Autor Wątek: Rozmowy dniem i nocą :-)  (Przeczytany 1637529 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7950 dnia: 10 Stycznia 2016, 09:29 »
O tak, w mezo super house grali, bar rab zawsze, a jak byłam na diecie to bułka wegetariańska z mak-kwaka  ;)

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7951 dnia: 10 Stycznia 2016, 09:49 »
Dziewczyny, chcę was zaprosić do szlachetnej akcji :) Uderz w raka, daj piątaka :)
Zbiórka pieniędzy na zakup telewizorów na dziecięcy oddział onkologiczny w bydgoskim szpitalu.
Wystarczy przelać TYLKO 5 zł :) Z góry dziękuję!!!!!
Tutaj link do wydarzenia na fejsie https://www.facebook.com/events/1013336828736710/

ps co to jest 5 zł..... nawet dobrego piwa się za to nie kupi :)

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7952 dnia: 10 Stycznia 2016, 19:40 »
W Propagandzie przesiedziałam pół liceum i pół studiów ;D

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7953 dnia: 10 Stycznia 2016, 20:44 »
i kiedys przez przypadek trafilismy tam na impreze fanow Depeche Mode  8)
he he he i jak Edzia, podobało się ;)



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7954 dnia: 10 Stycznia 2016, 21:16 »
inny swiat ;) ale fajnie bylo, do tej pory wspominamy, a bylo to z 15 lat temu

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7955 dnia: 10 Stycznia 2016, 21:29 »
Inny, to fakt...
co prawda na stricte depeszowe imprezy mnie nigdy nie ciągnęło, ale być na ich koncercie na żywo to jest przeżycie nie do opisania :serce:



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7956 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:15 »
My dziś mamy miejscówkę w szpitalu na Wojciecha. Wyjęli Liwii cewnik DJ i oby do jutra :)

Czeka mnie noc na krzesłach :) pokoje zajęte, a "uprzejma" i "bardzo "empatyczna" pielęgniarka  ::) ochrzaniła mnie, że położyłam się na łożku z Liwią  :o

Ściełam się z nią, ale w związku z tym, że bedziemy tu tylko dobę odpuściłam. Łazi teraz co jakiś czas po korytarzu i zagląda czy leżę. Nie położę się :) nie dam jej ponownej satysfakcji tego władczego upominania mnie ;)

Weszła i powiedziała, że łóżko jest dla dzieci i rodzice nie mogą się kłaść. Gdyby mnie "uruchomiła" na 100% to miałam zapytać czy w takim razie jej wolno spać na dyżurze :) a gdyby była wybitnie wredna to dzwonilabym po nią co godzinę z byle pierdołą :)

I nie chodzi o to, że się czepiam ale wystarczyło to inaczej powiedzieć albo najlepiej wykazać się empatią, zrozumieć i przymknąć oko ... Ech...

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7957 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:25 »
Loona zdrowka dla malej. Może się gdzieś minelysmy w szpitalu.ja bylam z mala na zmianie opatrunkow po oparzeniu kawą  :-[
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7958 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:28 »
Ilona niestety one musza pokazac swoja wladze..
Trafilam na kilka normalnych ktore potrafia zrozumiec ze szpital to trauma dla malucha i sa wyrozum8ale niestety duza czesc to wredna pindy..
Dobrze ze tylko 1 noc przed wami


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7959 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:33 »
Ela mocno się oparzyła?
Loona dobrze, że tylko jedna doba. Głupia baba.


Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7960 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:33 »
Dzięki dziewczyny. Damy radę. Większość jest na szczęście ok. Kij jej w oko. Dobro powraca. Zło też ...

Ela. Ty pewnie na izbie, a my na chirurgii jesteśmy. O ktorej godzinie byłaś? I która córa z kawą zaszalała ?! Bidulka :)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7961 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:37 »
Ehh Ela wspolczuje stresow..


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7962 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:38 »
Lonna - ona raczej nie śpi... ale nikt Ci nie broni Ci co godzinę dzwonić...
proponuję zacząć od 3 w nocy wtedy jest najgorszy biometr...

a na tych łóżkach naprawdę nie należy siadać, a tym bardziej kłaść się nikomu poza pacjentem
ze względów epidemiologicznych;
14 lat pracuję w szpitalu i nigdy na nich nie siadam...

tyle, że można tą informację przekazać na wiele sposobów...
pani wybrała sobie ten gorszy...
kwestię warunków socjalnych dla pediatrii to w ogóle przemilczę...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7963 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:41 »
Oj na chirurgi byłam z Adasiem jak miał operację na tą swoją nóżkę. Też tam trafiłam na wredną babę.


Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7964 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:45 »
Lila. Calej nocy nie przesypia, ale drzemie. A tego jej w pracy raczej nie wolno robić ...

Ja rozumiem tę zasadę i nie upieram się aby pozwalano matkom spać na łożku z 12 czy 14- latkami, ale uwazam, że akurat w przypadku takich maluszków łóżko dla rodzica powinno być obligatoryjne!

No i tak jak piszesz. Gdyby powiedziała mi to kulturalnie, odbiór byłby zupełnie inny.

Marcelka :) Pewnie to ta sama bo my też na chirurgii jesteśmy :)
« Ostatnia zmiana: 11 Stycznia 2016, 22:51 wysłana przez loona »

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7965 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:46 »
Teraz mi się przypomniało ze jak mój tata lezal w szpitalu to zawsze krzyczeli za siadanie na łóżku.  A juz mega opr dostalysmy jak na oiom tacie chcialysmy tv wstawić a tata w śpiączce lezal....
 milenka sciagnela na siebie kawę. Ma 1 i 2 st poparzenia ale dzielna jest. A wszystko w Karpaczu i grzalismy do szpitala do jeleniej gory
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7966 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:50 »
No to wyjazd widzę udany ;)

P.S. Nawet wygodne mają te krzesła ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7967 dnia: 11 Stycznia 2016, 22:59 »
Lila. Calej nocy nie przesypia, ale drzemie. A tego jej raczej w pracy nie wolno robić ...

Loona nie ma zakazu zamknięcia oczu jak się siedzi w dyżurce i nic się nie dzieje...
A nocna zmiana ma co robić (przygotowanie porannych leków, kroplówek, słoików na zbiórki, zamknięcie dnia w komputerze itp)... u mnie dziewczyny nie mają szansy "pospać"... zresztą nie mają gdzie - nie mają nawet socjalnego...


uwazam, że akurat w przypadku takich maluszków łóżko dla rodzica powinno być obligatoryjne!

zgadzam się...
ale tej obligatoryjności nie ma nawet w najnowszych wyremontowanych placówkach...chociaż teraz na Unii na "nowych niemowlakach" jest o niebo lepiej jak kiedyś...są rozkładane fotele dla matek, ale nadal jest ich mniej niż łóżeczek dla dzieci, więc ostatni rodzic i tak ląduje na krzesełku...albo podłodze  ::)

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7968 dnia: 11 Stycznia 2016, 23:06 »
W necie wyczytałam, że zgodę na spanie ma tylko lekarz, pielęgniarka takiej zgody oficjalnie nie ma.

W takim razie skoro ja przymykam oko na jej sen w pracy to ona powinna przymknąć oko na moje spanie na łożku i finito ;)

Temat rzeka. Na szczęście te wredne są na tym oddziale w mniejszości, a dr Antoszewski jak zwykle wspaniały, więc bilans i tak wychodzi na plus :)

A przecież i tak najważniejsze jest zdrowie mojej córki, cała reszta jest mniej ważna (poza doktorem oczywiście :))

« Ostatnia zmiana: 11 Stycznia 2016, 23:09 wysłana przez loona »

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7969 dnia: 11 Stycznia 2016, 23:21 »
Ja w takim razie trafiłam na zaj.ebiste warunki z Mlodym.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7970 dnia: 11 Stycznia 2016, 23:22 »
na to oka akurat nie przymknie, bo nie wolno nawet siadać na tych łóżkach nikomu poza pacjentem...
lekarzom nie wolno, pielęgniarkom nie wolno, rehabilitantom nie wolno...

gdzie to spanie w necie znalazłaś?
bo szczerze to nie mam pojęcia, że taki przepis istnieje...

Martyna - Zdroje mają warunki przestrzenne na stworzenie miejsca dla opiekunów dzieci i chyba dobrze je wykorzystali; 

« Ostatnia zmiana: 11 Stycznia 2016, 23:24 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7971 dnia: 11 Stycznia 2016, 23:32 »
Loona, a to nie jest taka blondyna z burzą loków? :) Gdy na chirurgii leżelismy to jedynie ona była bardzo nie miła i zero empatii. Gdy mi syna przywieźli po 24h to po prostu się rozpłakalam, a ona do mnie - czemu pani ryczy? Potem kilka razy coś tam sobie pod nosem gadała.

Co do łóżek szpitalnych to nie mogę narzekać. Zawsze dla mnie było, oczywiście platne (na Wojciecha). Jedyny raz bez łóżka to w izolatce tu w poznaniu, z rotawirusem. Miałam materac piankowy, który po rozłożeniu zajmował 1/3 izolatki i blokował wejście :) a nogi miałam pod łóżkiem syna.

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7972 dnia: 12 Stycznia 2016, 06:50 »
Małgosia. Ta jest czarna i trochę przy kości.
Płatne pokoje są zajęte (pisałam o tym wyżej) dlatego mialam warunki polowe ;) ale nie było tak źle. Nawet wyspana jestem. Jedną noc tak można ale wiecej sobie nie wyobrażam  ::)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7973 dnia: 12 Stycznia 2016, 07:36 »
A ja tego siadania na łóżkach nie rozumiem, w innych krajach tego nie ma. Jaka higiena, przecież w domu dziecko tez przebywa z matką. Matka tego łózka dotyka, choćby przebierając czy kładąc dziecko... Jak byłam z młodym w szpitalu jak miał 10miesięcy to nockę spędziłam karmiąc go na kolanie, bo nie dawał się odłożyć, a wystarczyłoby, żebym pokarmiła go na leząco i wyjęła cyca...

Ale ja wielu rzeczy w szpitalach nie rozumiem, mam wrażenie, że to jakieś przestarzałe przepisy. Choćby tego, dlaczego w naszym szpitalu po porodzie ojciec nie może zostać na nic z matką i dzieckiem - w salach jednoosobowych! I nie mówię tu o dodatkowych łóżkach, bo też może być na krześle, ale nie, skazuje się matkę na samodzielne zajmowanie się dzieckiem, gdzie wiadomo, że początki są trudne... I dlaczego?

Co do spania pielęgniarek - błagam, będąc jeszcze na patologii z bólami zapukałam do pielęgniarek to przy mnie się jedna podnosiła zaspana z kozetki... Mi to tam wisi akurat, praca ciężka, niech się prześpi. Ale oczekiwałabym trochę empatii...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7974 dnia: 12 Stycznia 2016, 08:51 »
Ela - znowu u Ciebie jakiś wypadek??

Mi tam zawsze jak byłam z Zuzą w szpitalu pozwalano spać z dzieckiem w jednym łózku.
Nawet było pytanie czy spię z dzieckiem czy pod łozkiem na materacu?? Jak z dzieckiem dostawałam duże łózko ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7975 dnia: 12 Stycznia 2016, 08:53 »
Jak byłam z Lilą w szpitalu to pielęgniarki spadły. Sama je budziła nad razem jak mi Lila gorączkowała. Złe były, dały mi termometr ;)



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7976 dnia: 12 Stycznia 2016, 09:49 »
A co jeśli dziecko jest w wieku Liwki a mama karmi?
Na krześle ma to robić?
Jak leżałam  z Igorem w szpitalu on miał dla siebie łóżeczko a jak łóżko i leżał i spał ze mną na łóżku żadna piguła nie doczepiła się do tego...



Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7977 dnia: 12 Stycznia 2016, 09:57 »
To jest taka sprawa. My nie leżymy na pediatrycznym oddziale tylko na chirurgii wiec pewne kwestie mogę zrozumieć i prwnie na pediatrii jest lepiej, no ale do jasnej cholery to jest szpital,a nie sklep obuwniczy wiec empatia powinna tu być priorytetem!!!

Ja też pracuję z osobami niepełnosprawnymi, chorymi i nie wyobrażam sobie tak ich traktować i tak się do nich odnosić jak tutaj ...

Paniusie pielęgniarki ... Ważniejsze od ministra zdrowia! Wpieniona jestem!

Małgosia. Dzis jest ta blondyna, o ktorej pisałaś. Wybitnie wredna i wypalona zawodowo...

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7978 dnia: 12 Stycznia 2016, 10:02 »
Ja też leżałam właśnie na chirurgii, karmiąc 10 miesięcznego brzdąca na krześle przez całą noc...

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #7979 dnia: 12 Stycznia 2016, 10:08 »
Na Wojciecha trafiłam daaaawno temu, jako 7-8 letnie dziecko. Miałam zapalenie otrzewnej, płakałam jak czekaliśmy na lekarza i pielęgniarka wyskoczyła z ryjem (dosłownie), że co ten bachor tak się drze! Tego nie pamiętam, znam to tylko z opowiadań rodziców.
A później jak leżałam już po operacji, to pielęgniarka powiedziała, że muszę sobie sama pilnować kroplówki, jak nie przypilnuję to mi się dostanie powietrze do żył i UMRĘ. I to pamiętam do dziś. Bałam się oko przymknąć, dziewczyny, które ze mną leżały w pokoju mówiły, że one mi popilnują kroplówkę, a ja mogę iść spać.  ::) To były czasy, że rodzice mieli godziny wyznaczane do odwiedzin, ale było parę fajnych pielęgniarek, które ich wpuszczały wieczorem.