[sarmaxarica]

sandra rozwiń myśl z tymi odwiedzinami bo nie nadążam  [/color]

Może uda się zdzwonić ale w skrócie-ktoś z okolic Zamku ma sztangę dla mnie.
Jestem ciekawa ćwiczeń ze sztangą,czy mi się spodobają dopiero się okaże,ale liczę na nią w kwestii mięśni tyłka.

Dziś rowerek 45 min z 2kg obciążeniem na jedną nogę (jutro się zobaczy,czy nie przeholowałam) i 15 min hula.

[miśka28]

kurcze gdzie ta burza....nawet ja wymiękam przy tej duchocie, ale az wyciągnęłam wiatrak i dałam rade, dziś na tapecie to ; 45 Minute HIIT & Total body Toning Tabata Workout - High Intensity Interval Training Workout, prawie umarłam  ale dałam radę
anetka71 dzięki za wyjaśnienie, mój mózg się chyba przegrzał 
selena jak samopoczucie? myślę, że coś poćwiczyć mozesz, nawet i krótsze cardio -zależy w jakiej jesteś formie, bo ogólnie przy mocnym osłabieniu nie ma co forsować na poczatek organizmu....
ziomaleczka foty rób koniecznie!! tylko proponuję potem dla porównania w podobnej fazie cyklu, bo naprawdę ta gromadzaca się woda to robi różnicę (to samo przy pomiarach )
sandra łeee to ja myślalam, że mi jakis szybki wyskok do Radkowa proponujesz ale spoko, jakoś się dogadamy w wiadomym temacie  a propo Justys851 to jesli dobrze pamiętam to  kupowała to body, bo sukienka wg niej prześwitywała, wyszczuplac to juz nie ma co 
AnioOlek używasz dla mnie jakiś niezrozumiałych słów  ale najważniejsze, ze Tobie się podobalo, ja o tym wczesniejszym wstawaniu to pisalam w kontekście tego, ze po pracy wieczorem zasypiasz i nie masz sily na trening, ale rozumiem, ze to był jednorazowy incydent 

ja sobie wczoraj walnęłam siłowkę i tabatę - razem 2 godz ćwiczeń, a dzisiaj nawet zakwasów nie mam  czuję się niedoćwiczona...

dzisiaj w planach 10 km biegu i 20 km rowerkiem do pracy

[anusiaaa]

U mnie dzis w planach wieczorne 14 km biegusiem byleby nie było burzy

Anio0lek - ja swego czasu bardzo lubiłam martwy ciąg (robisz o prostych czy ugiętych nogach?), ale z czasem zauważyłam, że mam zbyt duże przyrosty mm kulszowo-goleniowych, więc przestałam  Nie dali wam zbyt dużego ciężaru jak na początek?To sobie pobiegałam w 30 stopniach... Ale nie było jakoś źle, nawet całkiem spoko jak na te warunki. Chwała Bogu, że mam las w pobilżu, to chociaż trochę cienia miałam właśnie zrobiłam sobie izotonik i nawadniam się przed kolejnym cardio

[selena]

Jak to zrobiłam sobie? Z czego?

W żółwim tempie, ale WRACAM!!! Do zdrowia i ćwiczeń! Alleluja, już myślałam, że to się nigdy nie skończy, z 10 lat nie brałam antybiotyku, a teraz okazałam się być 'antybiotyko-oporna' i dopiero pół opakowania drugiego mi pomogło... 

Nie ćwiczyłam 7 dni, aż nie wiem, od czego zacząć  . Biegi jeszcze odpuszczę, ale w domu muszę się na nowo rozkręcić.

[ziomaleczka]

selena  z powrotem! Dobrze że antybiotyk zdziałał

Misia zrobię foty, chyba nawet dziś

Już po treningu Pot lał się po brodzie... Upał nieziemski...

[selena]

A moje pytanie 'z czego' do Smoczycy było

[_patka_]

Anio0lek - ja swego czasu bardzo lubiłam martwy ciąg (robisz o prostych czy ugiętych nogach?), ale z czasem zauważyłam, że mam zbyt duże przyrosty mm kulszowo-goleniowych, więc przestałam  Nie dali wam zbyt dużego ciężaru jak na początek?

Na ugietych wiekszy ciezar, mniejszy na prostych.
Czemu na poczatek? Przeciez nie cwicze od wczoraj
Te 30 kg to tylko minute takze luzik.

u mnie dzisiaj godzinka zumby - dawno nie tanczyłam 

[selena]

A ja się znów rozkręcam, mel b abs + pośladki + 15 min hula hop. Nie chcę sie przegrzać, bo jeszcze pół opakowania antybiotyku mam wziąć 

Jak to zrobiłam sobie? Z czego?

Z proszku Kiedyś próbowałam zrobić taki domowy (zdrowszy i takie tam), no ale nie przeszedł mi przez gardło 

Czemu na poczatek? Przeciez nie cwicze od wczoraj
Te 30 kg to tylko minute takze luzik.

Pytam się, bo chyba wcześniej ze szczególnymi ciężarami nie pracowałaś, dlatego napisałam "na początek". Chyba, że nie zarejestrowałam.

aaa i selena, witamy wśród żywych

[anusiaaa]

Polatane

[selena]

Smoczyca, no już myślałam, że masz jakiś domowy sposób .

Jest źle - po tygodniu 'głodowania' zjadłabym teraz konia z kopytami. Walczę 

selena, jak chcesz tow necie jest pełno przepisów na domowe izotoniki. ja jestem osobą , która bardzo dużo smaków nie toleruje  Ledwie znoszę smak napojów regeneracyjnych i gainerów, które mam,ale to jestem w stanie przecierpieć, bo piję to po treningu.

[anulla_p]

Napiszę tutaj bo pewnie macie świetne pomysły.
Powinnam zrzucić kilka kg ze względów zdrowotnych ale... mam bardzo zepsute kolana więc z faktycznego ruchu pozostaje mi tak naprawdę wyłącznie pływanie. Zdecydowanie nie wskazane jest dla mnie np. bieganie. Nie powinnam też zginać kolan bardziej niż kąt 90^o. Ćwiczenia np na stepie powodują puchnięcie kolan.
Czy któraś z was starła się z podobnym problemem a mimo to znalazła ćwiczenia które może wykonywać. Co myślicie o pilatesie lub jodze? Wydają mi się bardziej statyczne niż np zumba. Nie miałam jednak styczności ani z pilatesem ani z jogą więc liczę na wasze rady.

[_patka_]

Jak to zrobiłam sobie? Z czego?

Z proszku Kiedyś próbowałam zrobić taki domowy (zdrowszy i takie tam), no ale nie przeszedł mi przez gardło 

Czemu na poczatek? Przeciez nie cwicze od wczoraj
Te 30 kg to tylko minute takze luzik.

Pytam się, bo chyba wcześniej ze szczególnymi ciężarami nie pracowałaś, dlatego napisałam "na początek". Chyba, że nie zarejestrowałam.

wiesz co wcześniej to na sile chodzilam i ciężary gez byly, fakt, ze mniejsze ale z ciazaramu ogólnie mam juz do czynienia.
czekam na mój zestaw aż przyjdzie do domku

[baska98]

kolejny dzień zaliczony.
Nie wiem ile potu wylała w ostatnich dniach - leje się ze mnie jak z kranu...

[selena]

Anulla, około 70 % w odchudzaniu zajmuje odpowiednia dieta, więc jesli masz problemy zdrowotne, radzę skupić się na niej. Większośc ćwiczen modelujących można wykonywać bez obciążania kolan (a nawet ze skręconą kostką = ja  ), musisz jedynie dobrac sobie odpowiednie ćwiczenia cardio, czyli tych spalających tkankę tłuszczową... Ja na początku odchudzania nie miałam pojęcie o cardio, ćwiczyłam same mięśnie z Mel B i też 3kg poleciały 

[anulla_p]

Większość ćwiczeń modelujących można wykonywać bez obciążania kolan (a nawet ze skręconą kostką = ja  8

Dzięki Selena, to już dla mnie jakiś trop czyli muszę się bardziej wgryźć w temat

Napiszę tutaj bo pewnie macie świetne pomysły.
Powinnam zrzucić kilka kg ze względów zdrowotnych ale... mam bardzo zepsute kolana więc z faktycznego ruchu pozostaje mi tak naprawdę wyłącznie pływanie. Zdecydowanie nie wskazane jest dla mnie np. bieganie. Nie powinnam też zginać kolan bardziej niż kąt 90^o. Ćwiczenia np na stepie powodują puchnięcie kolan.
Czy któraś z was starła się z podobnym problemem a mimo to znalazła ćwiczenia które może wykonywać. Co myślicie o pilatesie lub jodze? Wydają mi się bardziej statyczne niż np zumba. Nie miałam jednak styczności ani z pilatesem ani z jogą więc liczę na wasze rady.

Możesz ćwiczyć np. na rowerku albo na orbitreku. Możesz też np. uprawiać nordic walking - proponuję trochę poczytać o technice, bo odpowiednie używanie kijów odciąża kolana.

 tego pilatesu i jogi bym ci nie doradzała. Jak kiedyś chodziłam to zawsze ciało było pod jakimś dziwnym kątem, więc nie wiem, czy utrzymałabyś ten kąt 90 stopni w kolanie. Może oprócz cardio jakieś zajęcia typu płaski brzuch lub fit ball

[_patka_]

Ja po crossficie, wreszcie namowilam meza zeby poszedl ze mna!
Super bylo!

joga moi zdaniem absolutnie nie ale pilotes sprobuj . zalezy jeszcze  kto i jakk prowadzi i nie wiem jakk to Jest z kolanami ale mi na kregoslup pomogly a jeszcze Mozesz sprobowac z pilka - body ball. joga jest wbrew pozorom ciezka  i potrafi mocno obciazyc nogi.

Anio0lek narobiłaś mi taką ochotę na ten crossfit, że zaczęłam szukać zajęć w Poznaniu. Niestety, ceny się nie zmieniły 

Nie wiem, jak wy, ale wczoraj doszłam do wniosku, że (jakkolwiek perwersyjnie to zabrzmi  ) uwielbiam ciało po treningu, jak się świeci od potu. Wczoraj pot zalewał mi oczy i czułam się taka spełniona  a dzisiaj zakwasów nadal brak  Brakuje mi tego uczucia, jak nie mogę na następny dzień usiąść na tyłku

Znalazłam coś dla osób ze Szczecina: https://www.facebook.com/events/872503072766230/?ref=3&ref_newsfeed_story_type=regular

[miśka28]

oj widze, że nikt sie za mną nie stęsknił wczoraj była akcja integracyjna z rodzinką z mazowsza, wiec tylko się skończylo na merytorycznej wymianie zdań odnośnie biegania - ale pochwały odnośnie wyglądu zebrałam dziś w planach bieganko, ale dla odmiany wieczorne, bo mam gratisową opiekę do dzieci
smoczyca dzięki za namiary, ja jeśli bym już miała biegać w grupie to na jakiś szczytny cel...
selena szybkiego powrotu do pełnej formy życzę!!

[anusiaaa]

U mnie dziś w planach również bieganko aczkolwiek zapowiadają znowu jakieś mega burze

Wczoraj styrana o 20 wróciłam z pracy i po wykonaniu obowiązków gospodynie domowej z radością walnęłam się do wyra

Miśka, jak szczytny cel to zapraszam za rok do Poznania na Wings For Life World Run Biegłam w tym roku, było super! I sam pomysł biegu jest fajny  Tylko opłata startowa droga, ale to przez rok można uzbierać Tu masz filmik:

[ziomaleczka]

Wczoraj ćwiczyłam o 21 i padłam do wyra potem jak anusiaaa

Dziś zobaczę jak będzie mi dane się posportowac Czy w dzień czy wieczorem

[miśka28]

smoczyca a kiedy to konkretnie i jaki koszt? bo dla fajnej inicjatywy to "warto pomagać"  tylko musze zainwestowac w naprawde dobre buty, bo brat mnie uświadomił, ze długofalowo na twardym podłożu to w tych z lidla mogę sobie krzywde zrobić