Bomba!
A jaki to dystans miska?
Ja sie wczoraj... poplakalam
Wiecie dlaczego?
Bo caly tydz czekalam na ten magiczny wtorek.. bardzo sie stresowalam.. bylam mega podjarana..
Oprocz tego mama z pracy sie zerwala zeby zostac ta godzine z seba i co..
I co najwazniejszw bylo dla mnie a dla was pewnie sie to wyda smieszne.. zawsze sobie wynajdywalam powody ze nie pojde bo cos tam a tak na prawde mi sie du.py ruszyc nie chcialo :/:/
Teraz znow czuje ze malymi krokami pokonam swojw slabosci i w sumie noe ma tego zlego..
Moglo byc rak ze deszcz by mi niw pomogl i zniechecil do kolejnych bieganek a tak.. odliczam do kolejnego oficjalnego wtorku no i do weekendu wtedy sobie tez pobiegam

))