[Maja]

Dobrze, że wymiary prawisłowe zdjęte  a pretensje rodzinki przyjmuj jak mycie zębów przed snem - bez entuzjazmu, nie da się po raz setny tłumaczyć tego samego, zresztą po co się tłumaczyć, jestes dorosła, Twoje życie, Twój ślub - każdy kto miał swój mógł go przeżyć na swój sposób, teraz Ty masz pole do popisu..ranyy ja u siebie tez musiałam niektórych uświadamiać kilkakrotnie

[Netula]

 heh troche mnie nie bylo.. stosunki z bratem i jego rodzina tragiczne..nie wiem czy na weselu sie zjawia...
 Mnie zab rozbolal na dobre i wczoraj musialam go wyrwac i do dzis do siebie dochodze.. bylo z nim troche problemow
  Moze wieczorkiem cos wiecej napisze..
A co do psiaka juz w miare oki uff.. teraz nadrabia w brojeniu zaleglosvci;)

Netulko nie przejmuj się tak bardzo rodziną bo co ma być to i tak będzie ja przez swoją w ostatni tydzień przed weselem schudłam 3 kg.
 Trzymaj się skarbie głowa do góry 

Netula coś cichutka ostatnio bylaś...

Szkoda nerwów, bedzie co mam być i nie mamy na niektore rzeczy wpływu... a my kobiety często przejmójemy sie  na zapas - a niepotrzebnie.

Trzymaj się i bez stresu !

Cieszę się że piesek lepszy, a niech sobie pobroi

[Netula]

cichutka ostatno bo dzieci brata u nas byly a i w Sieradzu dwa dni spedzilam no i z zebem swoje podzylam.. A co do rodzinki to i moj tata badzo zdenerwowany tym wszytkim;(

W zyciu raz z gorki raz pod górkę...

... więc skoro teraz ciut pod górkę to optymistycznie rzecz biorąc niebawem bedzie z górki

[Netula]

mi juz wystarczy tej podgorki;) Opuchlizna powoli zchodzi..mam nadzieje ze jutro juz bedzie oki

[KiP]

No to teraz będzie z górki ... na pewno
Trzymaj sie dzielnie Netulko  

[Netula]

ehh po tym co przez ostatnie kilka dni przeszlam mam serdecznie dosc ale meliske popijam i jakos sobie daje rade. Na szczescie moj polowek w 100% sie spisal i jestem mu bardzo wdzieczna:)

[KiP]

dobrze że PM ci pomaga, bo w końcu po co mamy naszych Połówków, jak nie po to żeby sie spisywali

[Netula]

Kip masz zupelna racje;) ja trafilam na wyjadkowo kochany okaz:) i ciesze sie bardzo ze bede z nim dzielic zycie;) A jutro imprezka z jego rodzinka..moze troche zapomne o nieprzyjemnosciach ktore sprawil mi brat

[sandrunia]

Dasz rade kochana...zobaczysz...wiesz dobrze że głowa do góry i być zadowolonym i uśmiechniętym i nie patrzeć za siebie.

[Netula]

sandrunia dzieki za mile slowa:) Musze dac raade.
Pojutrze ostatni dzien wiisza w mojej parafi  nasze zapowiedzi;) jakie to dziwne jak znajomi cie na ulicy zaczepiaja i mowia ze zapowiedzi wisza;)

[sandrunia]

Hihihi napewno oj czas leci i chwila moment i będziesz się stresowała na kilka dni przed swoim...

[Netula]

Wczoraj  imprezka z rodzinka T udala sie;) bylo gwarno i wesolo.
 Zabek jakos nie umie dojsc do siebie;( buu popekaly mi usta chyba od antybiotyku

Netula do wesela się zagoi

Tylko się cieszyć, że imprezka się udala

[Netula]

wczoraj  moj polowek byl w makro dowiedziec sie jak z wodka ktora sobie upatrzylismy.  Po 20 zl butelka jest wiec dla nas troche za duzo ale  kierowniczka powiedziala ze do tej ilosci jaka chcemy kupic to mozeuda nam sie zalatwic np 12 butelek ajerkoniaku;). Tak wiec bylo by dla nas oki tylko musi kobieta z przedstawicielem wodki pogadac. jak by co bedzie dzwonic;)
Mam andziej ze sie zagoi do wesela bo  ehh nieciekawie sie z tym czuje

[Netula]

Zabek juz oki:) moge sie usmiechac choc widac dziure po nim;(
Dzis troszke mialam gonitwy zwiazanej z praca. Teraz chwila wytchbnienia od prac ogrodkowych. Moj polowek za sciana reperuje karmik.
Jeszcze 2 miesiace i tydzien do slubu nam zostalo.. Mam nadzieje ze sie z wszystkim wyrobie. Jeszcze 2 zaproszenia do rozdania nam zostaly i nie wiem keidy uda nam sie je dac. Ale osoby ktore maja je dostac  wiedza o nich wiec nie ma problemu ( to kolezanki z pracy)
Pamietacie jak pisalam  o zmarlej kuzynce mojego polowka? Okazalo sie ze jej maz i  corka bardzo chetnie na weselu sie zjawia. A my nie spodziewalismy sie tego;) Mile to ze mimo zaloby chca z nami byc. Ehh ci ktorzy myslalo by sie ze najwiecej beda sie cieszyc z wesela (jak moj brat)  maja muchy w nosie i wszytko im nie pasuje, a ci co by sie zdawalo ze nas unikaja z radosci ze dostali zaproszenie na szyje nam sie rzucili... Jakie to wszytko dziwne... Ale my sie nie martwimy tylko soba cieszymy

Netula zdążysz ze wszystkim.... jeżeli nie Ty to kto

Ty na prawdę rewelacyjnie sobie wszystko zorganizowalaś.
Do wesela daleko a tu goście pozapraszani, mnostwo spraw zalatwionych .... czego chcieć więcej...

A jeśli chodzi o rodzinę, to zawsze jest jakaś czarna, bądź szara owca, ktora psuje nastrój....

Najlepiej to sie cieszyć tym co mile i olać resztę...

[Netula]

ja wlasnie siedze w moich slubnych bucikach a przed chwilka jezdzilam w nich autkiem po placu;) hihi mam andzieje ze je rozchodze jak nalezy

Ja też musze rozchodzic butki....

Ale ostatnio o tym zapominam

Ja przeważnie chodze w nich po domu.... najlepiej byloby wyjść na rosę, mokra skora fajnie sie rozciąga i dopasowuje do stopy....

Co Ci jeszcze pozostalo do zalatwienia Netulko ? ? ?

[katarzyna_84]

Dziewczyny... a ja na allegro znalazłam niedawno takie psikadło właśnie do rozciągania butów, psika się i ubiega buta na jakiś czas.. kurka nie pamiętam jak się to cudo nazywało. I na obcierające buty też jakiś preparat był.

Kasiu a nie znalazlabys nam nazwy tego preparatu 

[katarzyna_84]

Kasiu a nie znalazlabys nam nazwy tego preparatu 

Poszukam, robi się. Ale skuteczności nie znam, bo sama nie próbowałam.

Jakby to było w przyzwoitej cenie to dlaczego by nie sprobować

Ryzyk fizyk...

[katarzyna_84]

Zawsze można wypróbować na innych butkach niż ślubne.

Zawsze można wypróbować na innych butkach niż ślubne.

dokladnie

[Netula]

ja na skarpetki ubieram buciki i w nich chodze. A najlepiej to mi sie prasuje;) Jak by mi nozki spuchly to buciki beda oki;)
A co mi zostalo?
* Odebrac zapowiedzi
*spowiedzi
* ostatnie spotkanie u ksiedza
 * spo*tkac sie z orkiestra
 *spotkac sie z wlascielem lokalu by sie dogadac co do menu
*kupic wodeczke ( czekamy na telefon)
*kupic ozdobe na szyje na 2 dzien
 *kupic mlodemu bielizne i skarpetki
 *kupic mlodemu koszule na 2 dzien
 *zrobic ozdoby na klamki do autka
* 2 zaproszenia dac
* wyslac zawiadomienia
* spotkac sie z organista i umowic kolezanki ktore beda spiewac z nim
 *spotkac sie z koscielnym
 *wymyslec i naszykowac dekoracje kosciolka
 *podziekowania dla rodzicow  wykombinowac
 *spotkac sie z kierowca autokaru
* we wrzesniu musze isc do siedziby zespolu Slask by dogadac sie co do pokoikow
 *poszukac kierowcy z osobowym autkiem na wesele
 *isc zamowic  bukiet
* brwi isc wyregulowac i paznokcie doprowadzic do  ladnego wygladu
* pudelka na ciasto kupic
 Hmm tyle narazie mi sie przypomnialo na szybko...

Jest kilka tych spaw ale to same szlify i drobnostki....

*zrobic ozdoby na klamki do autka
...
* wyslac zawiadomienia

Ja też sama robilam ozdoby na samochod... zapraszam do mojego odliczanka, są foteczki

Zawiadomienia.... komu wysyla się zawiadomienia... ja nie slyszalam o tym.... zawsze dają zaproszenia

[katarzyna_84]

Barbart znalazłam, już chwilkę temu wysłałam na priva.