Jutro juz chyba nie wejde na forum
Naprawde?




?
No co ty Asienko, nie dało by sie jakos przelotem miedzy kosciółkiem, a imprezką, wpasc do domu i wrzucic nam tu pare fotek?



AAAAAAAa to tylko taki zarcik, oczywiscie!!!
Kiedy tu wejde, to Asia tylko sprzata, mysle wiec, że to jest wlasnie jej magiczny sposob na stresa...............
Dobrze, ze kobitka sie wyrobila z tym sprzataniem i poszła juz grzecznie nyny!!!!
Trzymam kciuki za jutrzejszy dzien i życze, aby sie wszystko cudownie udało!!!
Pieknej uroczystosci, super zabawy i owocnej nocy poslubnej zycze!!!
Czekam z niecierpliwoscia( zreszta jak wszyscy tutaj) na relacyjke
