Niby mamy szukać dalej...dla mnie nie jest to aż tak ważne, słyszałam, że któraś kwiaciarnia robi za 600 zł bez względu na ilość par, zaproponowała im to, ale oni chcą coś wymyslnego.
Najbardziej wkurzyly mnie dwie rzeczy:
Panna powiedziała, że chce taki lub taki kolor, bo ona ma wszystko pod kolor przewodni, nawet muchy świadków, i kościół tez.
Czyli generalnie gówn.o ja obchodzi to co ja chce i co wybiorę bo to był tekst "mam wszytko pod kolor, dodatki, salę, muchy świadków i KOŚCIÓŁ TEZ.".
Jasna cholera mnie wzięła.
Druga rzecz, mówiła, że składamy się po 650 zł, a kobieta mówi na miejscu "za 1000 zł zrobię wam cała dekoracje". Potem nawet coś o 800... to ja mam wykładać więcej, bo jestem pierwsza i mam jej sponsorować dekorację, czy co??!!
Zastanawiam się, czy sama gdzieś nie podpisze umowy...jak mam się tak gryźć z kimś.
No, ale pani z Alejek tez dala ciała, chyba na zasadzie, że jak już przyszli, to i tak wezmą coś w zamian...