Z tego co kojarze to wlasnie przy sztucznym mleku trzeba dopajac, no chyba ze znowu sie cos pozmienialo wg nowych wytycznych. Dotad bylo ze kp-nie trzeba a mm-trzeba.
z tym ortopeda tutaj nie jest tak latwo, musze isc do zwyklego (gp) a ten daje skierowanie do szpitala, tam sie siedzi pol dnia i wtedy jest szansa na specjaliste w stylu ortopedy. samemu 'z marszu' nie da sie isc, nawet placac. GP otwiera ok 9 wiec przedzwonie i wypytam co poleca, bo chwilowo jestem uziemiona i sciagac meza z pracy zeby jechac do gp, tam kwitnac z godzine a potem jeszcze jechac dalej i czekac, a na koniec uslyszec cos w stylu zeby brac tabsy przeciwbolowe i wylezec plus moze dostac zwolnienie.. to srednia pomoc. przeswietlenia i tak mi nie zrobia, wiec nie wiem czy jest sens.
wszyscy choruja. Co za sezon. ZDROWKA dziewczyny! Dla Was i wszystkich pociech