a ja wlasnnie chcialam napisac zze dziewczynki sie robia do siebie podobne bardziej, taki nosek zadarty sie Amelce robi jak u Nikoli
co do tv. My nie mamy wcale i jakos nikt nie placze

co prawda maz cos mowi ze moze kupimy 'na gwiazdke' ale rok temu tez bylo takie gadani i przeszlo bokiem.. i nikomu tego nie brakuje.
Mala lubi piosenki wiec jej czasami wlaczam kilka ulubionych na yt.
Jak mielismy grype zoladkowa i razem z mezem lezeli polprzytomni to on jej wlaczyl klub myszki miki .. i razem niby ogladali i spali na zmiane.. a normalnie to tylko ja interesuje piosenka
Z bajek ostatnio jej wlaczylam na yt przygody misia krzysia i to byla poki co pierwsza bajka ktora praawie cala obejrzala - oczywiscie hitem jest piosenka, machanie misiowi i wychwytywanie szczegolow w stylu -tu jest pszczolka, miś albo -jej ulubione- ze cos sie pobrudzilo ojojoj

w ogole teraz mamy etap szukania szczegolow. choinka jest bezpieczna, ale potrafimy pol godziny pokazywac sobie gdzie sa jakie bombki, kokardki itp. no i czytanie ksiazek wyglada tak samo, wazne sa szczegoly a nie opowiesc.