Ja na iOSie juz 2 rok jadę i jestem wciąż zachwycona. Obecnie iPhone 6 użytkuję i bez zastrzeżeń. Wcześniej wyłącznie Nokię miałam wiec dużego doświadczeniach nie mam ( przez jakis tydzien lub dwa Blackberry miałam...  dramat, sprzedaliśmy)

A ja od lat jestem wierna Blackberry.
Obecnie z10

[agu-s]

Mój prywatny to iPhone 5s, służbowy to Xperia Z1. Jeden i drugi super, ale generalnie iPhone bardziej mi pasuje.
Jacek ma służbowego 5s i też jest super zadowolony, generalnie dużo pracuje na telefonie.

[zibi]

Jakieś chińskie cudo Xiaomi Mi4C prime
dualsim
3GB ramu
32GB na resztę

Taki mi znalazło

[zibi]

Ale widzę iphone w przewadze.

[liliann]

ja już innego telefonu nie kupię...
iPhone jest super...
najlepszy telefon jaki miałam...
intuicyjny, prosty w obsłudze i ma świetny aparat fotograficzny

[zibi]

I to jest sztuka. Przywiązać klient a do marki. Apple jest w tym mistrzem świata. 

Zibi,  ja tylko dostępne moj w lapki to cykne 'real'foto
ja chciałam na dwie karty - zaweza wybór
Lila, a co nie jest "chinczykiem"
Ten "moj" to ponoć najlepiej sprzedajacy się smartfon w chinach
(Nie model a marka)
Na razie czekam i nic więcej nie dodac nie mogę

[liliann]

Lila, a co nie jest "chinczykiem"

wszystko...
małe chińskie rączki robią wszystko
iPhony, Samsungi i inne "ungi"

Mój mąż chciał mi kupić iPhone, ale jak mam coś zrobić na jego jablku to mnie szlag trafia.  Jestem wierna Samsungom

[liliann]

Martyna - ja mam tak samo z Androidem...
nie lubię tego systemu...
ale wiem, że to kwestia przestawienia i przyzwyczajenia...
wcześniej miałam Lumię i dawałam radę;

No. Tak samo z autami mam;)

[maggi-80]

Ja jestem wierna fanka Apple. Obecnie uzytkuje trzeciego -szosteczke

[zibi]

Trochę droga to miłość.

heh, moj małż też pała miłością do jabłka. A jako dobra żona kupiłam mu to cudo. Nawet się "rozdziewiczyłam" ratalnie. Pierwszy raz coś na raty wzięłam TAkie poświęcenie. Jakiś tydzien temu małż robił mi wymówi tylko, że niepotrzebnie wzięłam dodatkowe ubezpieczenie... Dwa dni później padł mu dotyk

[liliann]

Ty patrz jaka różnica.
Mój telefon wziął na swoją firmę moj maż, ale to ja bulę mu co miesiąc kasę...
Feminizm ma swoje ciemne strony 

[zibi]

To się nazywa optymalizacja podatkowa

Trochę droga to miłość.

Ale jaka wdzięczna i piękna za to

[zibi]

Jeszcze do niedawna bym się w głowę stukał, gdyby mi ktoś powiedział że dam ponad 2k za telefon, a dziś...
ale przynajmniej nie staram się zmieniać z modelu na model.
Minusem jest za to, że dołączam do grupy określanej pokoleniem Head down

[justyna85]

ja też na razie wierna apple jestem , komputer swoj uwielbiam ,iphona też bym nie zamienila na inną markę , na razie jadę jeszcze na starym 4s ale coś może mikołaj nowszego przyniesie no i ze względu na połączone komp+ tel nawet nie chce mi się zmieniać tal na inny ,bo to fajna opcja pstrykasz fotkę na fonie i zaraz jest na kompie czy tablecie . Ale zibi ma absolutną racę ,ze jest to droga miłość....

[justyna85]

ja pamiętam jak mąż chciał jakś używany za 500zl kupić to go ochrzaniłam ,że jak to taki drogi?!! no i nie trzeba było długo czekać....

[zibi]

,bo to fajna opcja pstrykasz fotkę na fonie i zaraz jest na kompie czy tablecie

Ale to masz np przez Dropbox na każdym sprzęcie z internetem bez względu na markę są zresztą inne tego typu możliwości synchronizacji przez chmurkę,
Iphone jest ok, ale generalnie nie trafia do mnie zasada Apple'a zmuszania userów do czegoś.

[justyna85]

tak są programy ale to już mam w standardzie . ale i tak są rzeczy wkurzające mimo wszystko

[zibi]

wiesz wkurząjące bywają w każdym sprzęcie, nikt nie jest idealny, ale Apple jest to marka stylowa, i to jest ich siła, nie funkcje.
Pierwszy Iphone jak wyszedł to nie miał nawet 1/3 funkcji tego co miała wówczas nokia, w Europie się z niego śmiali. A i tak fani w USA się zabijali żeby go mieć, bo był trendy, cool. Potem dopiero nadrobilł Apple do innych.
Ja pamiętam mój pierwszy telefon... 1996 rok, koszt 2500, masakra... musiałem wziąć go w LEASING 
i jeszcze na rozmowach oszczędzać, aby nie wyjść poza 100 zł za rachunek, 

[zibi]

wyobraźcie sobie, że do dziś działa

[anulla_p]

pamiętam pierwsze komórki wielkości... cegły

[justyna85]

jest dokładnie jak piszesz zibi. przecież ceny komputerów apple są z kosmosu , za taką cenę, można by mieć 10x lepszy sprzęt . i ja np. jestem tego świadoma,że mogła bym mieć 3albo 4 laptopy za cenę jednego no ale to jest waśnie apple..chociaż nie powiem 3 podchody robiłam do kupna laptopa no ale i tak się skusiłam

[malgosiask]

Od cegły do cegły


Mój pierwszy fon to czerwona Nokia 3210 - niezniszczalny, gdzieś leży jeszcze w szufladzie. Ciekawe czy działa? Pamiętam te zarwane noce - gra w węża
Mój ojciec wciąż ma Nokię 6210i. Bateria trzyma tydzień

[zibi]

tak, bateria trzymająca tydzień !!!
człowiek nie musiał pamiętać o ładowaniu.
no i gra w węża.
Mój pierwszy nie miał żadnych gier, wyświetlacz czarno zielony,
nie miał nawet kalkulatora!!!

[liliann]

Telefon jabcoka jest fajny, ale laptopa póki co nie kupie.
Szybciej iPada.
W szkole Ewy mają 3 mobilne pracownie iPadowe i specjalny program edukacyjny.
Odlotowe rzeczy robią.