dziś poszło w ruch hula hop

i pomimo tego, że nigdy w życiu nie kręciłam, co więcej nie potrafiłam kręcić tym zwykłym okazało się, że kręcenie tym z wypustkami to łatwizna

tylko jest jedno ale - po 2 minutach już nie jest tak wesoło pomimo koszulki i 2 bluz

dziś zaliczony seans 5 min.
Postanowiłam, że będę tak robić rano i wieczorem z wcześniejszym posmarowaniem brzucha kremem wyszczuplającym

powoli będzie coraz dłużej

odkładałam i odkładałam to hula hop, bo bałam się bólu na plecach po zabiegu ale nie potrzebnie

większy ból jest jak hula hop najedzie na żebra bądź kości biodrowe

najgorsze jest to, że moje ćwiczenia z Ewką odłożyłam na bok po prostu na czaso-brak, a obiecywałam sobie, że od 1 grudnia ambitnie zaczynam

należy mi się
