Ja nie lubie owsianki na slodko, niestety, ale czesto jem pokrojonego w plastry banana z kilkoma lyzkami jogurtu, a na wierzch daje z reguly orzechy, nasiona chia, swieze jagody/maliny/truskawki, jagody goji.
A ostatnio wymieszalam gesty jogurt z ugotowana quinoa, odrobina mleka kokosowego, skorki cytrynowej i pomaranczowej (czasem odrobine czyms slodze) i wstawilam do lodowki - rano nakladam sobie ile chce takiej mieszanki i dodaje tylko swieze owoce.
Ale moje ulubione sniadanie idzie raczej w kierunku kanapek, twarozkow, jajek w dowolnej postaci.
Martyna - albo poddaja je takiej obrobce, ze na koncu niewiele ich samych zostaje

albo chodzi o proporcje, w domowej nutelli jest ich duzo wiecej.