My teraz stoimy przed wyborem wózka "rok po roku" tzw tantemu (jeden za drugim) i szczerze mówiąc BOJĘ się polegać na opiniach z interentu.
Wystarczy spojrzeć nawet na ten wątek- większość z nas napisała ochy i achy o swoich wózkach zaraz po miesiącu-góra trzech użytkowania SAMYCH gondoli, a po roku okazuje się, że każda zmienia wózek na jakiś inny... bo spacerówka okazała się kaszaną.
Moja rada- przy wyborze wózka oglądajcie przede wszystkim SPACERÓWKI bo to nimi będziecie najwięcej jeździć. Patrzcie na ich funkcjonalność, jakość wykonania, a już najlepiej na oglądanie zaproście mamę z ok rocznym maluchem, aby go wsadzić do wózka... w tym momencie okaże się, że spacerówka jest mała, wąska, pałąk jest na wysokości oczu dziecka, oparcie tylko półleżące... i inne tego typu podobne "kffiatki", które na oko dla przyszłych rodziców są w ogóle niezauważalne.
Teraz to jestem mądra...
Nasz pierwszy wybór Impast Volant- godnola i samo podwozie- REWELACJA! cudownie miękki, zwrotny, gondola spora... spacerówka- porażka.
Drugi wybór to spacerówka Mutsy 4 rider- strzał w dziesiątkę, ale do czasu drugiej ciąży. Jest już dla mnie za ciężki... ale polecić go mogę z czystym sercem.
Wózek nr 3- parasolka BebeConfort Vibva- szału nie ma, ale się kręci

strasznie brakuje mi jakiejś kieszonki w budce na drobiazgi typu portfel, smoczek itp.