no to jest chociaż pocieszające że nie masz klopotów z cisnieniem
No całe szczęście! Ale musze to kontrolować!
pani od sprzatania to chyba dawno nie uslyszala nic do sluchu
Ale usłyszy!
za darmo tego nie robi wiec jakis szacunek wobec drugiej strony jest w dobrym guscie
Za darmo to mało powiedziane! Jeszcze dostała ode mnie 100 górkąbo chciała na Święta, a ja że taka wyrozumiała jestem to myślęsobie, a co tam, niech ma...w końcu odpracuje! A teraz?

Szlag mnie trafił normalnie! Jutro mam jeszcze 3 okna do umycia, Kasia ma sprzątnąć swój pokój, M odkurza i walczy z łazienką a ja myje podłogi i ogarniam kurze. Normalnie człowieka trafia jak sobie pomyśle że po to jej płace żeby to za mnie robiła! A ona nawet nie zadzwoniła, nawet sms nie puściła! Mogła po południu dać znać ze coś się stało i nie dała rady, bla bla, cokolwiek. Ale cisza! Komórki też nie odbiera!
Nic, nie będę się denerwować!
Problem tylko będzie znależć kogoś zaufanego na jej miejsce....