[lebara]

Monia a tak w ogóle wszystkiego najlepszegooooooo😀😀

Hmm czy to jutro ?

[japcio]

Monia a tak w ogóle wszystkiego najlepszegooooooo😀😀

Jutro

[kurczaczek83]

Monia najlepszego

Sto.lat Monia!

[japcio]

Monia, wszystkiego najlepszego w tym cudnym dniu

[konefqa]

Wszystkiego najlepszego! 

Sto lat!!!

[dmonik44]

Wszystkiego najlepszego

[elemelka]

Spełnienia marzeń 

[lebara]

Wszystkiego najlepszego dla Małgosi 😀

To już rok pamiętam ten dzień, Ty rodziłaś a ja byłam w szpitalu.

[kurczaczek83]

Wszystkiego najlepszego dla Ksieżniczki!

Najlepsze życzenia dla Panienki 

[japcio]

Wszystkiego naj naj naj od ciotki i dziewczynek dla Małgosi

[elemelka]

Wszystkiego Najlepszego dla Małgosi

Gosiu sto lat!!!

[MARTKA]

Gosienko wszystkiego najpiękniejszego w te najważniejsze urodzinki!

[kurczaczek83]

A gdzie zdjęcie Gwiazdy z urodzin?

[shar3ware]

Heeej...Młoooda jeszcze śpi ,więc coś napiszę
Wczoraj chciałam coś wystukać spod moich palców,ale...zasnęłam

Przede wszystkim...zarówno ja ,jak i Małgorzata dziękujemy za życzenia

Nie do uwierzenia ,że to już rok!
Moje dziecko już nie jest niemowlakiem tylko dużą panną
Chociaż ona zawsze będzie niemowlakiem
Pamiętam zeszły rok jakby to było wczoraj....
Moja impreza urodzinowa...potem,koło 23 napisałam Wam posta ,że goście już wyszli ,a ja idę spać
Pamiętam ,że było mi jakoś mokro bardziej niż zwykle ,ale nie przejęłam się tym.
Zmieniłam wkładkę i poszłam spać
I całe szczęście ,bo tak to nie wiem kiedy bym spała....a tak...przynajmniej dwie godzinki pospałam
Pamiętam panikę męża jak okazało,że to rzeczywiście są wody ...
A na mnie hormony tak działały ,że stanęłam w przedpokoju i zaczęłam się śmiać,cieszyć i mówić... "ale jazda...zaczęło się"
Pamiętam jeszcze jak kazałam D. wziąć szmatę i powycierać podłogę ,bo przecież nie wiadomo kiedy my wrócimy hehe
Jeszcze baczne oko musiało pójść sprawdzić czy wszystko do sucha...

Sam etap porodu...możecie sobie przypomnieć z zeszłego roku.
Ja nie chcę sobie przypominać ,choć pamiętam chyba każdą minutę
A już w ogóle nie chcę sobie przypominać bólu po ... brrr...

I tak....o 14.20 z wagą 3230g przyszła na świat nasz Niunia
Miała przyjść na świat w moje urodziny ,ale już w brzuszku była uparta i lubiła stawiać na swoim ,więc wybrała sobie własną datę
I tak...dwa uparte raczki spędziły już z sobą rok...
Nie było lekko....czasem ...ba.....bardzo często miałam dość.
Sam początek nie był zły....później jakoś się wszystko pozmieniało dziecko się popsuło ,a mamę zaczęło wszystko przerastać
Ale teraz jest super
Mała w prawdzie nie przeszła swojego roczku w pionie ale ona najbardziej cieszy się ,że może go przejść w poziomie
Mam wrażenie ,że chodzenie na czterech sprawia jej tyle radości ,że dłuuuuugo nie wstanie
Prze meblach...owszem....chodzi wszędzie...manewruje nawet jak jest duża odległość.
Ostatnio nawet zaczęła tańczyć i stawać na jednej nodze tworząc różne figury...ale puścić się nie chce
Na czterech znalazła patent na wszystko....nawet na przejście przez próg na balkon ,więc po co się męczyć na dwóch jak na czterech wszędzie sobie poradzi?
Z czego jestem najbardziej dumna to to ,że nauczyła się pić!
Tak ,tak...pić...powiecie...też mi coś... A jednak!
Małgosia długo ulewała ,bo do 9 miesiąca. Dostawała zagęstniki do mleka i nic nie mogła bez tych zagęstników wypić bo i tak bylo na mnie...na niej...wszędzie!
Jak już ulewanie się skończyło i można było zacząć jej bezpiecznie dawać coś normalnego do picia....to ta nie umiała.
Umiała pić tylko z butli mleko,a na widok nadprogramowej butli był ryk!
Dopiero od jakiegoś miesiąca Myszka nauczyła się pić ze wszystkiego...
Kubek,kubek z dzióbkiem,kubek ze słomką...i wypija takie ilości
A przy tym jaka szczęśliwa...i ja jaka szczęśliwa ,bo upały idą i w końcu nie muszę się bać

Mogłabym patrzeć na moje dziecko godzinami,wiecie?
Jest taka słodka...mądra (czasem za bardzo ).
Bardzo wiele rzeczy już rozumie...wie ,ze jak coś zrobi to może się przewrócić czy coś.
Wie ,że np.na podłodze nie może tak szaleć jak na łóżku ,bo jak przewróci to będzie boleć,dlatego na podłodze jest dużo bardziej ostrożna
Oczywiście nie reaguje na "oj,oj" albo" nie wolno" i najczęściej kończy się o śmiechem ,a przeniesienie jej z miejsca ,w którym nie może być kończy się rykiem
Ale walczymy z tym ...spokojnie
No i gaduła z niej straszna.... "tata","dziadzia"...non stop nikt inny nie istnieje
Ale jak się wkurzy to potrafi puścić taką swoją wiązankę ,że wszyscy jesteśmy w szoku

No i tyle z podsumowania mojego rocznego dziecka

Aaaa...jeszcze jedno wspomnienie nasuwa mi się na myśl !
Jak wróciliśmy z Małą ze szpitala ,a Leon był na mnie obrażony
Jak tylko wnieśliśmy Małą do domu ten ją obwąchał ,a jak Mała zaczęła płakać ,to ten wpadł w panikę i zaczął miauczeć pod drzwiami od balkonu żeby go wypuścić
Dwa bite tygodnie mnie obchodził ,udawał ,że mnie nie zna....
A teraz? Najlepsi kumple
Jeszcze trochę i zaczną ze sobą sztamę trzymać


Jeśli chodzi o mnie i moje urodziny...cóż....strzeliła mi ćwiara w metryce....tego nie da się oszukać
Urodziny spędziłam dość przyjemnie. Damian był w domu ,bo jest na chorobowym. Pić nie mógł bo zastrzyki bierze ,więc piłam ja
Było trochę koleżanek i finalnie do domu wróciłam po 3 nad ranem

I tyle o mnie

Ja wczoraj zabrałam się za swoje cotton balls ,ale pierwsze raczej wylądują w śmietniku
Ale się nie zniechęcam Lubię mieć coś swojego

Zdjęć solenizantki niestety nie mam
Poprosiłam fotografkę żeby mi wysłała jedno zdjęcie Małej ,nawet takie nie obrobione....ale niestety nie dała
Także musicie być cierpliwe
Wczoraj miałyśmy jeszcze sesję roczkową,także jak obydwie fotografki dadzą mi zdjęcia to jeszcze będziecie błagać żebym przestała już wstawiać
A tymczasem...ujawniłam już jaki Małgosia miała tort

A ja idę sobie zrobić obiad....makaron ze szpinakiem dopóki Gosiak jeszcze śpi 

[kurczaczek83]

Cudnie opisałaś ten rok....jej pamiętam że wracałam ze spaceru z Igorasem kiedy dostałam zdjecie Małgosi po narodzinach, ale emocje wtedy były.

[lebara]

Oj łezka w oku się kręci na samo wspomnienie tamtego roku,  czas za szybko mija.....mi powoli zaczyna brakować maluszka w domu😀

[japcio]

Jeśli chodzi o mnie i moje urodziny...cóż....strzeliła mi ćwiara w metryce....

To mnie zabolało 

[Maja]

Hmm, no cóż - ćwiara plus dekada i - sem ja 

[Vivka]

Monia zmęczyłam się tak, że nie wiem co napisać...

rok zleciał jak szalony
tort super, czekam na resztę zdjęć

a Ty młoda du*a jesteś więc nie narzekaj

[lebara]

a Ty młoda du*a jesteś więc nie narzekaj

Zgadzam się, chociaż ja myślałam że jesteśmy w tym samym wieku, a tu proszę jesteś młodsza 😀

[shar3ware]

Mam JEDNO zdjęcie... Chcecie czy czekacie na resztę?

[Ani@]

Chcemy
25 lat no rzeczywiście wiekowa staruszka już z Ciebie 

[kurczaczek83]

Chcecie

[Vivka]

co to za pytanie

oczywiscie ze chcemy!

[shar3ware]

dostały?

[sylwiq]

A jaaaa?