Autor Wątek: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..  (Przeczytany 96466 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1590 dnia: 14 Maja 2007, 11:44 »
Met  :przytul: i jak tam po wizytach u lekarzy  - martwie się, daj znać  :tupot:
Napewno to nic powaznego..ale lepiej dmuchac na zimne  :przytul:

A decyzja co do wspolnego rzucania nałogu - chwali się  :brawo_2:

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1591 dnia: 14 Maja 2007, 13:37 »
Wróciliśmy od lekarza.
Pani pulmonolog z Janosika (tam się w ogóle czeka pół roku na wizytę..) przyjęła M. poza kolejką   :brewki: i stwierdziła, że ona na zdjęciu "Poza niekompetencją lekarza opisującego zdjęcie RTG" nie widzi nic więcej.
Czyli jedno wielkie uffff ;-))


A co do palenia - jestem mocno przekonana, że uda mi się tym razem. Tzn. nam!

Po dzisiejszej wizycie w Sz-nie mam dosyć, a jeszcze za chwilę spacerek z M. do Urzędu Pracy..  :pogrzeb:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1592 dnia: 14 Maja 2007, 13:42 »
metuś, cieszę się, że tak szybko i pomyślnie wsio się wyjaśniło, ale motywację do rzucenia petów to teraz macie co :?: I trzymam za Was kciuki, żeby się udało.  :uscisk:

Offline epox

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1784
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007 ... podejście x uda sie?...
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1593 dnia: 14 Maja 2007, 13:43 »
trzymam kciuki za rzucanie palenia,wiem jak cięzko jest na początku,ale potem idzie jak z płatka,ja już w grudniu w sylwestra  obchodziłam 6 rocznice,dacie rade  :tak_2:


ps. dobrze,że Twój przyszły jest zdrowy

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1594 dnia: 14 Maja 2007, 13:43 »
Cytat: "met"
Czyli jedno wielkie uffff  )
no to super!!!!!!!!ja wiem jak diagnoza moze wystraszyć....Metuś diadem super..gdyby nie 'charakter ' mojej kiecy tez bym sie pokulała z czymś takim na łepetynie :taktak:
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1595 dnia: 14 Maja 2007, 13:54 »
Cytuj
no to super!!!!!!!!ja wiem jak diagnoza moze wystraszyć....Metuś diadem super..gdyby nie 'charakter ' mojej kiecy tez bym sie pokulała z czymś takim na łepetynie :taktak:

No właśnie ta moja kiecusia to też nie jakaś wystrzelona w kosmos  :brewki:  Skromna jest.
Diadem zamówiłam, ale czy założę to się okaże :D
W brodę sobie chociaż nie napluję, że nie przymierzyłam :>


Ano dobrze Dziewuszki, że zdrowy. Ale nic się nie stanie jak za pół roku zrobi sobie prześwietlenie, coby spokojnym być. Wychodzę z założenia, że jeśli chociaż jeden lekarz coś zauważył, choćby był 'niekompetentny' to warto się upewnić, czy aby wszystko w porządku :-)
Cytat: "katarzyna_84"
ale motywację do rzucenia petów to teraz macie co :?:

Oj żebyś wiedziała..
Cytat: "epox"
trzymam kciuki za rzucanie palenia,wiem jak cięzko jest na początku,ale potem idzie jak z płatka,ja już w grudniu w sylwestra obchodziłam 6 rocznice,dacie rade :tak_2:

Dziękujemy epox :-)
Mój Tatus nie pali juz chyba 15 lat (miał 3 zawały, też niezła mobilizacja) a skubany bł niezły. 2 paczki dziennie i ledwo otwierał oczy, a papierosy leżały pod poduszką, popielniczka koło łóżka i 'dymek'..
Mamie w sierpniu stuknie 3 lata. Obiecała, że jak Tata wyjdzie ze szpitala po ostatnim zawale - rzuci. Rzuciła, dobra Kobieta..

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1596 dnia: 14 Maja 2007, 13:55 »
met widzę nowy liczniczek  :brewki:

Trzymam kciuki :ok: żeby tym razem się udało  :brewki:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1597 dnia: 14 Maja 2007, 14:06 »
Cytat: "met"
Mój Tatus nie pali juz chyba 15 lat (miał 3 zawały, też niezła mobilizacja) a skubany bł niezły. 2 paczki dziennie i ledwo otwierał oczy, a papierosy leżały pod poduszką, popielniczka koło łóżka i 'dymek'..
Mamie w sierpniu stuknie 3 lata. Obiecała, że jak Tata wyjdzie ze szpitala po ostatnim zawale - rzuci. Rzuciła, dobra Kobieta..


No patrz, a ja moich za nic nie mogę do tego zmusić, ale już mają zapowiedziane, że u nas w domku nie będzie palenia i wszyscy się do tego będą musieli dostosować. Oczywiście już słyszałam glosy sprzeciwu, ale kurcze ja nie lubię, nie trawię, dusi mnie dym papierosowy, sam już jego zapach (bo czasem u nas w domu było, jakby normalnie mgła panowała) i już. Nie mówię nic jak ktoś przy mnie pali u siebie w domu, ale czemu ma mnie truć jak będę w swoim :?: Wolnoś Tomku w swoim domku :!: czy jak to tam było... ok wyżaliłam się, ale mocno za Was trzymam kciuki.

Offline Marcix
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 209
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 sierpień 2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1598 dnia: 14 Maja 2007, 15:10 »
Ufff, no mi tez ulzylo. Popatrz jak to niekompetencja lekarzy moze narobic komus zmartwien. Cale forum sie martwilo :brewki:

A co do palenia, to rzuc w to w cholere! Trzymam kciuki za wytrwalosc :brawo_2:

Moj tata, to chodzaca encyklopedia chorob, 3 zawaly, miazdzyca, zator plucno-sercowy, wycieta nerka i wiele innych i cholera dalej pali ponad paczke dziennie. Ja juz nie moge z nim walczyc, probowalam na rozne sposoby, ale taki po prostu jego wybor. Rani mnie to bardzo ale niczego juz nie moge zrobic bez jego chociazby malego wkladu.

Tak wiec, jak najdalej Metus od tego nalogu! Zwalcz go :boks_4:

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1599 dnia: 14 Maja 2007, 15:12 »
A ja nie bedę trzymać kciuków, bo wiem, ze wam się uda! :)




Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1600 dnia: 14 Maja 2007, 16:02 »
Cytat: "SaTine"

Trzymam kciuki :ok: żeby tym razem się udało :brewki:

:-)) Ty, koleżanko. Może też spróbujesz? ;-)
Cytat: "katarzyna_84"
No patrz, a ja moich za nic nie mogę do tego zmusić, ale już mają zapowiedziane, że u nas w domku nie będzie palenia i wszyscy się do tego będą musieli dostosować. Oczywiście już słyszałam glosy sprzeciwu, ale kurcze ja nie lubię, nie trawię, dusi mnie dym papierosowy, sam już jego zapach (bo czasem u nas w domu było, jakby normalnie mgła panowała) i już. Nie mówię nic jak ktoś przy mnie pali u siebie w domu, ale czemu ma mnie truć jak będę w swoim :?: Wolnoś Tomku w swoim domku :!: czy jak to tam było... ok wyżaliłam się, ale mocno za Was trzymam kciuki.

Masz rację Kasiu. Ja jestem dziwna o tyle, że sama paliłam, ale palenia w moim towarzystwie nie znosiłam mimo to.
I nigdy tez nie 'dmuchałam' na niepalących.
Nie lubię smrodu papierosów. Ale to chyba uzależnienie. WIesz, że jest fe, ale robisz to dalej..

Cytat: "Marcix"
Ufff, no mi tez ulzylo. Popatrz jak to niekompetencja lekarzy moze narobic komus zmartwien. Cale forum sie martwilo :brewki:

Oj to prawda. Cały weekend się martwiłam.
Bardzo mi miło, że byłyście z Nami myślami  :przytul:
A co do Taty.. im człowiek starszy tym chyba coraz bardziej uparty  :drapanie:
Cytat: "Yukari-chan"
A ja nie bedę trzymać kciuków, bo wiem, ze wam się uda! :)

 :przytul:  :przytul:  :przytul: :D

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1601 dnia: 14 Maja 2007, 16:16 »
Cytat: "met"
WIesz, że jest fe, ale robisz to dalej..
nio tym dlamnie jest np KFC pożarłabym tam wszystko co mają..a moje biodra..ło matko cierpią przytym katusze :popija:  :popija:  :popija:
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1602 dnia: 14 Maja 2007, 17:08 »
Wstępne typy:

Rdz 2, 18-24

Potem Pan Bóg rzekł: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc”. Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę „istota żywa”. I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom powietrznym i wszelkiemu zwierzęciu polnemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny.

Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział: „Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta”. Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.  

-czytam ja, albo moja siostra (bo nie wiemy jeszcze czy zdecydujemy się czytać sami)

Potem psalm śpiewa mój Szwagier

Mt 19, 3-6

Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: „Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?” On odpowiedział: „Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela."

-Marcin lub Jego brat


 :skacza:

Offline złotko

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 692
  • Płeć: Kobieta
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1603 dnia: 14 Maja 2007, 17:16 »
Cytat: met
Wstępne typy:

Rdz 2, 18-24

Potem Pan Bóg rzekł: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc”. Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę „istota żywa”. I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom powietrznym i wszelkiemu zwierzęciu polnemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny.

Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział: „Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta”. Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.  

a kiedy to się czyta? :drapanie:
to jest zamiast listu do koryntian, bo ja jakoś nie teges, nie jarze
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline złotko

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 692
  • Płeć: Kobieta
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1604 dnia: 14 Maja 2007, 17:17 »
trzymam kciuki za niefajczenie :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1605 dnia: 14 Maja 2007, 17:33 »
Cytat: "złotko"


a kiedy to się czyta? :drapanie:
to jest zamiast listu do koryntian, bo ja jakoś nie teges, nie jarze

Nie chcę Koryntian.
Można ponoć mieć aż 3 czytania.
Dobrze, kiedy pierwsze jest ze Starego, a drugie z Nowego testamentu.
My chcemy te dwa rozdzielone psalmem.

Ale kiedy się czyta to nie mam pojęcia  :skacza:

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1606 dnia: 14 Maja 2007, 17:35 »
met,  trzymam kciukasy za niepalenie, mój szwagier dzisiaj stwierdził że też nie bedzie palił. Oby, ja po zatruciu też przez tydzień nie fajczyłam i tewraz na nowo choć od wczoraj popołudnia do teraz nie poszłam jeszcze na faje :D


Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1607 dnia: 14 Maja 2007, 17:40 »
Sandruś, przyłącz się do nas i Szwagra :D

W kupie raźniej  :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1608 dnia: 14 Maja 2007, 18:05 »
Czymam kciuki za papierochy  :los:

ja kiedys palilam okazjonalnie.. na imprezkach itp ale moje Kochanie nie znosi tego zapachu wiec ...  :mdleje: chociaz czasami foch byl jak sie zapalilo to i owo  :los:

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1609 dnia: 14 Maja 2007, 18:18 »
Oj imprezki są najgorsze..

Wtedy przy piwku tak łatwo się skusić..  :mdleje:

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1610 dnia: 14 Maja 2007, 18:28 »
Metuś ciesze sie, ze z płuckami narzeczonego wsio w porządeczku :skacza:

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1611 dnia: 14 Maja 2007, 19:19 »
met,  oj ciężka to jest sprawa ale i tak z Łukaszem powiedzieliśmy że do ślubu. Na ślubie już nie chce palić i wydalać na wujka tańczącego ze mną resztki dymu  :hahahaha:  ale i tak już powoli się ograniczam :D a teściowa powiedziała że jak nie dotrzymamy słowa to karze nam na raz spalić po paczce papierochów :D


Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1612 dnia: 14 Maja 2007, 19:20 »
A tak jeszcze myśleliśmy że jak skończą nam się papierosy z Polski to będzie koniec ale to też nic nie dało. I kupujemy.


Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1613 dnia: 14 Maja 2007, 19:32 »
Cytat: "sandrunia"
a teściowa powiedziała że jak nie dotrzymamy słowa to karze nam na raz spalić po paczce papierochów :D

Tata tak kiedyś mamy brata oduczał palić.. bleeeeeeeeeee :D


Wygooglałam welonik najbardziej zbliżony do mojego, czyli dwuwarstwowy, trochę za łopatki (przykrywa wiązanie części gorsetowej w sukni). Jest bardzo prosty. Bez haftów, świecidełek, nawet bez lamówki. Wystarczy diadem we włosach dosyć strojny :D


Offline złotko

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 692
  • Płeć: Kobieta
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1614 dnia: 14 Maja 2007, 19:32 »
ta... życie bez nałogów jest piękne... :fajka:
 :drapanie: no ale jeden mały nałożek....
niewinny... tyci tyci...taki ku pokrzepieniu serc... :popija:
czasami...
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline złotko

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 692
  • Płeć: Kobieta
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1615 dnia: 14 Maja 2007, 19:33 »
pewnie mnie zaraz przechrzcicie :brewki:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1616 dnia: 14 Maja 2007, 19:35 »
Moim nałogiem jest mój Przyszły Małż :D
I nie taki tyci, 192cm żywego nałogu  :los:
I szczęścia!

Offline złotko

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 692
  • Płeć: Kobieta
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1617 dnia: 14 Maja 2007, 19:35 »
welonik moja kochana met BARDZO w moim stylu :brawo_2:
ładniusi, masz rację, do diademu, który sam w sobie jest piękną ozdobą bez obszycia i lamówki bedzie wyglądał bardzo delikatnie
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline złotko

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 692
  • Płeć: Kobieta
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1618 dnia: 14 Maja 2007, 19:37 »
Cytat: "met"
Moim nałogiem jest mój Przyszły Małż

i tak trzymać
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #1619 dnia: 14 Maja 2007, 19:42 »
Cytat: "złotko"
welonik moja kochana met BARDZO w moim stylu :brawo_2:
ładniusi, masz rację, do diademu, który sam w sobie jest piękną ozdobą bez obszycia i lamówki bedzie wyglądał bardzo delikatnie

Dziękuję, dziękuję :D  :przytul:

Idę budzić Marcina, bo jak za długo pośpi popołudniu, to potem pół nocy przed kompem  :drapanie:
No, ale dziś był ostatni dzień w pracy.
Jutro jedzie podpisać umowę i od środy mój cudowny Przyszły Małż zaczyna pracę w Chojnie w tamtejszym Oddziale PKO BP S.A. na stanowisku Analityk/Doradca.

Musiałam się pochwalić, bo jestem z Niego dumna  :skacza:

Ma 22 lata, jest na 2. roku studiów, ale mądre z Niego chłopisko i szybko łapie.
Jeden staż miał pół roku w Spółdzielczym, teraz miał mieć do końca lipca w gryfinie w PKO, ale dyrektor polecił Go w Chojnie będzie pracował na stałe, na pełen etat.
Raz, że pieniążki większe (dokładniej 3razy tyle na łapkę), a dwa, że pracuje w swoim zawodzie (student Finansów i Bankowości) i nie martwi się co robić po zakończeniu stażu.
Łach, ale jestem z Niego dumna :D


Aaaaa..

Proszę  jutro od 18.30 trzymać kciuki..

Mam ciężkie koło z HLP  :pogrzeb: