Niestety na takich ludzi nie ma mocnych. Będę oczywiście tłumaczyła Dominikowi co i jak, ale dziecko samo zobaczy... Kto kogo faworyzuje
Moi rodzice mają w sumie 3 wnuków. Zawsze traktują ich równo. I dlatego nie robią np prezentów na dzień dziecka, bo nie mają zbytnio kasy, pomagają na co dzień... I wcale nie mam im tego za złe. Bo tu nie chodzi o prezenty, kasę itd... Tu chodzi o NASTAWIENIE i równość... O taką samą miłość do wszystkich wnuków czy dzieci. Wiadomo, że Dominik jest najmniejszy(bo tamte stare "byki"

mają już po 9 i 12 lat) i traktuje się go inaczej niż takiego dużego chłopca... Ale no, wiecie o co mi chodzi

Żaden z trójki chłopców NIGDY nie poczuł się gorzej.