Autor Wątek: Szczęśliwe 9 miesięcy...  (Przeczytany 91443 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1860 dnia: 31 Lipca 2007, 14:38 »
Antalis mi rowniez jest przykro z powodu Ziutki.

Lubie bardzo czytac twoj watek, zawsze jestes zorganizowana, poinformowana i wiesz wszystko co trzeba. Tak po cichu to biore z Ciebie troszke przyklad :)
Szukalam nawet ostatnio po stronach twojego watku, gdzies mialas liste lekow, ktore moga sie przydac w pierwszych miesiacach zycia. Niestety nie znalazlam  :-\ Cos tam mam z internetu, ale pamietam, ze twoja byla jakoas bardziej kompletna od tych, ktore ja znalazlam.

Brzusio masz swietny- taki lekko szpiczasty, widac, ze chlopiec hehe ;)

Usciski dla Was


Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1861 dnia: 31 Lipca 2007, 14:47 »
Olak dzieki ze tu bywasz :)
A oto szukana przez Ciebie lista ;)

W internecie znalazłam ze potrzebuje z leków :

- Lakcid na kłopty z brzuszkiem
- Paracetamol w czopkach 50mg
- Esputicon - kropelki na kolki
- Olbas oil - do inhalacji na wypadek kataru
- Czopki glicerynowe przeciwko zaparciom
- Alantan lub Tormentiol - gdy zawiodą kremy pielęgnacyjne i na skórze dziecka pojawią się i odparzenia
- Maść rozgrzewająca stosowana przy przeziębieniach
- masc na wyrzynające sie ząbki

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1862 dnia: 31 Lipca 2007, 14:54 »
Antalis dziekuje ci bardzo :) Na mojej liscie brakowalo tylko trzech z wypisanych przez ciebie, wiec nie jestem az tak daleko w polu hehe


Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1863 dnia: 31 Lipca 2007, 15:48 »
Wiecie jak zepsuc mi humor ??
Wystarczy pokazac mi sierpniowy grafik mojego męza :( 31 dni w miesiacu a On ma "az" całe 4 dni wolnego :( No normalnie strach zacząc rodzic :( Oby mały sie nie śpieszył i urodził się we wrześniu ...

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1864 dnia: 31 Lipca 2007, 16:05 »
Antalis - mój też pracuje i też tylko 4 wolne niedziele..... a dzieci? Dzieci tatusia poznają po 18stce!

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1865 dnia: 31 Lipca 2007, 16:08 »
 :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
domyslam sie jak a jestes zła......
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1866 dnia: 31 Lipca 2007, 16:10 »
Antalis, mój też tak pracuje. Ma tylko niedziele wolne, a tak 7-17, a jak jest betonowanie, to nawet 23;30 tak jak ostatnio :( Taki nasz los...

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1867 dnia: 31 Lipca 2007, 16:12 »
Mojego nie maw domu po 10-14 godzin ... i pracuje nawet w niedziele i świeta !
Akurat teraz kiedy jest mi coraz ciezej on bedzie siedzial w pracy non stop :( Ehh...

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1868 dnia: 31 Lipca 2007, 16:17 »
Mojego nie maw domu po 10-14 godzin ... i pracuje nawet w niedziele i świeta !
Akurat teraz kiedy jest mi coraz ciezej on bedzie siedzial w pracy non stop :( Ehh...


Kochana wspólczuje  :przytul:
I szczerze powiem, ze kurna ja obawiam sie ze to smao bedzie u mnie  ::) Teraz to jescze niech pracuje do poźna, ale........

Antalis - wpsólczuje straty Ziutki  :Swiety:

Offline megi28

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.09.2006
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1869 dnia: 31 Lipca 2007, 17:42 »
Cześć Antalis kochana:)

Przykro mi z powodu twojego pupilka, zawsze smutno w domku jak zabraknie zwierzątka ale tak jak mówisz jeszcze troszkę i twój skarbek będzie szczebiotał cześciej niż ptaszek :)

Już naprawdę zostało ci malutko do spotkania z dzidziusiem, brzusio bardzo ładny i też tak nisko osadzony jak u mnie był.
Jak oglądam wasze brzuszki to bardzo brakuje mi mojego brzuszka tym bardziej że teraz wyglądam jak anemiczka:(

Buziaczki ode mnie i Lenki


Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1870 dnia: 31 Lipca 2007, 20:55 »
Ok drzwi pomalowane, partia prania wyprasowana czas na kolacje ;)
Własnie zdalam sobie sprawe ze we wtorek znow do lekarza :p jeny wykoncza mnie te wizyty :)

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1871 dnia: 31 Lipca 2007, 20:58 »
Antalis, a daleko masz do tego lekarza?? Pomalutku, ale dojdziesz :)

Pozdrawiam i zapraszam do mnie na prasowanko, bo widze, że dobrze Ci to idzie :)

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1872 dnia: 31 Lipca 2007, 21:04 »
Nie nie daleko ale jak mam sie wspinac na ten "fotelik" albo czekac jak ostatnio prawie 3 godz w kolejce to mnie bierze :( Za 3 tygonie kolejna wizyta a potem to juz co tydzien - chyba zamieszkam u tego lekarza :P

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1873 dnia: 31 Lipca 2007, 21:05 »
Hehe,z tym prasowakiem dobre,może i ja się załapię  ;D ;D ;D

Przykro mi z powodu ptaszyny,ale w sumie Kacperka nikt o 4 nie będzie budził  :P (nie złość się na mnie za to).
Nieługo Kacperekk całą uwagę Waszą pochłonie i przejdzie Wam smuteczek. Nie myśl,że jestem bezduszna,ale tak można to sobie wytłumaczyć.

No a co do prcy męża.... no cóż....Witaj w klubie.Mój czasem nawet niedzieli nie ma wolnej....

A Rybko masz rację - po 18-tce może rozpoznają,hehe

Aaaa, śliczny brzusio!!!

A z tym lekarzem - wierzę że Ci ciężko - ale każda z nas to przechodziła i Ty dasz radę!!!

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1874 dnia: 31 Lipca 2007, 21:12 »
Asiek moz enie uwierzysz ale tez probuje znalezc "dobre strony" tej straty a budzenie malego jest jedna z nich. Przy Kacperku to ptaszek by sie nie wysypiał :P
Wiem wiem ze kazda z nas tak musi biegac do tego lekarza , choc u mojej sis byla ostatnio kobita bodajze w 8 miesiecu ciazy i nie byla ani razu u lekarza - twierdzila ze ma jeszcze czas  :-\

Musze sobie "grafik" na jutro ulozyc - trzeba dopiac wszystko na ostatni guzik a potem to bede miala czas by martwic sie o porod :P

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1875 dnia: 31 Lipca 2007, 22:14 »
uwierze uwierzę- trzymaj się!!!

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1876 dnia: 1 Sierpnia 2007, 07:51 »
Heloł :)
Dzis juz od 6 na nogach :)
Plan dnia:
- sniadanie ( jakos mi sie nie chce jesc :p )
- ogarniecie sie ( a to sie da zrobic ?? )
- pomalowanie parapetów
- wizyta na targu po jarzynki
- wizyta w hurtowni z bielizna - czas na male zakupki :)
- wizyta u rodzicow na piechotke :)
- wizyta w US bo doszły potrzebne dokumenty :)
- powrot do domku ( juz chyba busem bo mi nogo do d*** wejda :P )
- zrobienie mezusiowi naleśniczków z polewą czekoladową :)

I to wszystko do godz 17:00 a potem zakupki w Carrefour'e :)  

Wczoraj kolo 23 do mieszkania wleciało nam "cos". Myslałam ze to ptaszek jakis zabłądzil i wlecial w ciemnosciach przez balkon do mieszkania. Okazało sie jednak ze to bylo tylko wielkosci ptaszka ( jakies 15 cm !! ) i wygladało jak ogrooomna cma. Zdjec nie wkleje bo bedzie ze starsze :P. Ja siedzialam pod kocem a maz to cos ganial po mieszkaniu. W koncu siadlo to na moim recznie robionym egispkim dzbanie :) - ma zwystawil go za okno ale obrzydliwstwo nie chcialo zejsc dopiero jak dostalo dezydorantem po oczach to skapitulowało. OBRZYDLISTWO fee...

« Ostatnia zmiana: 1 Sierpnia 2007, 07:55 wysłana przez Antalis »

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1877 dnia: 1 Sierpnia 2007, 09:13 »
Cytuj
Wczoraj kolo 23 do mieszkania wleciało nam "cos". Myslałam ze to ptaszek jakis zabłądzil i wlecial w ciemnosciach przez balkon do mieszkania. Okazało sie jednak ze to bylo tylko wielkosci ptaszka ( jakies 15 cm !! ) i wygladało jak ogrooomna cma. Zdjec nie wkleje bo bedzie ze starsze . Ja siedzialam pod kocem a maz to cos ganial po mieszkaniu. W koncu siadlo to na moim recznie robionym egispkim dzbanie  - ma zwystawil go za okno ale obrzydliwstwo nie chcialo zejsc dopiero jak dostalo dezydorantem po oczach to skapitulowało. OBRZYDLISTWO fee...

brrrrrrrrrryyyyyyyyyyyyyy - historia jak z Ptaków Hichkoka  ;)
Nie lubie takich "robali"  :o

No dzien widze..zaplanownay co do minuty  :D
A więc miłego dzionka  :)

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1878 dnia: 1 Sierpnia 2007, 09:29 »
Witaj, a do lekarza nie miałaś iść dziś?? :drapanie:

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1879 dnia: 1 Sierpnia 2007, 09:38 »
Martynko w przyszłym tygodniu. Az taka niegrzeczna bylam ze chcesz mnie do lekarza wywalic ?? :P
Ok parapety pomalowane - czas sie ewakuowac z tego smrodku :) Szkoda ze na osiedlu smierdzi obornikiem :P Moge czuc sie jak dzieci na wsi - swieze powietrze to jest to :P

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1880 dnia: 1 Sierpnia 2007, 09:39 »
Martynko w przyszłym tygodniu. Az taka niegrzeczna bylam ze chcesz mnie do lekarza wywalic ?? :P
Ok parapety pomalowane - czas sie ewakuowac z tego smrodku :) Szkoda ze na osiedlu smierdzi obornikiem :P Moge czuc sie jak dzieci na wsi - swieze powietrze to jest to :P

Oj nie nie, skądże!! Myslalam, ze masz dzis wizyte, tak jak ja.

A co do obornika!! U nas od dwóch dni wieczorami śmierdzi!! Wczoraj mówiłam do M, że zawsze chciałam na wsi mieszkać to mam:)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1881 dnia: 1 Sierpnia 2007, 09:41 »
Ja tam mieszkam teraz na wsi ale takich aromatów nie doświadczam..więc zapraszam ;)

Antalis - ewakuuj się jak najszybciej, po co masz te świństwa wąchać, jeszcze Cię głowa rozboli...po zielsko marsz


Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1882 dnia: 1 Sierpnia 2007, 13:19 »


Wczoraj kolo 23 do mieszkania wleciało nam "cos". Myslałam ze to ptaszek jakis zabłądzil i wlecial w ciemnosciach przez balkon do mieszkania. Okazało sie jednak ze to bylo tylko wielkosci ptaszka ( jakies 15 cm !! ) i wygladało jak ogrooomna cma.


O boze! Aż mnie dreszcz przeszedł ...

Szkoda ze na osiedlu smierdzi obornikiem :P Moge czuc sie jak dzieci na wsi - swieze powietrze to jest to :P

To se teraz pomyśl co ja tu u siebie mam - okna bezpośrednio skierowane na kopiec i te pola pod nim co właśnie nawożą ... W poniedziałek nieświadomie szukałam po mieszkaniu jakiejś Dżejmsowej kupki :D




Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1883 dnia: 1 Sierpnia 2007, 19:43 »
Oj, ja z takimi delikwentami latającymi to mam średnio co drugi wieczór do czynienia (za naszym domem płynie mała rzeczka). Masakryczne paskudztwa pchają się wieczorem do domu, M je gania, a ja wrzeszczę z przerażnia ;)

Naleśniki z czekoladą .... mniam mniam ;)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1884 dnia: 1 Sierpnia 2007, 23:14 »
A czy ja mogę kochana prosić o przepis na te naleśniczki ? Bo ludzie je robia na różne sposoby, a nam smaka narobiłaś ;)




Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1885 dnia: 2 Sierpnia 2007, 07:46 »
Aniu prosze bardzo - to przepis znaleziony w necie ale sprawdzony :)

na 12 sztuk
ciasto:
200 g mąki
2 jajka
1 żółtko
1 łyżka roztopionego masła
250 ml mleka
250 ml wody mineralnej gazowanej
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki soli
sklarowane masło do smażenia

nadzienie:
180 g posiekanych orzechów włoskich
75 ml rumu
2 łyżki smażonej skórki pomarańczowej
120 g cukru pudru
100 ml gęstej śmietany
1/2 łyżeczki cynamonu
2 łyżki rodzynek

sos:
100 g czekolady
100 g cukru
3 żółtka
200 ml mleka
100 ml gęstej śmietany
1/2 laski wanilii
50 ml rumu


Skórkę drobno posiekać, wlać 50 ml rumu, odstawić  na 1h. Jajka i żółtko lekko ubić, dodać mleko, wodę, makę, masło, cukier, sól. Wymieszać na jednolite ciasto. Odstawić na 1h. Przed smażeniem wymieszać. Dobrze rozgrzaną patelnię posmarować masłem. smażyć cienkie naleśniki. Przygotować nadzienie. Zagotować smietanę z cukrem, dodać cynamon, orzechy, skórkę i rodzynki. Gotować chwilę, a gdy powstanie gęsta masa ostudzić i wymieszać z rumem.
Przygotować sos: zagotować mleko z wanilia, wanilię wyjąć, włożyć pokruszoną czekoladę. Trzymać na małym ogniu i mieszać, aż do rozpuszczenia czekolady. Dodać utarte żółtka z cukrem i rum. Wymieszać i ochłodzić. Ubić smietanę i delikatnie połaczyć z zimnym sosem. Naleśniki smarować masa i przed samym podaniem zarumienić z obu stron, polać czekolada.

Troszke roboty ale jakie efekty :) A jak mi sie nie chce to robie zwykle ciacho, do srodka ser bialy wymieszany ze slodka smietanka i np. malinkami lub bananem i polewam polewa czekoladowa juz gotowa albo sama robie ( dodaje do niej wtedy troszke alkoholu ) :)

Od wczoraj w kuchni robi sie MALIBU :) Dzis ide na targ zobaczyc czy sa malinki albo jagody - zrobie wodeczke malinową albo likier jakodowy :) Zrobiłam zubrówke i czeka teraz na pepkowe :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1886 dnia: 2 Sierpnia 2007, 07:55 »
tak z rana tak pobudzac wyobraźnie i aptyety :) Oj nie ładnie  ;)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1887 dnia: 2 Sierpnia 2007, 10:40 »
Malibu! :o Wczoraj się z Marcinem rozwodziliśmy właśnie na temat Malibu - z czym by się to nie wypiło... :P

A śniłaś mi się dziś - jak malowałaś te nieszczęsne parapety :D

I dziękować za przepis - ja mam znów trochę inny, więc ten se też spisze :)




Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1888 dnia: 2 Sierpnia 2007, 10:48 »
Yukari-chan biedaczko ale musisz miec koszmary :P Wczoraj fajnie musialam wygladac - ciezarna siedzaca na parapecie i malujaca zewn. parapety :P

Najlepsze malibu własnej roboty - a jakie łatwe :) Slyszałam ze malibu jest dobre z ... tonikiem :)

Dzis stwierdziłam ze jestem stanowczo za blada :) Jak ja sie pokaze na porodówce taka blada ??  :P
Zakupilam sobie delikatnie brazujacy balsam do ciała i aby nogi sobie "opale"  :P
Musze poszukac w necie jak to jest z takimi kosmetykami w ciazy ale Kacperkowi juz chyba nic nie zagraza.

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1889 dnia: 2 Sierpnia 2007, 10:58 »
Wczoraj fajnie musialam wygladac - ciezarna siedzaca na parapecie i malujaca zewn. parapety :P

 :szczeka:
Najlepsze malibu własnej roboty - a jakie łatwe :) Slyszałam ze malibu jest dobre z ... tonikiem :)

O takiego jeszcze nie piłam. Ja uwielbiam ze śmietanką ewentualnie mlekiem, albo z colą.