Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3582616 razy)

0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43650 dnia: 13 Sierpnia 2014, 09:52 »
My z Adaskiem jechalismy 24 h kiedy mial 6 miesiecy, przyznam szczerze, ze w nocy bylo ok, z reszta cala noc plynelismy promem i spal sobie smacznie, natomiast ten pozostaly 1000 km byl ciezki, maly byl zmeczony a my jeszcze bardziej, wracalam juz samolotem, bo nie dalabym rady znow tego robic.

Co do lizeczka to tez sie zastanawiam czy kupowac drugie, w hotelach wszedzie maja, ale u rodzicow by mi sie przydalo


Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43651 dnia: 13 Sierpnia 2014, 10:13 »
Klara się urodzi pod koniec listopada, a w planie wyjazd na Święta do Rodzicow, czyli 230km...  :D
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43652 dnia: 13 Sierpnia 2014, 10:26 »
My jeździliśmy w dzień,  jedna przerwa na karmienie i przewinienie.  Większość przespal.

My w piątek też tak jedziemy, ciekawe co z tego będzie.

emm-a taki maluszek sporo dnia przesypia, nie powinno być źle, właśnie gorzej mam z takim swoim co śpi w dzień 2-3h w dwóch drzemkach :D




Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43653 dnia: 13 Sierpnia 2014, 12:16 »
My z Adaskiem jechalismy 24 h kiedy mial 6 miesiecy, przyznam szczerze, ze w nocy bylo ok, z reszta cala noc plynelismy promem i spal sobie smacznie, natomiast ten pozostaly 1000 km byl ciezki, maly byl zmeczony a my jeszcze bardziej, wracalam juz samolotem, bo nie dalabym rady znow tego robic.

Co do lizeczka to tez sie zastanawiam czy kupowac drugie, w hotelach wszedzie maja, ale u rodzicow by mi sie przydalo

Marta jak planujecie nazwać córcię ?? bo chyba przeoczyłam  ;)


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43654 dnia: 13 Sierpnia 2014, 12:27 »
Tak jak wszyscy :D Lenka ;D uzywane i u nas i w Polsce i w sumie na calym swiecie. Do naszego nazwiska musi byc cis prostego


Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43655 dnia: 13 Sierpnia 2014, 12:32 »
Adaś i Lenka  :D :D pasuje  :P :P

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43656 dnia: 13 Sierpnia 2014, 14:47 »
:martyna: starszy syn spi w domu w łózku takim 160x80, a na wyjazdach pakujemy go w turystyczne (mamy to takie z dziurą na zamek). Na początku młodszego na pewno będziemy mieć na noc w gondoli, ale zastanawiam się jak to będzie później. To takie pytanie w sumie na wyrost :) Widziałam taki fajny śpiwór:
http://www.mamissima.pl/akcesoria_dla_dzieci/littlelife_-_lozeczko_turystyczne_ze_spiworem_pingwin.html
Najwyżej zaopatrzę się w takie coś :)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43657 dnia: 13 Sierpnia 2014, 14:47 »
Dziewczyny jakby któraś chciała kupić łóżeczko turystyczne dla dziewczynki w kolorze różowym, to mam na sprzedanie. Niewiele używane i mam chyba też zwykły materac piankowy do dodania do niego. Jakby ktoś był zainteresowany to piszcie na priv.



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43658 dnia: 13 Sierpnia 2014, 14:57 »
Oo Zoya, wpadło mi kiedyś takie coś w oko i bardzo mi sie podoba!
Widziałam różne. Kupiłabym mojej, ale ona jak gdzieś jeździmy to śpi na dostawkach.

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43659 dnia: 13 Sierpnia 2014, 18:43 »
zastanawiam się jak to będzie później. To takie pytanie w sumie na wyrost :)

Później to chyba już w "dorosłym" łóżku. Przynajmniej nasza czterolatka tak sypia. Dziś wróciliśmy z krótkich wakacji. Spała na górze łóżka piętrowego. Ale miała radochę :)

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43660 dnia: 13 Sierpnia 2014, 21:34 »
co do podrozy z maluszkiem to my jechalismy samochodem do uk jak mala miala 3mce.
z takim malym to nic tylko podrozowac  ;) robilismy przerwy miedzy spaniem i karmieniem, noc przespalismy w hotelu. podroz wspominam bardzo przyjemnie pomomo naszego zmeczenia bo Habi chyba nawet nie poczula zmiany  ;)
teraz juz bym sie nie wybrala w tak dluga podroz, dziecko za duze jest  ;D

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43661 dnia: 14 Sierpnia 2014, 07:21 »
Dzieki dziewczyny za podpowiedzi, czemu ja sama na to nie wpadlam,zeby jechac w nocy:) mala przesypia pierwsza czesc nocy 6-7h juz, zobaczymy jak bedzie za te 2mc ale coraz bardziej mi sie to wydaje realne:) :-*
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43662 dnia: 14 Sierpnia 2014, 07:23 »
Zoya, czaderski ten pingwin!
No,ale 18mc plus dziec musi miec:)
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43663 dnia: 14 Sierpnia 2014, 08:21 »
Czesc dziewczyny, obudzilam sie dzis z bolem wszystkiego, mam wrazenie, ze to stawy, miala tak ktoras?


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43664 dnia: 14 Sierpnia 2014, 08:36 »
Czesc dziewczyny, obudzilam sie dzis z bolem wszystkiego, mam wrazenie, ze to stawy, miala tak ktoras?

Mnie boli, ale wszystko "na dole" ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43665 dnia: 14 Sierpnia 2014, 09:53 »
Mnie bola nogi, rece, szyja, lokcie, nadgarstki, palce i kolana - tylko  ::) moze ma to zwiazek ze maly w nocy przywedrowal do nas spac i bylo mi niewygodnie


Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43666 dnia: 14 Sierpnia 2014, 11:38 »
mnie boli ale w pachwinach. moj problem to brak oddechu  :-\ nie moge oddychac i mnie to bardzo denerwuje  :-[

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43667 dnia: 14 Sierpnia 2014, 11:41 »
Bozena, rece do gory ;) bylam u poloznej, mowi, ze to moze taki jednodniowy symptom, mam jesc paracetamol i odpoczac, latwo mowic ;) za to dziec sie przekrecil i lezy posladkowo, jutro usg i zobaczymy


Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43668 dnia: 14 Sierpnia 2014, 15:11 »
Marta ciekawa jestem co u Was robią w takim wypadku jak dziec na pośladkach.. Jak mloda Ci tak zostanie to wypisz wymaluj mój przypadek  :-[
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43669 dnia: 14 Sierpnia 2014, 15:24 »
zależy od wielkości dziecka i budowy macicy, ale jak nasza córka ułożyła się pośladkowo w 32 tygodniu to już tak została, lekarze dawali do końca nadzieje na obrót, ale ja już nastawiałam psychicznie na cc ....jeszcze w noc akcji porodowej zrobili usg, ale nie dawło ono żadnych złudzeń i trzeba było ciąć....

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43670 dnia: 14 Sierpnia 2014, 15:47 »
No popatrz, a mój w zeszłym tyg się obrócił na głowę. I niech tak już zostanie.
Wchodzą u was w grę porody posladkowe? Sienkiewicz od razu mi powiedział, że jak się nie obróci to tną.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43671 dnia: 14 Sierpnia 2014, 17:24 »
Raczej zapytaj czy wchodza w gre cc ??? Pytalam poliznej czy jesli dziecko faktycznie tak lezy i jezeli tak zostanie to czy tna, oczywiscie, ze nie, po co? Tylko troche trudniejszy porod nas czeka :-\ no to sie ucieszylismy, na pewno bedzie super miec odbierane przez meza dziecko ulozone posladkowo.

NasA jeszcze dwa tygodnie temu lezala glowka, licze na to, ze polizna zle obmacala i sie nie potwierdzi. Jutro chyba jednak nie pojde na usg, ten poranny bol stawow to chyba jakies przeziebienie, goraczka mnie zaczyna atakowac :-[


Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43672 dnia: 14 Sierpnia 2014, 18:10 »
Trudniejszy i dłuższy, niosący ze sobą większe ryzyko. W moim szpitalu cc nie wchodziło w grę. Musiałam pomachać na IP odpowiednim papierkiem i zrobili mi cc bez łaski  ::) Musiałam tylko poczekać ze skurczami i 5 cm rozwarciem na swoją kolej  :-X
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43673 dnia: 14 Sierpnia 2014, 18:48 »
Jezeli sie pitwierdzi to robie awanture i zmusze ich do cc. Jeszcze mnie nue poznali ;)


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43674 dnia: 14 Sierpnia 2014, 19:09 »
A dlaczego przez męża?

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43675 dnia: 14 Sierpnia 2014, 19:16 »
Bo moze byc szybciej niz poprzednio. Ustalone ze przeprowadzamy sie na ostatni tydzien do znajomych, ktorzy mieszkaja kolo szpitala, my mieszkamy kawalek, wiec jesli zacznie sie wczesniej, mamy sie z karetka spotkac po drodze, hehe. Takze nigdy nic nie wiadomo


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43676 dnia: 14 Sierpnia 2014, 19:43 »
Kurde, dodatkowy stres. Żeby jeszcze było wiadomo kiedy Lenka zechce wyjść.

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43677 dnia: 14 Sierpnia 2014, 19:47 »
marta082008 no to u Was dodatkowa adrenalina  ;) ja gdybym mogła wybierać to oczywiście wolałabym sn, ale przynajmniej mój ginekolog twierdził, ze przy sporej wielkości córki i takim ułożeniu posladkowym to nawet nie ma co próbować siłami natury, bo to bardzo niebezpieczne i dla dziecka i dla matki ( a akcja skurczowa naprawde się ładnie rozwijała.....)

Offline Agnieszka_B

  • Szczęśliwa żona i mama
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2691
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26 grudnia 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43678 dnia: 14 Sierpnia 2014, 19:56 »
Ja tez sie pytalam swojej lekarki czy to prawda z drugim szybszym porodem i potwierdzila, ze jesli wszystko jest prawidlowo to w zdecydowanej wiekszosci przypadkow jest szybciej. A ze pierwszy raz byl szybki to teraz maz tez dostaniesz instruktaz.

W ogole mam dziwne przeczucie, ze urodze jakos szybciej w sensie terminu (choc mam nadzieje, ze nie za szybko) i dzis sie spielam i zamowilam 90% rzeczy , ktore mi brakowalo dla malej (duzo drobiazgow typu podklady do przewijania etc).

Do kupienia zostaly:
- ciepla czapeczka
- jakies rajstopki
- kolyska
- cos do kapieli (w sensie plynu)
- staniki do karmienia

Wiem, ze jeszcze sporo czasu zostalo, ale ja lubie miec takie rzeczy zroganizowane wczesniej.



Offline beta80
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1857
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #43679 dnia: 14 Sierpnia 2014, 20:38 »
zdrówka Marta...u mnie zapalenie gardla się przyplątało  :-\ dopiero dzisiaj temp odpuściła..