[Gosiaaa]

A co do ciasta to ona nam liczyla razem z poprawinami,ja jeszcze bede poza tym zamawiala ciasto do pracy i do domu no i gosciom tez bedziemy cos dawac ale ona powiedziala ze spokojnie ta ilosc na wesele i poprawiny plus dla gosci starczy.

To u mnie poprawin nie będzie a do pracy, to chyba w domu coś upiekę, bo do pracy wybieram się dopiero po długim weekendzie majowym ... więc ciasto ślubne nie bardzo nadawałoby się do jedzenia
Wiem, ze masz tydzień mniej czasu ... i już coraz mniej ... ja czekam na Tomka ... bo jakoś sama nie mogę się zmobilizować

Witaj Kuchasiu
Dawno mnie tu nie bylo - pedzisz strasznie tyle sie u Ciebie dzieje i tyle masz juz zalatwione    gratuluje
U nas tez niedawno byly na tapecie Nauki przedslubne - ale z racji tego, ze mieszkamy obecnie za granica, tylko nauki weekendowe wchodzily w gre. No i znalezlismy takowe zapisalismy sie na marzec, 75 zl od osoby, 2 dni i po sprawie
Tez jakos to zalatwicie
Gratuluje wielkich postepow w przygotowaniach teraz to juz z gorki pojdzie, ani sie obejszysz a bedziesz nam tu relacje z wielkiego dnia pisac

[kuchasia]

Witaj Beatko:)
Mi wczoraj skonczył sie urlopik i wraca rzeczywistosc czyli praca i praca:(
Wczoraj szlam na nocke...ech ale pierwsza nocka byla ciezka,jeszcze dzis nocka i dwa dni wolnego.W niedziele z moim Misiem kupilismy buciki do slubu dla Misia,ech ale sliczniutkie:)Ale on bedzie pieknie wygladala:)Za nami tez nauka tanca...mamy ukladzik super to wychodzi:)Myslalam ze bedzie wiekszy z tym problem.
A tymczasem Misiu pojechal do domku i jest mi smutno:(Kurcze jakos tak dziwnie sie czuje jak go tu nie ma,zobacze go teraz za okolo tydzien a ja chce juz DO NIEGO...

Biore sie za sprzatanko bo tak to bede siedziala i myslala ze go tu nie ma...

[Gosiaaa]

A tymczasem Misiu pojechal do domku i jest mi smutno:(Kurcze jakos tak dziwnie sie czuje jak go tu nie ma,zobacze go teraz za okolo tydzien a ja chce juz DO NIEGO...

kuchasiu to tylko tydzień ... a poza tym jeszcze tylko 3 miesiące i 13 dni i będziecie już zawsze razem ... i nie będzie Cie zostawiał ... już naprawdę niedługo ... na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że Ty swojego przyszłego męża widujesz co tydzień ... a ja co miesiąc

[kuchasia]

Oj Gosienko wiem co tzn widziec swoja milosc co miesiac...ale tak jak mowisz juz nie dlugo i tak nie bedzie:)
A zapomnialam jeszcze dodac ze rozmawialam wczoraj ze swoim kierownikiem na temat urlopu:)Najpierw zazartowal ze mi nie da hehe a pozniej  powiedzial ze mam sie o nic nie martwic ze ile bede chciala tyle dostane urlopu:)wiec moge planowac PODROZ POSLUBNA:)

[Gosiaaa]

Najpierw zazartowal ze mi nie da hehe a pozniej powiedzial ze mam sie o nic nie martwic ze ile bede chciala tyle dostane urlopu:)wiec moge planowac PODROZ POSLUBNA:)

Pamiętaj, ze przysługuje Ci też urlop okolicznościowy ... o ile się nie mylę to są daw dni urlopu jakby gratis ja zamierzam z tego skorzystać Spytaj się swojej kadrowej czy kadrowego .... napewno Ci powie zawsze to mnie traci się tego zwykłego urlopu (którego zresztą zawsze jest za mało )

[Kasia-Wrocław]

Pamiętaj, ze przysługuje Ci też urlop okolicznościowy ... o ile się nie mylę to są daw dni urlopu jakby gratis

Dwa albo jeden, ale są na pewno! Warto się dowiedzieć.

[kuchasia]

Dwa albo jeden, ale są na pewno! Warto się dowiedzieć.

Dzi na nocce sie pytalam mojego kierownika przysluguja dwa dni wolnego:)
Ech jestem dzisiaj ie do zycia,po nocce spalam tylko 1,5 godziny ale mi szkoda czasu tracic na sopanie,wole przed forum posiedziec:)
A na serio to musze sobie zrobic liste co juz mam czego nie,moze zdjec pozukam dla kamerzysty na wstep:)
Wiecie nie moge sie juz doczekac tego dnia:)

[ Dodano: Wto Sty 09, 2007 1:30 pm ]
Własnie naszykowalam zdjecia do kamerzysty wiec kolejny kroczek do przodu hihi:)

[froogunia]

Cieszę się że tak dobrze idą Ci przygotowania...ale sen też jest potrzebny   My zdjęcia dla kamerzysty wybraliśmy...hym nawet już nie pamietam, ale napewno już po ślubie  

[kuchasia]

Nas kamerzysta prosil zeby zdjecia podac pod koniec marca a dzis dzien wolny od pracy to wzielam sie za sprzatanko w albumach,pukladalam przy okazji zalegle zdjecia.
A teraz szukam na necie ladnej dekoracji autka slubnego ale hm...nic mi sie nie podoba:)

[ Dodano: Wto Sty 09, 2007 8:44 pm ]
Heh dzisiaj szukalam ubioru autek do slubu i w sumie to nic takiego co by mnie na kolana powalilo nie znalazlam...wkleje wiec takie ktore wchodzaq w gre...
Bo konkretnie to bede musiala ze swoja wkiaciarka pogadac bo sama nie wiem co chce:)

1.W tym przypadku napewno inny kolorek dekoracji bo roz mi nie pasuje...w gre wchodzi pomarancz przynajmniej tak mysle:)albo po prostu biel(na czarnym autku bedzie fajnie odbijac)



[ Dodano: Wto Sty 09, 2007 8:54 pm ]
2.

Tu natmiast bez tego bukietu na srodku i bez tego przy lusterkach tylko cos delikatnego przy klamkach albo w szybach.

3.

4.To mi sie bardzo podoba ale za to moj Łukaszek nie bardzo:)za tym pomyslem


5.A to juz bukiecik ktory bardzo mi wpadl w oczko i cos takiego bym chciala miec do slubu,moj bukiecik napewno bedzie z przewaga roz!!!

Ten cylinder jest świetny, ale też bym takiego nie chciała

Ogólnie coś mi w tych dekoracjach nie bardzo pasuje, chyba ten tiul

[katarzyna_84]

Cylinder fajny, ale raczej na zdjęciach, za to ostatnia dekoracja według mnie super i jeszcze pierwsza też ciekawie wygąda, bo ta druga to jakaś taka przesadzona, przedobrzona. Bukiet git  

[tete]

- mi się to najbardziej podoba-tylko w innym kolorze!!!!
ps. tydzień  bez NIEGO to pikuś w porównaniu z wiecznością ze swoim przszłym małżem

[carlunia]

trzecie ubranie byloby sliczne pod warunkiem, ze nie byloby tego tak duzo. Duzy bukiet jest zbedny i male na lusterkach tez. Co za duzo to nie zdrowo i sama to zauwazylas widze Bukiecik sliczny

mi najbardziej podoba sie przedostatnie przystrojenie  
kurcze juz wybieracie fotki  

ps. tydzień bez NIEGO to pikuś w porównaniu z wiecznością ze swoim przszłym małżem

dokladnie

[kuchasia]

"DZIS 101 JUTRO STÓWKA A PO JUTRZE DWUCYFRÓWKA"

               

Seteczka minie to juz z górki poleci jupiii...Ten wieli dzien co raz blizej:)

[Gosiaaa]

"DZIS 101 JUTRO STÓWKA A PO JUTRZE DWUCYFRÓWKA"

Jak będzie 50-teczka to pewnie zaczniesz panikować hehe ... leci ten czas jak nie wiem ... choć mi ostatnio trochę zwolniło ... końcówka roku pędziła ...

[kuchasia]

A mi leci jak szalony dopiero co byly swieta a teraz juz polowa stycznia prawie:)

[Gosiaaa]

A mi leci jak szalony dopiero co byly swieta a teraz juz polowa stycznia prawie:)

Mi może się dłuży, bo chora jestem i siedzę w domu i nie mam co ze sobą zrobić.

[kuchasia]

Jak to nie masz co ze soba zrobic..szukac wszystkiego na weselicho:)
Ja tam nigdy nie mam problemu ze mi sie nudzi hehe...

[Gosiaaa]

szukac wszystkiego na weselicho:)

Tylko widzisz ... przez chorobę słabo widzę i nie mogę za długo przed monitorkiem siedzieć ... poza tym, ja jestem z tych co jak nie dotkną to nie uwierzą a przez neta nie da się tego zrealizować

[kuchasia]

Ja jak bym nie miala co robic hm...chyba bym mysliwym zostala hehe...ostatnio tyle mysle o weselu ze glowa mala...Wszystko przez to ze Misiek mieszka troszke daleko ode mnie i jest troche zagadek odnosnie jego przyjadu w Dniu slubu itd...Gosienko Was tez dzieli odleglosc-rozumiem ze w Waszej sytuacji Twoja milosc bedzie sie u Ciebie ubierala czy jak?

[Gosiaaa]

Gosienko Was tez dzieli odleglosc-rozumiem ze w Waszej sytuacji Twoja milosc bedzie sie u Ciebie ubierala czy jak?

Asiu, jeszcze nie wiem jak to będzie ... wszystko się rozwiąże, jak się obroni ... bo będzie szukał tu pracy ... i się może przeprowadzi i mieszkanko jakieś wynajmnie, w którym moglibyśmy po ślubie już razem zamieszkać ... na to jeszcze mamy czas

[kuchasia]

Oj Gosienko widze ze Ty to masz stoicki spokoj...ja tak nie potrafie i mysle o wszystkim na zapas i uwazam ze wcale nie mam czasu:)

[jumi_1979]

Asiu, nadrobiłam zaległości w Twoim wątku Przedostatnie przybranie autka strasznie mi się spodobało - ściągnęłam sobie zdjęcie nawet, bo po małej przeróbce kolorystycznej mogłabym wykorzystać u siebie - mam nadzieję, że się nie pogniewasz?
Pozdrawiam cieplutko

[Gosiaaa]

ja tak nie potrafie i mysle o wszystkim na zapas i uwazam ze wcale nie mam czasu:)

Ja też tak nie potrafię ... ale jak będę ciągle myśleć, to zgłupieję ... a na myślenie czy bedzie się ubierał u mnie, czy u siebie ... czy w mieszkaniu swoim (jeśli zdecyduje się na wynajęcie) naprawdę jest jeszcze czas ... to akurat dla nas na razie jest najmniejszy problem ... mamy większe bo na razie nie mamy się w co ubrać

[kuchasia]

mam nadzieję, że się nie pogniewasz?  

No pewnie ze sie nie gniewam a nawet sie ciesze ze moje odliczanko sie do czegos przydaje:)
I mam nadzieje ze teraz czesciej bedziesz do mnie zagladac:)

[tete]

chyba bym mysliwym zostala hehe...ostatnio tyle mysle o weselu ze glowa mala...

ja tez.az mój G. wczoraj zapytał co bede robić po 2czerwca-powiedziałm"jak to co siedziec na forum of corks "

[kuchasia]

ja tez.az mój G. wczoraj zapytał co bede robić po 2czerwca-powiedziałm"jak to co siedziec na forum of co

Hihih moj misiek tez o to pytał:)I powiedzialam ze narazie jeszcze bedzie slub na tapecie moich psiapsiolek z forum hehe a pozniej bedzie beby i kolejne forum:)...ja juz zawsze cos wymysle hehe

[rajdowka]

dla mnie bombowe z tym zielonym cylinderkiem, melonem czy jak mu tam