Dziewczynki, tak strasznie mi brak czasu na cokolwiek, ze sie w glowie nie miesci. A niby wszystko bylo juz zalatwione. Moze od poczatku..
W piatek bylismy oboje u dentysty. P ma slicznego zabka i moze sie usmiechac pelna paszcza

Po drodze musielismy jeszcze samochod ostawic do mechanika, ale juz po bolu. Ja mam bialutkie wyczyszczone zabki wiec humorek od razu lepszy

Sobota: wizyta u fryzjera w celu zlikwidowania nalesnika (czyt. odrostow

) . Siedzialam u fryzjera 3 godziny a fryzjerka dwoila sie i troila, zeby ogarnac moje wlosy. Ufarbowala cale na blond na to pasemka w kolorze braz. Wygladaja super
Jeszcze w piatek dzwonili z Madame Danuta. Jutro przymiarka

Ide z mama i przyjaciolka.
W sobote zakupilismy winko weselne. Dzis piwo na zyczenie taty P. Dzis odebralismy zdjecia na podziekowania dla rodzicow. Wyszly bosko. DO tego dokupilismy ramki. Dla siebie tez zrobilismy prezent i powiekszylismy sobie swoje zdjecie do powieszenia na sciane. Musze przyznac, ze podziekowania nam sie udaly
Robilam tez zdjecia mojej wiazanki. Z tym musze sie udac do kwiaciarni. Tylko jeszcze trzeba znalezc na to chwile. Szkoda, ze nie pracuja 24h

Dochodze do wniosku, ze ostatnio strasznie latwo wyprowadzic mnie z rownowagi. Wydaje mi sie, ze sie nie denerwuje zblizajacym sie dniem zero, ale w glebi duszy cala latam w srodku. Byle co doprowadza mnie do wybuchu. Chwilami jestem slodka a zaraz potem szaleje jak tornado

Nie wiem jak moj mezyk ze mna wytrzymuje

Nadzieja i Rajdowka: strasznie sie ciesze, ze sie wybieracie na nasz slubik

Zaraz wysle na pw Rajdoweczko co gdzie i jak
