Andzia, alez mialam do ndrabiania, uff
Widze ze p lubie bedziesz sie nazywala tak samo jak moja mama z domu 
Anellciu cieszę się, że mnie odwiedziłaś

Andziu!
Po pierwsze - panieński rewelka!
Uśmiałam się na tych fotach 
Suknia koniecznie z halką i kwiatkiem.
Wyglądasz bosko!
Moja
Foczko kochana ! Dziękuję
I zazdraszczam teściowej... baaaardzo....

Andzianie martw się ja mam to samo z moją przyszłą teściowa. Wybor garnituru i koszul to była masakra. A teraz dowiaduje się ż echce kupić R. bieliznę i jasne skarpetki (ecru albo beż) do ciemno-czekoladowego garnituru. Najlepsze jest to ze R. w ogóle nie chodzi w jasnych skarpetach :taktak:Ogólnie moja teściowa nie jest zła ale czasmiu ma takie pomysly ze aż sie za głowe łapię.
Milenko ja tez nie pojmuję o co cho, bo przeciez do tej pory było spoko....

Kwiaty zamawiam w poniedziałek... Ja pomarańczowo-brunatne cantadeski przewiązane atłasową wstążką w kolorze czerwonym wpadającym w bordo... Świadkowa i dróżki kwiaty ecru przewiązane pomarańczową wstążką

Dziś mam lekki dół... a to z powodu wczorajszego oświadczenia mojego R...... Nie bedziemy się budować, on ma plany dotyczące przebudowy suteryn w jego domu. Jak mu powiedziałam, że nie chcę tam mieszkać, że chcę mieć małe ale swoje, to powiedział że on pół życia nie będzie spłacał długów, że nas nie stać, że za duzo wymagam....
Ja nie chcę....

I nie jest to moje widzimi się.... Najpierw tez tak mówił, potem sam kupował plany domków, pokazywał mi, razem wybieraliśmy nasze typy, a teraz znów "nie".....

Odechciewa mi się.... wszystkiego.....
Po ślubie zacznę nałogowo grać w Totka !!!!
