[ooppoonnkkaa]

Z belli są do kitu bo : są bardzo cienkie, nie mają plastra i w staniku się przesuwają, pokarm w nie wsiąka tylko spływa obok....

Gosiaczku ja mam z Belli i one mają plaster do stanika Dla mnie były bardzo ok

[Anjuschka]

Te z belli są beznadziejne. Ja używam jak na razie, tylko i wyłącznie Johnson&Johnson.

natalia gratulacje

Anulka pierz teraz ja już mam poukładane w szafie ciuszki i teraz czekam:)

[nikola/23]

Natalia gratulacje, podczytywałam w watku dla staraczek 

Co do wkładek to ja sobie bardzo chwale z Tomme tippee a wyprówowałam juz wszystkie od belli po resztę i wszystkie inne zostawiają takie włoski z tej waty (przykleja sie do sutka ) , a te z TT tak się nie dzieje.Moze są drożdze ale rewelacyjne.

A co do prania to ja wszytsko prałam miesiąc przed porodem 

[ela]

agulkaaa jak poukładane ?
Ja to nawet nie wiem gdzie na strychu mam te ciuszki a przeciez z różnicą paru dni bedziemy rodzic

Ja też prałam miesiąc przed porodem czyli całkiem niedawno )

no ja poprałam i poprasowałam ale tylko te z przedziału 0-6 mcy:)
reszte upchałam do kartonów i czekają w szafie

a to wszystko zrobiłam dlatego że miałam starcha że trafię do szpitala i kto by to zrobił? bo na pewno nie mój mąż:)
on to by mi przyniósł takie jak znalazł ( czyli wyprane i uprasowane fakt ale 2 lata temu hehehe)

ja w sumie już jestem gotowa:)
pokrycie od wózka / fotelika też mam już odświeżone:)

Te z belli są beznadziejne. Ja używam jak na razie, tylko i wyłącznie Johnson&Johnson.

Mogę się podpisać, tylko Johnson u mnie się sprawdza, Bella zostawiałą mi pełno kłaczków na biuście

[Jagna77]

Ja też używałam te z Johnsona i chwaliłam sobie , jak żadne inne....

[ela]

A ja używałam jakiś zwykłych chyba z rossmana  I też byłam zadowolona Właśnie się wziełam za ciuszki...
Siedziałam na strychu z 2 godziny 
teraz jade po proszek i robimy pranko !

...chyba do mnie dociera że jestem w ciazy 

[Anjuschka]

Te z Rossmana też są dobre - tak mówi moja siostra. Ona mi właśnie polecała Johnsona, albo rossmanowskie.

[gagatka]

Też kupiłam te z Johnsona - były w promocji na Allegro 50 szt.

A mnie przeziębienie dopadało....... 

Dziewczyny mam pytanie, czy robiłyście badanie na cytomegalię?To chyba nie jest badaniem standartowym?

[aadaa]

Ja robiłam badanie na cytomegalie, dostałam zalecenie od gina po drugiej stracie.

Ja robiłam w styczniu, przed starankami. Wyszło że przechodziłam i przesunęliśmy starania o miesiąc, musiałam sprawdzic jak dawne jest zarażenie. Okazało się że mam dużą odpornośc i możemy się starac po lutowym okresie. I własnie 19lutego miałam ostatni raz @. Na toxo tez wtedy robiłam ale nie przechodziłam.

Acha, no bo ja nie robiłam, mój gin mówi, że nie jest to standardowe badanie w ciąży....Inna sprawa, że ja u gina pojawiłam się już w ciąży, nie wiem czy jest sens teraz robić to badanie, no bo w sumie Cytomegalii i tak się nie leczy, a podobno najniebezpiecziejsza jest na początku ciąży. Co o tym myślicie!!!???

[martulka]

Ja badania na cytomegalię nie robiłam ani w pierwszej ani w drugiej ciąży.

[Gosiaczek80]

ja badani na cytomegalię nie robiłam. Wiem, ze może powodować poronienia (moja okleżanka przez nia poroniła), potem w późniejszym czasiemoże wpłynąć na wzrok...ale pewna nie jestem. nie jest to standardowe badanie, jak choćby toxo.

NIKA ty się USPOKUJ.  NIE   WYMYŚLAJ   TYLKO   MYŚL   CZEGO   CI   DLA   MALUCHA   BRAKUJE !!!!

jeśli chodzi o wkładki to zaczynam powaznie zastanawiać się nad takimi wielorazowego uzytku. Bo duża paczka wkładek (50 szt.) starczała mi na początku na góra tydzień czasu.

[Gosiaczek80]

n właśnie oszczędność..widziałam ile tych wkładek mi przy młdej szło . A moim zdaniem wkładki z penatenu mają lepszy "materiał", nie kosmaci się tak jak te z johnsona. Ale jak nie było z penatenu to brałam te z johnsona.

Oponko, może teraz we wkładkach z belli coś się zmieniło. Bo 2,5 roku temu to rzepa nie było. A nawet jak się zminiły to ja ich i tak nie kupię, bo strasznie się do nich zraziłam.


Dzieczyny, dziś ukończyłam 13tc. I dalej mnie mdli. Koszmar. wieczorem jestem umierajaca. Kiedy to przejdzie. ?? W pierwszej ciąży właśnie mineło w 13/14 tc.  a teraz, ja mam już dosyć.

Gosiuuu masz absolutną rację, z Polą też tego badania nie robiłam, teraz też nie będę. Mi mdłości w zasadzie minęły za to głowa pęka, gardło drapie z nosa leci, dziś już niby lepiej, piję herbatę z miodem i cytryną, jedną za drugą w zasadzie i czekam na efekty.

[ricardo]

Ja badania na cytomegalię nie robiłam.

Nika wkleję Ci to, co znalazłam ostatnio na przeziębienie, może Tobie albo każdej ciężarówce się przyda:

NA KATAR:
Napary z rumianku

NA PRZEZIĘBIENIE:
Napój z miodu i cytryny - do szklanki przegotowanej letniej wody dodaj 2 łyżeczki miodu i plasterek cytryny (warto też dodać szczyptę imbiru); skutecznie wzmacnia i rozgrzewa;
Syrop z cebuli - obierz 2-3 cebule, pokrój na cienkie plasterki, przełóż je cukrem lub miodem i odstaw na kilka godzin. Gdy wytrąci się sok - pij po łyżce 2-3 razy dziennie;
Miód z czosnkiem - zgnieć ząbek czosnku i wymieszaj z łyżeczką miodu, powstałą papkę rozpuść w szklance przegotowanej letniej wody;
Mleko z masłem i miodem - w szklance ciepłego mleka rozpuść po łyżeczce masła i miodu; działa napotnie, łagodzi ból i drapanie w gardle;
Syrop z buraka - do wydrążonego buraka wsyp łyżkę cukru, a następnie wstaw na godzinę do piekarnika nagrzanego do temperatury 100 stopni. Kiedy cukier się rozpuści, powstanie syrop, który działa przeciwkaszlowo i wykrztuśnie;
Esencjonalny rosół z kury - zawiera cysteinę, aminokwas o działaniu bakteriobójczym, dzięki czemu przyspiesza odkrztuszanie śluzu i usuwanie wraz z nim zarazków zalegających w płucach i oskrzelach.

Dzięki Ricardo na pewno przyda się i mi i innym!!!

ja też nie robiłam badań na cytomegalię

mnie mdliło do 16--17 tc...

A ja nie wiem nawet co to jest cytomegalia... mi chyba tez takich badan tu nie robiono. 

ja nie miałam badań ani na toxo ani na cytomegalie ani w 1 ani w 2 ciąży
wkłądki miałam z rosmana bo były najtańsze a zuzywałam ich starsznie dużo i szkoda mi było kasy

[Gosiaczek80]

weźcie te mdłości ode mnie....zjadłam całe swoje śniadanie rano i kupiłam sobie w sklepiku taką zapiekankę...teraz umieram . chyba na własne życzenie   niby cholera to TYLKO mdłości  ale ja mam ich już dość !!!

rossmanowskie powiadacie...trza zapisac i wypróbować.

[gagatka]

Ja też nie robiłam badań na cytomegalię (nie miałam tego zaznaczonego przez ginkę ani w badaniach koniecznych, ani zalecanych).
Na przeziębienie Mamcia robiła mi syrop z cebuli jak byłam mała, a teraz Małż mnie faszeruje czosnkiem.
Gosiaczku współczuję mdłości - miałam do końca trzeciego miesiąca, a teraz męczy mnie zgaga.

Gagatka a jak ty się czujesz?
męczy cię już chodzenie w ciązy? czy podchodzisz na spokojnie?

[gagatka]

Aniu czuję się już jak balon, brzucho się jeszcze nie obniżył, także oddychanie to wyzwanie nie mogę znaleźć pozycji do spania i chętnie bym się już pozbyła brzuchola, mimo iż boję się tego, co mnie czeka na porodówce, ale coś Małej się nie spieszy do wyjścia. Byliśmy dziś w szpitalu na KTG i na badaniu - skurcze mizerne i nieregularne (prawie nic ich nie czułam), rozwarcie 1,5 cm, wody czyste, więc czekamy...