

dzieki za wsparcie

[aneta_81]

no tak, widzisz, pierwsze co to pomyślałam o porodzie ..
nie ma jakis przepisów regulujących takie porody? przeciez przy takich duzych dzieciaczkach może dojść do różnych komplikacji...
jagódka, a co Twoja córcia ma w główce, jeśli można zapytac? ... 

[jagodka24]

nie znam takich przepisów niestety 

a jesli chodzi o jagode to nie chce sie zagłebiać ale ma "coś" w móżdzku co powoduje u niej skinanie głowy w jedną strone
kulamy sie z tym juz ponad rok
kilka szpitali , mnóstwo EEG, tomograf i rezonans
potem opinia kilku neurochirurgów i nadal czekamy
musimy powtórzyc rezonans i porównac czy to cos sie zmienia czy nie

[aneta_81]

hmm, a bo teraz jest taka moda na te naturalne porody.. zgadzam sie na nie pod wieloma wzgledami, ale czasmi lekarze przeginaja...

zreszta z porodami, to jestesmy jakies 100 lat za murzynami 

[jagodka24]

ja własnie chcialbym uniknąc cesarki

Kurcze Agata w Twojej sytuacji faktycznie lepiej żebyś urodziła w przeciągu tygodnia  wtedy Maja nie będzie jeszcze tak duża. Ja też boję się, że mogę przenosić i mała może być duża, mój gin twierdzi, że powyżej 3500 dołem mi nie puści, ale ja tak jak Agata nie chcę cesarki, po drugie jeżeli mój lekarz nie dojedzie to każdy inny będzie chciał, żebym normalnie rodziła, a wiadomo im większe dziecię tym trudniej. Z Polą 14h porodu to była masakra, ale samo parcie było dla mnie wybawieniem i trwało 15 minut.
Agata u Ciebie faktycznie wszyscy będą mówić, że skoro raz dałaś radę to dasz i drugi. Poza tym zgadzam się  z Tobą, że za pierwszym razem człowiek szedł na żywioł, a teraz się analizuje i obawia wielu rzeczy więcej niż wtedy. Mi lepiej było z tą nieświadomością. Kiedy po urodzeniu Poli leżałam w szpitalu i słyszałam historie z porodówek itd. to momentami nie wierzyłam w to, że kiedykolwiek zdecyduję się na drugie dziecko....

[ada1988]

a ja uważam że jak już taki dzieciaczek waży ponad 4 kg to z marszu powinny dawać na cesarkę wiem że wiele kobiet woli rodzic sn ale i tak uważam że wszystko wszystkim, to w takich przypadkach cc powinno być nawet myślę obowiązkowe...

Agata bierz Michała w obroty i wywołujcie Od dziś ciąża donoszona, więc możesz rodzić Starczy tej Waszej Majce tłuszczyku, niech po tej stronie nabiera

[jagodka24]

troszke juz ją wczoraj popędzaliśmy ale jak znam moje dzieci to jej sie tam za bardzo podoba
teraz jest na etapie wyginania sie i to niezwykle bolesnego
przeciąga sie i wyczynia z moim brzuchem niesamowite rewolucje
myśle ze bardziej na nią zadziała bardziej intensywny tryb zycia
jakies sprzątanko, zakupy, muszę poniańczyc moją malutką dzidzie

jaga dzisiaj zobaczyła wózek z gondolką no i oczywiscie ona chce tam wejsc 

Agata, mój też już siedział w gondolce
i dwa razy kąpał się w małej waniennce 
smoczki też miał już w buzi ale on już nie umie ciągnąc smoka a mały nie jest zainteresowany smokiem
kiedys chciał napić sie z piersi mleka ale go skutecznie odwiodłam od tego pomysłu...
aaa i czasem zakłada soebie dzidziową czapeczkę na głowę i udaje, ze śpi 

Dziewczyny doradźcie mi bo się niepokoję... Jakoś mi mdłości dziś minęły.. wczoraj były a dziś nie Czy to normalne że czasem są a czasem nie ?? Mam się tym denerwować ?

Gabiś ciesz się jednym dniem bez mdłości, bo jak znam życie to wrócą ze zdwojoną siłą, a nawet jeśli nie wrócą to nic nie szkodzi, są ciąże które nie mają objawów zupełnie. Z tego co pisałaś ty masz cały wachlarz dolegliwości.....zresztą poczekaj do wieczora, być może wrócą jeszcze dzisiaj....

[jagodka24]

no tak to teraz nasza starszaki bedą sie generalnie cofały

a jesli chodzi o objawy to nic nie zrobisz
albo są albo ich nie ma
lepiej jak ich nie ma

[Gosiaczek80]

jagodka pamietam jak kiedyś kilka lat temu rozmawiałyśmy ile może wynosić błąd pomiaru aaratu usg. I wynosi on dokładnie 500g.

moim zdaniem to duża waga dziecka, powyżej 4 kg, i "choroba Jagody" preferują cię do cc.  to że raz dałaś radę w cale nie oznacza, że drugim razem też dasz. Są kobiety, patrz na mnie, które małego dziecka dołem nie moga urodzić. Poród to poród. Boli i jeden i drugi. Ale rozumiem i szanuję to, że nie chcesz cc. Że chcesz naturalnie. Kiedy masz nasteną wizytę ? bedziesz miec usg? Moze wyjdzie w tedy taka wagfa jak ostatnio....

Ja cię podziwiam. Bo ja się potwronie boję porodu sn. Co w cale nie oznacza, że na cc będę jechać wyluzowana. Ja po prostu zdaję sobie sprawę z różnnych dziwnych sytułacji jakie odbywają się w czasie i po porodzie...jakimkolwiek.
Pamietam jak pani neurolog dziecięca powiedziała do nas, że życie płodowe i sam poród to dla organizmu dziecka jest przezyciem traumatycznym. 
Że dużo niebezpieczeństw czycha na dziecko. W rękach Boga aby nasze dzieci urodziły się zdrowo i zdrowe były.

[madziulek]

mI z kolei mówili ze Kuba taki duży koło 4 kg a urodził sie 3280 więc w tym przypadku pomylili sie i to sporoooooo.... ja rodziłam naturalnie i teraz tez bym bardzoio chciała boje sie cc bo we wrzesniu miałam usuwany wyrostek i po tym małym nacięciu ledwo chodzilam i żyłam a co dopiero jakby mi pół brzucha rozkroili tak nisko masakraaaaaaaaaaaaaa

po wczorajszym usg super wieści maluszek ładnie rośnie w ciągu 3 tygodni urósł prawie 5cm.. teraz ma coś ponad 9 cm ... serduszko ślicznie bije pomiarowo jest ladne doktor powioedział ze zadnych wad serca nie powinno juz byc ... badal jakieś żyły , widział wątrobe, żołądek i pęchgerz moczowy ...mamy wszystko nagrane na płycie maluszek to wiercipięta na potęgę widzieliśmy jak normalnie drapal sie po glowie rączki i nóżki ma śliczne mamy nawet fotke gdzie widać pięć maleńkich paluszków . płeć nieznana ale dla mnie i tak najwazniejsze ze slicznie rosnie i zdrowo sie rozwija pępowina ładnie ułozona badał jakąś żyłę ale nie pamiętam jak sie ona nazywała i też wsio ok także same pozytywne wieści jestem przeszczęśliwa

[adusiaxxx]

To super, że wszystko ok ! 

[pamela]

apropos duzych dzieci, moja kolezanka Szkotka urodzila w wieku 17 lat 5kg core naturalnie i bez nacinania, ani jednego szwa. tu w ogole wiekszosc kobiet ma duze dzieci i zero szwow.

[jagodka24]

u nas dzisiaj spokój nic sie nie dzieje
a ja sobie sprzątam i biegam ogólnie

jeszcze sie wybierzemy na spacerek dzisiaj
dłuuuuuuuuuugi spacerek

Tak jest długie spacery są wskazane, ja ten tydzień jeszcze wypoczywam ale od następnego rozpoczynam generalne porządki, mycie okien, szorowanie dywanów no i spacerowanie .

[zupcia]

Madziulek bardzo się cieszę, że wszystko ok My na połówkowym w 13 tyg też nie poznaliśmy płci