Hm, Lilian, jeśli można spytać, 'po prostu' taka byłaś, czy z perspektywy czasu była to wina Twoja, mamy, spożywanego jedzenia? Z ciekawości pytam, bo kojarzę, że już wiele lat trzymasz niską wagę

.
Moja mama odkąd ją znam (

) jest szczuplutka, 159cm, 52kg, ale też właśnie za dziecka i nastolatki była baardzo okrągła, nie mogę uwierzyć, patrząc na zdjęcia... Mówi, że babcia (jej mama) ją tuczyła

. Dla odmiany babcia chyba nie chciała popełnić tego błędu u mnie i nie raz mi coś wypominała (słodycze np.), podczas gdy ja nigdy nie miałam problemów z wagą... Ciekawe, ile w tym jest genetyki, a ile 'naszej winy'.
Smoczyca, hardcore, 2 godziny biegu

. Jak nie czujesz, to tm bardziej to świadczy o Twojej formie. Plany na maraton są?
