Izka nie ma kobieta z dzidzia wiecej miejsca:/ i powiem Tobie ze nam było mega nie wygodnie , za mało miejsca na kolanach.
A jeszcze od jakiegos czasu wprowadzili numerowane siedzenia.
A tak wczesniej no ja z Rafalem robilismy tak ze ja pod oknem,on z brzegu wiec nikt za bardzo nie chcial w srodku kolo maluszka siadac wiec miejsce mielismy wolne

.A teraz wycfanili sie i kicha ...
Ja mialam wode w butelkach , nawet z Bydg soczek w butelce i tylko kazali mi soczek posmakowac, lyczka.
Mleko miałam w pojemniku z przegrudkami odmierzone.
Izka teraz mozesz miec dodatkowa torebke,nie trzeba jej chowac do podrecznego.
A ja jeszcze mialam torbe od wozka (wlasnie w niej mialam wszystko dla Julii na poklad) i tez nic nie mowili,a lecialam dwa razy tzn cztery

.
Aga no tak i przynajmniej nie bedzie Ci sie ktos platal po sypialni.Jak bylo by lozeczko Mayci to by wchodzila wdzien,a tak to po co

.