[maggi-80]

Zapisałam się na Bieg Konstytucji - 5 km - na lajcie

Trening siłowy za mną

[anusiaaa]

Biegacze. W Lidlu będzie mozna sie obkupić znowu



Szkoda, że muszę poczekać

[marcella]

Byłam dziś na fitnessie znów po przerwie przez choróbska ale było dziś minimalnie lepiej niż ostatnio..

[selena]

A mnie nosi, nie biegałam od 6 dni, co dzień leje i wieje 

Ewelina, w Paryżu.

[sylwiq]

Jutro moj debiut na wieczornym bieganiu...
Mam stresa i bola mnie kostki

Ja dzisiaj biegałam na tym wietrze,ale nie było tragedii. Na Błoniach nawet przyjemnie.

[anusiaaa]

Dziś jechałam do pracy i leciała moja ulubiona piosenka do biegania....normalnie mi się smutno zrobiło

[miśka28]

Jutro moj debiut na wieczornym bieganiu...
Mam stresa i bola mnie kostki

sylwusia trzyma kciuki i życze lepszej pogody, niz ja miałam rano za to jestem z siebie mega dumna, bo 9 km pod wiatr, w deszczu ze śniegiem zaliczone....ale już nie mogłam i nie chciałam odpuścić, bo zaraz wyjazd i zrobi sie za dluga przerwa....
anusiaaa jeszcze trochę, dasz radę  oferte widzialam w gazetce, niby nic nie potrzebuje, ale jak zobacze na żywo, to moze cos wpadnie do koszyka

[sylwiq]

Miska dziekuje choc hesli ten snieg z deszczem nie przestanie padac to odpuszczam.bo bede jutro xnow chorA..
Wiec kciuki trzymaj za poprawe pogody.. do wieczora w brud czasu..
A jak bedzie padac wciaz to odpalam skakanke i orbitka lub rowerek...
W ogole to od dzis zaczynsm spinac du..psko i cwicze chocby w domu min 4 razy w tyg..
Zobaczylam pierwsze efekty w koncu i zobaczyli moi najblizsi  co dalo mi kopa do dzialania

[miśka28]

no niestety pogoda póki co się rozkręca na minus, więc chyba i tak trafiłam w najlepszy moment
super, że efekty wizualne także są, trzymam w takim razie kciuki za konsekwencję w działaniu
a propo kostek to zmieniłaś te buty? bo po takim wybieganiu chyba już nie powinny boleć....

[sylwiq]

Wiesz co w tych lidlowych bylo mi za goraco i biegalam w takich najaczach letnich z siatki (dedykowanych do biegania) i jest w nich lepiej.. inaczej stopa pracuje chyba.
A kostki to mnie bolaly na ten snieg chyba bo juz nie bola

[pileczka22]

Tak Sylwia ćwicz w domku tez

Ja od wczoraj rano turbo spalanie a wieczorem jakieś kardio. Wczoraj był kiler a dzisiaj zobaczymy. Ewentualnie Mel B jak już bede mega zmęczona. Forma do maja MUSI być 

Ja się załamałam dzisiaj tą pogodą ;/ W planach mam ostatnie długie wybieganie, półmaraton za niecałe 2 tyg - mam nadzieję, że nie będzie zimowej scenerii jak 2 lata temu 

Mam takie parcie na słodkie, że szok. Jak chyba jeszcze nigdy wcześniej  Weźcie mnie kopnijcie

Ja dzisiaj 16km, z czego 12 po crossie - po mega górkach.
Lubię takie treningi 

Sylwia, jak po Wieczornym?

[sylwiq]

Wstyd ale odpuscilam
Przyznaje ze ulewa i wiatrzycho mnie zniechecily

[pileczka22]

Wcale sie nie dziwie. A machnęłas coś w domku?

[sylwiq]

Zgadnij 
Bylam za to na swiatecznych zakupach wieczorem co by un8knac tlumow w piatek
Niedlugo jade do poznania wiec dzis tez mi nie pyknie

[miśka28]

sylwusia ja tez sie nie dziwie - obserwowałam pogodę tylko z samochodu wracajac z basenu i dziekuje bardzo...za to okazuje się, ze Szczecin to duża wioska bo jedna z instruktorek dzieci zaczepila mnie twierdzeniem, ze widziała rano, jak biegłam 
ok napisze tutaj, zeby już sie nie wycofać (bo przelew jeszcze nie zrobiony)  zachęcona entuzjazmem męza w kwestii rodzinnego wyjazdu i w myśl przyslowia, ze jak spadać, to w wysokiego konia    melduję, ze spróbuje swoich sił na Wings for Live 3 maja w Poznaniu 

AAA, super!    To biegniemy razem, bo nasz małżeński duet już dawno zapisany Rozumiem, że po wszystkim idziemy na pizzę? Tylko mam nadzieję, że pogoda będzie lepsza niż rok temu...

[miśka28]

smoczyca no jak nie jak tak - koniecznie i jeszcze duuuże lody, jak pogoda dopisze, w końcu 4 maja świętuje imieniny ja cały czas miałam ten bieg z tyłu głowy, tylko wstępne plany wyjazdowe były inne i dopiero niedawno sie wyklarowały na korzyść Poznania pewnie będę miała do Ciebie parę pytań na priva, bo Ty już zaprawiona w boju, ale to bliżej terminu 

[sylwiq]

Bomba!
A jaki to dystans miska?
Ja sie wczoraj... poplakalam
Wiecie dlaczego?
Bo caly tydz czekalam na ten magiczny wtorek.. bardzo sie stresowalam.. bylam mega podjarana..
Oprocz tego mama z pracy sie zerwala zeby zostac ta godzine z seba i co..
I co najwazniejszw bylo dla mnie a dla was pewnie sie to wyda smieszne.. zawsze sobie wynajdywalam powody ze nie pojde bo cos tam a tak na prawde mi sie du.py ruszyc nie chcialo :/:/
Teraz znow czuje ze malymi krokami pokonam swojw slabosci i w sumie noe ma tego zlego..
Moglo byc rak ze deszcz by mi niw pomogl i zniechecil do kolejnych bieganek a tak.. odliczam do kolejnego oficjalnego wtorku no i do weekendu wtedy sobie tez pobiegam ))

[miśka28]

sylwusia w takim razie trzymam kciuki ze lepszą kolejną wtorkową pogodę i mega motywację....bo tak naprawdę to jest podstawa, jak masz odpowiedni strój to żadna pogoda Cie wtedy nie zniechęci
w tym biegu najfajniejsze jak dla mnie jest to, ze sama sobie ustalasz dystans - dopóki samochód startowy Cię nie dogoni  więc to taki sprawdzian samego siebie...

Myślę, że pizza i lody tradycyjne będą doskonałym posiłkiem potreningowym Jak coś, to śmiało pytaj, mogę ci nawet przesłać profil trasy z Endomondo z zeszłego roku.

Sylwusia, nie przejmuj się. Co się odwlecze... Niedługo będą same piękne dni i będziesz śmigać

[pileczka22]

Jak ja Wam zazdroszczę tego biegania... Chyba zacznę biegać naokoło domu jak Maya śpi 

[ciriness]

ok napisze tutaj, zeby już sie nie wycofać (bo przelew jeszcze nie zrobiony)  zachęcona entuzjazmem męza w kwestii rodzinnego wyjazdu i w myśl przyslowia, ze jak spadać, to w wysokiego konia    melduję, ze spróbuje swoich sił na Wings for Live 3 maja w Poznaniu  [/color]

Będę Ci machać Widzę to wszystko z okna 

[miśka28]

ciriness super, Tylko sie jakos oznacz, zebym wiedziala to Ty ok z zaśnieżonego świetokrzyskiego zycze fitnesowym forumkom nietuczących aktywnie spedzonych  Świąt Wielkanocnych 

[malinowa__mamba]

czerwona roza w zebach